10 największych januszy biznesu (januszexów), cz. 2
HTML-код
- Опубликовано: 14 июл 2023
- Budimex (1968), Drutex (1985), Kołdrexpol (1993). Zdecydowanie najbardziej znane Januszexy w Polsce. Mam jednak nadzieję, że tylko z nazwy. Prawdziwy Januszex to bowiem nie tylko nowoczesna, zachodniobrzmiąca nazwa. Prawdziwy Januszex to również śmieciowe umowy, głodowe pensje, kantowanie klientów i niska jakość usług. W dzisiejszym odcinku zapraszam was na drugie już zestawienie 10 największych januszexów. A jeśli uważacie, że i wy pracujecie w januszexie i macie na to niezbity dowód zdjęciowy, koniecznie podeślijcie mi go na maila lub instagrama.
Kanał Chiński Express: bit.ly/2KHE6yK
Kanał z animacjami Polish Sausage: / @polishsausage
Cięty Vlog - archiwum: / @cietyvlog-archiwum5924
Fanpage: / planetafaktow
Instagram Planeta Faktów: / planetafaktow
Instagram Życie na Filipinach: / zycienafilipinach
Kontakt/Współpraca: cietyvlog@gmail.com
Lektor: Jacek Makarewicz
Montaż: Jacek Makarewicz
Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: cietyvlog@gmail.com
Muzyka w tle:
(biblioteka RUclips) - Развлечения
10 największych januszy biznesu (januszexów), cz. 1: ruclips.net/video/uMtNN7R_lec/видео.html
XD
@@rafek1444 ok Rafex
to ja Ci powiem tak ale sam oceń czy to januszowanie -w mojej starej firmie cukier w stołówce był za darmo...więc zaczął nagle znikać ( i nie mówię tu o przesładzaniu ), pracownicy zaczęli marudzić prezesowi-właścicielowi , że cukru nie ma a taka wielka firma.Więc szef zareagował natychmiast-jak dostawałeś wypłatę miałeś pozycję ile godzin przepracowałeś i po jakiej stawce , ile nadgodzin i po jakiej stawce, dodatek i premia i pozycja CUKIER. Aby każdy sobie kupił i czterech liter nie zawracał 🤣
@@rafek1444 XD
@@pogromcakaczekbugatti9617 byłoby super jak byś podesłał zdjęcie z tą pozycją CUKIER. Chętnie bym pokazał jako ciekawostkę, niekoniecznie januszexową
A pytanie mam, kiedy (i czy w ogóle kiedyś) pojawi się animacja na kanale Polish sausage?
+1
+1
+1
+1
+1
Pozdrawiam moja była szefową. Na temat jej restauracji mógłby powstac caly odcinek. Długo by wymieniać ale najwiekszym hitem w jej wykonaniu byla akcja z napiwkami. Napiwki przeznaczons byly dla dziewczyn z obsługi. Wrzucsne do jedej puszki, codziennie liczone i dzielone po rowno na osoby ktore byly danego dnia na zmianie. Zajmowala sie tym szefowa. Na koniec miesiąca przy wypłacie okazalo sie, ze szefowa zapisywala codzinnie ktora dziewczyna ile dostała po to by przy wypłacie odliczyć im kwoty napiwków od wynagrodzenia. Polecam unikac pewnej restaracji/pizzeria znajdujacej sie na poczatku ulicy Kościuszki w Łebie.
O fuckk grubo
W Krakowie na Kazimierzu jest polska knajpa, w której wszyscy dzielą się napiwkami. Po pierwszym miesiącu pracy (napiwki były zbierane i raz w miesiącu rozdzielane) dostałam aż 20 zł. :)
Miałam staż z urzędu pracy w hotelu pod Lublinem z fontanną i szefowa któregoś razu namówiła robotnika, który coś naprawiał, żeby zjadł posiłek w kuchni, gdy skończył wystawiła mu rachunek za ten posiłek. Na dzień próbny kazała przychodzić ludziom ubiegającym się o pracę do pomocy przy weselu, nie zatrudniała później tych ludzi i unikała ich.
😆😆😆
Takie coś już jest karalne
Kilka lat temu pracowałem dorywczo w jednej z większych Krakowskich firm ochroniarskich. Po otrzymaniu PITu z tamtej firmy okazało się ze widniała tam kwota około 12 tyś zł (w rzeczywistości zarobiłem koło 3 tyś zł). Przez około miesiąc bezskutecznie wydzwaniałem do szefa w celu prośby o wysłanie poprawionego PITu, a on za każdym razem mówił że „jutro wyślę”. Po tym czasie skończyła mi się cierpliwość i poinformowałem ze „niestety ze względu na zaistniałą sytuacje jestem zmuszony zgłosić to w urzędzie skarbowym i będziemy to wyjaśniać przez ten organ”. Dzień po wysłaniu tej wiadomości w końcu otrzymałem od niego poprawioną wersje PITu xD
Jeżeli chodzi o Merci "rozdawane" w Bosh, to były one z okazji Dnia doceniania pracownika (3 marca) i nie były rozdawane, tylko leżały na stołówce, brał ten kto miał ochotę.
U mnie w pracy może nie jest najlepiej, ale każdy robi i jest "zadowolony". W kiblu wisi kartka "Dupa nie karabin, nie strzela do celu.
Jak obsrałeś muszlę, wytrzyj przyjacielu." xd
Hahah u mnie jest "Szczotka to nie granat"
@@isune7354 mamy na hali obok maszyny stół i mikrofale na której ktoś napisał "nieczynne dla brudasów" xd także wszędzie w zakładzie są pochowane jakieś różne napisy. W innym kiblu jest kartka na której jest napisane "proszę spłukiwać po sobie wodę (dopisane markerem:) bo jak zaschnie to się nie zeskrobie"
u mnie pisze ,, W kupie siła '' tak jak w serialu kiepskich w ubikacji
Całe zestawienie możnaby zrobić z kartek w kiblach 😂
@@rolkibabola4629
Podejdź bliżej. Trzymasz w ręku pistolet, nie karabin
ostatnio szukam pracy i chyba w piątek dzwonił do mnie typek około 7:30 (oczywiście spałem i mnie obudził) nie wiem jak nie przyjemnie musiałem powiedzieć "tak słucham", że w odpowiedzi usłyszałem tylko "już nie aktualne". raczej nie składałem cv na sekretarkę ...
Najsmutniejsze jest to, że mimo wszystko takie firmy są w stanie znaleźć pracowników, i to takich którzy przepracują tam nawet kilka lat. Ludzie, zacznijcie się w końcu szanować. Bo jeżeli będziecie się zgadzać na bycie traktowanym jak gówno, to w końcu wszyscy będziemy musieli się na to zgadzać.
4:34 na miejscu tego gościa odpisałbym mu : ,, Proszę pana, na nikim pana gadanie wrażenia nie robi to pan szuka wykwalifikowanych pracowników a nie ja. Z takim podejściem nie wróżę panu nawet studentów na bezpłatny staż".
W jednym z zakładów w których pracowałem pojawiła się inicjatywa ,że jesli pracownik da pomysł który usprawni pracę wniesie coś do firmy dostanie dodatkowo do premi 5 zł netto. Naprawdę nie wiem czyj to był pomysł,ale doceniam dyrektora,że miał jaja żeby o tym powiedzieć na brefingu przed ponad 50 osobami z całej fabryki :)
U mnie w jednej pracy mówili, że jak znajdziemy nowych pracowników to możemy wygrać wycieczkę, dostać premie i jakieś inne pierdoły. W życiu tej pracy nikomu nie polecę
Koleżanka poszla na kelnerkę (nie miala sobie równych w tej "restauracji") gdy dostala pierwszy napiwek kierowniczka ją obserwowała. Byl to dosc duzy napiwek jak na pierwsze dni pracy. Kierowniczka pokazala jej puszeczkę, a to zauważył gościu dajacy napiwek. Zapytal sie co to ma znaczyc, dlaczego napiwek dany kelnerce jest zabierany przez szefa. Okazalo się że napiwek jest dzielony na WSZYSTKICH pracowników + szefową (nie kierownika) która nic nie robi i rozdzielany przy wyplacie. Sorka, ale jeden moze sie stara z calych sil by niezle z tych napiwkow dorobić, a drugi bedzie mial wywalone bo i tak jakas część z nich dostanie. Pracowało tam też pare innych znajomych, ale nie chcieli się wypowiadać, też długo nie popracowali
Przez całe zawodowe życie miałem doczynienia z Januszami biznesu w rożnych branżach dlatego przestałem pracować dla kogoś, mam własną działalność.
I po latach są zostałeś Januszem. W sumie każdy jest w mniejszym lub większym stopniu tylko u samego siebie się tego nie widzi.
Sami pozwalamy na takie cyrki, to sami sobie jesteśmy winni. Zmienić pracę i nie głosować na tych co rozdają pieniądze "rosnące na drzewie" (czytaj: 500+).
Mówi się o małych firmach, a tego typu "podziękowanie" jak jedno mersi to miałem pracując w Leroy Merlin w Sosnowcu, gdzie za rekordowe obroty, każdy dostał wino musujące raffaello w wersji 200ml. Gdzie obrót roczny liczy się w milionach.
żeby tylko w milionach
No dobra to teraz ja, u mnie w firmie kupiono za małą deskę sedesową (taką która pokrywała tylko część muszli sedesowej) żeby pracownicy spędzali mniej czasu w toalecie.
W polskiej sieci aptek, hygieia obowiązuje zasada że jak odbije się nawet 1 minutę po czasie czyli np. zamiast o 8 to o 8:01 odliczają z czasu pracy całe 30 minut xD i trzeba odpracować.
Pracuję za minimalną od kilku lat. Gdy poprosiłam szefową o podwyżkę ze względu na większe doświadczenie i więcej obowiązków w porównaniu z innymi pracownikami dostałam... jednorazowy takeout sushi za 140zł, do zjedzenia na pół z szefową. Bez komentarza.
😂😂😂 Prosimy o więcej odcinków z tej serii 🙂
+1
Materiału starczy na jeszcze jeden odcinek. Cała nadzieja w widzach
@@planetafaktow Prawidłowo 🙂
U Mnie w pracy jest ekspres dla wszystkich i problem dbania o niego jest wg Mnie świetnie rozwiązany. Każdy z pracowników ma tygodniowy dyżur czyszczenia i konserwacji urządzenia. I tak o to kilka lat urządzenie działa świetnie 👍
Smacznej kawusi lub herbatki życzę panom policjantom z Bydgoszczy i Grudziądza, gdzie dla oszczędności energii elektrycznej, kazano im oddać do depozytu służbowe czajniki. IMO, temat idealnie pasuje do odcinka a komendanci miejscy policji z w/w miast (a może nawet kujawsko-pomorski KWP) zasługują na miano Januszexa Roku.
dzięki, będzie w kolejnym odcinku
To bardziej komedianci ;)
Akurat ich nie szkoda
Swego czasu jak poszedłem do Szanownego Pana Prezesa o podwyżkę to usłyszałem
"Panie Piotrze jak chce Pan więcej zarabiać to może Pan pracować po godzinach, i w sobotę przyjść na drugą hale dorobić". I to był mój ostatni dzień pracy tam. Także nie dziwię się, że takie anonse jak te przedstawione w filmie są wciąż żywe. Janusze biznesu pffff 😂😂
Jak tak teraz patrzę to dochodzę do wniosku że mam najlepszą szefową na świecie. W dzień kobiet (jako praktykant) dostałam mega czekoladę i opakowanie kawy. Cieszyłam się jak nie wiem co.
Moja koleżanka w innym zakładzie dostała tak samo jak w filmiku - jedną czekoladkę.
A na UWM (Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim) nic się nie dostawało. Nawet figi z makiem
U mnie w zakładzie na 30 lecie firmy dostaliśmy po jednej muffince w podziękowaniu za wkład w rozwój firmy przez te wszystkie lata. ;DD Zabrali również część premii, choć twierdzą że to od nich dodatek, z której oddają 150zł za niechorowalność miesięcznie. A jeśli zachorujesz to traci się dwumiesięczny dodatek za karę.
@@rafek1444 Dostajesz pracę więc bądź wdzięczny i nie pyskuj...
@@rafek1444No ja pier. Ty tak na poważnie.
@@rafek1444dobry bejt xD
W jednej z firm gdzie mieszkam firma postanowiła oddać wszystkie premie pracowników na cele charetatywne. Nikt o to nie prosił, nikt tego nie chciał.
Niestety przez te wszystkie lata i zmiany zakładów pracy, to co tu widzę nie robi na mnie większego wrażenia. Podejście rodzimych pracodawców to nadal wczesne lata 90, a nawet i dwudziestolecie międzywojenne. Od siebie dodam że dwa lata temu pracowałem w pewnej Bydgoskiej drukarni, gdzie szef podbierał z ogródka przed firmą kamyczki ozdobne do swojego ogródka w domu. Dodam że mieszkał tuż przy hurtowni takich materiałów. Dusigrosz i straszny cham notabene. Pozdrawiam wszystkich 😊😊😊
Niestety nie mam dowodu zdjęciowego ale we wtorek w call center w którym pracuje dziewczyny nosiły 500ml soki Tymbark. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale dawały 1 napój kierownikowi danej grupy i mówiły że ohoho na te upały od firmy mamy napoje tylko że 1 Tymbark na całą grupę przypada. Gdzie 1 kierownik ma pod sobą 10-20 osób. Kierownicy tylko się na siebie spojrzeli i powiedzieli mogli chociaż kubeczki dać to byśmy rozwidnili 😂😂😂
no i dalej debile pracujcie w takiej firmie ciesząc się że chuja robicie. A ja szukam fachowców do pracy w ogrodach za 40 zł na godzinę a i tak chętnych jak na lekarstwo bo to ciężka praca.
Teraz w UK pracodawcy bardzo często informują pracowników że jeśli ktoś znajdzie nowego startera do pracy otrzyma jednorazową premie w wysokości 500-1000f po przepracowaniu od jednego do trzech miesięcy.
Pracodawcy na wyspach mają problemy ze znalezieniem jakikolwiek rąk do pracy i tak wygląda sytuacja.😅
Podobnie jest w Holandii . Tylko jeśli się płaci minimalna lub trochę więcej jak minimalna. Do tego się zatrudnia imigrantów z lewymi rękami to co się dziwić. Ostatnio z pracy odeszło kilka doświadczonych osób bo nie dostali podwyżki. Pracodawca dał podwyżki wyżej postawionym a tym niżej stawka została taka sama. To zamiast dać podwyżki starej ekipie to wolał zatrudnić nowych którzy bardzo szybko odchodzą lub nie przykładają się do pracy. Nie rozumiem tej logiki.
W pracy w Polsce w niektórych firmach jest tak samo sam w jednej pracuje i sam dostałem takie jednorazowe 500 zł.
Ej! A jeszcze niedawno mówili, że Polacy odbierają pracę biednym Anglikom...😂😂😂
@@damiancieslik245 W Polsce masz to samo. Przykładowo w branży gastro bazuje się na rotacji, zamiast grantami $ zatrzymać zaprawionych w boju pracowników. Ze swojej perspektywy uważam, że najgorsza robota jest na budowie, bo raz, że zapierdol, często na zewnątrz, a nie pod dachem, hałas, kurz, pył i duże niebezpieczeństwo doznania wypadku, co nie zmienia faktu, że gastro to wczasy na Majorce. Pracowników, którzy przykładają się do pracy, są sumienni i zaradni powinno się traktować po pierwsze z szacunkiem, co powinno być wyrażone również w zarobkach a po drugie uczciwie - jeśli firma ma gorszy czas i trzeba zacisnąć pasa to można dogadać się na premie, czy podwyżki, gdy nastanie hossa. A nie, że gdy obroty mało poza licznik nie wybiją, to o podwyżkach cisza.
6:20 z fabryki z której uciekłam były stosowne podobne metody 😆za przyprowadzenie nowego pracownika 500zł do premii, oczywiście jednorazowo. Ale jeśli ten pracownik wytrzymał 3miechy to dostawałeś kolejne 500zł... 🙄 Boże jak dobrze że już tam nie pracuje...
Kiedyś zadzwoniłem w sprawie pracy na stanowisko kierowca międzynarodowy. Zapytałem się o wynagrodzenie miesięczne, to usłyszałem: ,,zależy to od pana zaangażowania " :D. Gościu ciągle szuka kierowcy i dziwnym trafem nie może znaleźć.
Do mojego znajomego zadzwoniła kiedyś dziewczyna szukająca pracy i powiedziała, że będzie dla niego pracować jak ją będzie codziennie zawoził do pracy i odwoził z powrotem :D Fakt, że catering umieszczony był na wygwizdowie ale ta dziewczyna jeszcze o tym nie wiedziała.
7:35 ten znak wodny windowsa jeszcze mocniej bawi w tej sytuacji
Miłego oglądania nie będę pisać pierwsza bo to cringe
Edit: ej no halo ja edytowałam to i mi z 6 likeów przyszło
OMG normalna osoba😲
Edit: ej ty masz 5 lików w 4 minuty
@@magorzatapenar2389🤝
Jezus maria wrescie ktoś kto mnie rozumnie😮
To jest osoba zdrowa psychicznie, to jest serdeczność, dobroć
Witamy wśród normalnych
Panie Areczku jak ja pana szanuje i doceniam, żeś pan wytrzymał z nami miesiąc na produkcji :D
Pracowałem kiedyś w słynnym piri piri w lublinie,wytrzymałem 3 tygodnie.Raz ktoś nie odebrał zamówienia i torba z kebabami stała przez 4 dni na zapleczu i nikt nie mógł jej ruszyć bo jeszcze ktoś po to wroci😂😂😂
Stad ta salmonella 😂
A jak klienci się zatruli to sam szef straszył ich sądami itd. Nie wspominając o tym, że tam jest ciągła rotacja pracowników, zatrudnianie na śmieciowej umowie albo na czarno.
@@xkfotomedia Najgorsze w tym wszystkim jest to, że interes nadal się kręci...
Jeżeli chodzi i Merci to pewnie wymysł dziewczyn z HRów, które stwierdziły, że będzie miło i śmiesznie jak każdemu wręczą takie coś - a jak często z takimi pomysłami bywa to wyszło kiepsko. Jak kierownik/brygadzista/manager kupi czekoladę/czekoladki/pączki/pizzę i poczęstuje pracowników to jest po prostu miło - a takie pompatyczne obdarowanie czekoladkami - żenujące. Choć sobie myślę, że reakcja w internecie jest przesadzona - ktoś sobie tak zareagował i zażarło to inni zaczęli powielać.
Jeżeli zaś chodzi o napiwki to w wielu dobrych knajpach jest podział napiwków - jakąś część bierze kuchnia i dzieli się to na wszystkich, jakąś część bierze kierownik sali/menager i jakąś część biorą kelnerzy - dzielone jest na wszystkich - bo wszyscy nad tym pracują i są zespołem. Napiwek wyłącznie dla kelnera rodzi zwykle patologie - bo ludzie będą chcieli maksymalizować swoje swoje zyski - więc będą nadskakiwać tym co wyglądają, że dadzą duży napiwek i olewać tych co na takich nie wyglądają - a to się przekłada na niższe oceny lokalu, dodatkowo mogą rodzić się konflikty w zespole.
Ja mam historię kolegi, co pracował w Januszexie jako programista - pierwsza praca, chłopak na studiach, niby stawka nie duża, ale to początek, człowiek się uczy i może pogodzić ze studiami. Weszła ustawa 0 PIT do 26 roku życia. Szef zaprosił tego kolegę na rozmowę i powiedział, że ma dla niego aneks do umowy - kolega myślał, że podwyżka czy coś - a szef mówi, że zmniejsza mu kwotę brutto, ale że wchodzi 0% PIT to na rękę będzie miał tyle samo co miał. Kolega oczywiście nie podpisał i odezwał się do znajomych ze studiów w tym mnie i poleciłem go do firmy gdzie ja pracowałem, zatrudnili go, bo człowiek znał się na rzeczy i pewnie dostał z 3 razy więcej niż miał w Januszexie.
4:45 to "wruże" i "puźniej" rozwala za każdym razem
Zauważyłem, że nawet osoby na stanowiskach mają problemy z ortografią.
Moja firma pochwaliła się na spotkaniu ile milionów zarobiła a potem dodała że żadnych premii nie będzie bo pracownicy korzystaja z prądu a prąd drogi i musza płacić 😂 tak jakby inaczej się nie da bez prądu prowadzić sprzedaży online. Firmę szlag trafił 😂
Mi kiedyś pracodawca (byłam tam prawie 5 lat) za każdym razem jak dawał wypłatę, przez 5 minut wyliczał ile on musi zapłacić za prąd, wodę, ogrzewanie, mój zus i wszystkie inne koszty jakie ponosi abym mogła tu pracować...żenujące. Koleżanka obok miała raz tak, że przyszedł do nas szef (kupił nową BMW x6 z salonu i musiał wymienić po jakimś czasie olej), mówi do niej, : wiecie ile musiałem zapłacić za wymianę oleju? 2500 zł no masakra ile to kosztuje ! Na co ja: no to dokładnie tyle ile koleżanka zarabia miesięcznie ...Szef: uciekł 🤣🤣🤣
3:29 On zachowuje się jakby to była jego zapłata. Dostał pieniądze? Dostał. To nie wiem jakie to jest "niewolnictwo"
Gdybym miał 30 gr za korzystanie z mydła i wody zapłacić. To przez przypadek wylałbym pół butelki mydła do kranu i zostawił odkręconą wode w zlewach
W mojej przedniej firmie ekspres był wyciągany tylko kiedy przyjeżdżał ktoś "z góry", oczywiście tylko dla zarządu 🙃 dla nas czajnik, a jak chciałeś zwykłą wodę to kran
Dla mnie normalnym jest pytanie o stawke czy zarobki bo nikt nie chodzi do pracy jako wolontariusz, to jest wiedza podstawowaczy bedzie sie w stanie z tej wyplaty utrzymac. A takie odpowiedzi swiadcxa tylko o tum, ze w przedstarcie maja jasna odpowiedz z kim ma sie do czynienia
jezeli piszez do kogos w sprawie pracy i jedyne co piszesz to jaka stawka a stanowisko to np kontakt z klientami
to oczywiste szkoda na ciebie czasu
O kurcze stary wstał i wrzucił drugą część tej zacnej jakże polskiej serii, czekamy na więcej Jacku.
Moja szefowa punktu Orange chciala zabrac nam ręczniki, ktore wygralysmy w konkursie sprzedaży, wynikla wielka afera i oddala nam.
"Reward for work well done is opportunity to do more"
Normalnie brzmi jakby ktoś podał przykład "myśli od Imperatora na dziś" z Warhammera 40.000
Tysiąc wyświetleń w 5 minut gratulacje
Te umowy śmieciowe i ci ludzie, że bezczelnym się jest pytając o pensję i potem robisz dowiadując się za ile w trakcie. To mnie nawiedza po dziś dzień...
Dlatego ja z miejsca przerywam aplikację, jeśli nie potrafią mi powiedzieć ile się u nich zarabia.
Ja kiedyś widziałem ogłoszenie jak pracownik koparki ma ją umieć naprawić bo szefowi szkoda kasy na mechanika a ile kasy dostaniesz za to wszystko nawet nie podali bo nikt nawet by się nie zgłosił 😂
Pracowałem w placówce państwowej, zwolniłem się po kilkunastu latach miałem dostać pit 11, damy z biura stwierdziły że mam sobie przyjechać po pit ponad 20 kil, "żadna z nas nie złoży się panu na znaczek, aby wysłać ten pit"
Swoją drogą był tam jeden pracownik - konserwator który nic nie umiał, kiedyś wymieniał kontakt, fazę podłączył pod bolec uziemienia, o dziwo bezpieczniki nie zadziałały, uziom był tylko wizualny, ale był najlepszym pracownikiem, przesiadywał tylko u jednej z dam i popychał pierdoły, zjadł śniadanie a po śniadanku do domku.
Od elektryki jest elektryk, a nie "konserwator". Od gazu, jest gazownik. Od leczenia jest lekarz, a nie wróżbita.
@@norbert.kiszka Takie drobne naprawy miał w zakresie swoich obowiązków, ale to był "pupilek" dyrektora, jedyne czym się zajmował to popychaniem pierdół.
@@norbert.kiszka bez przesady, podłączenie gniazdka to banał, tak jak zarobienie skrętki. Jak będziesz na każdą taką pierdołę wydawał po 200zł za usługę to ci w końcu nawet 10k miesięcznie nie starczy na życie.
@@KrzysztofG87 codziennie podłączasz w domu gniazdko? Po podłączeniu sprawdzasz IPZ i masz do tego miernik, czy może oceniasz bezpieczeństwo metodą na oko?
@@norbert.kiszka Rozumiem że jak złapiesz kapcia to stoisz jak piz** na środku drogi bo nie zmienisz sam koła bez klucza dyn.
Miłego oglądania ❤❤
6:25 ta premia 500zł to jest z mojego mcd, zapomnieli dodać na kartce, że conajmniej taka osoba na 1/2 etatu lub więcej, inaczej nie będzie premii. XDD
Pomijając temat główny. Merci w smaku marcepana i gorzkiej czekolady są moimi ulubionymi. 😀
Moimi też 😊
Spoko u mnie w pracy magazynu pewnej słynnych i drogich sklepów jeśli o 1min się spóźnisz odliczają 15min ale nie trybi to w drugą stronę nawet jak byś i h wcześniej był
Robiłam praktykę w Katowicach: Zasada pracy była tam prosta, twój czas pracy liczy się od pełnej pół godziny ( :00 albo :30). Jeśli się przyszło :03, to tak jak by się przyszło :30... Ale ta zasada nie tyczyła się praktykantów. Normalne godziny pracy to 6-14... ale praktykanci mieli się pojawiać przed 5:30 i nie mogli wyjść przed 14:30 ,,bo inaczej nie podbiją nam praktyk"
Znam to..
Warsztat robił praktyki mechanikom ze szkoły zawodowej, każdy uczeń który tam przychodził załatwiał je sobie na własną rękę. Nacodzień taki pracownik przynieś podaj pozamiataj, a gdy przychodził sezon wiosenny/jesienny ruszała akcja opony. Była dogadana stawka za auto albo za koło, 2-3 praktykantów współpracowało robiac robotę 1.5 razy szybciej niż pracownik na etacie ale niedokładnie. Gdy jednak praktykanci wyciągali rękę po wypłatę, mowil im ze to w ramach praktyk i albo podpisuje bez kasy, albo kasa bez podpisu. Koniec okresu oddawania praktyk zmuszał do zgadzania się na wyzysk
@@wojtekbezmojtek praktyki to zwykły wyzysk człowieka ja na szczęście miałem prace to się mogłem zwolnić z tego obowiązku ale dziadostwo nie dość, że nie uczą to jeszcze biorą mi nie dość że w pracy dali pieniadze to jeszcze pozwolili na prakytyki dziadostwo januszexów
nie wiem nie trafilem na takie miejsca. U mnie w firmie obiady itp wszystko za friko, dobra kasa, jak coś chce zalatwic czy cos to nie ma problemu wyjść. Urlopy też normalnie :D wspołczuje wam ludzie ze dalej pracujecie w takich ściekach
7:29 skupiłam się głównie na napisie "Aktywuj system Windows" XD
pewna firma Termex z mrówki w Kołobrzegu miała całą kuchnie z lepszym zaopatrzeniem oczywiście na piętrze bo pracownicza kuchnia była przy kiblu i wejściu do samego sklepu ,więc po jakimś czasie moge napisać że herbatka lipton z piętra baardzo dobrze smakowała
U mnie w pracy rozdawali ostatnio lody kaktus wcześniej batonik na dzień dziecka lizak takie kolorowe ładne... Na dzień ziemi roślinki w doniczkach (stokrotki ) ale tylko dla tych co mieli coś zielonego ubranego lub jakiś dodatek
Życzę miłego oglądania wszytkim
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę każdemu miłego oglądania oraz wieczoru ❤️🧡🥰
Jedno merci za dobry miesiąc pracy? Ale luksus i burżuazja. Kiedyś pracowałem w mega korporacji na U, a dokładniej w jednej z fabryk żarcia, to na 10-lecie, albo 20-lecie (nie pamiętam już dokładnie) istnienia fabryki dali pracownikom małe pudełeczko z kilkoma krówkami, to się dopiero nazywa hojność i szanowanie pracowników za ich ciężką pracę.
To nie jest nagroda za miesiąc pracy, tylko z okazji Dnia doceniania pracownika (3 marca) i nie były rozdawane, tylko leżały na stówce i kto chciał mógł brać.
W sklepie na moim osiedlu przy kasie wisiała kartka z napisem
Klienci proszeni są o niesłuchanie radia muzyka tylko dla personelu XD 😅
U mnie w pracy jak się kogoś poleciło i przepracował 3 miechy dawali tysiaka, chyba tak jest do tej pory.
zapowiada sie super odcinek
To jest po prostu smutne
Szkoda, że ta seria pojawiła się dopiero teraz. Jeszcze półtora roku temu każdego dnia dostarczałbym po kilka zdjęć... OSM to nie firma. To stan umysłu.
Możesz podesłać fotki sprzed półtora roku temu :)
Ale który OSM? W Głubczycach?
Kiedyś w paczkach świątecznych w jednej firmie dostaliśmy produkty do zrobienia cista na święta. Ojejek do pieczenia, migdały, kakao itp...i ręczniki dwa mały i duży bo firma była sponsorem klubu siatkówki. L.O.L
No to chyba spoko prezent. Ręczniki się zawsze przydają. Generalnie nikt nie ma obowiązku komuś czegoś dawać za darmo, więc...
Czekam na part 3 jedna z najlepszych seri 😂😂😂
U mnie w pracy usunęli publiczny papier toaletowy po tym jak ktoś wrzucił pół rolki do muszli zatykając odpływ.
6:33 Lublin miasto inspiracji
Pracowałem kiesyś w porcie w Węgorzewie. Bardzo mocno padał deszcz. Zamiast gumaków dostałem dwie reklamówki :) zgadnijcie po co :)
U mnie w firmie (pracuję na produkcji) były podwyżki. Do 2% od podstawy.Zależnie od tego chodzisz na L4, czy robisz nadgodziny. Szał.
Drutex i Budimex XD to naprawdę bardzo znaczące firmy na rynku Europejskim
Kablotex S.A (Kablociąg S.A) 😂
Janusze są nie tylko w polskich firmach ale też instytucjach państwowych. Kolega dostał naganne za to że poszedł na dwójkę do toalety na piętrze administracji. Jak widać nie dla psa dyrektorski klop.
5:05 w pełni to rozumiem , ja pracujący po nocce a mój zmiennik spóźnia się kilkadziesiąt minut po zakończeniu mojej zmiany . to powinno być obciążone mandatami karnymi bo człowiek chce wrócić do domu a taki pracownik w huja sobie leci i się spóźnia a ty musisz robić zanim przyjdzie i się przebierze
Pracujesz na stacji paliw, czy co?
To tak jak w szkołach, uczniowie używają papieru ze śmierdzącego kibla a nauczyciele kolorowego i świeżego z zapasem
Planetex jak zawsze super film
Świetne dowcipy opowiada lektor: "Zapisy w umowie są niezgodne z prawem. Osoba, która nawet podpisała tą umowę miałaby wygraną w sądzie murowaną..." . Bardzo zabawne ale nie dla tych, którzy próbowali dochodzić swoich "murowanych" praw w polskich sądach.
Spokojnie się takie sprawy wygrywa bo masz dowód na piśmie ,co innego sprawy o mobbing ,bo wtedy dziwnym trafem koledzy z pracy nabierają wody w usta ,,oni nic takiego nie widzieli nie słyszeli ,szef jest super" ci sami którzy nażekali razem z tobą i obiecywali że cię poprą w sądzie
@@Niktnamnieda chyba w sądzie pracy nigdy nie byłeś. Wśród 2 milionów zmielonych pół miliona to osoby zaorane w sądach pracy, co to mięli dowody na piśmie i przepisy stały za nimi. Śnij dalej królewno
@@ypsilen367 księżniczko bredzisz , akurat taki zapis w umowie to twardy dowód nie do podważenia ,wiem bo miałem z tym do czynienia ,ale ty żyjesz w swojej bajce o złych sądach ,żabciu kolorowa
Moja ulubiona seria 😊
Ja bym zostawiał swoje w klopie i wody nie spuszczał. Nie byłoby zużycia wody, nie byłoby płacenia 30 groszy 😂
Ciekawy Film
Pomysł na odcinek. Odwrotność tego, czyli: "10 kapitalnych pracodawców" ;)
Największym Januszem jest Pan Wiesław z blok ekipy 😎
Miałem 22lata i odeszlem z firmy exbud skanska w następnej zapytałem się o stawkę a prezes mi odpowiedział " ty przyszles po pieniądze czy po pracę?" a ja mu krutko "to spierdalaj"
Sam się dziwie że takie firmy nie plajtują po tygodniu, może przejżeli by na oczy, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie dla takich pracował.
a moze ktos chciał sie wypromowac w internecie a ty to łyknąłeś ta firma to duza korporacja miedzynarodowa prawie 400 tys zatrudnionych na całym swiecie wiec jakos daje sobie rade
@@sirtrotodyl5239 wszystko możliwe, ale im więcej pracowników to więcej biurokracji, a każda filia może mieć innego szefa i różne zasady.
oo czekałam na 2 cześć 🥰
Druga część jest dla członków zarządu ❤
Czekamy na trzecią 😁
miłego wieczorku
Marcepanowe Merci jest najlepsze. Murem za marcepanowym!
Ja najbardziej lubię orzechowe ❤
7:40 i jeszcze znaczek activate windows robi swoją robotę
Kolega mi opowiadal ze w biedronce zatrudnily go na 2mc na okres probny i potem zrezygnowaly bo stwierdzily ze maja duzo pracownikow i chcieli tylko przed swietami
Mi dali umowę na tydzień w Biedronce a w ogłoszeniu dali na całe wakacje xd
Podstawowe pytanie jaka stawka dla spełniającego wszystkie wymagania . Jeśli pracodawca myśli że ktoś pracuje dla idei to się grubo myli . Sam mając kilkuletnie doświadczenie na danym stanowisku zawsze pytam się o stawkę . Dziwne żeby ktoś zmieniał pracę na mniej płatną . Pracowałem za 8k a teraz mam gest i będę to samo robił za 4k taki mam gest 😂😂
Mnie rozwala to, że mimo iż masz udkokumentowane kilku letnie doświadczenie w branży to i tak chcą ci zaproponować "okres próbny" na 3 miesiące za zerową stawkę, a potem "się zobaczy".
A gdzie restauracja na gubalowce?
Tam nawet klienci muszą placic za toaletę
Co do pójścia pracownika na chorobowe... Tu akurat wina naszego polskiego społeczeństwa, ile to sie słyszy o sytuacjach w których od razu po podpisaniu umowy pracownik idzie na L4 na np. 3 miesiące lub więcej
Gdyby ktoś mi dał taki zapis o "nie chorowaniu" to bym celowo z Covidem, grypą do pracy przyszła i zaraziła tego janusza, a potem pozwała za ewentualne powikłania.
Gdzieś kazano przychodzić do pracy wyszczanym i wysranym bo wprowadzono oszczednosci min wody. Bylo to w Teleexpress 😢
5:00 dziwna sprawa z tym spóźnieniem. Myslałem, że do 15 minut spóźnienia to norma w UK i w żadnym officie się tego nie liczy
Nie dość ze Trumpf nie szanuje pracowników za ciężka prace dając po 1 Mercie to jeszcze od innych firm wymaga doskonałości i oszczędności bo często wysyłam materiał do nich 🤣
3:05 ale co oni mieli im dać albo zrobić? xD
Czekoladka to miły gest, czego innego oni oczekiwali?
Ja to bym jeszcze 3 część zobaczył :3
Czy tylko ja tak ma oglądając ten materiał przed oczami staje mi "biedronka"