piana , płukanie , Piana i mycie własną mikrofibra lub gąbką lub rekawica , spłukiwanie , suszenie , oczywiscie zawsze tak robie ale jezdze w godzinach gdy nie ma ruchu , albo bardzo wczesnie albo w nocy
@@Andromeda9_9 Zakup wiadereczko z separatorem brudu a do tego szampon Optimum No Rinse i możesz myć bez spłukiwania. Oczywiście polecam na bezdotyku zrobić bezdotykowe mycie wstępne z użyciem piany aktywnej. Potem wrócić pod dom, jak masz niedaleko i ogarnąć autko tym szamponem. Do tego dobry ręcznik do osuszania i voila.
@@paulwisn2970 Chodzi oczywiście o to aby nie zanieczyszczać wód gruntowych. W tym systemie nie ma spłukiwania, więc brudna woda zostaje w wiadrze. Wylewamy ją do kanalizacji. Poza tym ONR jest biodegradowalny. Dlatego w razie "W" mam w schowku kartę charakterystyki, którą zawsze mogę okazać odpowiednim służbom...
Zawsze używam do mycia auta gąbki. Ludzie jednak tego nie rozumieją. Podjechałem raz na myjnie - był bardzo mały ruch, j3dno stanowisko wolne - zacząłem myć gąbką auto. Po 1 minucie podjechał jakiś dziad po 50 i po 5 minutach do mnie z japą. Pomimo tego, że miał wolne stanowisko. Zadzwonił po szefa myjni, że raczyłem wyjąć gąbkę. Po 5 minutach zjawił się boss. Do tego czasu skończyłem myć auto gąbką, a automat pożarł mi 3x po 5zł. Szef coś zaczął marudzić, że regulamin, że jak jest kolejka to nie wolno i że od szczotki lakier się nie rysuje Oddał hajs. Ja do noego, że bardzo chetnie umyje mu jego czarne audi tą szczotą na jego odpowiedzialność. Zaczął się w6migiwać i stanęło na tym, że gąbką można ale jak bie ma nikogo. Konsensus? Ludzie to konfidencji. Nawet jak jest niewielki ruch i mają wolne stanowisko to cię podpierdzielą - bo tak. Druga rzecz - zero pojęcia na temat miękkości lakieru i jego pielęgnacji. Pomimo przygody dalej myję gąbką mam w du... ;)
To wysokie ciśnienie jest zabójcze dla lakieru i plastikowych elementów. Poza tym bez fizycznego kontaktu gąbki lub szczotki z karoserią, nigdy nie umyjemy dokładnie auta.
Dokładnie. Oglądam zagraniczne programy o detailingu i tam zawsze używają gąbki. Najpierw stonują mycie proszkiem, następnie aktywną pianą, którą już szorują gąbką.
Interesujące, tylko czy Pan ma świadomość, że na mokrym aucie aktywna piana nie zadziała, ponieważ spłynie po płaszczu wodnym naniesionym na auto. Dlatego potem powstają mity o myciu bezdotykowym, że nie działa. Pamiętajmy, aktywna piana (czyli środek chemiczny o odczynie zasadowym) musi być nałożona na suchą brudną karoserię. Nie może spłynąć po mokrej karoserii, musi rozpuścić osadzony brud. W Przypadku zwykłych szamponów, owszem najpierw spłukujemy, potem szampon ze szczotką, oraz spłukiwanie. Od 17 lat pracuję w tym temacie. Pozdrawiam serdecznie:) Polecam się w kontekście pytań w powyższym zakresie
Cześć, czy ta piana jest bezpieczna dla auta i karoserii? Jak miałem stare auto to bałem się że mi lakier poodpada :P Czy wystarczy nanieść piane i potem ją tylko spłukać? Ile czasu zostawić ją na aucie?
@@siurpryza7987 Cześć, w/g mojej wiedzy jest bezpieczna gdy : 1 nie dopuszczamy do jej wyschnięcia na karoserii, (dlatego wszystkie myjnie bezdotykowe mają zadaszenie - aby nie myć w pełnym słońcu) 2. instrukcje mówią, że powinna pozostawać na podłożu max 5 min. Po za tym dobra praktyka podpowiada aby myć auto raczej po trasie niż przed trasa tzn... auto powinno być ochłodzone. Wiele lat temu wykonałem wybitną głupotę :) mianowicie auto zaparkowane w pełnym słońcu w letni gorący dzień zacząłem myć od spłukiwania zimną wodą pod ciśnieniem. Karoseria nie ucierpiała, ale na moich oczach przednia szyba po prostu pękła:-( .... Pozdrawiam
Posiadam powłokę ceramiczna grafenową i mam pytanko jak mycie takie auto? Czytałem że wystarczy piana i potem woda zdemineralizowana do wypłukania. To prawda?
Spróbuj myć (mycie zasadnicze) od dołu do góry. Wbrew logice? Niekoniecznie: - dół auta jest zazwyczaj najbrudnieszy, szczególnie w okresie jesień-zima, myjac od góry dół zazwyczaj ogarniamy już "na szybko", pozostaje niedomyty, zaczynając o dołu lepiej się przykładasz - ściekając woda/płyn domywa resztki już ruszonego bródu na dole, zanieczyszczenia są dłóżej rozmaczane Unikam dłudotrwałego opryskiwania reflektorów wodą z proszkiem (mycie zasadnicze). Może to przesada, ale klosze z poliwęnglanu nie lubią materiałów ściernych. Przy częstym myciu to może miec znaczenie.
Co do zasady zgoda. Wyjątkiem jest gruba warstwa wierzhniego brudu - błota i piasku. Wtedy rozpoczęcie mycia od nałożenia piany jest niepotrzebnym wywaleniem siana w... błoto. Najpierw ten przylepiony brud na bokach auta (do dolnej linii okien + zderzaki i błotniki z nadkolami) usuwamy zwykłą wodą pod ciśnieniem. Dopiero potem pianujemy. Niestety piana szybko spłynie po mokrym lakierze, więc jeśli mamy czas, warto odczekać kilka minut, by woda spłynęła i działanie piany było najefektywniejsze. Co do użycia szczotki temat przemilczę, bo jak nie chcesz na lakierze bałaganu (zarysowań), to wiesz, że nigdy, przenigdy z niej nie korzystamy.
Jedna bardzo ważna rzecz. Czytanie ze zrozumieniem + stosowanie się do regulaminu myjni. Taki drobiazg, ale producent myjni i właściciel swoje, klient ynteligentny ze swoimi patentami swoje. Cytuję: zabrania się używania szczotki do mycia felg. Szczotki można używać tylko przy włączonym programie "szczotka" leci wtedy ciepła woda z płynem. Gdyby była do używania w sposób jaki niektórzy tu opisują, byłaby na sznurku a nie na wężu. Widziałem różna zachowania np: ja tylko te gó....a chciałem zetrzeć. hmm krawatem sobie zetrzyj. Gdyby na myjni wisiał biały ręcznik do rąk, może nie pierwszy, ale drugi klient wytarłby nim felgi.
mycie pianą to strata kasy ja zawsze na początku używam programu mycie wstępnie-zasadnicze za 5zł spłukuje samochód z brudu i jak zostaje około 30 sekund to przepłukuje szczotkę z brudu następnie znów 5zł i jadę szczotą, następnie 7zł spłukiwanie, woskowanie i nabłyszczanie. Duże kombi 17zł 🙂 a i polecam kupić na aliexpress/allegro suszarkę do samochodu naprawdę dają radę i na samochodzie nie ma żadnej kropli.
Zajedz na myjnie wieczorem gdy niema ludzi. 1) Nałóż piane aktywna za 3zl 2)Użyj gąbki i ręcznie przetrzyj caly samochód 3)Użyj ostatniego trybu "Nabłyszczanie" za 5zl do spłukania piany. END
Tak w zależności od lakieru można porysować, zwkaszcza te nowsze i ciemne Jeśli gąbką/szczotka to juz prędzej wypłukać porządnie i dopiero piana i gąbką. Ja generalnie pianuje, czekam chwilę i płukam i mam mniej brudne sle nie czyste
Mój patent który stosuje od lat myjąc auto za całe 8zl: wrzucam 2cebule i włączam tryb aktywnej piany, od góry do dołu natrysk i zostawiam na 2-3minuty. Wrzucam następne 2cebule i mycie zadadnicze, woda pod duzym ciśnieniem usuwa większość brudu. Następne 2cebule i znów aktywna piana i od razu myję auto zaczynając od góry, zawsze używam swojej szczotki do auta (musi być z miękkim włosiem żeby nie rysować lakieru). Wrzucam ostatnie 2cebule i tryb osuszania, auto czyste. Mam czarne auto i przyc szyby i zawsze jest bardzo dobry efekt. Raz gość sie przyj_bał że jest zakaz mycia ręcznie to go spokojnym głosem spytałem czy to jest myjnia automatyczna?
U mnie to samo i jeszcze porozwieszali plakaty z przekreslonym myciem ręcznym, sądze że to chodzi o kasę bo mniej wtedy stacja mycia zarabia, raz byłem nawet świadkiem jak gościu przyjechał z własnym wiaderkiem gąbką i płynem a dyszę zastosował tylko do spłukiwania wydając 2 zł. za mycie :) dla mnie to przesada ale jakby każdy tak robił to te myjnie zarabiały by 10% dla tego tak tępią swoje akcesoria do mycia
Ja jeszcze w międzyczasie jadę felgi "krwawą felgą" czy podobnym specyfikiem. Przed włączeniem programu psikam po kolei wszystkie felgi, potem pokrywam samochód pianą, a następnie spłukuję po kolei felgi, a potem kontynuuję mycie samochodu. Polecam, bo domycie felg aluminiowych bez tego typu specyfików na myjni bezdotykowej jest właściwie niemożliwe. Albo szczotka (ale to do stalowych), albo "krwawa felga" czy coś tego typu.
U mnie ostatnio cenę pozostawili cenę bez zmian ale zmniejszyli sekundy mycia myjąc auto za 20 zł. biegam jak głupek w mega spidzie, masz rację tak spokojne mycie auta 50-60 zł.
Nie ma co sobie wyrzucać tutaj nawzajem, bo różnie z cenami jest na myjkach. Po prostu myjnia w mojej okolicy, na którą jeździłem, w trakcie pandemii zmniejszyła czas o niemalże połowę za dany hajs. Przestałem tam jeździć i nie wiem, ile teraz trzeba wrzucić, ale nie wiem czy za 5zł będą tam chociaż 2 minuty, chyba nie... Opierdzielić calą furę po łebkach za 20zł się da, ale zdecydowanie nie wejdę w nadkola i nie objade progów, a na czarnym pewnie zostanie sporo szarego nalotu na dole drzwi. 😉
Aktywna piana + nabłyszczanie czyli woda demineralizowana. Cała reszta to strata kasy. Oczywiście pod warunkiem, że aktywna piana faktycznie jest dobrej jakości, a nie wynika tylko ze spieniającej końcówki...
trochę bez sensu. Wystarczy spryskać auto aktywną pianą od początku. To rozmiękcza i pomaga odkleić brud. Wtedy jeżeli jeszcze jest brudny, to robim mycie zasadnicze albo i nie. Spłukiwanie funkcją nabłyszczanie. to podgrzana woda zdeminarilozowana. Z woskowaniem mam mieszane odczucia. to raczej pic na wodę bo od razu potem go spłukujesz. Powinno się umyś samochód, wytrzeć do sucha, nawoskować i zostawić. Ale to na takiej myjnie nie możliwe
Przednie drzwi samochodu mam po tych myjniach zawsze białe/siwe (czarny lakier). Czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale praktycznie zawsze zostają tam ślady.
Aktywną pianę nakłada się poziomymi pasami od dołu do góry auta. Potem czekamy. Aktywna, oznacza że, reaguje z cząsteczkami brudu na lakierze, powoduje odklejenie tego syfu od auta, i po pewnym czasie spływa łącznie z nim grawitacyjnie w dół. Nie chcemy żeby piana z dachu nałożona wcześniej spłynęła zbierając tą z niższych parti, którą później naniosłeś.
Dokładnie. Autor filmu wprowadza w błąd, bo na początku stosuje mycie zasadnicze (program nr 3), a powinien wstępnie odmoczyć brud pianą aktywną. Ta kolejność programów naprawdę nie jest przypadkowa.
Ja robie tak i zawsze skuteczne 1.Piana aktywna 2.odczekuje i płócze 3Piana aktywna +gąbka soft99 4 spókuje zimną wodą wyjeżdżam z stanowiska w dogodne miejsce i osuszam ręcznikiem używając przy tym No rinse 5.quick Detailer i baja nic nie porysowane i jest wszystko pięknie.
Używam szczotki, ale wyjmuje ja i mylę podczas wstępnego mysia auta. W ten sposób mam czysta do zabiegu umycia szczotka z pianą. Dokładnie myje szczotkę za całe 1 zł. I jest git
Ja walę pianę na suchy. Dłużej się utrzymuje na suchej powierzchni. Później szczota, ale własna ze specjalnym włosiem. Później płukanie i finito. Jak widzę że na aucie jest piach to przed pianą płukanie. Na koniec dobry wosk i ręczna polerka. Spokój na 3-5 msc , tylko raz na jakiś czas płukanie z kurzu za 3 zeta.
Myjnie bez szczotki, omijam dalekim łukiem. W wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy chcę tylko spłukać z grubsza auto, które jest w trasie, np z błota pośniegowego, żeby polepszyć sobie komfort/bezpieczeństwo dalszej jazdy. Żeby rzeczywiście umyć auto, tylko szczotka i (lub) gąbka do ręki!
Moim zdaniem źle to robisz, jak większość osób. 1. Samochód należy myć zawsze z dołu do góry! Wtedy na elementach najbardziej zabrudzonych czyli tych na dole piana utrzymuje się dłużej, przez co lepiej zmywa 2. A woskowanie należy robić tylko na karoserii a nie na szybach bo po co tracić sekundy na bezużyteczne woskowanie szyb 3. Szczotka, choć lepiej polecam gąbkę, służy do tego żeby dobrze umyć karoserie. Bez tego niestety dobrze nie umyjesz samochodu. Niestety większość januszy używa jej błednie do felg, przez co inni mogą spowodować zniszczenie lakieru.
Za dużo etapów. Wystarczy dwa. Aktywna piana. Poczekać aż brud nasiąknie, a piana spłynie tak w 50%. Potem natrysk z nabłyszczaniem miejsce w miejsce. Tyle. mycie proszkiem tylko wtedy gdy samochód jest mocno zafajdany błotem.
Wydałeś 20zł na mycie, a auto po takim myciu wciąż jest brudne. Nie lepiej kupić sobie profesjonalny preparat do mycia wstępnego, np jakiś prewash lub apc, które po prostu MYJĄ, rozrobić roztwór w domu, przelać do opryskiwacza ciśnieniowego, zaaplikować na bezdotyku, odczekać 3 minuty, potem spłukać wodą z odwóconej osmozy (tzw nabłyszczanie, a jest to po prostu woda demineralizowana) za 4-5 zł, a potem umyć ręcznie metodą rinseless pod domem, blokiem, w garażu lub nawet obok myjni, metoda nie wymaga ponownego spłukania bo szampon rinseless się nie pieni. Po wszystkim wysuszyć ręcznikiem do osuszania, nałożyć QDka i gotowe - całkowity koszt takiego mycia + zabezpieczenia QDkiem to nie więcej niż 10zł - auto jest czyste, błyszczące i zabezpieczone do kolejnego mycia. Dziękuję za uwagę.
Cześć, możesz odnieść do jakiegoś filmiku na ten temat, albo coś więcej napisać i polecić produkty? Nie znam się totalnie na temacie - czy ten rodzaj mycia ma jakąś specjalną nazwę?
A jeśli chcemy umyć autko naprawdę porządnie to felunek też wartoby przeczyścić jakimś dedykowanym "wyciorem" z odpowiednią chemią, nie zapominając o przeczochraniu oponek z użyciem dedykowanego środka. Zamiast bawienia się w przygotowanie wlasnego prewashu można użyć piany aktywnej dostępnej z lancy. Tak, będzie o kilka cebulionów drożej, ale ta piana też rozmoczy brud. Dopiero po tym można udać się na stronę i dokończyć dzieła jakimś No Rinsem w wiadereczku😊
3/4 zł tryb zasadniczy i objechanie auta na szybko własną gąbką + 3/4 zł spłukiwanie wodą demineralizowaną. Auto myję często, co tydzień lub dwa tygodnie, dlatego nigdy nie jest mocno ufajdane. Po wszystkim osuszam ręcznikiem z mikrofibry i "woskuję" ręcznie quick detailerem.
Jak umyć auto za max 10zl? 1. Opłukujesz auto max 2zl 2. Aktywna piana 2 zł 3. Myjesz ręcznie rekawica uzywajac aktywnej piany 4. Spłukujesz wodą z nablyszczaczem max 6zl Nie dziekujcie 🤪
Chciałbym widzieć ten lakier po wyschnieciu, zamiast czarnego połysku jast matowy i wypłowiały . Wystarczy przejechac po nim palcem i wtedy ukazuje sie połysk,niestety cienka warstwa kurzu zawsze pozostanie. Tylko szczotka do mycia auta lub gąbka dobrze domyje lakier (oczywiście dobrze wypłukana i auto dokladnie spłukane pod ciśnieniem ). Polecam szczotkę K2 z zielonym włosiem.
Szczotką można myć jak najbardziej, wystarczy ją tylko porządnie przed wyjęciem opłukać.. Więcej szkód to gąbka zrobi niż długie włosie szczotki z której szybciej drobinki piasku spłyną niż z zakamarków gąbki... Sam mam czarne auto i od 15stu lat je myje właśnie szczotkami...i lakier ma się dobrze..
1. Zmywam “gruby” brud wodą miękką (czyli ten tzw nabłyszczacz) 3zl. 2. Piana (aktywna 😂), 3 zł 3. Od razu wyciągam dużą szmatkę z mikrofibry (minimum 40x40cm), i jadę ręcznie całe auto. 4. Spłukuję, oczywiście znowu woda miękka (nabłyszczacz) 5zl. 5. Rundka autem i samochód suchy i bez tzw zacieków czyli kamienia z wody twardej, której w ogóle nie używałem. Bez dotyku to ja kupę na kiblu robię chociaż duoe trzeba dotykowo wytrzeć. Chcesz mieć czyste auto to musisz je dotknąć.
Myłem podobnie, ale do czasu kiedy wytarłem auto papierowym białym ręcznikiem, który zrobił się czarny. Ostatnio użyłem SZCZOTKI, która nie działała jak peeling, a auto odzyskało blask po długim czasie. Także sorry , ale to bzdury.
ja miałem raz tak że zajeżdżam na myjkę i zanim wysiadłem se myślę spryskam szyby żeby już tak zacząć. Włączam wycieraczki i w tym momencie gołąb chciał usiąść na nich. Tak go dziwnie przemieliło i wyrzuciło na bok że aż to było trochę zabawne ale też trochę mi go było szkoda. Chciałem mu pomóc ale nie dał się złapać tyle że nie latał już a biegł. No kontuzja skrzydła. Tak się tym przejąłem że pojechałem na szejka i nie umyłem auta. a u was jak?
Najpierw mycie zasadnicze potem piana i uzycie gabki swojej a potem jeszcze raz mycie zasadnicze i płukanie 20 zl styknie na koniec recznik i wysuszamy jak nie ma sie nowego bmwu merca itp da sie rade bez problemu umyc
Ze szczotką myję auto za 7 złotych... Dwa zł. na pierwsze spłukanie, później delikatnie własną, prywatną szczotką i pięć PLN na szybkie spłukanie, włączenie wosku i delikatne spłukanie szyb z wosku w trybie nabłyszczania... Oczywiście auto nie duże - Mitsubishi Space Star II, ale nawet przy większym idzie się w dyszce zamknąć...
Przecież dużo zależy od myjni i detergentów. Na jednej bezdotykowej wydasz i 30 a auto będzie brudne. Na innej za 20 umyjesz lepiej niż jakiś program express na automacie. Dużo myje auta firmowe i muszę przyznać że najlepiej domywa na stacjach Orlenu z żetonami Karchera
wszystkim fachowcom i fanatykom mycia auta bezdotykowo zycze goraco powodzenia w osuszaniu auta recznikiem po myciu bezdotykowym, smialo wcierajcie ten niewidoczny dla oka brud w wasz lakier, tylko pokażcie koniecznie stan waszego lakieru po paru miesiacach takiej "pielęgnacji"
Z mojego doświadczenia powiem tak - mycie metodą bezdotykową to jest jedynie gra wstępna, dzięki której możemy się przekonać jak bardzo brudny jest samochód. Owszem, jak się akurat nie ma czasu na zwykłe mycie, to jest to jakaś forma szybkiego odświeżenia wyglądu auta ale nic poza tym.
Jak gorąca musi być ta tarcza, aby się zwichrowała? Po za tym na takiej myjni nie domyjesz samochodu. Never! Szczególnie po trasie w zimie. Co do szczotki to masz rację. Ja tak załatwiłem sobie kiedyś auto.
Po takim myciu samochód jest dalej brudny. Z takiej myjni korzystam bardzo rzadko. Bez "szmaty" nie umyję porządnie samochodu. Pianę se zrobię z szamponu samochodowego i też ile potrzeba. Potem gąbka,lub miękka rękawica do mycia auta i naprzód. Po kolei fragment samochodu i płukanie. Po umyciu i spłukaniu auto schnie. Wyschnie,to co jakiś czas Ceramikker i się świeci. Kupiłem cały zestaw Ceramikkera i warto było wydać 170 pln na 6 butelek różnych preparatów. Wąski, z Zawodowych Handlarzy nie kłamał polecając ten preparat do detailingu. Ja nie mam w tym żadnego biznesu, ale preparat jest bardzo dobry. Szyby domyte z obu stron, lakier się błyszczy,felgi czyste, jest ok.
Mam takie szczęście, że we Wrocławiu jest taka dobra myjnia, że nie trzeba nic wycierać po umyciu, a nie zostają najmniejsze zacieki na aucie nawet w słoneczny dzień.
Lipny ten poradnik. Po myciu wstępnym wystarczy program nablyszczanie, woda zdemineralizowana nie zostawia smug. Taniej, szybciej i z zadowalającym efektem.
Dużo ludzi bardziej dbają o swoje auto niż o swoje zdrowie. Autko umyte i do McDonald's na fryty i colke a wieczorkiem żuberek wjedzie 😂😂. Auto bez zarysowań to podstawa 👍
@@Pendrak98 Deszcz zmyje kurz. A po kolejne na ulicy są smary, resztki opon które zabezpieczają auto.A zresztą po co samochód z zewnątrz musi być czysty? Zaraz i tak się ubrudzi. To nie wnętrze ani dom,kibel czy kuchnia. To tylko kawał blachy.
Eko mycie- lecimy myciem zasadniczym dookoła auta, później szczotką jak już jest zero na liczniku, na koniec spłukiwanie wodą zdem…… Koniec 🥴 Ps, uwaga na porę dnia, są myjnie że gaśnie na stanowisku światło gdy wejdzie „0” 😅
Jak juz uzywac myjni bezdotykowej to tylko splukac woda (nablyszczanie) pozniej piana aktywna I znowu nablyszczanie, po spłukaniu woskowanie I znowu nablyszczanie bo mycie zasadnicze, czyli mycie mikroproszkiem szkodzi na lakier. Ale I tak nie ma to jak mycie w domu gabką I powycieranie do sucha
@@FELEKoksDokładnie. A odnośnie wspomnianego mycia mikroproszkiem przez innego komentującego to nie niszczy i nie robi zarysowań. Q studiach detalingowych jak o to pytałem to nie mieli przeciwskazań. Z resztą spróbuj sobie w palcach ten środek rozetrzeć. Nie wyczujesz żadnych drobniutkich ziarenek.
woskowanie czy nablyszczanie to samego lakieru a tu walisz po szybach reflektorach bo nie wierze ze nie poleci tam i co to ma byc?woskuje wtedy,kiedy naloze na szmatke badz butelka po plynie do szyb ze spryskiwaczem i spryskuje delikatnie karoserie,nie po szybach,a ze sie porysuje?po kilku latach co bys nie robil to bedzie lekko porysowany,chyba ze do specjalisty dasz to ci nawoskuje za 300 zl i zakryje ryski,co do mycia tu na filmie samochod nie ublocony,nie zaschniety brod to mozna bez szczotki,ale nie gadaj ze ublocony bez szczotki wymyjesz,widzialem co prawda naczynia po zmywarce tez bez szczotek,dziekuje nie skorzystam
Jeśli chodzi o szczotkę na myjni to bzdury. W kuwecie znajduje sie kratka kilka cm powyżej dna kuwety, wystarczy dwa, trzy razy zanurzyć szczotkę w kuwecie i cały brud opada na dno. Co do samej szczotki to zazwyczaj jest wykonana z naturalnego włosia i jest bardzo delikatna sama taka końcówka kosztuje kilka stówek.
Nie da się umyć dobrze auta bez dotyku, gąbki, szmaty itp. Potem trzeba wytrzeć na sucho. Jesli myjemy bezdotykowo, to na czarnym kolorze najbardziej widać brud.
Mycie -dokładne- auta, to własna miękka szczotka oraz gąbka plus chęci ..., a myjnia bezdotykowa, to półśrodek, aby "jakoś to wyglądało", zwłaszcza kiedy Janusze właściciele nauczyli się rżnąć klienta na chemii. Na niektórych myjniach wygląda to tak, jakby Janusz nalał odrobinę ludwika do mycia naczyń .
A kto się spotkał z regulaminem który zakazuje mycie gabka ?? Myjnia może nałożyć na ciebie karę 500 zł. Można tylko używać przyrządów zamontowanych na myjni . Ciekawe co
Taka mała uwaga.... Wszystko spoko ale zapomniałeś aby trochę odczekać po nałożeniu wosku...20s wystarczy... A szczotkę możesz opłukać lancą pod ciśnieniem przed myciem... Pozdro..
Dokładnie. Na myjni blisko mnie jest szczotka z dość miekkim włosiem. Po użyciu TFRa i myciu wstępnie normalnie lancą, jak zostaje mi jakieś 60 sekund do konca wyjmuje szczotkę i płuczę pod cisnieniem przez pozostały czas. Potem normalnie nią myję, nie dociskam za mocno, wręcz symbolicznie. Cały czas z niej leci jakiś detergent więc i "poślizg" jest. Nie robie tego za często, ale póki co jakichs zarysowań czy zmatowień nie zauważyłem, a mam czarny lakier. Na którym zawsze de facro również jest wosk. Myślę, że takie mycie nie ma tak szkodliwego wpływu jak np widzę jak myją czasami ludzie przede mną szczotą po brudnym lakierze.
Więc tak Wrzucam 2zl i piana ,czekam z 5min aż spłynie.Wrzucam 3zl i spłukuje.Wrzucam 4 Zeta wosk i napłyszczanie i gotowe😅😊Wszystko zależy też od myjni.
Na większości myjni tego typu zabronione jest stosowanie swoich preparatów itp., właściciel myjni nie pozwala na używanie np gąbki i wiadra do mycia auta, wszystko jest w regulaminie zawarte (trzeba czytać ze zrozumieniem). A szczotki mozna używać ale tylko z wlaczanym programem a nie na sucho! A tak na marginesie większość myjni automatycznych nie domyje auta (szczególnie nadkoli), niepodważalną zaletą w/w myjni jest funkcja osuszania bardzo przydatna szczególnie zimą.
Myje ręcznie na takiej myjni. Nawilzam, chemia myje szmata, używam lancy z wodą aby spłukać . Samymi lancami nie domyjemy dobrze auta.
Próbowałem tak kilka razy. Od razu pojawiał się znikąd cieć myjni, że NIE WILNO!!! 🤨☝️
Dokładnie. Ja używam szczotki z końskiego włosia. Bez tego auto nadal jest brudne.
Film jak kasę wyciągnąć od frajerów
Dokładnie miałam to samo.
Też tak robie. Jedno co mnie wkur... to waż uderzajacy o kaloserie. Podnosze ja czesto ale bywa ze wylatuje z reki
piana , płukanie , Piana i mycie własną mikrofibra lub gąbką lub rekawica , spłukiwanie , suszenie , oczywiscie zawsze tak robie ale jezdze w godzinach gdy nie ma ruchu , albo bardzo wczesnie albo w nocy
A płukanie owej gąbki czy też rękawicy wypadałoby też uwzględnić. Chyba, że nie żal ci lakieru, bo już był porysowany.
O to to, wlasnie mysle jak ugryzc ten etap mycia z wlasna gabka. @@Przemas79
@@Andromeda9_9 Zakup wiadereczko z separatorem brudu a do tego szampon Optimum No Rinse i możesz myć bez spłukiwania. Oczywiście polecam na bezdotyku zrobić bezdotykowe mycie wstępne z użyciem piany aktywnej. Potem wrócić pod dom, jak masz niedaleko i ogarnąć autko tym szamponem. Do tego dobry ręcznik do osuszania i voila.
@@Przemas79ha, mycie na ulicy to mandat 😂😂😂😂
@@paulwisn2970 Chodzi oczywiście o to aby nie zanieczyszczać wód gruntowych. W tym systemie nie ma spłukiwania, więc brudna woda zostaje w wiadrze. Wylewamy ją do kanalizacji. Poza tym ONR jest biodegradowalny. Dlatego w razie "W" mam w schowku kartę charakterystyki, którą zawsze mogę okazać odpowiednim służbom...
Zawsze używam do mycia auta gąbki. Ludzie jednak tego nie rozumieją. Podjechałem raz na myjnie - był bardzo mały ruch, j3dno stanowisko wolne - zacząłem myć gąbką auto. Po 1 minucie podjechał jakiś dziad po 50 i po 5 minutach do mnie z japą. Pomimo tego, że miał wolne stanowisko. Zadzwonił po szefa myjni, że raczyłem wyjąć gąbkę. Po 5 minutach zjawił się boss. Do tego czasu skończyłem myć auto gąbką, a automat pożarł mi 3x po 5zł. Szef coś zaczął marudzić, że regulamin, że jak jest kolejka to nie wolno i że od szczotki lakier się nie rysuje Oddał hajs. Ja do noego, że bardzo chetnie umyje mu jego czarne audi tą szczotą na jego odpowiedzialność. Zaczął się w6migiwać i stanęło na tym, że gąbką można ale jak bie ma nikogo. Konsensus? Ludzie to konfidencji. Nawet jak jest niewielki ruch i mają wolne stanowisko to cię podpierdzielą - bo tak. Druga rzecz - zero pojęcia na temat miękkości lakieru i jego pielęgnacji.
Pomimo przygody dalej myję gąbką mam w du... ;)
Bezdotykowo to można czysty samochód opłukać😂
To wysokie ciśnienie jest zabójcze dla lakieru i plastikowych elementów. Poza tym bez fizycznego kontaktu gąbki lub szczotki z karoserią, nigdy nie umyjemy dokładnie auta.
Technika mycia i trzymanie lancy w odpowiedniej odległości od mytej powierzchni i nic nam nie zginie😊
Dokładnie. Oglądam zagraniczne programy o detailingu i tam zawsze używają gąbki. Najpierw stonują mycie proszkiem, następnie aktywną pianą, którą już szorują gąbką.
No nie jest to film wykonany przez detailingowca na pewno. Bardziej film właściciela myjni ;)
Dobrze jest posłuchać , różnych źródeł,pomocne.Pozdrawiam
Interesujące, tylko czy Pan ma świadomość, że na mokrym aucie aktywna piana nie zadziała, ponieważ spłynie po płaszczu wodnym naniesionym na auto. Dlatego potem powstają mity o myciu bezdotykowym, że nie działa.
Pamiętajmy, aktywna piana (czyli środek chemiczny o odczynie zasadowym) musi być nałożona na suchą brudną karoserię. Nie może spłynąć po mokrej karoserii, musi rozpuścić osadzony brud. W Przypadku zwykłych szamponów, owszem najpierw spłukujemy, potem szampon ze szczotką, oraz spłukiwanie.
Od 17 lat pracuję w tym temacie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Polecam się w kontekście pytań w powyższym zakresie
Cześć, czy ta piana jest bezpieczna dla auta i karoserii? Jak miałem stare auto to bałem się że mi lakier poodpada :P Czy wystarczy nanieść piane i potem ją tylko spłukać? Ile czasu zostawić ją na aucie?
@@siurpryza7987 Cześć, w/g mojej wiedzy jest bezpieczna gdy :
1 nie dopuszczamy do jej wyschnięcia na karoserii, (dlatego wszystkie myjnie bezdotykowe mają zadaszenie - aby nie myć w pełnym słońcu)
2. instrukcje mówią, że powinna pozostawać na podłożu max 5 min.
Po za tym dobra praktyka podpowiada aby myć auto raczej po trasie niż przed trasa tzn...
auto powinno być ochłodzone.
Wiele lat temu wykonałem wybitną głupotę :) mianowicie auto zaparkowane w pełnym słońcu w letni gorący dzień zacząłem myć od spłukiwania zimną wodą pod ciśnieniem.
Karoseria nie ucierpiała, ale na moich oczach przednia szyba po prostu pękła:-( ....
Pozdrawiam
@@AdamWitecki współczuję i biorę rady do serca, dziękuję.
@@siurpryza7987 Pozdrawiam🙂
Posiadam powłokę ceramiczna grafenową i mam pytanko jak mycie takie auto? Czytałem że wystarczy piana i potem woda zdemineralizowana do wypłukania. To prawda?
Spróbuj myć (mycie zasadnicze) od dołu do góry. Wbrew logice? Niekoniecznie:
- dół auta jest zazwyczaj najbrudnieszy, szczególnie w okresie jesień-zima, myjac od góry dół zazwyczaj ogarniamy już "na szybko", pozostaje niedomyty, zaczynając o dołu lepiej się przykładasz
- ściekając woda/płyn domywa resztki już ruszonego bródu na dole, zanieczyszczenia są dłóżej rozmaczane
Unikam dłudotrwałego opryskiwania reflektorów wodą z proszkiem (mycie zasadnicze). Może to przesada, ale klosze z poliwęnglanu nie lubią materiałów ściernych. Przy częstym myciu to może miec znaczenie.
Pierwszym programem jest nałożenie piany. Mycie zasadnicze jest zawsze drugim, jest jeden wyjątek - mycie zasadnicze przed użyciem szczotki.
Co do zasady zgoda. Wyjątkiem jest gruba warstwa wierzhniego brudu - błota i piasku. Wtedy rozpoczęcie mycia od nałożenia piany jest niepotrzebnym wywaleniem siana w... błoto. Najpierw ten przylepiony brud na bokach auta (do dolnej linii okien + zderzaki i błotniki z nadkolami) usuwamy zwykłą wodą pod ciśnieniem. Dopiero potem pianujemy. Niestety piana szybko spłynie po mokrym lakierze, więc jeśli mamy czas, warto odczekać kilka minut, by woda spłynęła i działanie piany było najefektywniejsze.
Co do użycia szczotki temat przemilczę, bo jak nie chcesz na lakierze bałaganu (zarysowań), to wiesz, że nigdy, przenigdy z niej nie korzystamy.
Jedna bardzo ważna rzecz. Czytanie ze zrozumieniem + stosowanie się do regulaminu myjni. Taki drobiazg, ale producent myjni i właściciel swoje, klient ynteligentny ze swoimi patentami swoje.
Cytuję: zabrania się używania szczotki do mycia felg. Szczotki można używać tylko przy włączonym programie "szczotka" leci wtedy ciepła woda z płynem. Gdyby była do używania w sposób jaki niektórzy tu opisują, byłaby na sznurku a nie na wężu. Widziałem różna zachowania np: ja tylko te gó....a chciałem zetrzeć. hmm krawatem sobie zetrzyj. Gdyby na myjni wisiał biały ręcznik do rąk, może nie pierwszy, ale drugi klient wytarłby nim felgi.
Woda niby demorelizowana? Po wyschnięciu jakbym mąka posypał. Niema jak to deszczówka z beczki przy domu. Pozdrawiam Stefan z Olsztyna
mycie pianą to strata kasy ja zawsze na początku używam programu mycie wstępnie-zasadnicze za 5zł spłukuje samochód z brudu i jak zostaje około 30 sekund to przepłukuje szczotkę z brudu następnie znów 5zł i jadę szczotą, następnie 7zł spłukiwanie, woskowanie i nabłyszczanie. Duże kombi 17zł 🙂 a i polecam kupić na aliexpress/allegro suszarkę do samochodu naprawdę dają radę i na samochodzie nie ma żadnej kropli.
Jaką suszarkę? Chodzi o taką akumulatorową o bardzo wysokich obrotach w cenie ok. 100 zł?
Zajedz na myjnie wieczorem gdy niema ludzi. 1) Nałóż piane aktywna za 3zl 2)Użyj gąbki i ręcznie przetrzyj caly samochód 3)Użyj ostatniego trybu "Nabłyszczanie" za 5zl do spłukania piany. END
Sam tak robię, ale jak za dużo ludzi podłapie to nie będzie spokoju na myjni o 3 w nocy 👁👄👁
Gąbka za jednym razem bez płukania? To starego chrupka spoko.
tak się robi najlepiej, ja czasem się wyrabiam w 5zl
A gdzie wosku Panie
Tak w zależności od lakieru można porysować, zwkaszcza te nowsze i ciemne Jeśli gąbką/szczotka to juz prędzej wypłukać porządnie i dopiero piana i gąbką. Ja generalnie pianuje, czekam chwilę i płukam i mam mniej brudne sle nie czyste
Tymczasem gołąb: "Idealnie! Wyjeżdżaj chłopie!" 😁😁😁😁
Mój patent który stosuje od lat myjąc auto za całe 8zl: wrzucam 2cebule i włączam tryb aktywnej piany, od góry do dołu natrysk i zostawiam na 2-3minuty. Wrzucam następne 2cebule i mycie zadadnicze, woda pod duzym ciśnieniem usuwa większość brudu. Następne 2cebule i znów aktywna piana i od razu myję auto zaczynając od góry, zawsze używam swojej szczotki do auta (musi być z miękkim włosiem żeby nie rysować lakieru). Wrzucam ostatnie 2cebule i tryb osuszania, auto czyste. Mam czarne auto i przyc szyby i zawsze jest bardzo dobry efekt. Raz gość sie przyj_bał że jest zakaz mycia ręcznie to go spokojnym głosem spytałem czy to jest myjnia automatyczna?
U mnie to samo i jeszcze porozwieszali plakaty z przekreslonym myciem ręcznym, sądze że to chodzi o kasę bo mniej wtedy stacja mycia zarabia, raz byłem nawet świadkiem jak gościu przyjechał z własnym wiaderkiem gąbką i płynem a dyszę zastosował tylko do spłukiwania wydając 2 zł. za mycie :) dla mnie to przesada ale jakby każdy tak robił to te myjnie zarabiały by 10% dla tego tak tępią swoje akcesoria do mycia
1 trybem za 2 zyla, to chyba samochodzik na pedały ogarniasz.
@@jerrygrabek9513 i twoją starą.
@@jerrygrabek9513no przecież napisał że jest cebulą
Mój stary jest fanatykiem mycia auta. Cały salon zajebany miesięcznikami o środkach pielęgnacji lakieru i gąbkami...
Jak będziesz w jego wieku też będziesz tak robił😅. Takie macie geny.
@@mtbmtb7873 czyli to ty będziesz takim starym.
Cześć ; tylko chyba nie ma żadnych miesięczników na ten temat ?
@@fraczynski czyli jest nisza rynkowa do wypełnienia.
Ja jeszcze w międzyczasie jadę felgi "krwawą felgą" czy podobnym specyfikiem. Przed włączeniem programu psikam po kolei wszystkie felgi, potem pokrywam samochód pianą, a następnie spłukuję po kolei felgi, a potem kontynuuję mycie samochodu. Polecam, bo domycie felg aluminiowych bez tego typu specyfików na myjni bezdotykowej jest właściwie niemożliwe. Albo szczotka (ale to do stalowych), albo "krwawa felga" czy coś tego typu.
Gdybym miał umyć auto w sposób przedstawiony na filmie, to musiałbym wrzucić ponad 50zl do maszyny. 😂
Dokładnie.
U mnie ostatnio cenę pozostawili cenę bez zmian ale zmniejszyli sekundy mycia myjąc auto za 20 zł. biegam jak głupek w mega spidzie, masz rację tak spokojne mycie auta 50-60 zł.
Ja tak myję swój czarny samochód (ostatnio 06.04.24)i wychodzi mi 16-18zł-całkowicie się zgadzam z autorem filmu.
Haha dokładnie żeby umyć w ten sposób trzeba lekko 50 dyszek wrzucić...
Bez bajek że 18 zł wydałeś
Nie ma co sobie wyrzucać tutaj nawzajem, bo różnie z cenami jest na myjkach. Po prostu myjnia w mojej okolicy, na którą jeździłem, w trakcie pandemii zmniejszyła czas o niemalże połowę za dany hajs. Przestałem tam jeździć i nie wiem, ile teraz trzeba wrzucić, ale nie wiem czy za 5zł będą tam chociaż 2 minuty, chyba nie...
Opierdzielić calą furę po łebkach za 20zł się da, ale zdecydowanie nie wejdę w nadkola i nie objade progów, a na czarnym pewnie zostanie sporo szarego nalotu na dole drzwi. 😉
Aktywna piana + nabłyszczanie czyli woda demineralizowana. Cała reszta to strata kasy.
Oczywiście pod warunkiem, że aktywna piana faktycznie jest dobrej jakości, a nie wynika tylko ze spieniającej końcówki...
Ja bym jeszcze, mimo wszystko, dodał do tego wodę z mikroproszkiem.
Tą szczotkę zawsze opłukuję drugą lancą z piasku i brudu wtedy nie rysujemy sobie lakierku ma czarny lakier i po roku tak mycia nie widzę zbytnich rys
trochę bez sensu. Wystarczy spryskać auto aktywną pianą od początku. To rozmiękcza i pomaga odkleić brud.
Wtedy jeżeli jeszcze jest brudny, to robim mycie zasadnicze albo i nie.
Spłukiwanie funkcją nabłyszczanie. to podgrzana woda zdeminarilozowana.
Z woskowaniem mam mieszane odczucia. to raczej pic na wodę bo od razu potem go spłukujesz. Powinno się umyś samochód, wytrzeć do sucha, nawoskować i zostawić. Ale to na takiej myjnie nie możliwe
Ja często woskuje zamiast nabłyszczać...trzeba nawoskowac i wio w trasę
..wyschnie i błyszczy sie
Nie ma się nad czym spuszczać, to tylko pucha do stania w korku.
Po nałożeniu piany uzyj gąbki. Sprobuj wziąść prysznic bezdotykowo zobaczysz jaki bedzie efekt
Dobre to to 🥳
Przednie drzwi samochodu mam po tych myjniach zawsze białe/siwe (czarny lakier). Czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale praktycznie zawsze zostają tam ślady.
Aktywną pianę nakłada się poziomymi pasami od dołu do góry auta. Potem czekamy. Aktywna, oznacza że, reaguje z cząsteczkami brudu na lakierze, powoduje odklejenie tego syfu od auta, i po pewnym czasie spływa łącznie z nim grawitacyjnie w dół. Nie chcemy żeby piana z dachu nałożona wcześniej spłynęła zbierając tą z niższych parti, którą później naniosłeś.
Dokładnie. Autor filmu wprowadza w błąd, bo na początku stosuje mycie zasadnicze (program nr 3), a powinien wstępnie odmoczyć brud pianą aktywną. Ta kolejność programów naprawdę nie jest przypadkowa.
Ja robie tak i zawsze skuteczne 1.Piana aktywna 2.odczekuje i płócze 3Piana aktywna +gąbka soft99 4 spókuje zimną wodą wyjeżdżam z stanowiska w dogodne miejsce i osuszam ręcznikiem używając przy tym No rinse 5.quick Detailer i baja nic nie porysowane i jest wszystko pięknie.
Używam szczotki, ale wyjmuje ja i mylę podczas wstępnego mysia auta. W ten sposób mam czysta do zabiegu umycia szczotka z pianą. Dokładnie myje szczotkę za całe 1 zł. I jest git
Ja walę pianę na suchy. Dłużej się utrzymuje na suchej powierzchni. Później szczota, ale własna ze specjalnym włosiem. Później płukanie i finito. Jak widzę że na aucie jest piach to przed pianą płukanie. Na koniec dobry wosk i ręczna polerka. Spokój na 3-5 msc , tylko raz na jakiś czas płukanie z kurzu za 3 zeta.
Ja dokładnie to samo robię, woskuje porządnie auto i potem tylko spłukuje tą wodą bez kamienia.. A takie gruntowne mycie to raz na 2 miechy
Myjnie bez szczotki, omijam dalekim łukiem. W wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy chcę tylko spłukać z grubsza auto, które jest w trasie, np z błota pośniegowego, żeby polepszyć sobie komfort/bezpieczeństwo dalszej jazdy. Żeby rzeczywiście umyć auto, tylko szczotka i (lub) gąbka do ręki!
Moim zdaniem źle to robisz, jak większość osób.
1. Samochód należy myć zawsze z dołu do góry! Wtedy na elementach najbardziej zabrudzonych czyli tych na dole piana utrzymuje się dłużej, przez co lepiej zmywa
2. A woskowanie należy robić tylko na karoserii a nie na szybach bo po co tracić sekundy na bezużyteczne woskowanie szyb
3. Szczotka, choć lepiej polecam gąbkę, służy do tego żeby dobrze umyć karoserie. Bez tego niestety dobrze nie umyjesz samochodu. Niestety większość januszy używa jej błednie do felg, przez co inni mogą spowodować zniszczenie lakieru.
no piankowanie z dolu do gory to tak, ale mycie wodą/splukiwanie do lepiej z gory do dolu chyba bo potem zacieki beda
@@alpinab9224 tak, masz racje i jest to tak oczywiste, że tego już nie pisalem
Bezdotykowo nie domyjesz auta. Myje tak do 70 procent.
Za dużo etapów. Wystarczy dwa. Aktywna piana. Poczekać aż brud nasiąknie, a piana spłynie tak w 50%. Potem natrysk z nabłyszczaniem miejsce w miejsce. Tyle. mycie proszkiem tylko wtedy gdy samochód jest mocno zafajdany błotem.
Wydałeś 20zł na mycie, a auto po takim myciu wciąż jest brudne. Nie lepiej kupić sobie profesjonalny preparat do mycia wstępnego, np jakiś prewash lub apc, które po prostu MYJĄ, rozrobić roztwór w domu, przelać do opryskiwacza ciśnieniowego, zaaplikować na bezdotyku, odczekać 3 minuty, potem spłukać wodą z odwóconej osmozy (tzw nabłyszczanie, a jest to po prostu woda demineralizowana) za 4-5 zł, a potem umyć ręcznie metodą rinseless pod domem, blokiem, w garażu lub nawet obok myjni, metoda nie wymaga ponownego spłukania bo szampon rinseless się nie pieni. Po wszystkim wysuszyć ręcznikiem do osuszania, nałożyć QDka i gotowe - całkowity koszt takiego mycia + zabezpieczenia QDkiem to nie więcej niż 10zł - auto jest czyste, błyszczące i zabezpieczone do kolejnego mycia. Dziękuję za uwagę.
Cześć, możesz odnieść do jakiegoś filmiku na ten temat, albo coś więcej napisać i polecić produkty? Nie znam się totalnie na temacie - czy ten rodzaj mycia ma jakąś specjalną nazwę?
Dodaj filmik
@@mjodrag9905 rinseless wash, na yt filmików jest monstwo
Chyba na myjni i nie można używać swojej chemii :)
A jeśli chcemy umyć autko naprawdę porządnie to felunek też wartoby przeczyścić jakimś dedykowanym "wyciorem" z odpowiednią chemią, nie zapominając o przeczochraniu oponek z użyciem dedykowanego środka.
Zamiast bawienia się w przygotowanie wlasnego prewashu można użyć piany aktywnej dostępnej z lancy. Tak, będzie o kilka cebulionów drożej, ale ta piana też rozmoczy brud. Dopiero po tym można udać się na stronę i dokończyć dzieła jakimś No Rinsem w wiadereczku😊
3/4 zł tryb zasadniczy i objechanie auta na szybko własną gąbką + 3/4 zł spłukiwanie wodą demineralizowaną. Auto myję często, co tydzień lub dwa tygodnie, dlatego nigdy nie jest mocno ufajdane. Po wszystkim osuszam ręcznikiem z mikrofibry i "woskuję" ręcznie quick detailerem.
Jak umyć auto za max 10zl?
1. Opłukujesz auto max 2zl
2. Aktywna piana 2 zł
3. Myjesz ręcznie rekawica uzywajac aktywnej piany
4. Spłukujesz wodą z nablyszczaczem max 6zl
Nie dziekujcie 🤪
wrzucam 3 pln, pryskam pianą, papieros i niech piana pracuje. Po 5 minutach spłukuje nabłyszczaczem i po problemie
Ja myje auto tym co idzie do zmywarki do naczyń + work ręcznie 2x w roku i auto lśni jak psu jajka
Przynam sie że tą szczotą myję felgi i opony, więc nabita jest piachem jak wywrotka, nie polecam używać jej do lakieru
Chciałbym widzieć ten lakier po wyschnieciu, zamiast czarnego połysku jast matowy i wypłowiały . Wystarczy przejechac po nim palcem i wtedy ukazuje sie połysk,niestety cienka warstwa kurzu zawsze pozostanie. Tylko szczotka do mycia auta lub gąbka dobrze domyje lakier (oczywiście dobrze wypłukana i auto dokladnie spłukane pod ciśnieniem ). Polecam szczotkę K2 z zielonym włosiem.
Czy przy woskowaniu i nablyszczaniu nakładać również na szyby, czy je ominąć?
Na główke se polej
Szczotką można myć jak najbardziej, wystarczy ją tylko porządnie przed wyjęciem opłukać.. Więcej szkód to gąbka zrobi niż długie włosie szczotki z której szybciej drobinki piasku spłyną niż z zakamarków gąbki... Sam mam czarne auto i od 15stu lat je myje właśnie szczotkami...i lakier ma się dobrze..
Zajebiste mycie - nawet wycieraczek nie podniósł x)
Ja podobnie robie potem woskuje, i po chwili wycieram niebiesko żółtym ścierwem wycieram.
1. Zmywam “gruby” brud wodą miękką (czyli ten tzw nabłyszczacz) 3zl.
2. Piana (aktywna 😂), 3 zł
3. Od razu wyciągam dużą szmatkę z mikrofibry (minimum 40x40cm), i jadę ręcznie całe auto.
4. Spłukuję, oczywiście znowu woda miękka (nabłyszczacz) 5zl.
5. Rundka autem i samochód suchy i bez tzw zacieków czyli kamienia z wody twardej, której w ogóle nie używałem.
Bez dotyku to ja kupę na kiblu robię chociaż duoe trzeba dotykowo wytrzeć. Chcesz mieć czyste auto to musisz je dotknąć.
Jak bym nie mył pozostaje mi biały osad pyłowy na samochodzie, co z tym zrobić? Dzięki
Myłem podobnie, ale do czasu kiedy wytarłem auto papierowym białym ręcznikiem, który zrobił się czarny. Ostatnio użyłem SZCZOTKI, która nie działała jak peeling, a auto odzyskało blask po długim czasie. Także sorry , ale to bzdury.
Zamiast piany użyj prewasha np adbl tfr dopiero wtedy umyj auto, zobaczysz efekt z ręcznikiem
Przed użyciem szczotki przepłukuje ją pod koniec programu mycia zasadniczego. Kilka strzałów pod ciśnieniem i szczotka czysta, można bezpiecznie myć.
ja miałem raz tak że zajeżdżam na myjkę i zanim wysiadłem se myślę spryskam szyby żeby już tak zacząć. Włączam wycieraczki i w tym momencie gołąb chciał usiąść na nich. Tak go dziwnie przemieliło i wyrzuciło na bok że aż to było trochę zabawne ale też trochę mi go było szkoda. Chciałem mu pomóc ale nie dał się złapać tyle że nie latał już a biegł. No kontuzja skrzydła. Tak się tym przejąłem że pojechałem na szejka i nie umyłem auta. a u was jak?
Ja kiedyś jechałem na myjnie na mazurach i wskoczył mi na szybę Jeleń. Do dzisiaj z nim jeżdżę bo mu się podoba.
Najpierw mycie zasadnicze potem piana i uzycie gabki swojej a potem jeszcze raz mycie zasadnicze i płukanie 20 zl styknie na koniec recznik i wysuszamy jak nie ma sie nowego bmwu merca itp da sie rade bez problemu umyc
Ze szczotką myję auto za 7 złotych... Dwa zł. na pierwsze spłukanie, później delikatnie własną, prywatną szczotką i pięć PLN na szybkie spłukanie, włączenie wosku i delikatne spłukanie szyb z wosku w trybie nabłyszczania... Oczywiście auto nie duże - Mitsubishi Space Star II, ale nawet przy większym idzie się w dyszce zamknąć...
Przecież dużo zależy od myjni i detergentów. Na jednej bezdotykowej wydasz i 30 a auto będzie brudne. Na innej za 20 umyjesz lepiej niż jakiś program express na automacie.
Dużo myje auta firmowe i muszę przyznać że najlepiej domywa na stacjach Orlenu z żetonami Karchera
wszystkim fachowcom i fanatykom mycia auta bezdotykowo zycze goraco powodzenia w osuszaniu auta recznikiem po myciu bezdotykowym, smialo wcierajcie ten niewidoczny dla oka brud w wasz lakier, tylko pokażcie koniecznie stan waszego lakieru po paru miesiacach takiej "pielęgnacji"
4:11 ja najpierw podczas mycia wstępnego myję szczotkę i jest po problemie
Najlepiej na automacie za 35 zyla, plusy: cena jest znana, suche ciuchy i jest czas na kawę
Z mojego doświadczenia powiem tak - mycie metodą bezdotykową to jest jedynie gra wstępna, dzięki której możemy się przekonać jak bardzo brudny jest samochód. Owszem, jak się akurat nie ma czasu na zwykłe mycie, to jest to jakaś forma szybkiego odświeżenia wyglądu auta ale nic poza tym.
A to nie jest tak, że zaczynamy od aktywnej piany na suche auto?
Nie zawsze. Minutę wcześniej odpowiedziałem komuś wyżej w jakiej sytuacji.
A o co chodzi z tą szczotką? Ja zawsze przed użyciem spłukuje włosie i żądnych rys nie mam.😮😅
To Unii Lubelskiej?
Piane nakłada się na suche auto. Bo inaczej to spływa
Niektórzy traktują swoje samochody jak ołtarzyk a nie pojazdy do przemieszczania się... Może najlepiej nie wyjeżdżacie z garażu.
Pisał już ktoś że im mniejszy kredyt tym czas leci szybciej?
Poważnie? Sprawdzałeś?
Jak gorąca musi być ta tarcza, aby się zwichrowała? Po za tym na takiej myjni nie domyjesz samochodu. Never! Szczególnie po trasie w zimie. Co do szczotki to masz rację. Ja tak załatwiłem sobie kiedyś auto.
3 złote jeszcze w tamtym roku wystarczały na BP Dębica z woskowaniem, teraz jest drogo bo 5 złotych trzeba dać za pełen pakiet
co xD
Dlaczego na myjny bezdotykowej , zabrania się mycia ręcznego ( czyli moja szmatka i jadę po samochodzie) ?
bo za cały czas zajmowania stanowiska masz płacić
Fiata 500 myje za 2zl. 1to piana i 1zet płukanie. Szczotka w użyciu.
Czy ten poradnik był pomocny ? strata mojego czasu na takiej myjni bo i tak samochodu nie umyje chyba wezmę wiadro szczotkę i zrobie to pod domem
Muzyka tak przeszkadza w tle , że ja nie mogłem do końca oglądać te porady !
Po takim myciu samochód jest dalej brudny. Z takiej myjni korzystam bardzo rzadko. Bez "szmaty" nie umyję porządnie samochodu. Pianę se zrobię z szamponu samochodowego i też ile potrzeba. Potem gąbka,lub miękka rękawica do mycia auta i naprzód. Po kolei fragment samochodu i płukanie. Po umyciu i spłukaniu auto schnie. Wyschnie,to co jakiś czas Ceramikker i się świeci. Kupiłem cały zestaw Ceramikkera i warto było wydać 170 pln na 6 butelek różnych preparatów. Wąski, z Zawodowych Handlarzy nie kłamał polecając ten preparat do detailingu. Ja nie mam w tym żadnego biznesu, ale preparat jest bardzo dobry. Szyby domyte z obu stron, lakier się błyszczy,felgi czyste, jest ok.
a ja używam zwykłego szamponu za kilka zł dla dzieci, taki z kaczuszką i też świetnie myje
A to dziwne, ja czytalam, ze aktywna piane kladzie sie na suchy samochod a nie po myciu wstepnym
Gówna po muchach nie schodzą po szorowaniu a co dopiero natryskowo
Mam takie szczęście, że we Wrocławiu jest taka dobra myjnia, że nie trzeba nic wycierać po umyciu, a nie zostają najmniejsze zacieki na aucie nawet w słoneczny dzień.
O której myjni mówisz?
@@Merkury93WA przy ulicy Tęczowej, na kanale jest film, mozesz zerknąć
@@Spalinowka już widzę, dzięki wielkie :)
I po takim myciu wytrzyj mikrofibrą samochód do sucha. Zobaczysz jaka mikrofibra będzie 'czysts'.
Lipny ten poradnik. Po myciu wstępnym wystarczy program nablyszczanie, woda zdemineralizowana nie zostawia smug. Taniej, szybciej i z zadowalającym efektem.
Dużo ludzi bardziej dbają o swoje auto niż o swoje zdrowie. Autko umyte i do McDonald's na fryty i colke a wieczorkiem żuberek wjedzie 😂😂. Auto bez zarysowań to podstawa 👍
A ja myje auto 3 razy do roku.
Brud najlepiej konerwuje.
Tylko szyby częściej przecieram.
Brud sam odpada?
@@Pendrak98
Deszcz zmyje kurz.
A po kolejne na ulicy są smary, resztki opon które zabezpieczają auto.A zresztą po co samochód z zewnątrz musi być czysty?
Zaraz i tak się ubrudzi.
To nie wnętrze ani dom,kibel czy kuchnia.
To tylko kawał blachy.
@@radekka1821 masz trochę racji. Znam wiele osób które co tydzień po prostu liżą te auta, a później nie wiadomo skąd ruda na nadkolach haha
Tak będę przesadnie dbał o mycie żeby nowy nabywca się cieszył chore. Od lat myje smochody szczotką i mam to gdzieś proste
A jak poprawnie ugotować kartofle ??
Dzięki za wskazówkę odnośnie tarczy hamulcowych! O chłodnicy pamiętałem ale o nich nie
Eko mycie- lecimy myciem zasadniczym dookoła auta, później szczotką jak już jest zero na liczniku, na koniec spłukiwanie wodą zdem…… Koniec 🥴
Ps, uwaga na porę dnia, są myjnie że gaśnie na stanowisku światło gdy wejdzie „0” 😅
Jak juz uzywac myjni bezdotykowej to tylko splukac woda (nablyszczanie) pozniej piana aktywna I znowu nablyszczanie, po spłukaniu woskowanie I znowu nablyszczanie bo mycie zasadnicze, czyli mycie mikroproszkiem szkodzi na lakier. Ale I tak nie ma to jak mycie w domu gabką I powycieranie do sucha
jak znisczyc lakier i myc nieefektywnie part 1
@@FELEKoksDokładnie. A odnośnie wspomnianego mycia mikroproszkiem przez innego komentującego to nie niszczy i nie robi zarysowań. Q studiach detalingowych jak o to pytałem to nie mieli przeciwskazań. Z resztą spróbuj sobie w palcach ten środek rozetrzeć. Nie wyczujesz żadnych drobniutkich ziarenek.
woskowanie czy nablyszczanie to samego lakieru a tu walisz po szybach reflektorach bo nie wierze ze nie poleci tam i co to ma byc?woskuje wtedy,kiedy naloze na szmatke badz butelka po plynie do szyb ze spryskiwaczem i spryskuje delikatnie karoserie,nie po szybach,a ze sie porysuje?po kilku latach co bys nie robil to bedzie lekko porysowany,chyba ze do specjalisty dasz to ci nawoskuje za 300 zl i zakryje ryski,co do mycia tu na filmie samochod nie ublocony,nie zaschniety brod to mozna bez szczotki,ale nie gadaj ze ublocony bez szczotki wymyjesz,widzialem co prawda naczynia po zmywarce tez bez szczotek,dziekuje nie skorzystam
Szyby i reflektory też się wpakuje Panie
Wrzucasz 2zł wstepny oprysk i nakładasz pianę czekasz 2 minuty, wrzucasz 10 zł i myjesz pozostalymi programami. Czyli 12 zl i gotowe. Oczywiście nie używam szczotki.
Jeśli chodzi o szczotkę na myjni to bzdury. W kuwecie znajduje sie kratka kilka cm powyżej dna kuwety, wystarczy dwa, trzy razy zanurzyć szczotkę w kuwecie i cały brud opada na dno. Co do samej szczotki to zazwyczaj jest wykonana z naturalnego włosia i jest bardzo delikatna sama taka końcówka kosztuje kilka stówek.
Mycie zasadnicze - mycie szczotką - spłukiwanie wodą zdemineralizowaną. Tyle w temacie.
szczotką co najwyżej felgi, nic więcej
Nie da się umyć dobrze auta bez dotyku, gąbki, szmaty itp. Potem trzeba wytrzeć na sucho. Jesli myjemy bezdotykowo, to na czarnym kolorze najbardziej widać brud.
Żyje już długo ale żaden magik nie przekona mnie by lać woskiem po szybach. A może promuje własną bezdotykową myjkę. Pozdrawiam
Mycie -dokładne- auta, to własna miękka szczotka oraz gąbka plus chęci ..., a myjnia bezdotykowa, to półśrodek, aby "jakoś to wyglądało", zwłaszcza kiedy Janusze właściciele nauczyli się rżnąć klienta na chemii. Na niektórych myjniach wygląda to tak, jakby Janusz nalał odrobinę ludwika do mycia naczyń .
"lance poznacie po tym ze jest odpowiednio opisana " serio sa ludzie ktorym trzeba takie cos powiedzieć ?;)
Uwierz że tak...
Normalnie miszcz. 60 zł to mało🤣🤣🤣🤣
oj tam oj tam. Ja biere samą pianę za 3 zeta ale tylko wtedy jak dobrze pada .Potem wyjeżdżam na deszcz i już Kto przebije ? ;)
A kto się spotkał z regulaminem który zakazuje mycie gabka ?? Myjnia może nałożyć na ciebie karę 500 zł. Można tylko używać przyrządów zamontowanych na myjni . Ciekawe co
A nie lepiej kupić sobię całą myjnię?
Aktywna piana na mokry sam to rozrzedzona piana słabsza o 50% . Tak mi się wydaje
Co to za dziwna maniera, aby przyimek z, wymawiać jako "zy"?
Taka mała uwaga.... Wszystko spoko ale zapomniałeś aby trochę odczekać po nałożeniu wosku...20s wystarczy... A szczotkę możesz opłukać lancą pod ciśnieniem przed myciem... Pozdro..
Dokładnie. Na myjni blisko mnie jest szczotka z dość miekkim włosiem. Po użyciu TFRa i myciu wstępnie normalnie lancą, jak zostaje mi jakieś 60 sekund do konca wyjmuje szczotkę i płuczę pod cisnieniem przez pozostały czas. Potem normalnie nią myję, nie dociskam za mocno, wręcz symbolicznie. Cały czas z niej leci jakiś detergent więc i "poślizg" jest. Nie robie tego za często, ale póki co jakichs zarysowań czy zmatowień nie zauważyłem, a mam czarny lakier. Na którym zawsze de facro również jest wosk. Myślę, że takie mycie nie ma tak szkodliwego wpływu jak np widzę jak myją czasami ludzie przede mną szczotą po brudnym lakierze.
Więc tak Wrzucam 2zl i piana ,czekam z 5min aż spłynie.Wrzucam 3zl i spłukuje.Wrzucam 4 Zeta wosk i napłyszczanie i gotowe😅😊Wszystko zależy też od myjni.
Na wycieranie to już wypada zwolnić miejsce
Na większości myjni tego typu zabronione jest stosowanie swoich preparatów itp., właściciel myjni nie pozwala na używanie np gąbki i wiadra do mycia auta, wszystko jest w regulaminie zawarte (trzeba czytać ze zrozumieniem). A szczotki mozna używać ale tylko z wlaczanym programem a nie na sucho! A tak na marginesie większość myjni automatycznych nie domyje auta (szczególnie nadkoli), niepodważalną zaletą w/w myjni jest funkcja osuszania bardzo przydatna szczególnie zimą.
Czy aktywna piana może zniszczyć naklejki na samochodzie?
U mnie jest zakaz używania własnych szczotek :)😂😂😂