Mam kurtkę wojskową Parka Extreme Cold Weather Type N-38 (N) z Alpha Industries. To jest podobno najcieplejsza Parka jaką kiedykolwiek wyprodukowano dla armii amerykańskiej. Jest tak ciepła, że przy zero stopni Celsjusza nie da się inaczej chodzić, jak tylko w podkoszulce i co najwyżej zwykłej koszuli. Niestety włożyłem jakiś napój w puszcze do kieszeni, który się przewrócił i miałem zaciek widoczny od wewnątrz i na zewnątrz. Na metce napisane jest Dry Clean Only, ale gdy spojrzę na skład (w wojskowych kurtkach kontraktowych jest to opisane) to mogę odczytać: Shell: 53% Nylon, 47% Polyester Lining: 100% Nylon Interlining: 100% Polyester Kolor parki jest niestety żółty, wiec wszystkie zabrudzenia są dobrze widoczne. Próbowałem plamę usunąć alkoholem (tym do odkażania rąk w czasie plandemi), który szybko odparowuje, nasączałem nim fibrowy ręcznik i przecierałem, ale tylko troszkę pomogło. Później fibrowy ręcznik spryskałem środkiem do usuwania uciążliwych plam i dalej przecierałem, a na koniec użyłem bardzo miękkiej szczoteczki namoczonej nieznacznie w wodzie i ruchami okrężnymi przecierałem przebarwione miejsca. Rezultat: Z zewnątrz wyczyściłem kurtkę w sposób zadowalający jednak od wewnątrz widać zaciek. No cóż, na razie wewnętrzne czyszczenie sobie odpuszczę. Nie jest to duży zaciek, obejmuje jedynie dolną cześć w okolicach kieszeni, całkiem niewidoczne z zewnątrz.
Jak zatem pozbyc się plam? Nie jestem ekspertem tylko opowiadam jak to robię i czy moje kurtki cierpią po takim zabiegu. Używam kurtek puchowych od 10 lat i po takim praniu nadal są jak nowe.
Dziękuję serdecznie za porady ❤
Mam kurtkę wojskową Parka Extreme Cold Weather Type N-38 (N) z Alpha Industries. To jest podobno najcieplejsza Parka jaką kiedykolwiek wyprodukowano dla armii amerykańskiej. Jest tak ciepła, że przy zero stopni Celsjusza nie da się inaczej chodzić, jak tylko w podkoszulce i co najwyżej zwykłej koszuli. Niestety włożyłem jakiś napój w puszcze do kieszeni, który się przewrócił i miałem zaciek widoczny od wewnątrz i na zewnątrz. Na metce napisane jest Dry Clean Only, ale gdy spojrzę na skład (w wojskowych kurtkach kontraktowych jest to opisane) to mogę odczytać:
Shell: 53% Nylon, 47% Polyester
Lining: 100% Nylon
Interlining: 100% Polyester
Kolor parki jest niestety żółty, wiec wszystkie zabrudzenia są dobrze widoczne. Próbowałem plamę usunąć alkoholem (tym do odkażania rąk w czasie plandemi), który szybko odparowuje, nasączałem nim fibrowy ręcznik i przecierałem, ale tylko troszkę pomogło. Później fibrowy ręcznik spryskałem środkiem do usuwania uciążliwych plam i dalej przecierałem, a na koniec użyłem bardzo miękkiej szczoteczki namoczonej nieznacznie w wodzie i ruchami okrężnymi przecierałem przebarwione miejsca. Rezultat: Z zewnątrz wyczyściłem kurtkę w sposób zadowalający jednak od wewnątrz widać zaciek. No cóż, na razie wewnętrzne czyszczenie sobie odpuszczę. Nie jest to duży zaciek, obejmuje jedynie dolną cześć w okolicach kieszeni, całkiem niewidoczne z zewnątrz.
❤❤❤
Latem ?
Tak 🙂
Omijajcie takich " ekspertów " szerokim łukiem Kurtek puchowych NIE PIERZEMY ! ! !
Jak zatem pozbyc się plam? Nie jestem ekspertem tylko opowiadam jak to robię i czy moje kurtki cierpią po takim zabiegu. Używam kurtek puchowych od 10 lat i po takim praniu nadal są jak nowe.
A czy można użyć proszku do prania?
Tak, dodaję trochę plus dodatkowe płukanie żeby nie zostały białe zacieki.
@@byem dziękuję bardzo
Kurtki puchowe pierze się tylko w specjalnych płynach.