O czym on gada. O losowaniu całych ciągów liczb a jest losowane 6/49 a nie 14mil. (prawie)/14mil. (prawie). Czy ty nie widzisz między tymi dwoma sposobami losowań różnicy? Po podstawówce to lepiej zobrazuje.
i dont mean to be offtopic but does any of you know a way to log back into an Instagram account? I somehow lost my password. I love any assistance you can give me.
Nie żebym bronił Bolka, bo gardzę każdym, kto współpracował, ale Bolek podobno grał w Totalizatorze w obstawianie meczów. To zupełnie coś innego niż toto-lotek.
No więc nie. Jest jakieś stare zdjęcie/skan gazety/wywiad gdzie jest mowa o obstawianiu spotkań. Poszukaj, jeśli Cię to interesuje. Wrzuciłem tutaj tylko jako ciekawostkę i informację, bo zbyt często widzę, że w tym wypadku trochę przeinacza się historię, żeby lepiej (i śmieszniej) brzmiała.
dlatego ja od 2 lat co tydzień wrzucam na konto oszczędnościowe 50 zł jakoś specjalnie tego nie odczuwam a coś tam przez te 2 lata już się uzbierało i całe szczęście nie jest to kupka źle skreślonych kuponów :) zachęcam szkoda nabijać komuś kieszeń własnymi pieniędzmi
Mnie zdarzyło się coś takiego: wysłałem kupon i okazało się, że wygrałem trójkę (to niewiele - 24 zł). Idę do kolektury (innej niż ta, w której wysłałem), a tam mi mówią, że kupon został unieważniony i nie można wypłacić. Poszedłem do tej, co wysłałem i pani powiedziała mi, że to pewnie jakaś pomyłka i bez problemu wypłaciła mi pieniądze. Podejrzewam tutaj następujący proceder: niektórzy kolektorzy po odejściu klienta unieważniają kupon i kasę z opłaty biorą dla siebie, ryzykując czy nie, że klient nic nie wygra i wyrzuci kupon. Problem pojawiłby się, gdyby np. klient wygrał większą wygraną i co wtedy. Ale ja wiem, że w przypadku unieważnienia kuponu kolektor zabiera ten kupon i klient NIE MOŻE posiadać takiego unieważnionego kuponu. Proponuję sprawdzić, kto i gdzie unieważnia wyraźnie większą ilość kuponów niż inne placówki i wszcząć tam jakąś kontrolę.
Żebym zaczol grać to losowanie musiało by się odbywać nie przez maszynę losującą. Wystarczyło by żeby losowanie było ręczne i każdego losowania losowała osoba która zgłosi się na ochotnika. I wystarczyło by dwa razy w tygodniu. Wydaje mi się, że wtedy ukazało by się nam dużo więcej potencjalnych milionerów.
Kiedyś , chociaż rzadko trafiałem trójkę i kilka razy w ciągu ponad 50 lat czwórkę mimo że wysyłalem od kilku do kilkunastu kuponów , najwięcej wygrałem 168 zł . Teraz mniej gram i nie wygrywam wogóle ... W jackpot raz nawet wydałem 365 zł i wygrałem 64 zł ... a zawsze wysyłam 1 lub 2 kupony i nic ...
Fajny film, ale porusza tylko polowe tematu. Skupił się Pan na tym, iż nie warto grać w lotto, ponieważ prawdopodobieństwo trafienia nagrody jest bardzo małe. Otóż aby całościowo spojrzeć na ten problem, należy przeanalizować wartość oczekiwaną E(x) wygranej. Np. Gdyby 1 zakład kosztował 1 grosz a nagroda za trafienie "trójki" była 24 zł to opłacałoby się grać w lotto. Należy patrzeć na ten problem w taki sposób: szansa na trafienie trójki to 1:54, a wypłata to 1:8 (3 zł kosztuje zakład, 24 zł wygrana) Przy "czwórce", "piątce" i "szóstce" wychodzi jeszcze gorzej dla gracza Polecam obliczyć wartość oczekiwaną dla całego systemu i ocenić lotto jako całość. W razie czego służę pomocą ;)
2:23 - prawdopodobieństwo 0 wcale nie oznacza, że zdarzenie jest niemożliwe, tak samo jak pr. 1 nie oznacza, że zdarzenie jest pewne. Przykład: losujesz dowolny punkt na osi Ox, jakie jest prawdopodobieństwo, że trafisz w punkt x=123? Dokładnie 0. A jednak jest to możliwe.
A gdyby tak totolotek wypuścił nową grę o nazwie wygrana/przegrana. W bebnie losujacym byłyby tylko dwie kule. Jedna o nazwie wygrana a druga o nazwie przegrana. Jeżeli w losowaniu wypadła by kulka wygrana to wszyscy grający by się cieszyli że wygrali. Jak wypadła by kulka przegrana to wszyscy by przegrywali. Kupon kosztował by 100 zł Wygrana to 180 zł.Podejrzewam że totolotek nieźle by na tym zarobił, a grający mieliby większe szanse na wygraną.
Tak gwoli ścisłości, to prawdopodobieństwo 0 wiąże się ze zdarzeniem prawie niemożliwym, a 1 z prawie na pewno. Gdzieś w pierwszej minucie jest o tym i zabrakło mi tu tych "prawie".
wydaje mi sie ze te wszystkie filmy na temat tego ze sie nie da wygrać sa robione dlatego, iż same osoby mówiace o tym nigdy nie wygrały i mówią, że to jest niemożliwe, jednak ludzie wygrywają i udowadniają, że jest to możliwe, szanse są małe ale jednak są, ja grając w mini lotto przez miesiąc trafiłem dwie 4, wydaje mi sie ze wszystko jest na siłe pompowane, żeby ludzie nie grali, zamknięte umysły
Zawsze możemy powiedzieć by grać w mini lotto i mieć kilka razy większą szansę na wygranie, dodatkowo wygrywając niższą kwotę nie zwariujemy. Niestety dalej matematyczne szanse są bardzo małe.
No dobrze. To jest dość oczywiste... Ale. Ile kuponów muszę kupić żeby szansa na szóstkę była 1%, 10%, 50%, i 90%? Albo dla piątek czwórek i trójek... To jest fajne pytanie.
Albo mój kolega zadał takie pytanie: "jeżeli od dzisiaj zacznę skreślać co tydzień lotto ile lat będę musiał czekać na to żeby prawdopodobieństwo na to że trafię będzie większe nisz na to że nie trafię? (Zakładamy że zawsze skreślam inne liczby)"
Przyjmując ze przez 100 lat codziennie będziesz puszczał kupony to prawdopodobieństwo, że w tym czasie trafisz 6 wynosi to bardzo małe prawdopodobieństwo przemnozone przez 36500 czyli dalej jest prawie że zerowe
Jeżeli losowanie jest w pełni losowe to z każdym zestawem liczb mamy to samo prawdopodobieństwo. Tak jak w rzucie monetą. Stawiasz cały czas na orła i okazuje się że w długim okresie czasu wygrywa on 50% rozgrywek. Jeśli wypadły by cyfry np. 1,2,3,4,5,6 to w następnym losowaniu jest takie same prawdopodobieństwo na powtórzenie tych cyfr czy tam trafienie jakiś innych.
Ok. Powiem tak w roku 2007 zagralem sobie 20 kuponow i wyslalem 8 kuponow przez ze mnie skreslone i 12 kuponow chybil-trafil . No i trafilem 5 liczb z 6 w chybil-trafil, ostatnia liczba byla 42 a mialem 44 . Malo nie brakowalo abym zgarnal cos kolo 10 milionow zlotych ,takze zdarzaja sie przyjemne wypadki w LOTTO Dziekuje i czesc.
Dam przyklad z mojej mlodosci... Gralem namietnie w ruletke. Raz stanalem przy stole, gdy juz dwunasty raz wypadalo czerwone. Zaczeli wiec wszyscy, wraz ze mna, stawiac na czarne, raz za razem. Wszyscy poszlismy z torbami po paru minutach. Czarne wypadlo za 23 razem!! Minelo 25 lat i nie dotykam hazardu. Ale cholerny kuponik za 2 funty czasem posle, choc w UK losuje sie az z 54 liczb..
Podstawowy problem z podejściem do typowania liczb polega na myleniu prawdopodobieństwa wypadnięcia obstawianych typów ze stawką albo porównywanie z nią liczby kombinacji. To są dwie różne wielkości fizyczne. To tak jakby dodawać lub odejmować ilość kapust i ilość złotówek. Grając w gry liczbowe powinno się myśleć tylko o liczbach, a nie kombinować, ile się wygra. Gość ma rację: nic się nie wygra. Typowanie jest operacją na symbolach, względnie znakach. Zamiast liczb w tej zabawie równie dobrze mogłyby być znaczki z przedszkolnej szatni, chińskie lub egipskie hieroglify, symbole z mapy pogody. Każda liczba to tylko taki znaczek, symbol indywidualny, bo w szeregu wylosowanych się przecież nie powtarza.
Ja sobie założyłem ograniczenie w postaci, że pozwalam sobie puścić jeden kupon jeżeli kumulacja jest powyżej 20mln. zł. Dodatkowo nie zawsze jest mi po drodze a więc wychodzi, że może raz w roku pozwalam sobie na odrobinę nadziei :)
Twój filmik jest bez sensu, choć matematycznie masz rację, pierwsze kilkanaście komentarzy jest też bez sensu, na czytanie więcej szkoda czasu. Swój wywód opierasz na prawdopodobieństwie i dobrze, powinieneś jednak powiedzieć dlaczego jest tak małe a tego nie powiedziałeś. Totolotek jest jak kasyno - organizator musi zarobić na koszty no i mieć zysk a grający dobrowolnie godzą się na to się złożyć w nadziei, że z pozostałości coś im się uda uszczknąć. Hazard, pod różną postacią towarzyszy ludzkości od zarania a totolotek chyba jest najuczciwszy. Wielu grających , ja wśród nich ale jest to, podejrzewam, kilka procent, gra swoim sposobem, nie z myślą żeby wygrać ale żeby dobrze skreślić.. Nie śmiej się, między pierwszym a drugim jest kolosalna różnica ale margines jest zbyt mały aby to udowodnić. Pozdrawiam.
Przecież najprostszą drogą oszustwa w lotto jest dopisanie przez kogoś kto ma dostęp do baz danych rekordu z wygranymi numerami, przecież elektronicznie się zbiera dane, dlatego jakbym bym pracownikiem IT lub szefem zażyczyłbym sobie dostęp do bazy kuponów - nawet jakby to było kontrolowane to kod paskowy i cały kupon bym wydrukował na podstawie danych... Ci co tam pracują i mają dostępy do baz mogą sobie sami wstawiać wygrane
LOTTO TO SCIEMA. TO JEST SYSTEM ZYSKÓW NIE STRAT. ZDAŁEM 5 RÓŻNYCH KUPONÓW TEGO SAMEGO DNIA W 5CIU KOLEKTURACH NA CHYBIŁ TRAFIŁ. NA 4 KUPONACH PO 3 TAKIE SAME LICZBY KTÓRYCH OCZYWIŚCIE NIE WYLOSOWANO!!!! ILE TYLKO LUDZI MIAŁO TAKIE SAME LICZBY NA CHYBIŁ TRAFIŁ? POMYŚLCIE SAMI
Żyj i daj żyć innym, jeżeli ktoś chce grać to niech gra. Nie rozumiem naśmiewania się z takich osób. Ja gram raczej niezbyt często, w tym roku zagrałem 1 raz i więcej nie planuje, bo chciałem i to było moje 3 zł czy tam ile...
Właśnie chodzi o to że lotto jest nieustawione bo i tak opłaca się z matematycznego punktu widzenia organizatorom. Hazard polega na tym że przeciętny gracz statystycznie traci więcej niż wygrywa, ci co trafiają 6-tkę i zyskują są na poziomie błędu statystycznego w porównaniu do liczby graczy. Dlatego nie warto nie grać w Lotto bo na 90% stracisz więcej niż zyskasz, chyba że masz farta
Bardzo fajny materiał, może teraz jaka gra losowa ma największe szanse na wygraną? Albo gra hazardowa w ogóle? No i nie bez powodu na lotto mówi się, że jest to "podatek od głupoty". :)
Proponuję stworzenie materiału o graniu on lain , w tej samej firmie , to dopiero jest pułapka . Sprawdziłem osobiście , dawkowanie nadziei jest tak wyważone , że nawet , beznadziejny da się złapać . Potraktowałem to jako rozrywkę i szybko się wyleczyłem , mimo pewnych sukcesów , powinno to być zakazane jak tworzenie piramid . Ale firma ma się super , już nawet nie trzeba korzystać z budek koszty się zmniejszają . Statystyka pozostaje jednak bezlitosna i nadzieja upada .
Nie potrzeba matematyki do takich wniosków. Oczywiście zgadzam się z Panem i to rozumiem. Lotto to biznes. Czy widzieliście biznes, który traci i jest na rynku dziesiątki lat? Jeżeli ktoś zarobił to dzięki temu, ze ktoś wydał. Ciekawi mnie natomiast jak logiczny jest nasz matematyk? Wierzy Pan w Boga?
Powiem Ci trzeba mieć farta akurat do mnie się szczęście usmiechnelo grajcie ale nie stawiajcie na to dużych pieniędzy ze będzie większa szansa dwa trzy zakłady i tyle gram dalej raz na miesiąc sobie puszcze bez spinki kiedyś wysłałem sto zakładów i nawet jednej cyfry nie trafiłem
Film można skrócić tak że większość graczy traci pieniądze na lotto, a mała mniejszość wygrywa. Lecz według mnie kupowanie losów dla tej niezerowej szansy nie jest wcale aż tak głupie jak np. kupowanie papierosów czy alkoholu.
Dlaczego Nie Warto Grać w Lotto? ( i twoje uzasadnienie ) Teraz powiedz to temu, co wygrał :D Nie ma sensu mówić, że nie warto. Gdyby ludzie tak podchodzili do tematu, to enigmy nigdy by nie rozwiązano :D Komu jest dane, ten zagra i wygra. Proste.
A ja znam osobiście osobę, co wygrała pojedyńczą kumulacje czyli 3MLN (pokazywała nawet pieniądze) Więc nie mając nawet 1% dowodów proszę nie zmyślaj tekstami "nikt nie zna nikogo kto wgrał" Znajoma ta się pochwaliła i... musiała się wyprowadzać, co chwile ją ludzie nękali nawet w nocy, żeby im pożyczyła. Ale ma za swoje chwalenie się. Choć fakt że to rzadko się zdarza, a wielu pewnie nie mówi tezo tym.
Co do liczb w snach. Wśród bliskich mi osób jednej która namiętnie grała w totka przyśniło się sześć. Grała nimi jakiś czas, ale bez skutku, więc powróciła do swoich liczb. Klika losowań i wylosowano te przyśnione. To jest jakiś Matrix. Sam w filmie mówisz, że trzy zapamiętane wypadły. Sam gram, z początku karmiło mnie to nadzieją, pocieszeniem, lepszym samopoczuciem. Obecnie to po prostu rutyna a śnią mi się wyszczerbione cymcymadełka od bulbotnicy w kuwecie kota który jest panią Halinką, woźną na oddziale wojskowym w którym żołnierze grają w bierki kajakami z napędem spalinowym i tego typu bezsensowne rzeczy ;D
Z tymi 50 próbami na trójkę to można polemizować. Wystarczy wytypować parę liczb, które nie pojawiały się przez ostatni miesiąc i prawdopodobieństwo trójki samo rośnie. Jak masz szczęście to nawet czwórka wyjdzie. Po za tym masz rację: o piątkę czy szóstkę nawet w najsprytniejszych kombinacjach jest zawsze bardzo ciężko.
Gościu przy takiej argumentacji to po "juch" żyć.W życiu wszystko możliwe,a rachunek prawdopodobieństwa to taki....."samogwałt" na umyśle.Jak masz się w życiu kierować matematyką,to lepiej siądź na skrzyżowaniu i czekaj,aż przy najbliższym remoncie przejedzie cię.....walec.A tak na marginesie......rydzykowi kasę wyśle,a w totka nie zagra.Jeśli mam wybierać wśród SUPER oszustów,to już wolę.....lotto....he,he,he.....Ktoś mądry powiedział,że nie wygrana w lotto jest najważniejsza,tylko nadzieja i czekanie na wygraną.Podobnie jest z marzeniami.Po co marzyć skoro i tak,w większości przypadków,G z tego wyjdzie.
Same głupoty. Każde losowania lotto to tylko nazwa. Każde nawet dziecko wie że te maszyny losujące to jedna wielka ściema. Ludzie kupują kupony puszczają liczby,następnie kolektury są zamykane o 20.00 więc spece od Lotto i komputery mają czas żeby zweryfikować i ustawić na losowanie właściwe liczby. Kule z numerami są wyłapywane przez maszynę tylko najpierw te kule są odpowiednio zaprogramowane przez komputer ponieważ w każdej jednej kuli jest włożony czujnik. Dlatego podsumowując: kule mają czujniki, komputer ustala jakie liczby nie były skreślane lub jeśli niestety nie mają innego wyjścia ktoś może trafić 3 czy 4 następnie zostają zasysane kule z odpowiednimi numerami. Lotek jest tak ustawiony że głowa mała. Bo dlaczego nie jest losowanie ręczne na żywo? Czasami pewnie że dadzą komuś wygrać a jakże,ale za nim się wygra cokolwiek to ile się straci...
najprawdopodobniej jest tak jak mówisz, ale nawet jak jest uczciwie to ciężko jest trafić w dużego lotka ,4 liczby z 6 conajmniej lub 5 ,a nie wspominajac o 6. JA sam czasem gram na sucho ,to znaczy nie zawieram zakładów a pisze liczby i czesto sprawdam lotto nawet jak nie zagralem i rzadko trafia się choćby trójka, raz maxa czwórkę miałem w taki sposób.
Chyba Ci się coś pomyliło kolego, bo w lotto każda kolejna wylosowana liczba musi być mniejsza od poprzedniej. Pierwsza wypada dowolna. Więc tych kombinacji będzie troszkę mniej :)
Masz na to dowody, zamiast zmyślania, bo Ci się tak wydaje. Skoro znajomy w loku moich rodziców wygrał pojedyńczą kumulacje (3 miliony) i dostał. Już wierutne kłamstwo że nie wygrasz. Choć fakt, że to się zdarza bardzo rzadko.
Przepraszam za zbytnią lakoniczność wypowiedzi przez co mój przekaz nie był wystarczająco zrozumiały. Mam na myśli moich znajomych, którzy grali całe życie i wreszcie w wieku ok.70 trafili szóstkę w lotto. Pod wpływem tego faktu od razu włożyłem między bajki wszystkie historie o teoriach spiskowych i przekrętach. Rzeczywistość jest taka, że szanse na wygranie są gorzej niż marne. Nie oznacza to jednak, że grać nie warto. Z pobłażliwym uśmiechem patrzę na znajomych obstawiających różne systemy, czy też wysyłających 10, 20 czy więcej kuponów. Szansa na wygraną nie zwiększa się zauważalnie, za to koszty rosną niewspółmiernie. Dlatego osobiście uważam, iż grać warto ale jak najmniejszym kosztem. Kupuję sporadycznie tylko jedno podstawowe losowanie. Mój osobisty budżet tego nie odczuwa. Nie mam też poczucia straconej szansy. Pozdrawiam :)
@@andrzejgnat7211 Dokładnie i to jest chyba złoty środek. Jeżeli nasz miesięczny budżet tego nie odczuje to dlaczego nie ;D przecież zawsze są osoby które pala wydając 3x więcej dziennie 😏
LOTTO TO OSZUSTWO..LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ I PRZESTAŃCIE GRAĆ..NABIJACIE KIESZENIE OSZUSTOM KTÓRZY SIE Z WAS ŚMIEJĄ..DUŻO LUDZI GRA JUZ KILKA-KILKANAŚCIE LAT I NIC NIE WYGRYWAJĄ..ILE PIENIĘDZY WYRZUCACIE W BŁOTO..ILE MOŻE WYZDROWIEĆ LUDZI CHORYCH ZA TE STRACONE PIENIĄDZE-(DZIECI) POKAŻCIE ŻE TO WY RZĄDZICIE BO BEZ WASZEJ KASY ZŁODZIEJE Z LOTTO NIC NIE ZAROBIĄ..NIE GRAJCIE!!!
Fajny materiał bardzo merytoryczny ale serio koleś ... bawi Cię samobójstwo? Miałeś jakieś w rodzinie? Miałeś jakieś problemy z tym związane? Bo jeśli tak to jesteś chory że Cię to bawi a jeśli nie to .. nie to dalej jesteś chory. Mimo wszystko dobry materiał.
lotto to instytucja króra losowo okrada 99,99999 procent ludzi .Przydałaby się jakaś konkurencja na rynku do lotto , ale państwo i polityka na to nie pozwoli , bo trzyma na tym piecze i czerpie zyski,więc się zyskami nie podzielą. I bedą rzucać takiej firmie kłody pod nogi .
Prawda jest taka że puściłem jedno razowo bo akurat kumpel kupował i myślę a może przyfarce coś i udało się co prawda potem były myśli kurde a może jeszcze raz i co prawda puściłem za 10 zł ale był wielki uj i od tamtego momentu nie grałem także jestem stratny jakieś 15 zł
Ale oni są świadomi. Wujek ma znajomego który gra od 2-3 dekad, i kasa którą na to wpieprzył starczyłaby na niezłą...wygraną. Ale to nie dociera do niego, to psychologia jak pan zauważył kupowania sobie nadziei i dobrego samopoczucia. To dokładnie to samo co uzależnienie od hazardu.
powiem ci szczerze ziomek że jesteś moim ulubionym hindusem, dzięki za kurs z macierzami
O czym on gada. O losowaniu całych ciągów liczb a jest losowane 6/49 a nie 14mil. (prawie)/14mil. (prawie). Czy ty nie widzisz między tymi dwoma sposobami losowań różnicy? Po podstawówce to lepiej zobrazuje.
i dont mean to be offtopic but does any of you know a way to log back into an Instagram account?
I somehow lost my password. I love any assistance you can give me.
@@LS_5 widać że nie zrozumiałeś o jak to działa.
Żeby wygrać w lotto wystarczy być elektrykiem i "przywódcą opozycyjnym" jednocześnie. Takie połączenie zwiększa szanse maksymalnie
A wąsik?
Nie żebym bronił Bolka, bo gardzę każdym, kto współpracował, ale Bolek podobno grał w Totalizatorze w obstawianie meczów. To zupełnie coś innego niż toto-lotek.
Tylko, że to było obstawianie spotkań, to przypomniało mu się po 30 latach :D
No więc nie. Jest jakieś stare zdjęcie/skan gazety/wywiad gdzie jest mowa o obstawianiu spotkań. Poszukaj, jeśli Cię to interesuje. Wrzuciłem tutaj tylko jako ciekawostkę i informację, bo zbyt często widzę, że w tym wypadku trochę przeinacza się historię, żeby lepiej (i śmieszniej) brzmiała.
Aktualnie wszelkie gry wygrywa dziad toruński, TW Balbiny oraz jego bliscy współpracownicy ;)
dlatego ja od 2 lat co tydzień wrzucam na konto oszczędnościowe 50 zł
jakoś specjalnie tego nie odczuwam a coś tam przez te 2 lata już się uzbierało i całe szczęście nie jest to kupka źle skreślonych kuponów :) zachęcam szkoda nabijać komuś kieszeń własnymi pieniędzmi
Najlepiej skombinować zarobki na poziomie 150 tys/miesięcznie lub więcej i omijać lotto szerokim łukiem!
Mnie zdarzyło się coś takiego: wysłałem kupon i okazało się, że wygrałem trójkę (to niewiele - 24 zł). Idę do kolektury (innej niż ta, w której wysłałem), a tam mi mówią, że kupon został unieważniony i nie można wypłacić. Poszedłem do tej, co wysłałem i pani powiedziała mi, że to pewnie jakaś pomyłka i bez problemu wypłaciła mi pieniądze. Podejrzewam tutaj następujący proceder: niektórzy kolektorzy po odejściu klienta unieważniają kupon i kasę z opłaty biorą dla siebie, ryzykując czy nie, że klient nic nie wygra i wyrzuci kupon. Problem pojawiłby się, gdyby np. klient wygrał większą wygraną i co wtedy. Ale ja wiem, że w przypadku unieważnienia kuponu kolektor zabiera ten kupon i klient NIE MOŻE posiadać takiego unieważnionego kuponu. Proponuję sprawdzić, kto i gdzie unieważnia wyraźnie większą ilość kuponów niż inne placówki i wszcząć tam jakąś kontrolę.
Pozostaje pytanie, czy informacja, że ktoś wygrał, jest prawdziwa?
Żebym zaczol grać to losowanie musiało by się odbywać nie przez maszynę losującą. Wystarczyło by żeby losowanie było ręczne i każdego losowania losowała osoba która zgłosi się na ochotnika. I wystarczyło by dwa razy w tygodniu. Wydaje mi się, że wtedy ukazało by się nam dużo więcej potencjalnych milionerów.
Niby tak, tylko co mają powiedzieć ci co wygrali? Jak dla mnie jest to po prostu szczęście, chodz wiadomo, że można grać całe życie i nic nie wygrać
Statystycznie grajac cale zycie powinno sie trafic dwa razy szostke
Kiedyś , chociaż rzadko trafiałem trójkę i kilka razy w ciągu ponad 50 lat czwórkę mimo że wysyłalem od kilku do kilkunastu kuponów , najwięcej wygrałem 168 zł . Teraz mniej gram i nie wygrywam wogóle ... W jackpot raz nawet wydałem 365 zł i wygrałem 64 zł ... a zawsze wysyłam 1 lub 2 kupony i nic ...
Fajny film, ale porusza tylko polowe tematu. Skupił się Pan na tym, iż nie warto grać w lotto, ponieważ prawdopodobieństwo trafienia nagrody jest bardzo małe. Otóż aby całościowo spojrzeć na ten problem, należy przeanalizować wartość oczekiwaną E(x) wygranej.
Np. Gdyby 1 zakład kosztował 1 grosz a nagroda za trafienie "trójki" była 24 zł to opłacałoby się grać w lotto.
Należy patrzeć na ten problem w taki sposób:
szansa na trafienie trójki to 1:54, a wypłata to 1:8 (3 zł kosztuje zakład, 24 zł wygrana)
Przy "czwórce", "piątce" i "szóstce" wychodzi jeszcze gorzej dla gracza
Polecam obliczyć wartość oczekiwaną dla całego systemu i ocenić lotto jako całość. W razie czego służę pomocą ;)
Dziękuję za komentarz. Tak, zgadza się ma Pan rację. Nie chciałem aby nagranie nie wyszło zbyt długie
Jeśli chodzi o "wizualizacje" prawdopodobieństwa w lotto polecam ten film:
ruclips.net/video/XTRzwJX1RLg/видео.html
Oblicz matematycznie czy jest sens sie zakochac.
2:23 - prawdopodobieństwo 0 wcale nie oznacza, że zdarzenie jest niemożliwe, tak samo jak pr. 1 nie oznacza, że zdarzenie jest pewne. Przykład: losujesz dowolny punkt na osi Ox, jakie jest prawdopodobieństwo, że trafisz w punkt x=123? Dokładnie 0. A jednak jest to możliwe.
Dokładnie tak jak mówisz w przypadku ciągłym. Tu jednak był przypadek dyskretny i skończony.
,,bolek" to miał szczęście , gdy ,,współpracował" z UB ale teraz go szczęście opuściło ...
a z tym nie sprawdzaniem kuponu to masz rację, sam tak robię często, wyrzuciłem dziesiątki nie sprawdzonych kuponów, coś w tym jest. :)
A gdyby tak totolotek wypuścił nową grę o nazwie wygrana/przegrana. W bebnie losujacym byłyby tylko dwie kule. Jedna o nazwie wygrana a druga o nazwie przegrana. Jeżeli w losowaniu wypadła by kulka wygrana to wszyscy grający by się cieszyli że wygrali. Jak wypadła by kulka przegrana to wszyscy by przegrywali. Kupon kosztował by 100 zł
Wygrana to 180 zł.Podejrzewam że totolotek nieźle by na tym zarobił, a grający mieliby większe szanse na wygraną.
Tak , ale chodzi o to żeby grający mieli jak najmniejsza szansę
Wygodny ten fotel?
Tak
Super komputery oblicza jakie są numery i tylko jeden zestaw 6 liczb wygrywa naprzykład. Wszyscy się składają na jedno szczęście.pula jest np.
Tak gwoli ścisłości, to prawdopodobieństwo 0 wiąże się ze zdarzeniem prawie niemożliwym, a 1 z prawie na pewno. Gdzieś w pierwszej minucie jest o tym i zabrakło mi tu tych "prawie".
wydaje mi sie ze te wszystkie filmy na temat tego ze sie nie da wygrać sa robione dlatego, iż same osoby mówiace o tym nigdy nie wygrały i mówią, że to jest niemożliwe, jednak ludzie wygrywają i udowadniają, że jest to możliwe, szanse są małe ale jednak są, ja grając w mini lotto przez miesiąc trafiłem dwie 4, wydaje mi sie ze wszystko jest na siłe pompowane, żeby ludzie nie grali, zamknięte umysły
5:22 nieprawda, możesz mieć nagrody niższych stopni
ale co z tego ,ze trafisz coś , na dłuższą metę zawsze przegrasz więcej kasy niż wydałeś
Zawsze możemy powiedzieć by grać w mini lotto i mieć kilka razy większą szansę na wygranie, dodatkowo wygrywając niższą kwotę nie zwariujemy. Niestety dalej matematyczne szanse są bardzo małe.
No dobrze. To jest dość oczywiste... Ale. Ile kuponów muszę kupić żeby szansa na szóstkę była 1%, 10%, 50%, i 90%? Albo dla piątek czwórek i trójek... To jest fajne pytanie.
Albo mój kolega zadał takie pytanie: "jeżeli od dzisiaj zacznę skreślać co tydzień lotto ile lat będę musiał czekać na to żeby prawdopodobieństwo na to że trafię będzie większe nisz na to że nie trafię? (Zakładamy że zawsze skreślam inne liczby)"
Przyjmując ze przez 100 lat codziennie będziesz puszczał kupony to prawdopodobieństwo, że w tym czasie trafisz 6 wynosi to bardzo małe prawdopodobieństwo przemnozone przez 36500 czyli dalej jest prawie że zerowe
a czy skreślanie za każdym razem tych samych cyfr w jakiś sposób zwiększa szansę na wygraną, czy jest ona stałą?
Jeżeli losowanie jest w pełni losowe to z każdym zestawem liczb mamy to samo prawdopodobieństwo. Tak jak w rzucie monetą. Stawiasz cały czas na orła i okazuje się że w długim okresie czasu wygrywa on 50% rozgrywek. Jeśli wypadły by cyfry np. 1,2,3,4,5,6 to w następnym losowaniu jest takie same prawdopodobieństwo na powtórzenie tych cyfr czy tam trafienie jakiś innych.
Ok. Powiem tak w roku 2007 zagralem sobie 20 kuponow i wyslalem 8 kuponow przez ze mnie skreslone i 12 kuponow chybil-trafil . No i trafilem 5 liczb z 6 w chybil-trafil, ostatnia liczba byla 42 a mialem 44 . Malo nie brakowalo abym zgarnal cos kolo 10 milionow zlotych ,takze zdarzaja sie przyjemne wypadki w LOTTO Dziekuje i czesc.
Dam przyklad z mojej mlodosci... Gralem namietnie w ruletke. Raz stanalem przy stole, gdy juz dwunasty raz wypadalo czerwone. Zaczeli wiec wszyscy, wraz ze mna, stawiac na czarne, raz za razem. Wszyscy poszlismy z torbami po paru minutach. Czarne wypadlo za 23 razem!! Minelo 25 lat i nie dotykam hazardu. Ale cholerny kuponik za 2 funty czasem posle, choc w UK losuje sie az z 54 liczb..
a przyslowie ruletek moei, zeby nie walczyc z ciągiem tylko isc z ciagiem
Podstawowy problem z podejściem do typowania liczb polega na myleniu prawdopodobieństwa wypadnięcia obstawianych typów ze stawką albo porównywanie z nią liczby kombinacji. To są dwie różne wielkości fizyczne. To tak jakby dodawać lub odejmować ilość kapust i ilość złotówek.
Grając w gry liczbowe powinno się myśleć tylko o liczbach, a nie kombinować, ile się wygra. Gość ma rację: nic się nie wygra. Typowanie jest operacją na symbolach, względnie znakach. Zamiast liczb w tej zabawie równie dobrze mogłyby być znaczki z przedszkolnej szatni, chińskie lub egipskie hieroglify, symbole z mapy pogody. Każda liczba to tylko taki znaczek, symbol indywidualny, bo w szeregu wylosowanych się przecież nie powtarza.
Ja sobie założyłem ograniczenie w postaci, że pozwalam sobie puścić jeden kupon jeżeli kumulacja jest powyżej 20mln. zł. Dodatkowo nie zawsze jest mi po drodze a więc wychodzi, że może raz w roku pozwalam sobie na odrobinę nadziei :)
Twój filmik jest bez sensu, choć matematycznie masz rację, pierwsze kilkanaście komentarzy jest też bez sensu, na czytanie więcej szkoda czasu. Swój wywód opierasz na prawdopodobieństwie i dobrze, powinieneś jednak powiedzieć dlaczego jest tak małe a tego nie powiedziałeś. Totolotek jest jak kasyno - organizator musi zarobić na koszty no i mieć zysk a grający dobrowolnie godzą się na to się złożyć w nadziei, że z pozostałości coś im się uda uszczknąć. Hazard, pod różną postacią towarzyszy ludzkości od zarania a totolotek chyba jest najuczciwszy. Wielu grających , ja wśród nich ale jest to, podejrzewam, kilka procent, gra swoim sposobem, nie z myślą żeby wygrać ale żeby dobrze skreślić.. Nie śmiej się, między pierwszym a drugim jest kolosalna różnica ale margines jest zbyt mały aby to udowodnić. Pozdrawiam.
Warto warto ;) nie każdy jest taki zamożny że go 10 tyś nie ucieszy. Keno stawka x 10 na 7 liczb i próbować do bólu;d
Panie mateuszu. Czy jest możliwość by przekazać panu jakieś zadanie, którego nie rozumiem, np. drogą mailową i poprosić o pomoc w rozwiązaniu?
kontakt@kowalskimateusz.pl
Dwa razy w zyciu zagralem i dwa razy trojka, ale nie bylem odebrac nagrody bo nawet nie wiem czy za to cos placa.
Przecież najprostszą drogą oszustwa w lotto jest dopisanie przez kogoś kto ma dostęp do baz danych rekordu z wygranymi numerami, przecież elektronicznie się zbiera dane, dlatego jakbym bym pracownikiem IT lub szefem zażyczyłbym sobie dostęp do bazy kuponów - nawet jakby to było kontrolowane to kod paskowy i cały kupon bym wydrukował na podstawie danych... Ci co tam pracują i mają dostępy do baz mogą sobie sami wstawiać wygrane
Za to symulacja gry w lotto może być jednym z początkowych zadań programistycznych
jak zwykle ciekawy materiał!
pozdrawiam
temat już chyba z każdej strony przeanalizowany
LOTTO TO SCIEMA. TO JEST SYSTEM ZYSKÓW NIE STRAT. ZDAŁEM 5 RÓŻNYCH KUPONÓW TEGO SAMEGO DNIA W 5CIU KOLEKTURACH NA CHYBIŁ TRAFIŁ. NA 4 KUPONACH PO 3 TAKIE SAME LICZBY KTÓRYCH OCZYWIŚCIE NIE WYLOSOWANO!!!! ILE TYLKO LUDZI MIAŁO TAKIE SAME LICZBY NA CHYBIŁ TRAFIŁ? POMYŚLCIE SAMI
dodałem to odjołem tamto i wyszedł mi bigos ,,,
Żyj i daj żyć innym, jeżeli ktoś chce grać to niech gra. Nie rozumiem naśmiewania się z takich osób. Ja gram raczej niezbyt często, w tym roku zagrałem 1 raz i więcej nie planuje, bo chciałem i to było moje 3 zł czy tam ile...
Podobno ktos wygrywa co miesiąc w Polsce.
Jeżeli lottomat losuje uczciwie to lotto jest ok.
Ponadto pierniczysz.
Właśnie chodzi o to że lotto jest nieustawione bo i tak opłaca się z matematycznego punktu widzenia organizatorom. Hazard polega na tym że przeciętny gracz statystycznie traci więcej niż wygrywa, ci co trafiają 6-tkę i zyskują są na poziomie błędu statystycznego w porównaniu do liczby graczy. Dlatego nie warto nie grać w Lotto bo na 90% stracisz więcej niż zyskasz, chyba że masz farta
Wieksza jest szansa na przeżycie gry w rosyjską ruletkę niz trafinie 6. Lotto.
Mądrości humanistyczne w komentarzach uświadomiły mi dlaczego tak dużo osób się zaszczepiło. Zero pojęcia o prawdopodobieństwie i kombinatoryce.
Bardzo fajny materiał, może teraz jaka gra losowa ma największe szanse na wygraną? Albo gra hazardowa w ogóle?
No i nie bez powodu na lotto mówi się, że jest to "podatek od głupoty". :)
od marzeń nie głupoty
jak zwykle bardzo ciekawie :)
Miałem 4 kupony, po oglądnięciu filmu wyrzuciłem, trafiłbym ponad 5000 zł za piątkę w Lotto. Nie warto oglądać i sugerować się tego typu filmami :(
... No ale jednak ludzie wygrywają
albo podstawione osoby przez lotto
Proponuję stworzenie materiału o graniu on lain , w tej samej firmie , to dopiero jest pułapka . Sprawdziłem osobiście , dawkowanie nadziei jest tak wyważone , że nawet , beznadziejny da się złapać . Potraktowałem to jako rozrywkę i szybko się wyleczyłem , mimo pewnych sukcesów , powinno to być zakazane jak tworzenie piramid . Ale firma ma się super , już nawet nie trzeba korzystać z budek koszty się zmniejszają . Statystyka pozostaje jednak bezlitosna i nadzieja upada .
Nie potrzeba matematyki do takich wniosków. Oczywiście zgadzam się z Panem i to rozumiem. Lotto to biznes. Czy widzieliście biznes, który traci i jest na rynku dziesiątki lat? Jeżeli ktoś zarobił to dzięki temu, ze ktoś wydał. Ciekawi mnie natomiast jak logiczny jest nasz matematyk? Wierzy Pan w Boga?
Nie Panie bzdura, masz 50% szansy wygrania w lotto, albo wygrasz albo nie ;)
Gratuluję, z takim "myśleniem" jesteś dla Lotto wymarzonym klientem :)
@@Nickmusimiecconajmniej3znaki to był sarkazm 😉
podejrzane ze tak się uśmiechasz przy mówieniu o samobójstwie xD
Powiem Ci trzeba mieć farta akurat do mnie się szczęście usmiechnelo grajcie ale nie stawiajcie na to dużych pieniędzy ze będzie większa szansa dwa trzy zakłady i tyle gram dalej raz na miesiąc sobie puszcze bez spinki kiedyś wysłałem sto zakładów i nawet jednej cyfry nie trafiłem
Nie palę, nie piję to przynajmniej sobie pogram i pomarzę o wcześniejszej emeryturze. A pan niech przestanie smęcić te mądrości...
Film można skrócić tak że większość graczy traci pieniądze na lotto, a mała mniejszość wygrywa. Lecz według mnie kupowanie losów dla tej niezerowej szansy nie jest wcale aż tak głupie jak np. kupowanie papierosów czy alkoholu.
Pamiętam, że kiedyś się założyłem z kimś o to że skoczę z mostu jak ta osoba wygra 6.Oczywiście wiedziałem, że matematyka jest po mojej stronie :P
no tak, tylko stawiać życie na szali
Świetny film! :-)
Ja i tak dalej będę stawiał Ekstra Pensje(5z35liczb+1z4), 5zł raz albo 2 razy w tygodniu to nie tak dużo
w porządku
i tak ide po kuponik
W porządku rozumiem
ale będę dalej Pana oglądał
Ja przeczytałem "idę po krupnik" 😅😂😄
dzieki, fajnie sie ogladalo
Mądrze powiedział i wyjaśnił
Dlatego gram losowo 🤣🤣🤣
Dlaczego Nie Warto Grać w Lotto? ( i twoje uzasadnienie )
Teraz powiedz to temu, co wygrał :D
Nie ma sensu mówić, że nie warto.
Gdyby ludzie tak podchodzili do tematu, to enigmy nigdy by nie rozwiązano :D
Komu jest dane, ten zagra i wygra. Proste.
jak sie nie gra to sie nie wygra.
A jak się gra to się też nie wygra tylko straci 😁😂🤭
Dziwnie bawią cię samobójstwa...
Głupi ma zawsze szczęście i tylko głupek wygra 😂
Ja nie znam nikogo kto wygrał, nikt nie zna nikogo kto wygrał a lotto działa 70 lat
Bo lotto to zwykły przekręt.
A ja znam osobiście osobę, co wygrała pojedyńczą kumulacje czyli 3MLN (pokazywała nawet pieniądze) Więc nie mając nawet 1% dowodów proszę nie zmyślaj tekstami "nikt nie zna nikogo kto wgrał"
Znajoma ta się pochwaliła i... musiała się wyprowadzać, co chwile ją ludzie nękali nawet w nocy, żeby im pożyczyła. Ale ma za swoje chwalenie się.
Choć fakt że to rzadko się zdarza, a wielu pewnie nie mówi tezo tym.
Co do liczb w snach. Wśród bliskich mi osób jednej która namiętnie grała w totka przyśniło się sześć. Grała nimi jakiś czas, ale bez skutku, więc powróciła do swoich liczb. Klika losowań i wylosowano te przyśnione.
To jest jakiś Matrix. Sam w filmie mówisz, że trzy zapamiętane wypadły.
Sam gram, z początku karmiło mnie to nadzieją, pocieszeniem, lepszym samopoczuciem. Obecnie to po prostu rutyna a śnią mi się wyszczerbione cymcymadełka od bulbotnicy w kuwecie kota który jest panią Halinką, woźną na oddziale wojskowym w którym żołnierze grają w bierki kajakami z napędem spalinowym i tego typu bezsensowne rzeczy ;D
A więc mówisz, że jest jakaś szansa :P
Z tymi 50 próbami na trójkę to można polemizować. Wystarczy wytypować parę liczb, które nie pojawiały się przez ostatni miesiąc i prawdopodobieństwo trójki samo rośnie. Jak masz szczęście to nawet czwórka wyjdzie. Po za tym masz rację: o piątkę czy szóstkę nawet w najsprytniejszych kombinacjach jest zawsze bardzo ciężko.
czym jest sens
jak kto definuje
Gościu przy takiej argumentacji to po "juch" żyć.W życiu wszystko możliwe,a rachunek prawdopodobieństwa to taki....."samogwałt" na umyśle.Jak masz się w życiu kierować matematyką,to lepiej siądź na skrzyżowaniu i czekaj,aż przy najbliższym remoncie przejedzie cię.....walec.A tak na marginesie......rydzykowi kasę wyśle,a w totka nie zagra.Jeśli mam wybierać wśród SUPER oszustów,to już wolę.....lotto....he,he,he.....Ktoś mądry powiedział,że nie wygrana w lotto jest najważniejsza,tylko nadzieja i czekanie na wygraną.Podobnie jest z marzeniami.Po co marzyć skoro i tak,w większości przypadków,G z tego wyjdzie.
wejherowo.naszemiasto.pl/artykul/wygrana-w-lotto-w-gdansku-1-02-2018-roku-szostka-w-lotto-w,4396844,art,t,id,tm.html
Nie ma sensu ale kto wie może akurat szczęście dopisze i wygrasz 5,6 :P
Niestety nie masz racji. Żeby wygrać trzeba grac
XDDDDDD
Same głupoty.
Każde losowania lotto to tylko nazwa.
Każde nawet dziecko wie że te maszyny losujące to jedna wielka ściema.
Ludzie kupują kupony puszczają liczby,następnie kolektury są zamykane o 20.00 więc spece od Lotto i komputery mają czas żeby zweryfikować i ustawić na losowanie właściwe liczby.
Kule z numerami są wyłapywane przez maszynę tylko najpierw te kule są odpowiednio zaprogramowane przez komputer ponieważ w każdej jednej kuli jest włożony czujnik.
Dlatego podsumowując: kule mają czujniki, komputer ustala jakie liczby nie były skreślane lub jeśli niestety nie mają innego wyjścia ktoś może trafić 3 czy 4 następnie zostają zasysane kule z odpowiednimi numerami.
Lotek jest tak ustawiony że głowa mała.
Bo dlaczego nie jest losowanie ręczne na żywo?
Czasami pewnie że dadzą komuś wygrać a jakże,ale za nim się wygra cokolwiek to ile się straci...
najprawdopodobniej jest tak jak mówisz, ale nawet jak jest uczciwie to ciężko jest trafić w dużego lotka ,4 liczby z 6 conajmniej lub 5 ,a nie wspominajac o 6. JA sam czasem gram na sucho ,to znaczy nie zawieram zakładów a pisze liczby i czesto sprawdam lotto nawet jak nie zagralem i rzadko trafia się choćby trójka, raz maxa czwórkę miałem w taki sposób.
Matematyka jest krolowa nauk ...
zawsze jest 50% pozdrawiam
Chyba Ci się coś pomyliło kolego, bo w lotto każda kolejna wylosowana liczba musi być mniejsza od poprzedniej. Pierwsza wypada dowolna. Więc tych kombinacji będzie troszkę mniej :)
już pomijając te matematyczne wyliczenia bo to jest oczywiste, ale gra lotto to jedna wielka ustawka, potwierdzone info, pozdrawiam.
Czemu?
powinni zakazac reklamy lotto w telewizji bo robia z ludzi glupcow
jak zakażą ,jak czerpią na tym ogromne zyski i kokosy, więc reklamują i chcą zarabiać i wydrzeć od grających jak najwięcej
No nieźle :v
Dzięiki
Gościu niestety ma rację :/ a morał z tego taki że jakbyś nie kombinował to i tak jesteś w dupie w tym nie da się wygrać pozdrawiam
Masz na to dowody, zamiast zmyślania, bo Ci się tak wydaje. Skoro znajomy w loku moich rodziców wygrał pojedyńczą kumulacje (3 miliony) i dostał. Już wierutne kłamstwo że nie wygrasz.
Choć fakt, że to się zdarza bardzo rzadko.
Prawdopodobieństwo od 2012: 1:6491908
To dzięki plusowi.
8 :)
Jednak wygrywają. Mam takich znajomych.
o miło. czwórki, piątki ?
Przepraszam za zbytnią lakoniczność wypowiedzi przez co mój przekaz nie był wystarczająco zrozumiały. Mam na myśli moich znajomych, którzy grali całe życie i wreszcie w wieku ok.70 trafili szóstkę w lotto. Pod wpływem tego faktu od razu włożyłem między bajki wszystkie historie o teoriach spiskowych i przekrętach. Rzeczywistość jest taka, że szanse na wygranie są gorzej niż marne. Nie oznacza to jednak, że grać nie warto. Z pobłażliwym uśmiechem patrzę na znajomych obstawiających różne systemy, czy też wysyłających 10, 20 czy więcej kuponów. Szansa na wygraną nie zwiększa się zauważalnie, za to koszty rosną niewspółmiernie. Dlatego osobiście uważam, iż grać warto ale jak najmniejszym kosztem. Kupuję sporadycznie tylko jedno podstawowe losowanie. Mój osobisty budżet tego nie odczuwa. Nie mam też poczucia straconej szansy. Pozdrawiam :)
@@andrzejgnat7211 Dokładnie i to jest chyba złoty środek. Jeżeli nasz miesięczny budżet tego nie odczuje to dlaczego nie ;D przecież zawsze są osoby które pala wydając 3x więcej dziennie 😏
LOTTO TO OSZUSTWO..LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ I PRZESTAŃCIE GRAĆ..NABIJACIE KIESZENIE OSZUSTOM KTÓRZY SIE Z WAS ŚMIEJĄ..DUŻO LUDZI GRA JUZ KILKA-KILKANAŚCIE LAT I NIC NIE WYGRYWAJĄ..ILE PIENIĘDZY WYRZUCACIE W BŁOTO..ILE MOŻE WYZDROWIEĆ LUDZI CHORYCH ZA TE STRACONE PIENIĄDZE-(DZIECI) POKAŻCIE ŻE TO WY RZĄDZICIE BO BEZ WASZEJ KASY ZŁODZIEJE Z LOTTO NIC NIE ZAROBIĄ..NIE GRAJCIE!!!
+ strata czasu na wypełnianie kuponów i sprawdzanie
Mój brat trafił 5 wysyłając jeden kupon na chybił trafił. Więc co ty na to cwaniaczku. Sąsiad w 1997 trafił 6 oooooo nie możliwe 🙈🙈
Pesymista!!! ;-)
Fajny materiał bardzo merytoryczny ale serio koleś ... bawi Cię samobójstwo? Miałeś jakieś w rodzinie? Miałeś jakieś problemy z tym związane? Bo jeśli tak to jesteś chory że Cię to bawi a jeśli nie to .. nie to dalej jesteś chory. Mimo wszystko dobry materiał.
lotto to instytucja króra losowo okrada 99,99999 procent ludzi .Przydałaby się jakaś konkurencja na rynku do lotto , ale państwo i polityka na to nie pozwoli , bo trzyma na tym piecze i czerpie zyski,więc się zyskami nie podzielą. I bedą rzucać takiej firmie kłody pod nogi .
A jednak ktos wygrywa.
;-)
Aaa perdolenie ja ostanio sobie wysalem 3 zakaladziki mini lotkaa i ponad 4 stowy wygralem 😉
A ile straciłeś przez ciągłe wysyłanie albo ile stracisz jak znów będziesz wysyłać prawda jest taka że nic nie wygrałeś dziękuję dobraboc
Prawda jest taka że puściłem jedno razowo bo akurat kumpel kupował i myślę a może przyfarce coś i udało się co prawda potem były myśli kurde a może jeszcze raz i co prawda puściłem za 10 zł ale był wielki uj i od tamtego momentu nie grałem także jestem stratny jakieś 15 zł
co to qoorwa za jezyk?? "szczelasz" Czlowieku.Skad taka przypadlosc w jezyku polskim???
ale ludzie wygrywaja np mini lotto co Dzien ktos wygrywa i piszo ludzie glupoty ze to niby oszustwo
Świetny materiał, mam nadzieję, że uświadomi to niejednego "polaczka" aby nie grać, a ten przykład sznura bije na głowę.
Ale oni są świadomi. Wujek ma znajomego który gra od 2-3 dekad, i kasa którą na to wpieprzył starczyłaby na niezłą...wygraną. Ale to nie dociera do niego, to psychologia jak pan zauważył kupowania sobie nadziei i dobrego samopoczucia. To dokładnie to samo co uzależnienie od hazardu.
Co wy gadacie znajomy wygral 29 milionow ostatnio xD