Pamiętajcie, że wiele minerałów jest trujących i ma różnorakie właściwości. Pamiętajcie, żeby sprawdzić dwa razy czy dany minerał nadaje się do kontaktu z wodą i spożycia czy też nie :)
pewnego dnia po śmierci mojej prababci przeglądając strych natknęłam się na przeróżne magiczne przyrządy i tak właśnie rozpoczęłam swoją przygodę z czarostwem. Kryształów zazwyczaj używam do ochrony przed złymi siłami jak i do medytacji a przy moim łóżko na półce można znaleźć takie kryształy jak ametyst czy kwarc dymny. Zawsze mam przy sobie cytryn w postaci naszyjnika. W moim pokoju można znaleźć wiele kryształów większość została kupiona ale znajdą się takie które znalazłam na plażach różnych kraj jak i w lasach na spacerach. Kryształy pomagają mi się uspokoić i zrelaksować gdy tego potrzebuje. Używam ich także podczas różnych rytuałów czy to miłosnych czy tych co przyciągają szczęście. Stosuje je także uzdrawiająco. Jedne z moich ulubionych kryształów to cytryn,ametyst,kwarc różowy,obsydian. Kamienie i minerały przypisane do mojego znaku zodiaku to obsydian,rubin,ametyst,agat,opal,granat,hematyt,turmalin,jaspis,malachit. Mój instagram: itsjulkac Mam nadzieje że choć trochę ciekawie opisałam do czego używam kryształów i że się uda(:
Kryształy oraz kamienie rezonują ze mną od najmłodszych lat, kiedy to jako dziecko znalazłam na polu "strzałkę Peruna". Od tego momentu oglądałam z uwagą każdy napotkany kamyczek i zbierałam je do własnoręcznie wykonanego pudełka. Na przestrzeni lat moje zainteresowanie kryształami wzrastało, uważnie uczę się ich zastosowania i właściwości aby w pełni korzystać z ich mocy. Obdarowuję przyjaciół drobnymi upominkami z kryształami wzmacniającymi więzi, a sama noszę na szyi serduszko z kwarcu różowego aby pomagało mi kontrolować emocje, przyciągało miłość i wzmacniało poczucie własnej wartości. Do lepszego zapamiętywania snów kładę pod poduszką selenit lub bryłkę białego kalcytu. Kryształy towarzyszą mi każdego dnia i są dla mnie przedmiotami wyjątkowo skupiającymi magiczną energię. Nick na Instagramie myszo_granulat 🤗
Swoją przygodę z kryształami zacząłem na początku liceum, wprowadziła mnie w ten świat bardzo świadoma osoba i jestem jej mega wdzięczny za to, bo dzięki niej staram się coraz zdrowiej odżywiać, leczyć się ziołami, medytuje, kocham przyrodę i czuje z nią coraz większą więź i właśnie dzięki tej osobie poznałem kryształy. Nosze kryształy w formie biżuterii, mam bardzo wiele bransoletek a ostatnio także zacząłem nosić wisiorki na szyje. Regularnie je oczyszczam pod bieżącą wodą lub w dymie białej szałwii. Oczywiście mam też wiele bryłek surowych kryształów oraz szczotek. Wszystkie swoje kryształy staram się ładować podczas każdej pełni księżyca. Używam kryształów do wzmacniania konkretnych czakr, medytuje z nimi, a czasami nawet z nimi śpię. Przed sprawdzianem lub egzaminem medytuje z kryształem, następnie wkładam go do kieszeni i wychodzę. Często rozmawiam z moimi kryształami i dziękuje im że je mam. Dziele się kryształami i wiedzą o nich z innymi ludźmi. Moja kolekcja kryształów sukcesywnie się powiększa, a kryształem z którym czuję szczególną więź jest ametyst, wiem że to dzięki niemu podnoszę swoje wibracje i rozwijam się duchowo. Lubię też cytryn, który wzmacnia mój splot słoneczny i posiadam także ametryn- kamień który powstaje na pograniczu złoża ametystu i cytrynu. Kryształy są moimi przyjaciółmi, wspierają mnie, są niesamowite. Instagram: slawek_220
Moc minerałów i kryształów towarzyszy mi na co dzień - zawsze nosze wisiorki i biżuterię z magicznych kamieni - z niektórymi tak potrafiłam się zżyć, że na przykład nosiłam ten sam naszyjnjk przez ponad rok czasu i cudownie emanował mocą (z resztą nie tylko ja to czułam, inne osoby też były w miłym szoku jak patrzyły na moją szyję). Ponadto przyrządzam własne kosmetyki i dodaję do nich kryształy - wody kwiatowe, którymi spryskuję twarz czy ciało, kremy/balsamy do ciała naładowane mocą minerałów. Ponadto w moim dzbanku na wodę pitną mam mnóstwo kryształów górskich (zebranych też osobiście podczas wielu wypraw w góry). Często medytuję z kryształami i ich wibracjami, wkładam je na noc pod poduszkę i dodaję do kąpeli rytualnych wraz z cudownymi olejkami eterycznymi. Czasami też tworzę ręcznie cudeńka, w których wykorzystuje minerały - biżuterię, łapacze snów, nawet do "dekoracji" swojego długiego warkoczyka wraz z piórami. Także... Niech moc kryształów będzie z Wami! Ig: firefiveart
Kamienie mają w sobie niezwykłą moc, a ich wibracja wpływa pozytywnie zarówno na moją duszę jak i ciało. Przy każdym kontakcie czuję pozytywną energię i jestem w stanie się odprężyć. 🥰 Natłok negatywnych odczuć mogę odgonić zwykłym wisiorkiem (z kwarcem różowym). 💕 Pomaga mi on również podczas medytacji, łatwiej jest skupić się na oddechu oraz oczyścić głowę z myśli. Moi znajomi się dziwią tym kontrowersyjnym sposobom na relaks, zawsze odpowiadam, że jak coś jest głupie z pozoru, ale działa, to nie jest głupie. 😂😂 Od niedawna korzystam również z płytki do masażu (kryształ górski) i mam wrażenie, że po użyciu moja skóra jest jędrniejsza. ☺️ Oprócz tego kamienie wyglądają cudownie, a to, co piękne chyba każdej kobiecie poprawia samopoczucie. 😋 Jako, że jestem wiecznie zestresowana i zmęczona przez studia, ciekawi mnie działania butelki z ametystem, który jest typowym kamieniem harmonii i relaksu! ❤️🧐🤨 IG: d.ostr
Bardzo przydatny film, duża dawka konkretnej wiedzy. Dzięki. Po pierwsze używam kryształu górskiego zawsze wrzucając go do butelki z wodą, którą pijemy w domu. Drugi mój minerał mocy to agat zielony. Otrzymałam go od mojej starszej o 26 lat przyjaciółki, gdy po raz pierwszy udawałam się, struchlała z przerażenia, do pracy za granicą. Wręczyła mi go ze słowami piosenki Maryli Rodowicz: "...ściskając w ręku kamyk zielony patrzeć jak wszystko zostaje w tyle". Jest rzeczywiście zielony i rzeczywiście ściskam go w ręku za każdym razem gdy wyjeżdżam do pracy. Jestem pewna, że jest on zaklęty miłością mojej przyjaciółki do mnie i dlatego gdy się pakuję na wyjazd, ten kamień jest pierwszą rzeczą, która wkładam do plecaka. Obecność tego minerału daje mi spokój i pewność, że będzie dobrze. I właśnie przeczytałam, że agat zielony m.in. wzmacnia odporność na stres, potęguje odwagę i pomaga podejmować ważne decyzje. To wszystko jest mi bardzo potrzebne, gdyż za każdym razem jadę pracować w innym miejscu. Pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej filmików o minerałach. @annadariamonika
Kryształów używam od dzieciństwa, ponieważ mój świętej pamięci tata wierzył, że posiadają one energię. Kupował mi kryształy w buteleczkach, jako naszyjniki, i takie po prostu "w kamykach". Wszystkie mam do dzisiaj. Przez to właśnie kryształy są jednym z moich ulubionych tematów magicznych. :) Minerały-zawieszki ubieram zależnie od dnia i mojego humoru. Jeśli czuję, że np. nie mam za wiele energii, to zakładam rozweselający żółty kwarc, a jeśli chcę spędzić dzień na nauce, pogłębianiu wiedzy, to zakładam ametyst lub obsydian śnieżny. Czasem wkładam też pojedyncze kamyki do torebki lub kieszeni. Czuję się dzięki temu sobą, zabierając ze sobą kawałek magii. :) Moimi ulubionymi minerałami są kryształ górski, ametyst, różowy kwarc, a na kolejnych miejscach karneol i awenturyn. Ostatnio zdobyłam długi naszyjnik z nowego dla mnie kryształu - ametrynu, który bardzo mnie urzekł i czuję, że użytkowanie go da mi wiele satysfakcji. Moja nazwa na Instagramie: servusekk
Kryształy wykorzystuje na wiele sposobów. Ametyst wspomaga wzrost roślin i zawsze przy moich doniczkach musi się znajdować. Kryształ górski cudownie działa na bóle menstruacyjne i gdy je mam, klade kryształ na brzuchu, lub gdy jestem w pracy po prostu mam go w kieszeni lub na biurku :) kiedy np. jem romantyczna kolacje z ukochanym, zawsze na stole pojawia się kwarc różowy, żeby jeszcze wzmocnić miłosną atmosferę. Używam kryształów też przy pracy z czakrami. Uwielbiam np. obsyndian który współpracuje z czakra podstawy. Gdy pracuje nad dana czakra śpiewam mantrę jej przypisaną i medytuje z wybranym kamieniem w dłoni przykładając go jednocześnie do miejsca gdzie dana czakra się znajduje :) przy różnych rytuałach magicznych również kryształy pojawiają się na moim ołtarzu jako symbol żywiołu ziemi :) Insta: @sunrisevegan
Dobrze wiedzieć, że nie trzeba jakoś bardzo długo i głęboko siedzieć w temacie, żeby móc czerpać korzyści z kryształow bo tego najbardziej sie obawiałem, dzięki za ten film
Zacznę od tego, że w sprawach magii jestem świeżakiem. Do świata ezoteryki wciągnęła mnie bardzo ważna dla mnie osoba, która ezoteryką zajmuje się już od jedenastu lat, i od niej też otrzymałem swój pierwszy kryształ. Jest to tygrysie oko, które przed podarowaniem mi, wspólnie naładowaliśmy energią słońca. Od tamtego czasu używam go głównie przy medytacji. Najpierw przed nią- do zaklęcia oczyszczającego (w tym momencie kryształ symbolizuje ziemię, której oddaję negatywne energie), a potem, w trakcie medytacji, do wzmocnienia własnej, wewnętrznej siły i wiary w siebie. Zafascynowany mnogością zastosowań i właściwości kryształów, postanowiłem powiększyć swoją kolekcję. Wybór padł na cytryn (którego niestety nie udało mi się dostać w lokalnym sklepie). Dlaczego cytryn? Szukałem czegoś, co jeszcze bardziej pomogłoby mi ze zwalczeniem ubytków w samoocenie i poczuciu własnej wartości, czyli z rzeczami z którymi zmagam się od dłuższego czasu. Przydaje się również przy nauce do wszelakich egzaminów i we wspomaganiu pamięci, z którą również miewam problemy. Minerały wykorzystuję też w rytuale opracowanym przez wcześniej wspomnianą, ważną dla mnie osobę. Rytuał ten, w którym wykorzystana jest również woda, ma na celu oczyszczenie się z negatywnych energii i przyciągnięcie tych pozytywnych. A dlaczego w ogóle biorę udział w konkursie? Chciałbym zrobić niespodziankę osobie, która wprowadziła mnie do świata magii i jej za to bardzo podziękować, bo od tego czasu ezoteryka stała się bardzo ważną częścią mojego życia. Tak się składa, że osoba ta miała kiedyś butelkę z Crystallove, która niestety się rozbiła i bardzo chciałbym jej podarować drugą taką, w ramach podziękowania i odwdzięczenia się za bycie moim przewodnikiem i ukochanym, życiowym partnerem. Mója nick na Instagramie to: jakup_f
Zwykle używam ich wrzucając je do plecaczka czy torby w której idę do szkoły. Najczęściej jest to szczotka ametystu lub niewielki obelisk wrzucony pomiędzy karty książek, zwykle dość niechlujnie. Przy jego bliskiej obecności czuję się bardziej skoncentrowana i zdyscyplinowana. Ametyst i kryształ górski noszę także w formie naszyjnika, lubię wtedy czuć ich przyjemny i głęboko naturalny chłód. W trakcie stresującego dnia mogę je także pochwycić, zaczerpnąć ich energii, poczuć wsparcie i wrócić do codzinnych zajęć. Aczkolwiek w trakcie noszenia kieruje się raczej względami estetycznymi. delirke
Niedługo minie rok od śmierci mojej babci i coraz bardziej zaczynam interesować się magią. Szczególnie kryształami. Kiedy byłam mała dostałam od babci mały kamyk, który okazał się być ametystem. W wieku nastoletnim razem z moim dziadkiem przerobiliśmy go na naszyjnik i do dziś go noszę. Babcia pomimo, że nie byłą czarownicą, to wierzyła w moc matki natury i podarowała mi właśnie ametyst abym mogła spełniać nawet nieosiągalne marzenia. Od tamtego czasu przeszłam w życiu bardzo dużo i jestem pewna, że wspomagał mnie przy tym mój kryształ, który przypominał mi o babci i o tym jak się o mnie troszczyła. Właśnie dlatego bardzo chciałabym dostać taką butelkę z ametystem, który jest dla mnie bardzo sentymentalnym kryształem. ig: _fishu
Stosunkowo nie dawno zaczęłam pracować z kryształami i mam ich mało ale za to te które mam bardzo cenie. Trzymam je w szkolnej szafce i plecaku a gdy już skończę lekcje, zabieram je do domu i rozstawiam po pokoju aby spełniały swoją funckę. Jeśli czeka mnie ważny dzień chowam je do torebki aby mnie wsparły. Wrzucam do wanny na relaksującą i oczyszczającą kąpiel. Używam ich też przy medytacji i trzymam je przy moich lekach aby wzmocniły ich działanie. Cieszę się że mamy taką osobe na polskim youtubie, od której można się tyle nauczyć. Odcinek świetny :)) nick na instagramie: hinasteya
Moc kryształów jest mi znana od bardzo niedawna i tak na prawdę dopiero teraz zaczynam uczyć się jak świadomie wykorzystywać ich właściwości w różnych celach. Dlatego też moja kolekcja nie jest duża ale staram się ją powiększać równocześnie z wiedzą, którą przyswajam. To nie znaczy że nigdy nie miałam do czynienia z tego typu magią. Jak byłam dzieckiem to zawsze brałam na różne wyjazdy, do szkoły i spotkania kamienie na szczęście w postaci "talizmanów" więc można powiedzieć że korzystałam z nich tylko bardzo nieświadomie. Dla moich rodziców są to tylko jakieś ładne ozdoby poukładane na meblach ale nie wprowadzam ich z błędu bo zgadzam się z nimi że pięknie prezentują się na półce. Lecz to zdecydowanie coś więcej. Odkąd poświęcam ich więcej czasu i dokładniej je oczyszczam i ładuję, wiele rzeczy w moim życiu się uspokoiło i nabrało rytmu. Moim ulubionym zastosowaniem jest łączenie magii kamieni z magią świec, dobierając kolory kryształów do świec i danej intencji. Wydaje mi się że zbyt krótko jeszcze siedzę w tym temacie żeby coś więcej powiedzieć ale polecam każdemu kto chciałby coś nowego odkryć i zmienić w swoim życiu na lepsze, aby zgłębił temat. Pozdrawiam ♡
Kamieni używamy w różny sposób. Pale bursztyn który sama zbieram - wtedy pachnie dla mnie najpiękniej. Oczyszczam wszystkie kamyczki regularnie. Lubie np. Mieszać je z ziołami w formie świec, zatapiam w wosku i pale intencyjnie czy dla samej przyjemności, przyciągnięcia do mojego życia dobrej energii. Medytuje nad nimi, nosze przy sobie. Lubie czasem wrzucić je do butelki przy produkcji wody księżycowej. Dla mnie największą moc maja te, które zbieram sama. Korzystamy z ich mocy z wielka radością ale i szacunkiem. Ładuje je pozytywna energia, ktora one potem obdarzają mnie i bliskich. Praca z kamieniami i tego typu znaleziskami była moim pierwszym zamiłowaniem w zgłębianiu tajników mocy natury i jest szczególnie bliska mojemu sercu. Mam nadzieje ze cudo, które można wygrać da mi więcej możliwości rozwoju w tej cudownej i mistycznej dziedzinie. ❤ Mój instagram: martynq1998
Przygodę ze współczesnym czarostwem i pracą z kryształami rozpoczęłam niedawno, ponieważ przez konserwatywnych rodziców nie miałam możliwości, by rozwijać się w tym kierunku. Dopiero po wyprowadzce z domu rodzinnego, wsłuchałam się w swój wewnętrzny głos i zrozumiałam, którą ścieżką chce podążać. Jednak wcześniej, pomimo braku wiedzy, odpowiednich minerałów i korzystnych warunków do rozwoju, zawsze podziwiałam moc płynącą z wiekowych skał. Stojąc na szczytach górskich czułam połączenie z naturą i pulsującą energią. Na plażach szukałam bursztynów i kamieni o ciekawych kształtach, które przyciągały moją uwagę. Nawet piasek wyrzucony przez morze, skłaniał mnie do refleksji na temat tego, jaka wielowiekowa historia kryje się w jego dziejach. W trudnych chwilach przywoływałam pamięć o tych wydarzeniach, co przynosiło mi ukojenie i pozwalało dogłębnie się zrelaksować. Aktualnie moja kolekcja kryształów niestety nie jest zbyt liczna, ale staram się ją w miarę możliwości finansowych, systematycznie powiększać. Jednakże biorąc pod uwagę moje dotychczasowe doświadczenia, z całą pewnością mogę stwierdzić, że najważniejszym minerałem jest dla mnie kwarc różowy. Pomaga mi on w samoakceptacji i umacnianiu mojego obecnego związku. Dzięki rytuałom miłosnym, skierowanym w stronę samej siebie, uporałam się w końcu permanentnie z zaburzeniami odżywiania i poczułam, że mam w sobie siłę, by zmieniać świat na lepsze. Innym ważnym dla mnie kamieniem jest kryształ górski, który pomaga mi wzmocnić aurę oraz odnaleźć spokój i wewnętrzną równowagę. Wykorzystuję go także przy tworzeniu wody księżycowej, której picie relaksuje mnie i pozwala złagodzić objawy napięcia przedmiesiączkowego. Przy sobie natomiast noszę zawsze talizman z aragonitu, który dotykam i trzykrotnie obracam w dłoniach w momentach złości i zawahania. Umożliwia mi to uporanie się w łatwiejszy sposób ze złymi emocjami i spojrzenie na daną sytuację z dystansem. Podczas rożnego rodzaju egzaminów, moją kreatywność, koncentrację i pewność siebie wspiera przygotowany wcześniej i noszony zawsze w torebce karneol. Świadomość, że mam go przy sobie, sprawia, że mój umysł wkracza na nowe tory i przypominam sobie rzeczy, o których istnieniu nie pamiętałam od lat, co pozwala mi efektywniej wykonać czekające mnie w danym momencie zadania. Przeprowadzam też rytualne kąpiele, podczas których staram się pobudzić mój rozwój duchowy i „naładować akumulatory” oraz przekształcić negatywne emocje w pozytywne. Zapalam świece, a następnie zanurzam w wodzie kryształy ametystu i bursztynu, wraz z odpowiednią mieszanką ziół. Uwielbiam też medytować z udziałem konkretnych, przynależących do danego dnia minerałów, pozwalają mi one lepiej się skupić i zwiększyć moją percepcję pozawzrokową. Dzięki temu, niedawno, po raz pierwszy w życiu udało mi się dojrzeć własną aurę. ig: mostlyksantypa PS Smaczne jajko 🐥❤️
Jeśli chodzi o minerały i kamienie to dopiero od niedawna zastanawiam się nad energią która w nich tkwi, mimo że posiadam już parę kamieni od dłuższego czasu. Jak się okazuje, każdy kryształ odpowiedzialny jest akurat za te rzeczy, które w mnie szwankują. Kochani, to całkowita prawda, że to one wybierają nas, a nie my je. Sama obecność minerałów mnie uspokaja, nie muszę z nimi medytować aby czuć, że opiekują się mną. Czasem bezwiednie trzymam je w dłoniach, kiedy się zamyślę. Lubię kłaść je na wannie kiedy się kąpię, mieć je blisko kiedy źle czuje się fizycznie, lubię ogrzewać je na słońcu lub trzymać blisko zapalonych świec, mogę oglądać i fotografować je w nieskończoność. Samo opiekowanie się nimi jest przyjemne, jeśli się wierzy, że one również opiekują się nami
z krysztalami pracuje od niedawna, ciągle uczę się wielu rzeczy na ich temat. Z każdym krysztalem ktory posiadam "łączy" mnie inna więź. Jest to zależne od stanu fizycznego i psychicznego w jakim aktualnie się znajduje. Wykorzystuje je w magii codziennej i przy medytacji. Kiedy tego potrzebuje sięgam po dany mineral i leżąc na łóżku kladę go na czole i myślę o wszystkich rzeczach które mnie aktualnie denerwują lub sprawiają ze czuje się źle, potem wypowiadam utworzone przeze mnie zaklęcie i oczyszczam mineral nad świecą. Podlewam kwiaty wodą w której wczesniej umieściłam selenit, dolaczam kamienie do strojów zależnie od nastroju i kiedy czuje stres zawsze mam przy sobie te ulubione. Kiedy przychodzi do ladowania kamieni jak przy ostatniej pełni cały dzień czuje się wspaniale, wiem ze będę mogła 'odwdzieczyc sie' moim małym pomocnikom za prace z nimi. To takie drobne rzeczy, ale łącząc je z calokształtem czuje ze kamienie odwdzieczaja się energią jaką w sobie mają ;) Mój ig to nieortodoksyjna
Ja swoich kryształów używam na wiele sposobów. Pełnią u mnie funkcje ozdobną w pokoju jak i na ciele. Od jakiegoś czasu tworzę własną biżuterię, którą w większości opieram na tych magicznych kamieniach. Noszenie ich sprawia mi ogromną radość i mam wrażenie, że często uspokaja:) Uwielbiam brać też z nimi kąpiele, w połączeniu z wodą deszczową i własnoręcznie zebranymi ziołami są bardzo relaksujące. Minerały od kilku lat kolekcjonuje, poczynając od otoczaków, przechodząc do kamieni surowych. Oczywiście stosuje je też w magii, używając w rytuałach jak i też starając się przenieść je do życia codziennego - pracy z wahadełkiem, czy właśnie picia wody z ich dodatkiem. Nauczyła mnie tego moja mama i nie mogę zapomnieć kiedy dziwiłam się i pytałam dlaczego pijemy wode z kamyczkami;) Moja nazwa na ig : lady_in_velour_green
Kryształy wykorzystuję do sprawiania sobie szczęścia. Kiedy po raz pierwszy odwiedziłam targ minerałów zakochałam się w ich energii, kolorach... nie miałam ochoty wychodzić, mój chłopak wręcz wyciągał mnie siłą. Na szczęście nie wyszłam stamtąd z pustymi rękami, kupiłam wreszcie swoją wymarzoną szczotę ametystową i kilka innych kryształów. Szczęście sprawia mi układanie ich na swoim ołtarzyku, kiedy zerkam na półkę z nimi. Często po prostu sięgam po nie, dotykam, oglądam i badam ich strukturę, obracam w świetle podziwiając ich połysk. Cieszę się kiedy mogę wystawić je na parapet w czasie pełni. Lubię wkładać małe bryłki do torby, czy kieszeni, szczególnie wtedy, gdy wiem, że to będzie cięższy dzień. Uśmiecham się kiedy położę rękę na udzie i przypomnę sobie, że mam go ze sobą. Przyjemność sprawia mi zwieńczanie codziennego ubioru małym obeliskiem na szyi. Wykorzystuję je do inspiracji, kiedy tworzę. Używam ich w swoich małych, codziennych rytuałach ❤ Pozdrawiam Natalio. Mój instagram: heartagram.girl
Świetny film! Wiele wyjaśnia! Kamienie towarzyszą mi od maleńkości. Zawsze czułam aurę, którą emanują i uwielbiałam się nimi otaczać. Nigdy nie rozumiałam kiedy moja mama mówiła, że kamienie w domu przynoszą pecha. Nieustannie wyrzucała mi je z pokoju, a ja na nowo gdzieś je w nim chowałam. Uwielbiam otaczać się kryształami i kamieniami. Pewnej nocy przyśnił mi się mój pierścionek zaręczynowy i był on z kamieniem księżycowym. Zaczęłam szperać tu i tam i okazało się, że ten kamień łagodzi stres, a także niestabilność emocjonalną czego w tamtym czasie potrzebowałam najbardziej. Jest także symbolem siły oraz wzrostu wewnętrznego nad czym pracuje każdego dnia. Od kilku ładnych lat jest moim ulubionym kamieniem. Sama nazwa też mnie do niego bardzo przekonuje ponieważ nieustannie czerpię moc z księżyca i oddziaływuje on w bardzo silny sposób na mój kobiecy organizm. Do czego wykorzystuję moc minerałów? Do wewnętrznego wyciszenia i oczyszczenia. Kiedy mam chwile dla siebie, siadając w zaciszu swoich czterech ścian lubię mieć kryształy przy sobie. Robiąc długą, relaksującą kąpiel kocham stawiać je na brzegu wanny i pozwalać ich mocy się czyścić wewnętrznie. Są dla mnie swego rodzaju filtrem emocji odciągając te złe, a pozostawiając te dobre. Z całego serca życzę Ci wielu sukcesów w tym co robisz i trzymam kciuki z całej siły ❤️ Instagram: wiktorycha
Kryształów używam na pare sposobów 😊 Ostatnio moim hitem jest tworzenie perfum/olejków rytualnych właśnie z użyciem minerałów. Do małych buteleczek typu roll on dodaj wybrany, naładowany wcześniej kamień np kwarc różowy, potem dodaje ulubione olejki eteryczne, suszone kwiaty i resztę dopełniam olejem bezpiecznym dla skory (u mnie migdałowy) 😍 używam tego jako perfumy na codzień i podczas pracy z magią jak i w manifestacji i przyciąganiu 💕 Wykorzystuje tez je do tworzenia eliksirów i wód księżycowych, jednak zawsze problemem stanowiło dla mnie wepchanie minerałów do butelki 😅 używam ich również w kąpielach rytualnych, medytacji i pielęgnacji. Uwielbiam wykonywać masarze twarzy kryształami ❤️ pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę powodzenia! ✨ Ig: Pinsjati
@@inabang97 Widziałam podobne pomysły u innych wiedźm lub profilach na ig :D W końcu zakupiłam wszystkie potrzebne rzeczy i otworzyłam małą produkcje haha.
Mimo mojego młodego wieku, już od małego czułem niesamowitą więź która łączyła mnie z tematami ezoteryki, czarodziejstwa, innowierstwa. Mimo iż tematy takie jak: astrologia, nie do końca za mną przemawiają to kryształy są czymś na czym staram skupić się najbardziej. 🌚🌝Swoje kryształy wykorzystuje w ochronie oraz rożnego rodzaju magii ochronnej. 🌚🌝 Zaczynając od kąpieli rytualnych w których kryształy odgrywają bardzo ważny element.🌚🌝Komponowane razem z ziołami,solą oraz relaksującą muzyką, dają mi poczucie harmonii i bezpieczeństwa.Jako amulet nosze przy sobie nie szlifowany turmalin który ma na celu wchłaniać złą energię, i zamieniać jej wibracje na wiele lżejsze. 🌚🌝Naszyjnik z ametystem ma na celu wyciszyć emocje i wspomagać przyswajanie teści magicznych. 🌚🌝Bransoletka z awenturynem służy mi aby przyciągać szczęście oraz pieniądze. Kryształ górski położyłem przy telewizorze by niwelował szkodliwe promieniowanie. 🌚🌝Kwarcu różowego używałem jako wspomagacz przy magii miłosnej jak i w walentynki skupiłem się na jego energii. 🌚🌝Awenturyn brzoskwiniowy pomagał mi w podejmowaniu ciężkich decyzji. 🌚🌝Do ożywczych i oczyszczających mgiełek dodałem kryształy tak, aby oddały całe swoje wibracje. 🌚🌝Tworzyłem również wodę księżycową której moc, miały zwiększyć kryształy. Co jakiś czas staram się być na tzw. Kryształowych meetach na których można nabyć nowe okazy.🌚🌝 Moja nazwa na instagramie to fobie6088
Dla mnie kamienie i minerały to swoiste... świstokliki! Zbieram je od dziecka - niektóre kamyki mam w swojej kolekcji już prawie dziesięć lat! Każdy z nich pochodzi z innego źródła: z giełdy minerałów, z jarmarku, z plaży, polnej drogi, ulicy... Niektóre są cenniejsze, niektóre mają dla mnie większą wartość sentymentalną, ale wszystkie łączy jedno - pamięć. Doskonale pamiętam skąd pochodzi każdy minerał i dzięki temu, biorąc go w dłoń, mogę przywołać różne osoby, wspomnienia i przenieść się w najróżniejsze miejsca, zupełnie jak za pomocą magicznego świstoklika! Kamienie zapamiętują miejsca i mogą budzić w nas wspomnienia. To jest właśnie piękne: wrzucając kamień do wanny podczas rytualnej kąpieli, zaciskając na nim palce w trakcie stresującego egzaminu, nosząc go po prostu w pierścionku, lub w jakiejkolwiek innej sytuacji, dzięki samej jego obecności, mogę przenieść się na targ rękodzieła na Minorce, giełdę minerałów sprzed dziesięciu lat, jakąś grecką plażę, albo w polskie góry.⭐🌙 Ig: @wojenm
Ojej kryształy to mój drugi dom (taki duchowy), nie mam zbyt wielkiej kolejcji, ale zbieram tez to co wpadnie mi w ręce spacerując po lesie, plażach, czy nawet moim podwórku. Powierzam im moje sekrety, szczególne miejsce w moim sercu i ołtarzu ma ametyst, który podarował mi mój chłopak. Dzięki temu od kogo jest pała tak ogromną pozywtywną energią! Nie raz już towarzyszył mi podczas hardcorowych egzaminów, schowany w kieszeni bluzy, lub ściskany w pięści. Oprócz tego medytuje z moimi kryształami, układając je w koło, tworząc krąg czuje się bezpiecznie, pomagają mi skupić myśli, a raczej nie myśleć haha czasem nawet mam wrażenie, ze dzięki nim jestem w stanie zobaczyc samą siebie z góry co jest bardzo niezwykłym doznaniem.... Pamietam, ze przed podróżą samolotem, kiedy pierwszy raz miałam lecieć sama odwiedzić tatę w Angli, naładowałam jeden z moich pierścieni z kryształami, prosiłam Merkurego o opiekę i powierzyłam mu siebie oraz ofiarowałam ten że pierścień! Podróż była udana w obie strony za co byłam niezmiernie wdzięczna. Kryształy i minerały pomogły mi i mojemu partnerowi w znalezieniu pracy i to bardzo fajnej i przyjemniej, wręcz wymarzonej. Odprawiając rytuał na wzbogacenie się z towarzyszącymi kryształami, nie spodziewałam się aż tak ogromnych rezultatów. Nie wyobrażam sobie teraz życia bez ich energii, pozwalają się rozwijać i słuchają jak już nikt nie ma sił haha mam nadzieje, że moja kolekcja będzie rosła i rosła! Już zaplanowane mam następne polowania, chciałabym po kwarantannie, jak już będzie na 10000% bezpiecznie udać się na jakąś giełdę minerałów. Butelki od Crystallove są przepiękne, marzeniem jest mieć jedną w swojej magicznej kolekcji🤍 nazwa na ig: @kajciuszekk
Używam kamienii do medytacji, kąpieli rytualnych oraz do robienia amuletów. Od dziecka fascynowalam się nimi od kiedy usłyszałam podczas pobytu w jednym z zamków od jednej sprzedawczyni o właściwościach tygrysiego oka i kwarcu różowego. Później zawsze gdy byłam w jakimś miejscu okrytym legendą o czarownicach i widziałam pamiątkę z jakimś kryształem, musiała ona zostać ustawiona na mojej półce. W ten sposób teraz na moim ołtarzu znajduje się sporo kryształów, które regularnie oczyszczam. Tak zaczęła się moja przygoda z magią, jednak odkryłam ją dokładniej ostatnio i zaczęłam kolekcjonować kryształy pasujące do moich potrzeb. Oczywiście zawsze czytam o minerałach by nie popełnić błędu, np. wkładając nieodpowiedni kryształ do wody. Kryształów używam takze do tworzenia wody księżycowej oraz słoiczków z zaklęciem. Piję również herbatę z kryształami gdy czuję taką potrzebę. Niektórymi również odstraszam wampiry energetyczne. @my_own_catastrophy_
Z mocy minerałów korzystam codziennie. Głównie w formie biżuterii, którą sama zrobiłam. Zwracam uwagę, żeby noszone razem minerały współgrały ze sobą i "nie gryzły się". Codziennie noszę ze sobą kamień słoneczny w formie bransoletki. Taką samą nosi moja mama, zrobiłyśmy je wspólnie jako bransoletki przyjaźni 😛 za niedługo opuszczam dom rodzinny, więc jestem pewna, że pomoże to w rozłące. Dodatkowo energetyzuje on wszystkie czakry, co dla mnie jest bardzo ważne. Ostatnio moim ulubieńcem jest lazuryt, który noszę jako naszyjnik. Pomaga mi z lekkimi bólami gardła i chrypką. Jako kamień mądrości, wierzę że pomoże mi w dodatkowych przygotowaniach do tegorocznej, pechowej matury 🙄 Planuję również korzystać z jego energii podczas medytacji. Kamieni używam również w formie masażerów, wałków do twarzy oraz gua sha. Rozluźniają twarz, koją swoim chłodem i pomagają mi w rozmasowaniu napiętych mięśni szczęki i żuchwy. Chętnie spróbuję stworzyć eliksir za pomocą minerałów. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia 💚 Instagram: dominikasb
Od dziecka czułam więź z ametystem.Jest to kamień z którym pracuje na codzień, nosząc go przy sobie w formie wisiorka.Jest mi bardzo pomocny,dzięki niemu rozwinęłam się duchowo i wyostrzyłam swoją intuicję.Miałam na codzień problemy z bólem głowy i mój ametyst skutecznie rozwiązał ten problem. Co jakiś czas ładuję go energią księżyca i oczyszczam w zimnej wodzie z solą. Jednak nigdy nie robiłam wody kryształowej i bardzo mnie do tego zachęciłaś. Mój nick na instagramie: @konbergv
Kryształy w moim życiu były obecne odkąd pamiętam. Zaczęło się od zbierania bursztynów z brzegu morza wraz z moją mamą. Od tamtej pory poczułam, że to nie są tylko ładnie wyglądające kamyczki. Parę lat później miałam okazje odwiedzić parę wystaw z kryształami i widziałam najciekawsze okazy w Polsce. Tam też zakupiłam moje pierwsze minerały. Były to dwa kryształy górskie, kwarc różowy, oraz dość duży ametyst. Obecnie kryształów używam np. do robienia świec, do celebrowania sabatów, ale również z wielką chęcią noszę je na co dzień aby ich energia wspomagała moje życie :) Czasami robię wodę z dodatkiem ametystów i mięty (ma bardzo fajną energię ^^) Kryształy górskie wykorzystuje bardzo często do zaklęć, które mają oczyścić i wzbogacić w wiedze mój umysł. Kolejnym moim sposobem na korzystanie z kryształów jest po prostu ich trzymanie. Kiedy trzymam minerał w ręce czuje jego pozytywne wibracje. Z tego powodu często medytuję z kryształami. To chyba wszystko do czego używam kryształów :) Nazwa na instagramie: momochanlps
Z kryształami kumam się od paru lat! Traktuję je jako moich małych magicznych przyjaciół! Uwielbiam o nie dbać oraz naświetlać energią księżycową czy też słoneczną. Oh bardzo często powierzam Im moje sekrety, a w sytuacjach stresowych szybko chwytam za jednego z nich, a one dodają mi otuchy. Wykorzystuje je przy medytacji, najbardziej lubię to robić na świeżym powietrzu, wtedy odczuwam szczególne połączenie z naturą i otaczającym mnie pięknem żywiołów. Również wykorzystuje je przy każdym możliwym rytuale, albo po porostu gdy poczuję potrzebę przebywania z Nimi i doznania płynącej z nich niepowtarzalnej fali energii. Pozdrawiam! @ewawielebna
Gdy byłam mała, bardzo interesowałam się kryształami, a tak się składało że miałam ich dużo w domu, ponieważ moi rodzice zawsze przywozili je z podróży jako pamiątki. Pamiętam że zawsze gdy przechodziłam obok półki z nimi odczuwałam moc ale wtedy nie wiedziałam o co chodzi. Dopiero niedawno postanowiłam się wgłębić w ten temat, i odkryłam wiele rzeczy, o których nie zdawałam sobie sprawy. Od tego czasu kryształy są dla mnie bardzo ważne i nie wyobrażam sobie dnia bez nich. Dodaję je do butelek, przed snem chowam pod poduszkę i wiele innych! 😆 Szczególnie ważny jest dla mnie kwarc różowy, ametyst i kryształ górski! Kwarc różowy zawsze mam przy sobie, zazwyczaj w kieszeni albo jako biżuterię. Kryształ górski dodaję do napojów i butelek. Natomiast ametyst jest u mnie nierozłącznym elementem w szkole, ponieważ pomaga mi on w skupianiu się. (Co ciekawe, raz nie wzięłam go do szkoły i miałam strasznego pecha oraz byłam strasznie rozkojarzona 😅) Od dawna myślałam nad zakupem takiej butelki, a najbardziej chciałam z ametystem, ponieważ nauka jest dla mnie bardzo ważna, a moc tego niesamowitego kryształu pomaga mi w niej! (Instagram- szogi_21)
Minerałami interesuję się od niedawna, tak samo jak magią. Od początku kryształy mnie fascynowały. Tą fascynacją do minerałów ,,zaraziła" mnie mama. Prowadzi ona własny sklep z autorską biżuterią, więc z kryształami ma do czynienia na codzień. Najczęściej moje kryształy noszę w formie biżuterii, zazwyczaj są to bransoletki. Oczywiście - używam ich też do różnych rytuałów, do medytacji np. moim faworytem jest Lapis Lazuli :) Noszę je też często przy sobie np. w torebce lub plecaku. Pomagają mi w wieelu codziennych sytuacjach. Staram się dobierać minerały na podstawie znaku zodiaku, ale także własnych upodobań. Dobór moich minerałów zależy też w dużej mierze od tego, czego w danej chwili potrzebuję. Minerały zdecydowanie wpływają na mnie, czuję ich energię. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy czytają mój komentarz
Pytasz o kryształy, więc trochę się rozpiszę Natalko :) Gdy zaczęłam swoją przygodę z medytacją, dostałam naszyjnik z tygrysim okiem, który miał mnie wesprzeć wibracyjnie i dodać odwagi na dalszej drodze duchowej. Od tego momentu kryształy zaczęły odgrywać dużą rolę w moim życiu. Często układam je na ołtarzyku, aby wzmocnić mój rozwój duchowy oraz intencję danego rytuału lub prośby. Wiele osób zapomina o wspaniałych właściwościach zwykłej soli kuchennej, która przecież też jest kryształem! Pomaga mi ona w oczyszczeniu organizmu z negatywności, jak i postawiona w kącie ochrania mój dom przed różnymi nieproszonymi gośćmi z zaświatów. A jak kryształy wspaniale redukują stres! Kąpiele z wrzuconym kryształem ładują mnie energetycznie i poprawiają samopoczucie. Nie zapominam również o wkładaniu danego kryształu pod poduszkę, dzięki czemu pomaga mi to w zrelaksowaniu się i zaśnięciu. Ale hola hola, kryształy wspierają mnie również w zwykłych czynnościach życia codziennego. W plecaku zawsze noszę ametyst, a gdy pracuje na komputerze, kładę odpowiedni kryształ przed ekranem monitora, w zależności od tego, co oczekuję, aby włączyć ich energię do swoich działań. Naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez nich. Czekam na kolejne filmy i "czarozielnik" o minerałach. Instagram: pupinek0
Nosze talizman z kwarcem różowym, a reszta moich minerałów stoi na ołtarzyku. Czerpie z nich energię, a do talizmanu zwracam sie w trudnych chwilach o pomoc. Mam juz nawet nawyk niekontrolowanego bawienia się nim, gdy się stresuje. Od zawsze lubiłam minerały i kamienie, zawsze jak podczas spaceru znajde jakis interesujący kamien przynoszę go do domu i myje. Kiedys słyszałam że aby kamień oddał nam swoją moc trzeba go umyc pod letnią wodą. Tak pozytywną energię zyskuje nawet dzieki zwykłym kamieniom. Uzywam ich podczas medytacji, bo rytuałów za bardzo nie odprawiam. Nick na ig : g.bukowinska Cieplutko pozdrawiam 💞
Mówiąc szczerze to minerały już dawno weszły w mój codzienny tryb życia. Najbardziej lubie mieć je przy sobie, ale nie zawsze jest to możliwe. Zrobiłem ze starego drzewa, takie malutkie pojemniczki na kryształy. Co wieczór stawiam wszystkie przed sobą i odpalam wszelakiej maści świece, aby zrobić taki swój mały rytułał. Według mnie każdy powinien mieć choć jeden minerał, czy to dostatku, pomyślności czy oczyszczenia. Ale nigdy nie próbowałem minerałowej esencji tak że mam nadzieje, że kryształy pomogą mi wygrać. Mój nick to @_a_z_b_w_. Życze miłego dnia i pomyślności w tych ciężkich czasach.
Jak wykorzystuje minerały i ich moc? To wszystko już u mnie zaczęło się od dzieciństwa. Gdy byłam młodsza już wiele przedmiotów traktowałam jako talizmany i źródła energii. Najczęściej były to różne kryształy, a podczas pobytu w górach, gdy widziałam stoiska z minerałami to nie było opcji bym nie stała i nie patrzyła na nie z rozdziawioną buzią. Nie wiele się do teraz zmieniło! Gdy zaczęłam odkrywać właściwości kryształów to od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Zawsze przy sercu noszę kwarc różowy, który daje mi codziennie mnóstwo siły w ciągu dnia. Dają mi bardzo duży komfort w mojej sferze psychicznej. Gdy potrzebuję lepiej się poczuć to kładę konkretny minerał obok serca i wciągam w siebie te wszystkie energię i emocje, które daje mi to małe cudeńko. Czuję się po tym jak nowonarodzona. Jest to wszystko bardzo ważne dla mnie. Wyleczyło to mój nieustanny stres, z którym walkę toczyłam bardzo długo. Medytacje z kamieniami to mój bardzo częsty rytuał i bardzo mi to pomoga. Czuję się tak jakby moje minerały były moimi małymi skarbami, które pielęgnuje najlepiej jak umiem, a one mi się odwdzięczają swoimi właściwościami. Co jakiś czas są moimi towarzyszami przy rytualnych kąpielach. Oczywiscie są dla mnie nieodłączne w sabatach! Lubię robić letni napar z ziół i wsadzać tam mój kamień. Czuję wtedy jak wszystko oczyszcza mi się od środka, zdarzyło mi się nawet raz polizać kryształ, co dokładnie odzwierciedla mnie, nie oszukujmy się haha. Cieszę się, że mogę je posiadać, mimo że mam ich niewiele i co jakiś czas mogę tą kolekcje powiększać! Mimo, że nie mam dużego budżetu to wiem, że warto. Zawsze są przy mnie i to mnie po prostu.. uskrzydla. Rozmawiam z nimi, głaszcze je w dłoni, przyglądam im się jakby były z złota. Dosłownie jaram się nimi jak takie dziecko. Jeszcze dużo muszę się nauczyć o minerałach, ale to ile szczęścia mi dają jest już dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Dlatego jestem bardzo wdzięczna, że mogłam obejrzeć twój bardzo film i będę Z A C H W Y C O N A jak nagrasz więcej filmów o kryształach! 🥰 ✨🌿ig: _ mervie _ (bez spacji, youtube pokazuje to jako pochylony tekst) PS. "smaczne jajo" x
Kryształy są są ze mną praktycznie codziennie, np. w postaci wisorka lub zwyczajnie trzymam je w kieszeni. Dają mi magiczne wsparcie w każdej sytuacji. Traktuje je raczej jako amulety przez co jestem odważniejsza a moja pewność siebie rośnie. Pomogają one mi też w rożnych rytuałach jak i życiu codziennym, najzwyklejszych problemach. Dosłownie kocham je za to jaką mają moc i oczywiście za to jak wyglądają haha każdy inny i piękny na swój sposób. Czekałam na taki film, mam nadzieję, że bedzie z tego jakaś seria i będę mogła sie nauczyć i dowiedzieć więcej o tych pięknych kamieniach dzięki Tobie
KONKURS!!! Zbieram kryształy od dawna i zawsze mnie pasjonowały, teraz jestem początkującą czarownicą i kryształy to dziedzina (jeśli można to tak nazwać) która mnie przyciąga, czy z nimi połączenie duchowe, chce poszerzać moje horyzonty oraz nauczyć się jeszcze więcej o ich zastosowaniu w magii i w życiu codziennym, chce za ich pomocą pomagać innym jak i sobie, postaram się wyeliminować wszystkie bóle, pomóc w miłości, finansach i życiu codziennym każdej zaufanej osobie, z ich pomocą czuje że będę mogła zrobić więcej w moim początkującym wiedźmim życiu, czuje że mnie przyciągają,dają siłe by się nie poddawać i brnąć dalej, każdy nowy kryształ będzie zapisany z właściowaściami w mojej księdze cieni, dodatkowo kryształy będą nie tylko przydatne jak i uozdobią moje wiedźmie biurko na pewno znajdą miejce koło kociołka i suszonych fiołków @_lullkozaur_
Jestem na początku mojej drogi i dopiero uczę się minerałów, ale ten temat tak mnie zainteresował, że od dwóch tygodni siedzę w książkach i przeglądam Internet w poszukiwaniu wiedzy na temat wykorzystania minerałów i ich mocy. Dlatego tym bardziej cieszę się, że trafiłam na Twój kanał i dzięki temu odcinkowi dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy 😉 Moja kolekcja kryształów nie jest wielka bo tak jak pisałam dopiero zaczynam swoją przygodę z kamieniami. Z moim pierwszym kamieniem, którym jest ametyst wiąże się ciekawa historia. Kiedy zaczęłam czytać o minerałach nagle przypomniało mi się, że kiedyś ktoś dał mi mały, fioletowy kamyk, który odnalazłam na dnie szuflady (leżał tam dobre kilka lat). Oczyściłam go i osuszyłam w promieniach wiosennego słońca. Trzymam go pod poduszką dzięki czemu lepiej mi się śpi, przykładam do głowy podczas bóli migrenowych i po prostu ściankam w dłoni żeby poczuć jego energię 💜 Zamierzam oczywiście powiększyć swoją kolekcję o nowe kamienie i będzie to na pewno kwarc różowy, cytryn, kryształ górski, szczotka ametystowa (bardzo mnie do niej ciągnie), kamień księżycowy, awenturyn i piryt 🖤 Z przyjemnością do mojej kolekcji przyjęłabym butelkę na wodę z kryształem, ponieważ jestem ogromnie ciekawa i zafascynowana kryształowym eliksirem i jego mocą 💓 Mam nadzieję, że poczujesz moją energię mimo mojego niewielkiego (póki co) doświadczenia w temacie minerałów i pomożesz mi otworzyć kolejne drzwi do tego magicznego świata 💖A butelka z ametysten stanie się moim szczęśliwym talizmanem 💜 Mój instagram: eliza_jakubovska
Też mam kilka minerałów są to: -Tygrysie oko - Lazuryt. - Kryształ górski. - Ametyst. - Bursztyn. Moja kolekcja dalej rośnie. Uwielbiam kamienie naturalne.
Minerały w moim codziennym życiu mają wiele zastosowań - tak wiele, że ciężko zobaczyć mnie gdzieś bez chociażby jednego kamienia dostosowanego do danego dnia. Na uczelni zawsze towarzyszy mi kryształ górski (nawet zrobiłam specjalny długopis z doczepionym kryształem górskim na górze - pomaga mi się skoncentrować), podczas medytacji raczej sięgam po ametyst, a gdy potrzebuję "kopa" pewności siebie moje uszy zdobią kolczyki z symbolem triquetry i zatopionym bursztynem. Przy każdym zaklęciu i rytuale jaki przeprowadzam muszę mieć pod ręką minerał który dobieram do sabatu jaki obecnie mamy czy też do tego czego dotyczy rytuał jaki się obecnie zajmuję. Od pewnego czasu zajmuję się także rękodziełem - wypalam na szkatułkach wzory. Ostatnio do wypalonych wzorów zaczęłam przyczepiać małe odłamki kryształów - w szczególności ametystu różowego. Aktualnie pracuję nad wiosennym pudełkiem łączącym symbole runiczne oraz małe kwiatki na brzegach- a płatki zrobione będą właśnie z odłamków ametystu dają swego rodzaju efekt 3D. Teraz czekam z kolei na dostawę karneolu w formie malutkich kamyczków z których planuję zrobić ozdobę do pokoju. Mogę więc z czystym sercem powiedzieć, że minerały i ich moc w moim życiu zajmują kluczowe miejsce - a do tego jak pięknie wyglądają! ;) ig: whereismyrainbow
Przygodę z kryształami zaczęłam dopiero niedawno, i w mojej księdze cieni pojawiły się chyba wszystkie rodzaje, jednak nadal szukam i uczę się. Kryształ górski ma swoje stałe miejsce na ołtarzu. Na co dzień noszę trzy bransoletki z kamienami księżycowymi, cytrynem itd. Jestem osoba której bardzo ciężko się skupić, mam tak od zawsze. Kiedy ubrałam pierwszy raz bransoletkę z kamieniem księżycowym i zaczęłam uzupełniać strony księgi cieni, wpadłam niemal w trans. To było niesamowite. Z kamieniami równiez medytuję, noszę zawsze przy sobie i planuje nabyć ich jeszcze więcej 😊 Ig: pomroczona
KONKURS ❤️ 🧡 💛 💚 💙 💜 Minerały odgrywają w moim życiu szczególną rolę. Moimi odwiecznymi żywiołami są Ogień i Ziemia. A minerały to cenne skarby Ziemi. Poszerzyłam bardzo swoją wiedzę gdy przyjęto mnie do Sudeckiego Bractwa Walońskiego moja miłość rozkwitła 💎💜 bardziej zaczęłam doceniać ich potęgę i siłę. W codziennym życiu towarzyszą mi prawie na każdym kroku 😊😄🥰 Np. W doniczkach z kwiatkami mam po rozkładany sodalit. *Sodalit naturalny nie szlifowane bryłki, pomaga odżywić i na energetyzować moje rośliny. Dzięki czemu pięknie rosną. *Kwarc dymny znajduje się pod moim łóżkiem pomaga odgonić źle sny (dzięki twojemu nagraniu połażę tam jeszcze ametyst dla wzmocnienia oddziaływania na mój dobry sen) * Kwarc różowy wodę z tych minerałów używam w mojej magicznej kuchni zazwyczaj jest to dodatek do ciast, tortów i słodkich przepisów. *Kryształ górski woda też bardzo doceniana w mojej kuchni zwykle dodawana do zup i zielonych koktajl smufi 😋 itp. * Sól Kamienna Kłodawska lubię zarówno drobno mieloną jak i kryształki działa znamienicie nie tylko w kuchni. Używana prze zemnie do rytualnych kompieli oczyszczających, ale i innych czynieniach magicznych.... * Kamień Księżycowy na biurku koło laptopa i WiFi działa jako odpromiennik. * Turmalin czarny to mój talizman którego noszę na szyi pomaga mi odgonić własne negatywne myślo krztałty i chroni przed nami. Mogła bym tak wymieniać, to kilka przykładów z mojego domu. CRYSTALLOVE pierwszy raz po znałam z twojego filmu 20 stycznia (zmiany i plany na 2020) niestety zabrakło mi czasu energii na zgłębienie tematu. Z powodów dynamicznych zmian ogóleno polskich i zagranicznych 😉 Fantastyczne było by załapać się na butelkę z pięknym obeliskiem Ametysyowym. Woda z odpoczywającego wniej Ametystu działa cuda wewnętrznie i zewnętrznie, bardzo chciałbym się o tym przekonać 💗💜💓 Spełniam wszystkie warunki konkursu. INSTAGRAM gaiaoriana
Ja używam minerałów tak: wkładam pod poduszkę woreczek z minerałami (jaspis czerwony, celestyn, agat błękitny, itd). Noszę z naszyjnikiem. Wkładam do plecaka do szkoły, miasta. Medytuję z kryształami w ręce. Wkładam do doniczki z kwiatem. Piję wodę z minerałami. Do zaklęć w buteleczkach. Po prostu trzymam minerał przy czynnościach nie wymagajacych ruchu, np. czytanie ksiażki
Co do pytania konkursowego: również bardzo lubię kryształ górski, który w formie wisiorka noszę zawsze ze sobą, ponieważ czuję się dzięki temu trochę silniejsza i pewniejsza. Dodatkowo towarzyszy mi przy pracy z kartami anielskimi. Swego czasu nosiłam czarny turmalin, który chronił mnie w pracy i spełnił swoje zadanie 💚. Selenit sprawia, że lepiej śpię, mam wrażenie, jakby ochraniał mnie w nocy. Kwarc różowy całkiem niedawno użyłam do wody księżycowej, która pierwszy raz robiłam. Naprawdę czuć moc, kiedy pije się tę wodę ✨. Choć niewiele wiem jeszcze o kamieniach, to od dziecka czułam do nich tzw. pociąg :) pamiętam jak byłam małą dziewczynką i zbierałam przypadkowo znalezione kamienie na dworze, które wpadły mi w oko. Któregoś razu jednego z nich (który zachowałam do dziś) poprosilam o ładną pogodę, ponieważ zapowiadali deszcze, a miałam jechać z rodzicami na jakiś festyn. Moja prośba spełniła się, a ja już wtedy poczułam jakąś moc. To było niesamowite tym bardziej, że wyszło to samo z siebie :) Wesołych świąt! Nick na IG: o.kate
Jestem fanką kryształów i minerałów. Od dziecka zawsze chodziłam z babcią na targi i zawsze od starszej pani kupowałyśmy kryształy górskie czy też ametyst. Dzięki tobie zawsze zdobywam więcej informacji nie tylko o minerałach ale też o magii. Wykorzystuje ich moc do tworzenia dobra, dla swojego zdrowia, dla szczęścia. Są moim amuletem i pomagają mi w różnych życiowych sytuacjach. Bez mojego magicznego księżyca z opalu nie mogę wytrzymać dnia. Dzięki niemu nie śnią mi się koszmary i od pewnego czasu mam bardzo dużą dawkę kreatywności i dużo szczęścia. :) Pozdrawiam Cię i życzę dużo zdrowia kochana! ~ Moon.Child.Witch
Mój sposób wykorzystania kryształów jest dość banalny. Stosuję je do osłony. Stoją u mnie na oknie, odpychając negatywną energię. Stawiam je również blisko roślin, ponieważ wierzę, że dzięki nim rosną lepiej. Mam dziwną (dla nie których) przypadłość rozmów z moimi doniczkowymi przyjaciółmi, a także kryształami czy przedmiotami. Brzmi tragicznie wiem, ale czasem takie drobne rzucenie słowem do czegoś co, się nie odzywa, bardzo mnie oczyszcza. To jak płacz. Wszystko spływa ❤️ Pozdrawiam z całego serduszka Zu Ig: zuza.wiznerowicz
Personalnie bardzo interesuję się kryształami, a zwłaszcza ich wpływem na życie codzienne i funkcjonowanie. Jeżeli chodzi o sam ich wygląd wydają się być najpiękniejszymi przedmiotami na Świecie. Ale przecież nie tylko o to chodzi. Mogę spokojnie powiedzieć, że kryształy w codziennym życiu "stosuję" już od około roku. I mogę też stwierdzić, iż naprawdę mi pomagają. Miałam już wiele sytuacji, w których jestem pewna, że zainterweniowały właśnie minerały. Moim ulubionym kryształem jest ametyst. Jestem niestety osobą, która wszystko przeżywa zbyt mocno a egzaminy, czy testy bardzo mnie stresują, pomimo ciągłej nauki. I tu właśnie pomaga mi ametyst, noszę go ze sobą czasami w formie bryłki, a czasami wisiorka. Ametyst bardzo pomaga mi się uspokoić i odzyskać równowagę umysłu. Często też pomaga mi odejść trochę od schematów i pomyśleć nietuzinkowo. Kryształy "dodaje" też do wody. Czuję wtedy, że po prostu "wchłaniam" ich moc 🤣🤣. Minerały rozmieszczam też w moim domu, a stałym bywalcem obok telewizora jest kryształ górski. Noszę też minerały ze sobą po prostu w formie naturalnych bryłek, nie wspominając już o używaniu jadeitowego masażera twarzy. Podsumowując, kryształy są w bardzo dużym stopniu obecne w moim życiu i myślę, że tak pozostanie. Życzę, zaczarowanego dnia 🔮😊 Nazwa na ig: juliaxjakubiak I "smaczne jajko"🐣🐣🐤
Hej 🌟 Najczęściej korzystam z bransoletek oraz wisiorków z kamieni. Nieświadoma mocy i znaczenia nosiłam pierścionek z koralem od małego, kiedyś kupiłam na bazarku od starszej pani. Czuję, że koral mi służy. Czuję się chroniona. Kiedyś miałam bardzo ciężki czas w życiu, wybierałam bransoletkę, długo nie mogłam się zdecydować. Kobieta która je sprzedawała zwróciła mi uwagę, że od kiedy przyszłam, złapałam za jedną z bransoletkę i trzymając ją w dłoni oglądałam inne. Co jakiś czas odkładałam tą pierwszą i po chwili znów brałam do ręki. W końcu kupiłam ją. Jest z kamieni o nazwie NOC KAIRU i po mimo tego, że jest zmodyfikowana przez człowieka, odczułam silna ulgę na sercu/duszy kiedy ją założyłam. Od tamtej pory wierzę w moc kamieni ❤️ Czasami kładę też kamień obok poduszki, żeby mieć spokojny sen 🌜 Pozdrawiam serdecznie, czekam na więcej Twoich filmów ✨ Mój nick ig:agatapage
Tak przy okazji tego placebo.... Dostałam dość spory kryształ górski od przyjaciółki. Zamieszkał na parapecie i grzał się w Słonku. Intencja z którą go dostałam była jak najbardziej pozytywna. Postanowiłam pomedytowac z moim kryształem. Jak tylko wzięłam go do ręki poczułam lekki lęk. Ale co tam to przecież zwidy! Usiadłam na łóżku z kryształem i czułam jak lęk narasta... hola hola przecież to zwidy... przyłożyłam kamień do brzucha... poczułam ciepło unoszące sie do góry w kierunku głowy i... uszło ze mnie. Jej! Coś działa... taaaa. Działa. Potem już było tylko gorzej. Ja wiem, że po oczyszczeniu człowiek może się czuć osłabiony... ale osłabiony, a nie migrena i nudności... wzięłam się za oczyszczanie kryształu szałwią, Słonkiem, bieżącą wodą i na razie nic. Ale nie poddaję się. Teraz ma kolejną "kurację", która trwa kilka dni. Z tym placebo to bym uważała. Ig: damazbialegostoku
W sumie jako dziecko zaczęło się wszystko. Będąc jakoś wraz z przedszkolną grupą w parku znalazłam taki śliczny ciemnofioletowy kryształek. Strasznie mi się podobał, wyglądał niesamowicie. Wracając do domu nawijałam cały czas mamie o tym kamyku, mówiła mi wtedy, że niektóre z nich mogą być MAGICZNE. Miałam go długo jakoś, podświadomie stal się moim talizmanem ale moja babcia była strasznie przesądna i zwyczajnie wierzyła, że jak ktoś zbiera kamienie będzie mieć kamienne życie takie stare zabobony. Jako dziecko byłam istnym kustoszem zbierania kolorowych kamyków. Od czasu gdy zaczęłam praktykować ezoterykę i czarostwo wiadomo, że widzę wszystko w innych barwach i zupełnie inaczej odbieram ich moc. Przydatne są w rytuałach ale czasem gdy jestem przemęczona podczas seansu z stawiania karty tarota bryłkę ametystu, z niektórych sama wykonuję wisiorki jako takie amulety ochronne oraz co najważniejsze zawsze w domu musi stać na wierzchu minerał którego energia odpycha choroby i nieszczęścia. W zasadzie dopiero z tym wszystkim zaczynam i jestem z lekka zagubiona w tym wszystkim ale mam nadzieję, że z czasem będę ewoluować na swojej magicznej drodze. ig; w1eczorek
Moja babcia gdy byłam jeszcze dzieckiem posiadała szkatułkę z wieloma minerałami. Przez swoją młodość pracowała za granicą i zwiedzając świat przywoziła wiele pięknych i niespotykanych kamieni! Można powiedzieć, że była czarownicą swoich czasów. :) Od dziecka byłam więc uczona tego, jak wiele człowiek ma wspólnego z minerałem i jak bardzo kamienie mogą wpłynąć na jego życie. Teraz minerały są elementem mojej codzienności. Jeśli coś idzie nie po mojej myśli - wyciągam z mojej księgi cieni przepis na eliksir z jakimś minerałem, biorę rytualną kąpiel lub medytuję z kamieniem, którego działanie jest dla mnie przydatne w tym czasie. Jeśli czeka mnie ważny dzień - tworzę sobie amulet i mam go przy sobie. Podczas matury szłam z minerałem przewieszonym przez szyję i finalnie poszło mi świetnie! Nie mam wielu wyszukanych sposobów na użycie kamieni, ale wierzę, że spożytkowanie energii z minerałów w wymyślny sposób nie jest najważniejsze. Ważne jest to, aby były one elementem naszego życia, który po cichu swoją energią nas poprowadzi. Mój nick na instagramie: gvbryxtop Ps. Cudowne butelki, zakochałam się! Trzymam kciuki za wszystkich biorących udział w konkursie. ^^
Minerałami i wszystkim, co z nimi związane zaczęłam interesować się jako kilkuletnie dziecko, gdy podczas zabawy w piaskownicy znalazłam "kamień piorunowy", dzisiaj wiem, że jest to błędna nazwa. Pamiętam,że zafascynowała mnie jego struktura, przyjemny chłód i kolor, choć pewnie większość dzieci na moim miejscu przeszłaby obok niego obojętnie. Jednakże musiało być w nim coś urzekającego, skoro nawet dawni Siłowanie uznawali go za amulet. Kolejny moment,w którym zainteresowałam się tą tematyką to lekcja przyrody w podstawówce, poświęcona właśnie tematyce skał, minerałów i kryształów. Tak oto zainteresowałam się minerałami i zaczęłam wierzyć w ich ogromną moc. Z czasem minerały zaczęłam dostawać jako prezenty od moich bliskich, a także sama zbierałam i nabywałam swoje własne egzemplarze. Począwszy od zwykłych z pozoru kamieni,które czymś mnie urzekły, na biżuterii ze szlachetnymi kamieniami skończywszy. To właśnie tego typu biżuteria towarzyszy mi na co dzień. Moim ulubionym minerałem jest akwamaryn. Wierzę, że jego obecność pomaga mi przyciągać dobrą energię, dodawać odwagi, ochronić przed złem i zachowywać równowagę. Można się śmiać, ale ja naprawdę czuję się bezpieczniej, gdy mam go przy sobie. Uwielbiam też bursztyny, które zbieram zawsze podczas spaceru brzegiem morza. Później wykonuje z nich różnego rodzaju ozdoby, albo po prostu wręczam je bliskim. Każdy swój minerał uznaję za amulet - te mniejsze, bądź te stanowiące element biżuterii💍 noszę przy sobie, a te większe znajdują miejsce w moim mieszkaniu, gdzie stanowią niezwykłą, pełną mocy dekorację. Wierzę także, że pomagają mi one zachować skupienie i otwarty umysł podczas praktyki medytacji czy jogi. Używam też masażera do twarzy z kwarcem różowym, który świetnie mi się sprawdza. Czasami też po prostu wybrany minerał ściskam w dłoni i przy jego pomocy pozbywam się złej energii. Może faktycznie jest to efekt placebo, ale niewątpliwie jest w nich coś magicznego i osobliwego, chociażby ze względu na ich niesamowity wygląd. Każdy minerał jest tak naprawdę inny i niepowtarzalny o odmiennej strukturze💎. Nick z instagrama: a_eternus
Ja kryształy i kamienie kocham od lat! Jako dziecko dostałam od mamy trzy: malachit, kwarc różowy i tygrysie oko. A od tamtej pory moja kolekcja się znacznie powiększyła. Jak je wykorzystuje? Część w rytuałach, część jako odpromienniki, część do energetyzowania wody właśnie. Część do medytacji, ametyst i andara-kamień Atlantydy często spoczywają jako wisiorki na mojej szyi. Lubię z nich też wizualizować swoją dodatkową tarczę energetyczną. Wniosek? Kryształy to nieodłączny element mojego życia, taka butelka zapewne też by się nim stała! 😍 Nick na insta: meg.sheti Magiczne uściski od czarownicy urodzonej w Beltaine! 😁
Ja osobiście używam najczęściej ametystu i turkusu, ponieważ są to moje minerały zodiakalne oraz bardzo je lubię, ametyst noszę zawsze w formie wisiorka na łańcuszku jako mój znak ochronny, natomiast gdy chce się podładować energetycznie zakładam turkus na rzemyku, jako amulet ochronny służy mi także pierścień z aleksandrytem, który przez zmianę koloru pokazuje mi niebezpieczeństwo, gdy czytam coś lub się uczę obok siebie zawsze mam fluoryt, kryształu górskiego używam by stworzyć podczas pełni wodę księżycową, lava, obsydian i turmalin trzymam na ołtarzu, aby odstraszały źle energię, a także złe istoty, przy tym wzmacnia je kryształ górski, cytryn i karneol w sabat OSTARA umieściłam na powierzchni ziemi w donicy, w której posiałam cytrynki, aby wspomogły mnie w rozwoju szczęścia. Jak widać ogromnie kocham kamienie oraz minerały, używam ich na każdym kroku. Myślę że butelka z ametystem, moim ukochanym minerałem, na 120% mi by się przydała. Szczerze mówiąc już od dawna zastanawiałam się nad kupnem tej butelki, lecz zawsze to odstawiłam na później. Dlatego też ogromnie cieszę się z tego rozdania!💚 Oto mój Instagram: strega_dalida Smaczne jajko🤭🐣
Odcinek super, długo na taki czekałem. Pomysł żeby zrobić serie „czarozielnik” tylko że z kryształami jest super pomysłem. Smaczne jajko 🐣, życzę wszystkim wesołych świąt (oczywiście jeśli je obchodzicie) pozdrawiam 👋
Ja kryształy i inne minerały wykorzystuję na codzień na przykład noszę wisiorek z kryształem górskim czy mam poukładane minerały w swoim domu. Pomagają mi w codziennym życiu jak i chronią mój dom i jego mieszkańców przed złą energią i innymi złymi bytami, A zarazem pomagają w codziennym życiu. Używam również swoich minerałów do oczyszczania wody, na przykład dzięki kryształowi górskiemu czy ametystowi lub cytrynowi. Piję taką wodę codziennie. Minerały w moim życiu są już od dawna tylko kiedyś nie zdawałem sobie sprawy z ich potężnej i cudownej mocy. Mój Nick na instagramie @mateusznyy
Strasznie podoba mi się ten film! Bardzo merytoryczny chociaż temat minerałów jest rozległy. Czekam na kolejne filmy z tej serii. Konkurs: Mój sposób na korzystanie z minerałów: uwielbiam naturalne minerały bez obróbki człowieka. Mam wtedy wrażenie, że są bliżej żywiołu ziemi. Najczęściej wrzucam kryształy do wody, którą mam zamiar pić- szczególnie lubię robić tak z kryształem górskim. Taka woda pomaga mi się skupić i wyzwala we mnie pokłady kreatywności, którą później mogę przelać na papier. Noszę tez biżuterię z kryształów- którą sama robię, oplatając ładnym splotem kryształ. Wykorzystuję do tego rzemienie i sznurki. Nie wyobrażam sobie żeby nie mieć w swoim otoczeniu tak pięknych i magicznych przedmiotów. @okumu.draw
Witaj Natalio! Wspaniale Cię znów zobaczyć, wyglądasz przepięknie - zwłaszcza makijaż powala na kolana! Dziękuję Ci bardzo za ten film! Informacje o kolorach i kształtach kryształów bardzo przydatne! Jak cały Twój kanał, uważam, że najlepszy magiczny kanał w języku polskim :) Pomysł z cyklem czarokrysztalnika super! Już się nie mogę doczekać :) A jak wygląda moja praca z kryształami? Towarzyszą mi od dziecka. Wychowywałam się w domu znajdującym się w lesie. Moja mama, babcia i prababcia zajmowały się magią i szeptuchostwem. Do dzisiaj w moim domu jest pełno kamieni - kupionych i znalezionych czy to w lasach czy na plażach z różnych krajów. Część kamieni, które do mnie trafiły były tzw. "martwymi kamieniami" - tak je nazywam - jednak potem okazało się, że trafiły do mnie żeby zostać dalej przekazanymi. Zdarza się, że spotykam daną osobę i czuję, że kamień, w którego posiadaniu jestem ma trafić właśnie do tej osoby. Kiedy sprawiam taki prezent od razu czuję poczucie spełnienia. Poza tym uwielbiam kąpiele z kryształami górskimi, a butelką, którą prezentujesz jest niesamowita. Mogłaby mi pomóc w magicznym nawodnieniu organizmu. Ściskam cieplutko i wspaniałości dla Wszystkich czytających! Instagram: morgana_sycamore
Moc kryształów staram się wykorzystywać podczas słuchania muzyki. To jest mój codzienny rytuał. Wyciszam się i na pół godziny/godzine wyłączam się z życia. Zapalam świece, wkładam płytę do sprzętu, kładę obok siebie minerały (ametyst, kryształ górski i jadeit) i zamykam oczy. Najlepsza część dnia :) xxkomorixx
Już jako mała dziewczynka wykorzystywałam minerały w swoim życiu, podróżując z rodzicami zbierałam ładne kamienie, kolekcjonowałam różne minerały i od zawsze wierzę, że mnie chronią i przynoszą mi szczęście. Wiedzę o minerałach i ziołach przekazywała mi również moja babcia, która na szyi nosiła naszyjnik z bursztynu, wierząc, że pomoże jej w chorobie serca. Moja kolekcja minerałów z dzieciństwa przepadła w licznych przeprowadzkach, ale pozostała mi cześć mojej kolekcja najpiękniejszych kamieni, znalezionych w różnych zakątkach Europy, lubię się nimi otaczać podczas medytacji, jak i również podczas zwykłego relaksu, przy herbacie, tworzę z nich różne kompozycje wraz z licznymi roślinami na moim balkonie. Wszystko razem tworzy niesamowitą energię.
Oczywiście, że minerały mają moc ponieważ wszystko co jest materia posiada również energię,która działa. Tak zwani naukowcy często trzymają się namacalnych dowodów, rzadziej wychodzą w sferę niematerialną... pozdrawiam.
Minerały wykorzystuje w najróżniejsze sposoby. Ametyst to jeden z moim ulubionych kamieni,sen blisko niego przynosi mi poczucie ochrony,zrelaksowania. Następnym kochanym i przepięknym kamieniem jest obsydian śnieżny. Wykorzystuje go do oczyszczających kąpieli,często mam go na mojej tablicy do używania wahadełka,wierzę ze kamień wtedy jest oczyszczony i rezonuje ze mną. Często używam mój „zestaw czakralny” które używam do medytacji oczyszczającej moje czakry w ten „zestaw” wchodzą 7 kamieni: Czakra podstawy:Agat czerwony Czkara sakralna :Rubin Czakra Splotu słonecznego:Cytryn Czakra serca:Szmaragd Czakra gardła:Lapis Czakra trzeciego oka:Awenturyn Czakra korony:Kwarc różowy Chciałbym wygrać ten konkurs ponieważ sam narazie nie pracuje i nie kam możliwości zakupu wielu kamieni na których mi zależy a sam nie mam środków. Niestety dla wiedźmy najgorsze co istnieje to rodzicie świadomie Jehowy i na moje nieszczęście takich mam ale co zrobię(dla nich kamienie=szatan) dlatego większość kieszonkowego idzie na kamienie. ps;Duzo go nie dostaje haha Insta:Lubie_pomidory_bardzo
Moja historia z kamieniami zaczęła się, kiedy marzyłam, aby mój biznes wszedł na wyższy poziom - wtedy koleżanka powiedziała mi o cytrynie 🍋(wiemy, o jaki CYTRYN chodzi 😅) To był mój pierwszy kamień, który kupiłam i... Moja działaność zaczęła się cudownie rozwijać w kierunku, o którym marzyłam 🕊️ A że pracuję jako masażystką, terapeutką twarzy - pracuję z ciałem i duszą. Uwalniam ciało z napięć a tym samym z traum, z zakorzenionych przekonań i blokad. Naturalnie wydobywam piękno i młodość z kobiet 💚 Każdy ruch wykonuję z intencją i wierzę w wymianę energetyczną w trakcie trwania terapii. Przez mój gabinet przewija się mnóstwo kobiet - choć wspaniałych i dobrych, to jednak mieszanka energetyczna wisząca w powietrzu jest wybuchowa!🔥Stąd w każdym gabinecie ułożony mam kryształ górski, aby energetycznie oczyszczać przestrzeń, która nas otacza a w kieszeni uniformu - czarny turmalin - dla ochrony i uziemienia. I Szczotka z ametystu też leży na parapecie - w końcu w gabinecie musi panować atmosfera harmonii i relaksu 😇 W Portugalii na plaży znalazłam całkiem niezły kawałek kalcytu - i to był prawdziwy znak od świata! I naprawdę niesamowite uczucie, że właśnie na mnie on tam czekał 💛 że nikt na niego nie zwrócił uwagi, a ja od razu poczułam (choć nie wiedziałam na początku czy to w ogóle jakiś kryształ) jego piękno i wyjątkowość🌷 A teraz, tworzę dla siebie i znajomych biżuterię z kryształów z intencją. Na różne okazje lub bez. Czasem kieruję się serduchem i przeczuciem, czasem pytam, czego w tym czasie potrzebują. I to mnie bardzo wycisza, a wręcz wprowadza w stan medytacji 🙏🏼 i już nie raz myślałam, by stworzyć eliksir, wodę mocy ale... Jakoś mi nie po drodze 😅 z butelką od Crystallove nie miałabym już żadnych wymówek i mogłabym zgłębić moc kamieni z kolejny, magiczny i nieodkryty dla mnie do tej pory sposób ✨✨✨ @sandrine_masuje
Świetny film, chciałabym spróbować swoich sił w konkursie: dopiero zaczynam zagłębiać się w tajniki tej wiedzy, odkryłam twój kanał przez instagrama. Przymierzam się do zakupu mojego pierwszego zestawu kryształów, wiec niestety nie mogę powiedzieć do czego stosuje ich moc obecnie. Mogę za to powiedzieć, że w niedalekiej przyszłości chciałabym by chroniły ale również wspomagały energetycznie i psychicznie mnie i moją rodzine. Jestem bardzo podekscytowana i już nie mogę doczekać się przygotowania mojej pierwszej wody kryształowej. Ostatnio samotnie celebrowałam pełnie księżyca, była wspaniała, moją głowę wypełniły intencje. Może to głupie ale oglądając twoje filmy tworze sobie notatki, chciałam powiedzieć, że bardzo pomagasz mi w poznawaniu i nabieraniu wiedzy. Dziekuje❤️ Mój instagram: paula_magical_world
KONKURS. Droga Natalio, kamienie szlachetne, minerały stały mi się bliskie tak na prawdę odkąd zostałam wiedzma. Zawsze mnie jakoś przyciągały albo po prostu praca z nimi jest mi przeznaczona. Od zawsze kiedy pamiętałam wierzyłam w ich moc i energię. W moim domu znajduje się bardzo dużo kamieni . Niektóre z nich leżą sobie na półkach albo przy łóżku a te które noszę leżą w mojej specjalnej magicznej szkatułce. Praktycznie każdego dnia noszę biżuterię z kamieni w postaci naszyjnika lub bransoletki . Niektóre z nich to talizmany , które są przeznaczone do zadań specjalnych . Nie wyobrażam sobie dnia bez kontaktu z kamieniami szlachetnymi . Bardzo czuje jak mi pomagają. Mam nawet doniczke z Ziołami na parapecie w której leżą kryształy górskie. Mam wrażenie że to dzięki nim moje ziola tak szybko urosły. Często też robię sobie eliksiry z cytrynu i kryształu górskiego. Pozdrawiam ❤
Smaczne jajko! Jako dziecko zawsze kochałam bawić się kryształami, były nawet momenty, gdzie starałam się wróżyć z kamieni. Każdy surowiec, który przynosi nam ziemia traktuję ze szczególnym uczuciem, ale właśnie to kamienie najbardziej mnie przyciągały, swoją energią, wyglądem, zapachem a nawet czasami smakiem haha! Teraz korzystam z ich energii w celach oczyszczenia aury, ładowania energii, tworzenia eliksirów a także korzystam ze wszystkich przywilejów, jakie mogą mi przynieść. Robię z nich także biżuterię, taką jak: kolczyli, naszyjniki czy bransoletki, by trzymać je zawsze przy sobie, lub gdy jest taka potrzeba. Mój nick na instagramie to: ipurpleyou888 ❤️
Jako młoda mama byłam na tyle zmęczona, że postanowiłam wymienić świece na kryształy podczas rytuałów. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo ze zmęczenia zdarzało mi się na nich przysnąć i zawsze budząc się z minerałem w ręku byłam pozytywnie naładowana. Od tamtego momentu stało się to moją rutyną, że zasypiam z konkretną intencją i minerałem w dłoni. Pomagają nie tylko mi, a przynajmniej szczerzę wierzę, że także mojemu synowi. Gdy byłam w drugiej ciąży, mój pierworodny dostał orzeczenie o niepełnosprawności - autyzm. Miał straszne problemy z emocjami i okazywaniem miłości. Podarowałam mu serce z kwarcu różowego i kładłam koło łóżka. Dzieci to wspaniali obserwatorzy, minerał prawie zawsze znajdował się rano pod poduszką syna. Gdy urodziłam drugiego syna starszy był już na to gotowy i na emocje z tym związane i na miłość, bo ją szczerze widać. Oczywiście że 3 lata terapii i pracy w domu dały efekty. Jednak energia różnorodnych minerałów, która dodawała mi siły i otuchy, a przede wszystkim serce z kwarcu... Nie wierzę że to może być tylko placebo - to działa! rocsi.silva
Kamienie wykorzystuje jako magiczne piękne ozdoby, które maja mi pomagać kiedy je nosze, w formie naszyjnika ale czasem też wsadzam np. surowy kamień do kieszeni kiedy idę do pracy żeby pomagał mi przetrwać dzień. Uzywam je też do rytuałów. Mój ulubiony to kwarc różowy głownie przez to, że pomaga on tworzyć dobre relacje z ludzimi i łagodzi stres. Uwielbiam energie kryształów. Czasem trudno jest mi sie zmusić do picia wody ale taka butelka na pewno bardziej by mnie do tego zachęcała ;D nick ronnie_x2x +Smaczne Jajko
Od dziecka pociągały mnie minerały, kryształy, bądź nazwijmy to potocznie - kamienie. Zbierałam je i przynosiłam w kieszeniach do domu. Do tej pory pamiętam słowa babci "nie przynoś kamieni do domu, bo będziesz miała ciężkie życie". Nie zaraziło mnie to jednak, pociągało mnie to, że te twarde, przydrożne znaleziska mają miliony lat i pamiętają czasy, jakich nikt inny nie pamięta! Te wszystkie odciśnięte muszelki, trylobity, ortocerasy i inne żyjątka! Teraz minerały towarzyszą mi codziennie. Od świeczników i kolekcji na półce, po biżuterię i ozdoby. Wykorzystuję je do robienia własnej biżuterii, woreczków ochronnych, wody do rytuałów, medytacji, w czasie choroby, a nawet spania (przytulanie ogromnego krzemienia zawsze działało na mnie kojąco). Jeśli gdzieś wychodzę, zawsze mam na sobie biżuterię z minerałami, nie odpuszczę także żadnych targów minerałów w moim mieście. Zabierałam ze sobą minerały na egzaminy na studiach i dzieliłam się nimi z przyjaciółmi, by poczuli się skupieni i zmotywowani! Moja przyjaciółka śmiała się, że jak u mnie śpi, to zmartwychwstanie jak Jezus w grocie, a mój chłopak powiedział, że zagipsuje wszystkie moje kamienie na scianie jako ozdobę, bo nie mamy gdzie ich trzymać już 😂. Z każdej wycieczki przywożę albo minerał albo biżuterię z nim, to najlepsza pamiątka ❤️ Także ogromnie ściskam i dziękuję za tak wspaniały konkursy! Instagramowy nick: Pasiklusek
Kryształy to coś co kocham! Od dawien dawna zachwycały mnie te różnokolorowe i o różnych powierzchniach (tych gładkich i chropowatych) Jak je wykorzystuję? Szczerze do wszystkiego! Do dekoracji domu, także ołtarza, do robienia kryształowych magicznych wód, noszę bransoletki z nimi (moja ulubiona jest z lapis lazuli). Używam ich także w magii, do rytuałów, często wystawiam je na działanie promieni słonecznych i księżyca. Moja kolekcja kryształów liczy 37 kamieni m.in kwarce, ametysty, awenturyny, tygrysie oko, lapis lazuli, opal,cytryny i wiele innych! Nick na Instagramie: kubusieq.xx
Wesołych świąt Natalciu! Mam nadzieję że spokojnie i magicznie spędzisz ten czas. Swoich kryształów używam do kąpieli, zwłaszcza podczas pełni, różowa pełnia była jedną z piękniejszych. Pomagają mi one także skupić się na nauce, więc często ustawiam sobie kilka na biurku. W wielu przypadkach, noszę je w życiu codziennym, na przykład gdy wiem ze będę mieć sprawdzian, lub w momencie spotkań z przyjaciółmi. anemotea
O pierwszy kryształ poprosiłam rodziców gdy miałam prawie 10 lat i był to różowy Kwarc na szyję 💗 kamienie kocham od lat, przede wszystkim wspieram nimi swoją energię, kocham ich cichy szept i ciepło gdy wezmę je w dłonie. Trzymam na ołtarzyku i w zależności od potrzeb medytuję z nimi. Od niedawna postanowiłam przenieść miłość do kamieni i połączyć z moją pasją, jaką jest tworzenie biżuterii. By móc zarażać tą miłością innych. Mój 2 letni synek uwielbia kamienie 💚 dają wspaniały dostęp do naszej podświadomości a dzięki temu możemy wzrastać, doświadczać i uczyć się być lepszą wersją siebie każdego dnia ✨✨✨ @bizu.lab
Hejka, najpierw się przedstawię bo jestem tu nowa! Usłyszałam o tobie u Karolinie stylizacje, a że korona wirus pomógł mi w końcu w zagłębianie się w minerały, kryształy i wgl magię natury, to tak trafiłam i do ciebie! Ogólnie to narazie jestem świeżynką, jeśli chodzi o kryształy i minerały, ale po pierwsze i najważniejsze jestem w końcu zadowolona i spokojna, co nie jest proste jak się mieszka w zabieganej Warszawie (choć kocham ją nad życie) 🙈 powrót z erasmusa do rzeczywistości był ciężki, w Słowenii i okolicznych państwach zwiedzałam nature i stresu wgl nie doznałam. Niestety powrót to zabieganeco, ciągle w ruchu miasta i moich bliskich, spowodował, że nie mogłam się odnaleźć, a teraz dzięki kryształów ( ale też kadzeniu i swiecom) odżywam i nie jestem przytłoczona. No i co ważne lepiej pisze mi się pracę licencjacka hehe❤️ ale się rozpisałam 🤪 pozdrawiam cieplutko! Ps. Ig:aleksandraurban11
Świetny film! Kocham klimat Twojego kanału, jest taki ciepły i kojący 🥰 A propos kryształów/minerałów to nie mam ich zbyt wiele, ale uwielbiam pracę z nimi 💖 Co ciekawe wszystkie przyszły do mnie same w jakiś sposób. Gdy potrzebowałam bursztynu okazało się, że od dawna jest u mnie w domu, potem bardzo chciałam mieć kryształ górski i szungit i jakimś cudem siostra podarowała mi je w prezencie. Kiedy miałam cięższy okres w życiu i bardzo potrzebowałam wsparcia w kochaniu siebie samej na Twojej grupie dowiedziałam się, że mogę kupić kwarc różowy w pobliskim kiosku. Od dawna woła mnie również ametyst i czekam, aż sam mnie odnajdzie ;) Mam wrażenie, że kiedy zdobywam kamienie właśnie w taki sposób mają one dla mnie większą moc, akurat taką która jest mi w danej chwili potrzebna. Ale wracając do tego jak korzystam z tych cudeniek to... Nie jest to może jakieś bardzo fancy, ale głównie ładuję je energią słońca i księżyca, tworzę z ich udziałem wodę księżycową i noszę przy sobie. Trzymam je w rękach kiedy muszę poradzić sobie z trudnymi emocjami i sytuacjami. Dzięki nim łatwiej mi odzyskać poczucie kontroli nad sobą, szczególnie wtedy kiedy mam ochotę uciec od problemu zamiast go rozwiązać. Wykorzystuję też ich energię do ochrony siebie i moich bliskich przed niskimi wibracjami i atakami złośliwych energii pochodzącymi od innych ludzi. W sumie za bardzo się rozpisałam, ale cieszę się, że mogę wziąć udział w konkursie 🥰 Mój IG: Soohyun_x3
moim ciekawym sposobem na korzystanie z minerałów jest ich hobbistyczna obróbka. SZlifowanie i nadawanie kamieni kształt pozwala używać z ich energi, efektem końcowym jest talizman ,a pył kryształowy można dodać do wody i trzymać w flakoniku do wykożystania do rytuałów. P.S. ken kryształozielnik to genialny pomysł.
Droga Natalio, Nie mam wielkiego doświadczenia w związku z korzystaniem z minerałów, a jednak fascynują mnie od kiedy byłam małym dzieckiem. Pamiętam kiedy moja Mama kupiła mi ametyst, tak o, po prostu. Nie znałam jego właściwości, ale ewidentnie emanował jakąś energią, jakby chciał mi coś przekazać, powiedzieć...potem okazało się, że w jakiś sposób jest związany z moim znakiem zodiaku - Rybami, więc jeśli to fakt, to być może nieprzypadkowo się odnaleźliśmy. Minerały cały czas mi towarzyszą, inspiruje mnie to, że każdy jest inny, wyjątkowy oraz posiadane przez nie właściwości. Ciężko jest więc mówić o "przedmiotach nieożywionych" w ich kwestii, bo zdają się mieć duszę. Mam nadzieję, że kiedys drobię się pokaźnej kolekcji...Obecnie wykorzystuję je jako talizmany, dające mi siłę, odwagę, natchnienie, czy ukojenie w danych sytuacjach i bardzo się cieszę z możliwości korzystania z ich energii otrzymanej z ziemi, z gwiazd kosmosu. ig: znjnx ps. W Twoich filmach i twórczości naprawdę da się odnaleźć ukojenie w każdym czasie, a obecnie szczególnie. Niecierpiliwie wyczekuję każdego kolejnego filmu. Serdecznie Cię pozdrawiam. 🌱🌿🌙
Gdy byłam malutka zawsze podświadomie zbierałam minerały. Później poznałam ich znaczenie, właściwości, wpływy.Obecnie używam ich do zrelaksowania się, uspokojenia, przyciągania miłości (tu przydaje się moj ulubiony kwarc różowy 😂❤️) a także do kojenia bólu, uzdrawiania, przyciągania pieniędzy. Uwielbiam kąpiele relaksujące z kryształami. Zawsze dluuugo siedzę w takiej kąpieli, a wychodzę jak nowonarodzona! To aż niewiarygodne że kryształy mają taką moc. Oczywiście wtedy, gdy je naładujemy ❤️🔥💪 Nazwa na Instagramie: @m.rudzinska_mr
Świetny film -> jak każdy:D KONKURS: Natalio pytasz nas co robimy z naszymi kryształami. Odpowiedź jest bardzo prosta, ale bardzooo długa, więc postaram się streścić :) Osobiście minerałów używam do medytacji oraz uspokajania się. Mają one w sobie tajemniczą historię i wielką magię, która pozwala mi się uspokoić oraz skierować myśli na odpowiednie tory. Ich energia pomoga mi także w sytuacjach stresowych, to naprawdę wspaniałe, gdy w parę chwil kryształ jest w stanie zdziałać tak niesamowite rzeczy. Służą mi one nie tylko do oczyszczania negatywnej energii, ale także zdrowotnie. Moja babcia zawsze powtarzała mi, że bursztyny znalezione na plaży mają wielką moc, dlatego zrobiłyśmy z nich naszyjnik i gdy go nosze czuję się znacznie lepiej. Kryształy, ktore posiadam osobiscie mnie hipnotyzują, gdy patrze na ich kształt, przeźroczystość, pręknięcia czuję się jak w innym świecie, są one tak idealne jak na ten świat. Kryształy np. kryształ górski przypominaja mi także o moim rodzinnym domu w górach, ah zwiedzanie tam grot i podziwianie piękna świecących kryształów, wspaniałe! Gdy patrze na jeden z kryształów, który otrzymałam w Enchanted Boxie to przenoszę sie duchem w te piękne miejsca ♡ Instagram: delilah_moonlight
Czekam na czarozielnik w wersji o kryształach, zapowiada się na bardzo przyjemną serię c: Jeśli chodzi o mnie i o kamienie, cóż. Zaczęły mnie interesować już jak byłam dzieckiem, nie na tyle, żeby zgłębiać o nich wiedzę jednak dalej czułam jakąś więź między nami. Z czasem zaczęłam je zbierać, zaczęłam od żwirowni i zbieralam tam różne okazy kamieni które można znaleźć na codzień. Później poszerzyłam swoją kolekcję. Do kamieni mam specjalne woreczki, są wymieszane z różnymi ziołami i solą - twk profilaktycznie, dla ochrony :D noszę je przy sobie, kiedy czuję, ze w danym dniu brakuje mi czegoś, lub chce cos przyciągnąć. Bardzo lubię woreczek z kwarcem różowym, pąkami róży i lawendą oraz z dziurawcem i ametystem. Kamieni używam często do medytacji i jogi, ukladam je wokół siebie pod czakry i w taki sposób tworzę swój czakralny krąg. Często też ukladam je na ciele, nie wiem dlaczego, ale wtedy czuje wyraźne nawiązywanie więzi między nami. Lubię też je po prostu dotykać, oraz przestawiać, jednak ich stałe miejsce pobytu to wieczko od ekosystemu (sloika w którym jest kawałek lasu) który wykonał dla mnie mój znajomy. Na parapecie zerkają na to, co dzieje się za oknem i przy okazji codziennie ładują się energią słoneczną, a w nocy księżycową 😊 Ig: _rozowa_
Witam! 💗 Pamiętam swój pierwszy minerał... Miałam wtedy 14 lat i byłam z mamą w Zakopanem na kilka dni. Moją uwagę przykuł wtedy mały sklepik z witryną pełną kolorowych, błyszczących, małych i majestatycznych kamieni. Zakochałam się od razu i razem z mamą weszłyśmy do innego świata. O dziwo, nie było tam ludzi. Przecież to tak magiczne miejsce. Wtedy w moje ręce trafił kryształ górski i ametyst. Kolekcja z czasem się powiększała. Z roku na rok na mojej półce pojawiały się nowe okazy, o różnych kształtach. Pamiętam z jakim zaciekawieniem czytałam o każdym po zakupieniu. Miałam taką zasadę: najpierw kryształ, potem informacja i refleksja dlaczego akurat ten. Zabawne. Nosiłam je do szkoły, na sprawdziany, tak po prostu, na codzień. Z czasem zaczęłam rozkładać je w różnych częściach domu, układać z nich siatki, nawet rozmawiać. Wynosić na dwór żeby skąpac je w świetle słońca lub księżyca. Z racji tego, ze większość minerałów kupowalyśmy z mamą będąc w górach, to korzystałam z okazji i kąpałem je w strumieniach. Moim ulubionym czasem z nimi jest czas medytacji. Zawsze zamykam oczy, dotykam każdego i wybieram ten, który powoduje te przyjemne dreszcze wychodzące od dłoni i przebiegające całe ciało. Wtedy wiem, ze medytacja będzie naprawdę udana. Uwielbiam tez od czasu do czasu wkładać surowe formy kryształu górskiego lub kwarcu rózowego do wody. Napój jest wtedy zupełnie inny. A może to tylko właśnie efekt placebo? Nie wiem, ważne, ze jest przyjemniej. Każdy kryształ ,,wola mnie” w innym okresie, np. kwarc dymny w okresie jesieni, samhain, malachit jest idealny podczas prac w ogródku itd itd. Każdy przyciąga bardziej w różnych sezonach, na różne okazje. Uwielbiam taką intuicyjną ,,rozmowę” pomiędzy mną a minerałami. Dla ochrony na moim nadgarstku spoczywa bransoletka z czarnym turmalinem, wyglada ładnie a i może działa cuda? Nigdy nie wiadomo. Czuję się naprawdę mocno przywiązana do tych darów ziemi i wykorzystuję je w codziennych praktykach. Chociaz słowo ,,wykorzystuje” jakoś nie pasuje, bardziej współpracuje. I tak o, od małej dziewczynki zbierającej kamienie na polu mam teraz takie zdobycze, które cieszą oko i dusze. Chociaz przyznaję, ze nadal jak widzę ładny kamień na polu to i tak go podniosę i prawdopodobnie zabiorę do domu 😂. Mam nadzieję, ze moja kolekcja i wiedza będzie się powiększać! No nic, nie będę się dłużej rozpisywać, bo to i tak długa lektura 🙈😅. Pozdrawiam cieplutko, życzę udanego dnia lub nocy 💗 a na ig można znaleźć mnie pod nazwa: mega.merci
Ja oprócz takich podstawowych zastosowań kryształów mam też inne, bardziej personalne. Nie tylko towarzyszą mi przy medytacji czy czytaniu książek, ładowaniu magicznych mieszanek ziołowych ale też... Przy spędzaniu czasu z chowańcem. Gdy moja kotka przychodzi do mnie, a ostatnio jest w ciąży, to otaczam ją kręgiem z kryształów wspomagających macierzyństwo, lub po prostu kłade je blisko jej brzuszka żeby była cudowną kocią mamusią. Zawsze wtedy mruczy i ociera się o te kamienie i tuli do mnie. Myślę, że ona wyczuwa moc tych kamieni i sie cieszy, że pomagam jej choć troche w przechodzeniu ciąży :3 może to brzmi trochę głupio i dziecinnie, ale dla mnie to ważne żeby moja kocica urodziła zdrowe i szczęśliwe kociaki. Sama mi zawsze pomaga przechodzić radosne lub ciężkie chwile, więc ja chce jej pomagać w tym okresie, kiedy musi dbać o siebie, a kamienie i ich energia na pewno jej w tym pomagają
Pamiętajcie, że wiele minerałów jest trujących i ma różnorakie właściwości. Pamiętajcie, żeby sprawdzić dwa razy czy dany minerał nadaje się do kontaktu z wodą i spożycia czy też nie :)
Czy korzystasz z szungitu ?
Ja mam bryłe soli
A gdzie trzymać kryształy i kamienie ? Mam nadzieję że odpiszesz. Pozdrawiam💓
Oraz gdzie je kupujesz, aby były prawdziwe?
Taaa, jednym z bardziej szkodliwych minerałów to uraninit. Dosłownie wysle Cię do szpitala na chorobę popromienną.
Ja bym bardzo chętnie obejrzała czarozielnik, tylko że z kryształami :D
taak! jestem za!
Taaak
zgadzam się
TAAAAAK!!!!!!!!
ja też :-)
Osoby które są za pomysłem ,,czarozielnika,, tylko z minerałami daje 👍
Ale zielnik tylko z kryształami?
pewnego dnia po śmierci mojej prababci przeglądając strych natknęłam się na przeróżne magiczne przyrządy i tak właśnie rozpoczęłam swoją przygodę z czarostwem. Kryształów zazwyczaj używam do ochrony przed złymi siłami jak i do medytacji a przy moim łóżko na półce można znaleźć takie kryształy jak ametyst czy kwarc dymny. Zawsze mam przy sobie cytryn w postaci naszyjnika. W moim pokoju można znaleźć wiele kryształów większość została kupiona ale znajdą się takie które znalazłam na plażach różnych kraj jak i w lasach na spacerach. Kryształy pomagają mi się uspokoić i zrelaksować gdy tego potrzebuje. Używam ich także podczas różnych rytuałów czy to miłosnych czy tych co przyciągają szczęście. Stosuje je także uzdrawiająco. Jedne z moich ulubionych kryształów to cytryn,ametyst,kwarc różowy,obsydian. Kamienie i minerały przypisane do mojego znaku zodiaku to obsydian,rubin,ametyst,agat,opal,granat,hematyt,turmalin,jaspis,malachit. Mój instagram: itsjulkac
Mam nadzieje że choć trochę ciekawie opisałam do czego używam kryształów i że się uda(:
Kryształy oraz kamienie rezonują ze mną od najmłodszych lat, kiedy to jako dziecko znalazłam na polu "strzałkę Peruna". Od tego momentu oglądałam z uwagą każdy napotkany kamyczek i zbierałam je do własnoręcznie wykonanego pudełka. Na przestrzeni lat moje zainteresowanie kryształami wzrastało, uważnie uczę się ich zastosowania i właściwości aby w pełni korzystać z ich mocy. Obdarowuję przyjaciół drobnymi upominkami z kryształami wzmacniającymi więzi, a sama noszę na szyi serduszko z kwarcu różowego aby pomagało mi kontrolować emocje, przyciągało miłość i wzmacniało poczucie własnej wartości. Do lepszego zapamiętywania snów kładę pod poduszką selenit lub bryłkę białego kalcytu. Kryształy towarzyszą mi każdego dnia i są dla mnie przedmiotami wyjątkowo skupiającymi magiczną energię. Nick na Instagramie myszo_granulat 🤗
Swoją przygodę z kryształami zacząłem na początku liceum, wprowadziła mnie w ten świat bardzo świadoma osoba i jestem jej mega wdzięczny za to, bo dzięki niej staram się coraz zdrowiej odżywiać, leczyć się ziołami, medytuje, kocham przyrodę i czuje z nią coraz większą więź i właśnie dzięki tej osobie poznałem kryształy.
Nosze kryształy w formie biżuterii, mam bardzo wiele bransoletek a ostatnio także zacząłem nosić wisiorki na szyje. Regularnie je oczyszczam pod bieżącą wodą lub w dymie białej szałwii. Oczywiście mam też wiele bryłek surowych kryształów oraz szczotek.
Wszystkie swoje kryształy staram
się ładować podczas każdej pełni księżyca.
Używam kryształów do wzmacniania konkretnych czakr, medytuje z nimi, a czasami nawet z nimi śpię.
Przed sprawdzianem lub egzaminem medytuje z kryształem, następnie wkładam go do kieszeni i wychodzę.
Często rozmawiam z moimi kryształami i dziękuje im że je mam.
Dziele się kryształami i wiedzą o nich z innymi ludźmi.
Moja kolekcja kryształów sukcesywnie się powiększa, a kryształem z którym czuję szczególną więź jest ametyst, wiem że to dzięki niemu podnoszę swoje wibracje i rozwijam się duchowo. Lubię też cytryn, który wzmacnia mój splot słoneczny i posiadam także ametryn- kamień który powstaje na pograniczu złoża ametystu i cytrynu. Kryształy są moimi przyjaciółmi, wspierają mnie, są niesamowite.
Instagram: slawek_220
Moc minerałów i kryształów towarzyszy mi na co dzień - zawsze nosze wisiorki i biżuterię z magicznych kamieni - z niektórymi tak potrafiłam się zżyć, że na przykład nosiłam ten sam naszyjnjk przez ponad rok czasu i cudownie emanował mocą (z resztą nie tylko ja to czułam, inne osoby też były w miłym szoku jak patrzyły na moją szyję). Ponadto przyrządzam własne kosmetyki i dodaję do nich kryształy - wody kwiatowe, którymi spryskuję twarz czy ciało, kremy/balsamy do ciała naładowane mocą minerałów. Ponadto w moim dzbanku na wodę pitną mam mnóstwo kryształów górskich (zebranych też osobiście podczas wielu wypraw w góry). Często medytuję z kryształami i ich wibracjami, wkładam je na noc pod poduszkę i dodaję do kąpeli rytualnych wraz z cudownymi olejkami eterycznymi. Czasami też tworzę ręcznie cudeńka, w których wykorzystuje minerały - biżuterię, łapacze snów, nawet do "dekoracji" swojego długiego warkoczyka wraz z piórami.
Także... Niech moc kryształów będzie z Wami!
Ig: firefiveart
8:40 tak chcemy!!! Poprosimy o taką serię ❤
Kamienie mają w sobie niezwykłą moc, a ich wibracja wpływa pozytywnie zarówno na moją duszę jak i ciało. Przy każdym kontakcie czuję pozytywną energię i jestem w stanie się odprężyć. 🥰 Natłok negatywnych odczuć mogę odgonić zwykłym wisiorkiem (z kwarcem różowym). 💕 Pomaga mi on również podczas medytacji, łatwiej jest skupić się na oddechu oraz oczyścić głowę z myśli. Moi znajomi się dziwią tym kontrowersyjnym sposobom na relaks, zawsze odpowiadam, że jak coś jest głupie z pozoru, ale działa, to nie jest głupie. 😂😂 Od niedawna korzystam również z płytki do masażu (kryształ górski) i mam wrażenie, że po użyciu moja skóra jest jędrniejsza. ☺️ Oprócz tego kamienie wyglądają cudownie, a to, co piękne chyba każdej kobiecie poprawia samopoczucie. 😋 Jako, że jestem wiecznie zestresowana i zmęczona przez studia, ciekawi mnie działania butelki z ametystem, który jest typowym kamieniem harmonii i relaksu! ❤️🧐🤨
IG: d.ostr
brakuje mi takich filmów na twoim kanale, jak wspomniałaś w filmie, fajnie by było zrobić taką serie jak czarozielnik, tylko o minerałach. pozdrawiam
Bardzo przydatny film, duża dawka konkretnej wiedzy. Dzięki.
Po pierwsze używam kryształu górskiego zawsze wrzucając go do butelki z wodą, którą pijemy w domu.
Drugi mój minerał mocy to agat zielony. Otrzymałam go od mojej starszej o 26 lat przyjaciółki, gdy po raz pierwszy udawałam się, struchlała z przerażenia, do pracy za granicą.
Wręczyła mi go ze słowami piosenki Maryli Rodowicz: "...ściskając w ręku kamyk zielony patrzeć jak wszystko zostaje w tyle". Jest rzeczywiście zielony i rzeczywiście ściskam go w ręku za każdym razem gdy wyjeżdżam do pracy. Jestem pewna, że jest on zaklęty miłością mojej przyjaciółki do mnie i dlatego gdy się pakuję na wyjazd, ten kamień jest pierwszą rzeczą, która wkładam do plecaka. Obecność tego minerału daje mi spokój i pewność, że będzie dobrze.
I właśnie przeczytałam, że agat zielony m.in. wzmacnia odporność na stres, potęguje odwagę i pomaga podejmować ważne decyzje. To wszystko jest mi bardzo potrzebne, gdyż za każdym razem jadę pracować w innym miejscu.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej filmików o minerałach.
@annadariamonika
Kryształów używam od dzieciństwa, ponieważ mój świętej pamięci tata wierzył, że posiadają one energię. Kupował mi kryształy w buteleczkach, jako naszyjniki, i takie po prostu "w kamykach". Wszystkie mam do dzisiaj. Przez to właśnie kryształy są jednym z moich ulubionych tematów magicznych. :) Minerały-zawieszki ubieram zależnie od dnia i mojego humoru. Jeśli czuję, że np. nie mam za wiele energii, to zakładam rozweselający żółty kwarc, a jeśli chcę spędzić dzień na nauce, pogłębianiu wiedzy, to zakładam ametyst lub obsydian śnieżny. Czasem wkładam też pojedyncze kamyki do torebki lub kieszeni. Czuję się dzięki temu sobą, zabierając ze sobą kawałek magii. :) Moimi ulubionymi minerałami są kryształ górski, ametyst, różowy kwarc, a na kolejnych miejscach karneol i awenturyn. Ostatnio zdobyłam długi naszyjnik z nowego dla mnie kryształu - ametrynu, który bardzo mnie urzekł i czuję, że użytkowanie go da mi wiele satysfakcji.
Moja nazwa na Instagramie: servusekk
Kryształy wykorzystuje na wiele sposobów. Ametyst wspomaga wzrost roślin i zawsze przy moich doniczkach musi się znajdować. Kryształ górski cudownie działa na bóle menstruacyjne i gdy je mam, klade kryształ na brzuchu, lub gdy jestem w pracy po prostu mam go w kieszeni lub na biurku :) kiedy np. jem romantyczna kolacje z ukochanym, zawsze na stole pojawia się kwarc różowy, żeby jeszcze wzmocnić miłosną atmosferę. Używam kryształów też przy pracy z czakrami. Uwielbiam np. obsyndian który współpracuje z czakra podstawy. Gdy pracuje nad dana czakra śpiewam mantrę jej przypisaną i medytuje z wybranym kamieniem w dłoni przykładając go jednocześnie do miejsca gdzie dana czakra się znajduje :) przy różnych rytuałach magicznych również kryształy pojawiają się na moim ołtarzu jako symbol żywiołu ziemi :)
Insta: @sunrisevegan
Dobrze wiedzieć, że nie trzeba jakoś bardzo długo i głęboko siedzieć w temacie, żeby móc czerpać korzyści z kryształow bo tego najbardziej sie obawiałem, dzięki za ten film
Zacznę od tego, że w sprawach magii jestem świeżakiem. Do świata ezoteryki wciągnęła mnie bardzo ważna dla mnie osoba, która ezoteryką zajmuje się już od jedenastu lat, i od niej też otrzymałem swój pierwszy kryształ. Jest to tygrysie oko, które przed podarowaniem mi, wspólnie naładowaliśmy energią słońca. Od tamtego czasu używam go głównie przy medytacji. Najpierw przed nią- do zaklęcia oczyszczającego (w tym momencie kryształ symbolizuje ziemię, której oddaję negatywne energie), a potem, w trakcie medytacji, do wzmocnienia własnej, wewnętrznej siły i wiary w siebie. Zafascynowany mnogością zastosowań i właściwości kryształów, postanowiłem powiększyć swoją kolekcję. Wybór padł na cytryn (którego niestety nie udało mi się dostać w lokalnym sklepie). Dlaczego cytryn? Szukałem czegoś, co jeszcze bardziej pomogłoby mi ze zwalczeniem ubytków w samoocenie i poczuciu własnej wartości, czyli z rzeczami z którymi zmagam się od dłuższego czasu. Przydaje się również przy nauce do wszelakich egzaminów i we wspomaganiu pamięci, z którą również miewam problemy. Minerały wykorzystuję też w rytuale opracowanym przez wcześniej wspomnianą, ważną dla mnie osobę. Rytuał ten, w którym wykorzystana jest również woda, ma na celu oczyszczenie się z negatywnych energii i przyciągnięcie tych pozytywnych. A dlaczego w ogóle biorę udział w konkursie? Chciałbym zrobić niespodziankę osobie, która wprowadziła mnie do świata magii i jej za to bardzo podziękować, bo od tego czasu ezoteryka stała się bardzo ważną częścią mojego życia. Tak się składa, że osoba ta miała kiedyś butelkę z Crystallove, która niestety się rozbiła i bardzo chciałbym jej podarować drugą taką, w ramach podziękowania i odwdzięczenia się za bycie moim przewodnikiem i ukochanym, życiowym partnerem.
Mója nick na Instagramie to: jakup_f
Zwykle używam ich wrzucając je do plecaczka czy torby w której idę do szkoły. Najczęściej jest to szczotka ametystu lub niewielki obelisk wrzucony pomiędzy karty książek, zwykle dość niechlujnie. Przy jego bliskiej obecności czuję się bardziej skoncentrowana i zdyscyplinowana. Ametyst i kryształ górski noszę także w formie naszyjnika, lubię wtedy czuć ich przyjemny i głęboko naturalny chłód. W trakcie stresującego dnia mogę je także pochwycić, zaczerpnąć ich energii, poczuć wsparcie i wrócić do codzinnych zajęć. Aczkolwiek w trakcie noszenia kieruje się raczej względami estetycznymi.
delirke
Niedługo minie rok od śmierci mojej babci i coraz bardziej zaczynam interesować się magią. Szczególnie kryształami. Kiedy byłam mała dostałam od babci mały kamyk, który okazał się być ametystem. W wieku nastoletnim razem z moim dziadkiem przerobiliśmy go na naszyjnik i do dziś go noszę. Babcia pomimo, że nie byłą czarownicą, to wierzyła w moc matki natury i podarowała mi właśnie ametyst abym mogła spełniać nawet nieosiągalne marzenia. Od tamtego czasu przeszłam w życiu bardzo dużo i jestem pewna, że wspomagał mnie przy tym mój kryształ, który przypominał mi o babci i o tym jak się o mnie troszczyła. Właśnie dlatego bardzo chciałabym dostać taką butelkę z ametystem, który jest dla mnie bardzo sentymentalnym kryształem.
ig: _fishu
Stosunkowo nie dawno zaczęłam pracować z kryształami i mam ich mało ale za to te które mam bardzo cenie. Trzymam je w szkolnej szafce i plecaku a gdy już skończę lekcje, zabieram je do domu i rozstawiam po pokoju aby spełniały swoją funckę. Jeśli czeka mnie ważny dzień chowam je do torebki aby mnie wsparły. Wrzucam do wanny na relaksującą i oczyszczającą kąpiel. Używam ich też przy medytacji i trzymam je przy moich lekach aby wzmocniły ich działanie. Cieszę się że mamy taką osobe na polskim youtubie, od której można się tyle nauczyć. Odcinek świetny :)) nick na instagramie: hinasteya
Natalko kochanie tęskniliśmy za tobą i za filmami 🧡💛♥️💜 (wspaniały film)
Moc kryształów jest mi znana od bardzo niedawna i tak na prawdę dopiero teraz zaczynam uczyć się jak świadomie wykorzystywać ich właściwości w różnych celach. Dlatego też moja kolekcja nie jest duża ale staram się ją powiększać równocześnie z wiedzą, którą przyswajam. To nie znaczy że nigdy nie miałam do czynienia z tego typu magią. Jak byłam dzieckiem to zawsze brałam na różne wyjazdy, do szkoły i spotkania kamienie na szczęście w postaci "talizmanów" więc można powiedzieć że korzystałam z nich tylko bardzo nieświadomie. Dla moich rodziców są to tylko jakieś ładne ozdoby poukładane na meblach ale nie wprowadzam ich z błędu bo zgadzam się z nimi że pięknie prezentują się na półce. Lecz to zdecydowanie coś więcej. Odkąd poświęcam ich więcej czasu i dokładniej je oczyszczam i ładuję, wiele rzeczy w moim życiu się uspokoiło i nabrało rytmu. Moim ulubionym zastosowaniem jest łączenie magii kamieni z magią świec, dobierając kolory kryształów do świec i danej intencji. Wydaje mi się że zbyt krótko jeszcze siedzę w tym temacie żeby coś więcej powiedzieć ale polecam każdemu kto chciałby coś nowego odkryć i zmienić w swoim życiu na lepsze, aby zgłębił temat. Pozdrawiam ♡
Kamieni używamy w różny sposób. Pale bursztyn który sama zbieram - wtedy pachnie dla mnie najpiękniej.
Oczyszczam wszystkie kamyczki regularnie. Lubie np. Mieszać je z ziołami w formie świec, zatapiam w wosku i pale intencyjnie czy dla samej przyjemności, przyciągnięcia do mojego życia dobrej energii. Medytuje nad nimi, nosze przy sobie. Lubie czasem wrzucić je do butelki przy produkcji wody księżycowej. Dla mnie największą moc maja te, które zbieram sama. Korzystamy z ich mocy z wielka radością ale i szacunkiem. Ładuje je pozytywna energia, ktora one potem obdarzają mnie i bliskich. Praca z kamieniami i tego typu znaleziskami była moim pierwszym zamiłowaniem w zgłębianiu tajników mocy natury i jest szczególnie bliska mojemu sercu. Mam nadzieje ze cudo, które można wygrać da mi więcej możliwości rozwoju w tej cudownej i mistycznej dziedzinie. ❤
Mój instagram: martynq1998
Dlaczego już nie publikujesz filmów o kryształach 😭😭 one są takie fascynujące 💓
Przygodę ze współczesnym czarostwem i pracą z kryształami rozpoczęłam niedawno, ponieważ przez konserwatywnych rodziców nie miałam możliwości, by rozwijać się w tym kierunku.
Dopiero po wyprowadzce z domu rodzinnego, wsłuchałam się w swój wewnętrzny głos i zrozumiałam, którą ścieżką chce podążać.
Jednak wcześniej, pomimo braku wiedzy, odpowiednich minerałów i korzystnych warunków do rozwoju, zawsze podziwiałam moc płynącą z wiekowych skał. Stojąc na szczytach górskich czułam połączenie z naturą i pulsującą energią. Na plażach szukałam bursztynów i kamieni o ciekawych kształtach, które przyciągały moją uwagę. Nawet piasek wyrzucony przez morze, skłaniał mnie do refleksji na temat tego, jaka wielowiekowa historia kryje się w jego dziejach.
W trudnych chwilach przywoływałam pamięć o tych wydarzeniach, co przynosiło mi ukojenie i pozwalało dogłębnie się zrelaksować.
Aktualnie moja kolekcja kryształów niestety nie jest zbyt liczna, ale staram się ją w miarę możliwości finansowych, systematycznie powiększać.
Jednakże biorąc pod uwagę moje dotychczasowe doświadczenia, z całą pewnością mogę stwierdzić, że najważniejszym minerałem jest dla mnie kwarc różowy. Pomaga mi on w samoakceptacji i umacnianiu mojego obecnego związku.
Dzięki rytuałom miłosnym, skierowanym w stronę samej siebie, uporałam się w końcu permanentnie z zaburzeniami odżywiania i poczułam, że mam w sobie siłę, by zmieniać świat na lepsze.
Innym ważnym dla mnie kamieniem jest kryształ górski, który pomaga mi wzmocnić aurę oraz odnaleźć spokój i wewnętrzną równowagę. Wykorzystuję go także przy tworzeniu wody księżycowej, której picie relaksuje mnie i pozwala złagodzić objawy napięcia przedmiesiączkowego.
Przy sobie natomiast noszę zawsze talizman z aragonitu, który dotykam i trzykrotnie obracam w dłoniach w momentach złości i zawahania. Umożliwia mi to uporanie się w łatwiejszy sposób ze złymi emocjami i spojrzenie na daną sytuację z dystansem.
Podczas rożnego rodzaju egzaminów, moją kreatywność, koncentrację i pewność siebie wspiera przygotowany wcześniej i noszony zawsze w torebce karneol. Świadomość, że mam go przy sobie, sprawia, że mój umysł wkracza na nowe tory i przypominam sobie rzeczy, o których istnieniu nie pamiętałam od lat, co pozwala mi efektywniej wykonać czekające mnie w danym momencie zadania.
Przeprowadzam też rytualne kąpiele, podczas których staram się pobudzić mój rozwój duchowy i „naładować akumulatory” oraz przekształcić negatywne emocje w pozytywne. Zapalam świece, a następnie zanurzam w wodzie kryształy ametystu i bursztynu, wraz z odpowiednią mieszanką ziół.
Uwielbiam też medytować z udziałem konkretnych, przynależących do danego dnia minerałów, pozwalają mi one lepiej się skupić i zwiększyć moją percepcję pozawzrokową. Dzięki temu, niedawno, po raz pierwszy w życiu udało mi się dojrzeć własną aurę.
ig: mostlyksantypa
PS Smaczne jajko 🐥❤️
Jeśli chodzi o minerały i kamienie to dopiero od niedawna zastanawiam się nad energią która w nich tkwi, mimo że posiadam już parę kamieni od dłuższego czasu. Jak się okazuje, każdy kryształ odpowiedzialny jest akurat za te rzeczy, które w mnie szwankują. Kochani, to całkowita prawda, że to one wybierają nas, a nie my je.
Sama obecność minerałów mnie uspokaja, nie muszę z nimi medytować aby czuć, że opiekują się mną. Czasem bezwiednie trzymam je w dłoniach, kiedy się zamyślę. Lubię kłaść je na wannie kiedy się kąpię, mieć je blisko kiedy źle czuje się fizycznie, lubię ogrzewać je na słońcu lub trzymać blisko zapalonych świec, mogę oglądać i fotografować je w nieskończoność. Samo opiekowanie się nimi jest przyjemne, jeśli się wierzy, że one również opiekują się nami
z krysztalami pracuje od niedawna, ciągle uczę się wielu rzeczy na ich temat. Z każdym krysztalem ktory posiadam "łączy" mnie inna więź. Jest to zależne od stanu fizycznego i psychicznego w jakim aktualnie się znajduje. Wykorzystuje je w magii codziennej i przy medytacji. Kiedy tego potrzebuje sięgam po dany mineral i leżąc na łóżku kladę go na czole i myślę o wszystkich rzeczach które mnie aktualnie denerwują lub sprawiają ze czuje się źle, potem wypowiadam utworzone przeze mnie zaklęcie i oczyszczam mineral nad świecą. Podlewam kwiaty wodą w której wczesniej umieściłam selenit, dolaczam kamienie do strojów zależnie od nastroju i kiedy czuje stres zawsze mam przy sobie te ulubione. Kiedy przychodzi do ladowania kamieni jak przy ostatniej pełni cały dzień czuje się wspaniale, wiem ze będę mogła 'odwdzieczyc sie' moim małym pomocnikom za prace z nimi.
To takie drobne rzeczy, ale łącząc je z calokształtem czuje ze kamienie odwdzieczaja się energią jaką w sobie mają ;)
Mój ig to nieortodoksyjna
Ja swoich kryształów używam na wiele sposobów. Pełnią u mnie funkcje ozdobną w pokoju jak i na ciele. Od jakiegoś czasu tworzę własną biżuterię, którą w większości opieram na tych magicznych kamieniach. Noszenie ich sprawia mi ogromną radość i mam wrażenie, że często uspokaja:) Uwielbiam brać też z nimi kąpiele, w połączeniu z wodą deszczową i własnoręcznie zebranymi ziołami są bardzo relaksujące. Minerały od kilku lat kolekcjonuje, poczynając od otoczaków, przechodząc do kamieni surowych. Oczywiście stosuje je też w magii, używając w rytuałach jak i też starając się przenieść je do życia codziennego - pracy z wahadełkiem, czy właśnie picia wody z ich dodatkiem. Nauczyła mnie tego moja mama i nie mogę zapomnieć kiedy dziwiłam się i pytałam dlaczego pijemy wode z kamyczkami;)
Moja nazwa na ig : lady_in_velour_green
Kryształy wykorzystuję do sprawiania sobie szczęścia. Kiedy po raz pierwszy odwiedziłam targ minerałów zakochałam się w ich energii, kolorach... nie miałam ochoty wychodzić, mój chłopak wręcz wyciągał mnie siłą. Na szczęście nie wyszłam stamtąd z pustymi rękami, kupiłam wreszcie swoją wymarzoną szczotę ametystową i kilka innych kryształów. Szczęście sprawia mi układanie ich na swoim ołtarzyku, kiedy zerkam na półkę z nimi. Często po prostu sięgam po nie, dotykam, oglądam i badam ich strukturę, obracam w świetle podziwiając ich połysk. Cieszę się kiedy mogę wystawić je na parapet w czasie pełni. Lubię wkładać małe bryłki do torby, czy kieszeni, szczególnie wtedy, gdy wiem, że to będzie cięższy dzień. Uśmiecham się kiedy położę rękę na udzie i przypomnę sobie, że mam go ze sobą. Przyjemność sprawia mi zwieńczanie codziennego ubioru małym obeliskiem na szyi. Wykorzystuję je do inspiracji, kiedy tworzę. Używam ich w swoich małych, codziennych rytuałach ❤ Pozdrawiam Natalio. Mój instagram: heartagram.girl
Świetny film! Wiele wyjaśnia! Kamienie towarzyszą mi od maleńkości. Zawsze czułam aurę, którą emanują i uwielbiałam się nimi otaczać. Nigdy nie rozumiałam kiedy moja mama mówiła, że kamienie w domu przynoszą pecha. Nieustannie wyrzucała mi je z pokoju, a ja na nowo gdzieś je w nim chowałam. Uwielbiam otaczać się kryształami i kamieniami. Pewnej nocy przyśnił mi się mój pierścionek zaręczynowy i był on z kamieniem księżycowym. Zaczęłam szperać tu i tam i okazało się, że ten kamień łagodzi stres, a także niestabilność emocjonalną czego w tamtym czasie potrzebowałam najbardziej. Jest także symbolem siły oraz wzrostu wewnętrznego nad czym pracuje każdego dnia. Od kilku ładnych lat jest moim ulubionym kamieniem. Sama nazwa też mnie do niego bardzo przekonuje ponieważ nieustannie czerpię moc z księżyca i oddziaływuje on w bardzo silny sposób na mój kobiecy organizm. Do czego wykorzystuję moc minerałów? Do wewnętrznego wyciszenia i oczyszczenia. Kiedy mam chwile dla siebie, siadając w zaciszu swoich czterech ścian lubię mieć kryształy przy sobie. Robiąc długą, relaksującą kąpiel kocham stawiać je na brzegu wanny i pozwalać ich mocy się czyścić wewnętrznie. Są dla mnie swego rodzaju filtrem emocji odciągając te złe, a pozostawiając te dobre.
Z całego serca życzę Ci wielu sukcesów w tym co robisz i trzymam kciuki z całej siły ❤️
Instagram: wiktorycha
Kryształów używam na pare sposobów 😊 Ostatnio moim hitem jest tworzenie perfum/olejków rytualnych właśnie z użyciem minerałów. Do małych buteleczek typu roll on dodaj wybrany, naładowany wcześniej kamień np kwarc różowy, potem dodaje ulubione olejki eteryczne, suszone kwiaty i resztę dopełniam olejem bezpiecznym dla skory (u mnie migdałowy) 😍 używam tego jako perfumy na codzień i podczas pracy z magią jak i w manifestacji i przyciąganiu 💕 Wykorzystuje tez je do tworzenia eliksirów i wód księżycowych, jednak zawsze problemem stanowiło dla mnie wepchanie minerałów do butelki 😅 używam ich również w kąpielach rytualnych, medytacji i pielęgnacji. Uwielbiam wykonywać masarze twarzy kryształami ❤️ pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę powodzenia! ✨
Ig: Pinsjati
Świetny pomysł z tymi perfumami 😁
@@inabang97 Widziałam podobne pomysły u innych wiedźm lub profilach na ig :D W końcu zakupiłam wszystkie potrzebne rzeczy i otworzyłam małą produkcje haha.
Super a masz jakiś pomysł na poprawę skóry mam bardzo problematyczną cerę
Mimo mojego młodego wieku, już od małego czułem niesamowitą więź która łączyła mnie z tematami ezoteryki, czarodziejstwa, innowierstwa. Mimo iż tematy takie jak: astrologia, nie do końca za mną przemawiają to kryształy są czymś na czym staram skupić się najbardziej. 🌚🌝Swoje kryształy wykorzystuje w ochronie oraz rożnego rodzaju magii ochronnej. 🌚🌝 Zaczynając od kąpieli rytualnych w których kryształy odgrywają bardzo ważny element.🌚🌝Komponowane razem z ziołami,solą oraz relaksującą muzyką, dają mi poczucie harmonii i bezpieczeństwa.Jako amulet nosze przy sobie nie szlifowany turmalin który ma na celu wchłaniać złą energię, i zamieniać jej wibracje na wiele lżejsze. 🌚🌝Naszyjnik z ametystem ma na celu wyciszyć emocje i wspomagać przyswajanie teści magicznych. 🌚🌝Bransoletka z awenturynem służy mi aby przyciągać szczęście oraz pieniądze. Kryształ górski położyłem przy telewizorze by niwelował szkodliwe promieniowanie. 🌚🌝Kwarcu różowego używałem jako wspomagacz przy magii miłosnej jak i w walentynki skupiłem się na jego energii. 🌚🌝Awenturyn brzoskwiniowy pomagał mi w podejmowaniu ciężkich decyzji. 🌚🌝Do ożywczych i oczyszczających mgiełek dodałem kryształy tak, aby oddały całe swoje wibracje. 🌚🌝Tworzyłem również wodę księżycową której moc, miały zwiększyć kryształy. Co jakiś czas staram się być na tzw. Kryształowych meetach na których można nabyć nowe okazy.🌚🌝 Moja nazwa na instagramie to fobie6088
Dla mnie kamienie i minerały to swoiste... świstokliki! Zbieram je od dziecka - niektóre kamyki mam w swojej kolekcji już prawie dziesięć lat! Każdy z nich pochodzi z innego źródła: z giełdy minerałów, z jarmarku, z plaży, polnej drogi, ulicy... Niektóre są cenniejsze, niektóre mają dla mnie większą wartość sentymentalną, ale wszystkie łączy jedno - pamięć. Doskonale pamiętam skąd pochodzi każdy minerał i dzięki temu, biorąc go w dłoń, mogę przywołać różne osoby, wspomnienia i przenieść się w najróżniejsze miejsca, zupełnie jak za pomocą magicznego świstoklika! Kamienie zapamiętują miejsca i mogą budzić w nas wspomnienia. To jest właśnie piękne: wrzucając kamień do wanny podczas rytualnej kąpieli, zaciskając na nim palce w trakcie stresującego egzaminu, nosząc go po prostu w pierścionku, lub w jakiejkolwiek innej sytuacji, dzięki samej jego obecności, mogę przenieść się na targ rękodzieła na Minorce, giełdę minerałów sprzed dziesięciu lat, jakąś grecką plażę, albo w polskie góry.⭐🌙 Ig: @wojenm
Ojej kryształy to mój drugi dom (taki duchowy), nie mam zbyt wielkiej kolejcji, ale zbieram tez to co wpadnie mi w ręce spacerując po lesie, plażach, czy nawet moim podwórku. Powierzam im moje sekrety, szczególne miejsce w moim sercu i ołtarzu ma ametyst, który podarował mi mój chłopak. Dzięki temu od kogo jest pała tak ogromną pozywtywną energią! Nie raz już towarzyszył mi podczas hardcorowych egzaminów, schowany w kieszeni bluzy, lub ściskany w pięści. Oprócz tego medytuje z moimi kryształami, układając je w koło, tworząc krąg czuje się bezpiecznie, pomagają mi skupić myśli, a raczej nie myśleć haha czasem nawet mam wrażenie, ze dzięki nim jestem w stanie zobaczyc samą siebie z góry co jest bardzo niezwykłym doznaniem.... Pamietam, ze przed podróżą samolotem, kiedy pierwszy raz miałam lecieć sama odwiedzić tatę w Angli, naładowałam jeden z moich pierścieni z kryształami, prosiłam Merkurego o opiekę i powierzyłam mu siebie oraz ofiarowałam ten że pierścień! Podróż była udana w obie strony za co byłam niezmiernie wdzięczna. Kryształy i minerały pomogły mi i mojemu partnerowi w znalezieniu pracy i to bardzo fajnej i przyjemniej, wręcz wymarzonej. Odprawiając rytuał na wzbogacenie się z towarzyszącymi kryształami, nie spodziewałam się aż tak ogromnych rezultatów. Nie wyobrażam sobie teraz życia bez ich energii, pozwalają się rozwijać i słuchają jak już nikt nie ma sił haha mam nadzieje, że moja kolekcja będzie rosła i rosła! Już zaplanowane mam następne polowania, chciałabym po kwarantannie, jak już będzie na 10000% bezpiecznie udać się na jakąś giełdę minerałów. Butelki od Crystallove są przepiękne, marzeniem jest mieć jedną w swojej magicznej kolekcji🤍
nazwa na ig: @kajciuszekk
Używam kamienii do medytacji, kąpieli rytualnych oraz do robienia amuletów. Od dziecka fascynowalam się nimi od kiedy usłyszałam podczas pobytu w jednym z zamków od jednej sprzedawczyni o właściwościach tygrysiego oka i kwarcu różowego. Później zawsze gdy byłam w jakimś miejscu okrytym legendą o czarownicach i widziałam pamiątkę z jakimś kryształem, musiała ona zostać ustawiona na mojej półce. W ten sposób teraz na moim ołtarzu znajduje się sporo kryształów, które regularnie oczyszczam. Tak zaczęła się moja przygoda z magią, jednak odkryłam ją dokładniej ostatnio i zaczęłam kolekcjonować kryształy pasujące do moich potrzeb. Oczywiście zawsze czytam o minerałach by nie popełnić błędu, np. wkładając nieodpowiedni kryształ do wody. Kryształów używam takze do tworzenia wody księżycowej oraz słoiczków z zaklęciem. Piję również herbatę z kryształami gdy czuję taką potrzebę. Niektórymi również odstraszam wampiry energetyczne.
@my_own_catastrophy_
Z mocy minerałów korzystam codziennie. Głównie w formie biżuterii, którą sama zrobiłam. Zwracam uwagę, żeby noszone razem minerały współgrały ze sobą i "nie gryzły się". Codziennie noszę ze sobą kamień słoneczny w formie bransoletki. Taką samą nosi moja mama, zrobiłyśmy je wspólnie jako bransoletki przyjaźni 😛 za niedługo opuszczam dom rodzinny, więc jestem pewna, że pomoże to w rozłące. Dodatkowo energetyzuje on wszystkie czakry, co dla mnie jest bardzo ważne. Ostatnio moim ulubieńcem jest lazuryt, który noszę jako naszyjnik. Pomaga mi z lekkimi bólami gardła i chrypką. Jako kamień mądrości, wierzę że pomoże mi w dodatkowych przygotowaniach do tegorocznej, pechowej matury 🙄 Planuję również korzystać z jego energii podczas medytacji. Kamieni używam również w formie masażerów, wałków do twarzy oraz gua sha. Rozluźniają twarz, koją swoim chłodem i pomagają mi w rozmasowaniu napiętych mięśni szczęki i żuchwy. Chętnie spróbuję stworzyć eliksir za pomocą minerałów. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia 💚
Instagram: dominikasb
Od dziecka czułam więź z ametystem.Jest to kamień z którym pracuje na codzień, nosząc go przy sobie w formie wisiorka.Jest mi bardzo pomocny,dzięki niemu rozwinęłam się duchowo i wyostrzyłam swoją intuicję.Miałam na codzień problemy z bólem głowy i mój ametyst skutecznie rozwiązał ten problem. Co jakiś czas ładuję go energią księżyca i oczyszczam w zimnej wodzie z solą. Jednak nigdy nie robiłam wody kryształowej i bardzo mnie do tego zachęciłaś. Mój nick na instagramie: @konbergv
Kryształy w moim życiu były obecne odkąd pamiętam. Zaczęło się od zbierania bursztynów z brzegu morza wraz z moją mamą. Od tamtej pory poczułam, że to nie są tylko ładnie wyglądające kamyczki. Parę lat później miałam okazje odwiedzić parę wystaw z kryształami i widziałam najciekawsze okazy w Polsce. Tam też zakupiłam moje pierwsze minerały. Były to dwa kryształy górskie, kwarc różowy, oraz dość duży ametyst.
Obecnie kryształów używam np. do robienia świec, do celebrowania sabatów, ale również z wielką chęcią noszę je na co dzień aby ich energia wspomagała moje życie :)
Czasami robię wodę z dodatkiem ametystów i mięty (ma bardzo fajną energię ^^)
Kryształy górskie wykorzystuje bardzo często do zaklęć, które mają oczyścić i wzbogacić w wiedze mój umysł.
Kolejnym moim sposobem na korzystanie z kryształów jest po prostu ich trzymanie. Kiedy trzymam minerał w ręce czuje jego pozytywne wibracje. Z tego powodu często medytuję z kryształami.
To chyba wszystko do czego używam kryształów :)
Nazwa na instagramie: momochanlps
Z kryształami kumam się od paru lat! Traktuję je jako moich małych magicznych przyjaciół! Uwielbiam o nie dbać oraz naświetlać energią księżycową czy też słoneczną. Oh bardzo często powierzam Im moje sekrety, a w sytuacjach stresowych szybko chwytam za jednego z nich, a one dodają mi otuchy. Wykorzystuje je przy medytacji, najbardziej lubię to robić na świeżym powietrzu, wtedy odczuwam szczególne połączenie z naturą i otaczającym mnie pięknem żywiołów. Również wykorzystuje je przy każdym możliwym rytuale, albo po porostu gdy poczuję potrzebę przebywania z Nimi i doznania płynącej z nich niepowtarzalnej fali energii.
Pozdrawiam! @ewawielebna
Gdy byłam mała, bardzo interesowałam się kryształami, a tak się składało że miałam ich dużo w domu, ponieważ moi rodzice zawsze przywozili je z podróży jako pamiątki. Pamiętam że zawsze gdy przechodziłam obok półki z nimi odczuwałam moc ale wtedy nie wiedziałam o co chodzi. Dopiero niedawno postanowiłam się wgłębić w ten temat, i odkryłam wiele rzeczy, o których nie zdawałam sobie sprawy. Od tego czasu kryształy są dla mnie bardzo ważne i nie wyobrażam sobie dnia bez nich. Dodaję je do butelek, przed snem chowam pod poduszkę i wiele innych! 😆 Szczególnie ważny jest dla mnie kwarc różowy, ametyst i kryształ górski! Kwarc różowy zawsze mam przy sobie, zazwyczaj w kieszeni albo jako biżuterię. Kryształ górski dodaję do napojów i butelek. Natomiast ametyst jest u mnie nierozłącznym elementem w szkole, ponieważ pomaga mi on w skupianiu się. (Co ciekawe, raz nie wzięłam go do szkoły i miałam strasznego pecha oraz byłam strasznie rozkojarzona 😅) Od dawna myślałam nad zakupem takiej butelki, a najbardziej chciałam z ametystem, ponieważ nauka jest dla mnie bardzo ważna, a moc tego niesamowitego kryształu pomaga mi w niej!
(Instagram- szogi_21)
Minerałami interesuję się od niedawna, tak samo jak magią. Od początku kryształy mnie fascynowały. Tą fascynacją do minerałów ,,zaraziła" mnie mama. Prowadzi ona własny sklep z autorską biżuterią, więc z kryształami ma do czynienia na codzień. Najczęściej moje kryształy noszę w formie biżuterii, zazwyczaj są to bransoletki. Oczywiście - używam ich też do różnych rytuałów, do medytacji np. moim faworytem jest Lapis Lazuli :) Noszę je też często przy sobie np. w torebce lub plecaku. Pomagają mi w wieelu codziennych sytuacjach. Staram się dobierać minerały na podstawie znaku zodiaku, ale także własnych upodobań. Dobór moich minerałów zależy też w dużej mierze od tego, czego w danej chwili potrzebuję. Minerały zdecydowanie wpływają na mnie, czuję ich energię.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy czytają mój komentarz
Pytasz o kryształy, więc trochę się rozpiszę Natalko :)
Gdy zaczęłam swoją przygodę z medytacją, dostałam naszyjnik z tygrysim okiem, który miał mnie wesprzeć wibracyjnie i dodać odwagi na dalszej drodze duchowej. Od tego momentu kryształy zaczęły odgrywać dużą rolę w moim życiu. Często układam je na ołtarzyku, aby wzmocnić mój rozwój duchowy oraz intencję danego rytuału lub prośby. Wiele osób zapomina o wspaniałych właściwościach zwykłej soli kuchennej, która przecież też jest kryształem! Pomaga mi ona w oczyszczeniu organizmu z negatywności, jak i postawiona w kącie ochrania mój dom przed różnymi nieproszonymi gośćmi z zaświatów. A jak kryształy wspaniale redukują stres! Kąpiele z wrzuconym kryształem ładują mnie energetycznie i poprawiają samopoczucie. Nie zapominam również o wkładaniu danego kryształu pod poduszkę, dzięki czemu pomaga mi to w zrelaksowaniu się i zaśnięciu. Ale hola hola, kryształy wspierają mnie również w zwykłych czynnościach życia codziennego. W plecaku zawsze noszę ametyst, a gdy pracuje na komputerze, kładę odpowiedni kryształ przed ekranem monitora, w zależności od tego, co oczekuję, aby włączyć ich energię do swoich działań. Naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez nich. Czekam na kolejne filmy i "czarozielnik" o minerałach.
Instagram: pupinek0
Nosze talizman z kwarcem różowym, a reszta moich minerałów stoi na ołtarzyku. Czerpie z nich energię, a do talizmanu zwracam sie w trudnych chwilach o pomoc. Mam juz nawet nawyk niekontrolowanego bawienia się nim, gdy się stresuje. Od zawsze lubiłam minerały i kamienie, zawsze jak podczas spaceru znajde jakis interesujący kamien przynoszę go do domu i myje. Kiedys słyszałam że aby kamień oddał nam swoją moc trzeba go umyc pod letnią wodą. Tak pozytywną energię zyskuje nawet dzieki zwykłym kamieniom. Uzywam ich podczas medytacji, bo rytuałów za bardzo nie odprawiam.
Nick na ig : g.bukowinska
Cieplutko pozdrawiam 💞
Mówiąc szczerze to minerały już dawno weszły w mój codzienny tryb życia. Najbardziej lubie mieć je przy sobie, ale nie zawsze jest to możliwe. Zrobiłem ze starego drzewa, takie malutkie pojemniczki na kryształy. Co wieczór stawiam wszystkie przed sobą i odpalam wszelakiej maści świece, aby zrobić taki swój mały rytułał. Według mnie każdy powinien mieć choć jeden minerał, czy to dostatku, pomyślności czy oczyszczenia. Ale nigdy nie próbowałem minerałowej esencji tak że mam nadzieje, że kryształy pomogą mi wygrać. Mój nick to @_a_z_b_w_. Życze miłego dnia i pomyślności w tych ciężkich czasach.
Jak wykorzystuje minerały i ich moc? To wszystko już u mnie zaczęło się od dzieciństwa. Gdy byłam młodsza już wiele przedmiotów traktowałam jako talizmany i źródła energii. Najczęściej były to różne kryształy, a podczas pobytu w górach, gdy widziałam stoiska z minerałami to nie było opcji bym nie stała i nie patrzyła na nie z rozdziawioną buzią. Nie wiele się do teraz zmieniło! Gdy zaczęłam odkrywać właściwości kryształów to od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Zawsze przy sercu noszę kwarc różowy, który daje mi codziennie mnóstwo siły w ciągu dnia. Dają mi bardzo duży komfort w mojej sferze psychicznej. Gdy potrzebuję lepiej się poczuć to kładę konkretny minerał obok serca i wciągam w siebie te wszystkie energię i emocje, które daje mi to małe cudeńko. Czuję się po tym jak nowonarodzona. Jest to wszystko bardzo ważne dla mnie. Wyleczyło to mój nieustanny stres, z którym walkę toczyłam bardzo długo. Medytacje z kamieniami to mój bardzo częsty rytuał i bardzo mi to pomoga. Czuję się tak jakby moje minerały były moimi małymi skarbami, które pielęgnuje najlepiej jak umiem, a one mi się odwdzięczają swoimi właściwościami.
Co jakiś czas są moimi towarzyszami przy rytualnych kąpielach. Oczywiscie są dla mnie nieodłączne w sabatach! Lubię robić letni napar z ziół i wsadzać tam mój kamień. Czuję wtedy jak wszystko oczyszcza mi się od środka, zdarzyło mi się nawet raz polizać kryształ, co dokładnie odzwierciedla mnie, nie oszukujmy się haha. Cieszę się, że mogę je posiadać, mimo że mam ich niewiele i co jakiś czas mogę tą kolekcje powiększać! Mimo, że nie mam dużego budżetu to wiem, że warto. Zawsze są przy mnie i to mnie po prostu.. uskrzydla. Rozmawiam z nimi, głaszcze je w dłoni, przyglądam im się jakby były z złota. Dosłownie jaram się nimi jak takie dziecko. Jeszcze dużo muszę się nauczyć o minerałach, ale to ile szczęścia mi dają jest już dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Dlatego jestem bardzo wdzięczna, że mogłam obejrzeć twój bardzo film i będę Z A C H W Y C O N A jak nagrasz więcej filmów o kryształach! 🥰
✨🌿ig: _ mervie _ (bez spacji, youtube pokazuje to jako pochylony tekst)
PS. "smaczne jajo" x
SŁAWA SIOSTRO, zdrowych i spokojnych JARYCH GODÓW
Czy Jare Gody już nie były?
Karol Putka były :D
Kryształy są są ze mną praktycznie codziennie, np. w postaci wisorka lub zwyczajnie trzymam je w kieszeni. Dają mi magiczne wsparcie w każdej sytuacji. Traktuje je raczej jako amulety przez co jestem odważniejsza a moja pewność siebie rośnie. Pomogają one mi też w rożnych rytuałach jak i życiu codziennym, najzwyklejszych problemach. Dosłownie kocham je za to jaką mają moc i oczywiście za to jak wyglądają haha każdy inny i piękny na swój sposób. Czekałam na taki film, mam nadzieję, że bedzie z tego jakaś seria i będę mogła sie nauczyć i dowiedzieć więcej o tych pięknych kamieniach dzięki Tobie
KONKURS!!!
Zbieram kryształy od dawna i zawsze mnie pasjonowały, teraz jestem początkującą czarownicą i kryształy to dziedzina (jeśli można to tak nazwać) która mnie przyciąga, czy z nimi połączenie duchowe, chce poszerzać moje horyzonty oraz nauczyć się jeszcze więcej o ich zastosowaniu w magii i w życiu codziennym, chce za ich pomocą pomagać innym jak i sobie, postaram się wyeliminować wszystkie bóle, pomóc w miłości, finansach i życiu codziennym każdej zaufanej osobie, z ich pomocą czuje że będę mogła zrobić więcej w moim początkującym wiedźmim życiu, czuje że mnie przyciągają,dają siłe by się nie poddawać i brnąć dalej, każdy nowy kryształ będzie zapisany z właściowaściami w mojej księdze cieni, dodatkowo kryształy będą nie tylko przydatne jak i uozdobią moje wiedźmie biurko na pewno znajdą miejce koło kociołka i suszonych fiołków
@_lullkozaur_
Jejku, właśnie ostatnio myślałam o takim filmiku! Świetny pomysł z serią o minerałach, jestem jak najbardziej za!!!! Jesteś wspaniała!
Jestem na początku mojej drogi i dopiero uczę się minerałów, ale ten temat tak mnie zainteresował, że od dwóch tygodni siedzę w książkach i przeglądam Internet w poszukiwaniu wiedzy na temat wykorzystania minerałów i ich mocy. Dlatego tym bardziej cieszę się, że trafiłam na Twój kanał i dzięki temu odcinkowi dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy 😉 Moja kolekcja kryształów nie jest wielka bo tak jak pisałam dopiero zaczynam swoją przygodę z kamieniami. Z moim pierwszym kamieniem, którym jest ametyst wiąże się ciekawa historia. Kiedy zaczęłam czytać o minerałach nagle przypomniało mi się, że kiedyś ktoś dał mi mały, fioletowy kamyk, który odnalazłam na dnie szuflady (leżał tam dobre kilka lat). Oczyściłam go i osuszyłam w promieniach wiosennego słońca. Trzymam go pod poduszką dzięki czemu lepiej mi się śpi, przykładam do głowy podczas bóli migrenowych i po prostu ściankam w dłoni żeby poczuć jego energię 💜 Zamierzam oczywiście powiększyć swoją kolekcję o nowe kamienie i będzie to na pewno kwarc różowy, cytryn, kryształ górski, szczotka ametystowa (bardzo mnie do niej ciągnie), kamień księżycowy, awenturyn i piryt 🖤 Z przyjemnością do mojej kolekcji przyjęłabym butelkę na wodę z kryształem, ponieważ jestem ogromnie ciekawa i zafascynowana kryształowym eliksirem i jego mocą 💓 Mam nadzieję, że poczujesz moją energię mimo mojego niewielkiego (póki co) doświadczenia w temacie minerałów i pomożesz mi otworzyć kolejne drzwi do tego magicznego świata 💖A butelka z ametysten stanie się moim szczęśliwym talizmanem 💜 Mój instagram: eliza_jakubovska
Też mam kilka minerałów są to:
-Tygrysie oko
- Lazuryt.
- Kryształ górski.
- Ametyst.
- Bursztyn.
Moja kolekcja dalej rośnie. Uwielbiam kamienie naturalne.
Minerały w moim codziennym życiu mają wiele zastosowań - tak wiele, że ciężko zobaczyć mnie gdzieś bez chociażby jednego kamienia dostosowanego do danego dnia. Na uczelni zawsze towarzyszy mi kryształ górski (nawet zrobiłam specjalny długopis z doczepionym kryształem górskim na górze - pomaga mi się skoncentrować), podczas medytacji raczej sięgam po ametyst, a gdy potrzebuję "kopa" pewności siebie moje uszy zdobią kolczyki z symbolem triquetry i zatopionym bursztynem. Przy każdym zaklęciu i rytuale jaki przeprowadzam muszę mieć pod ręką minerał który dobieram do sabatu jaki obecnie mamy czy też do tego czego dotyczy rytuał jaki się obecnie zajmuję.
Od pewnego czasu zajmuję się także rękodziełem - wypalam na szkatułkach wzory. Ostatnio do wypalonych wzorów zaczęłam przyczepiać małe odłamki kryształów - w szczególności ametystu różowego. Aktualnie pracuję nad wiosennym pudełkiem łączącym symbole runiczne oraz małe kwiatki na brzegach- a płatki zrobione będą właśnie z odłamków ametystu dają swego rodzaju efekt 3D. Teraz czekam z kolei na dostawę karneolu w formie malutkich kamyczków z których planuję zrobić ozdobę do pokoju.
Mogę więc z czystym sercem powiedzieć, że minerały i ich moc w moim życiu zajmują kluczowe miejsce - a do tego jak pięknie wyglądają! ;)
ig: whereismyrainbow
Przygodę z kryształami zaczęłam dopiero niedawno, i w mojej księdze cieni pojawiły się chyba wszystkie rodzaje, jednak nadal szukam i uczę się. Kryształ górski ma swoje stałe miejsce na ołtarzu. Na co dzień noszę trzy bransoletki z kamienami księżycowymi, cytrynem itd. Jestem osoba której bardzo ciężko się skupić, mam tak od zawsze. Kiedy ubrałam pierwszy raz bransoletkę z kamieniem księżycowym i zaczęłam uzupełniać strony księgi cieni, wpadłam niemal w trans. To było niesamowite. Z kamieniami równiez medytuję, noszę zawsze przy sobie i planuje nabyć ich jeszcze więcej 😊
Ig: pomroczona
KONKURS
❤️ 🧡 💛 💚 💙 💜
Minerały odgrywają w moim życiu szczególną rolę. Moimi odwiecznymi żywiołami są Ogień i Ziemia. A minerały to cenne skarby Ziemi. Poszerzyłam bardzo swoją wiedzę gdy przyjęto mnie do Sudeckiego Bractwa Walońskiego moja miłość rozkwitła 💎💜 bardziej zaczęłam doceniać ich potęgę i siłę. W codziennym życiu towarzyszą mi prawie na każdym kroku 😊😄🥰
Np. W doniczkach z kwiatkami mam po rozkładany sodalit.
*Sodalit naturalny nie szlifowane bryłki, pomaga odżywić i na energetyzować moje rośliny. Dzięki czemu pięknie rosną.
*Kwarc dymny znajduje się pod moim łóżkiem pomaga odgonić źle sny (dzięki twojemu nagraniu połażę tam jeszcze ametyst dla wzmocnienia oddziaływania na mój dobry sen)
* Kwarc różowy wodę z tych minerałów używam w mojej magicznej kuchni zazwyczaj jest to dodatek do ciast, tortów i słodkich przepisów.
*Kryształ górski woda też bardzo doceniana w mojej kuchni zwykle dodawana do zup i zielonych koktajl smufi 😋 itp.
* Sól Kamienna Kłodawska lubię zarówno drobno mieloną jak i kryształki działa znamienicie nie tylko w kuchni. Używana prze zemnie do rytualnych kompieli oczyszczających, ale i innych czynieniach magicznych....
* Kamień Księżycowy na biurku koło laptopa i WiFi działa jako odpromiennik.
* Turmalin czarny to mój talizman którego noszę na szyi pomaga mi odgonić własne negatywne myślo krztałty i chroni przed nami.
Mogła bym tak wymieniać, to kilka przykładów z mojego domu. CRYSTALLOVE pierwszy raz po znałam z twojego filmu 20 stycznia (zmiany i plany na 2020) niestety zabrakło mi czasu energii na zgłębienie tematu. Z powodów dynamicznych zmian ogóleno polskich i zagranicznych 😉
Fantastyczne było by załapać się na butelkę z pięknym obeliskiem Ametysyowym. Woda z odpoczywającego wniej Ametystu działa cuda wewnętrznie i zewnętrznie, bardzo chciałbym się o tym przekonać 💗💜💓
Spełniam wszystkie warunki konkursu.
INSTAGRAM
gaiaoriana
Ja używam minerałów tak:
wkładam pod poduszkę woreczek z minerałami (jaspis czerwony, celestyn, agat błękitny, itd).
Noszę z naszyjnikiem.
Wkładam do plecaka do szkoły, miasta.
Medytuję z kryształami w ręce.
Wkładam do doniczki z kwiatem.
Piję wodę z minerałami.
Do zaklęć w buteleczkach.
Po prostu trzymam minerał przy czynnościach nie wymagajacych ruchu, np. czytanie ksiażki
Co do pytania konkursowego: również bardzo lubię kryształ górski, który w formie wisiorka noszę zawsze ze sobą, ponieważ czuję się dzięki temu trochę silniejsza i pewniejsza. Dodatkowo towarzyszy mi przy pracy z kartami anielskimi. Swego czasu nosiłam czarny turmalin, który chronił mnie w pracy i spełnił swoje zadanie 💚. Selenit sprawia, że lepiej śpię, mam wrażenie, jakby ochraniał mnie w nocy. Kwarc różowy całkiem niedawno użyłam do wody księżycowej, która pierwszy raz robiłam. Naprawdę czuć moc, kiedy pije się tę wodę ✨. Choć niewiele wiem jeszcze o kamieniach, to od dziecka czułam do nich tzw. pociąg :) pamiętam jak byłam małą dziewczynką i zbierałam przypadkowo znalezione kamienie na dworze, które wpadły mi w oko. Któregoś razu jednego z nich (który zachowałam do dziś) poprosilam o ładną pogodę, ponieważ zapowiadali deszcze, a miałam jechać z rodzicami na jakiś festyn. Moja prośba spełniła się, a ja już wtedy poczułam jakąś moc. To było niesamowite tym bardziej, że wyszło to samo z siebie :)
Wesołych świąt!
Nick na IG: o.kate
Jestem fanką kryształów i minerałów. Od dziecka zawsze chodziłam z babcią na targi i zawsze od starszej pani kupowałyśmy kryształy górskie czy też ametyst. Dzięki tobie zawsze zdobywam więcej informacji nie tylko o minerałach ale też o magii. Wykorzystuje ich moc do tworzenia dobra, dla swojego zdrowia, dla szczęścia. Są moim amuletem i pomagają mi w różnych życiowych sytuacjach. Bez mojego magicznego księżyca z opalu nie mogę wytrzymać dnia. Dzięki niemu nie śnią mi się koszmary i od pewnego czasu mam bardzo dużą dawkę kreatywności i dużo szczęścia. :) Pozdrawiam Cię i życzę dużo zdrowia kochana! ~ Moon.Child.Witch
Mam pomysl nawet na nazwe takiej serii: Mineralnik :)
Chcialabym wiecej filmow na temat ziol i o znakach zodiaku, runy :)
Mój sposób wykorzystania kryształów jest dość banalny. Stosuję je do osłony. Stoją u mnie na oknie, odpychając negatywną energię. Stawiam je również blisko roślin, ponieważ wierzę, że dzięki nim rosną lepiej. Mam dziwną (dla nie których) przypadłość rozmów z moimi doniczkowymi przyjaciółmi, a także kryształami czy przedmiotami. Brzmi tragicznie wiem, ale czasem takie drobne rzucenie słowem do czegoś co, się nie odzywa, bardzo mnie oczyszcza. To jak płacz. Wszystko spływa ❤️
Pozdrawiam z całego serduszka
Zu
Ig: zuza.wiznerowicz
Personalnie bardzo interesuję się kryształami, a zwłaszcza ich wpływem na życie codzienne i funkcjonowanie. Jeżeli chodzi o sam ich wygląd wydają się być najpiękniejszymi przedmiotami na Świecie. Ale przecież nie tylko o to chodzi. Mogę spokojnie powiedzieć, że kryształy w codziennym życiu "stosuję" już od około roku. I mogę też stwierdzić, iż naprawdę mi pomagają. Miałam już wiele sytuacji, w których jestem pewna, że zainterweniowały właśnie minerały. Moim ulubionym kryształem jest ametyst. Jestem niestety osobą, która wszystko przeżywa zbyt mocno a egzaminy, czy testy bardzo mnie stresują, pomimo ciągłej nauki. I tu właśnie pomaga mi ametyst, noszę go ze sobą czasami w formie bryłki, a czasami wisiorka. Ametyst bardzo pomaga mi się uspokoić i odzyskać równowagę umysłu. Często też pomaga mi odejść trochę od schematów i pomyśleć nietuzinkowo. Kryształy "dodaje" też do wody. Czuję wtedy, że po prostu "wchłaniam" ich moc 🤣🤣.
Minerały rozmieszczam też w moim domu, a stałym bywalcem obok telewizora jest kryształ górski. Noszę też minerały ze sobą po prostu w formie naturalnych bryłek, nie wspominając już o używaniu jadeitowego masażera twarzy.
Podsumowując, kryształy są w bardzo dużym stopniu obecne w moim życiu i myślę, że tak pozostanie.
Życzę, zaczarowanego dnia 🔮😊
Nazwa na ig: juliaxjakubiak
I "smaczne jajko"🐣🐣🐤
Jesteś niesamowita, dziękuję za inspirujące i bogate merytorycznie treści
Hej 🌟 Najczęściej korzystam z bransoletek oraz wisiorków z kamieni. Nieświadoma mocy i znaczenia nosiłam pierścionek z koralem od małego, kiedyś kupiłam na bazarku od starszej pani. Czuję, że koral mi służy. Czuję się chroniona. Kiedyś miałam bardzo ciężki czas w życiu, wybierałam bransoletkę, długo nie mogłam się zdecydować. Kobieta która je sprzedawała zwróciła mi uwagę, że od kiedy przyszłam, złapałam za jedną z bransoletkę i trzymając ją w dłoni oglądałam inne. Co jakiś czas odkładałam tą pierwszą i po chwili znów brałam do ręki. W końcu kupiłam ją. Jest z kamieni o nazwie NOC KAIRU i po mimo tego, że jest zmodyfikowana przez człowieka, odczułam silna ulgę na sercu/duszy kiedy ją założyłam. Od tamtej pory wierzę w moc kamieni ❤️ Czasami kładę też kamień obok poduszki, żeby mieć spokojny sen 🌜 Pozdrawiam serdecznie, czekam na więcej Twoich filmów ✨
Mój nick ig:agatapage
Tak przy okazji tego placebo....
Dostałam dość spory kryształ górski od przyjaciółki. Zamieszkał na parapecie i grzał się w Słonku. Intencja z którą go dostałam była jak najbardziej pozytywna. Postanowiłam pomedytowac z moim kryształem. Jak tylko wzięłam go do ręki poczułam lekki lęk. Ale co tam to przecież zwidy! Usiadłam na łóżku z kryształem i czułam jak lęk narasta... hola hola przecież to zwidy... przyłożyłam kamień do brzucha... poczułam ciepło unoszące sie do góry w kierunku głowy i... uszło ze mnie. Jej! Coś działa... taaaa. Działa. Potem już było tylko gorzej. Ja wiem, że po oczyszczeniu człowiek może się czuć osłabiony... ale osłabiony, a nie migrena i nudności... wzięłam się za oczyszczanie kryształu szałwią, Słonkiem, bieżącą wodą i na razie nic. Ale nie poddaję się. Teraz ma kolejną "kurację", która trwa kilka dni. Z tym placebo to bym uważała.
Ig: damazbialegostoku
W sumie jako dziecko zaczęło się wszystko. Będąc jakoś wraz z przedszkolną grupą w parku znalazłam taki śliczny ciemnofioletowy kryształek. Strasznie mi się podobał, wyglądał niesamowicie. Wracając do domu nawijałam cały czas mamie o tym kamyku, mówiła mi wtedy, że niektóre z nich mogą być MAGICZNE. Miałam go długo jakoś, podświadomie stal się moim talizmanem ale moja babcia była strasznie przesądna i zwyczajnie wierzyła, że jak ktoś zbiera kamienie będzie mieć kamienne życie takie stare zabobony. Jako dziecko byłam istnym kustoszem zbierania kolorowych kamyków. Od czasu gdy zaczęłam praktykować ezoterykę i czarostwo wiadomo, że widzę wszystko w innych barwach i zupełnie inaczej odbieram ich moc. Przydatne są w rytuałach ale czasem gdy jestem przemęczona podczas seansu z stawiania karty tarota bryłkę ametystu, z niektórych sama wykonuję wisiorki jako takie amulety ochronne oraz co najważniejsze zawsze w domu musi stać na wierzchu minerał którego energia odpycha choroby i nieszczęścia. W zasadzie dopiero z tym wszystkim zaczynam i jestem z lekka zagubiona w tym wszystkim ale mam nadzieję, że z czasem będę ewoluować na swojej magicznej drodze.
ig; w1eczorek
Moja babcia gdy byłam jeszcze dzieckiem posiadała szkatułkę z wieloma minerałami. Przez swoją młodość pracowała za granicą i zwiedzając świat przywoziła wiele pięknych i niespotykanych kamieni! Można powiedzieć, że była czarownicą swoich czasów. :) Od dziecka byłam więc uczona tego, jak wiele człowiek ma wspólnego z minerałem i jak bardzo kamienie mogą wpłynąć na jego życie. Teraz minerały są elementem mojej codzienności. Jeśli coś idzie nie po mojej myśli - wyciągam z mojej księgi cieni przepis na eliksir z jakimś minerałem, biorę rytualną kąpiel lub medytuję z kamieniem, którego działanie jest dla mnie przydatne w tym czasie. Jeśli czeka mnie ważny dzień - tworzę sobie amulet i mam go przy sobie. Podczas matury szłam z minerałem przewieszonym przez szyję i finalnie poszło mi świetnie! Nie mam wielu wyszukanych sposobów na użycie kamieni, ale wierzę, że spożytkowanie energii z minerałów w wymyślny sposób nie jest najważniejsze. Ważne jest to, aby były one elementem naszego życia, który po cichu swoją energią nas poprowadzi.
Mój nick na instagramie: gvbryxtop
Ps. Cudowne butelki, zakochałam się! Trzymam kciuki za wszystkich biorących udział w konkursie. ^^
Minerałami i wszystkim, co z nimi związane zaczęłam interesować się jako kilkuletnie dziecko, gdy podczas zabawy w piaskownicy znalazłam "kamień piorunowy", dzisiaj wiem, że jest to błędna nazwa. Pamiętam,że zafascynowała mnie jego struktura, przyjemny chłód i kolor, choć pewnie większość dzieci na moim miejscu przeszłaby obok niego obojętnie. Jednakże musiało być w nim coś urzekającego, skoro nawet dawni Siłowanie uznawali go za amulet. Kolejny moment,w którym zainteresowałam się tą tematyką to lekcja przyrody w podstawówce, poświęcona właśnie tematyce skał, minerałów i kryształów. Tak oto zainteresowałam się minerałami i zaczęłam wierzyć w ich ogromną moc. Z czasem minerały zaczęłam dostawać jako prezenty od moich bliskich, a także sama zbierałam i nabywałam swoje własne egzemplarze. Począwszy od zwykłych z pozoru kamieni,które czymś mnie urzekły, na biżuterii ze szlachetnymi kamieniami skończywszy. To właśnie tego typu biżuteria towarzyszy mi na co dzień. Moim ulubionym minerałem jest akwamaryn. Wierzę, że jego obecność pomaga mi przyciągać dobrą energię, dodawać odwagi, ochronić przed złem i zachowywać równowagę. Można się śmiać, ale ja naprawdę czuję się bezpieczniej, gdy mam go przy sobie. Uwielbiam też bursztyny, które zbieram zawsze podczas spaceru brzegiem morza. Później wykonuje z nich różnego rodzaju ozdoby, albo po prostu wręczam je bliskim. Każdy swój minerał uznaję za amulet - te mniejsze, bądź te stanowiące element biżuterii💍 noszę przy sobie, a te większe znajdują miejsce w moim mieszkaniu, gdzie stanowią niezwykłą, pełną mocy dekorację. Wierzę także, że pomagają mi one zachować skupienie i otwarty umysł podczas praktyki medytacji czy jogi. Używam też masażera do twarzy z kwarcem różowym, który świetnie mi się sprawdza. Czasami też po prostu wybrany minerał ściskam w dłoni i przy jego pomocy pozbywam się złej energii. Może faktycznie jest to efekt placebo, ale niewątpliwie jest w nich coś magicznego i osobliwego, chociażby ze względu na ich niesamowity wygląd. Każdy minerał jest tak naprawdę inny i niepowtarzalny o odmiennej strukturze💎.
Nick z instagrama: a_eternus
Ja kryształy i kamienie kocham od lat! Jako dziecko dostałam od mamy trzy: malachit, kwarc różowy i tygrysie oko. A od tamtej pory moja kolekcja się znacznie powiększyła. Jak je wykorzystuje? Część w rytuałach, część jako odpromienniki, część do energetyzowania wody właśnie. Część do medytacji, ametyst i andara-kamień Atlantydy często spoczywają jako wisiorki na mojej szyi. Lubię z nich też wizualizować swoją dodatkową tarczę energetyczną. Wniosek? Kryształy to nieodłączny element mojego życia, taka butelka zapewne też by się nim stała! 😍
Nick na insta: meg.sheti
Magiczne uściski od czarownicy urodzonej w Beltaine! 😁
Wreszcie odcinek! Nie mogłam się doczekać
Ja osobiście używam najczęściej ametystu i turkusu, ponieważ są to moje minerały zodiakalne oraz bardzo je lubię, ametyst noszę zawsze w formie wisiorka na łańcuszku jako mój znak ochronny, natomiast gdy chce się podładować energetycznie zakładam turkus na rzemyku, jako amulet ochronny służy mi także pierścień z aleksandrytem, który przez zmianę koloru pokazuje mi niebezpieczeństwo, gdy czytam coś lub się uczę obok siebie zawsze mam fluoryt, kryształu górskiego używam by stworzyć podczas pełni wodę księżycową, lava, obsydian i turmalin trzymam na ołtarzu, aby odstraszały źle energię, a także złe istoty, przy tym wzmacnia je kryształ górski, cytryn i karneol w sabat OSTARA umieściłam na powierzchni ziemi w donicy, w której posiałam cytrynki, aby wspomogły mnie w rozwoju szczęścia.
Jak widać ogromnie kocham kamienie oraz minerały, używam ich na każdym kroku. Myślę że butelka z ametystem, moim ukochanym minerałem, na 120% mi by się przydała. Szczerze mówiąc już od dawna zastanawiałam się nad kupnem tej butelki, lecz zawsze to odstawiłam na później. Dlatego też ogromnie cieszę się z tego rozdania!💚
Oto mój Instagram: strega_dalida
Smaczne jajko🤭🐣
Odcinek super, długo na taki czekałem. Pomysł żeby zrobić serie „czarozielnik” tylko że z kryształami jest super pomysłem. Smaczne jajko 🐣, życzę wszystkim wesołych świąt (oczywiście jeśli je obchodzicie) pozdrawiam 👋
Ja kryształy i inne minerały wykorzystuję na codzień na przykład noszę wisiorek z kryształem górskim czy mam poukładane minerały w swoim domu. Pomagają mi w codziennym życiu jak i chronią mój dom i jego mieszkańców przed złą energią i innymi złymi bytami, A zarazem pomagają w codziennym życiu. Używam również swoich minerałów do oczyszczania wody, na przykład dzięki kryształowi górskiemu czy ametystowi lub cytrynowi. Piję taką wodę codziennie. Minerały w moim życiu są już od dawna tylko kiedyś nie zdawałem sobie sprawy z ich potężnej i cudownej mocy.
Mój Nick na instagramie @mateusznyy
Strasznie podoba mi się ten film! Bardzo merytoryczny chociaż temat minerałów jest rozległy. Czekam na kolejne filmy z tej serii.
Konkurs:
Mój sposób na korzystanie z minerałów: uwielbiam naturalne minerały bez obróbki człowieka. Mam wtedy wrażenie, że są bliżej żywiołu ziemi. Najczęściej wrzucam kryształy do wody, którą mam zamiar pić- szczególnie lubię robić tak z kryształem górskim. Taka woda pomaga mi się skupić i wyzwala we mnie pokłady kreatywności, którą później mogę przelać na papier. Noszę tez biżuterię z kryształów- którą sama robię, oplatając ładnym splotem kryształ. Wykorzystuję do tego rzemienie i sznurki. Nie wyobrażam sobie żeby nie mieć w swoim otoczeniu tak pięknych i magicznych przedmiotów.
@okumu.draw
Witaj Natalio! Wspaniale Cię znów zobaczyć, wyglądasz przepięknie - zwłaszcza makijaż powala na kolana! Dziękuję Ci bardzo za ten film! Informacje o kolorach i kształtach kryształów bardzo przydatne! Jak cały Twój kanał, uważam, że najlepszy magiczny kanał w języku polskim :) Pomysł z cyklem czarokrysztalnika super! Już się nie mogę doczekać :) A jak wygląda moja praca z kryształami? Towarzyszą mi od dziecka. Wychowywałam się w domu znajdującym się w lesie. Moja mama, babcia i prababcia zajmowały się magią i szeptuchostwem. Do dzisiaj w moim domu jest pełno kamieni - kupionych i znalezionych czy to w lasach czy na plażach z różnych krajów. Część kamieni, które do mnie trafiły były tzw. "martwymi kamieniami" - tak je nazywam - jednak potem okazało się, że trafiły do mnie żeby zostać dalej przekazanymi. Zdarza się, że spotykam daną osobę i czuję, że kamień, w którego posiadaniu jestem ma trafić właśnie do tej osoby. Kiedy sprawiam taki prezent od razu czuję poczucie spełnienia. Poza tym uwielbiam kąpiele z kryształami górskimi, a butelką, którą prezentujesz jest niesamowita. Mogłaby mi pomóc w magicznym nawodnieniu organizmu. Ściskam cieplutko i wspaniałości dla Wszystkich czytających!
Instagram: morgana_sycamore
Ale zazdroszczę wychowywania się w rodzinie zajmujacej się czarostwem❤️ (oczywiście nie chcę przywołać oka proroka)
Moc kryształów staram się wykorzystywać podczas słuchania muzyki. To jest mój codzienny rytuał. Wyciszam się i na pół godziny/godzine wyłączam się z życia. Zapalam świece, wkładam płytę do sprzętu, kładę obok siebie minerały (ametyst, kryształ górski i jadeit) i zamykam oczy. Najlepsza część dnia :)
xxkomorixx
Już jako mała dziewczynka wykorzystywałam minerały w swoim życiu, podróżując z rodzicami zbierałam ładne kamienie, kolekcjonowałam różne minerały i od zawsze wierzę, że mnie chronią i przynoszą mi szczęście. Wiedzę o minerałach i ziołach przekazywała mi również moja babcia, która na szyi nosiła naszyjnik z bursztynu, wierząc, że pomoże jej w chorobie serca. Moja kolekcja minerałów z dzieciństwa przepadła w licznych przeprowadzkach, ale pozostała mi cześć mojej kolekcja najpiękniejszych kamieni, znalezionych w różnych zakątkach Europy, lubię się nimi otaczać podczas medytacji, jak i również podczas zwykłego relaksu, przy herbacie, tworzę z nich różne kompozycje wraz z licznymi roślinami na moim balkonie. Wszystko razem tworzy niesamowitą energię.
Oczywiście, że minerały mają moc ponieważ wszystko co jest materia posiada również energię,która działa. Tak zwani naukowcy często trzymają się namacalnych dowodów, rzadziej wychodzą w sferę niematerialną... pozdrawiam.
Minerały wykorzystuje w najróżniejsze sposoby.
Ametyst to jeden z moim ulubionych kamieni,sen blisko niego przynosi mi poczucie ochrony,zrelaksowania.
Następnym kochanym i przepięknym kamieniem jest obsydian śnieżny. Wykorzystuje go do oczyszczających kąpieli,często mam go na mojej tablicy do używania wahadełka,wierzę ze kamień wtedy jest oczyszczony i rezonuje ze mną.
Często używam mój „zestaw czakralny” które używam do medytacji oczyszczającej moje czakry w ten „zestaw” wchodzą 7 kamieni:
Czakra podstawy:Agat czerwony
Czkara sakralna :Rubin
Czakra Splotu słonecznego:Cytryn
Czakra serca:Szmaragd
Czakra gardła:Lapis
Czakra trzeciego oka:Awenturyn
Czakra korony:Kwarc różowy
Chciałbym wygrać ten konkurs ponieważ sam narazie nie pracuje i nie kam możliwości zakupu wielu kamieni na których mi zależy a sam nie mam środków. Niestety dla wiedźmy najgorsze co istnieje to rodzicie świadomie Jehowy i na moje nieszczęście takich mam ale co zrobię(dla nich kamienie=szatan) dlatego większość kieszonkowego idzie na kamienie.
ps;Duzo go nie dostaje haha
Insta:Lubie_pomidory_bardzo
Moja historia z kamieniami zaczęła się, kiedy marzyłam, aby mój biznes wszedł na wyższy poziom - wtedy koleżanka powiedziała mi o cytrynie 🍋(wiemy, o jaki CYTRYN chodzi 😅) To był mój pierwszy kamień, który kupiłam i... Moja działaność zaczęła się cudownie rozwijać w kierunku, o którym marzyłam 🕊️ A że pracuję jako masażystką, terapeutką twarzy - pracuję z ciałem i duszą. Uwalniam ciało z napięć a tym samym z traum, z zakorzenionych przekonań i blokad. Naturalnie wydobywam piękno i młodość z kobiet 💚 Każdy ruch wykonuję z intencją i wierzę w wymianę energetyczną w trakcie trwania terapii. Przez mój gabinet przewija się mnóstwo kobiet - choć wspaniałych i dobrych, to jednak mieszanka energetyczna wisząca w powietrzu jest wybuchowa!🔥Stąd w każdym gabinecie ułożony mam kryształ górski, aby energetycznie oczyszczać przestrzeń, która nas otacza a w kieszeni uniformu - czarny turmalin - dla ochrony i uziemienia. I Szczotka z ametystu też leży na parapecie - w końcu w gabinecie musi panować atmosfera harmonii i relaksu 😇 W Portugalii na plaży znalazłam całkiem niezły kawałek kalcytu - i to był prawdziwy znak od świata! I naprawdę niesamowite uczucie, że właśnie na mnie on tam czekał 💛 że nikt na niego nie zwrócił uwagi, a ja od razu poczułam (choć nie wiedziałam na początku czy to w ogóle jakiś kryształ) jego piękno i wyjątkowość🌷 A teraz, tworzę dla siebie i znajomych biżuterię z kryształów z intencją. Na różne okazje lub bez. Czasem kieruję się serduchem i przeczuciem, czasem pytam, czego w tym czasie potrzebują. I to mnie bardzo wycisza, a wręcz wprowadza w stan medytacji 🙏🏼 i już nie raz myślałam, by stworzyć eliksir, wodę mocy ale... Jakoś mi nie po drodze 😅 z butelką od Crystallove nie miałabym już żadnych wymówek i mogłabym zgłębić moc kamieni z kolejny, magiczny i nieodkryty dla mnie do tej pory sposób ✨✨✨ @sandrine_masuje
Świetny film, chciałabym spróbować swoich sił w konkursie: dopiero zaczynam zagłębiać się w tajniki tej wiedzy, odkryłam twój kanał przez instagrama. Przymierzam się do zakupu mojego pierwszego zestawu kryształów, wiec niestety nie mogę powiedzieć do czego stosuje ich moc obecnie. Mogę za to powiedzieć, że w niedalekiej przyszłości chciałabym by chroniły ale również wspomagały energetycznie i psychicznie mnie i moją rodzine. Jestem bardzo podekscytowana i już nie mogę doczekać się przygotowania mojej pierwszej wody kryształowej. Ostatnio samotnie celebrowałam pełnie księżyca, była wspaniała, moją głowę wypełniły intencje. Może to głupie ale oglądając twoje filmy tworze sobie notatki, chciałam powiedzieć, że bardzo pomagasz mi w poznawaniu i nabieraniu wiedzy. Dziekuje❤️ Mój instagram: paula_magical_world
KONKURS.
Droga Natalio, kamienie szlachetne, minerały stały mi się bliskie tak na prawdę odkąd zostałam wiedzma. Zawsze mnie jakoś przyciągały albo po prostu praca z nimi jest mi przeznaczona. Od zawsze kiedy pamiętałam wierzyłam w ich moc i energię. W moim domu znajduje się bardzo dużo kamieni . Niektóre z nich leżą sobie na półkach albo przy łóżku a te które noszę leżą w mojej specjalnej magicznej szkatułce. Praktycznie każdego dnia noszę biżuterię z kamieni w postaci naszyjnika lub bransoletki . Niektóre z nich to talizmany , które są przeznaczone do zadań specjalnych . Nie wyobrażam sobie dnia bez kontaktu z kamieniami szlachetnymi . Bardzo czuje jak mi pomagają. Mam nawet doniczke z Ziołami na parapecie w której leżą kryształy górskie. Mam wrażenie że to dzięki nim moje ziola tak szybko urosły.
Często też robię sobie eliksiry z cytrynu i kryształu górskiego.
Pozdrawiam ❤
O tak czarozielnik z minerałami to jest to co potrzebuję ❤️☄️
Smaczne jajko! Jako dziecko zawsze kochałam bawić się kryształami, były nawet momenty, gdzie starałam się wróżyć z kamieni. Każdy surowiec, który przynosi nam ziemia traktuję ze szczególnym uczuciem, ale właśnie to kamienie najbardziej mnie przyciągały, swoją energią, wyglądem, zapachem a nawet czasami smakiem haha! Teraz korzystam z ich energii w celach oczyszczenia aury, ładowania energii, tworzenia eliksirów a także korzystam ze wszystkich przywilejów, jakie mogą mi przynieść. Robię z nich także biżuterię, taką jak: kolczyli, naszyjniki czy bransoletki, by trzymać je zawsze przy sobie, lub gdy jest taka potrzeba. Mój nick na instagramie to: ipurpleyou888 ❤️
Jako młoda mama byłam na tyle zmęczona, że postanowiłam wymienić świece na kryształy podczas rytuałów. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo ze zmęczenia zdarzało mi się na nich przysnąć i zawsze budząc się z minerałem w ręku byłam pozytywnie naładowana. Od tamtego momentu stało się to moją rutyną, że zasypiam z konkretną intencją i minerałem w dłoni. Pomagają nie tylko mi, a przynajmniej szczerzę wierzę, że także mojemu synowi. Gdy byłam w drugiej ciąży, mój pierworodny dostał orzeczenie o niepełnosprawności - autyzm. Miał straszne problemy z emocjami i okazywaniem miłości. Podarowałam mu serce z kwarcu różowego i kładłam koło łóżka. Dzieci to wspaniali obserwatorzy, minerał prawie zawsze znajdował się rano pod poduszką syna. Gdy urodziłam drugiego syna starszy był już na to gotowy i na emocje z tym związane i na miłość, bo ją szczerze widać. Oczywiście że 3 lata terapii i pracy w domu dały efekty. Jednak energia różnorodnych minerałów, która dodawała mi siły i otuchy, a przede wszystkim serce z kwarcu... Nie wierzę że to może być tylko placebo - to działa!
rocsi.silva
Gratuluję wygrania konkursu :) Będę kontaktować się z Tobą w wiadomości prywatnej poprzez Instagram :) Dużo zdrowia dla Ciebie i pociech :) Ściskam!
Kamienie wykorzystuje jako magiczne piękne ozdoby, które maja mi pomagać kiedy je nosze, w formie naszyjnika ale czasem też wsadzam np. surowy kamień do kieszeni kiedy idę do pracy żeby pomagał mi przetrwać dzień. Uzywam je też do rytuałów. Mój ulubiony to kwarc różowy głownie przez to, że pomaga on tworzyć dobre relacje z ludzimi i łagodzi stres. Uwielbiam energie kryształów. Czasem trudno jest mi sie zmusić do picia wody ale taka butelka na pewno bardziej by mnie do tego zachęcała ;D
nick ronnie_x2x
+Smaczne Jajko
Od dziecka pociągały mnie minerały, kryształy, bądź nazwijmy to potocznie - kamienie. Zbierałam je i przynosiłam w kieszeniach do domu. Do tej pory pamiętam słowa babci "nie przynoś kamieni do domu, bo będziesz miała ciężkie życie". Nie zaraziło mnie to jednak, pociągało mnie to, że te twarde, przydrożne znaleziska mają miliony lat i pamiętają czasy, jakich nikt inny nie pamięta! Te wszystkie odciśnięte muszelki, trylobity, ortocerasy i inne żyjątka! Teraz minerały towarzyszą mi codziennie. Od świeczników i kolekcji na półce, po biżuterię i ozdoby. Wykorzystuję je do robienia własnej biżuterii, woreczków ochronnych, wody do rytuałów, medytacji, w czasie choroby, a nawet spania (przytulanie ogromnego krzemienia zawsze działało na mnie kojąco). Jeśli gdzieś wychodzę, zawsze mam na sobie biżuterię z minerałami, nie odpuszczę także żadnych targów minerałów w moim mieście. Zabierałam ze sobą minerały na egzaminy na studiach i dzieliłam się nimi z przyjaciółmi, by poczuli się skupieni i zmotywowani! Moja przyjaciółka śmiała się, że jak u mnie śpi, to zmartwychwstanie jak Jezus w grocie, a mój chłopak powiedział, że zagipsuje wszystkie moje kamienie na scianie jako ozdobę, bo nie mamy gdzie ich trzymać już 😂. Z każdej wycieczki przywożę albo minerał albo biżuterię z nim, to najlepsza pamiątka ❤️
Także ogromnie ściskam i dziękuję za tak wspaniały konkursy!
Instagramowy nick: Pasiklusek
Kryształy to coś co kocham! Od dawien dawna zachwycały mnie te różnokolorowe i o różnych powierzchniach (tych gładkich i chropowatych) Jak je wykorzystuję? Szczerze do wszystkiego! Do dekoracji domu, także ołtarza, do robienia kryształowych magicznych wód, noszę bransoletki z nimi (moja ulubiona jest z lapis lazuli). Używam ich także w magii, do rytuałów, często wystawiam je na działanie promieni słonecznych i księżyca.
Moja kolekcja kryształów liczy 37 kamieni m.in kwarce, ametysty, awenturyny, tygrysie oko, lapis lazuli, opal,cytryny i wiele innych!
Nick na Instagramie: kubusieq.xx
Cudowny filmik ❤ moje ulubione kryształy to: Kwarc różowy, agat, ametyst i kryształy górski, a co do czarozielnika z kryształami to fajny pomysł! :)
Wesołych świąt Natalciu! Mam nadzieję że spokojnie i magicznie spędzisz ten czas.
Swoich kryształów używam do kąpieli, zwłaszcza podczas pełni, różowa pełnia była jedną z piękniejszych. Pomagają mi one także skupić się na nauce, więc często ustawiam sobie kilka na biurku. W wielu przypadkach, noszę je w życiu codziennym, na przykład gdy wiem ze będę mieć sprawdzian, lub w momencie spotkań z przyjaciółmi.
anemotea
Nareszcie nowy filmik! 😍 Rób Natka koniecznie serię o minerałach, bo to bardzo ciekawe! 💙💚💛
O pierwszy kryształ poprosiłam rodziców gdy miałam prawie 10 lat i był to różowy Kwarc na szyję 💗 kamienie kocham od lat, przede wszystkim wspieram nimi swoją energię, kocham ich cichy szept i ciepło gdy wezmę je w dłonie. Trzymam na ołtarzyku i w zależności od potrzeb medytuję z nimi. Od niedawna postanowiłam przenieść miłość do kamieni i połączyć z moją pasją, jaką jest tworzenie biżuterii. By móc zarażać tą miłością innych. Mój 2 letni synek uwielbia kamienie 💚 dają wspaniały dostęp do naszej podświadomości a dzięki temu możemy wzrastać, doświadczać i uczyć się być lepszą wersją siebie każdego dnia ✨✨✨ @bizu.lab
Hejka, najpierw się przedstawię bo jestem tu nowa! Usłyszałam o tobie u Karolinie stylizacje, a że korona wirus pomógł mi w końcu w zagłębianie się w minerały, kryształy i wgl magię natury, to tak trafiłam i do ciebie! Ogólnie to narazie jestem świeżynką, jeśli chodzi o kryształy i minerały, ale po pierwsze i najważniejsze jestem w końcu zadowolona i spokojna, co nie jest proste jak się mieszka w zabieganej Warszawie (choć kocham ją nad życie) 🙈 powrót z erasmusa do rzeczywistości był ciężki, w Słowenii i okolicznych państwach zwiedzałam nature i stresu wgl nie doznałam. Niestety powrót to zabieganeco, ciągle w ruchu miasta i moich bliskich, spowodował, że nie mogłam się odnaleźć, a teraz dzięki kryształów ( ale też kadzeniu i swiecom) odżywam i nie jestem przytłoczona. No i co ważne lepiej pisze mi się pracę licencjacka hehe❤️ ale się rozpisałam 🤪 pozdrawiam cieplutko! Ps. Ig:aleksandraurban11
Świetny film! Kocham klimat Twojego kanału, jest taki ciepły i kojący 🥰 A propos kryształów/minerałów to nie mam ich zbyt wiele, ale uwielbiam pracę z nimi 💖 Co ciekawe wszystkie przyszły do mnie same w jakiś sposób. Gdy potrzebowałam bursztynu okazało się, że od dawna jest u mnie w domu, potem bardzo chciałam mieć kryształ górski i szungit i jakimś cudem siostra podarowała mi je w prezencie. Kiedy miałam cięższy okres w życiu i bardzo potrzebowałam wsparcia w kochaniu siebie samej na Twojej grupie dowiedziałam się, że mogę kupić kwarc różowy w pobliskim kiosku. Od dawna woła mnie również ametyst i czekam, aż sam mnie odnajdzie ;) Mam wrażenie, że kiedy zdobywam kamienie właśnie w taki sposób mają one dla mnie większą moc, akurat taką która jest mi w danej chwili potrzebna. Ale wracając do tego jak korzystam z tych cudeniek to... Nie jest to może jakieś bardzo fancy, ale głównie ładuję je energią słońca i księżyca, tworzę z ich udziałem wodę księżycową i noszę przy sobie. Trzymam je w rękach kiedy muszę poradzić sobie z trudnymi emocjami i sytuacjami. Dzięki nim łatwiej mi odzyskać poczucie kontroli nad sobą, szczególnie wtedy kiedy mam ochotę uciec od problemu zamiast go rozwiązać. Wykorzystuję też ich energię do ochrony siebie i moich bliskich przed niskimi wibracjami i atakami złośliwych energii pochodzącymi od innych ludzi.
W sumie za bardzo się rozpisałam, ale cieszę się, że mogę wziąć udział w konkursie 🥰 Mój IG: Soohyun_x3
Nie bardzo wierzę w moc tych kryształów ale lubię Pani kanał, pozdrawiam serdecznie
moim ciekawym sposobem na korzystanie z minerałów jest ich hobbistyczna obróbka. SZlifowanie i nadawanie kamieni kształt pozwala używać z ich energi, efektem końcowym jest talizman ,a pył kryształowy można dodać do wody i trzymać w flakoniku do wykożystania do rytuałów.
P.S. ken kryształozielnik to genialny pomysł.
Droga Natalio,
Nie mam wielkiego doświadczenia w związku z korzystaniem z minerałów, a jednak fascynują mnie od kiedy byłam małym dzieckiem. Pamiętam kiedy moja Mama kupiła mi ametyst, tak o, po prostu. Nie znałam jego właściwości, ale ewidentnie emanował jakąś energią, jakby chciał mi coś przekazać, powiedzieć...potem okazało się, że w jakiś sposób jest związany z moim znakiem zodiaku - Rybami, więc jeśli to fakt, to być może nieprzypadkowo się odnaleźliśmy. Minerały cały czas mi towarzyszą, inspiruje mnie to, że każdy jest inny, wyjątkowy oraz posiadane przez nie właściwości. Ciężko jest więc mówić o "przedmiotach nieożywionych" w ich kwestii, bo zdają się mieć duszę. Mam nadzieję, że kiedys drobię się pokaźnej kolekcji...Obecnie wykorzystuję je jako talizmany, dające mi siłę, odwagę, natchnienie, czy ukojenie w danych sytuacjach i bardzo się cieszę z możliwości korzystania z ich energii otrzymanej z ziemi, z gwiazd kosmosu.
ig: znjnx
ps. W Twoich filmach i twórczości naprawdę da się odnaleźć ukojenie w każdym czasie, a obecnie szczególnie. Niecierpiliwie wyczekuję każdego kolejnego filmu.
Serdecznie Cię pozdrawiam. 🌱🌿🌙
Gdy byłam malutka zawsze podświadomie zbierałam minerały. Później poznałam ich znaczenie, właściwości, wpływy.Obecnie używam ich do zrelaksowania się, uspokojenia, przyciągania miłości (tu przydaje się moj ulubiony kwarc różowy 😂❤️) a także do kojenia bólu, uzdrawiania, przyciągania pieniędzy. Uwielbiam kąpiele relaksujące z kryształami. Zawsze dluuugo siedzę w takiej kąpieli, a wychodzę jak nowonarodzona! To aż niewiarygodne że kryształy mają taką moc. Oczywiście wtedy, gdy je naładujemy ❤️🔥💪
Nazwa na Instagramie: @m.rudzinska_mr
Świetny film -> jak każdy:D
KONKURS:
Natalio pytasz nas co robimy z naszymi kryształami. Odpowiedź jest bardzo prosta, ale bardzooo długa, więc postaram się streścić :) Osobiście minerałów używam do medytacji oraz uspokajania się. Mają one w sobie tajemniczą historię i wielką magię, która pozwala mi się uspokoić oraz skierować myśli na odpowiednie tory. Ich energia pomoga mi także w sytuacjach stresowych, to naprawdę wspaniałe, gdy w parę chwil kryształ jest w stanie zdziałać tak niesamowite rzeczy. Służą mi one nie tylko do oczyszczania negatywnej energii, ale także zdrowotnie. Moja babcia zawsze powtarzała mi, że bursztyny znalezione na plaży mają wielką moc, dlatego zrobiłyśmy z nich naszyjnik i gdy go nosze czuję się znacznie lepiej. Kryształy, ktore posiadam osobiscie mnie hipnotyzują, gdy patrze na ich kształt, przeźroczystość, pręknięcia czuję się jak w innym świecie, są one tak idealne jak na ten świat. Kryształy np. kryształ górski przypominaja mi także o moim rodzinnym domu w górach, ah zwiedzanie tam grot i podziwianie piękna świecących kryształów, wspaniałe! Gdy patrze na jeden z kryształów, który otrzymałam w Enchanted Boxie to przenoszę sie duchem w te piękne miejsca ♡
Instagram: delilah_moonlight
Boże jesteś najlepsza leci subskrypcja
Czekam na czarozielnik w wersji o kryształach, zapowiada się na bardzo przyjemną serię c:
Jeśli chodzi o mnie i o kamienie, cóż. Zaczęły mnie interesować już jak byłam dzieckiem, nie na tyle, żeby zgłębiać o nich wiedzę jednak dalej czułam jakąś więź między nami. Z czasem zaczęłam je zbierać, zaczęłam od żwirowni i zbieralam tam różne okazy kamieni które można znaleźć na codzień. Później poszerzyłam swoją kolekcję. Do kamieni mam specjalne woreczki, są wymieszane z różnymi ziołami i solą - twk profilaktycznie, dla ochrony :D noszę je przy sobie, kiedy czuję, ze w danym dniu brakuje mi czegoś, lub chce cos przyciągnąć. Bardzo lubię woreczek z kwarcem różowym, pąkami róży i lawendą oraz z dziurawcem i ametystem. Kamieni używam często do medytacji i jogi, ukladam je wokół siebie pod czakry i w taki sposób tworzę swój czakralny krąg. Często też ukladam je na ciele, nie wiem dlaczego, ale wtedy czuje wyraźne nawiązywanie więzi między nami. Lubię też je po prostu dotykać, oraz przestawiać, jednak ich stałe miejsce pobytu to wieczko od ekosystemu (sloika w którym jest kawałek lasu) który wykonał dla mnie mój znajomy. Na parapecie zerkają na to, co dzieje się za oknem i przy okazji codziennie ładują się energią słoneczną, a w nocy księżycową 😊
Ig: _rozowa_
Zapomniałam o nicku 🙄 ig: _rozowa_
Witam! 💗 Pamiętam swój pierwszy minerał... Miałam wtedy 14 lat i byłam z mamą w Zakopanem na kilka dni. Moją uwagę przykuł wtedy mały sklepik z witryną pełną kolorowych, błyszczących, małych i majestatycznych kamieni. Zakochałam się od razu i razem z mamą weszłyśmy do innego świata. O dziwo, nie było tam ludzi. Przecież to tak magiczne miejsce. Wtedy w moje ręce trafił kryształ górski i ametyst. Kolekcja z czasem się powiększała. Z roku na rok na mojej półce pojawiały się nowe okazy, o różnych kształtach. Pamiętam z jakim zaciekawieniem czytałam o każdym po zakupieniu. Miałam taką zasadę: najpierw kryształ, potem informacja i refleksja dlaczego akurat ten. Zabawne. Nosiłam je do szkoły, na sprawdziany, tak po prostu, na codzień. Z czasem zaczęłam rozkładać je w różnych częściach domu, układać z nich siatki, nawet rozmawiać. Wynosić na dwór żeby skąpac je w świetle słońca lub księżyca. Z racji tego, ze większość minerałów kupowalyśmy z mamą będąc w górach, to korzystałam z okazji i kąpałem je w strumieniach. Moim ulubionym czasem z nimi jest czas medytacji. Zawsze zamykam oczy, dotykam każdego i wybieram ten, który powoduje te przyjemne dreszcze wychodzące od dłoni i przebiegające całe ciało. Wtedy wiem, ze medytacja będzie naprawdę udana. Uwielbiam tez od czasu do czasu wkładać surowe formy kryształu górskiego lub kwarcu rózowego do wody. Napój jest wtedy zupełnie inny. A może to tylko właśnie efekt placebo? Nie wiem, ważne, ze jest przyjemniej. Każdy kryształ ,,wola mnie” w innym okresie, np. kwarc dymny w okresie jesieni, samhain, malachit jest idealny podczas prac w ogródku itd itd. Każdy przyciąga bardziej w różnych sezonach, na różne okazje. Uwielbiam taką intuicyjną ,,rozmowę” pomiędzy mną a minerałami. Dla ochrony na moim nadgarstku spoczywa bransoletka z czarnym turmalinem, wyglada ładnie a i może działa cuda? Nigdy nie wiadomo. Czuję się naprawdę mocno przywiązana do tych darów ziemi i wykorzystuję je w codziennych praktykach. Chociaz słowo ,,wykorzystuje” jakoś nie pasuje, bardziej współpracuje. I tak o, od małej dziewczynki zbierającej kamienie na polu mam teraz takie zdobycze, które cieszą oko i dusze. Chociaz przyznaję, ze nadal jak widzę ładny kamień na polu to i tak go podniosę i prawdopodobnie zabiorę do domu 😂. Mam nadzieję, ze moja kolekcja i wiedza będzie się powiększać! No nic, nie będę się dłużej rozpisywać, bo to i tak długa lektura 🙈😅. Pozdrawiam cieplutko, życzę udanego dnia lub nocy 💗 a na ig można znaleźć mnie pod nazwa: mega.merci
Akurat potrzebowałam takiego filmiku, dziękuję Ci bardzo
Ja oprócz takich podstawowych zastosowań kryształów mam też inne, bardziej personalne. Nie tylko towarzyszą mi przy medytacji czy czytaniu książek, ładowaniu magicznych mieszanek ziołowych ale też... Przy spędzaniu czasu z chowańcem. Gdy moja kotka przychodzi do mnie, a ostatnio jest w ciąży, to otaczam ją kręgiem z kryształów wspomagających macierzyństwo, lub po prostu kłade je blisko jej brzuszka żeby była cudowną kocią mamusią. Zawsze wtedy mruczy i ociera się o te kamienie i tuli do mnie. Myślę, że ona wyczuwa moc tych kamieni i sie cieszy, że pomagam jej choć troche w przechodzeniu ciąży :3 może to brzmi trochę głupio i dziecinnie, ale dla mnie to ważne żeby moja kocica urodziła zdrowe i szczęśliwe kociaki. Sama mi zawsze pomaga przechodzić radosne lub ciężkie chwile, więc ja chce jej pomagać w tym okresie, kiedy musi dbać o siebie, a kamienie i ich energia na pewno jej w tym pomagają