Jest przeludnione to miasto na maxa, zapchane ulice, obcokrajowców bardzo dużo i wciąż przybywa, na deptaku nad marketem wisi duzy szyld DELIKATESY UKRAIŃSKIE, po większych deszczach na ulicach robią się rzeki, na osiedlach też, ostatnio deptak był zalany bardzo, hulajnóg bardzo dużo chodnikami jezdzi w tepie bardzo szybkim czesto po dwie osoby na jednej, drogami publicznymi też nimi ludzie jeżdżą, przed obwodnicą przy czipsach tak mocno smierdzi że idąc można zwymiotować, parkingi płatne zrobiono, ale cudownie, aż miło.
Aniu, Zygmuncie BRAWO!! Kocham Was i Waszą Pracę. Nina
Dziękujemy i odwzajemniamy gorące uczucia 🥰
Jest przeludnione to miasto na maxa, zapchane ulice, obcokrajowców bardzo dużo i wciąż przybywa, na deptaku nad marketem wisi duzy szyld DELIKATESY UKRAIŃSKIE, po większych deszczach na ulicach robią się rzeki, na osiedlach też, ostatnio deptak był zalany bardzo, hulajnóg bardzo dużo chodnikami jezdzi w tepie bardzo szybkim czesto po dwie osoby na jednej, drogami publicznymi też nimi ludzie jeżdżą, przed obwodnicą przy czipsach tak mocno smierdzi że idąc można zwymiotować, parkingi płatne zrobiono, ale cudownie, aż miło.