1997 Ruch-Lech 0:0 miałem 15 lat kumpel 16 lat z Żor transport pociąg, dwie przesiadki, zajechaliśmy na drugą połowę. Atmosfera- od razu pokochałem ten klimat. A powrót już z chłopakami z Mikołowa i Łazisk przez Katowice na PKP śpiewy Ruch Ruch HKS, oraz buda buda buda....to była moc !!teraz jeżdżę już samochodem z synem , ale wspomnienia pozostają...Yno Ruch Miłość do tego klubu bardzo wielka :)
Dokladnie tak bylo kiedys byly inne czasy jezeli chodzi o te sprawy,ale nie raz bylismy razem i moge napisac to samo.Miłość do tego klubu bardzo Wielka
Tak jest! a wszystkich folksdojczów którzy mają ból dupy niech zaczną na Bundesligę jeździć, historia i geneza ruchu jest najbardziej Polska ze wszystkich klubów na Śląsku niestety przez tyle lat folksdojcze mieli tu swój głos pod przykrywką oczywiście Narodu Śląskiego a tak naprawdę to niymce
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 to mecz Ruchu Chorzów z Legią Warszawa 3-2(0-1) 1 września 1979 roku. Piłkarze Ruchu Chorzów w 50 minucie przegrywali już 0-2 po golach najpierw w 15 minucie Witolda Sikorskiego na tą bramkę za którą stał zegar Elektromontażu i Waldemara Tumińskiego w 50 minucie. Ale pomiędzy 54 i 56 minutą Albin Mikulski i Tadeusz Małnowicz doprowadzili do remisu 2-2,a w 74 minucie z rzutu karnego zdobył prowadzemie dla Ruchu Chorzów Ireneusz Malcher. I tak już zostało. Powiedzcie sami jak tu nie kochać takiego zespołu,który podnosi się z kolan przy prowadzeniu 2-0 Legii Warszawa naszpikowanej wtedy albo byłymi,albo wtedy obecnymi,albo przyszłymi reprezentantami Polski? Dodam tylko,że tamtego dnia zamiast indywidualnych mistrzostw świata na żużlu wybrałem świadomie mecz Ruchu Chorzów i ta miłość moja z Cichą 6 trwa ponad już 45 lat,bo z Ruchem Chorzów od 25 września 1977 roku
Jeden z Baraży ze Zniczem albo Stalą Rzeszów, pamietam jedynie, że siedziałem na Trybunie oraz mój Śp.Tata wyladował na fotografii w jakiejś gazecie z nagłowkiem "Tłumy na Cichej" czy coś w tym stylu. Później awans z Podbeskidziem(2007), finał PP z Lechem na SŚ i poleciało. 2009/2010 1-szy karnet i tak już zostałem😃 PS Pan Jakub Kowalski kiedyś nas przepuszczał na pasach w Bielsku po szpilu Ruchu z Rekordem(?). Usmiechnął się jak udało mi sie go rozpoznać i jeśli Pan to czyta, to serdecznie pozdrawiam!
Zgadzam się w 100% z kolesiem, który mówi o sympatii do Ruchu. Sam oglądam kulisy. Wiem też, że wiele moich znajomych ogląda i kibicuje Ruchowi. Ino Ruch.
Pierwszy mecz: Ruch - Kmita Zabierzów 12.05.2007, 3:0. Dwie bramki Ćwielong, ale bez przypomnienia to nie powiedziałbym nigdy, że trzecią strzelił Miki.
Pierwszy szpil w 97' Ruch groł z polonią warszawa. Wyniku nie pamiętom, ale wiem że po murawie w drużynie przeciwnej biegoł były reprezentant kadry Olisadebe co było jak na tamte czasy dość egzotyczne.
Ascet Twoje kulisy jak zawsze TOP a co do tych kulis to trzy momenty fajne pierwsze przede wszystkim wizyta Niebieskich pod pomnikiem Rzezi Wołyńskiej o tym my Polacy musimy pamiętać i dumny jestem że się tam nasza ekipa pojawiła i złożyła ten piękny wieniec. Drugi oprawa UN jak zwykle rządzi w Polsce. Trzeci moment fajny to rozmowa z tym kibicem Stali takich ludzi to ja szanuję i o ile to czytasz kibicu Stali to zapraszamy do Chorzowa na mecz pozdRo seRdeczne 🤝. Co do wyniku to powiem ostro ale muszę nasi kopacze się skurwili bo inaczej tego nazwać nie można banda cymbałów za takie mecze to powinny sypać się kary a nie że uchodzi im to płazem może w końcu by się ogarnęli i zaczęli grać.
Kulisy jak zawsze petarda Szkoda że grajki zaś nie dojechali Coś mi to wyglado na nie tak szybki powrót do Ekstraklasy Niestety choć my bardzo chcemy zarząd robi co może to grajka zbyt na tym nie zależy
Po raz pierwszy na Cichej 6 byłem w 1979. (6 klasa podstawówki 😃)Z Kętrzyna byliśmy na koloniach w WPKiW.Zabrano nas na wycieczkę na Cichą 6.Wrocilismy po wakacjach do Kętrzyna,ale zainteresowanie Ruchem pozostało.Od 1988 mieszkam w Chorzowie i miłość do RUCHU nadal trwa.Kiedyś zabierałem syna na mecze,teraz On zabiera mnie😝.Od kilku lat mamy karnety.PYTANIE-kto był bramkarzem Ruchu z Kętrzyna?😝
Jak czyta to jakis grajek to jak chcecie moge sie z kims z was zamienic wstydu wiekszego nie przyniosę obawiam sie tylko jednego czy wy w mojej pracy z takim zaangażowaniem dacie rade i jak beda wymagali od was takiej wielozadaniowość czy sie nie powiesicie po nieroby.....
Pierwszy mecz na Cichej to sezon 98/99. W domu nie było nigdy tradycji kibicowskich, więc na mecz poszedłem z kolegą ze szkolnej ławki. Zawsze wiedziałem, że w mieście jest klub piłkarski Ruch, ale nigdy nie byłem na meczu i nawet o tym nie myślałem. Kolega zapytał czy idę z nim a ja odpowiedziałem że musze zapytać mamy. W domu powiedziałem, że chciałbym iść na mecz a mama tylko zapytała- Gdzie ja cię będę później szukać w szpitalu czy na cmentarzu? Następnego dnia powiedziałem koledze że nie moge iść na mecz. Potem przyszedł czas że Ruch znowu grał na Cichej ale wtedy już nie pytałem o pozwolenie i razem z kolegą poszliśmy. Na sektor I wszedłem słynna wtedy metodą "na bajtla" i pamiętam ten pierwszy raz kiedy zobaczyłem murawę piłkarską, piękną zieleń jak stół bilardowy aż zaniemówiłem. Nie zapomnę tego do końca życia. Tamten mecz to Ruch Chorzów-Polonia Warszawa. Wtedy zakochałem się w naszym klubie i dziś wiem że to miłość do grobowej deski.
Moja świętej pamięci mama tyz się zawsze martwiła jak zech łaził za bajtla na Ruch i zadowala tyz to samo pytanie: kaj jo Cie synek byda późnij szukać w szpitalu czy na cmyntorzu?
Ruch był jest i będzie zawsze mile widziany w Stalowej Woli. Pozdrawiam!
Genialna relacja. Leci sub. Pozdrawiam z SSW
1997 Ruch-Lech 0:0 miałem 15 lat kumpel 16 lat z Żor transport pociąg, dwie przesiadki, zajechaliśmy na drugą połowę. Atmosfera- od razu pokochałem ten klimat. A powrót już z chłopakami z Mikołowa i Łazisk przez Katowice na PKP śpiewy Ruch Ruch HKS, oraz buda buda buda....to była moc !!teraz jeżdżę już samochodem z synem , ale wspomnienia pozostają...Yno Ruch Miłość do tego klubu bardzo wielka :)
Dokladnie tak bylo kiedys byly inne czasy jezeli chodzi o te sprawy,ale nie raz bylismy razem i moge napisac to samo.Miłość do tego klubu bardzo Wielka
Kulisy są niesamowite! Coś pięknego
Brawo ASCET
zajebiście żeście byli pod tym pomnikiem szacun!
Tak jest! a wszystkich folksdojczów którzy mają ból dupy niech zaczną na Bundesligę jeździć, historia i geneza ruchu jest najbardziej Polska ze wszystkich klubów na Śląsku niestety przez tyle lat folksdojcze mieli tu swój głos pod przykrywką oczywiście Narodu Śląskiego a tak naprawdę to niymce
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 to mecz Ruchu Chorzów z Legią Warszawa 3-2(0-1) 1 września 1979 roku.
Piłkarze Ruchu Chorzów w 50 minucie przegrywali już 0-2 po golach najpierw w 15 minucie Witolda Sikorskiego na tą bramkę za którą stał zegar Elektromontażu i Waldemara Tumińskiego w 50 minucie.
Ale pomiędzy 54 i 56 minutą Albin Mikulski i Tadeusz Małnowicz doprowadzili do remisu 2-2,a w 74 minucie z rzutu karnego zdobył prowadzemie dla Ruchu Chorzów Ireneusz Malcher.
I tak już zostało.
Powiedzcie sami jak tu nie kochać takiego zespołu,który podnosi się z kolan przy prowadzeniu 2-0 Legii Warszawa naszpikowanej wtedy albo byłymi,albo wtedy obecnymi,albo przyszłymi reprezentantami Polski?
Dodam tylko,że tamtego dnia zamiast indywidualnych mistrzostw świata na żużlu wybrałem świadomie mecz Ruchu Chorzów i ta miłość moja z Cichą 6 trwa ponad już 45 lat,bo z Ruchem Chorzów od 25 września 1977 roku
Rysiu...zobacz mój wpis😉Napewno znasz odpowiedź 😝
@@EugeniuszMajewski-qb3cv Odpowiedziałem chodzi o Piotra Lecha
@@RyszardCzaban Dokładnie 😉
bardzo Fajne kulisy Bardzo dobra Robota Asceto
Jeden z Baraży ze Zniczem albo Stalą Rzeszów, pamietam jedynie, że siedziałem na Trybunie oraz mój Śp.Tata wyladował na fotografii w jakiejś gazecie z nagłowkiem "Tłumy na Cichej" czy coś w tym stylu. Później awans z Podbeskidziem(2007), finał PP z Lechem na SŚ i poleciało. 2009/2010 1-szy karnet i tak już zostałem😃
PS Pan Jakub Kowalski kiedyś nas przepuszczał na pasach w Bielsku po szpilu Ruchu z Rekordem(?). Usmiechnął się jak udało mi sie go rozpoznać i jeśli Pan to czyta, to serdecznie pozdrawiam!
1987rok mój pierwszy mecz który pamiętam.
Ascet. moj pierwszy mecz byl na wyjezdzie w sierpniu 1974 jako 2 tygodniowe dziecko na Polonii B. na c6 od 1976 co mecz do 1987 .
super produkcja i szacun za podjechanie pod pomnik .pzdr kibic Stali
Nono NA RA !
2002 bodajże z ojcem na derby z Górnikiem
Dla tradycji z moimi młodymi gwiazdeczkami już na Śląskim z Widzew pierwszy na rekordzie zachwycone były 💙
Pierwszy mecz na Cichej z Lechem Poznań 19.10.2008
Pierwszy mecz Ruchu, Odra- Ruch 30.08.2008
Szacun dla kibica Stali Stalowa Wola za miłe słowa na temat naszego Klubu fajnie się to słucha jak ktoś nas tak mocno chwali 💪®️💪
Brawo panowie!! Ruch Ślaski oraz Polski!!
Jesteśmy zawsze tam !
Zgadzam się w 100% z kolesiem, który mówi o sympatii do Ruchu. Sam oglądam kulisy.
Wiem też, że wiele moich znajomych ogląda i kibicuje Ruchowi. Ino Ruch.
PozdRo dla kibica Stali za fajne słowa!
Wynik tragedia ale My są Ruch! na dobre i na złe :)
Pierwszy mecz: Ruch - Kmita Zabierzów 12.05.2007, 3:0. Dwie bramki Ćwielong, ale bez przypomnienia to nie powiedziałbym nigdy, że trzecią strzelił Miki.
Brawo ! Świetna decyzja żeby podjechać ekipą pod Pomnik Rzezi Wołyńskiej.
Decyzja może i dobra, ale te okrzyki w takim miejscu to takie wieśniacke raczej.
jako kurwo dobro decyzja!
Pierwszy mecz na Cichej 1985
Pierwszy szpil w 97' Ruch groł z polonią warszawa. Wyniku nie pamiętom, ale wiem że po murawie w drużynie przeciwnej biegoł były reprezentant kadry Olisadebe co było jak na tamte czasy dość egzotyczne.
Ascet Twoje kulisy jak zawsze TOP a co do tych kulis to trzy momenty fajne pierwsze przede wszystkim wizyta Niebieskich pod pomnikiem Rzezi Wołyńskiej o tym my Polacy musimy pamiętać i dumny jestem że się tam nasza ekipa pojawiła i złożyła ten piękny wieniec. Drugi oprawa UN jak zwykle rządzi w Polsce. Trzeci moment fajny to rozmowa z tym kibicem Stali takich ludzi to ja szanuję i o ile to czytasz kibicu Stali to zapraszamy do Chorzowa na mecz pozdRo seRdeczne 🤝. Co do wyniku to powiem ostro ale muszę nasi kopacze się skurwili bo inaczej tego nazwać nie można banda cymbałów za takie mecze to powinny sypać się kary a nie że uchodzi im to płazem może w końcu by się ogarnęli i zaczęli grać.
Kulisy jak zawsze petarda Szkoda że grajki zaś nie dojechali Coś mi to wyglado na nie tak szybki powrót do Ekstraklasy Niestety choć my bardzo chcemy zarząd robi co może to grajka zbyt na tym nie zależy
1984-04-07 Ruch Chorzów - GKS Katowice 0-2
Józef Wandzik - Fornalik, Walot, K. Gawara, Kamiński, J. Nowak, Jaworski, M. Szewczyk, Grzybowski (46 Waliczek), Siudek (46 Mikulski), Warzycha (T) Alojzy Łysko
Stabilna sytuacja w klubie powoduje ze grajki maja Nas w D...e
No pewnie. Przecież na całym świecie tylko w niestabilnych klubach piłkarze graǰą na 100 procent. Wszyscy to wiedzą...
Pierwszy mecz RUCH -Cracovia 0-0 1983 rok 15 czerwca
Kulisy jak zawsze TOP nie moge sie doczekac jak przyjedziecie na K6
Mój 1 mecz na Cichej, 0:0 z zagłębiem sosnowiec - 2007r.
Inno Ruch 🎉
Po raz pierwszy na stadionie byłech w sezonie 65/66,ale nic z tego nie pamiętom.
Listopad 2002 Ruch-Legia 1-0 gola strzelił B.Jamróz z karnego w końcówce meczu.
Mój pierwszy szpil w 2006 z Śląskiem Wrocław
Co do tego szpilu… bez komentarza
Moj pierwszy mecz Ruch Widzew rok 1989 wynik 3:2 dla Widzewa Jo miol wtedy 7 lot
🔵✊️
Najgorszy mecz 2024 roku.
Number One! NRSL!!!
Ruch-Pegrotour Dębica 1991 👕💪
Podpinom się mój tyż…wygrali my wtedy 1-0
Ruch Chorzów 2-1 Szombierki Bytom
30 lipca 1988
K.Warzycha K. Szuster
Też wtedy byłem 1 raz. Pamiętam, że w 5 minucie było już 2:0 do Ruchu
Pierwszy mój mecz
03.10.1979, Chorzów (stadion Śląski)
Ruch Chorzów
0:0
Dynamo Berlin
Na tym meczu nie byłem, ale pamiętam, że w Dynamo bronił Grapenthin. Mogłem coś przekręcić w nazwisku. W drugim meczu było coś ze 4-1 dla DB.
Pierwszy mecz na Cichej: Ruch-ŁKS 13.08.1988 roku.
Wynik 1-0, bramka Mirosław Bąk w 70 minucie
Kulisy jak zawsze super, w przeciwieństwie do wyniku....C6 1964
20 Października 2018
Ruch Chorzów vs Widzew Łódź
82 rok PIERWSZY MECZ NA RUCHU💙🤍💙
25.08.1998 Ruch - Bologna FC
Ruch-Jastrzębie 5:0 wiosna 1989r 1szy raz na Cichej 6
1983 pierwszy mój mecz.
1996 2liga(obecna 1liga) mecz u siebie z Aluminium Konin
14.09.1991 Ruch 0:0 Ślask Wrocław
Ruch Chorzów 3-0 Śląsk Wrocław 2006 bramki dla Ruchu 2xPepe Ćwielong oraz Bonk.
Szkoda gadać 😢
pierwszy mecz na Cichej - 1986
87 rok 💙 2 liga (dzisiejsza 1 liga) mecz wygrany
RUCH CHORZÓW vs. Stilon Gorzów 💙💪💙
INO RUCH 💙💙💙💙💙💙💙💙
Pierwszy mecz Ruch Widzew 1:1 1982rok Ostatni mecz sezonu ,dzieki remisowi Widzew zostaje mistrzem a Ruch sie utrzymuje
Wtedy tyz chyba byla zgoda
Świetne kulisy, bardzo słabego meczu w wykonaniu Ruchu.
pierwszy mój mecz jak ojciec godol to 19 85 😬
5:07 19 minut z kolejnych przegranych i frajerstwa. No niestety Ale kulisy jak zawsze the best.
Po raz pierwszy na Cichej 6 byłem w 1979. (6 klasa podstawówki 😃)Z Kętrzyna byliśmy na koloniach w WPKiW.Zabrano nas na wycieczkę na Cichą 6.Wrocilismy po wakacjach do Kętrzyna,ale zainteresowanie Ruchem pozostało.Od 1988 mieszkam w Chorzowie i miłość do RUCHU nadal trwa.Kiedyś zabierałem syna na mecze,teraz On zabiera mnie😝.Od kilku lat mamy karnety.PYTANIE-kto był bramkarzem Ruchu z Kętrzyna?😝
Piotrek Lech :)
@@EugeniuszMajewski-qb3cv Jasne,że Piotr Lech
Szkoda mi kibiców Ruchu
Pierwszy mecz Ruchu 1997
Kwiecień 1976r 1:0 z Arką
1994 Ruch - Legia
1991 rok pierwszy roz zameldowolech sie na Cichej 6
Jo był w 1988
22.08.1996 Ruch-Llansantffraid PZP 5-0 💪
Też byłech 😁
1988 szombierki 2:1
1989 rok. ;)
72 a zech urodziny 70 z dziada pradzia ino Ruch
87-88 Ruch -Urania 6-0
Jednak Ci nie dali Asceto wolnego ?😂
Ruch vs Podbeskidzie 4:0 2007, a jak gorliwie chodza to 2014. Ruch vs Lech 0:0
Pierszy szpil 1991 Rok lub Rok wczesniej...
Jak czyta to jakis grajek to jak chcecie moge sie z kims z was zamienic wstydu wiekszego nie przyniosę obawiam sie tylko jednego czy wy w mojej pracy z takim zaangażowaniem dacie rade i jak beda wymagali od was takiej wielozadaniowość czy sie nie powiesicie po nieroby.....
28.04.2010 🫡
Pierwszy szpil 1989
Pierwszy 2011
Osobiście pod pomnik nie podeszłem. Naszych na Śląsku nie odwiedzamy :/
A co ty jakiś Niemiec?
@@donvito88 broń Boże
Jo piyrszy szpilnto bol 1995 rok
1997 piyRszy szpil na cichej aaauu fc Blue England pozdRo
Jak tak dalej pójdzie to będzie awans do drugiej ligi,kibiców mamy topowych ale grajków już nie...Macie zapierdalać albo wypierdalać.
1989
1990
lubudubu lubuduby i Fosa RAUS
Jo 1991
wieńce flagi chyba czas już odbić :(
1993
Nie dość, że gra do zapomnienia, to jeszcze idioci na trybunach pomylili stadion z cyrkiem i robią powitanie Nowego Roku we wrześniu...
Pierwszy szpil 1992r z fatrym i opa
WISŁA KRAKÓW 🔵⚪🔴💪&🤝RUCH CHORZÓW 🔵⚪🔵💪
Pierwszy mecz na Cichej to sezon 98/99.
W domu nie było nigdy tradycji kibicowskich, więc na mecz poszedłem z kolegą ze szkolnej ławki. Zawsze wiedziałem, że w mieście jest klub piłkarski Ruch, ale nigdy nie byłem na meczu i nawet o tym nie myślałem. Kolega zapytał czy idę z nim a ja odpowiedziałem że musze zapytać mamy. W domu powiedziałem, że chciałbym iść na mecz a mama tylko zapytała- Gdzie ja cię będę później szukać w szpitalu czy na cmentarzu? Następnego dnia powiedziałem koledze że nie moge iść na mecz. Potem przyszedł czas że Ruch znowu grał na Cichej ale wtedy już nie pytałem o pozwolenie i razem z kolegą poszliśmy. Na sektor I wszedłem słynna wtedy metodą "na bajtla" i pamiętam ten pierwszy raz kiedy zobaczyłem murawę piłkarską, piękną zieleń jak stół bilardowy aż zaniemówiłem. Nie zapomnę tego do końca życia. Tamten mecz to Ruch Chorzów-Polonia Warszawa. Wtedy zakochałem się w naszym klubie i dziś wiem że to miłość do grobowej deski.
Moja świętej pamięci mama tyz się zawsze martwiła jak zech łaził za bajtla na Ruch i zadowala tyz to samo pytanie: kaj jo Cie synek byda późnij szukać w szpitalu czy na cmyntorzu?