Nie rozumiesz jego problemu że strzelaniem a jest banalny . Chodzi o to że typ grał na padzie i celowanie jak w normalnym FPS to męka a przy takim lataniu z widokiem z tyłu gdzie te strzelanie jest prostsze bo statki mają pewną bezwładność i celuje się wolniej pad jak najbardziej wystarczy.
Sprzedajnik xD "Dobrze gadał ALE trzeba wydawcy nie wkurzyć, żeby kodów nie przestał dawać ", "Gra jest fenomenalna, ale tylko 8/10. Do zobaczenia w Disneyland." piękne podsumowanie.
On jeszcze się kłóci w komentarzach na jego kanale że przecież nie muszą tego kupować i zresztą wymienił wady tej gry, co jest prawdą, ale zrobił to w taki sposób że wydawca raczej nie będzie się przejmował nad poprawą ich przyszłych gier
@@TheSo0n Moim problemem jest to że wspomniana opinia recenzenta dokłada się do wymarcia jakiejkolwiek kontroli jakości gier. Użyty przez Ciebie argument jest używany od dawna często i gęsto, a jakość gier stale się pogarsza, a tak zwani "recenzenci" pokazują wydawcom że dalej mogą na nas mieć wywalone. Tu nie chodzi o to ile złych gier teraz wychodzi, tylko o to jak mało naprawdę dobrych, porównaj sobie najlepsze gry w ostatnich kilku latach z tym ile klasyków wyszło np. w 2004, albo 2007. Jestem zdania że trzeba o tym głośno mówić
@@wernettoA i porównaj cenowo i jakościowo z innymi grami z otwartym światem :) większość z nich za ułamek 3/4 lub 2/4 ceny jest 100000 razy lepsza od tego gówna
System zaznaczania celów nie wziął sie z RDR2, ani z Call of Juarez. Jest to system Mark & Executed ze Splinter Cell Conviction wymyślony przez Ubisoft. Potem zaczął sie pojawiać w innych grach jak np. Hitman czy Call of Juarez.
Mnie osobiście najbardziej śmieszy insynuacja, że wielkość budżetu marketingowego ma jakikolwiek wpływ na jakość produkcji xD przecież nawet jeśli wydamy miliard dolców na reklamę gówna to na końcu to i tak będzie gówno
Ma bardzo duży wpływ na jakość produktu. Tylko, że często bardzo zły. Dawniej jak te budżety reklamowe były bardzo małe albo w zasadzie wgl ich nie było to jedyne co można było zrobić to dobrą grę. Dziś jak jesteś mega korpo to nie musisz potrafić zrobić dobrej gry. Musisz potrafić ją sprzedać. A agresywny marketing przez miesiące potrafi namieszać ludziom w głowę. Możesz mieć beznadziejną grę i wydać miliony na zwykle kłamstwa które na obiecują ludziom nie wiadomo co i pyk. Sprzedane. Zwłaszcza jak ludzie nadal kupują preordery. Przypominam cyberpunk 2077 który za pomocą marketingu uzyskał 8mln preorderów a gra ledwo działała na premierę lub jak na konsolach, wgl nie działała.
Witam, wydaję mi się iż duży budżet przeznaczony na marketing świadczy o dużym budżecie na grę. Duży budżet może oznaczać w teorii dobrą grę. Możliwe, że nawet powinno to oznaczać. Nie będę się odnosił do tego jak jest. Opisuję jedynie jak rozumiem korelację między dużym budżetem na reklamę, a jakością gry.
Rozjebało mnie to jak najpierw nie pasowało mu, że jest za trudno, bo nie ma auto celowania, po czym zaczął narzekać, że jest za łatwo, bo jest auto celowanie xd
To nie są dziennikarze. To są patoagencje reklamowe. Różnią się tylko współczynnikiem "pato". Zagrajnik ma tu tylko 30% patolstwa reklamowego. Niby zrobił recenzę. Niby opisał wady. Niby opisał zalety. Niby dziennikarz. Byle kluczyki dostawać.
No ta. W tej recenzji większość segmentów jechał po tej grze ale zawsze pod koniec każdego rozdziału mówił że no ale jest poprawnie żeby jakby potem mu nie chcieli dać bo za bardzo narzeka to żeby mógł pokazać że przecież ostatecznie oceniłem ja poprawne. Czyste zasłanianie się i bycię potulnym pieskiem który mimo że widzi problemy to boi się ostatecznie powiedzieć że coś jest źle mimo że wcześniej wytykał same błędy.
Nie wiem ktoś tych recenzentów powinien brać na jakiś podcast. Kazać im ocenić każdy element gry od 0 do 10, uargumentować dlaczego tak wysoka lub niska ocena i wyciągnąć średnią. Nie może być tak że kurwa wszystko jest średnie albo słabe a później kurwa 8/10 bo słodki follower i filmową rozgrywka.
440zł za coś takiego, te jego opinie może by pasowały jakby gra kosztowała max 100zł. Za 440zl to oczekuję że gra rozje... mi mózg, a nie mocny średniaczek. W tych pieniądzach można kupić tyle starszych lepszych gier na insta czy steam że przez rok będzie co robić i świetnie się bawić... szkoda słów na te recenzje, dzięki Kiszak że chronisz nas przed zalewem gówno gier próbujących wydoić nas z kasy
Grę i jej wady da się wytłumaczyć fabularnie - Kay Vess ma problemy ze skradaniem się i dialogami, bowiem (jak potwierdził Lucasfilm) jest to nikt inny jak młody Han solo przed zmianą płci. Cała relacja Hana z Leją rozpadła się w star wars episode 6-7, bowiem nie mogli mieć ze sobą dzieci (Han ma narządy damskie) i Leja decyduje się na in vitro. Samodzielne wychowanie przez Leję doprowadza do nienawiści w stosunku do ojca, dlatego też Kylo Ren zabija Hana pod koniec nowej trylogii.
21:07 - W Max Payne nie było automatycznego likwidowania przeciwników - tam było po prostu spowolnienie czasu. Być może na konsolach wyglądało to inaczej, ale na PC właśnie tak.
Gościu dostrzega problemy gry, ale zawsze na końcu stwierdza, że jest bardzo fajna. Są dwa możliwe rozwiązania: ktoś mu za to płaci albo gość chce żyć w swoim deulu pozytywnym świecie, w którym wszyscy są szczęśliwi i nic się nie dzieje
@@wojbas471 hehe oj przesadzam to wyłuszczę skradanie słabe ALE disneyland walka nie daje frajdy ALE disneyland strzelanie wole auto całkowite ALE disneyland grafika taka sobie ALE disneyland Cały materiał tak wiem przedstawiam prawidłowo ALE disneyland disneyland= jak przedstawię to inaczej muszę zwrócić koszty wyjazdu.
Nikt o zdrowych zmysłach nie bierze takich recenzji na poważnie. Ja od kilku ładnych lat oglądam recenzje tylko i wylacznie od "małych" twórców. Ostatnio ogladałem recenzje Dlc do Eldena na jakimś skromnym kanale,filmik trwał 5 minut a było w nim wiecej treści niz w recenzji wielkich dziennikarzy. Także ten...
Panie Kiszaki tak jest duży postęp. Gdyby nie pan to Zagajnik rozpływałby się z zachwytach nad tą grą. Dzięki panu polscy recenzenci poza robieniem dobrze wydawcami zaczęli brać pod uwagę jakość recenzowanego produktu.
Nie tylko Zagajnik ale i reszta opasłych skurwieli robiących "bezpieczne" recenzje bo kasa musi się zgadzać. Przecież wyjazd do USA sam się nie opłaci..Choć czasami Kiszak pierdoli głupoty to ma przynajmniej jaja mocno skrytykować dużego wydawcę. Sam ogrywam SW na Xbox i o dziwo nie miałem takich problemów technicznych/wizualnych to uważam,że nie jest to rewelacyjna gra a..poprawna jak na UBI przystało..światy tworzą piękne ale jak się ma skale porównawczą RDR 2 to...sami wiecie..Jedynie poczułem progres gdy wyszedł AC Origins a później znów wałkowanie tego samego..UBi zbyt często wydaje gry z otwartymi światami nie skupiając się na jego szczegółach(RDR2,GTA 5). Tam czułem,że świat żyje a tu taka makieta od znacznika do znacznika.
Dla zainteresowanych skalą oceniania zagrajnika polecam zerknąć na live z 27 sie 2024. Opowiada on tam, że on najczęściej (o ile nie zawsze) wychodzi od oceny 7, bo jeśli gra poprostu coś robi to znaczy, że jest to poprawne. Też uważam tak jak Kiszak, że skala recenzencka jest totalnie odklejona od przeciętnego odbiorcy i dlatego warto skalibrować sobie własny system ocen do takiego recenzenckiego. Wtedy mniejsza szansa na nacięcie się na zbyt pozytywnie wysmarowany materiał przez który kupi się gówniany produkt. W tym wypadku pewnie Zagrajnikowe 7 to takie 5 zwykłego odbiorcy, a 10 ma wszystko powyżej "ludologicznej" 7mki.
Nie wiem czy Kiszak zwrócił uwagę jak główna bohaterka obija szturmowca wręcz. Same te zamachy są nie naturalne i wygląda jakby markowala te ciosy, niczym aktor w filmie . Mam wrażenie, że one w ogóle nie trafiają oponenta
@@blebleh666 No. To już lepiej by było jakby dali jej po prostu paralizator i za każdym razem wykonywała by tą samą animację. Może byłoby to monotonne ale o wiele bardziej sensowne.
22:30 O to że w każdej normalnej grze jak chcesz użyć granatu to szybko klikasz G albo co tam masz i granat rzucony, jak chcesz przycelować to przytrzymujesz. A tu musisz 3 razy kliknąć co jest skrajnie idiotyczne i nieintuicyjne, po prostu niewygodne
Recenzja zagrajnika ciekawie komponuje się z recenzją NRgeeka. Znaczy jeden woli skradanie drugi woli strzelanie. Jeden się dystansuje od uniwersum SW, nie jest fanem a drugi czuje się fanem Star Wars.
Problem w tym, że to jak gra wypada parę dni po premierze nie ma już żadnego znaczenia. Rynek gier jest o wiele większy niż 20 lat temu, więc profity liczą się w pre-orderach, oraz w sprzedaży w pierwszym dniu na premierę. Co się dalej będzie działo, wydawców (nie devów, proszę nie mylić) nie obchodzi.
Rzadko coś piszę ale tym razem chce się wypowiedzieć na temat obszernych wrażeń zagrajnika uważam, iż brak użycia słów do bani czy nie do przyjęcia albo po prostu do dupy jest tak zwanym dupochronem przed jakimś cancelem ze strony widzów czy osób, którym gra się podoba, ponieważ zagrajnik chce trafić do jak największej liczby osób i nie być hejtowanym co jest złe moim zdaniem, jeżeli jesteś recenzentem to mówisz suche fakty i masz wyjebane na opinie innych, że każdy grę odbiera inaczej, nie i chuj recenzent powinien mówić jaka gra jest a nie jak się czuje w nią grając
Łysy pewnie był Disnejlandzie. Mam bekę jak ci przekupieni recenzenci się motają i próbują bronić crapa, bo duże korpo na nich patrzy. Najlepiej aby nic ostatecznie nie stwierdzić negatywnego.
Chuj nie recenzja jak chłop ma grę za darmo. Darowanemu koniu nie patrzy się w zęby. Oni przy tych recenzjach czy pierwszych wrażeniach przy tworzeniu siedzą spoceni wymyślając jak być unormowanym w stosunku do gry żeby dostawać kody za darmo. Recenzje tylko ludzi którzy opisywana grę kupili. Reszta to ściek
Taka teoria, że to celowanie to był taki dysonans poznawczy - po prostu tak go męczyły te sekwencje strzelania, że wolałbym jak od razu heady leciały z automatu i można by było lecieć dalej. Ale czemu tak naokoło, to nie mam pojęcia xD
To jest właśnie problem, z którym się mierzyłam oglądając i czytając recenzje: wymieniona masa problemów i niedociagnięć, a ostatecznie gra otrzymywała ocenę 8/10 😂. Dysonans recenzencki ? 🤣🙃
Jak na maturę brałem korepetycje z polskiego, jak usłyszałem rozprawkę korepetytorki, to pierwsze co pomyślałem: "to jest obrzydliwe". Tak jak powiedziałeś jest to o wiele bardziej matematyczne niż można sobie wyobrazić. To tak jakby w mobie za każde podejście na maks range enemy dostawać od niego instant full combo, będąc od początku zoneowanym od wave-a
21:00 ta mechanika była też z gry splinter cell conviction,gra z 2010r.
2 месяца назад
W większości zgoda, ale przyczepię się do fragmentu o strzelaniu: To prawda, że w wersji PC nie powinno być wspomagania celowania, ale w wersjach konsolowych jest to niezbędne. Pad zwyczajnie nie jest mechanicznie przystosowany do gier strzelankowych, bo strefa manewru analogiem jest mniejsza od strefy manewru myszką, przez co akcje wymagające precyzji są nieprzyjemnie trudne. E-sportowcy w takich grach jak Counter Strike specjalnie ustawiają minimalne DPI, dlatego aby wykonać połowiczny obrót muszą przejechać przez całą powierzchnię biurka, bo wtedy są w stanie wykonać najbardziej precyzyjne ruchy. W przypadku konsoli ma to znaczenie nawet w casualowym graniu, dlatego już od wielu lat wspomaganie celowania jest standardem. Przy czym nie chodzi o auto namierzanie, a o pewną "strefę precyzji", gdzie przejechanie kamerą wokół wroga lockuje na nim celownik. Coś takiego jest chociażby w ogrywanej przeze mnie obecnie Mafii i wpływa to mocno na komfort rozgrywki.
25:37 dosłownie chwilę wcześniej narzekał na brak takiego "ułatwienia" w przypadku strzelania z blastera a teraz w przypadku statków mu to przeszkadza XD. Moim osobistym zdaniem mimo że osobiście uważam że takie uproszczenie nie powinno istnieć w cale to jeżeli już ma być to lepiej pasuje one do statków gdzie celowanie jest cięższe niż do blasterów gdzie masz o wiele łatwiej wycelować bo celujesz bronią a nie statkiem który cały się musi obrócić żeby celować.
21:24 - No i w dwóch ostatnich Splinter Cell'ach był taki system. Ubi to raczej zżynał od siebie.... Choć... Call of Juarez było robione przez Techland ale wydane przez.... UBI...
Moim zdaniem seria Thief ma idealnie zrobiony system skradania, poniewaz na dole interfejsu masz krysztal, ktory pokazuje, jak bardzo naswietlone jest miejsce, w ktorym stoisz, dzieki czemu nie ma sytuacji, ze skradasz sie i trzymasz kciuki, ze Cie ktos nie zauwazy, tylko jestes swiadom, ze np. straznik dostrzega twoj cien i moze zaraz podejsc. Jesli zas mowa o liniowosci lokacji, to tez rzadko o ile wgle wystepuje, przykladowo pierwsza misja z 3 czesci serii, masz za zadanie dostac sie do zamku i mozna tam wejsc poprzez: brame, okno oraz drzwi, ktore moze Ci otworzyc osoba z wewnatrz, jesli sie jej da znak. Poza tym jestem zdania, ze jesli po wykryciu i tak jestes w stanie pokonac przeciwnikow bez problemu, to nie widze sensu skradania, bo po co sie skradac, skoro i tak mozemy wyskoczyc i zabic wszystkich, gdzie w przywolywanym przeze mnie przykladzie (thief 3), jesli Cie zauwazy 1 straznik to jeszcze masz szanse go zabic (mam na mysli walke wrecz, poniewaz tylko mala czesc przeciwnikow ma ataki dystansowe), ale nie obejdzie sie bez uzywania potek na zycie, ale jesli zaatakuje nas juz chocby 2 straznikow, to nie ma szans ich pokonac.
Skradanie dziala dobrze wylacznie w grach ktore sa tylko o skradaniu... inaczej mamy takie "supermario" jak tutaj albo naciskasz tylko przycisk i postac znika.
O ja już Zagrajnika-"Sprzedajnika" od dawna nie oglądam, ciekawe czy w Disneyland był czy tylko kod mu Ubi podesłało, tak czy siak chłop nawet jak wady punktuję to i tak w sumie chwali, co by się wydawca nie obraził🤣
33:52 to mnie rozbawiło że "nie chce czegoś zdradzić" jakby tam naprawdę była jakaś treść :P 34:46 co? jak to mówią: "nie sra się do własnego gniazda" założę się ze wiem co pomyślałeś, Zagranik balansuje i potem powie widzom że przecież wytknął błedy a Ubisoftowi że przecież nie powiedział że gra jest zła, ale wszyscy widzą ze to jest nieszczere
Kiszka ale wiesz że to co oni zrobili to nie jest sabak (najlepsze wytłumaczenie sabaka według mnie masz w trylogii Dartha Bayna gdzieś tak w pierwszych 50 stronach) to jakieś ścierwo
XD no ta animacja bycia złapanym to komediowe złoto. Pamiętam jak w tych remakach tomb rider jak się gdzieś musiałeś skradać i cię złapali to najczęściej dostawałeś kulkę w łeb. Z tym celowaniem to sam zajrzałem w jego komentarze. I parę osób mu to wytknęło, a on otworzył dupochron w postaci RDR. Ale to co bardziej zaskakuje to, że Zagrajnik odpowiada na KAŻDY komentarz pod filmem. Ktoś by powiedział, że dobrze bo integruje się ze społczenością... ale kurwa na moje to wygląda jak potrzeba atencji.
35:27 a może to jest tak że zagrajnik jest tak miałki, bezpłciowy i bez cech charakteru że był w stanie łatwo utożsamić się z Kay, może to w nas jest problem że nie jesteśmy nijacy i nas to razi zwyczajnie, może to gra dla osób nijakich
Nie ma się co dziwić, że gość mówi ciągle że coś jest przeciętne, sam powiedział na wstępie że gry nie kupił ale późno dostał kod. To już nie można recenzować gier które się samemu kupuje? Możliwe że system zakupów na steam jest dla niego przeciętny i go unika
To co mówisz ok. 24:20 jest całkowicie prawdziwe właściwie przy wszystkich treściach ocenianych w systemie x/10. Tak naprawdę żeby otrzymać realną ocenę należałoby od każdej odjąć 5 punktów. Na przykład na filmwebie film oceniony na 5,5 to już totalny szajs, podczas gdy przecież to jest nadal górna połowa skali! Jest jakiś ogólny problem percepcji liczb w skali oceniania od 1 do 10
Gdy HK47 pyta czy nie jesteśmy po części droidem to chwyta za serduszko. A co to Mission to peak jej wątku przypada stanowczo na końcówkę gry jak SPOILER misiu przytula ją trochę za mocno bo obiecał nam wierność
Każdy kolejny generyczny sandbox TPP od ubisoftu czyli kolejny reskin assasina to już śmiało budzi skojarzenia z dorobkiem filmowym saszy grey, 15 lat temu to było coś, 10 lat temu jeszcze dawało radę 5 lat temu to już śledziem starym ciągnęło, a dziś to to już tylko do robienia memów się nadaje
Dostałem skarpety od producenta mają kiepski wzór, po kilku godzinach pojawiły się pierwsze dziury, stopy mi się w nich okropnie pocą i przez to śmierdzą wstydzę się ściągać buty w towarzystwie i odczuwam z tym związany dyskomfort psychiczny ale chodzi mi się w nich świetnie 8/10 a jak kupicie wersję premium super duper delux dostaniecie igłę z nitką do cerowanie i deodorant Polecam sprzedajnik
Zaraz wychodzi "Space marine 2", który na Steam został wyceniony na 210zł. Jak tym ludziom podobał się Outlaws mimo jego wad, to ja żądam, by SM2 został ogłoszony grą roku.
Nie mam żadnego problemu z takimi produktami i recenzjami. Konsumenci tego nie kupują, wydawcy tracą pieniądze, "recenzenci" tracą oglądalność i dążą do upadku. Rynek konsumencki sam ich wyjaśni prędzej czy później. Cieszę się że coraz więcej ludzi to zauważa.
Zagrajnik powiedział, że: "wkurza mnie także tutejsze autocelowanie", gdyż tylko przybliża widok, czyli autocelowanie słabo działa. Wydźwięk wypowiedzi Zagrajnika był inny, niż skwitował to Kiszak.
17:28 mu chodziło pewnie o to jak zauważyłeś jakieś "artefakty" w zwiastunie kingdom come II i nie byłeś pewien czy to antyaliasing czy upscaling i ostatecznie chyba uznałeś że to antyaliasing.
Foliowa czapeczka alert: średniaki tego typu będą tyle kosztować bo będzie można go wrzucić do game passa lub innej usługi subskrypcyjnej. Nie będziemy mieć gier, a będziemy szczęśliwi.
Super materiał i przez to co słyszę o star wars outlwast można wrzucić przez okno za te wszystkie wady mimo że jestem fanem star wars to ta grę nie tykne nawet palcem już wolę star wars unlished odpalić niż tego outwlast mimo że mają spore różnice
Ta gra to przecież marna zrzynka jedi survivor a wszystko co w Survivorze było fajne to wycięli czyli wymiana Cala na babę, podmiana Jedi na najemnika, zmiana otwartości podejść misji na liniowe i próba zmiany jej w skradankę.
Z recenzji można wywnioskować: Główna mechanika gry jest nudna i nieciekawa. Npc ma bardzo nierówny poziom Wszystkie misje sa zrobione na jedno czasem 2 rozwiązania (mówimy o grze skradankowej) Latanie zrobione na odpierdol Grafika wyglada bardzo nierówno i słabo Ale pomijając wszystkie te aspekty to dla paru ładnych widoczków warto kupić produkt w fazie beta za jedyne 440zl Jak dla mnie powinni się zgłaszać takich twórców do jakiś organizacji gdyż jest to zwyczajnie zwrócenie się do gracza „hej może ten produkt nei jest wybitny, może jedt męczący, krótki i nieciekawy, ale uniwersum się broni i zaprasza tych którzy to nie znali” jak dla mnie jest to oszustwo i nieuczciwa praktyka. DRAMAT
Aż po oczach bije, że Zagrajnik liczy na inteligencje odbiorców. Ewidentnie mówi, że masz w tą grę nie grać i nie kupować jej na premierę. Jednocześnie cały wydźwięk jest taki a nie inny, żeby wydawca się nie obraził. Pewnie gdybym był fanem uniwersum SW miałbym duzo większą skłonnośc do zagrania w tą grę mimo jej wad. To też taka oczywistość którą mówi Zagrajnik. Na szczęście wiekszość odbiorców nie będzie fanami SW i jednocześnie mam nadzieję, będą mądrzy i z szkoły wyniosą umiejętność czytania ze zrozumieniem. W tym przypadku słuchania z zrozumieniem. "Nie kupuj tej gry, bo to skok na kasę. A ja jednocześnie chce mieć dostęp do przedpremierowych wydań, by nadal móc zarabiać pieniądze na mojej pracy" I tyle.
Ja jestem fanem Star Wars, a nie widzę w tej grze nic, co by mnie przyciągnęło. Fabuła i postacie mnie w ogóle nie interesują. Może to jest skierowane do tych fanów, co bezkrytycznie przyjmują wszystkie filmy i seriale SW od Disneya.
Nie ogarniam. Masz już jakąś markę nacżycie Ci starcza. Gra kosztuje maks 500zł. Naprwdę trzeba tak mocno zabiegać o te klucze? Chodzi mi oczywiście o Zagrajnika
@@_Sheev_ W sumie racja, więcej widzów może dostać ale tak czy siak to wszystko sprowadza do $$$. Wykalkulował sobie że sprzedawanie się jak kurwa będzie bardziej opłacalne, mnie wkurwia to że widzów ma w dupie bo jest nie szczery i kłamie w *oczy bo widzi te wady ale po chwili mówi coś bardzo pozytywnego aby nie wyszła negatywnie recenzja. Pluje w pysk widzom, oni mówią że to deszcz. Cieszę się że go nie oglądam, brzydzę się takimi ludźmi.
Kurwa oglądałem tego typa jakiś parę lat temu i zorientowałem się, że to kiep jest i liże po dupie producentów bo strach, że nie dadzą darmówek do ogrania go trzyma. Ale tak to całkiem przeciętnie.😂
za dużo widzisz detali względem innych, ponieważ oni nie zwrócą na to nawet uwagi. koniec końców uczucia mają horrendalny wpływ na odbiór obrazu danej gry . Tak samo jak większość rzeczy w życiu .Suche fakty faktami, ale nie zmienisz postrzegania innych, mimo listy argumentów. to niemożliwe i możesz liczyć że kogoś przekonasz, lecz nie wiadomo. Dodam że to co ty dostrzegasz w grach jest też codziennością we wszystkich dziedzinach. Można powiedzieć, że to czym żyli nasi dziadkowie jest herezją, ale świat się zmienia i nic z tym nie zrobimy. Rzeczy stają się popularne potem standardem, a w dalszych latach większości nawet nie będzie interesowało czemu tak jest. każdy ma inne (problemy/zachcianki) i na tym się skupia. Pozdrawiam. 😊 Napisałem, bo to co ty dostrzegasz w grach, ja każdym kroku i nie można na to wpłynąć. Jak myślisz inaczej to jesteś inny. jak prędzej czy później okaże się że tak jest to nikt nie za jąknie bo nikt o tym nie pamięta.
Takie rzeczy należy yebac, a graczy edukować ponieważ cofamy się w rozwoju w kwestii gier video. I nie to nie to są małe rzeczy gdy np. Model jazdy w ścigał e jest słaby czy skradanka ma słabe... Skradanie. To są podstawy podstaw.
Gra skradanka jest pozbawiona elementów skradanek. grafika ssie, strzelanie do wywalenia. powinno się samo strzelać, followers się buguje, odbicia rozmyte, a misje wszystkie identyczne, jednoliniowe i bez polotu... ocena 10/10 praca zrobiona pora na CEESKA
Nie no ja nie rozumiem jak można powiedzieć że ta gra ma średnie skradanie. Średnie skradanie to miał watch dogs 2 a tutaj to jest chyba najgorszy system skradania z jakim miałem do czynienia. Zero konsekwencji, zero różnorodności a ten Nix jest tak powolny i nie precyzyjny, że odechciało mi się go używać.
Gra powinna sprawiać przyjemność, a nie doprowadzać do białej gorączki. Zawsze powinien być wybór poziomu trudności. Jeśli chcesz spędzić 5 godzin na jednym przeciwniku, to dopierd..l poziom hardcore i tyle w temacie.
Tzn jeśli mam być kompletnie szczery, jak oglądam gameplaye, to nie wiem czemu ale mi Star Wars Outlaws... nie przypomina po prostu Gwiezdnych Wojen. Bardziej jakąś pseudo westernową space operę, która chcaiałby być skradanką. Poniekąd mnie to nie dziwi, bo z drugiej strony, w godnym pożałowania serialu Akolita (którego nie wytrzymałem obejrzeć) to są Gwiezdne Wojny tylko z nazwy. To samo mi bije od Outlaws. SWOTR, który jest starym MMO ma genialny klimat SW.
🟢 Wesprzyj kanał: ruclips.net/channel/UC5SCWle5EgiN7vzMMwPOpugjoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
🐲Korzystam ze sprzętu Redragon - z kodem "LUDOS" 15% zniżki: redragon.pl/akcja_ludos (reklama)
Nie rozumiesz jego problemu że strzelaniem a jest banalny .
Chodzi o to że typ grał na padzie i celowanie jak w normalnym FPS to męka a przy takim lataniu z widokiem z tyłu gdzie te strzelanie jest prostsze bo statki mają pewną bezwładność i celuje się wolniej pad jak najbardziej wystarczy.
Sprzedajnik xD "Dobrze gadał ALE trzeba wydawcy nie wkurzyć, żeby kodów nie przestał dawać ", "Gra jest fenomenalna, ale tylko 8/10. Do zobaczenia w Disneyland." piękne podsumowanie.
Dobra robota 💪Obecnie mózg się lasuje i oczy bolą jak się ogląda "sprzedajnika".
On jeszcze się kłóci w komentarzach na jego kanale że przecież nie muszą tego kupować i zresztą wymienił wady tej gry, co jest prawdą, ale zrobił to w taki sposób że wydawca raczej nie będzie się przejmował nad poprawą ich przyszłych gier
@@distymon5360 no ale ma racji nie musisz jej kupować XDD
@@TheSo0n Moim problemem jest to że wspomniana opinia recenzenta dokłada się do wymarcia jakiejkolwiek kontroli jakości gier. Użyty przez Ciebie argument jest używany od dawna często i gęsto, a jakość gier stale się pogarsza, a tak zwani "recenzenci" pokazują wydawcom że dalej mogą na nas mieć wywalone. Tu nie chodzi o to ile złych gier teraz wychodzi, tylko o to jak mało naprawdę dobrych, porównaj sobie najlepsze gry w ostatnich kilku latach z tym ile klasyków wyszło np. w 2004, albo 2007. Jestem zdania że trzeba o tym głośno mówić
Zrobiłeś literówkę w nazwie sprzedajnik.
ah klasyczek
Zagrajnika to ja nie mogę od kiedy recenzje cyperpunk zrobił
Niby jest przygłupem ale zrobił parę dobrych rzeczy swojego czasu
@@TheWazur a co powiedział w tej recenzji?
@@stachpema452 że nie wiedział że będzie tak słabo optymalizowana i zbugowana.
nawet rock zjechał tę grę a on się przecież spuszcza nad wszystkim xD
Najważniejsze części gry opisane jako słabe, ale żeby przypadkiem nie powiedzieć że gra jest zła, podsumowuje jako przeciętną, mega nieszczery.
Zagrajnik szczery, niby kiedy?
@@rafac9203i tak pojechał z tą grą
@@wernettowymień mi dobre elementy tej gry
@@wernettoPrzepraszam bardzo, chcesz powiedzieć że tak zrobiona "gra" za 440 nie jest zła? Czy my myślimy i mówimy o tym samym produkcie? XDDDD
@@wernettoA i porównaj cenowo i jakościowo z innymi grami z otwartym światem :) większość z nich za ułamek 3/4 lub 2/4 ceny jest 100000 razy lepsza od tego gówna
System zaznaczania celów nie wziął sie z RDR2, ani z Call of Juarez. Jest to system Mark & Executed ze Splinter Cell Conviction wymyślony przez Ubisoft. Potem zaczął sie pojawiać w innych grach jak np. Hitman czy Call of Juarez.
Dobrze gadał ALE trzeba wydawcy nie wkurzyć, żeby kodów nie przestał dawać 😂
Mnie osobiście najbardziej śmieszy insynuacja, że wielkość budżetu marketingowego ma jakikolwiek wpływ na jakość produkcji xD przecież nawet jeśli wydamy miliard dolców na reklamę gówna to na końcu to i tak będzie gówno
Ma bardzo duży wpływ na jakość produktu. Tylko, że często bardzo zły. Dawniej jak te budżety reklamowe były bardzo małe albo w zasadzie wgl ich nie było to jedyne co można było zrobić to dobrą grę. Dziś jak jesteś mega korpo to nie musisz potrafić zrobić dobrej gry. Musisz potrafić ją sprzedać. A agresywny marketing przez miesiące potrafi namieszać ludziom w głowę. Możesz mieć beznadziejną grę i wydać miliony na zwykle kłamstwa które na obiecują ludziom nie wiadomo co i pyk. Sprzedane. Zwłaszcza jak ludzie nadal kupują preordery. Przypominam cyberpunk 2077 który za pomocą marketingu uzyskał 8mln preorderów a gra ledwo działała na premierę lub jak na konsolach, wgl nie działała.
Ludzie i gówno zaczną pakować w torebki i wpierdalać jeśli tylko ktoś utworzy na to modę
Witam, wydaję mi się iż duży budżet przeznaczony na marketing świadczy o dużym budżecie na grę. Duży budżet może oznaczać w teorii dobrą grę. Możliwe, że nawet powinno to oznaczać.
Nie będę się odnosił do tego jak jest.
Opisuję jedynie jak rozumiem korelację między dużym budżetem na reklamę, a jakością gry.
@@zaratustrabeats2937Ale nie ma growej konstytucji, która określa maksymalny % budżetu gry, który może być przeznaczony i marketing
Rozjebało mnie to jak najpierw nie pasowało mu, że jest za trudno, bo nie ma auto celowania, po czym zaczął narzekać, że jest za łatwo, bo jest auto celowanie xd
Bardzo konsekwentna osoba...
UV ma ciekawe wnioski o tej grze.
To nie są dziennikarze. To są patoagencje reklamowe. Różnią się tylko współczynnikiem "pato". Zagrajnik ma tu tylko 30% patolstwa reklamowego. Niby zrobił recenzę. Niby opisał wady. Niby opisał zalety. Niby dziennikarz. Byle kluczyki dostawać.
No ta. W tej recenzji większość segmentów jechał po tej grze ale zawsze pod koniec każdego rozdziału mówił że no ale jest poprawnie żeby jakby potem mu nie chcieli dać bo za bardzo narzeka to żeby mógł pokazać że przecież ostatecznie oceniłem ja poprawne. Czyste zasłanianie się i bycię potulnym pieskiem który mimo że widzi problemy to boi się ostatecznie powiedzieć że coś jest źle mimo że wcześniej wytykał same błędy.
kuzwa tak słabo im te kanały hulają ze nie mogą tych gier kupić sami ? tylko muszą wchodzić w pupę wydawcom ?
"użerać się z celowaniem" XD
Na padach to jest trochę użeranie, mało tam frajdy.
Recenzenci gier mają alergię aby nazwać coś "słabe", "kiepskie", "złe", "tragiczne", więc używają eufemizmów typu "co najwyżej przeciętne".
Nie wiem ktoś tych recenzentów powinien brać na jakiś podcast. Kazać im ocenić każdy element gry od 0 do 10, uargumentować dlaczego tak wysoka lub niska ocena i wyciągnąć średnią. Nie może być tak że kurwa wszystko jest średnie albo słabe a później kurwa 8/10 bo słodki follower i filmową rozgrywka.
Gra jest fenomenalna, ale tylko 8/10. Do zobaczenia w Disneyland.
440zł za coś takiego, te jego opinie może by pasowały jakby gra kosztowała max 100zł. Za 440zl to oczekuję że gra rozje... mi mózg, a nie mocny średniaczek. W tych pieniądzach można kupić tyle starszych lepszych gier na insta czy steam że przez rok będzie co robić i świetnie się bawić... szkoda słów na te recenzje, dzięki Kiszak że chronisz nas przed zalewem gówno gier próbujących wydoić nas z kasy
Pudełko kupisz za 270 a na ps storze 349 zł więc nie pierdol gówna bocie jebany xd
Grę i jej wady da się wytłumaczyć fabularnie - Kay Vess ma problemy ze skradaniem się i dialogami, bowiem (jak potwierdził Lucasfilm) jest to nikt inny jak młody Han solo przed zmianą płci. Cała relacja Hana z Leją rozpadła się w star wars episode 6-7, bowiem nie mogli mieć ze sobą dzieci (Han ma narządy damskie) i Leja decyduje się na in vitro. Samodzielne wychowanie przez Leję doprowadza do nienawiści w stosunku do ojca, dlatego też Kylo Ren zabija Hana pod koniec nowej trylogii.
Ma to sens w uniwersum Disneyowskich Wojen
21:07 - W Max Payne nie było automatycznego likwidowania przeciwników - tam było po prostu spowolnienie czasu.
Być może na konsolach wyglądało to inaczej, ale na PC właśnie tak.
Gościu dostrzega problemy gry, ale zawsze na końcu stwierdza, że jest bardzo fajna. Są dwa możliwe rozwiązania: ktoś mu za to płaci albo gość chce żyć w swoim deulu pozytywnym świecie, w którym wszyscy są szczęśliwi i nic się nie dzieje
ON był w Disneylandzie na haju dlatego było zajebiście ;)
Ej przciez krytykował teraz już przesadzasz
@@wojbas471 hehe oj przesadzam to wyłuszczę
skradanie słabe ALE disneyland
walka nie daje frajdy ALE disneyland
strzelanie wole auto całkowite ALE disneyland
grafika taka sobie ALE disneyland
Cały materiał tak wiem przedstawiam prawidłowo ALE disneyland
disneyland= jak przedstawię to inaczej muszę zwrócić koszty wyjazdu.
@@rysg...3636 ocb z tym disnejlandem poważnie wytłumaczy ktoś?
@@Byqbeats Oficjalnie ubisoft w ramach marketingu zapraszał "recenzentów"
Nikt o zdrowych zmysłach nie bierze takich recenzji na poważnie.
Ja od kilku ładnych lat oglądam recenzje tylko i wylacznie od "małych" twórców.
Ostatnio ogladałem recenzje Dlc do Eldena na jakimś skromnym kanale,filmik trwał 5 minut a było w nim wiecej treści niz w recenzji wielkich dziennikarzy.
Także ten...
Panie Kiszaki tak jest duży postęp. Gdyby nie pan to Zagajnik rozpływałby się z zachwytach nad tą grą. Dzięki panu polscy recenzenci poza robieniem dobrze wydawcami zaczęli brać pod uwagę jakość recenzowanego produktu.
Nie tylko Zagajnik ale i reszta opasłych skurwieli robiących "bezpieczne" recenzje bo kasa musi się zgadzać. Przecież wyjazd do USA sam się nie opłaci..Choć czasami Kiszak pierdoli głupoty to ma przynajmniej jaja mocno skrytykować dużego wydawcę. Sam ogrywam SW na Xbox i o dziwo nie miałem takich problemów technicznych/wizualnych to uważam,że nie jest to rewelacyjna gra a..poprawna jak na UBI przystało..światy tworzą piękne ale jak się ma skale porównawczą RDR 2 to...sami wiecie..Jedynie poczułem progres gdy wyszedł AC Origins a później znów wałkowanie tego samego..UBi zbyt często wydaje gry z otwartymi światami nie skupiając się na jego szczegółach(RDR2,GTA 5). Tam czułem,że świat żyje a tu taka makieta od znacznika do znacznika.
Dla zainteresowanych skalą oceniania zagrajnika polecam zerknąć na live z 27 sie 2024. Opowiada on tam, że on najczęściej (o ile nie zawsze) wychodzi od oceny 7, bo jeśli gra poprostu coś robi to znaczy, że jest to poprawne. Też uważam tak jak Kiszak, że skala recenzencka jest totalnie odklejona od przeciętnego odbiorcy i dlatego warto skalibrować sobie własny system ocen do takiego recenzenckiego. Wtedy mniejsza szansa na nacięcie się na zbyt pozytywnie wysmarowany materiał przez który kupi się gówniany produkt. W tym wypadku pewnie Zagrajnikowe 7 to takie 5 zwykłego odbiorcy, a 10 ma wszystko powyżej "ludologicznej" 7mki.
Klasyczny spezedajnik,szkoda czasu marnować na jego marketingowe nagrywki.
Nie wiem czy Kiszak zwrócił uwagę jak główna bohaterka obija szturmowca wręcz. Same te zamachy są nie naturalne i wygląda jakby markowala te ciosy, niczym aktor w filmie . Mam wrażenie, że one w ogóle nie trafiają oponenta
Zwrocilem uwage ze daje gonga kolesiowi w chelmie i on pada nieprzytomny... kabaret.... w ktorym momencie wszystko poszlo w taka slretyniala strone...
@@blebleh666 No. To już lepiej by było jakby dali jej po prostu paralizator i za każdym razem wykonywała by tą samą animację. Może byłoby to monotonne ale o wiele bardziej sensowne.
słodki follower - Grunt z Mass Effect
22:30 O to że w każdej normalnej grze jak chcesz użyć granatu to szybko klikasz G albo co tam masz i granat rzucony, jak chcesz przycelować to przytrzymujesz. A tu musisz 3 razy kliknąć co jest skrajnie idiotyczne i nieintuicyjne, po prostu niewygodne
Recenzja zagrajnika ciekawie komponuje się z recenzją NRgeeka. Znaczy jeden woli skradanie drugi woli strzelanie. Jeden się dystansuje od uniwersum SW, nie jest fanem a drugi czuje się fanem Star Wars.
To było najlepsze Kiszak kiedy prztarles czoło i mówisz o Jezu, w momencie opisu fabuła i klimat przez zagrajnika . Pozdro :)
Dziwne, że nie zrobią gry w tym settingu w stylu Spec Ops:The Line... To by było coś ciekawego
Problem w tym, że to jak gra wypada parę dni po premierze nie ma już żadnego znaczenia. Rynek gier jest o wiele większy niż 20 lat temu, więc profity liczą się w pre-orderach, oraz w sprzedaży w pierwszym dniu na premierę. Co się dalej będzie działo, wydawców (nie devów, proszę nie mylić) nie obchodzi.
Rzadko coś piszę ale tym razem chce się wypowiedzieć na temat obszernych wrażeń zagrajnika uważam, iż brak użycia słów do bani czy nie do przyjęcia albo po prostu do dupy jest tak zwanym dupochronem przed jakimś cancelem ze strony widzów czy osób, którym gra się podoba, ponieważ zagrajnik chce trafić do jak największej liczby osób i nie być hejtowanym co jest złe moim zdaniem, jeżeli jesteś recenzentem to mówisz suche fakty i masz wyjebane na opinie innych, że każdy grę odbiera inaczej, nie i chuj recenzent powinien mówić jaka gra jest a nie jak się czuje w nią grając
Łysy pewnie był Disnejlandzie. Mam bekę jak ci przekupieni recenzenci się motają i próbują bronić crapa, bo duże korpo na nich patrzy. Najlepiej aby nic ostatecznie nie stwierdzić negatywnego.
Chuj nie recenzja jak chłop ma grę za darmo. Darowanemu koniu nie patrzy się w zęby. Oni przy tych recenzjach czy pierwszych wrażeniach przy tworzeniu siedzą spoceni wymyślając jak być unormowanym w stosunku do gry żeby dostawać kody za darmo. Recenzje tylko ludzi którzy opisywana grę kupili. Reszta to ściek
On tego nie nazwal recenzja a pierwszymi wrazeniami.
10:45 czytaj jak masz ochotę to wpierdol wszystkim w gameplayu i tak nic to nie zmieni a misje skrócisz o 10 min xD
Taka teoria, że to celowanie to był taki dysonans poznawczy - po prostu tak go męczyły te sekwencje strzelania, że wolałbym jak od razu heady leciały z automatu i można by było lecieć dalej. Ale czemu tak naokoło, to nie mam pojęcia xD
To jest właśnie problem, z którym się mierzyłam oglądając i czytając recenzje: wymieniona masa problemów i niedociagnięć, a ostatecznie gra otrzymywała ocenę 8/10 😂. Dysonans recenzencki ? 🤣🙃
Jak na maturę brałem korepetycje z polskiego, jak usłyszałem rozprawkę korepetytorki, to pierwsze co pomyślałem: "to jest obrzydliwe". Tak jak powiedziałeś jest to o wiele bardziej matematyczne niż można sobie wyobrazić. To tak jakby w mobie za każde podejście na maks range enemy dostawać od niego instant full combo, będąc od początku zoneowanym od wave-a
21:00 ta mechanika była też z gry splinter cell conviction,gra z 2010r.
W większości zgoda, ale przyczepię się do fragmentu o strzelaniu:
To prawda, że w wersji PC nie powinno być wspomagania celowania, ale w wersjach konsolowych jest to niezbędne. Pad zwyczajnie nie jest mechanicznie przystosowany do gier strzelankowych, bo strefa manewru analogiem jest mniejsza od strefy manewru myszką, przez co akcje wymagające precyzji są nieprzyjemnie trudne.
E-sportowcy w takich grach jak Counter Strike specjalnie ustawiają minimalne DPI, dlatego aby wykonać połowiczny obrót muszą przejechać przez całą powierzchnię biurka, bo wtedy są w stanie wykonać najbardziej precyzyjne ruchy.
W przypadku konsoli ma to znaczenie nawet w casualowym graniu, dlatego już od wielu lat wspomaganie celowania jest standardem. Przy czym nie chodzi o auto namierzanie, a o pewną "strefę precyzji", gdzie przejechanie kamerą wokół wroga lockuje na nim celownik. Coś takiego jest chociażby w ogrywanej przeze mnie obecnie Mafii i wpływa to mocno na komfort rozgrywki.
25:37 dosłownie chwilę wcześniej narzekał na brak takiego "ułatwienia" w przypadku strzelania z blastera a teraz w przypadku statków mu to przeszkadza XD. Moim osobistym zdaniem mimo że osobiście uważam że takie uproszczenie nie powinno istnieć w cale to jeżeli już ma być to lepiej pasuje one do statków gdzie celowanie jest cięższe niż do blasterów gdzie masz o wiele łatwiej wycelować bo celujesz bronią a nie statkiem który cały się musi obrócić żeby celować.
21:24 - No i w dwóch ostatnich Splinter Cell'ach był taki system. Ubi to raczej zżynał od siebie.... Choć... Call of Juarez było robione przez Techland ale wydane przez.... UBI...
UV dobre wnioski wyciągnął na temat tej gry
Moim zdaniem seria Thief ma idealnie zrobiony system skradania, poniewaz na dole interfejsu masz krysztal, ktory pokazuje, jak bardzo naswietlone jest miejsce, w ktorym stoisz, dzieki czemu nie ma sytuacji, ze skradasz sie i trzymasz kciuki, ze Cie ktos nie zauwazy, tylko jestes swiadom, ze np. straznik dostrzega twoj cien i moze zaraz podejsc. Jesli zas mowa o liniowosci lokacji, to tez rzadko o ile wgle wystepuje, przykladowo pierwsza misja z 3 czesci serii, masz za zadanie dostac sie do zamku i mozna tam wejsc poprzez: brame, okno oraz drzwi, ktore moze Ci otworzyc osoba z wewnatrz, jesli sie jej da znak. Poza tym jestem zdania, ze jesli po wykryciu i tak jestes w stanie pokonac przeciwnikow bez problemu, to nie widze sensu skradania, bo po co sie skradac, skoro i tak mozemy wyskoczyc i zabic wszystkich, gdzie w przywolywanym przeze mnie przykladzie (thief 3), jesli Cie zauwazy 1 straznik to jeszcze masz szanse go zabic (mam na mysli walke wrecz, poniewaz tylko mala czesc przeciwnikow ma ataki dystansowe), ale nie obejdzie sie bez uzywania potek na zycie, ale jesli zaatakuje nas juz chocby 2 straznikow, to nie ma szans ich pokonac.
Skradanie dziala dobrze wylacznie w grach ktore sa tylko o skradaniu... inaczej mamy takie "supermario" jak tutaj albo naciskasz tylko przycisk i postac znika.
RUclipsrzy z wadą wymowy: Ostateczne Starcie
...i wadą czerepa
O ja już Zagrajnika-"Sprzedajnika" od dawna nie oglądam, ciekawe czy w Disneyland był czy tylko kod mu Ubi podesłało, tak czy siak chłop nawet jak wady punktuję to i tak w sumie chwali, co by się wydawca nie obraził🤣
Auto head-shot'a to zagrajnik sam sobie strzela przez te wywody 😂
33:52 to mnie rozbawiło że "nie chce czegoś zdradzić" jakby tam naprawdę była jakaś treść :P
34:46 co? jak to mówią: "nie sra się do własnego gniazda" założę się ze wiem co pomyślałeś, Zagranik balansuje i potem powie widzom że przecież wytknął błedy a Ubisoftowi że przecież nie powiedział że gra jest zła, ale wszyscy widzą ze to jest nieszczere
Kiszka ale wiesz że to co oni zrobili to nie jest sabak (najlepsze wytłumaczenie sabaka według mnie masz w trylogii Dartha Bayna gdzieś tak w pierwszych 50 stronach) to jakieś ścierwo
No cóż, na pewno widać, że wydali sporo na marketing.
Trochę jak oglądanie recenzji o Apple na kanałach z US
XD no ta animacja bycia złapanym to komediowe złoto. Pamiętam jak w tych remakach tomb rider jak się gdzieś musiałeś skradać i cię złapali to najczęściej dostawałeś kulkę w łeb.
Z tym celowaniem to sam zajrzałem w jego komentarze. I parę osób mu to wytknęło, a on otworzył dupochron w postaci RDR. Ale to co bardziej zaskakuje to, że Zagrajnik odpowiada na KAŻDY komentarz pod filmem. Ktoś by powiedział, że dobrze bo integruje się ze społczenością... ale kurwa na moje to wygląda jak potrzeba atencji.
Jeśli jestem fanem Gwiezdnych Wojen to nie mogę narzekać bo jak będę narzekał to nim nie będę 😂
35:27 a może to jest tak że zagrajnik jest tak miałki, bezpłciowy i bez cech charakteru że był w stanie łatwo utożsamić się z Kay, może to w nas jest problem że nie jesteśmy nijacy i nas to razi zwyczajnie, może to gra dla osób nijakich
Pewnie do grania zakłada kobiecą perukę na tą łysinę, maluje usta i wsadza sobie podpaskę XD Wszystko aby się lepiej utożsamić.
Nie ma się co dziwić, że gość mówi ciągle że coś jest przeciętne, sam powiedział na wstępie że gry nie kupił ale późno dostał kod. To już nie można recenzować gier które się samemu kupuje? Możliwe że system zakupów na steam jest dla niego przeciętny i go unika
Ten słodki followers to od aktywiszczy wyszedł chyba, żeby przyciągnąć więcej żeńskiej płci do gamingu 🤡 i ciekawe co wymyślą dla niebinarnych, ooo
To co mówisz ok. 24:20 jest całkowicie prawdziwe właściwie przy wszystkich treściach ocenianych w systemie x/10. Tak naprawdę żeby otrzymać realną ocenę należałoby od każdej odjąć 5 punktów. Na przykład na filmwebie film oceniony na 5,5 to już totalny szajs, podczas gdy przecież to jest nadal górna połowa skali! Jest jakiś ogólny problem percepcji liczb w skali oceniania od 1 do 10
Gdy HK47 pyta czy nie jesteśmy po części droidem to chwyta za serduszko.
A co to Mission to peak jej wątku przypada stanowczo na końcówkę gry jak
SPOILER
misiu przytula ją trochę za mocno bo obiecał nam wierność
Uff dobrze że tego leszcza nie oglądałem 👌
Łap suba 😁
Każdy kolejny generyczny sandbox TPP od ubisoftu czyli kolejny reskin assasina to już śmiało budzi skojarzenia z dorobkiem filmowym saszy grey, 15 lat temu to było coś, 10 lat temu jeszcze dawało radę 5 lat temu to już śledziem starym ciągnęło, a dziś to to już tylko do robienia memów się nadaje
Dostałem skarpety od producenta mają kiepski wzór, po kilku godzinach pojawiły się pierwsze dziury, stopy mi się w nich okropnie pocą i przez to śmierdzą wstydzę się ściągać buty w towarzystwie i odczuwam z tym związany dyskomfort psychiczny ale chodzi mi się w nich świetnie 8/10 a jak kupicie wersję premium super duper delux dostaniecie igłę z nitką do cerowanie i deodorant Polecam sprzedajnik
Zaraz wychodzi "Space marine 2", który na Steam został wyceniony na 210zł. Jak tym ludziom podobał się Outlaws mimo jego wad, to ja żądam, by SM2 został ogłoszony grą roku.
halo halo w nazwie filmu powinno być Sprzedajnik.
Nie mam żadnego problemu z takimi produktami i recenzjami. Konsumenci tego nie kupują, wydawcy tracą pieniądze, "recenzenci" tracą oglądalność i dążą do upadku. Rynek konsumencki sam ich wyjaśni prędzej czy później. Cieszę się że coraz więcej ludzi to zauważa.
Zagrajnik powiedział, że: "wkurza mnie także tutejsze autocelowanie", gdyż tylko przybliża widok, czyli autocelowanie słabo działa. Wydźwięk wypowiedzi Zagrajnika był inny, niż skwitował to Kiszak.
Nie tylko, też nakierowuje w okolice przeciwnika
Jak nie wiadomo o co chodzi to znaczy że chodzi o pieniądze.
17:28 mu chodziło pewnie o to jak zauważyłeś jakieś "artefakty" w zwiastunie kingdom come II i nie byłeś pewien czy to antyaliasing czy upscaling i ostatecznie chyba uznałeś że to antyaliasing.
HK-47? Widzę, że jesteś człowiekiem kultury
zaraz zagrajnik będzie pierdolił, że problemem gry jest to, że trzeba w nią grać bo on by oczekiwał, że gra przejdzie się sama
Nie ma potencjalu na drame. Wszyscy po tej grze jadą, nawet Zagrajnik. Szkoda
Mi by było wstyd tak kłamać w oczy odbiorcą. No ale każdy ma inne wartości w życiu jedni wolą prawdę i rzetelność inni darmowy kod za kłamstwa.
Foliowa czapeczka alert: średniaki tego typu będą tyle kosztować bo będzie można go wrzucić do game passa lub innej usługi subskrypcyjnej.
Nie będziemy mieć gier, a będziemy szczęśliwi.
Super materiał i przez to co słyszę o star wars outlwast można wrzucić przez okno za te wszystkie wady mimo że jestem fanem star wars to ta grę nie tykne nawet palcem już wolę star wars unlished odpalić niż tego outwlast mimo że mają spore różnice
Może zagrajnik uznaje, że słowo “słabe” jest obraźliwym określeniem, takim trochę S-wordem xD
Skyrim z 2011r ma lepiej rozwinięte skradanie XD
Ta gra to przecież marna zrzynka jedi survivor a wszystko co w Survivorze było fajne to wycięli czyli wymiana Cala na babę, podmiana Jedi na najemnika, zmiana otwartości podejść misji na liniowe i próba zmiany jej w skradankę.
Z recenzji można wywnioskować:
Główna mechanika gry jest nudna i nieciekawa.
Npc ma bardzo nierówny poziom
Wszystkie misje sa zrobione na jedno czasem 2 rozwiązania (mówimy o grze skradankowej)
Latanie zrobione na odpierdol
Grafika wyglada bardzo nierówno i słabo
Ale pomijając wszystkie te aspekty to dla paru ładnych widoczków warto kupić produkt w fazie beta za jedyne 440zl
Jak dla mnie powinni się zgłaszać takich twórców do jakiś organizacji gdyż jest to zwyczajnie zwrócenie się do gracza „hej może ten produkt nei jest wybitny, może jedt męczący, krótki i nieciekawy, ale uniwersum się broni i zaprasza tych którzy to nie znali” jak dla mnie jest to oszustwo i nieuczciwa praktyka. DRAMAT
To nie jest gra dla fanów. Jestem wielkim fanem SW, ale nie mam zamiaru tykać tego gówna.
Coś czuję że po nagrywaniu materiału Zagrajnik musi brać szmatkę i wycierać mikrofon ze śliny sądząc po dykcji. :D
20:00 nie wierzę, że on to naprawdę powiedział i to do tego zupełnie nieironicznie
To koncerty są wiele więcej warte niż gry ale bardziej to by było chyba bardziej opłacalne pójść na koncert acdc niż zagrać w to coś za 440 zł
Sprzedajnika nie oglądałem ale jak nie użyje słowa "mięsisty" to kupuje tą grę
4:35 dosłownie na tym samym momencie skonczyłem w to grać bo po prostu nie było sensu
Aż po oczach bije, że Zagrajnik liczy na inteligencje odbiorców. Ewidentnie mówi, że masz w tą grę nie grać i nie kupować jej na premierę. Jednocześnie cały wydźwięk jest taki a nie inny, żeby wydawca się nie obraził. Pewnie gdybym był fanem uniwersum SW miałbym duzo większą skłonnośc do zagrania w tą grę mimo jej wad. To też taka oczywistość którą mówi Zagrajnik. Na szczęście wiekszość odbiorców nie będzie fanami SW i jednocześnie mam nadzieję, będą mądrzy i z szkoły wyniosą umiejętność czytania ze zrozumieniem. W tym przypadku słuchania z zrozumieniem.
"Nie kupuj tej gry, bo to skok na kasę. A ja jednocześnie chce mieć dostęp do przedpremierowych wydań, by nadal móc zarabiać pieniądze na mojej pracy"
I tyle.
Ja jestem fanem Star Wars, a nie widzę w tej grze nic, co by mnie przyciągnęło. Fabuła i postacie mnie w ogóle nie interesują. Może to jest skierowane do tych fanów, co bezkrytycznie przyjmują wszystkie filmy i seriale SW od Disneya.
Nie ogarniam. Masz już jakąś markę nacżycie Ci starcza. Gra kosztuje maks 500zł. Naprwdę trzeba tak mocno zabiegać o te klucze? Chodzi mi oczywiście o Zagrajnika
Chce więcej $$$
Nie chodzi o 500 złotych na klucz, a o klucz przedpremierowy. Inaczej nie wyda filmu w dniu premiery...
@@_Sheev_ W sumie racja, więcej widzów może dostać ale tak czy siak to wszystko sprowadza do $$$. Wykalkulował sobie że sprzedawanie się jak kurwa będzie bardziej opłacalne, mnie wkurwia to że widzów ma w dupie bo jest nie szczery i kłamie w *oczy bo widzi te wady ale po chwili mówi coś bardzo pozytywnego aby nie wyszła negatywnie recenzja. Pluje w pysk widzom, oni mówią że to deszcz. Cieszę się że go nie oglądam, brzydzę się takimi ludźmi.
Andromeda to moja ulubiona gra w historii, nie pojmuję co do niej masz
Moim zdaniem bardzo szczera recenzja. Wszystkie wady wymienił i nawet odradzał XD. Może wie ktoś co mu kazali podpisać za klucz?
Kurwa oglądałem tego typa jakiś parę lat temu i zorientowałem się, że to kiep jest i liże po dupie producentów bo strach, że nie dadzą darmówek do ogrania go trzyma. Ale tak to całkiem przeciętnie.😂
Fajne te Star Warsy na nintendo switcha ciekawe kiedy na pc
Naprawdę w 2024 roku ktoś jeszcze sugeruje się czymkolwiek co mówi sprzedajnik?
A Ja się pytam gdzie jest system "Nemesis" w tego typu crapach ? Sama jego obecność uplasowałaby go kilka leveli wyżej.
za dużo widzisz detali względem innych, ponieważ oni nie zwrócą na to nawet uwagi. koniec końców uczucia mają horrendalny wpływ na odbiór obrazu danej gry . Tak samo jak większość rzeczy w życiu .Suche fakty faktami, ale nie zmienisz postrzegania innych, mimo listy argumentów. to niemożliwe i możesz liczyć że kogoś przekonasz, lecz nie wiadomo. Dodam że to co ty dostrzegasz w grach jest też codziennością we wszystkich dziedzinach. Można powiedzieć, że to czym żyli nasi dziadkowie jest herezją, ale świat się zmienia i nic z tym nie zrobimy. Rzeczy stają się popularne potem standardem, a w dalszych latach większości nawet nie będzie interesowało czemu tak jest. każdy ma inne (problemy/zachcianki) i na tym się skupia.
Pozdrawiam. 😊
Napisałem, bo to co ty dostrzegasz w grach, ja każdym kroku i nie można na to wpłynąć. Jak myślisz inaczej to jesteś inny. jak prędzej czy później okaże się że tak jest to nikt nie za jąknie bo nikt o tym nie pamięta.
Takie rzeczy należy yebac, a graczy edukować ponieważ cofamy się w rozwoju w kwestii gier video. I nie to nie to są małe rzeczy gdy np. Model jazdy w ścigał e jest słaby czy skradanka ma słabe... Skradanie. To są podstawy podstaw.
Star Wars Outlaws jednym się podoba innym nie jak umnie dla innych FIFA 21 zajefajna seria dla mnie nudna jak flaki z olejem nawet za darmo nie chcę
O SPRZEDAJNIK
Gra skradanka jest pozbawiona elementów skradanek. grafika ssie, strzelanie do wywalenia. powinno się samo strzelać, followers się buguje, odbicia rozmyte, a misje wszystkie identyczne, jednoliniowe i bez polotu... ocena 10/10
praca zrobiona pora na CEESKA
Łatwiej by bylo nagrac film z czym kiszak nie ma problemu xD
Nie no ja nie rozumiem jak można powiedzieć że ta gra ma średnie skradanie. Średnie skradanie to miał watch dogs 2 a tutaj to jest chyba najgorszy system skradania z jakim miałem do czynienia. Zero konsekwencji, zero różnorodności a ten Nix jest tak powolny i nie precyzyjny, że odechciało mi się go używać.
Gra powinna sprawiać przyjemność, a nie doprowadzać do białej gorączki. Zawsze powinien być wybór poziomu trudności. Jeśli chcesz spędzić 5 godzin na jednym przeciwniku, to dopierd..l poziom hardcore i tyle w temacie.
Mu ubisoft wpial jakis chip w mozg i nim kieruje? Bo on juz totalnie jest odklejony
Tzn jeśli mam być kompletnie szczery, jak oglądam gameplaye, to nie wiem czemu ale mi Star Wars Outlaws... nie przypomina po prostu Gwiezdnych Wojen. Bardziej jakąś pseudo westernową space operę, która chcaiałby być skradanką. Poniekąd mnie to nie dziwi, bo z drugiej strony, w godnym pożałowania serialu Akolita (którego nie wytrzymałem obejrzeć) to są Gwiezdne Wojny tylko z nazwy. To samo mi bije od Outlaws. SWOTR, który jest starym MMO ma genialny klimat SW.
Gwint w Wieśku 3 to dobra karcianka? To tak jakby grać w wojnę mając same asy i króle na przeciwnika który ma same dwójki i trójki