W trybie party dostępne są wszystkie tryby gry multiplayer, plus jeszcze więcej, między innymi co-op przeciwko bossowi, czy free for all. W lobby może znajdować się do 10 systemów, a na każdym z nich może grać 2 graczy. Co do trybu rankingowego, 1v1 jest najlepszym trybem gry i najbardziej polega na umiejętnościach gracza, a nie na czynnikach losowych. Warto też wspomnieć o 7 żywiołach/elementach używanych przez bronie, każda ma inny efekt. Specjalne umiejętności postaci sprawiają zaś, że każdą gra się trochę inaczej. Żadnej nie można nazwać przeciętną, czy słabą. Co do balansu - nie znam się, więc się nie wypowiem. W każdym razie w grze bardzo brakuje jakiejś kampani i powinna być dodana w jakimś dlc. Do tego przydałby się tryb turniejowy gdzie walczy się z innymi graczami o duże nagrody systemem drabinkowym.
Dzisiaj wyrwałem tą grę w Media Markt za 60 zł. Myślałem o tej grze od premiery ale moim zdaniem za 200 zł było zbyt mało contentu ale za 60 zł było bardzo warto! 😎
to Nintendo ma dystrybutora u nas?? Zawsze wydawało mi się (po ofertach i tytułach od Niny) na przestrzeni dwóch dekad że traktują nas jak powietrze...
Każda Bijatyka jest jednocześnie grą taktyczną .Kiedy tylko przestaje się spamować jeden przycisk i grać na ślepo okazuje się że trzeba rozgryźć przeciwnika (czyli na jakie okoliczności/ruchy czeka itd) Więc ARMS nie jest tu tak innowacyjna pod tym względem jak Pan opowiadał.Gdyby było inaczej EVO i inne tego typu turnieje nie miały by racji bytu bo kto chciałby oglądać kogoś kto na ślepo wciska przyciski ?
Skopiuję po prostu swój inny komentarz ;) Troszkę niepotrzebnie ekstrapolujesz. Jest różnica między grą w której nie można mashować, gdy "ogarnia się ją w średnim stopniu", a gra w którą po prostu nie da się tak grać. Jest różnica między poziomem turniejowym, a grą, gdzie próg wejścia pokonanie przeciętnego AI wymaga, żeby grać w taki sposób. Uważam więc takie porównanie za nietrafione. Jak twój 10-letni kuzyn odpali Tekkena, weźmie Eddiego i zacznie nawalać w pada to jest szansa, że coś ugra, przejdzie parę pojedynków w drabince. W ARMS rozbije się o pierwszego przeciwnika na normalu. Po prostu. Nikt nie twierdzi, że w innych bijatykach nie trzeba myśleć.
Jeśli wyznacznikiem jest to, czy mashowanie przeciśnie cię przez arcade na normalu, to oprócz hehe memicznego hehe Eddy'ego Gordo z Tekken 3 (który swoją drogą jest wyjątkiem potwierdzającym regułe) nie grałeś chyba w dużo fighterów. Bijąc tępo przyciski nie pokonasz Jimpachiego Mishimy, Galactusa czy jakiegokolwiek bossa w KoF i to zakładając, że do nich dojdziesz. ARMS nie jest bardziej złożoną grą od innych fighterów, a wypowiedź w recenzji brzmi jakby taką była. Jasne, są exploity, które ułatwiają pokonanie AI, przeciwnicy w KoF nie radzą sobie z low hard kick, w SFIV AI nie wie jak counterować lariat Zangiefa, Shao Kahn w MK9 nie ma pojęcia jak radzić sobie z teleportami Raidena. Ale to exploity, jeśli posiedzisz nad ARMS trochę dłużej, też takie pewnie znajdziesz. To niczemu nie dowodzi, a na pewno nie kompleksowości danej gry.
Troche to w recenzji brzmiało jakby arms było ponad tymi "masherami" jakieś tekeny mortale i inne takie, ale rozumiem o co chodzi ale wydzwiek w materiale byl dosc jednoznaczny
Zastanawiałem się właśnie czy ARMS to będzie taka tech demo party game popierdółka za pełną cenę, czy taka solidna wystarczająco głęboka bijatyka w unikalnym stylu Nintendo. Nie mam problemu przesiedzieć 1k+ godzin z bijatyką klepiąc training room lub rankedy online. Zastanawiam się czy w ARMS będzie można grać jak w takiego na przykład... Nintendowego SF'a. Jakieś opinie?
Chciałbym kupić Switcha ale na razie jest trochę drogi. Jak myślicie, kiedy nastąpi obniżka cen? Bo wścieknę się jak wydam na niego 1500 a dajmy na to za kilka dni nastąpi obniżka. Z góry dzięki
Człowiek Jakiś jest szansa że na święta/nowy rok będą obniżki, ale i tak nie jest to pewne zważywszy na to jak wiele ludzi dalej próbuje ją kupić od premiery
Brak zawartości single-player w dniu premiery wcale nie musi mieć większego znaczenia. Street Fighter 5 miał nawet mniej, a jednak króluje w FGC. Co prawda teraz jest już solidnie rozbudowany, jednak początek był dramatyczny. Tymczasem Injustice 2 nie zdążyło się dobrze rozkręcić, a już ludzie o nim nie pamiętają. Szczególnie po niedawnej premierze Tekken'a.
Dla profesjonalnej społeczności zawartość singlowa to dodatek do multi, a koniec końców i tak liczy się jakość mechanik, projektu gry i innych technikaliów mających wpływ na turnieje.
Archon brak zawatrości to pewne płatne DLC. SMUTNE TO. Switch dostaje same remastery, porty. Splatoon 2 to też można powiedzieć wersja deluxe jedynki. MK8 D to skok na kase. Aż dziw bierze że nintendo nie zapowiedziało jeszcze deluxe smasha z wii U na SWitcha. PS. Pokken Tournament na Switchu - dodali parę pokemonów do pustej zawartości z Wii U i sprzedają to samo na Switchu itd itp
Ale co jest złego w sprzedawaniu tej samej gry na nową platformę? Szczególnie jeśli tą poprzednia platformą było Wii U, którego nikt na dobrą sprawę nie miał? Dla milionów ludzi to będą nowe gry.
Spoko. To teraz co ma powiedzieć Nintendo fan który Wii U miał? Można było dodać najlepsze gry z Wii U jako bonus dla tych co nie mieli konsoli ale na pewno nie bazować na tych odgrzewanych kotletach jakby to było pełnoprawne nowe gry. Niestety Nintendo idzie tutaj złą drogą. Pomysły mają ale z wykonaniem gorzej i ostatnio zauważyłem że wydają gry po prostu bez zawartości.
Szczaler95 wiem że sobie żartujesz, ale na Switchu jest więcej gier niż ci się wydaje. Oprócz Zeldy i Arms pojawiło się też Splatoon 2, Mario Kart 8 Deluxe, Minecraft i jakaś gra w kosza, której nazwy zapomniałem
Nie wiem czy Archon kiedykolwiek grał w jakąś bijatykę z kimś kto ogarnia grę nawet w średnim stopniu bo już tam spamowanie losowych przycisków kończy się na tym, że druga osoba robi z nami co chce bez jakiegokolwiek problemu. Mówienie, że ARMS jest specjalne bo trzeba "myśleć" i czytać ruchy przeciwnika jest zwyczajnym kłamstwem bo każda bijatyka działa na tej samej zasadzie nie mówiąc o tym, że w większości minimalne błędy karzą znacznie bardziej niż tu.
Troszkę niepotrzebnie ekstrapolujesz. Jest różnica między grą w której nie można mashować, gdy "ogarnia się ją w średnim stopniu", a gra w którą po prostu nie da się tak grać. Jest różnica między poziomem turniejowym, a grą, gdzie próg wejścia pokonanie przeciętnego AI wymaga, żeby grać w taki sposób. Uważam więc takie porównanie za nietrafione. Jak twój 10-letni kuzyn odpali Tekkena, weźmie Eddiego i zacznie nawalać w pada to jest szansa, że coś ugra, przejdzie parę pojedynków w drabince. W ARMS rozbije się o pierwszego przeciwnika na normalu. Po prostu. Nikt nie twierdzi, że w innych bijatykach nie trzeba myśleć.
Sztosik Kokosik 1, 2, 3 (najlepszy tradycyjny tekken), 4 (miła odmiana, mogliby wrócić do systemu przeszkód), 5 i 6 (rozczarowanie), TT&TT2 (cudo). Do rzeczy. Co to znaczy "skomplikowana"? Czy chodzi o zawiłość systemu walki, który Guilty Gear z łatwością przyćmiewa swoim bogatym zestawem counterów i reversali? Czy o konieczność skupienia się na walce, którą w każdym tekkenie udawało mi się wygrywać mashowaniem, sporadycznie także na very hardzie? Czy może o to, że nie pamiętasz Mortal Kombat 3 i wydaje ci się, że Tekken wspiął się na pinakiel nie wiadomo czego?
Mam nadzieje że za rok powstanie sequel ARMS...
"LEGS"
a w DLC znane jako
HANDS ?
"LEGS", hmm... Coś mi mówi że gwoździem programu będzie metaton :P
DLC 18+
TITS.
OHHH YES!
Mam nadzieję na spin-off dla ludzi cierpiących na bezsenność p.t. "ASMR"
Pomyślcie że te postacie musiały amputować sobie ręce żeby mogły mieć te sprężynki
Brzmi jak guro hentai
mateush998 kurwa. Wiedziałem żeby tego nie googlować
ptkr Nie jest czasem coś w fabule gry że to były osoby kalekie? coś mi sie kojarzy że gdzieś czytałam o tym :D
Myślałem, że internety nie kryją dla użytkowników już większych tajemnic :D
kurwa dzięki ;--;
0:26 Nintendo Switch nie ma płyt, tylko kardridże. :D
T R I G E R E D
Nintendo nareszczie doczekało czasów, kiedy kardridże są pojemne, szybkie oraz tanie xD
Lata '90 witają technologie z przyszłości.
W trybie party dostępne są wszystkie tryby gry multiplayer, plus jeszcze więcej, między innymi co-op przeciwko bossowi, czy free for all. W lobby może znajdować się do 10 systemów, a na każdym z nich może grać 2 graczy. Co do trybu rankingowego, 1v1 jest najlepszym trybem gry i najbardziej polega na umiejętnościach gracza, a nie na czynnikach losowych. Warto też wspomnieć o 7 żywiołach/elementach używanych przez bronie, każda ma inny efekt. Specjalne umiejętności postaci sprawiają zaś, że każdą gra się trochę inaczej. Żadnej nie można nazwać przeciętną, czy słabą. Co do balansu - nie znam się, więc się nie wypowiem. W każdym razie w grze bardzo brakuje jakiejś kampani i powinna być dodana w jakimś dlc. Do tego przydałby się tryb turniejowy gdzie walczy się z innymi graczami o duże nagrody systemem drabinkowym.
Dzisiaj wyrwałem tą grę w Media Markt za 60 zł. Myślałem o tej grze od premiery ale moim zdaniem za 200 zł było zbyt mało contentu ale za 60 zł było bardzo warto! 😎
Gra dla mainów Blitzcranka xD
Hold the door najlepszy komentarz jaki przeczytałem o tej grze xD
xD
HODOR !!
Archon, jak to się stało, że masz Arms tydzień przed premierą? Dostałeś do ogrania od dystrybutora?
"Egzemplarz gry do recenzji dostarczył dystrybutor Nintendo w Polsce." Masz w opisie
MxM221 Dzięki. Nie doczytałem :)
to Nintendo ma dystrybutora u nas??
Zawsze wydawało mi się (po ofertach i tytułach od Niny) na przestrzeni dwóch dekad że traktują nas jak powietrze...
SpecShadow Od kilku lat dystrybutorem Nintendo w Polsce jest firma Conquest z Czech :)
Każda Bijatyka jest jednocześnie grą taktyczną .Kiedy tylko przestaje się spamować jeden przycisk i grać na ślepo okazuje się że trzeba rozgryźć przeciwnika (czyli na jakie okoliczności/ruchy czeka itd) Więc ARMS nie jest tu tak innowacyjna pod tym względem jak Pan opowiadał.Gdyby było inaczej EVO i inne tego typu turnieje nie miały by racji bytu bo kto chciałby oglądać kogoś kto na ślepo wciska przyciski ?
Skopiuję po prostu swój inny komentarz ;) Troszkę niepotrzebnie ekstrapolujesz. Jest różnica między grą w której nie można mashować, gdy "ogarnia się ją w średnim stopniu", a gra w którą po prostu nie da się tak grać. Jest różnica między poziomem turniejowym, a grą, gdzie próg wejścia pokonanie przeciętnego AI wymaga, żeby grać w taki sposób. Uważam więc takie porównanie za nietrafione. Jak twój 10-letni kuzyn odpali Tekkena, weźmie Eddiego i zacznie nawalać w pada to jest szansa, że coś ugra, przejdzie parę pojedynków w drabince. W ARMS rozbije się o pierwszego przeciwnika na normalu. Po prostu. Nikt nie twierdzi, że w innych bijatykach nie trzeba myśleć.
Jeśli wyznacznikiem jest to, czy mashowanie przeciśnie cię przez arcade na normalu, to oprócz hehe memicznego hehe Eddy'ego Gordo z Tekken 3 (który swoją drogą jest wyjątkiem potwierdzającym regułe) nie grałeś chyba w dużo fighterów. Bijąc tępo przyciski nie pokonasz Jimpachiego Mishimy, Galactusa czy jakiegokolwiek bossa w KoF i to zakładając, że do nich dojdziesz. ARMS nie jest bardziej złożoną grą od innych fighterów, a wypowiedź w recenzji brzmi jakby taką była. Jasne, są exploity, które ułatwiają pokonanie AI, przeciwnicy w KoF nie radzą sobie z low hard kick, w SFIV AI nie wie jak counterować lariat Zangiefa, Shao Kahn w MK9 nie ma pojęcia jak radzić sobie z teleportami Raidena. Ale to exploity, jeśli posiedzisz nad ARMS trochę dłużej, też takie pewnie znajdziesz. To niczemu nie dowodzi, a na pewno nie kompleksowości danej gry.
Troche to w recenzji brzmiało jakby arms było ponad tymi "masherami" jakieś tekeny mortale i inne takie, ale rozumiem o co chodzi ale wydzwiek w materiale byl dosc jednoznaczny
płytowa gra na switcha?
Jak wygląda sprawa z serwerami? Szybko znajduję przeciwników? Serwery często padają?
Na Global test punch było dobrze.
Moknę bo parasolki są dla słabych!
Kaktifiti Najlepsza rola Archona :D
Kaktifiti to było epickie :D
Nie znoszę tej maniery wypowiadania się. Poza tym extra! 😅😅😅
Taki się urodziłem, niestety!
mogę wiedzieć która z postacii to twoja ulubiona?moja to master mummy
Ninjara. Ale najprzyjemniej zdecydowanie ogląda się jak walczy Twintelle. ¯\_(ツ)_/¯
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każda dobra bijatyka na pewnym etapie biegłości robi się bardziej taktyczna niż zręcznościowa. Tutaj po prostu bardzo szybko to zauważyłeś.
Archon, można grać w ARMS w lokalnym Coopie z jedną parą joy conów, czy potrzeba 2 dla każdego gracza?
Wystarczy 1 joycon na osobę. :)
Dzieki :)
Jak ta gra ma się po roku? Dodali sporo kontentu ale już wiecej nie dodadzą - mimo to warto dla singla?
Internet woli nazywać grę "Ass" a nie "Arms"!
Zastanawiałem się właśnie czy ARMS to będzie taka tech demo party game popierdółka za pełną cenę, czy taka solidna wystarczająco głęboka bijatyka w unikalnym stylu Nintendo. Nie mam problemu przesiedzieć 1k+ godzin z bijatyką klepiąc training room lub rankedy online. Zastanawiam się czy w ARMS będzie można grać jak w takiego na przykład... Nintendowego SF'a. Jakieś opinie?
brakuje tam tylko Raymana XD
*czeka na recenzje NewNintendo 2DS XL* XD
Kiedy recenzja T7 kuźwa?!
A Twintelle włosami napierdziela XDDD
Przynajmniej wiem w co będę grał dopóki Nintendo nie zmądrzeje i nie wyda Sun/Moon na Switcha. Jak już go kupię. Also, Twintelle.
Zold - Recenzje gier, LP i inne szenanigansy niestety ultra sun i ultra moon zostały zapowiedizane na 3ds... a switch dostał co? Pokken tournament...
skyboy884
Pokken to dobra gra, za to mogę poświadczyć. Ale fakt, że 3DS dostaje w tym roku cztery Pokemony a Switch zero jest idiotyczny.
na początku przeczytałem ASMR i się trochę zdziwiłem od kiedy na arhn.eu pojawiają się takie filmy
O ile wiem, jeszcze pracują nad nią więc może dadzą więcej. Jakoś nie specjalnie śledzę Nintendo więc mogę się mylić. :P
5 lat temu...
taa ;D
Parafrazując klasyka: "ARMS jest tańcem"?
Ta twintelle to całkiem całkiem. :3
Szkoda że to nie czasy PSP. Recenzje tamtych cudownych gier w Twoim wykonaniu były by zajebiste.
gameplaj luksja, ciapraki latają, ale cena to robienie po krzokach
Spodziewałem się czegoś lepszego :/
Moknę; bo parasolki są dla słabych!
Brothers in....
Bapthism in Fire
Czekalem na to
mam teorie tak naprawdę wszyscy som Android ami budowani specjalnie na walki na arenah
prosi w arms graja na ruchowych bo daja pewne przewagi. smieszne nie? to glowna zaleta tej gry
kiedy na pc?
Nigdy.
Wow,Twintelle wymiata - pięknem i techniką.
pozdrawiam czteroosobowe pojedynki
Luffy jest zazdrosny...
są pogłoski że chcą go dodać jako dlc jeśli da sie przejśc przez licencje :D
Jeżeli chodzi o bijatyki w które trzeba umieć garć polecam naruto shippuden ninja storm 4
pewnie dlatego tak mało bo wszystko poszło do smasha
Chciałbym kupić Switcha ale na razie jest trochę drogi. Jak myślicie, kiedy nastąpi obniżka cen? Bo wścieknę się jak wydam na niego 1500 a dajmy na to za kilka dni nastąpi obniżka. Z góry dzięki
Człowiek 257$ wynosi koszt produkcji a konsola sprzedawana jest za 300, więc nie liczyłbym na szybką obniżkę.
Człowiek Jakiś jest szansa że na święta/nowy rok będą obniżki, ale i tak nie jest to pewne zważywszy na to jak wiele ludzi dalej próbuje ją kupić od premiery
Laurka to piękna ..nie ma co
Ja też mam ARMS
W wersji DEMO
grałem na comic conie
Brak zawartości single-player w dniu premiery wcale nie musi mieć większego znaczenia. Street Fighter 5 miał nawet mniej, a jednak króluje w FGC. Co prawda teraz jest już solidnie rozbudowany, jednak początek był dramatyczny.
Tymczasem Injustice 2 nie zdążyło się dobrze rozkręcić, a już ludzie o nim nie pamiętają. Szczególnie po niedawnej premierze Tekken'a.
Dla profesjonalnej społeczności zawartość singlowa to dodatek do multi, a koniec końców i tak liczy się jakość mechanik, projektu gry i innych technikaliów mających wpływ na turnieje.
Archon brak zawatrości to pewne płatne DLC. SMUTNE TO. Switch dostaje same remastery, porty. Splatoon 2 to też można powiedzieć wersja deluxe jedynki. MK8 D to skok na kase. Aż dziw bierze że nintendo nie zapowiedziało jeszcze deluxe smasha z wii U na SWitcha. PS. Pokken Tournament na Switchu - dodali parę pokemonów do pustej zawartości z Wii U i sprzedają to samo na Switchu itd itp
Ale co jest złego w sprzedawaniu tej samej gry na nową platformę? Szczególnie jeśli tą poprzednia platformą było Wii U, którego nikt na dobrą sprawę nie miał? Dla milionów ludzi to będą nowe gry.
Spoko. To teraz co ma powiedzieć Nintendo fan który Wii U miał? Można było dodać najlepsze gry z Wii U jako bonus dla tych co nie mieli konsoli ale na pewno nie bazować na tych odgrzewanych kotletach jakby to było pełnoprawne nowe gry. Niestety Nintendo idzie tutaj złą drogą. Pomysły mają ale z wykonaniem gorzej i ostatnio zauważyłem że wydają gry po prostu bez zawartości.
Zrób recenzja mario kart 8 deluxe
Czyli zostały już wydane dwie gry na Switch'a ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szczaler95 wiem że sobie żartujesz, ale na Switchu jest więcej gier niż ci się wydaje. Oprócz Zeldy i Arms pojawiło się też Splatoon 2, Mario Kart 8 Deluxe, Minecraft i jakaś gra w kosza, której nazwy zapomniałem
ja czekam na splatoon 2
Czy tylko ja przeczytałem ASMR? xD
Tak
myślałem że to jakś gra o ASMR i sie zastanawiałem. wtf? gra o szeptaniu i pukaniu w kamere?
Jak dla mnie, gra jest dobra, tylko ta cena 200 zł...
Czyli premierowo taki Street Fighter 5 nie mając żadnej fanbazy poza die hard fanami nintendo? no to nieźle sobie nintendo umarło marke
Kolejny kastrat od Nintendo za którego chcą prawie pełną cenę.
To powinno kosztować 160zł, a warte jest 100.
Ta gra tak przycina, czy to tylko wideo?
Ja dla tej gry kupie switcha kiedyś. Mam to gdzieś co kto o niej sądzi!
opłaca, japa biedaku
xDD roztrojenie jaźni na obiekcie xD
Ktoś w 2k22 ?:>
gigz dedede
Nintendo nie ma prawa prosić nikogo o nic po wszystkim, co odstawiali i odstawiają na RUclips.
Mezurashii5 A o co niby Cię proszą?
первый сорт
asd
Nie wiem czy Archon kiedykolwiek grał w jakąś bijatykę z kimś kto ogarnia grę nawet w średnim stopniu bo już tam spamowanie losowych przycisków kończy się na tym, że druga osoba robi z nami co chce bez jakiegokolwiek problemu. Mówienie, że ARMS jest specjalne bo trzeba "myśleć" i czytać ruchy przeciwnika jest zwyczajnym kłamstwem bo każda bijatyka działa na tej samej zasadzie nie mówiąc o tym, że w większości minimalne błędy karzą znacznie bardziej niż tu.
Troszkę niepotrzebnie ekstrapolujesz. Jest różnica między grą w której nie można mashować, gdy "ogarnia się ją w średnim stopniu", a gra w którą po prostu nie da się tak grać. Jest różnica między poziomem turniejowym, a grą, gdzie próg wejścia pokonanie przeciętnego AI wymaga, żeby grać w taki sposób. Uważam więc takie porównanie za nietrafione. Jak twój 10-letni kuzyn odpali Tekkena, weźmie Eddiego i zacznie nawalać w pada to jest szansa, że coś ugra, przejdzie parę pojedynków w drabince. W ARMS rozbije się o pierwszego przeciwnika na normalu. Po prostu. Nikt nie twierdzi, że w innych bijatykach nie trzeba myśleć.
Tekken to typowy masher, ale weź takiego Virtua Fightera, albo (tym bardziej) stare Mortal Kombaty, szczególnie pierwszą trylogię. Niemashowalne.
Sztosik Kokosik 1, 2, 3 (najlepszy tradycyjny tekken), 4 (miła odmiana, mogliby wrócić do systemu przeszkód), 5 i 6 (rozczarowanie), TT&TT2 (cudo).
Do rzeczy. Co to znaczy "skomplikowana"? Czy chodzi o zawiłość systemu walki, który Guilty Gear z łatwością przyćmiewa swoim bogatym zestawem counterów i reversali? Czy o konieczność skupienia się na walce, którą w każdym tekkenie udawało mi się wygrywać mashowaniem, sporadycznie także na very hardzie? Czy może o to, że nie pamiętasz Mortal Kombat 3 i wydaje ci się, że Tekken wspiął się na pinakiel nie wiadomo czego?
oooo switchma hakies gry pomijajac zelde
Czemu nawet ludzie w tej grze mają sprężyny zamiast rąk? XD
Z tego samego powodu, z którego w Splatoon grasz kałamarnicoludkami pływającymi w farbie. Bo czemu nie.
xD
Nintendo to rak.
Gdy wyjdzie Fire Emblem Warriors na Switch, zrobicie jego recenzje?