Dobra, ja musze powiedzieć wszystkim, że wczoraj ojciec usłyszał glos ibisza bo oglądałam inny odcinek kłamczucha, a potem dropnął bombę, która na zawsze zmieniła moje życie. Stary wstał z kanapy, żeby mi powiedzieć, że zna ibisza od lat i biegali razem😩
Nie no, to jest klasyk życiowy, że w okresie światecznym jest "mikołaj/dzieciątko/zajączek wszystko widzą i zażdych prezentów nie dostaniesz jak będziesz niegrzeczny" no i chwile po świętach "ja zaraz zadzwonie do mikołaja/dzieciątka/zajączka, żeby te prezenty zabrał, bo jednak się pomylił" 😂😂😂😂
2 месяца назад+21
Jako dziecko ze śląska to właśnie Mikołaja się najbardziej bałem do tego stopnia że raz w Mikołajki wyciągali mnie siłą spod stolika xD
Każde dziecko w mojej rodzinie było straszone Zdzichem. I potem się okazało, że wszystkie dzieciaki z Łodzi, które znam, też. Więc z tego miejsca pytam, kim był ten Zdzich w przeszłości, że całe miasto go znało? 😉
mnie straszyli (grzecznie mówiąc) "wywaleniem z domu" i domem dziecka :`) a tam prawdopodobnie miałabym dużo lepszą opiekę i jakiekolwiek zainteresowanie, niż w mojej rodzince :/ także mogłam posłuchać
Mi wciąż ojciec powtarza, jakiego to trudnego życia nie będę miała, a to dlatego, że argumentuję swoje twierdzenia, a to dlatego, że mam czelność go poprawić... Trzymaj się, ja z ojcem planuję urwać kontakt po 18stce
@@kobra123. jestem dwa kroki przed Tobą. mój kontakt z rodziną urwany, w sądzie sprawa o najmniejsze możliwe alimenty (oczywiście próbują udowodnić, że to ja mam im płacić). trzymaj się
@@aji5310 totalnie się zgadzam. w Polsce(i nie tylko) niestety panuje taki stereotyp, że rodzinę to mimo wszystko zawsze trzeba szanować i według mnie jest to bardzo szkodliwe, głównie w stosunku do ludzi, którzy nie są pewni/ trudno im zerwać kontakt. Życzę dużo zdrowia, szczęścia i oczywiście wygranej w sądzie (dlaczego miałabyś im niby płacić?). Na szczęście ja mieszkam z mamą a ojca widzę parę razy do roku, zazwyczaj jesteśmy w kontakcie telefonicznym, także już te 2 lata wytrzymam. Dziękuję za miłe słowa♥️🫂
@@aji5310 tak, on ma wiele takich "złotych" stwierdzeń np.: "W Poznaniu to w ogóle zero przestęPczości, ale na tym twoim zaDupiu 200 razy mniejszym niż Poznań, to niebeZpiecznie (kontekst- pierwsze od niepamięci w mojej wiosce samObóJstwo, które na dodatek nazwał przestępStwem, stwierdzenia, że w Poznaniu nie ma przestęPczości mnie powaliło) "Ty mieszkając na takim zaDupiu nic nie osiągniesz" (tatuś kochany urodził się w Krzywólce, która ma potężnych 27 mieszkańców, połowa jego rodzina) "Pieniądze dają szczęście, tylko pieniądze, więcej do szczęścia człowieku nie trzeba" (bez komentarza) Sprzed dwóch dni- perełka-"Ja to wiem nawet kiedy wam śmieci wywożą" (nie wiem, co to miało na celu, ale rozwaliło mnie to) Obstawiam, że mi YT tego komentarza mimo cenzury nie przepuści, jakoże usuwa mi z połowe (nie było przeKleństw ani wYzwisk, także nie wiem dlaczego)
Widać było że Paul na koniec był tym kłaczuchem, bo odpowiedział że Jazzu potem jak Grzegorz bardzo sensownie powiedział że młodzież nie lubi muzyki klasycznej. A w drugiej rundzie to zbierał te punkty, nawet jeśli mało, pomimo tego że Grzegorz nie Arek też w sumie był dosyć oczywistym wyborem jak byli w 4 osoby, dziwię się że Magda odpadła, ale może to było takie zagranie strategiczne żeby Arek nie wytypował np. Grzegorza
Witajcie w mojej kuchni woof 🐺! Dzisiaj serwujemy: Kurki na maśle! Składniki: 200 g świeżych grzybów 1 cebula Pietruszka Czosnek Sól, pieprz Masło Na patelni rozpuścić masło, wystarczą dwie łyżki stołowe. Grzyby opłukać, zeszklić cebulkę na patelni. Kurki pokroić na małe kawałeczki, dodać do cebuli. Smażyć, aż kurki zredukują się. Przełożyć na talerz, oprószyć pietruszką dla dekoracji i smaku :) (Opcjonalnie) W międzyczasie przygotować chleb na grzanki, oprószyć chleb czosnkiem i skorzystać z tostera. Smacznego!
Matko jakim ty cudem nie ogarnales ze Arek jest?? autentycznie juz tak mnie to wnerwialo w tym odcinku ze on sie tam trzymal gdzie to bylo tak perfidne caly czas ze ja blagam, tez rzadko kiedy rozpoznaje klamczuchow, ale jego to doslownie poznalam od prawie ze samego poczatkuXDDD
@@magdabielecka8374 Nie zgodzę się. Pracuję w hotelu, poza zwykłymi gośćmi hotelowymi obsługujemy różne imprezy. Sprzątanie damskiej toalety jest dużo mniej przyjemne od męskiej. Zapach jest zdecydowanie gorszy w damskiej, dużo bardziej intensywny, w koszu można znaleźć mniej przyjemne "niespodzianki".
@@michaanio555 a ja pracowałam w pizzerii i damska nawet po inbie wyglądała ok za to męska, czasami po dniu gdzie było pare klientów, była oszkliwa. Zawsze
23:11 Jako pracownik ekskluzywnej restauracji jaką jest McDonald's najbardziej na świecie nienawidzę sprzątać męskiej toalety. Nie wiem jak to robicie ale kiedy nie wejdę: obsikana podłoga, wszystko zapchane, powódź koło umywalki, mydło rozmazane po całym blacie. Przynajmniej kosza na ręczniki nie muszę wymieniać, bo wszystko w spodnie wycieracie XD
Wyznaję taką filozofię ostatnio - jeśli mam zapłacić za hamburgera 30-40 zł, a za 50 zł mam składniki na cztery takie, a umiem je robić od zera, to po co mam przepłacać? Wolę zakasać rękawy, ubrać fartuszek, odpalić Kuchenne rewolucje u ulubionego RUclipsra i gotować... A potem podzielić się z ludźmi na Fejsie i Tik toku efektami!
w sumie ta rózga od krampusa/złego mikołaja bardziej była niż mikołaja, jak i obierki z ziemniaków i węgiel w buty wkładane albo chyba na/pod łożko jeszcze słyszałam wersję, a ten przesąd pochodzi z Niemiec
A ja mam takie głupie pytanie techniczne: Ibisz powiedział, ze jedno z nich MUSI kłamać - ale czy faktycznei musi? Jest to gdzies napisane w regulaminie czy coś? bo chyba jedną z lepszych metod byłoby nie kłamać po prostu.
Ja się zawsze zastanawiam jak to wygląda z czytaniem odpowiedzi bo to przecież widać kiedy ktoś czyta z pulpitu i w takiej sytuacji uważam że twój pomysł jest najlepszy Inaczej gdyby wszyscy musieli patrzeć na pulpit a potem odpowiadali Wtedy moim zdaniem najlepszą strategią byłoby wybierać najbardziej oczywiste odpowiedzi i czasami passowac
@@olagoebiowska4208 trochę by to zależało od zachowania innych - jakby reszta zaglądała w pulpity, a ty nei to też podejrzane. A i passować nie należy, bo jednym jest wygrać, a innym zarobić. Jakbym miał korzystać z podpowiedzi to celował bym w środek , ale zmieniał stawki, żeby nie było, ze zawsze trafiam 1250 np. Ale autentyczne zastanawianie się nad odpowiedzią to najlepszy blef IMO.
Po każdym wyborze nowego kłamczucha wszyscy po kolei odpowiadają na pytanie Ibisza czy to właśnie oni są kłamczuchami, więc teoretycznie to wtedy każdy kłamie 🤔 No i podczas pogadanek przed głosowaniem.
@@LittleUnicornChaser a ciekawe co by sie stało, jakby ktoś powiedział, że kłamie :D Z mojego doświadczenia gry w "Mafię", czyli opcja nieco podobna do kłamczucha, choć bez kasy i z ciekawszym twistem - przyznanie się do swojej roli zwykle kończy się śmiercią ;] A jak ktoś jest ciekawy czym jest mafia to jest to gra towarzyska, w której ekipa dzieli sie na prowadzącego, miasto, mafię i w zależności od ilości graczy - również policjanta, wariata i medyka. Zwykli mieszkańcy to co najmniej 2/3 składu, inaczej mafia ma za dużą przewagę. 1. Prowadzący prowadzi i moderuje całość, wydając komendy 2. Mafia zabija co noc wybraną osobę. 3. Miasto co wieczór głosuje kogo zamordować w imię samosądu. No i zasadnicza część gry to zawsze głosowanie i dyskusja przed nim, jak równa ilość głosów to mowy obrończe jeszcze, a jak większość to umiera i określa kim był, miasto wygrywa jak wystrzela cała mafię, mafia, jak zostanie ktokolwiek z nich lub więcej mafii, niż mieszkańców wioski - bo wtedy już i tak miasto nei ma szans. A fabułą nocy wygląda tak (na komendy prowadzącego): Miasto idzie spać. Mafia się budzi i wskazuje osobę do zabicia Mafia idzie spać Miasto się budzi, ale bez X Jak miasto śpi wszyscy zamykają oczy i spuszczają głowy. Mafia swoją osobę musi wskazać jednogłośnie palcem, zwykle dla immersji złożonym w kształt pistoletu, żeby prowadzący widział, ale nikt nic nie słyszał. No i jak mamy więcej osób to mamy dodatkowe funkcje i przebieg leci dalej tak: Mafia idzie spać Budzi sie policjant i pyta prowadzącego o przynależność do mafii wybranej osoby. Policjant idzie spać Budzi się medyk i wskazuje osobę którą chce uratować. Medyk idzie spać. Miasto sie budzi. I tak - Policjant wskazuje palcem, a prowadzący kiwa głową na nie lub na tak. Co z tym zrobi policjant to jego rzecz - ale tu jest zasada, że jak się ujawni to raczej zginie najbliższej nocy, ale może liczyć na medyka, bo medyk wskazuje osobę, która nie zginie, jesli to ją odstrzeliła mafia, więc to komplikuje taktykę i mafia powinna szukać medyka i to jego odstrzelić pierwszego, bo ten raczej wskaże na ujawnionego policjanta. Policjant też może się poświęcić by miasto wygrało, gdy zna cały skład mafii, który posprawdzał przez kilka poprzednich nocy, co jest mało prawdopodobne zwykle. Wtedy mówi on w dyskusji, żę sprawdził i w mafii są konkretne osoby i je należy odstrzelić by wygrać, a jak potrzebujecie dowodu - to przecież on zginie najbliższej nocy. O ile w ogóle ktoś policjantowi uwierzy, bo mafiozo może się przecież ujawnić jako policjant i wskazać, że na pewno w mafii jest osoba X, o której wie, że jest z miasta, bo przecież zna on resztę mafii... A to nie jedyny blef, jaki mafia stosuje, bo przecież głosują oni też z cała wioską w dzień i fajnie jakby kierowali podejrzenia w inne strony i miasto odstrzeliwało swoich. No jak ekipa jest spora, to zabawa jest zarąbista. A wariat zapytacie co robi? Póki żyje nic, jest mieszkańcem miasta, ale w chwili śmierci zabiera ze sobą losową osobę. No i jak ustalić funkcje i wybrać losową osobę do zabrania przez wariata? Do tego używamy przygotowanej przez prowadzącego talii kart - mafia to asy, policjant król, medyk dama, wariat walet, a cokolwiek poniżej to mieszkaniec wioski. Te karty osoby pokazują umierając, a po losowaniu info ściśle tajne. A jak wyznaczyć losową osobę zabraną przez wariata? Też karty wybrane przez prowadzącego - same czarne i jedna czerwona, w liczbie odpowiadającej graczom, którzy jeszcze żyją - no i kto wylosował czerwoną umiera wraz z wariatem.
Tak, to prawda - i wiem to z pierwszej czeskiej ręki - Czesi lubią Polakó, zwłaszcza w pracy, a z kolei kose maja ze Słowakami. Najbardziej przerąbane masz pracujac u Czecha jako Słowak, a jak Polak masz fory.
9:43 "Halo? Pan Skibidi Toilet? Mały Antoś nie chce zjeść surówki do obiadku, to proszę przyjść go zabrać"
Od dwóch dni głodowałem, jak dobrze że w końcu mogę zjeść obiad
Dobra, ja musze powiedzieć wszystkim, że wczoraj ojciec usłyszał glos ibisza bo oglądałam inny odcinek kłamczucha, a potem dropnął bombę, która na zawsze zmieniła moje życie. Stary wstał z kanapy, żeby mi powiedzieć, że zna ibisza od lat i biegali razem😩
A dokąd tak biegli?
gdzie dobiegli
@@alexf225 ruclips.net/video/jA0gbEVhp2M/видео.html
O nie 😂😂😂😂
rozpędzeni prosto w stronę słońca
wuja teraz absolutnie wygląda jak Jezus
Gdzie?
Fajne pfp mordo.
@@maf1a4 dzięki mordo
Nie no, to jest klasyk życiowy, że w okresie światecznym jest "mikołaj/dzieciątko/zajączek wszystko widzą i zażdych prezentów nie dostaniesz jak będziesz niegrzeczny" no i chwile po świętach "ja zaraz zadzwonie do mikołaja/dzieciątka/zajączka, żeby te prezenty zabrał, bo jednak się pomylił" 😂😂😂😂
Jako dziecko ze śląska to właśnie Mikołaja się najbardziej bałem do tego stopnia że raz w Mikołajki wyciągali mnie siłą spod stolika xD
Tak mnie to denerwuje, że mówił do Magdy "Magdziu". Nie ma takiego zdrobnienia, ono nie istnieje 😭😭
Każde dziecko w mojej rodzinie było straszone Zdzichem. I potem się okazało, że wszystkie dzieciaki z Łodzi, które znam, też. Więc z tego miejsca pytam, kim był ten Zdzich w przeszłości, że całe miasto go znało? 😉
nie wiem, ale cicho, bo przyjdzie Zdzicho
mnie też😭"bo przyjdzie Zdzicho i da ci w pycho" xdd, z warszawy jestem
mnie straszyli (grzecznie mówiąc) "wywaleniem z domu" i domem dziecka :`) a tam prawdopodobnie miałabym dużo lepszą opiekę i jakiekolwiek zainteresowanie, niż w mojej rodzince :/ także mogłam posłuchać
Mi wciąż ojciec powtarza, jakiego to trudnego życia nie będę miała, a to dlatego, że argumentuję swoje twierdzenia, a to dlatego, że mam czelność go poprawić... Trzymaj się, ja z ojcem planuję urwać kontakt po 18stce
@@kobra123. jestem dwa kroki przed Tobą. mój kontakt z rodziną urwany, w sądzie sprawa o najmniejsze możliwe alimenty (oczywiście próbują udowodnić, że to ja mam im płacić).
trzymaj się
@@kobra123. PS brzmi jak niedojrzała jednostka. bycie merytorycznym zawsze w cenie, więc nie poddawaj się! tulę!
@@aji5310 totalnie się zgadzam. w Polsce(i nie tylko) niestety panuje taki stereotyp, że rodzinę to mimo wszystko zawsze trzeba szanować i według mnie jest to bardzo szkodliwe, głównie w stosunku do ludzi, którzy nie są pewni/ trudno im zerwać kontakt. Życzę dużo zdrowia, szczęścia i oczywiście wygranej w sądzie (dlaczego miałabyś im niby płacić?). Na szczęście ja mieszkam z mamą a ojca widzę parę razy do roku, zazwyczaj jesteśmy w kontakcie telefonicznym, także już te 2 lata wytrzymam.
Dziękuję za miłe słowa♥️🫂
@@aji5310 tak, on ma wiele takich "złotych" stwierdzeń np.:
"W Poznaniu to w ogóle zero przestęPczości, ale na tym twoim zaDupiu 200 razy mniejszym niż Poznań, to niebeZpiecznie (kontekst- pierwsze od niepamięci w mojej wiosce samObóJstwo, które na dodatek nazwał przestępStwem, stwierdzenia, że w Poznaniu nie ma przestęPczości mnie powaliło)
"Ty mieszkając na takim zaDupiu nic nie osiągniesz" (tatuś kochany urodził się w Krzywólce, która ma potężnych 27 mieszkańców, połowa jego rodzina)
"Pieniądze dają szczęście, tylko pieniądze, więcej do szczęścia człowieku nie trzeba" (bez komentarza)
Sprzed dwóch dni- perełka-"Ja to wiem nawet kiedy wam śmieci wywożą" (nie wiem, co to miało na celu, ale rozwaliło mnie to)
Obstawiam, że mi YT tego komentarza mimo cenzury nie przepuści, jakoże usuwa mi z połowe (nie było przeKleństw ani wYzwisk, także nie wiem dlaczego)
Widać było że Paul na koniec był tym kłaczuchem, bo odpowiedział że Jazzu potem jak Grzegorz bardzo sensownie powiedział że młodzież nie lubi muzyki klasycznej. A w drugiej rundzie to zbierał te punkty, nawet jeśli mało, pomimo tego że Grzegorz nie
Arek też w sumie był dosyć oczywistym wyborem jak byli w 4 osoby, dziwię się że Magda odpadła, ale może to było takie zagranie strategiczne żeby Arek nie wytypował np. Grzegorza
Witajcie w mojej kuchni woof 🐺!
Dzisiaj serwujemy:
Kurki na maśle!
Składniki:
200 g świeżych grzybów
1 cebula
Pietruszka
Czosnek
Sól, pieprz
Masło
Na patelni rozpuścić masło, wystarczą dwie łyżki stołowe. Grzyby opłukać, zeszklić cebulkę na patelni. Kurki pokroić na małe kawałeczki, dodać do cebuli. Smażyć, aż kurki zredukują się. Przełożyć na talerz, oprószyć pietruszką dla dekoracji i smaku :)
(Opcjonalnie) W międzyczasie przygotować chleb na grzanki, oprószyć chleb czosnkiem i skorzystać z tostera.
Smacznego!
Ale mi smaka zrobiłeś
Matko jakim ty cudem nie ogarnales ze Arek jest?? autentycznie juz tak mnie to wnerwialo w tym odcinku ze on sie tam trzymal gdzie to bylo tak perfidne caly czas ze ja blagam, tez rzadko kiedy rozpoznaje klamczuchow, ale jego to doslownie poznalam od prawie ze samego poczatkuXDDD
damskie publiczne toalety też są podłe, krew na desce albo na podłodze to wcale nie jest nietypowy widok,,,,
Moze nie są idealnie czyste ale to i tak inna liga niż męskie, chociażby ze względu na zapach
@@magdabielecka8374 Nie zgodzę się. Pracuję w hotelu, poza zwykłymi gośćmi hotelowymi obsługujemy różne imprezy. Sprzątanie damskiej toalety jest dużo mniej przyjemne od męskiej. Zapach jest zdecydowanie gorszy w damskiej, dużo bardziej intensywny, w koszu można znaleźć mniej przyjemne "niespodzianki".
@@michaanio555 a ja pracowałam w pizzerii i damska nawet po inbie wyglądała ok za to męska, czasami po dniu gdzie było pare klientów, była oszkliwa. Zawsze
w męskich jest dopiero patola... kałuża na pół metra pod pisuarami to standard. niemycie rąk też. już nie wspomnę o 💩
@@michaanio555za to w galerii ostatnio jak byłam to nie dość że była krew to pęk włosów leżący na ziemi 🤢
Żołnierze materiałem na męża? Iks kurwa de XD
Aczkolwiek straż państwowa (również służby mudurowe) z rigczem
Rel, jedyni mundurowcy, których szanuję.
9:35 czarną wołgą
u mnie w domu rodzice mnie straszyli świętym mikołajem, miał widzieć wszystko i mnie obserwować cały czas czy zasługuje na prezenty XD
Arek mi przypomina młodego Podsiadłę, tylko włosy mniej kręcone :)
Arek to jedna z najbardziej goofy postaci jakie były w tym teleturnieju xD
Wniosek po odcinku: Arek lubi na ostro
2:30 Mysłowic ❤
Kocham Killer theme grający podczas yapowania dominika❤
Ciesze się że to wchodzi w norme. Pozdrawiam montaż kanału awizo.
Oglądanie jak wyginasz się do niebieskiego światła w odbiciu lampki za tobą jest bardzo niezręczne, a jednak niezwykle wciąga.
23:11 Jako pracownik ekskluzywnej restauracji jaką jest McDonald's najbardziej na świecie nienawidzę sprzątać męskiej toalety. Nie wiem jak to robicie ale kiedy nie wejdę: obsikana podłoga, wszystko zapchane, powódź koło umywalki, mydło rozmazane po całym blacie. Przynajmniej kosza na ręczniki nie muszę wymieniać, bo wszystko w spodnie wycieracie XD
muzyka z jojo pojawiająca się co jakiś czas sprawia że jeszcze bardziej kocham te filmiki
Nie wiem, jak można nie było zgadnąć pierwszego kłamczucha, jak tylko jedna osoba nie miała żadnej skuchy XD ja w drugiej rundzie już miałam pewność
Odcinki z Kłamczucha powinny być publikowane o 22:00.
Wyznaję taką filozofię ostatnio - jeśli mam zapłacić za hamburgera 30-40 zł, a za 50 zł mam składniki na cztery takie, a umiem je robić od zera, to po co mam przepłacać? Wolę zakasać rękawy, ubrać fartuszek, odpalić Kuchenne rewolucje u ulubionego RUclipsra i gotować... A potem podzielić się z ludźmi na Fejsie i Tik toku efektami!
8:21 okay caroline derpiński
Ibisz się nam zaczerwienił 😅 23:40
w sumie ta rózga od krampusa/złego mikołaja bardziej była niż mikołaja, jak i obierki z ziemniaków i węgiel w buty wkładane albo chyba na/pod łożko jeszcze słyszałam wersję, a ten przesąd pochodzi z Niemiec
Dziwię się że czarnej wołgi nie było 🤔🤔
wiedziałam, że to arek, to było tak oczywiste, że nie wiem dlaczego go nie wygłosowali
O kurwa ten Paweł Mackiewicz to jest mój instruktor który mnie szkolił w obecnej pracy.
CUDNY outfit maszz
ps. superrrr odcinek, dzięki za poprawienie mi dnia :>
56:00 XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Nigdy nie sądziłam, że będę oglądać jak Jezus komentuje Krzysztofa Ibisza, dziwny cross, ale kopie
Paul daje mi vibe Naruciaka z Kłamgura, chłop nie bardzo chyba ogarnia na jaką grę się zapisał.😆
Pan Paweł był moim nauczycielem w podstawówce xD
Blessik od takiego jezuskowego wuja to zupelnie nowy poziom 😻
Od pierwszej rundy, od odpowiedzi Arka, wiedziałem, że to on
Co to za spoiler 😢
Ja sie juz nauczylam, ze komentarze dopiero po filmie@@alawarowna9425
W finale lepiej jakby mówili że potrzebują kasy bo mama jest chora i że nie kłamali tak na litość brać publikę xd
Miłego oglądania i smacznego obiadku :D
. . . wuja czemu cosplay Jezusa?
A ja mam takie głupie pytanie techniczne: Ibisz powiedział, ze jedno z nich MUSI kłamać - ale czy faktycznei musi? Jest to gdzies napisane w regulaminie czy coś? bo chyba jedną z lepszych metod byłoby nie kłamać po prostu.
Ja się zawsze zastanawiam jak to wygląda z czytaniem odpowiedzi bo to przecież widać kiedy ktoś czyta z pulpitu i w takiej sytuacji uważam że twój pomysł jest najlepszy
Inaczej gdyby wszyscy musieli patrzeć na pulpit a potem odpowiadali
Wtedy moim zdaniem najlepszą strategią byłoby wybierać najbardziej oczywiste odpowiedzi i czasami passowac
@@olagoebiowska4208 trochę by to zależało od zachowania innych - jakby reszta zaglądała w pulpity, a ty nei to też podejrzane. A i passować nie należy, bo jednym jest wygrać, a innym zarobić. Jakbym miał korzystać z podpowiedzi to celował bym w środek , ale zmieniał stawki, żeby nie było, ze zawsze trafiam 1250 np.
Ale autentyczne zastanawianie się nad odpowiedzią to najlepszy blef IMO.
no nie musi, już w odcinku z Salomonem on nie czytał z listy a wygrał
Po każdym wyborze nowego kłamczucha wszyscy po kolei odpowiadają na pytanie Ibisza czy to właśnie oni są kłamczuchami, więc teoretycznie to wtedy każdy kłamie 🤔 No i podczas pogadanek przed głosowaniem.
@@LittleUnicornChaser a ciekawe co by sie stało, jakby ktoś powiedział, że kłamie :D Z mojego doświadczenia gry w "Mafię", czyli opcja nieco podobna do kłamczucha, choć bez kasy i z ciekawszym twistem - przyznanie się do swojej roli zwykle kończy się śmiercią ;]
A jak ktoś jest ciekawy czym jest mafia to jest to gra towarzyska, w której ekipa dzieli sie na prowadzącego, miasto, mafię i w zależności od ilości graczy - również policjanta, wariata i medyka. Zwykli mieszkańcy to co najmniej 2/3 składu, inaczej mafia ma za dużą przewagę.
1. Prowadzący prowadzi i moderuje całość, wydając komendy
2. Mafia zabija co noc wybraną osobę.
3. Miasto co wieczór głosuje kogo zamordować w imię samosądu.
No i zasadnicza część gry to zawsze głosowanie i dyskusja przed nim, jak równa ilość głosów to mowy obrończe jeszcze, a jak większość to umiera i określa kim był, miasto wygrywa jak wystrzela cała mafię, mafia, jak zostanie ktokolwiek z nich lub więcej mafii, niż mieszkańców wioski - bo wtedy już i tak miasto nei ma szans.
A fabułą nocy wygląda tak (na komendy prowadzącego):
Miasto idzie spać.
Mafia się budzi i wskazuje osobę do zabicia
Mafia idzie spać
Miasto się budzi, ale bez X
Jak miasto śpi wszyscy zamykają oczy i spuszczają głowy. Mafia swoją osobę musi wskazać jednogłośnie palcem, zwykle dla immersji złożonym w kształt pistoletu, żeby prowadzący widział, ale nikt nic nie słyszał.
No i jak mamy więcej osób to mamy dodatkowe funkcje i przebieg leci dalej tak:
Mafia idzie spać
Budzi sie policjant i pyta prowadzącego o przynależność do mafii wybranej osoby.
Policjant idzie spać
Budzi się medyk i wskazuje osobę którą chce uratować.
Medyk idzie spać.
Miasto sie budzi.
I tak - Policjant wskazuje palcem, a prowadzący kiwa głową na nie lub na tak. Co z tym zrobi policjant to jego rzecz - ale tu jest zasada, że jak się ujawni to raczej zginie najbliższej nocy, ale może liczyć na medyka, bo medyk wskazuje osobę, która nie zginie, jesli to ją odstrzeliła mafia, więc to komplikuje taktykę i mafia powinna szukać medyka i to jego odstrzelić pierwszego, bo ten raczej wskaże na ujawnionego policjanta.
Policjant też może się poświęcić by miasto wygrało, gdy zna cały skład mafii, który posprawdzał przez kilka poprzednich nocy, co jest mało prawdopodobne zwykle. Wtedy mówi on w dyskusji, żę sprawdził i w mafii są konkretne osoby i je należy odstrzelić by wygrać, a jak potrzebujecie dowodu - to przecież on zginie najbliższej nocy.
O ile w ogóle ktoś policjantowi uwierzy, bo mafiozo może się przecież ujawnić jako policjant i wskazać, że na pewno w mafii jest osoba X, o której wie, że jest z miasta, bo przecież zna on resztę mafii...
A to nie jedyny blef, jaki mafia stosuje, bo przecież głosują oni też z cała wioską w dzień i fajnie jakby kierowali podejrzenia w inne strony i miasto odstrzeliwało swoich. No jak ekipa jest spora, to zabawa jest zarąbista.
A wariat zapytacie co robi? Póki żyje nic, jest mieszkańcem miasta, ale w chwili śmierci zabiera ze sobą losową osobę.
No i jak ustalić funkcje i wybrać losową osobę do zabrania przez wariata? Do tego używamy przygotowanej przez prowadzącego talii kart - mafia to asy, policjant król, medyk dama, wariat walet, a cokolwiek poniżej to mieszkaniec wioski. Te karty osoby pokazują umierając, a po losowaniu info ściśle tajne.
A jak wyznaczyć losową osobę zabraną przez wariata? Też karty wybrane przez prowadzącego - same czarne i jedna czerwona, w liczbie odpowiadającej graczom, którzy jeszcze żyją - no i kto wylosował czerwoną umiera wraz z wariatem.
Za zdrowie pięknych Panów
Prowadzacym jest Mojżesz
czy awizo będzie komentował kłamgur w którym wstąpił? wazne
Mnie rodzice straszyli Panem, który przyjdzie i mnie zabierze
Ciuchuj bo przyjdzie lichuj
Tak, to prawda - i wiem to z pierwszej czeskiej ręki - Czesi lubią Polakó, zwłaszcza w pracy, a z kolei kose maja ze Słowakami. Najbardziej przerąbane masz pracujac u Czecha jako Słowak, a jak Polak masz fory.
jak mozna chcieć wojskowego za męża i kojarzyć go ze stałością? trzeba przede wszystkim go kojarzyć z ptsd 😬
Zawsze jest zły pan,
Akurat do obiadku
Ale to było oczywiste od 2 rundy że to arek 😢😢😢
jakby Paul ciagle nie patrzyl na ten monitor to pewnie by wygral xddd
Dawaj kolejny odcinek koreańskiej kreskówki
Ola jest tak sliczna
Mój tata był we wojsku i nie był najlepszym mężem dla mojej mamy (wiem to po tym, że od 5lat są po rozwodzie)(ja 18lvl aktualnie)
Jakim cudem ten program jest od 12 lat
Ja od początku wiedziałem że Arek to kłamczuch błagam
Azbest
jak ty to robisz że masz tak mało dram????????
CO TU SIE DZIEJE?!?! xdd
Siema siema
brother eugh polska eugh
Czesi to polacy ale bez dostępu do morza
bebop
ay yo 9 minut temu'
1 wyświetlenie i 11 łapek w górę