Znakomicie! Oglądam Pana filmy drugi dzień z rzędu. Rzadki przypadek połączenia unikalnych, przydatnych informacji na tle pięknej przyrody i wędkarstwa. Wielkie dzięki!!
Panie Grzegorzu,piękne te ryby łowisz.Bylem na tej miejscówce w ubiegłym roku,przejechałem specjalnie z Rzeszowa.Niestety była strasznie wysoka woda i nawet nie zacząłem łowić.Ale w następnym roku w maju też wybieram się do znajomych do Wrocławia więc na pewno wyskocze na brzany. Spokojnie krzywdy im nie zrobię obiecuję .Pozdrawiam.
Brzana i Głowacica to królowe Polskich rzek. Głowatke też ciężko znaleźć i wyciągnąć . Obydwie rybki piękne i waleczne. Bardzo dobry i konkretny kanał 👍🏻 Pozdrawiam .
Szacunek dla pana . Tez mówiłem brzany na rabie . Uderzenie brzany to czasami jest bardzo mocne ja przeważnie miałem przypon 15 . Col przaśny można porównać do holu suma ,ztym ze wędka jest jest inna . To co pan mówi zgodzę się z panem . Pozdrawiam
Już to Panu pisałem, że jak wędkarze będą się stosowali do Pana zaleceń to chyba wszystkie ryby zostaną wyłowione. Miejmy nadzieje, że większość wędkarzy będzie ryby wypuszczała. Posiada Pan bardzo dużą wiedzę wędkarską. Właściwie to co PAN mówi zgadza się z moim ponad pięćdziesięcioletnim doświadczeniem wędkarskim. PANA filmy wędkarskie są na najwyższym poziomie. Brzana to jest naprawdę Królewska i najmocniejsza ryba. Pozdrawiam. Kielce.
Bardzo dobrze zrobiony film, świetne efekty. Sugeruję też przetestowanie na Odrze wątróbki drobiowej. Zgadzam się brzana uwielbia mięsko, a wątróbka to doskonała i selektywna przynęta na klenie i brzany. Przynajmniej na Wiśle :). Jedyny szkopuł, to to że jest trudna do "współpracy", zwłaszcza przy przepływance. Ale jak już są brania, to naprawdę na grubo :). A w filmach nic nie zmieniać. PS. Sugeruję haczyki z oczkiem i tzw. "węzeł bez węzła", samozaciskający się. Przy dużych brzanach się sprawdza doskonale.
Konkretnie połowione :) Zanęta robi swoje, przy czym prawie litr robaków to już naprawdę gruba porcja. U mnie na Wiśle są brzany, ale wytypowanie miejsca, w którym byłyby w zasięgu przepływanki czy przystawki spławikowej, już nie jest takie proste. No ale trzeba próbować ;)
Cześć, a w jaki sposób lokalizujesz brzany? Naczytałem się w necie o miejscach w jakich mogą występować i że widać im grzbiety i wypuszczają pęcherzyki powietrza jak leszcze??? Ale czy to prawda? Nie zaobserwowalem nigdy takiego czegoś nad wodą.
@@jacekplacek2853 Hej. Twarde dno: żwir lub kamienie, szybki nurt. Poza tym wiem, że wpadają na spinning, łowią je też z łodzi. Problem w tym, że w pobliże brzegu nie podchodzą w dzień i jak dotąd obławianie przybrzeżnych rynien nic mi nie daje. Doświadczeni wędkarze mówią, że nocą brzana podchodzi bliżej brzegu, ale w nocy nie łowię, zresztą na spławik nie jest to łatwe. W spowolnieniach biorą klenie, leszcze, certy, ale nie brzana. Z kolei łowić w nurcie na 30 metrach i dalej nie potrafię, a widzę że tam się spławiają - nie wiem czy to na pewno brzany, ale na pewno nie tylko leszcze ;) A żeby było jeszcze ciekawiej, Wisła przez ostatnie 2 lata praktycznie cały czas ma bardzo niskie stany - jak łowię na 1,5 m gruncie, to już jest dobrze.
Ale w sumie fajnie by było, gdyby Grzegorz nagrał coś o lokalizowaniu brzan. Bo zanęta to jedno, ale trzeba też czytać wodę i wybrać dobre stanowisko, żeby nie szukać brzany tam, gdzie jej na pewno nie ma :)
Brawo, niesamowite podejście do ryb. Już dawno przymierzałem się do napisania komentarza pod pana filmem, tylko po to żeby pana podbudować, żeby czuł się pan doceniony i broń Boże nie skracał filmów.. Fantastyczna wiedza na temat ryb, szacunek którym pan darzy ryby zasługuję na pełen podziw. Pozdrawiam. I liczę że bedzie pan kontynuował to co panu wychodzi naprawdę dobrze- wędkarstwo
Witam fajne rybki polowione = fajny prezent dla widzów na święta. A co do przyponow można by wypróbować fluorocarbon jest mniej podatny na ścieranie szczególnie na kamienistych opaskach. Wesołych i spokojnych świąt pozdrawiam
Zgadzam się z Panem,że brzana nie jest łatwą rybą do złowienia,ale jeżeli jest w rzece to nie ma aż takiego problemu ja złowić.My tutaj w UK to czasami łowimy po kilkanaście na sesję,ale tak jak mówię tu jest jej dużo.Bardzo pozytywny film ,pizdrawiam
Chyba kolego ktoś Ci podczepjał te piękności 👍. Piękny film uczta dla moich oczu. Wszystkie emocje to co lubię na rybach i oto chodzi . Pokaz dobrego wędkarstwa. Pozdrawiam Paweł Włocławek zdrówka w nadchodzącym nowym roku.
Polecam przypon z delikatnej plecionki w początku zeszłego roku kilka ładnych sztuk straciłem i trochę zmieniłem taktykę jak tylko zaczolem używać plecionkę to problem z przetarciami minoł tam gdzie wędkuje jest od groma kamieni wiec ciężko się łapie na żyłkę pozdrawiam piękne video
Super materiał i pełna profeska. Podzielam pasje łowienia brzan, miałem przyjemność łowienia brzan na Renie ( 80 +) zdecydowana większość na ser ( jak najbardziej śmierdzący). Jak Pan zauważył brzany są bardzo ostrożne i płochliwe, największe egzemplarze biorą jako pierwsze ( hierarchia ?) . Moim zdaniem przewaga sera nad robakiem polega na możliwości wyeliminowania drobnicy poprzez rozmiar przynęty (rozmiar kawałka sera). pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawy wniosek co do obecności pierwszych brzan największych. Dostrzegłem to również, te małe zawsze stoją poniżej. Pozdrówki i dzięki za komentarz.
Ser polecam, tylko tak udało mi się wyselekcjonować ją z pośród innych ryb, duże kostki pozwoliły wyeliminować krąpia płoć i leszcza, ale walka to już co innego, 6-1 dla brzany ale udało się wyjąć, naprawdę piękną, a w Nysie Łużyckiej jest ich nie wiele
Super video pozdrawiam juz sie nie moge doczekać sezonu na brzany jeszcze muszę poczekać 😞szkoda ze zdjęcia w komentarz nie mogę dodać ale mogę się pochwalić 7kg brzana złapana w zeszłym roku pozdrawiam
Potwierdzam. Zauważ, że nie wyjawiłem na filmie co to za ryba! Mam podobne zdanie. Gdybym powiedział kleń, inni zobaczyli by w nim jazia. Gdybym wyjawił jaź, to inni zobaczyli by w nim klenia. Osobiście uważam, że jest to jaź, po oczach, ale bez dwu zdań jest to mieszanka. Gratuluję świetnego obeznania. Pozdrawiam
Panie Grzegorzu. Jak zwykle film kozak. Miło się ogląda od początku do końca. Wspaniała rzeka, wspaniałe ryby. Coś chyba czuje ze na wiosnę zacznę lowic bolonką :) zainspirował mnie pan na takie łowienie. Fajnie to wygląda. Ja łowie głównie feederem i tam hol jest dość szybki, pewnie dlatego ze sprzęt mocniejszy. Zastanawia mnie tylko dlaczego pan stosuje taki delikatny sprzęt chodzi mi o żyłki. Widać na filmie ze kilka rybek pan stracił przez pęknięty przypon. Pomijam fakt rozwiązania się haczyka, bo to pewnie przez jakiś błąd przy wiązaniu. Myślę że przypon na brzany to min. 0,18 mm. Przy federach na brzane stosowałem 0,20 mm i brania były, a hol trochę spokojniejszy,
Cześć. Miło mi, że inspiruje kolegów do tej metody. Odpowiem na pytanie. W którymś kolejnym nowym filmie ona padnie, ale napiszę teraz. Bolonkę mam niezwykle finezyjną i delikatną. To wyklucza stosowanie grubszych żyłek. Oczywiście można założyć grubsze i przyjąć technikę prostowania kija z przeniesieniem prawie całej siły ryby na żyłkę. Niemniej nie jest to dobry pomysł, bo amortyzacja ryby będzie tylko w rozciągliwości żyłki. To nie najlepszy pomysł. W mojej bolonce graniczną wartością jest żyłka przypon 0.14. Gdyby być szczerym to wystarczająca, bo wszystko jest kwestią techniki chyba, że na haku będzie potwór. Tak więc mój wybór niestety jest ograniczony wędziskiem, ale obecnie jestem na etapie zakupu o wiele mocniejszej wędki. Pozdrawiam.
Tu na filmie 0.16 główna, 0.14 przypon, bo bolonkę mam finezyjną i stąd wybór. Mocniejsza pozwala stosować 0.18 - 0.16. Są jeszcze mocniejsze ale ja w nich nie gustuje.
Grzesiu, ta druga która zeszła mogła być tą, którą wyjąłeś wcześniej. Coś za szybko wyszła jak na takie rozmiary. Być może z powodu zmęczenia walką, jaką odbyliście wcześniej.
Twoje filmy bardzo przyjemnie się ogląda przekazujesz masę wiedzy a o tym o czym zapomniałeś jest napisane w komentarzach jest tylko jedno ale ... sproboj zbalansować trochę dźwięk tzn. Intro i przebitki są strasznie głośne w porównaniu do tego co mówisz . Natchnąłęś mnie do próby zapolowania na panienki wiem ze trafiają się jako przylow na pobliskiej opasce . Pozdrawiam .
Dziękuję za opinię. Już jest znaczna poprawa głośności dźwięku muzyki z moim głosem. Postaram się jeszcze większą uwagę zwrócić do natężenia przy nowych produkcjach. Pozdrawiam serdecznie
Powiem szczerze sztos, odkryłem Pana dopiero wczoraj ale cieszę się, że się udało, może by tak tytuły nieco urozmaicić żeby trafić do większego grona odbiorców. Jak? Nie wiem ... Pan na pewno wymyśli ;)
Dziękuję. Na dzień dzisiejszy nie pamiętam. Ale...standardowo zawsze wykonuje ją 50/50 ( zanęta, glina). Dodatkowo dałem jak zauważyłeś do pewnej części glinki i raczej nie dużo, by w sumie uzyskały kule kolor czerwony, do drugiej części klej mineralny szary w podobnej ilości jak glinkę ( coś koło 1 kg ) , a do ostatniej też klej mineralny około 1 kg i dodatkowo bentonit. Jego daje wedle potrzeb. W zasadzie każdy klej czy glinkę daje wedle potrzeb. To zależy od uciągu. U nas czasami zmienia się diametralnie. Dlatego nad wodę biorę zapas, by reagować natychmiast dodając odpowiednią część. Wszystko wyczuwam orgonaleptycznie i nie jestem wstanie stwierdzić ile to jest. Ważne, by niczego nie żałować, gdy wymaga tego konieczność. Pozdrawiam
Muszę wypróbować pańskiego autorstwa zanetę na Wieprzu gdzie są naprawdę potężne brzany. Z chęcią bym zobaczył jak Pan łowi brzany na Wieprzu. Może kiedyś będzie taka okazja? Pozdrawiam.
Witam! Film jest rewelacja obejrzałem dwa odcinki i chyba wciągło. Jestem fanem brzan, które łapię na Renie, ale niestety dobranie się do nich jest niesamowicie trudne ponieważ barka przepływa średnio co 5- 10 min, a przy tym robi potężną fale i nęcenie jest bezsensowne i sposób łapania tez jest zupełnie inny. Opaski są długie na około 60m . Łapie również na białe, próbowałem na ser i uważam, ze nie jest skuteczny.
Witam. Występuje na pewno w głównych rzekach Polski, Ale na pewno nie takiej odpowiedzi się spodziewasz. Nie musi występować na całych odcinkach jakiejś rzeki. Często występuje lokalnie. Poza oczywiście echosondą wysokiej klasy, można ją zlokalizować, ale to wymaga dni nad wodą i nie będziesz wstanie łowiąc sporadycznie tego stwierdzić. Brzana lubi prąd nawet bardzo duży, wody też musi być sporo i raczej nie może przypominać strumyczek. Brzana lubi dno gliniaste, kamieniste i żwir. Rzeki zapiaszczone, nie są dla niej idealnymi warunkami. Jej obecność w łowisku często widać nad wodą, Wyskakuje z wody i furczy. Czasami blisko brzegu, nieraz na środku rzeki. Przypomina to trzepot skrzydeł wróbla. Jej pewną obecność w lokalnym miejscu zwiastuje połów małej brzanki, która częściej siada na haku. Dobrze wiedzieć co dzieje się nad wodą w lokalnym miejscu, co kto łowi i czy siada brzanka. Jeżeli jest mała, na 100% jest duża. Obecność tej dużej w łowisku charakteryzuje się nagłym zanikiem brań. Brzany potrafią stać jak w ryte koło kul i same nie spożywać z nich pokarmu. Stoją grzecznie i obserwują, wąchają, badają, nabierają zaufania, nie dopuszczając zupełnie inne ryby. Leszcze, klenie, płotki spiepszają dużo poniżej. I co ciekawe, łowienie tych bojących się ryb daleko, daleko w rozmyciu, pomimo postawienia potężnych z betonowanych kul, które charakteryzują się ciężką pracą na dnie, może świadczyć o obecności czegoś wyjątkowego w kulach. I choć może się to wydawać oczywiste, wręcz za proste, to właśnie dlatego wskazówka jest pewna i słuszna. Brzana gdy nabierze zaufania do pokarmu, bierze jak głupia. Te najmniejsze jak biorą w rozmyciu gwarantują obecność tej dużej w kulach. Połów małej w kulach świadczy, że dużej nie ma. Brzana jest stadna, raczej nie pływają pojedynczo, ale też może się to zdażyć. Bo ryby to nie matematyka. To, że dziś jest w łowisku, nie gwarantuje jej obecności jutro. Często migruje, a ja nie potrafię zrozumieć ich zachowania. Dziennie może pokonać mnóstwo kilometrów. Proste odcinki rzek są najlepsze do ich połowu. Często stoją przy samym brzegu np. burcie opaski w kamieniach. Ale by je łowić, musisz mieć pewność, że ktoś tu i ówdzie ją złowił blisko siebie nie w innym województwie. Systematyczna obecność nad wodą w połowach skutkuje wyrobieniem sobie zdania o niej samej, bo wówczas jest większe prawdopodobieństwo spotkania się z królową rzeki, a potem ew zapolowanie tylko na nią. Pozdrawiam.
@@ZanetyGrabowski dziękuje za tak wyczerpujący komentarz. Najbardziej pomogło mi to że czasami wyskakują i że wydają charakterystyczne dźwięki. Resztę wiedziałem już z Pana filmów:) niestety nie widziałem ani nie słyszałem jeszcze brzany i też nie widziałem ani nie słyszałem żeby ktoś złapał jednak myślę że to będzie dobry trop na początek żeby pytać wędkarzy czy coś komuś się uczepilo na haczyku i od tego ewentualnie zacząć. Pozdrawiam.
Gratuluję wyniku oraz świetnie zmontowanego filmu z wyjątkowo wieloma istotnymi informacjami dla rzecznych wędkarzy. Jeśli mogę spytać, to proszę napisać, czy robaczki dodane do zanęty zostały sparzone albo zamrożone? Chodzi oczywiście o możliwość przedwczesnego niszczenia kul przez nie. Pytanie drugie: Czy według Pana w Odrze w okolicach Malczyc opaska jest najodpowiedniejszym miejscem, gdzie można liczyć na obecność brzan oraz ich połów, oczywiście w porównaniu do innych typowych miejsc takich jak napływ, dołek na zapływie, warkocz czy np połów ze szczytu główki w nurcie? Pozdrawiam.
Witam. Dziękuję za miłe słowa. Odpowiadam na pytania. 1. Robaki zawsze mrożę. Dziele sobie porcje na 0.25 litra do woreczka, nalewam minimalną ilość wody taką i mrożę. Dzięki temu robaki po odmrożeniu nie czernieją. Jeśli już to minimalnie. Nigdy nie parzę, raczej wole z rolować na sicie. 2. Na brzany najlepsze są wyłącznie proste odcinki rzeki, w tym opaski. Ostrogi nie za bardzo, chyba, że napływ i bardzo prądowy. W klatkach łowi się je bardzo sporadycznie. Najlepiej brzana czuje się w prądzie szybkim, chyba, że lokalny charakter miejsca jest inny, lub stan wody jest bardzo niski i siłą rzeczy uciąg jest słabszy. Brzana bardzo lubi glinę na dnie, żwir, lub kamienie. U nas występuje liczebnie, ale nie zawsze tak było i jest. Poza tym obecność jej nie gwarantuje sukcesu. Niemniej na 100% występuje do Ścinawy, tam też je łowią i na 100 % jeszcze poniżej. W Nowej Soli też słychać o jej połowie, ale ja tych odcinków Odry nie znam. Pozdrawiam.
@@ZanetyGrabowski Witam ,jeżeli łowię z ostrogi na zapływie bardzo często małe brzany, to czy duża też będzie tam przebywać? Dziękuję .pozdrawiam z Lubina.
@@alex-lv2tf Oczywiście, bo dlaczego by nie? Niemniej miejsce brzany jest w nurcie i tam w większości przebywa. Na zapływie nigdy nie złowiłem pokaźnej brzany, choć niektórym się to zdarza. Pozdr
Mega szacunek Panie Grzegorzu za ten film i piękne ryby.Mam pytanie czy zamiast spławika bombki co Pan nim pływał można by było użyć lizaka? Ja u siebie na Wiśle mam opaski ale nurt jest o wiele szybszy, a nie zauważyłem żeby ktoś używał bombki tylko same lizaki i to takie od 15gr w górę.Serdecznie pozdrawiam
Witam. Jeśli chodzi o lizaka to warunek użycia w bolonce jest jeden. Nie za dalekie pływanie nim i tylko w zasięgu wędki. Inaczej skuteczność jego będzie znikoma poprzez wybicia spławika. Rozwiązaniem też jest zastosowanie cięższych spławików do bolonki. Są takie na rynku np 15-20 gram firmy Fiume. Niemniej i 10 gramowym do się pływać w mocnym prądzie. Kwestia przebudowy zestawu. Ten zabieg wymaga osobnego filmu z mojej strony, bo trzeba go stale kontrolować. Łowiłem zestawem 5 gram z powodzeniem tam, gdzie prąd zasuwał. Wszystko kwestia odpowiedniej budowy zestawu i techniki prowadzenia. Niemniej zawsze wygodniej jest zastosować odpowiednią gramaturę do uciągu. Ja w swoim życiu najcięższym zestawem jakim pływałem bolonką i bombką był zestaw 12 gram i to w ekstremalnie szybkim nurcie. Albo proszę kupić sobie cralusso bolo. Jak dobrze pamiętam, najcięższy z nich ma wyporność 20 gram. Spełni zadanie w szybkim nurcie. 15 gram też występuje. Pozdrawiam
Cześć. Sam posiadam w wędce z filmu kołowrotek spinningowy. Bo jako takich stricte do bolonki nie ma. Ważne by był lekki, razem z wędziskiem leżał dobrze w dłoni i nie męczył ręki. Pozdrawiam
Mega fajny film.Czy mając taką wiedzę nie myślał Pan o wydaniu książki? Oglądając pana filmy wiele się dowiedziałem.Dziekuje i czekam z niecierpliwoscia na dalsze.Pozdrawiam👏👍
Witam. Zbyt przecenia Pan moje możliwości. Książka to wyższy pułap, poza tym raczej dziś nie popularna. Filmy są lepszą alternatywą, bardziej widowiskowe. Wystarczą artykuły na mojej stronie, na pisanie innych nie mam czasu. Jak będę dziadkiem i dożyje takich dni mogę pomyśleć. Ale kto wówczas będzie chciał to czytać? Wolę robić coś, co jeszcze sprawia mi przyjemność. Jutro może się wszystko zmienić. Wiedzy do przekazania z czytania rzeki mam tak dużo, że starczy na kilka lat. Bo diabeł tkwi w szczegółach.Wędkarz potrzebuje zawsze świeżej krwi, bieżących informacji, które natychmiast chce wykorzystać nad wodą. Filmy to obecnie chyba najlepsza i najpopularniejsza forma przyswajania nauki. Pozdrawiam.
@@ZanetyGrabowski Ja rozumiem Pana skromności,ale filmy to co Pan na nich wyciągnął pokazuje Pana klase.Technoka czytanie wody, rozsądek,i miłość do przyrody,pokazuje że warto!!!
@@ZanetyGrabowski Witam. Na Pana miejscu założyłbym żyłkę główna 0.20, przypon 0.18 i może ciut wiekszy haczyk bo widać że są tam konkretne lokomotywy i byłbym pewniejszy takiego sprzętu. Łowiłem na taki zestaw na Sanie i jak tylko ryba brała to jej nic nie przeszkadzało. Jak nie brała to nawet przypon 0.12 czy 0.10 nie pomagał. Wedlug mnie na tym filmie widać że ryby które sie spięły nie mialy haczyka w pysku. Nawet ta którą Pan wyciągnął czyli w 40ej minucie filmu tez nie jest zapięta za pysk tylko bez mała za nozdrza. Czasem tak jest że ryby stoją w kulach i ocierają się o haczyk ale cwaniary wcale nie myślą jeść a uda sie je zaczepić :) bardzo lubię Pana filmy i gratuluję takich połowów! Może ja też będę mial możliwość tak świetnie połowić jak Pan. Do zobaczyska nad wodą! Pozdro
@@konradkozio7861 dziękuję za uwagę, gratuluję spostrzegawczości. Tak, te panie potrafią stać w kulach i nie będą pobierać przynęty, a ocierający haczyk potrafi je podczepić. Pozdrawiam serdecznie
Przepraszam ale szukam daty opublikowania tego filmu. Ale nie widzę. Jak nie ma daty to nie wiem co i kiedy oglądam. Może nie umiałem tej daty znaleźć, to przepraszam.
Witam. Nic się nie stało , że Pan nie wie. Premiera miała miejsce 1,5 h temu. Ten film jest nowy. RUclips zamieszcza informacje o publikacji . Obecnie pod tytułem filmu jest napis premiera rozpoczęła się 93 minuty temu.
witam zaczelem ogladac pana filmy i co mi sie w nich bardzo podoba wlasnie dlugosc filmu sa krecone od poczatku i do konca i kazdy etap lowienia tlumaczony wiec nie ma sensu skracac filmu bo juz nie bedzie tego samego co jest tylko jakis szczegol wyciety z setna calosci filmu
Witam. Jestem tego samego zdania, od początku to jest moim celem, ale nie wszyscy to podzielają, widzę to na statystykach czasu wyświetlania. Pozdrawiam
Ja osobiście zmienił bym wędke . Bolonka jest bardzo sztywna . Anglicy stosuja mocniejsze odległościowki z pełnym ugięciem do połowu brzan . Doskonale amortyzuja nagle odjazdy ryby I mozna pozwolic sobie na mocniejszy hol . Ciekawa opcja sa równierz amerykanskie wedki do połowu łososi na spławik . Kije nawet 5 metrowe z delikatna cześcia szczytowa pełnym ugieciu I posiadajace ogromny zapas mocy w dolnej cześci wedki.
Witam, dziękuje za opinie. Tu nie chodzi tylko o zmianę wędki na inną, ale w ogóle o metodę bolońską. Ją preferuje, stąd wybór. Poza tym uważam wręcz przeciwnie, dłuższa wędka pozwala lepiej trzymać rybę podczas holu, ale wędka 5m rzeczywiście już starcza. Niemniej są bolonki o zupełnie innej akcji od tej z filmu i właśnie już taką posiadam, kontrola brzany zupełnie na innym poziomie. Są też bolonki tzw pały, wręcz do ekstremalnego orania, ale takich kiji nie preferuję. Wędkarstwo dla mnie to coś więcej niż podbieranie ryby na siłę, dla mnie liczy się też finezja, a ją trudno pogodzić z mocą. Gdzieś dla mnie musi być wspólny mianownik. Pozdr
Film spoko, ale skoro tutaj brzany są lowione po około 3-4 kg a leszcze "grubo" ponad 2kg to nie chcę nawet myśleć jakich wielkości ryby sam łowię. A tak szczerze co do tych wag i rozmiarów trochę ponosi fantazja co dziwi oglądając wędkarza z dużym stażem.
Dziękuję koledze za uwagę. Oczywiście kolega może mieć rację i na pewno ją w jakiejś części ma. Wielu znajomych zarzuca mi, iż nie warze i nie mierze ryb, by nie było wątpliwości, a powinien na potrzeby filmu. Nie będę tego robił bo nie chcę i dla mnie temat jest zamknięty prawdopodobnie na zawsze. Wiele brzan, leszczy ukazałem w swoich filmach, nie podając wymiarów choć zostały zmierzone i zważone poza kadrem. Były to ryby kolegów. Więc mam odniesienie regularne co do miar i wag ryb. Wiem ile może ważyć brzana 60-70-80 cm. Nie zrozum źle, nie tłumaczę się i nie będę przekonywać do swojej racji. Jeżeli tak kolega uważa, niech tak pozostanie, bo to i tak niczego nie zmienia. Tylko ja wiem co czułem w ręku, a co najważniejsze, jakim dysponuje obiektywem, który w wizualizacji jest kluczowym elementem. Nie szerokokątny w większości używany przez wędkarzy w filmach jako kamery sportowe, gdzie ryba rośnie do olbrzymich rozmiarów. Niemniej dziękuję za obejrzenie filmu i za uwagę, a słowo „ponosi fantazja” w odniesieniu do mnie jest wysoce niefortunne, a moim zdaniem nietrafne. Pozdrawiam serdecznie.
Wyraziłem tylko swoją opinię także w odniesieniu do ryb, które sam łowię a moje mega krótkie i amatorskie filmy nagrywam telefonem ze statywu. Więc nawet na potrzeby filmów jakie Pan nagrywa można staranniej zaprezentować rybkę bez użycia nowoczesnych technologii 🙂 I zdanie jakie wyraziłem wyżej podtrzymuje zdecydowanie. Pozdrawiam
To nie patrz. Nie wiesz nic o sposobie traktowania przeze mnie ryby, widzisz to co Ci pokazuje. Nie przeszkadza to innym a tobie tak. Uwagi zostaw dla siebie, bo choć są szczere to nie trafne.
Jednego nie rozumiem z tym miejscem zanęcania a mianowicie, można rzucać kule zanętowe na wprost a zestw powyżej, chyba to jest prostrze rozwiązanie, czyli całą operacje przesunąć o dwa metry w górę rzeki. Film oczywiście rewelacja. Pozdr.
Oczywiście, że masz rację. Znaczy to, iż dobrze zrozumiałeś sens i wywody. We wspomnianym miejscu mogłem zrobić właśnie tak. I wyszło by na to samo. Niemniej jeśli dobrze słuchałeś postąpiłem tak, bo stałem na ala wysepce z kamieni i to ruchomych. Wykonałem ją sam wcześniej, a łowiąc, nagrywając czyli stale poruszając się- bezpieczniej dla mnie było przesunąć kule poniżej. Zawsze to dwa metry ode mnie dalej, ryba płoszy się przy stuku kiemieniami. Ale sposób postępowania jest dowolny i jego wybór zależy raczej od preferencji wędkarza. Chodzi o zasadę. Zestaw ma pływać nad kulami prawidłowo, a nie dopiero nad nimi się ustawiać. Pozdrawiam serdecznie.
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
Przepiękna Brzana, nigdy nie udało mi się złowić. Gratuluję
Mistrz brawo !
Do mistrza daleko, ale dziękuje. Pozdr
Mistrzostwo świata Panie Grzegorzu!!!!!!!
swietny film minimum sprzetu maximum pieknych ryb pozdrawiam oby wiecej takich filmow
brak słów co powiedzieć Profesionalizm !!!! Łeb Urywa!!!!!!!!!!!
Dziękuje, pozdrawiam
Panie Grzesiu, piękna opowieść. Dziękuję.
Bardzo dobre filmy
Pozdrawiam
wspaniale ryby i wspanialy lowca, dzieki za film
A myślałem że większość dobrych filmów znad wody już widziałem. Szacun szacun szacun!!!!!
Dziękuje, pozdrawiam sybskrybenta
Piękna ta "Pani Rzek"
Dokładnie, pozdr
Gratulacje za filmy i piękne ryby, fajnie że różne gatunki podchodzą, świadczy to ,że zaneta pracuje świetnie. Pozdrawiam
Znakomicie! Oglądam Pana filmy drugi dzień z rzędu. Rzadki przypadek połączenia unikalnych, przydatnych informacji na tle pięknej przyrody i wędkarstwa. Wielkie dzięki!!
Dziękuje, miło mi, pozdr
Oglądam cały film na PS3. Super Odra!
Super odcinek przyjemnie się ogląda
Wspaniale świetnie to jest kwintesencja wędkarstwa!!
Dziękuje, pozdrawiam serdecznie.
Świetny materiał , super się ogląda . Widać pasję i emocje . Pozdrawiam .
Dziękuje i również pozdrawiam.
Mistrzu wszystkich nie zadowolisz , jest ok🤗🦈🤗🦈 pozdrawiam
Bardzo dobre filmy.
Piękne ryby pozdrawiam zdrowych wesolych świat..🌲🌠⭐😊👍
Super!
Super...😃
Pozdrawiam
Nie krótsze, a jeszcze dłuższe filmy z ogromem wiedzy! Piona! :)
swietny film
Dziękuje, pozdrawiam
Panie Grzegorzu,piękne te ryby łowisz.Bylem na tej miejscówce w ubiegłym roku,przejechałem specjalnie z Rzeszowa.Niestety była strasznie wysoka woda i nawet nie zacząłem łowić.Ale w następnym roku w maju też wybieram się do znajomych do Wrocławia więc na pewno wyskocze na brzany. Spokojnie krzywdy im nie zrobię obiecuję .Pozdrawiam.
Następnym razem proszę o kontakt, to się spotkamy. Pozdr
Samo za siebie mówi słuchasz i wyciągasz wnioski 👍👏💪
szacun , film jeszcze za krótki:-), merytoryczny, ciekawy, czekam na więcej pozdrawiam
swietny szkoleniowy film, jest wiedza....
Dziękuje, pozdrawiam widza
Brzana i Głowacica to królowe Polskich rzek.
Głowatke też ciężko znaleźć i wyciągnąć .
Obydwie rybki piękne i waleczne.
Bardzo dobry i konkretny kanał 👍🏻
Pozdrawiam .
Mistrzostwo z Olimpiady . BOLONKA 2 X OGLĄDAŁEM 2 RAZY. Szacunek dla doświadczonego KOLEGI. TUŃCZYK NA PACYFIKU GRABOWSKI.
Pozdrawiam
Witaj Filmy Są Super I Tak Trzymaj .Pozdrawiam
Cześć. Dziękuję bardzo i pozdrawiam widza.
Szacunek dla pana . Tez mówiłem brzany na rabie . Uderzenie brzany to czasami jest bardzo mocne ja przeważnie miałem przypon 15 . Col przaśny można porównać do holu suma ,ztym ze wędka jest jest inna . To co pan mówi zgodzę się z panem . Pozdrawiam
Dziękuje za zrozumienie, pozdrawiam widza
Niesamowity film. Piękna opowieść. Ogromny szacunek i do zobaczenia :)
Witam. Dziękuję i pozdrawiam.
Radość na twarzy bezcenna he gratulacje😁
He he, dziękuje i pozdr
Gratulację za piękne brzany :)
Dziękuję bardzo 😀 Życzę panu wszystkiego najlepszego w nowym roku.Prosze przemyśleć.Dziekuje pozdrawiam 😀
Już to Panu pisałem, że jak wędkarze będą się stosowali do Pana zaleceń to chyba wszystkie ryby zostaną wyłowione. Miejmy nadzieje, że większość wędkarzy będzie ryby wypuszczała. Posiada Pan bardzo dużą wiedzę wędkarską. Właściwie to co PAN mówi zgadza się z moim ponad pięćdziesięcioletnim doświadczeniem wędkarskim. PANA filmy wędkarskie są na najwyższym poziomie. Brzana to jest naprawdę Królewska i najmocniejsza ryba. Pozdrawiam. Kielce.
Bardzo dobrze zrobiony film, świetne efekty. Sugeruję też przetestowanie na Odrze wątróbki drobiowej. Zgadzam się brzana uwielbia mięsko, a wątróbka to doskonała i selektywna przynęta na klenie i brzany. Przynajmniej na Wiśle :). Jedyny szkopuł, to to że jest trudna do "współpracy", zwłaszcza przy przepływance. Ale jak już są brania, to naprawdę na grubo :). A w filmach nic nie zmieniać. PS. Sugeruję haczyki z oczkiem i tzw. "węzeł bez węzła", samozaciskający się. Przy dużych brzanach się sprawdza doskonale.
Dziękuje za opinię i cenne info, pozdrawiam widza.
filmy fakt faktem zajebiste -oglądam z przyjemnością .piękne rybki też je kocham pozdro.
fajnie sie ogląda
Dziękuje i pozdr
Piękna ryba
Witam, film super. Mi nie zawsze udaje się obejrzeć w całości film, ale zawsze w późniejszym terminie dokończę oglądanie. Pozdrawiam serdecznie Sylwek
Witam, sam tak robię jak coś mnie interesuje a na raz się nie da. Pozdro
Konkretnie połowione :) Zanęta robi swoje, przy czym prawie litr robaków to już naprawdę gruba porcja. U mnie na Wiśle są brzany, ale wytypowanie miejsca, w którym byłyby w zasięgu przepływanki czy przystawki spławikowej, już nie jest takie proste. No ale trzeba próbować ;)
Cześć, a w jaki sposób lokalizujesz brzany? Naczytałem się w necie o miejscach w jakich mogą występować i że widać im grzbiety i wypuszczają pęcherzyki powietrza jak leszcze??? Ale czy to prawda? Nie zaobserwowalem nigdy takiego czegoś nad wodą.
@@jacekplacek2853 Hej. Twarde dno: żwir lub kamienie, szybki nurt. Poza tym wiem, że wpadają na spinning, łowią je też z łodzi. Problem w tym, że w pobliże brzegu nie podchodzą w dzień i jak dotąd obławianie przybrzeżnych rynien nic mi nie daje. Doświadczeni wędkarze mówią, że nocą brzana podchodzi bliżej brzegu, ale w nocy nie łowię, zresztą na spławik nie jest to łatwe. W spowolnieniach biorą klenie, leszcze, certy, ale nie brzana. Z kolei łowić w nurcie na 30 metrach i dalej nie potrafię, a widzę że tam się spławiają - nie wiem czy to na pewno brzany, ale na pewno nie tylko leszcze ;) A żeby było jeszcze ciekawiej, Wisła przez ostatnie 2 lata praktycznie cały czas ma bardzo niskie stany - jak łowię na 1,5 m gruncie, to już jest dobrze.
Ale w sumie fajnie by było, gdyby Grzegorz nagrał coś o lokalizowaniu brzan. Bo zanęta to jedno, ale trzeba też czytać wodę i wybrać dobre stanowisko, żeby nie szukać brzany tam, gdzie jej na pewno nie ma :)
Cześć. Jak jest mała to będzie i duża. Jak nikt w okolicy nie łowi brzan, to raczej jej nie ma. Pozdrawiam
Brawo, niesamowite podejście do ryb. Już dawno przymierzałem się do napisania komentarza pod pana filmem, tylko po to żeby pana podbudować, żeby czuł się pan doceniony i broń Boże nie skracał filmów.. Fantastyczna wiedza na temat ryb, szacunek którym pan darzy ryby zasługuję na pełen podziw. Pozdrawiam. I liczę że bedzie pan kontynuował to co panu wychodzi naprawdę dobrze- wędkarstwo
Cześć. O tak, miłe słowa budują. Dziękuję. Pozdrawiam
Ja czekam na swoja pierwszą brzane. Dzięki za film i czekam na następny.
Cześć. Kiedyś nadejdzie ten dzień. Życzę z całego serca. Pozdrawiam
Mega kanał i klimat.. Odrazu leci dub i łapka. Właśnie tez będę polował na brzany w Odrze 🔥Pozdrawiam i dzięki za wskazówki 💪🎣
Dziękuję bardzo i pozdrawiam widza.
Piękne okazy. Sam miałem przyjemność na Odrze z brzaną 4kg 76cm i naprawdę niezapomniane emocje. Pozdrawiam świetny film.
Tak, 4 kilo to jest już co targać. Dziękuję za opinię, pozdro
Witam fajne rybki polowione = fajny prezent dla widzów na święta. A co do przyponow można by wypróbować fluorocarbon jest mniej podatny na ścieranie szczególnie na kamienistych opaskach. Wesołych i spokojnych świąt pozdrawiam
Dziękuję za info. Pozdrawiam
Supeeeer 👍
Podobają się nam twoje filmy! Wiecej ujec z Brań rybek prosimy. Dziekujemy☺
Zgadzam się z Panem,że brzana nie jest łatwą rybą do złowienia,ale jeżeli jest w rzece to nie ma aż takiego problemu ja złowić.My tutaj w UK to czasami łowimy po kilkanaście na sesję,ale tak jak mówię tu jest jej dużo.Bardzo pozytywny film ,pizdrawiam
Klękajcie narody. Szacunek.Brawo.
Chyba kolego ktoś Ci podczepjał te piękności 👍. Piękny film uczta dla moich oczu. Wszystkie emocje to co lubię na rybach i oto chodzi . Pokaz dobrego wędkarstwa. Pozdrawiam Paweł Włocławek zdrówka w nadchodzącym nowym roku.
Cześć Paweł. Dziękuję. Też życzę zdrowia no i ślicznych... panienek . Pozdrawiam
szacun... biekne bestie ;)
Dziękuje za kolejny komentarz, pozdr
Hej ja bym spróbował haczyki z oczkiem , te ryby jak amury maja moc , film petarda 🤩
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Polecam przypon z delikatnej plecionki w początku zeszłego roku kilka ładnych sztuk straciłem i trochę zmieniłem taktykę jak tylko zaczolem używać plecionkę to problem z przetarciami minoł tam gdzie wędkuje jest od groma kamieni wiec ciężko się łapie na żyłkę pozdrawiam piękne video
Dziękuje za podpowiedź. Osobiście nie lubię plecionek, ale nie mam nic przeciwko niej. Pozdr
Zrobi Pan jakiś nocny film...
Dzięki za wszystko
Pozdro
Mam w planie, pozdr
Nic nie rob - rob swoje, pozdrowienia i mniej zerwan
Super materiał i pełna profeska. Podzielam pasje łowienia brzan, miałem przyjemność łowienia brzan na Renie ( 80 +) zdecydowana większość na ser ( jak najbardziej śmierdzący). Jak Pan zauważył brzany są bardzo ostrożne i płochliwe, największe egzemplarze biorą jako pierwsze ( hierarchia ?) . Moim zdaniem przewaga sera nad robakiem polega na możliwości wyeliminowania drobnicy poprzez rozmiar przynęty (rozmiar kawałka sera).
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawy wniosek co do obecności pierwszych brzan największych. Dostrzegłem to również, te małe zawsze stoją poniżej. Pozdrówki i dzięki za komentarz.
Jak zwykle piękny film polecam oglądać . Tylko nie zgodzę się z tymi kulami :) wiesz dlaczego hihi BRAWO Grzegorz !!!
Ser polecam, tylko tak udało mi się wyselekcjonować ją z pośród innych ryb, duże kostki pozwoliły wyeliminować krąpia płoć i leszcza, ale walka to już co innego, 6-1 dla brzany ale udało się wyjąć, naprawdę piękną, a w Nysie Łużyckiej jest ich nie wiele
Gratuluję, pozdrawiam
zamiast muzyki zdecydowanie wolę odgłos hamulca.. :) świetny film!
Super video pozdrawiam juz sie nie moge doczekać sezonu na brzany jeszcze muszę poczekać 😞szkoda ze zdjęcia w komentarz nie mogę dodać ale mogę się pochwalić 7kg brzana złapana w zeszłym roku pozdrawiam
Dziękuje, no i gratki za smoka, doskonale rozumiem ile radości dała. Pozdr
Na przypony polecam żyłkę Miło krepton.
Zawsze myślałem że to wymysły z hybrydami, ale ryba z 57:17 to chyba kleniojaż ;)
Potwierdzam. Zauważ, że nie wyjawiłem na filmie co to za ryba! Mam podobne zdanie. Gdybym powiedział kleń, inni zobaczyli by w nim jazia. Gdybym wyjawił jaź, to inni zobaczyli by w nim klenia. Osobiście uważam, że jest to jaź, po oczach, ale bez dwu zdań jest to mieszanka. Gratuluję świetnego obeznania. Pozdrawiam
Panie Grzegorzu. Jak zwykle film kozak. Miło się ogląda od początku do końca. Wspaniała rzeka, wspaniałe ryby. Coś chyba czuje ze na wiosnę zacznę lowic bolonką :) zainspirował mnie pan na takie łowienie. Fajnie to wygląda. Ja łowie głównie feederem i tam hol jest dość szybki, pewnie dlatego ze sprzęt mocniejszy. Zastanawia mnie tylko dlaczego pan stosuje taki delikatny sprzęt chodzi mi o żyłki. Widać na filmie ze kilka rybek pan stracił przez pęknięty przypon. Pomijam fakt rozwiązania się haczyka, bo to pewnie przez jakiś błąd przy wiązaniu. Myślę że przypon na brzany to min. 0,18 mm. Przy federach na brzane stosowałem 0,20 mm i brania były, a hol trochę spokojniejszy,
Cześć. Miło mi, że inspiruje kolegów do tej metody. Odpowiem na pytanie. W którymś kolejnym nowym filmie ona padnie, ale napiszę teraz. Bolonkę mam niezwykle finezyjną i delikatną. To wyklucza stosowanie grubszych żyłek. Oczywiście można założyć grubsze i przyjąć technikę prostowania kija z przeniesieniem prawie całej siły ryby na żyłkę. Niemniej nie jest to dobry pomysł, bo amortyzacja ryby będzie tylko w rozciągliwości żyłki. To nie najlepszy pomysł. W mojej bolonce graniczną wartością jest żyłka przypon 0.14. Gdyby być szczerym to wystarczająca, bo wszystko jest kwestią techniki chyba, że na haku będzie potwór. Tak więc mój wybór niestety jest ograniczony wędziskiem, ale obecnie jestem na etapie zakupu o wiele mocniejszej wędki. Pozdrawiam.
Prosiłbym o informacje na jakie bolonki Pan łowi i ew jakie poleca! :)
Witam trabucco i italica. Te polecam, niemniej innych firm też są ok. Wybór kija to indywidualna sprawa, pozdr
A jakiej używa pan żyłki głównej oraz przeponowej na brzany? Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie, a bardzo mnie nurtuje
Tu na filmie 0.16 główna, 0.14 przypon, bo bolonkę mam finezyjną i stąd wybór. Mocniejsza pozwala stosować 0.18 - 0.16. Są jeszcze mocniejsze ale ja w nich nie gustuje.
Grzesiu, ta druga która zeszła mogła być tą, którą wyjąłeś wcześniej. Coś za szybko wyszła jak na takie rozmiary. Być może z powodu zmęczenia walką, jaką odbyliście wcześniej.
Twoje filmy bardzo przyjemnie się ogląda przekazujesz masę wiedzy a o tym o czym zapomniałeś jest napisane w komentarzach jest tylko jedno ale ... sproboj zbalansować trochę dźwięk tzn. Intro i przebitki są strasznie głośne w porównaniu do tego co mówisz .
Natchnąłęś mnie do próby zapolowania na panienki wiem ze trafiają się jako przylow na pobliskiej opasce .
Pozdrawiam .
Dziękuję za opinię. Już jest znaczna poprawa głośności dźwięku muzyki z moim głosem. Postaram się jeszcze większą uwagę zwrócić do natężenia przy nowych produkcjach. Pozdrawiam serdecznie
Powiem szczerze sztos, odkryłem Pana dopiero wczoraj ale cieszę się, że się udało, może by tak tytuły nieco urozmaicić żeby trafić do większego grona odbiorców. Jak? Nie wiem ... Pan na pewno wymyśli ;)
Dziękuje, i pozdrawiam serdecznie
Super film ogromną wiedza, zazdroszczę 😉 czy mógłby Pan napisać jak w jakich proporcjach zrobiona została zanęta, chodzi o ilość glinki i bentonitu.
Dziękuję. Na dzień dzisiejszy nie pamiętam. Ale...standardowo zawsze wykonuje ją 50/50 ( zanęta, glina). Dodatkowo dałem jak zauważyłeś do pewnej części glinki i raczej nie dużo, by w sumie uzyskały kule kolor czerwony, do drugiej części klej mineralny szary w podobnej ilości jak glinkę ( coś koło 1 kg ) , a do ostatniej też klej mineralny około 1 kg i dodatkowo bentonit. Jego daje wedle potrzeb. W zasadzie każdy klej czy glinkę daje wedle potrzeb. To zależy od uciągu. U nas czasami zmienia się diametralnie. Dlatego nad wodę biorę zapas, by reagować natychmiast dodając odpowiednią część. Wszystko wyczuwam orgonaleptycznie i nie jestem wstanie stwierdzić ile to jest. Ważne, by niczego nie żałować, gdy wymaga tego konieczność. Pozdrawiam
Witam super filmik ja z tata jezdze nad Odre do Kedzierzyna , a w jakiej miejscowosci Pan wedkuje. Pozdrawiam
Witam. Świetnie, że łowisz abyś z tym pozostał. Łowię w okolicy Malczyc. Pozdrawiam
Muszę wypróbować pańskiego autorstwa zanetę na Wieprzu gdzie są naprawdę potężne brzany.
Z chęcią bym zobaczył jak Pan łowi brzany na Wieprzu. Może kiedyś będzie taka okazja?
Pozdrawiam.
Zapraszam, Wieprza nie znam osobiście, ale na pewno inspirujący, pozdr
Można kupić Twoje zanęty na allegro?
Witam, tylko u mnie w sklepie, pozdr
@@ZanetyGrabowski rozumiem, szkoda. Fajnie byłoby mieć dostawę za darmo np. Z AllegroSmart
Witam! Film jest rewelacja obejrzałem dwa odcinki i chyba wciągło. Jestem fanem brzan, które łapię na Renie, ale niestety dobranie się do nich jest niesamowicie trudne ponieważ barka przepływa średnio co 5- 10 min, a przy tym robi potężną fale i nęcenie jest bezsensowne i sposób łapania tez jest zupełnie inny. Opaski są długie na około 60m . Łapie również na białe, próbowałem na ser i uważam, ze nie jest skuteczny.
Witam. Dziękuję za opinię, pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, czy może Pan podpowiedzieć jak zlokalizować brzany na rzece? Mają jakiś specyficzny styl który da się zauważyć podczas żerowania?
Witam. Występuje na pewno w głównych rzekach Polski, Ale na pewno nie takiej odpowiedzi się spodziewasz. Nie musi występować na całych odcinkach jakiejś rzeki. Często występuje lokalnie. Poza oczywiście echosondą wysokiej klasy, można ją zlokalizować, ale to wymaga dni nad wodą i nie będziesz wstanie łowiąc sporadycznie tego stwierdzić. Brzana lubi prąd nawet bardzo duży, wody też musi być sporo i raczej nie może przypominać strumyczek. Brzana lubi dno gliniaste, kamieniste i żwir. Rzeki zapiaszczone, nie są dla niej idealnymi warunkami. Jej obecność w łowisku często widać nad wodą, Wyskakuje z wody i furczy. Czasami blisko brzegu, nieraz na środku rzeki. Przypomina to trzepot skrzydeł wróbla. Jej pewną obecność w lokalnym miejscu zwiastuje połów małej brzanki, która częściej siada na haku. Dobrze wiedzieć co dzieje się nad wodą w lokalnym miejscu, co kto łowi i czy siada brzanka. Jeżeli jest mała, na 100% jest duża. Obecność tej dużej w łowisku charakteryzuje się nagłym zanikiem brań. Brzany potrafią stać jak w ryte koło kul i same nie spożywać z nich pokarmu. Stoją grzecznie i obserwują, wąchają, badają, nabierają zaufania, nie dopuszczając zupełnie inne ryby. Leszcze, klenie, płotki spiepszają dużo poniżej. I co ciekawe, łowienie tych bojących się ryb daleko, daleko w rozmyciu, pomimo postawienia potężnych z betonowanych kul, które charakteryzują się ciężką pracą na dnie, może świadczyć o obecności czegoś wyjątkowego w kulach. I choć może się to wydawać oczywiste, wręcz za proste, to właśnie dlatego wskazówka jest pewna i słuszna. Brzana gdy nabierze zaufania do pokarmu, bierze jak głupia. Te najmniejsze jak biorą w rozmyciu gwarantują obecność tej dużej w kulach. Połów małej w kulach świadczy, że dużej nie ma. Brzana jest stadna, raczej nie pływają pojedynczo, ale też może się to zdażyć. Bo ryby to nie matematyka. To, że dziś jest w łowisku, nie gwarantuje jej obecności jutro. Często migruje, a ja nie potrafię zrozumieć ich zachowania. Dziennie może pokonać mnóstwo kilometrów. Proste odcinki rzek są najlepsze do ich połowu. Często stoją przy samym brzegu np. burcie opaski w kamieniach. Ale by je łowić, musisz mieć pewność, że ktoś tu i ówdzie ją złowił blisko siebie nie w innym województwie. Systematyczna obecność nad wodą w połowach skutkuje wyrobieniem sobie zdania o niej samej, bo wówczas jest większe prawdopodobieństwo spotkania się z królową rzeki, a potem ew zapolowanie tylko na nią. Pozdrawiam.
@@ZanetyGrabowski dziękuje za tak wyczerpujący komentarz. Najbardziej pomogło mi to że czasami wyskakują i że wydają charakterystyczne dźwięki. Resztę wiedziałem już z Pana filmów:) niestety nie widziałem ani nie słyszałem jeszcze brzany i też nie widziałem ani nie słyszałem żeby ktoś złapał jednak myślę że to będzie dobry trop na początek żeby pytać wędkarzy czy coś komuś się uczepilo na haczyku i od tego ewentualnie zacząć.
Pozdrawiam.
Gratuluję wyniku oraz świetnie zmontowanego filmu z wyjątkowo wieloma istotnymi informacjami dla rzecznych wędkarzy. Jeśli mogę spytać, to proszę napisać, czy robaczki dodane do zanęty zostały sparzone albo zamrożone? Chodzi oczywiście o możliwość przedwczesnego niszczenia kul przez nie. Pytanie drugie: Czy według Pana w Odrze w okolicach Malczyc opaska jest najodpowiedniejszym miejscem, gdzie można liczyć na obecność brzan oraz ich połów, oczywiście w porównaniu do innych typowych miejsc takich jak napływ, dołek na zapływie, warkocz czy np połów ze szczytu główki w nurcie? Pozdrawiam.
Witam. Dziękuję za miłe słowa. Odpowiadam na pytania.
1. Robaki zawsze mrożę. Dziele sobie porcje na 0.25 litra do woreczka, nalewam minimalną ilość wody taką i mrożę. Dzięki temu robaki po odmrożeniu nie czernieją. Jeśli już to minimalnie. Nigdy nie parzę, raczej wole z rolować na sicie.
2. Na brzany najlepsze są wyłącznie proste odcinki rzeki, w tym opaski. Ostrogi nie za bardzo, chyba, że napływ i bardzo prądowy. W klatkach łowi się je bardzo sporadycznie. Najlepiej brzana czuje się w prądzie szybkim, chyba, że lokalny charakter miejsca jest inny, lub stan wody jest bardzo niski i siłą rzeczy uciąg jest słabszy. Brzana bardzo lubi glinę na dnie, żwir, lub kamienie. U nas występuje liczebnie, ale nie zawsze tak było i jest. Poza tym obecność jej nie gwarantuje sukcesu. Niemniej na 100% występuje do Ścinawy, tam też je łowią i na 100 % jeszcze poniżej. W Nowej Soli też słychać o jej połowie, ale ja tych odcinków Odry nie znam. Pozdrawiam.
@@ZanetyGrabowski Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
@@ZanetyGrabowski Witam ,jeżeli łowię z ostrogi na zapływie bardzo często małe brzany, to czy duża też będzie tam przebywać? Dziękuję .pozdrawiam z Lubina.
@@alex-lv2tf Oczywiście, bo dlaczego by nie? Niemniej miejsce brzany jest w nurcie i tam w większości przebywa. Na zapływie nigdy nie złowiłem pokaźnej brzany, choć niektórym się to zdarza. Pozdr
Mega szacunek Panie Grzegorzu za ten film i piękne ryby.Mam pytanie czy zamiast spławika bombki co Pan nim pływał można by było użyć lizaka? Ja u siebie na Wiśle mam opaski ale nurt jest o wiele szybszy, a nie zauważyłem żeby ktoś używał bombki tylko same lizaki i to takie od 15gr w górę.Serdecznie pozdrawiam
Witam. Jeśli chodzi o lizaka to warunek użycia w bolonce jest jeden. Nie za dalekie pływanie nim i tylko w zasięgu wędki. Inaczej skuteczność jego będzie znikoma poprzez wybicia spławika. Rozwiązaniem też jest zastosowanie cięższych spławików do bolonki. Są takie na rynku np 15-20 gram firmy Fiume. Niemniej i 10 gramowym do się pływać w mocnym prądzie. Kwestia przebudowy zestawu. Ten zabieg wymaga osobnego filmu z mojej strony, bo trzeba go stale kontrolować. Łowiłem zestawem 5 gram z powodzeniem tam, gdzie prąd zasuwał. Wszystko kwestia odpowiedniej budowy zestawu i techniki prowadzenia. Niemniej zawsze wygodniej jest zastosować odpowiednią gramaturę do uciągu. Ja w swoim życiu najcięższym zestawem jakim pływałem bolonką i bombką był zestaw 12 gram i to w ekstremalnie szybkim nurcie. Albo proszę kupić sobie cralusso bolo. Jak dobrze pamiętam, najcięższy z nich ma wyporność 20 gram. Spełni zadanie w szybkim nurcie. 15 gram też występuje. Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź 😉
Czy kołowrotek Ryobi 2000 spinningowy będzie do tego dobry?
Cześć. Sam posiadam w wędce z filmu kołowrotek spinningowy. Bo jako takich stricte do bolonki nie ma. Ważne by był lekki, razem z wędziskiem leżał dobrze w dłoni i nie męczył ręki. Pozdrawiam
Brzana to piękna ryba. Zapraszam też do mnie na fajne filmiki nie tylko z brzanami. Oczywiście poleciał sub i 👍
To komin cukrowni...? :)
Tak, pozostałość po komunie.
Jaka pan największą brzane złapał i na jaką przyntęte?
Witam. Tę z cześć 6 na robaki białe i gnojaka .
Mega fajny film.Czy mając taką wiedzę nie myślał Pan o wydaniu książki? Oglądając pana filmy wiele się dowiedziałem.Dziekuje i czekam z niecierpliwoscia na dalsze.Pozdrawiam👏👍
Witam. Zbyt przecenia Pan moje możliwości. Książka to wyższy pułap, poza tym raczej dziś nie popularna. Filmy są lepszą alternatywą, bardziej widowiskowe. Wystarczą artykuły na mojej stronie, na pisanie innych nie mam czasu. Jak będę dziadkiem i dożyje takich dni mogę pomyśleć. Ale kto wówczas będzie chciał to czytać? Wolę robić coś, co jeszcze sprawia mi przyjemność. Jutro może się wszystko zmienić. Wiedzy do przekazania z czytania rzeki mam tak dużo, że starczy na kilka lat. Bo diabeł tkwi w szczegółach.Wędkarz potrzebuje zawsze świeżej krwi, bieżących informacji, które natychmiast chce wykorzystać nad wodą. Filmy to obecnie chyba najlepsza i najpopularniejsza forma przyswajania nauki. Pozdrawiam.
@@ZanetyGrabowski Ja rozumiem Pana skromności,ale filmy to co Pan na nich wyciągnął pokazuje Pana klase.Technoka czytanie wody, rozsądek,i miłość do przyrody,pokazuje że warto!!!
Witam. Jakie haczyki Pan zakładał?
Witam. Jeden z nich pięknie widać w pysku klenia. Fiume b100 nr 14.
@@ZanetyGrabowski dziękuję:). Pytałam bo ostatnio też trafiłam haczyki. Pozdrawiam i gratuluje połowu.
A jak się ten chaczyk rozwiązał, odwiązał
Jak to w życiu.
Ile gram spławika Pan użył?? Pozdrawiam.
Witam. Spławik 10 gram. Pozdrawiam
Jaki ma Pan kołowrotek podpięty do tej bolonki? Jaka grubość żyłki i gramatura spławika ? Dziękuję
Witam. Shimano aernos 2500 fa. Żyłka główna 0.16, przypon 0.14. Spławik 10 gram. Pozdrawiam
@@ZanetyGrabowski Dziękuję
@@ZanetyGrabowski Witam. Na Pana miejscu założyłbym żyłkę główna 0.20, przypon 0.18 i może ciut wiekszy haczyk bo widać że są tam konkretne lokomotywy i byłbym pewniejszy takiego sprzętu. Łowiłem na taki zestaw na Sanie i jak tylko ryba brała to jej nic nie przeszkadzało. Jak nie brała to nawet przypon 0.12 czy 0.10 nie pomagał. Wedlug mnie na tym filmie widać że ryby które sie spięły nie mialy haczyka w pysku. Nawet ta którą Pan wyciągnął czyli w 40ej minucie filmu tez nie jest zapięta za pysk tylko bez mała za nozdrza. Czasem tak jest że ryby stoją w kulach i ocierają się o haczyk ale cwaniary wcale nie myślą jeść a uda sie je zaczepić :) bardzo lubię Pana filmy i gratuluję takich połowów! Może ja też będę mial możliwość tak świetnie połowić jak Pan. Do zobaczyska nad wodą! Pozdro
@@konradkozio7861 dziękuję za uwagę, gratuluję spostrzegawczości. Tak, te panie potrafią stać w kulach i nie będą pobierać przynęty, a ocierający haczyk potrafi je podczepić. Pozdrawiam serdecznie
Musze Panu powiedziec ze to sie lepiej oglada niz Jasona Bourna :) prosze sie nie przejmowac dlugoscia filmow :) moga byc i 2h :)
He he, dobre. Dziękuję pozdr
Proszę nic nie zmieniać w Pańskich filmach. Kto łowi bolonką, ten wie jaki to kunszt wędkarstwa 🙂🎣
Przepraszam ale szukam daty opublikowania tego filmu. Ale nie widzę. Jak nie ma daty to nie wiem co i kiedy oglądam. Może nie umiałem tej daty znaleźć, to przepraszam.
Witam. Nic się nie stało , że Pan nie wie. Premiera miała miejsce 1,5 h temu. Ten film jest nowy. RUclips zamieszcza informacje o publikacji . Obecnie pod tytułem filmu jest napis premiera rozpoczęła się 93 minuty temu.
witam zaczelem ogladac pana filmy i co mi sie w nich bardzo podoba wlasnie dlugosc filmu sa krecone od poczatku i do konca i kazdy etap lowienia tlumaczony wiec nie ma sensu skracac filmu bo juz nie bedzie tego samego co jest tylko jakis szczegol wyciety z setna calosci filmu
Witam. Jestem tego samego zdania, od początku to jest moim celem, ale nie wszyscy to podzielają, widzę to na statystykach czasu wyświetlania. Pozdrawiam
Tak pozytywnie i tak duże pierdolniecie pozytywnie przekazanie taktyki. Dawaj dalej
Szkoda ze w Wiśle nie ma tyłu ryb 😢
Pozdrawiam
Ja osobiście zmienił bym wędke . Bolonka jest bardzo sztywna . Anglicy stosuja mocniejsze odległościowki z pełnym ugięciem do połowu brzan . Doskonale amortyzuja nagle odjazdy ryby I mozna pozwolic sobie na mocniejszy hol . Ciekawa opcja sa równierz amerykanskie wedki do połowu łososi na spławik . Kije nawet 5 metrowe z delikatna cześcia szczytowa pełnym ugieciu I posiadajace ogromny zapas mocy w dolnej cześci wedki.
Witam, dziękuje za opinie. Tu nie chodzi tylko o zmianę wędki na inną, ale w ogóle o metodę bolońską. Ją preferuje, stąd wybór. Poza tym uważam wręcz przeciwnie, dłuższa wędka pozwala lepiej trzymać rybę podczas holu, ale wędka 5m rzeczywiście już starcza. Niemniej są bolonki o zupełnie innej akcji od tej z filmu i właśnie już taką posiadam, kontrola brzany zupełnie na innym poziomie. Są też bolonki tzw pały, wręcz do ekstremalnego orania, ale takich kiji nie preferuję. Wędkarstwo dla mnie to coś więcej niż podbieranie ryby na siłę, dla mnie liczy się też finezja, a ją trudno pogodzić z mocą. Gdzieś dla mnie musi być wspólny mianownik. Pozdr
Telewizji powinny ciebie puszczac
Film spoko, ale skoro tutaj brzany są lowione po około 3-4 kg a leszcze "grubo" ponad 2kg to nie chcę nawet myśleć jakich wielkości ryby sam łowię. A tak szczerze co do tych wag i rozmiarów trochę ponosi fantazja co dziwi oglądając wędkarza z dużym stażem.
Dziękuję koledze za uwagę. Oczywiście kolega może mieć rację i na pewno ją w jakiejś części ma. Wielu znajomych zarzuca mi, iż nie warze i nie mierze ryb, by nie było wątpliwości, a powinien na potrzeby filmu. Nie będę tego robił bo nie chcę i dla mnie temat jest zamknięty prawdopodobnie na zawsze. Wiele brzan, leszczy ukazałem w swoich filmach, nie podając wymiarów choć zostały zmierzone i zważone poza kadrem. Były to ryby kolegów. Więc mam odniesienie regularne co do miar i wag ryb. Wiem ile może ważyć brzana 60-70-80 cm. Nie zrozum źle, nie tłumaczę się i nie będę przekonywać do swojej racji. Jeżeli tak kolega uważa, niech tak pozostanie, bo to i tak niczego nie zmienia. Tylko ja wiem co czułem w ręku, a co najważniejsze, jakim dysponuje obiektywem, który w wizualizacji jest kluczowym elementem. Nie szerokokątny w większości używany przez wędkarzy w filmach jako kamery sportowe, gdzie ryba rośnie do olbrzymich rozmiarów. Niemniej dziękuję za obejrzenie filmu i za uwagę, a słowo „ponosi fantazja” w odniesieniu do mnie jest wysoce niefortunne, a moim zdaniem nietrafne. Pozdrawiam serdecznie.
Wyraziłem tylko swoją opinię także w odniesieniu do ryb, które sam łowię a moje mega krótkie i amatorskie filmy nagrywam telefonem ze statywu. Więc nawet na potrzeby filmów jakie Pan nagrywa można staranniej zaprezentować rybkę bez użycia nowoczesnych technologii 🙂 I zdanie jakie wyraziłem wyżej podtrzymuje zdecydowanie. Pozdrawiam
ruclips.net/video/h8UV2PaogT4/видео.html
wkladaj rybe po holu do wody, i nie mecz tyle bo sie to zle oglada
To nie patrz. Nie wiesz nic o sposobie traktowania przeze mnie ryby, widzisz to co Ci pokazuje. Nie przeszkadza to innym a tobie tak. Uwagi zostaw dla siebie, bo choć są szczere to nie trafne.
Aż sobie przekląłem przy pierwszej spince 🤬
krótsze filmiki a częściej będą lepiej odbierane
Jednego nie rozumiem z tym miejscem zanęcania a mianowicie, można rzucać kule zanętowe na wprost a zestw powyżej, chyba to jest prostrze rozwiązanie, czyli całą operacje przesunąć o dwa metry w górę rzeki. Film oczywiście rewelacja. Pozdr.
Oczywiście, że masz rację. Znaczy to, iż dobrze zrozumiałeś sens i wywody. We wspomnianym miejscu mogłem zrobić właśnie tak. I wyszło by na to samo. Niemniej jeśli dobrze słuchałeś postąpiłem tak, bo stałem na ala wysepce z kamieni i to ruchomych. Wykonałem ją sam wcześniej, a łowiąc, nagrywając czyli stale poruszając się- bezpieczniej dla mnie było przesunąć kule poniżej. Zawsze to dwa metry ode mnie dalej, ryba płoszy się przy stuku kiemieniami. Ale sposób postępowania jest dowolny i jego wybór zależy raczej od preferencji wędkarza. Chodzi o zasadę. Zestaw ma pływać nad kulami prawidłowo, a nie dopiero nad nimi się ustawiać. Pozdrawiam serdecznie.