Cieszę się, że taka książka powstała. Pana Ignacego podziwiam; i za merytorykę i za formę. Widziałam już kilka wywiadów, w tym u Sekielskich i zawsze jestem pod wrażeniem. Książkę zamówiłam, będę czytać.
Gratuluje Panu Dudkiewiczowi tego dzieła. Co za cieżka praca. Pasjonujący temat. Wreszcie .... żetelna książka o polskim Kościele Katolickim. We wtorek idę do księgarni kupić tę książkę - cegłę. Dziękuję Autorowi!!!❤😂
Kiedy zostajesz rodzicem nastawiasz sie na obrone dzieci.Moja matka wyzej stawiała dobro i satysfakcje seksualna księży z seminarium niz moja ,wlasnego dziecka.Ja ,natomiast nie utozsamiam księdza z istota wybraną.To taki sam facet z określonymi potrzebami ,w znacznej czesci zaburzeni.Wiec z mojej strony moga byc pewni ,ze nie udostepnie im moich dzieci .I wszystkim polecam izolowanie sie od tej powolanej grupy zawodowej.
Utożsamiasz się z Twoim przemyśleniem ale to niczego nie dowodzi .Masz uraz do swojej matki czujesz się przez nią skrzywdzony i znalazłeś sobie winnych ale nie tędy droga im dalej będzie gorzej.
@@teresar2518 Krzywda ze strony matki jest oczywista, niestety. Vip nie "znalazl sobie winnych", to sa zwykli dorosli kryminalisci, ktorzy skorzystali z okazji, zeby zaspokoic swoje chore potrzeby.
Ma problem z wypowiadaniem zdań wielokrotnie złożonych i dykcją amatorka prawdopodobnie to nie jej zawód bo po profesjonalnych studiach nie jest albo skończyła wyższe studia gotowania na gazie wieczorowo lub po znajomości ma pracę i to jest tragedia ogólnie z mediami w Polsce
Nie ma ludzi idealnych, dziękuję za komentarz i uwagi, polecam też inne odcinki, może wypadłam ciut lepiej (bo goście zawsze wspaniali!). Dobrego dnia, PSJ
@@PaulinaSocha-Jakubowska ok posłucham i duży plus że odpowiedziała pani na tak mocną krytykę 👍jest potencjał i nie jest pani ignorantką także czuję że bnd pani pracować nad warsztatem 😉pozdrawiam
@@PaulinaSocha-Jakubowska Pani Paulino, rewelacyjny gość, znawca swojego tematu. Mam wrażenie, że Pani próbuje mu dorównać dorzucając swoją wiedzę i ocenę sytuacji i czasem jest spoko (jak np. w kwestii wykorzystania budynków koscielnych), a czasem słabo (jak np. wymienia Pani problemy polskiego Kościoła, czy kwestię I Komunii) - w tych drugich sytuacjach lepiej brzmiałoby pełne ciekawości pytanie niż próba wypowiedzenia się. Pozdrawiam!
OK, powinienem coś napisać dla algorytmu. IMHO, Kościół miał grzechy, ale to nie grzechy go marginalizują. Kościół się opierał przez dziesięciolecia, jeśli nie stulecia, na państwie i poczuciu "hegemonii kulturowej" (żeby powiedzieć Gramscim, jak rozumiem). Kościół w pluralistycznym społeczeństwie jest tylko jednym z wielu głosów. A wciąż mówi, jakby mógł narzucać innym poglądy, jakby inni byli zobowiązani do słuchania, bo przecież "wszyscy" są katolikami (ile razy ja to słyszałem?). A tu trzeba argumentować, trzeba przyciągać ludzi, trzeba pogłębiać wiarę. I tego brakuje. Nie tylko w chęciach, ale i w kompetencjach. Bo jeśli Kościół (gratulacje dla tych, którzy zgodzili się porozmawiać) nie potrafi rozmawiać z pytającymi, czy wątpiącymi, to nie będzie miał takiej umiejętności.
Często słyszę od księży, że grzesznik racjonalizuje swoje złe uczynki, tak żeby uspokoić swoje sumienie. Widzę takie myślenie u hierarchów kościoła tuszujących np. pedofilię w Kościele. Dodatkowo, bardzo wyraźne dla mnie jest w jaki sposób ludzie ci postrzegają siebie, w opozycji do "zwykłych baranków" - jako pod każdym względem od nich lepszych. Ta wyższość legitymizuje ich postępowanie i tłumaczy poczucie bezkarności. Tyle tylko, że oni nie są w niczym lepsi...
Szkoda, że nie padło przesłamie Ewangelii precyzyjne tak jak ocena sytuacji. czyli tylko krytyka .dziękuję za spotkanie. Pani prowadzącej wolałabym nie słuchać.
Książkę przeczytałam. Gratuluję ogromnej pracy.Nie podoba mi się w niej jedna rzecz: nieprzejrzystość, która widzę. Skoro Pan nie ma nic do ukrycia, dlaczego, podobnie jak w tej rozmowie, jest Pan nie do końca przejrzysty? Stawia się Pan w roli obrońcy Kościoła, a nie potrafi być Pan przejrzysty do końca. Nie podoba mi się również styl prześmiewczy, który Pan stosuje.
Proszę nie brać tego do siebie, ale ciężko się słucha Pani prowadzącej ze względu na przerywniki typu “yyyyy”. Jest to kwestia przepracowania i będzie lepiej 👍
Muzyka dla moich uszu 😂😂😂 nie mogę się doczekać pustych kościółku,😂😂😂 mam nadzieję że za kilka lat księża i zakonice będą traktowani w Polsce jak cyganie zebrajacy na chodnikach.
Yyy prowadząca tragedia czy ona miała zajecia na studiach z dykcji i konstruowania zdań wielokrotnie złożonych?no chyba że z łapanki po znajomości ma pracę 👎
Dla mnie ważna jest przede wszystkim treść, a nie forma, która owszem jest ważna, ale drugorzędna. Uwielbiam Janka Pińskiego, a jego yyyy zawiechy doprowadzają mnie do furii. Zaciskam zęby i słucham co (a nie jak) ma mądry człowiek do powiedzenia. Jedyna dziennikarka, która potrafi nie yyyy-kać, to Eliza Michalik. Pozdrawiam.
Ciekawy gość programu i ważny temat. Moja refleksja natomiast jest taka, że większość ludzie w PL i tak ma niewspółmiernie gorzej od ksiezy. Dla przykładu, moj maz pracuje z pacjentami onkologicznymi, w praktyce w tym segmencie ochrony zdrowia nie działa żadna superwizja (podobnie jest w szkołach czy wśród policjantów, bo tez mam kontakt z tymi profesjami)... Nie mówiąc już o całej rzeszy ciężko pracujących ludzi za najniższą krajową albo niewiele więcej, którzy muszą zacisnąć zęby i z mozolem brnąć przed siebie przez życie 😢 Wiem, że to nie zmienia faktu, że księżom tez może nie być lekko, ale mimo wszystko w znakomitej większości żyje im się lepiej niż przeciętnemu Polakowi 😢
Cieszę się, że taka książka powstała. Pana Ignacego podziwiam; i za merytorykę i za formę. Widziałam już kilka wywiadów, w tym u Sekielskich i zawsze jestem pod wrażeniem. Książkę zamówiłam, będę czytać.
Gratuluje Panu Dudkiewiczowi tego dzieła. Co za cieżka praca. Pasjonujący temat. Wreszcie .... żetelna książka o polskim Kościele Katolickim. We wtorek idę do księgarni kupić tę książkę - cegłę. Dziękuję Autorowi!!!❤😂
Rzetelna *
Naprawdę czytasz?
Dziękuję za ciekawą i fascynującą rozmowę. Serdecznie pozdrawiam Pani Paulino i Pani Gościa❤🌹👍
Maniera nadużywania samogłoski: eeeee... - nie do zaakceptowania.
Podzielam pogląd pana Ignacego.
Dziękuję za wywiad. Pani Paulino dzięki za wiele świetnych pytań.
Dziękuję,że o tym się mówi.
Kiedy zostajesz rodzicem nastawiasz sie na obrone dzieci.Moja matka wyzej stawiała dobro i satysfakcje seksualna księży z seminarium niz moja ,wlasnego dziecka.Ja ,natomiast nie utozsamiam księdza z istota wybraną.To taki sam facet z określonymi potrzebami ,w znacznej czesci zaburzeni.Wiec z mojej strony moga byc pewni ,ze nie udostepnie im moich dzieci .I wszystkim polecam izolowanie sie od tej powolanej grupy zawodowej.
Utożsamiasz się z Twoim przemyśleniem ale to niczego nie dowodzi .Masz uraz do swojej matki czujesz się przez nią skrzywdzony i znalazłeś sobie winnych ale nie tędy droga im dalej będzie gorzej.
@@teresar2518 Krzywda ze strony matki jest oczywista, niestety. Vip nie "znalazl sobie winnych", to sa zwykli dorosli kryminalisci, ktorzy skorzystali z okazji, zeby zaspokoic swoje chore potrzeby.
Niestety prawda.
Bardzo ciekawy gość. Bardzo ważny temat. Niestety prowadzenie wywiadu przez prowadzącą utrudniało słuchanie - za dużo yyy, niepełnych zdań...
Ma problem z wypowiadaniem zdań wielokrotnie złożonych i dykcją amatorka prawdopodobnie to nie jej zawód bo po profesjonalnych studiach nie jest albo skończyła wyższe studia gotowania na gazie wieczorowo lub po znajomości ma pracę i to jest tragedia ogólnie z mediami w Polsce
Nie ma ludzi idealnych, dziękuję za komentarz i uwagi, polecam też inne odcinki, może wypadłam ciut lepiej (bo goście zawsze wspaniali!). Dobrego dnia, PSJ
@@PaulinaSocha-Jakubowska ok posłucham i duży plus że odpowiedziała pani na tak mocną krytykę 👍jest potencjał i nie jest pani ignorantką także czuję że bnd pani pracować nad warsztatem 😉pozdrawiam
@@PaulinaSocha-Jakubowska Pani Paulino, rewelacyjny gość, znawca swojego tematu. Mam wrażenie, że Pani próbuje mu dorównać dorzucając swoją wiedzę i ocenę sytuacji i czasem jest spoko (jak np. w kwestii wykorzystania budynków koscielnych), a czasem słabo (jak np. wymienia Pani problemy polskiego Kościoła, czy kwestię I Komunii) - w tych drugich sytuacjach lepiej brzmiałoby pełne ciekawości pytanie niż próba wypowiedzenia się. Pozdrawiam!
Paulina- jesteś super!!!
OK, powinienem coś napisać dla algorytmu. IMHO, Kościół miał grzechy, ale to nie grzechy go marginalizują. Kościół się opierał przez dziesięciolecia, jeśli nie stulecia, na państwie i poczuciu "hegemonii kulturowej" (żeby powiedzieć Gramscim, jak rozumiem). Kościół w pluralistycznym społeczeństwie jest tylko jednym z wielu głosów. A wciąż mówi, jakby mógł narzucać innym poglądy, jakby inni byli zobowiązani do słuchania, bo przecież "wszyscy" są katolikami (ile razy ja to słyszałem?). A tu trzeba argumentować, trzeba przyciągać ludzi, trzeba pogłębiać wiarę. I tego brakuje. Nie tylko w chęciach, ale i w kompetencjach. Bo jeśli Kościół (gratulacje dla tych, którzy zgodzili się porozmawiać) nie potrafi rozmawiać z pytającymi, czy wątpiącymi, to nie będzie miał takiej umiejętności.
Często słyszę od księży, że grzesznik racjonalizuje swoje złe uczynki, tak żeby uspokoić swoje sumienie. Widzę takie myślenie u hierarchów kościoła tuszujących np. pedofilię w Kościele. Dodatkowo, bardzo wyraźne dla mnie jest w jaki sposób ludzie ci postrzegają siebie, w opozycji do "zwykłych baranków" - jako pod każdym względem od nich lepszych. Ta wyższość legitymizuje ich postępowanie i tłumaczy poczucie bezkarności. Tyle tylko, że oni nie są w niczym lepsi...
Kupilam książkę, czytam😊
Szkoda, że nie padło przesłamie Ewangelii precyzyjne tak jak ocena sytuacji. czyli tylko krytyka .dziękuję za spotkanie. Pani prowadzącej wolałabym nie słuchać.
ta pani nie nadaje sie do publicznego mowienia z jej strasznym eeeeeeeeeeee. tam mowia ludzie ktorzy sa niepewni lub malo wykrztalceni.
Książkę przeczytałam. Gratuluję ogromnej pracy.Nie podoba mi się w niej jedna rzecz: nieprzejrzystość, która widzę. Skoro Pan nie ma nic do ukrycia, dlaczego, podobnie jak w tej rozmowie, jest Pan nie do końca przejrzysty? Stawia się Pan w roli obrońcy Kościoła, a nie potrafi być Pan przejrzysty do końca. Nie podoba mi się również styl prześmiewczy, który Pan stosuje.
Proszę nie brać tego do siebie, ale ciężko się słucha Pani prowadzącej ze względu na przerywniki typu “yyyyy”. Jest to kwestia przepracowania i będzie lepiej 👍
Nieprawda ! Uszustfo !
Naprawdę chcecie należeć do tej organizacji?
I’m ujust not using my ùiiiooúyuuuuuuouuiiouoioioiouiouiouioiuoioioioiouiuoioioiuìùuiii😊
A jak tam bywalcy Zatoki Sztuki, oficjele, celebryci, osoby " na stanowiskach"? Dalej tylko polowanie wśród księży? A twoje śodowisko, redaktorze ?
Czy oni uczyli cię ,jak zyc
A tobie nie zależy, żeby się oczyścili, wyślij im dziecko na ministranta.
@@ewastrozik9902 Wysyłałam, nie mam żadnych złych doświadczeń, wręcz przeciwnie! Mam mądrych wartościowych synów!
A co ma piernik do wiatraka?
Same brednie.
Słucham i jestem wstrząśnięty.
Muzyka dla moich uszu 😂😂😂 nie mogę się doczekać pustych kościółku,😂😂😂 mam nadzieję że za kilka lat księża i zakonice będą traktowani w Polsce jak cyganie zebrajacy na chodnikach.
Yyy prowadząca tragedia czy ona miała zajecia na studiach z dykcji i konstruowania zdań wielokrotnie złożonych?no chyba że z łapanki po znajomości ma pracę 👎
Dziękuję za opinię, pozdrawiam!
prowadząca zadawała trafne pytania i dotarła do meritum.
Dla mnie ważna jest przede wszystkim treść, a nie forma, która owszem jest ważna, ale drugorzędna. Uwielbiam Janka Pińskiego, a jego yyyy zawiechy doprowadzają mnie do furii. Zaciskam zęby i słucham co (a nie jak) ma mądry człowiek do powiedzenia. Jedyna dziennikarka, która potrafi nie yyyy-kać, to Eliza Michalik. Pozdrawiam.
@@katarzynalesny5518 👍a ja sobie cenię dwie opcje jak i co ale to kwestia gustu pozdrawiam również
Ciekawy gość programu i ważny temat. Moja refleksja natomiast jest taka, że większość ludzie w PL i tak ma niewspółmiernie gorzej od ksiezy. Dla przykładu, moj maz pracuje z pacjentami onkologicznymi, w praktyce w tym segmencie ochrony zdrowia nie działa żadna superwizja (podobnie jest w szkołach czy wśród policjantów, bo tez mam kontakt z tymi profesjami)... Nie mówiąc już o całej rzeszy ciężko pracujących ludzi za najniższą krajową albo niewiele więcej, którzy muszą zacisnąć zęby i z mozolem brnąć przed siebie przez życie 😢 Wiem, że to nie zmienia faktu, że księżom tez może nie być lekko, ale mimo wszystko w znakomitej większości żyje im się lepiej niż przeciętnemu Polakowi 😢