Podziemie: Z miłości do dziecka [ODCINEK 2]
HTML-код
- Опубликовано: 9 фев 2025
- link ze zniżką 50% - audycje.tokfm....
Gdy Gosia miała 12 lat, zaczęło pojawiać się u niej drętwienie i skurcze lewej strony ciała. Początkowo jej mama Ewa łączyła objawy córki z niepożądanym odczynem poszczepiennym (NOP), ale lekarze tego nie potwierdzali. Po wielu badaniach ze szpitala przy ul. Niekłańskiej w Warszawie wyszły z receptą na silne leki antydepresyjne. Wkrótce potem trafiły do podziemia, gdzie za pomocą biorezonansu u Gosi "wykryto" boreliozę. Dziewczyna leczyła się "regulacją ph", suplementami, by wreszcie wylądować u lekarza, który przepisał jej stos antybiotyków. I tu znów pojawia się Akademia Boreliozy.
Drugi odcinek serialu "Podziemie" pokazuje, że do medycznego świata równoległego dotrzeć można wieloma drogami, niezależnie od tego, czy chodzi o dorosłego, czy o dziecko.
Słuchaj TOK FM gdzie chcesz i kiedy chcesz!
Posłuchaj TOK FM na Spotify: spoti.fi/3zwqEJq
Na żywo w aplikacji: audycje.tokfm....
Skorzystaj w Dostępu Premium i słuchaj wszystkich podcastów: audycje.tokfm....
SUBSKRYBUJ TOK FM: www.youtube.com...
Brakuje mi w kazdej z historii prawdziwej koncowej diagnozy.. w obu przypadkach w dalszym ciągu nie ma odpowiedzi skąd te wszystkie objawy? Jesli nie borelioza to co? U zadnej z Pań nie postawiono pozniej innej diagnozy?
W serialu się ona pojawia - kolejnych odcinkach. Można je znaleźć w aplikacji TOK FM
nie zawsze wiadomo co?
Wszystko zalezy w czyje rece sie trafi...😢😢😢Dzisaj lekarze juz nie lecza, by nie stracuc pacjenta, a pod ziemia tesz trafic mozna na oszusta😢..!! Ale sa jeszcze prawdziwi lekarze.., chodz ich sie wykancza..😢 , jak i wspaniali lekarze leczacy w ukryciu ✌️✌️❣️❣️❣️
Pacjentów niemal wpycha się w ramiona pazernych szarlatanów nieporadnością lekarzy. W mojej rodzinie bliskiemu lekarze nie potrafili postawić prawidłowej diagnozy, którą była... cukrzyca!!!. Zupełny przypadek sprawił, że rozpoznał ją lekarz na SOR-ze. Polecanie paramedyków jest wręcz nagminne. Człowiek z bezradności w to idzie.
Dla mnie to takie 50/50 wiarygodność leczenia i dochodzenia dziennikarskiego. Obecnie badania laboratoryjne też nie są wiarygodne bo wszystko zależy od kalibracji maszyny, a materiał poddany badaniu bywa ogrzany co też daje fałszywe wyniki.
Fakt że każda branża z medycyną związana to żyła złota.
Podstawowe pytanie. Co było Gosi?
Seronil to bardzo dobry lek, tylko trzeba wychodzić na niego od mniejszej dawki stopniowo zwiększając. I potrzeba czasu aż zacznie działać… u mnie zaczął po ok. 2 miesiącach. Jedyne skutki uboczne jakie miałam to koszmary senne, a tak to ten lek bardzo dużo dobrego dla mnie zrobił. Sama bym się nie dźwignęła.
Bardzo proszę napisać co było przyczyną dolegliwości tej historii z boreliozą i tej teraz
Leki SSRI wymagają czasu, aby dać efekty, przy czym trzeba uważać, bo na początku mogś wywoływać objawy silnej depresji :( szkoda, że te panie nie zostały odpowiednio poprowadzone, że nie zostało im to wszystko wyjaśnione. Nie stawiam diagnozy, nie znam tej dziewczyny ani nie jestem psychiatrą, ale subiektywna opinia "nie czułam, że to jest podłoże psychiczne" jest równie niebezpieczna, trzeba umieć to wyważyć, chory często nie widzi, że jest chory.
zastanawia mnie ten NOP... a dlaczego nie stwardnienie rozsiane albo uszkodzenie neuronów, brak magnezu czy chlorków, elektrolitów...
warto też zauważyć, że (niestety) w katalogu zawodów rzemieślniczych - czyli w katalogu Izby Rzemieślniczej, która nadaje tytuły, dyplomy itp. kucharzom, piekarzom, fryzjerom itp. znajdują się ZAWODY, z których można zdać EGZAMIN, takie jak: bioenergoterapeuta, radiesteta, naturopata... przecież to są jakieś jaja.
Najgłupsza i najbardziej zadufana w sobie grupa ludzi to lekarze i nauczyciele!
U mnie nie potrafili zdiagnozować Hashimoto. Dopiero laryngolog zapisał mnie na nasofiberoskopię i zasugerował, żeby zrobić USG tarczycy. Mimo iż miałam USG robione 3 miesiące wcześniej ( skierowanie od endokrynologa), zrobiłam ponownie, ale u innego lekarza. Doktor od razu stwierdził, że prawie nie mam tarczycy i jestem chora na niedoczynność. Badania przeciwciał wszystko potwierdziły. Moim zdaniem wszystko zależy czy trafi się do lekarza czy konowała.
Lekarze zawsze przyklepią chorobę psychiczną gdy nie potrafia postawić diagnozy.
Biorezonans jest ok
Czy to jest ten Simon piewca pandemi i naganiacz szczepionkowi?
Dokładnie ten . Też niezły magik
Zresztą, pan dziennikarz też raczej bierze stronę akademickiej medycyny pomimo, że w obu przypadkach wyraźnie lekarze nie potrafili sobie poradzić. Nagrywając taki dokument nie wiem czy celowo, czy nie, kierują słuchacza z powrotem w ręce medyków podpierających się procedurami. A jest przecież wielu uczciwych lekarzy, którzy potrafią wyleczyć pacjenta bez oskubywania go ze wszystkich pieniędzy. Ta dziewczyna mogła mieć rzeczywiste NOP o czym głośno mówiła, jednak temat ten został zignorowany. A tu mogła leżeć przyczyna.
Tak tylko dopytam: Co ma zrobić osoba, która zwija się z bólu a lekarze konwencjonalni ją ignorują i imputują choroby psychiczne? Bo potępiamy jedną stronę, a drugiej nic nie zarzucamy.. Jasne, że zdarzają się szarlatani, ale po drugiej stronie (tej akademickiej medycyny) z kolei możemy trafić na osoby niekompetentne, całkowicie pozbawione empatii oferujące nic..
Ku...biorezonans to nauka a nie szrlataneria
Nie jestem fanką radia TOK FM...
i słusznie!
Typowa tendencyjność materiałów...
Praktycznie w każdej dziedzinie mamy hochsztaplerów a w medycynie rockefellerowskiej najwięcej!
Ooo...
cóż za "autorytet" dr. Simon? Jakoś ostatnio zniknął z TV i już nie słychać jego głosu we Wrocławskim MPK?
Czyżby ostatnia prosta z "💉"- skutecznie nie zadziałała?!
Ten link ze zniżką jak te kody rabatowe na suple od doktorów
No a jak tu lekarze wygladaja w tym teportarzu?????wszyscy!!!