U mnie to wyglądało tak: 1) Pierwsze niepokojące sygnały, że coś jest nie tak były w grudniu 2022. 2) Zdołałem nawet uwierzyć, że jestem za słabym pracownikiem, więc zacząłem się bardziej starać. 3) Trzy miesiące później naciski z góry się nasiliły. Mimo, że robiłem postępy i uczyłem nowe osoby tasków byłem obserwowany, surowo oceniany, wszystkie błędy były mi wielokrotnie wytykane, byłem deprecjonowany oraz niesprawiedliwie oceniany. 4) Na kwiecień wziąłem L4. Psychiatra uwierzył, że nerwowo nie wyrabiam, zdiagnozował „zaburzenia adaptacji”. 5) Na L4 odpoczywałem i szukałem pracy gdzie popadnie. 6) Udało mi się dostać nową pracę, na lepszych warunkach, nawet lepiej płatną. 7) Pod koniec kwietnia wysłałem wypowiedzenie pocztą do HR i do przełożonej. Potem zadzwoniłem do przełożonej i powiadomiłem o swojej decyzji. 8) Ostatni miesiąc zgodnie z umową pracowałem do końca, ale na ostatni tydzień wykorzystałem dni urlopu. Nikt się mnie nie czepiał w tym czasie. 9) Od czerwca pracuję w nowym miejscu 😁 10) Utrzymuję kontakt przez messanger tylko z trzema osobami z poprzedniej pracy. 11) Przełożonej i mobbera od marca nie widziałem na oczy. 12) Za kwiecień dostałem 80% pensji, za maj całość + ekwiwalent za niewykorzystane dni urlopu. Teraz pracuję w nowym miejscu na następną wypłatę 😁
hej, wielkie gratulacje, ze zmieniłeś pracę. Śledząc Twoje wcześniejsze komentarze jestem przekonany, że dobrze zrobiłeś. Super. Czasem można wdepnąć w przysłowiowe gówno i wydaje się, że Ty takiego pecha miałeś. Trzymam kciuki za nową pracę!
po kilkunastu latach w toksycznym korpo (doświadczyłem wszystkich możliwych techniki manipulacji) zmieniłem pracę. Co ciekawe, to były 2 podejścia do zwolnienia. Pierwsze nieudane - zahukali mnie poczuciem winy, byłem w niesamowitej huśtawce emocjonalnej. Po 3 miesiącach postanowiłem jednak definitywnie odejść i wtedy spotkałem się z agresją słowną. Byli wściekli. A że mam rzadkie umiejętności i co by tu nie mówić byłem kluczowym specjalistą od którego zależały losy firmy postawiłem ich przed faktem dokonanym. Wykorzystywanie, manipulacja, mobing, permanentne pranie mózgu, rok dochodziłem do siebie. Pracuję teraz z domu, zarabiam znacznie lepiej i naprawiłem swoje zdrowie nie tylko psychiczne ale zacząłem się przede wszystkim zdrowo odżywiać. Robisz dobrą robotę, bo wielu jest w takiej matni jak ja i nie umie sobie poradzić żeby porzucić toksyczne środowisko. To jest podobne jak sektami
@@Pracawkorpo @Jerzy M tak, niestety w dzisiejszych czasach bez kasy niewiele zdziałamy, a perspektywa bonusów kusi i podpowiada "przemęcz się jeszcze". Z mojej strony polecam znaleźć środowisko, które ma zarówno spoko bonusy jak i nie jest toksyczne - są takie!
Przydatne informacje. Czy mógłbym prosić o podpowiedź jakiego szablonu dokumentu szukać w internecie jeśli chodzi o składanie wypowiedzenia z pracy które zanosi się do działu HR? Dzięki i pozdrawiam 🙂.
![Felix "Unfair" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/Oswujxm2Ag0/mqdefault.jpg)
U mnie to wyglądało tak:
1) Pierwsze niepokojące sygnały, że coś jest nie tak były w grudniu 2022.
2) Zdołałem nawet uwierzyć, że jestem za słabym pracownikiem, więc zacząłem się bardziej starać.
3) Trzy miesiące później naciski z góry się nasiliły. Mimo, że robiłem postępy i uczyłem nowe osoby tasków byłem obserwowany, surowo oceniany, wszystkie błędy były mi wielokrotnie wytykane, byłem deprecjonowany oraz niesprawiedliwie oceniany.
4) Na kwiecień wziąłem L4. Psychiatra uwierzył, że nerwowo nie wyrabiam, zdiagnozował „zaburzenia adaptacji”.
5) Na L4 odpoczywałem i szukałem pracy gdzie popadnie.
6) Udało mi się dostać nową pracę, na lepszych warunkach, nawet lepiej płatną.
7) Pod koniec kwietnia wysłałem wypowiedzenie pocztą do HR i do przełożonej. Potem zadzwoniłem do przełożonej i powiadomiłem o swojej decyzji.
8) Ostatni miesiąc zgodnie z umową pracowałem do końca, ale na ostatni tydzień wykorzystałem dni urlopu. Nikt się mnie nie czepiał w tym czasie.
9) Od czerwca pracuję w nowym miejscu 😁
10) Utrzymuję kontakt przez messanger tylko z trzema osobami z poprzedniej pracy.
11) Przełożonej i mobbera od marca nie widziałem na oczy.
12) Za kwiecień dostałem 80% pensji, za maj całość + ekwiwalent za niewykorzystane dni urlopu.
Teraz pracuję w nowym miejscu na następną wypłatę 😁
hej, wielkie gratulacje, ze zmieniłeś pracę. Śledząc Twoje wcześniejsze komentarze jestem przekonany, że dobrze zrobiłeś. Super. Czasem można wdepnąć w przysłowiowe gówno i wydaje się, że Ty takiego pecha miałeś. Trzymam kciuki za nową pracę!
po kilkunastu latach w toksycznym korpo (doświadczyłem wszystkich możliwych techniki manipulacji) zmieniłem pracę. Co ciekawe, to były 2 podejścia do zwolnienia. Pierwsze nieudane - zahukali mnie poczuciem winy, byłem w niesamowitej huśtawce emocjonalnej. Po 3 miesiącach postanowiłem jednak definitywnie odejść i wtedy spotkałem się z agresją słowną. Byli wściekli. A że mam rzadkie umiejętności i co by tu nie mówić byłem kluczowym specjalistą od którego zależały losy firmy postawiłem ich przed faktem dokonanym. Wykorzystywanie, manipulacja, mobing, permanentne pranie mózgu, rok dochodziłem do siebie. Pracuję teraz z domu, zarabiam znacznie lepiej i naprawiłem swoje zdrowie nie tylko psychiczne ale zacząłem się przede wszystkim zdrowo odżywiać. Robisz dobrą robotę, bo wielu jest w takiej matni jak ja i nie umie sobie poradzić żeby porzucić toksyczne środowisko. To jest podobne jak sektami
Szanujcie zdrowie i uciekajcie czasem te bonusy nie są tego warte
podpisuję się obiema rękami :)
@@Pracawkorpo @Jerzy M tak, niestety w dzisiejszych czasach bez kasy niewiele zdziałamy, a perspektywa bonusów kusi i podpowiada "przemęcz się jeszcze". Z mojej strony polecam znaleźć środowisko, które ma zarówno spoko bonusy jak i nie jest toksyczne - są takie!
Przydatne informacje. Czy mógłbym prosić o podpowiedź jakiego szablonu dokumentu szukać w internecie jeśli chodzi o składanie wypowiedzenia z pracy które zanosi się do działu HR? Dzięki i pozdrawiam 🙂.
Też miałem toksyczne korpo z którego odszedłem i robiłem bardzo dużo rzeczy o których wspomniałeś ;) sprawdziły się
Aczkolwiek nie dostałem podpisanego wypowiedzenia i do ostatniego dnia nie wiedziałem czy dojadę do końca
to dziwne, ze nie podpisali Ci dokumentu ... no i ważne, że toksyczne korpo masz już za sobą :) ... człowiek potem nabiera innej perspektywy
Ta muzyka jest niepotrzebna. Przeszkadza w słuchaniu, rozprasza.
no to już jest mniej w nowym odcinku :) dzięki
Po co Ci plan? Ogarnij inna robote i rzuc papierem. Tyle