Jeśli chodzi o naczynia to polecam silikonowe naczynia z beaba z przyssawkami. Super trzymają, można myć w zmywarce dodatkowo jeśli jedzenie jest za bardzo podgrzane to naczynko fajnie pochłania nadmiar ciepła.
Miseczki utrzymujące temperaturę są też z firmy BabyOno - kupowałam na Smyku. Przyssawka dobrze trzyma, ale miseczka nie ma przegródek. A łyżeczki podobne jak w zestawie sa z Canpola i również się odbarwiają 🙈
My rozszerzamy dietę metodą blw i korzystamy z kaftaników z kieszonką z allegro. Mamy mini mat z ezpz i fajnie się trzyma krzesełka. Kubeczek i bidon ten sam nam się sprawdza. No i krzesełko z Ikei z podnóżkiem (nie jest najpiękniejsze, ale łatwe w utrzymywaniu czystości). Zapasy robię w pojemnikach ,które kupiłam do mleka.
Hej. Ja też robię dania dla synka w Thermomixie i raz za czas podaję słoik. Też mam smycz na Bboxa, ale wkurza mnie jej zapinanie i na razie leży 😁 na przyszłość planuję kupić naczynia silikonowe z Baeby. Pozdrawiam.
sprawdza się całkiem dobrze, nie odbarwił się od żadnego jedzenia, ale czasem jak Zosia złączy ręce to śliniak pod brodą się podnosi i zahacza o brudna brodę 🤦🏻♀️ pod tym względem lepszy śliniak z moonbloom bo lepiej przylega przy szyi, ale jest szmaciany wiec trzeba prac
Super film 😀 myślałaś o kubku raflo Smart, jest to taki kubek z nakładką przez co nie leje się tak dużo wody i łatwiej jest dziecku pić, nam się super sprawdził
Cześć, jesteśmy na podobnym etapie :). U nas świetnie sprawdza się miseczka silikonowa zakupiona na alli. Przyznam, że miałam obawy (dodam, ze to moj jedyny i pierwszy zakup na alli), ale nic nie śmierdzi, przyssawka bardzo dobrze trzyma, a mi się z niej super karmi i wybiera jedzenie do końca. Cena tez rewelacyjna, Ok. 20 zł. Ten fartuszek z Ikea też nie do końca mi się podobał, ale nie chciałam przepłacać. Zdecydowałam się na fartuszek z Kiabi- biały w delikatne pastelowe, różowe gwiazdki. Mi akurat idealnie pasuje do śliniaka Baby Bjorn. Natomiast wąska łyżeczka z zestawu z Ikea wygrywa. Nie jest najpiękniejsza, oczywiście tez się odbarwia, ale jest dobrze wyprofilowana. Kupiłam w Rossmannie zestaw łyżeczek i są z tak cienkiego plastiku, ze mieszając pierwszy raz nimi kaszkę, prawie pół wyrzuciłam 🙈. Bidon, doidy i sliniak również zdają egzamin na co dzień. Niestety nasze spadkowe krzesełko również do ideałów nie należy i rozglądam się za innym. Może ktoś zna jakis ideał? W rodzinie bardzo mi polecają ikeowskie, ze względu na prostotę w czyszczeniu. A Ty planujesz może zmianę krzesełka?
My mamy krzeselko z Ikei i ma plusy i minusy ;) na pewno cena, latwo sie czysci (chociaz moj syn lubi lapac sie krawedzi blatu, brudnymi raczkami i brudzi spod blatu i tam sa takie przegrodki i czyszczenie juz troszke trudniejsze - ciezko to wytlumaczyc ;) ale na codzien tego nie widac :D), do tego podnuzek z allegro chyba, fajny chociaz nie mozna tak dokrecic aby sie delikatnie nie obnizal gdy dziecko na niego napiera (poprawic - przesunac troche do gory podnozek mozna reka). Jest dosyc szybko i latwo skladane plus lekkie i nie zabiera za duzo miejsca, wiec na jakis wyjazd do auta zdarza nam sie je zabierac. Jest lekkie, co ma plusy i minusy. Na plus bo mozna w domu je bez problemu przestawiac, natomiast jest niestabilne jesli jest w zasiegu dziecka, ktore uczy sie chodzic i ma je pod reka ;) syn ma etap chwytania sie wszystkiego, im wyzej tym lepiej i wstawania i blat krzeselka jest do tego idealny, zlaszcza ta jakby przednia krawedz blatu. Jak sie za nia chwyta i podciaga trzeba na niego uwazac ;) dlatego teraz musimy przestawiac krzeselko w miejsce mniej atrakcyjne i gdzie nie dotknie tej krawedzi i do karmienia przestawiac w miejsce dla nas wygodne :) moze ciezkie drewniane byloby bardziej stabilne na wspinajacego sie na wszystko malucha, ale jesli bysmy je chcieli przestawic, z jakiegokolwiek powodu, to pewnie byloby ciezsze. Minusem moim zdaniem jest tez fakt, ze dziecko musisz zawsze wlozyc do srodka, jak podrosnie nie wejdzie samo po schodkach jakie maja inne wersje. Lyzeczke mamy ezpz, uwazam ze jest super dla dziecka, ktore uczy sie chwytac i samemu celowac do buzi, ma krotka, grubsza raczke i latwo maluchowi ja zlapac w dlon. Koncowka jest dosyc plaska i mala, wiec maluch tez nie nabierze na nia super duzo, co dla mnie na etapie gdy uczy sie sam trafiac nia do buzi jest plusem. Natomiast jesli ja go karmie wybieram taka zwyklejsza plastikowa lyzeczke, bo wiecej nabieram jedzenia i ma dluzsza raczke :)
Super pomysł z mrożeniem tych dużych kostek 😍 Jeżeli chodzi o maty ezpz to one nie mają przyssawki i się nie trzymają. Jak dla mnie ładnie wyglądają na zdjęciu na instagramie 😊 Polecam krzesełko antilop z Ikea + podnóżek (Antilda-profil na insta). Łyżeczki mamy z rossmanna, są płaskie i wąskie.
@@AnnaTurek Aż poszłam sprawdzić. Sucha się nie trzyma, a jak jest lekko namoczona to się trzyma 😊 Mamy jeszcze talerzyk z przegródkami beaba, ma on typową przyssawkę.
@@AnnaTurek u nas właśnie beaba mimo przyssawek słabo trzyma się krzesełka synek bez problemu mógłby ja zrzucić ostatnio kupiłam matę ezpz i trzyma się bardzo mocno dziecko nie złapie i nie oderwie sama czasem miałam problem żeby ja „oderwać” także ja bardzo polecam
A myslalam ze tylko moj syn odstawia protesty z jedzeniem stałych pokarmów. Ale narazie mu odpuszczam bo próbujemy przejść z mieszanki mlekozastępczej na zwykla wiec musze wiedzieć jak reaguje na nowe mleko... ale jedzenie idzie mu strasznie wiec potrzeba duuuuzo cierpliwosci
to trochę mi raźniej ;) koleżanki opowiadały, że dzieci strajkowały na gotowane w domu, więc poddawały się i dawały słoiczki, ale Zosia jak strajkuje to na wszystko
@@AnnaTurek moj syn strajkuje również na wszystko a na gotowane przezemnie to juz wogole nie ma szans najprędzej to właśnie ze sloiczka cos wciśniemy 🙃
Krzesełko Kinderkraft w porównaniu z ikeowym wypada bardzo słabo, jest zbyt głębokie, ikeowe ma wkładkę pompowaną która stabilnie trzyma małego dzidziusia nawet 4,5 miesiaca, a podnózek (dokupiony oddzielnie) idealnie sięga nóżek nawet takiego małego szkraba. Oczywiście kinderkraft to „ładne krzesełko” ale to krzesełko ma być dla dziecka a nie dziecko dla krzesełka.
przeglądając internetowe sklepy znalazłam podobną miseczkę z przyssawką i możliwością wlania wody. Jakby ktoś poszukiwał to "Babyono Miseczka Z Przyssawką Utrzymująca Temperaturę Pokarmu" babyhit.pl/product-pol-25009-Babyono-Miseczka-Z-Przyssawka-Utrzymujaca-Temperature-Pokarmu.html
Jeśli chodzi o naczynia to polecam silikonowe naczynia z beaba z przyssawkami. Super trzymają, można myć w zmywarce dodatkowo jeśli jedzenie jest za bardzo podgrzane to naczynko fajnie pochłania nadmiar ciepła.
Miseczki utrzymujące temperaturę są też z firmy BabyOno - kupowałam na Smyku. Przyssawka dobrze trzyma, ale miseczka nie ma przegródek. A łyżeczki podobne jak w zestawie sa z Canpola i również się odbarwiają 🙈
Super że nagrałaś ten film, my zaczniemy za około miesiąc rozszerzać młodemu dietę i szukam co tu warto kupić. Buziaki dla was
My rozszerzamy dietę metodą blw i korzystamy z kaftaników z kieszonką z allegro. Mamy mini mat z ezpz i fajnie się trzyma krzesełka. Kubeczek i bidon ten sam nam się sprawdza. No i krzesełko z Ikei z podnóżkiem (nie jest najpiękniejsze, ale łatwe w utrzymywaniu czystości). Zapasy robię w pojemnikach ,które kupiłam do mleka.
Hej. Ja też robię dania dla synka w Thermomixie i raz za czas podaję słoik. Też mam smycz na Bboxa, ale wkurza mnie jej zapinanie i na razie leży 😁 na przyszłość planuję kupić naczynia silikonowe z Baeby. Pozdrawiam.
Aniu, jak sprawdza Ci sie śliniak sylikonowy z Mushie? Jesteś zadowolona z zakupu? Pozdrawiam!
sprawdza się całkiem dobrze, nie odbarwił się od żadnego jedzenia, ale czasem jak Zosia złączy ręce to śliniak pod brodą się podnosi i zahacza o brudna brodę 🤦🏻♀️ pod tym względem lepszy śliniak z moonbloom bo lepiej przylega przy szyi, ale jest szmaciany wiec trzeba prac
Jakie krzeselko do karmienia Zosia ma? Czy jesteście zadowoleni ?
kinderkraft fini, tak fajne jest, więcej o nim na IG w zapisanym stories, teraz używamy go bez tacki, przysuwamy do stołu
Świetny film! A wodę poddajecie po posiłku czy w ciągu dnia? 😀
po posiłku, w ciągu dnia też czasem, czasem też podczas posiłku, bardzo różnie
Super film 😀 myślałaś o kubku raflo Smart, jest to taki kubek z nakładką przez co nie leje się tak dużo wody i łatwiej jest dziecku pić, nam się super sprawdził
Obejrzyj sobie 10 minut spokoju, jak dzieciaczki Justyny jeść zaczynały
na później myślałam o nakładce na b.box która z niego robi kubek 360
Bidony ze skip hop testowane przez moich kuzynów, polecam 100% 💎
Takie miseczki jak z termomixa mozna znaleźć pod hasłem "miseczka z podgrzewanym dnem" koszt ok 20zł :)
Cześć, jesteśmy na podobnym etapie :).
U nas świetnie sprawdza się miseczka silikonowa zakupiona na alli. Przyznam, że miałam obawy (dodam, ze to moj jedyny i pierwszy zakup na alli), ale nic nie śmierdzi, przyssawka bardzo dobrze trzyma, a mi się z niej super karmi i wybiera jedzenie do końca. Cena tez rewelacyjna, Ok. 20 zł.
Ten fartuszek z Ikea też nie do końca mi się podobał, ale nie chciałam przepłacać. Zdecydowałam się na fartuszek z Kiabi- biały w delikatne pastelowe, różowe gwiazdki. Mi akurat idealnie pasuje do śliniaka Baby Bjorn.
Natomiast wąska łyżeczka z zestawu z Ikea wygrywa. Nie jest najpiękniejsza, oczywiście tez się odbarwia, ale jest dobrze wyprofilowana. Kupiłam w Rossmannie zestaw łyżeczek i są z tak cienkiego plastiku, ze mieszając pierwszy raz nimi kaszkę, prawie pół wyrzuciłam 🙈.
Bidon, doidy i sliniak również zdają egzamin na co dzień.
Niestety nasze spadkowe krzesełko również do ideałów nie należy i rozglądam się za innym. Może ktoś zna jakis ideał? W rodzinie bardzo mi polecają ikeowskie, ze względu na prostotę w czyszczeniu.
A Ty planujesz może zmianę krzesełka?
Zastanawiam się nad tym krzesełkiem czy zmieniać czy Zosia je polubi. Obecnie karmimy na kolanach i zbieramy się do fizjoterapeuty.
My mamy krzeselko z Ikei i ma plusy i minusy ;) na pewno cena, latwo sie czysci (chociaz moj syn lubi lapac sie krawedzi blatu, brudnymi raczkami i brudzi spod blatu i tam sa takie przegrodki i czyszczenie juz troszke trudniejsze - ciezko to wytlumaczyc ;) ale na codzien tego nie widac :D), do tego podnuzek z allegro chyba, fajny chociaz nie mozna tak dokrecic aby sie delikatnie nie obnizal gdy dziecko na niego napiera (poprawic - przesunac troche do gory podnozek mozna reka). Jest dosyc szybko i latwo skladane plus lekkie i nie zabiera za duzo miejsca, wiec na jakis wyjazd do auta zdarza nam sie je zabierac.
Jest lekkie, co ma plusy i minusy. Na plus bo mozna w domu je bez problemu przestawiac, natomiast jest niestabilne jesli jest w zasiegu dziecka, ktore uczy sie chodzic i ma je pod reka ;) syn ma etap chwytania sie wszystkiego, im wyzej tym lepiej i wstawania i blat krzeselka jest do tego idealny, zlaszcza ta jakby przednia krawedz blatu. Jak sie za nia chwyta i podciaga trzeba na niego uwazac ;) dlatego teraz musimy przestawiac krzeselko w miejsce mniej atrakcyjne i gdzie nie dotknie tej krawedzi i do karmienia przestawiac w miejsce dla nas wygodne :) moze ciezkie drewniane byloby bardziej stabilne na wspinajacego sie na wszystko malucha, ale jesli bysmy je chcieli przestawic, z jakiegokolwiek powodu, to pewnie byloby ciezsze. Minusem moim zdaniem jest tez fakt, ze dziecko musisz zawsze wlozyc do srodka, jak podrosnie nie wejdzie samo po schodkach jakie maja inne wersje.
Lyzeczke mamy ezpz, uwazam ze jest super dla dziecka, ktore uczy sie chwytac i samemu celowac do buzi, ma krotka, grubsza raczke i latwo maluchowi ja zlapac w dlon. Koncowka jest dosyc plaska i mala, wiec maluch tez nie nabierze na nia super duzo, co dla mnie na etapie gdy uczy sie sam trafiac nia do buzi jest plusem. Natomiast jesli ja go karmie wybieram taka zwyklejsza plastikowa lyzeczke, bo wiecej nabieram jedzenia i ma dluzsza raczke :)
Super pomysł z mrożeniem tych dużych kostek 😍 Jeżeli chodzi o maty ezpz to one nie mają przyssawki i się nie trzymają. Jak dla mnie ładnie wyglądają na zdjęciu na instagramie 😊 Polecam krzesełko antilop z Ikea + podnóżek (Antilda-profil na insta). Łyżeczki mamy z rossmanna, są płaskie i wąskie.
EzPz się nie trzyma? zaskoczyłaś mnie :(
@@AnnaTurek Aż poszłam sprawdzić. Sucha się nie trzyma, a jak jest lekko namoczona to się trzyma 😊 Mamy jeszcze talerzyk z przegródkami beaba, ma on typową przyssawkę.
dzięki to może kupie beabe
@@AnnaTurek u nas właśnie beaba mimo przyssawek słabo trzyma się krzesełka synek bez problemu mógłby ja zrzucić ostatnio kupiłam matę ezpz i trzyma się bardzo mocno dziecko nie złapie i nie oderwie sama czasem miałam problem żeby ja „oderwać” także ja bardzo polecam
No właśnie dużo dobrego słyszałam o EzPz, dlatego je chciałam, a teram mam mętlik w głowie :D pewnie kupię jedną beabę i jedno EzPz, żeby sprawdzić :D
A myslalam ze tylko moj syn odstawia protesty z jedzeniem stałych pokarmów. Ale narazie mu odpuszczam bo próbujemy przejść z mieszanki mlekozastępczej na zwykla wiec musze wiedzieć jak reaguje na nowe mleko... ale jedzenie idzie mu strasznie wiec potrzeba duuuuzo cierpliwosci
to trochę mi raźniej ;) koleżanki opowiadały, że dzieci strajkowały na gotowane w domu, więc poddawały się i dawały słoiczki, ale Zosia jak strajkuje to na wszystko
@@AnnaTurek moj syn strajkuje również na wszystko a na gotowane przezemnie to juz wogole nie ma szans najprędzej to właśnie ze sloiczka cos wciśniemy 🙃
Super film 😀❤️Pozdrawiam serdecznie
❤ dziękuję
Krzesełko Kinderkraft w porównaniu z ikeowym wypada bardzo słabo, jest zbyt głębokie, ikeowe ma wkładkę pompowaną która stabilnie trzyma małego dzidziusia nawet 4,5 miesiaca, a podnózek (dokupiony oddzielnie) idealnie sięga nóżek nawet takiego małego szkraba. Oczywiście kinderkraft to „ładne krzesełko” ale to krzesełko ma być dla dziecka a nie dziecko dla krzesełka.
przeglądając internetowe sklepy znalazłam podobną miseczkę z przyssawką i możliwością wlania wody. Jakby ktoś poszukiwał to "Babyono Miseczka Z Przyssawką Utrzymująca Temperaturę Pokarmu"
babyhit.pl/product-pol-25009-Babyono-Miseczka-Z-Przyssawka-Utrzymujaca-Temperature-Pokarmu.html