Nie zgodzę się, że Nintendo rzadko robi eksperymenty: - N64 - pierwsze nowatorskie podejscie do 3D w konsolach, dalej są cartridge (gdzie konkurencja miala płyty) - GameCube - współpraca z SiliconGraphics, specjalny mały rozmiar płyt, unikalny układ kontrolera, konsola jest łatwa w transporcie - DS - handheld z dwoma ekranami - Wii - konsola ruchowa - 3DS - efekt 3D bez okularów - Wii U - przeniesienie gameplayu dwu-ekranowego, gyro oraz ekranu dotykowego na konsolę stacjonarną, - Switch - konsola hybrydowa, wibracje haptyczne (wtedy to była nowość) ...Tymczasem Switch 2 bedzie prawdopodobnie tylko ulepszonym Switchem, bez żadnej znaczącej nowosci. Jedyną nowością będzie lepsza jakość grafiki
Wielką innowacją w N64 była gałka analogowa. Kiedy PlayStation w pierwszej wersji kontrolera ich nie miało. Sprawa się przyjęła i w rewizji kontrolera dla pierwszego PlayStation dodano dwie gałki - co zostało z nami do dziś.
Zanim Borys tu wejdzie, praktycznie każda konsola Nintendo oferowała unikalne doświadczenie płynące z bajerów hardware. Doświadczenia z Wii U ani 3DSa nie otworzysz na żadnej innej konsoli. W Switchu będzie nacisk na rozwój wyłącznie software. Obstawiam że najważniejszym rozwiązaniem będzie DLSS
@@SageAtoreis Ja nawet jakos specjalnie sie nie interesowalem Nintendo a i tak kazda ich konsola wydaje sie innowacyjna, przeciez switch to jest majstersztyk projektowy i mowie to jako gosc ktory tej konsoli nawet nie posiada.
Może zróbcie sobie przerwę? Rock zdąży zatęsknić za podcastem i zacznie się przygotowywać do nich choć trochę, a Borys wyśpi porządnie, by nie czynić takiej trzody. Lekko z przekąsem, ale pisze to całkiem poważnie jako słuchacz "od początku", gdy te odcinki były nagrywane w studiu i trwały po 20 minut, bo coraz ciężej się słucha jak zamiast dyskusji jest napierdalanka kto jest głupszy. I w przeciwieństwie do innych komentujących upatruję winy u obu Panów, bo Borys coraz bardziej się wkur*ia na Remigiusza, że ten gada jakieś kocopoły, a Remigiusz przyjmuje pozycję żółwia i się wycofuje uważając, że ma rację, bo "mu się tak wydaje". Serio, ludzie byli, są i będą, bo macie mnóstwo słuchaczy, ale może pora odetchnąć trochę od podcastu i wrócić na czysto, by dyskusja była dyskusją, a nie wojną o to kto ma rację - bo póki nie nadejdzie przyszłość i weryfikacja waszych założeń, to oboje macie tak samo rację, co mijacie się z nią.
@@lukasbuczakon ogólnie mało wie, kiedyś prosili go ludzie o wypowiedź na jakiś temat to powiedział że najpierw obejrzy jakieś kanały które go nakierują i wtedy powie, bo on swojego zdania często nie ma tylko przyjmuje to co społeczność twierdzi. Do tego jest bardzo infantylny jak na swój wiek.
Boże, aż przerwałem słuchanie na spotify, żeby tutaj wejść i napisać co o tym myślę, ale widzę, że nie jestem jedyny. Tak przemądrzałego typa aż ciężko się słucha. Najmądrzejszy na wszystkie tematy. Ktoś uważa inaczej, niż on? Musi być głąbem i jak tak w ogóle można myśleć, przecież Borys powie Ci jak jest! Tragedia i to nie jest jedyny odcinek..
Borys w kilku ostatnich odcinkach robi sytuacje tego typu jak i w tym. Rock wyraża wątpliwość czy GTA VI pojawi się na Switchu 2, momentalnie widać jak Borys się triggeruje bo jak ktoś może się nie zgodzić z jego teorią i następuje totalne odwrócenie kota ogonem. Borys wyciąga argument że jest zapowidziane na Series S i oto zaczynamy 4 minutową wojenkę o to czy pójdzie na XBOX Series S czy nie. A pierwotnym zwątpieniem Rocka było to czy wyjdzie na Switcha 2. Nie chodzi mi o to kto ma rację w tej sytuacji, ale takich sytuacji jest w każdym odcinku kilka. Rozmawiacie o plotkach o nowej konsoli, a nagle gubicie totalnie temat na kilka minut bo Borysowi po raz kolejny nie spodobała się opinia Rocka. Ta Wasza różnica zdań, to że często się nie zgadzacie jest zaletą tego podcastu, ale wykorzystujcie ją sensownie a nie poświęcajcie 10% każdego odcinka na takie bzdety. Borys może uważać że GTA VI wyjdzie na Switcha 2 i Series S a Rock może uważać że nie i tyle, tu się powinno to zakończyć, czas pokaże.
@@Drzewozlasu Prawiąc takie baity narażasz się na takie komentarze, powiedział to publicznie, a pewności nie masz czy to bait czy opinia przez niedotlenienie i wejście w dynamiczny dyskurs. Sam czasem w trakcie rozmowy uczepie się tezy, a po ochłonięciu przychodzi refleksja...
Kilka miesięcy temu Rock podśmiechiwał się z WOT, że pseudo żołnierze, że zabawa w mundurach. Teraz już mowa o żołnierzach i tym jak dzielnie pomagają z walką z powodzią. Punkt widzenia się widzę zmienił.
Ale to dobrze że zmienił opinię czy źle? bo jak źle, to znaczy że w tedy miał rację a teraz nie? Zresztą nadal nie wyklucza jedno drugiego - tzn. szacunek dla WOT za pomoc z powodzią i wątpliwości co do skuteczności formacji w kontekście zadań do których została powołana.
Super podcast! Niezła dyskusja się wywiązała, ale to dobrze. Coś się dzieje przynajmniej i pojawiają się różne argumenty oraz punkty widzenia. :D Aczkolwiek o kolorowanie brody już się lepiej nie zakładajcie... 😂
Rock powinien zagrać w jakąś grę na series s i przestać opowiadać farmazony na temat tej konsoli. To co ten sprzęt potrafi uciągnąć jest imponujące, a to, że zmusza deweloperów do lepszej optymalizacji swoich gier jest korzyścią dla wszystkich.
Nie no co ty on wie lepiej. Mam wrażenie ze on się już dziadka zamienił i jak coś usłyszy że np konsola jest słaba to będzie to cały czas powtarzać zamiast sprawdzić jak rzeczywiście tak konsola działa
CAD - Computer Aided Design, to jest ogólne pojęcie projektowania wspomaganego komputerowo. Niektóre programy w istocie pracowały na plikach z rozszerzeniem .cad. AutoCAD od autodesku pracuje na plikach DWF, DXF albo DWG. Żeby nie było za łatwo bo ich nie interesują proste rozwiązania xD
Już utarło się, że rozdzielamy wcześniejsze dostępy na: early access - czyli płacimy za granie w niedokończoną grę, do której twórcy publicznie przyznają się, że jej nie skończyli i proszą ludzi o zdanie w jakim kierunku ją dotrzeć advanced access - czyli płacimy za granie w niedokończoną grę, do której twórcy NIE przyznają się, że jej nie skończyli
Tez ogladalem od pocz i zawsze wyd mi sie ze malolat cisnie dobrego wujaszka...minely lata nic die nie zmienilo ...przykre.takie moje zdanie..uprzedzajac....kazdy ma swoje.tyle.
Pewnie, niech przytakuje na wszystko co infantylny Rock powtarza który raczej swojego zdania nie ma tylko to co większość mu na czacie pisze podczas transmisji, co już nie raz pokazał, albo zmieniał zdanie jak społeczność go nakierowała. Bo on jest bardzo naiwny.
Ale Rock gada głupoty o Series S, przecież Baldur 3 działa całkiem spoko na Series S, grałem praktycznie od premiery i wyszedł w tym samym momencie co na X, jedyne co to nie było dostępnej opcji gry dla dwóch graczy na jednej konsoli.
Dokładnie. Ale Rock jest zatwardziałym PC master race. I gdy widzi specyfikację xboxa Ss to automatycznie przyjmuje że to kartofel. Nie próbując nawet zrozumieć czym ta konsola jest naprawdę
Zastanawiam się, skąd te krytyczne uwagi pod adresem Borysa. Patrząc na dzisiejszą dyskusję o wydajności XSX, Rock przedstawia swoją teorię opartą na przekonaniu, że "wydaje mi się, że coś tam". W tej sytuacji, zamiast uprzejmie wskazać: "Nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ argumenty X, Y, Z", Borys skupia się na tym, że Rock czegoś nie pamięta lub ma niejasne przekonania. Możliwe, że dyskusja zostałaby lepiej odebrana, gdyby skoncentrował się na merytorycznych argumentach. Dzisiaj miałem takie niezręczne odczucie, jak w relacji nauczyciel-uczeń.
Borys, chyba nie grałeś w BF1. To jest jeden z najlepszych BF, zobacz sobie np oceny na metacritic. BF1 wygrał również niedawno głosowanie na reddicie na najlepszego bfa. Dla mnie jest lepszy od 3 i 4, które z jakiegoś powodu są przez community bardzo nostalgicznie wspominane. Bf1 to gra top i EA nigdy lepszego bfa nie zrobiło.
Dokładnie! Battlefield 4 był dla mnie totalnie przehajpowany..dwa/trzy razy do niego podchodziłem i zawsze problemy z serwerami itp. Nie mówiąc o cukierkowej oprawie i reskinie Beefa 3 tak naprawdę. Beef 3 był dobry, ale miał spore opóźnienie strzelania i ruchu na serwerach. Do dziś jest ten problem. A Beef 1 jest zajebisty, klimatyczny, super zoptymalizowany i mam z 200h tam. :D
Zależy pod jakim względem. Jeśli chodzi o gameplay to został bardzo uproszczony co może dla niedzielnego gracza było dobrym krokiem, ale dla osób chcących spędzić więcej czasu w grze, było jednak niepotrzebnym spłyceniem rozgrywki. Najbardziej widać to na przykładzie samolotów. Osobiście jestem fanem latających pojazdów już od Battlefielda 2 i mając porównanie z poprzednich części, latanie w BF1 było bardzo arcadowe. Samoloty tam są tak proste i tak silne, że nawet osoba bez żadnego doświadczenia potrafi siać zniszczenie. Czyli dla niedzielnego gracza fajnie, bo gra on żeby się odstresować, ale pod względem uczenia się gry jest to średnie rozwiązanie. Nie ma tej satysfakcji, że wyuczyłem się jakiegoś pojazdu i teraz odblokowałem jego pełen potencjał. Pod względem zawartości czyli wszystkich map, dodatków itd. oraz klimatu gry, faktycznie też bym uznał BFa 1 za najlepszego. Pod względem rozgrywki jednak BF3 i BF4 dalej górują.
@@WiciuSJTak Battlefield 3 miał problemy z serwerami, ale tylko dlatego, że były na 16 tickrate dopiero w battlefield 4 to zmienili. Battlefield 3 miał najlepszą społeczność w historii bf. Mapy były świetne do grania casual, jak i zespołowego można było rywalizować na podboju lub trybie rush 5na5 8na8 i 12na12, kto nie grał niech żałuje. Do tego świetne premium CQ Aftermath i Back to karkand. Świetne helikoptery + samoloty najlepsze w serii battlefield. Battlefield 1 ma świetny klimat dobra gra dla totalnych casuali, kto co lubi ;)
Do dziś gram w 4, 1 i V jakoś nie siadły. Kilkanaście godzin i kilkanaście podejść, ale jakoś kilka tysięcy godzin w BF4 mówi wszystko. 1 i 5 przez osadzenie w odległych czasach oraz specyfika ówczesnych broni mnie po prostu nie przekonała. Z kolei 2042 niegrywalny na konsoli. Gra jest martwa.
Przykład RDR 1 na Switchu. Mimo braku większych zmian i świadomość tego, że nie jest to najnowsza produkcja, gra chodzi na tym kalkulatorze fantastycznie i wygląda lepiej niż niektóre nowsze tytuły wychodzące na tą konsolkę
Ja właśnie przez to coraz rzadziej słucham podcastu lub wybieram tylko te fragmenty, które potencjalnie by mnie interesowały. Wszelkie wstępniaczki zacząłem pomijać.
Nihil novi, dopóki nie będzie miał ostatniego swojego słowa i nie wbije rozmówcy swojej racji, to będzie tak przez kilka godzin walczył. Najważniejsze, że praktycznie co podcast musi za coś przepraszać, coś prostować, bo palnął głupotę albo próbuje grać eksperta bez wiedzy na dany temat.
No jego protekcjonalno-cwaniacki ton jest naprawdę nie do zaakceptowania. Musi wyjść na jego i jak nie wychodzi to on wygląda jak by miał zaraz wybuchnąć.
CP2077 też był wypuszczony na X One i PS4 w dniu premiery, Redzi też byli zaufanym producentem jak Rockstar. Rock tutaj ma rację. Jest wątpliwe, żeby GTA 6 miało w ogóle tryb 60 fps na PS5 Pro, a Borys oczekuje, że RS zoptymalizuje to tak samo na XSS. Jeśli tak miałoby być to GTA 6 musiałoby mieć grafikę skopiowaną prosto z RDR2 bez poprawek.
Pomijając styl (albo raczej jego brak) w pytaniu czy Rock kiedykolwiek grał w gry Rockstara, że śmie wątpić w ich optymalizacje - przypominam jakim gównem w złotym papierku było GTA 4 na PC jeszcze przez lata po premierze :) Cyberpunk uczy, że pewni to możemy być dopiero po wydaniu gry
Setting BF2042 nie był zły - problemem byli operatorzy zamiast klas (co potem częściowo naprawili), malutka liczba broni w porównaniu do BF4, czy też dziwnie mała liczba punktów do przejmowania w podboju na 128 graczy. No i same duże, pustawe mapy. Szkoda, bo np. BF1 był świetny i to bez współczesności. A i BF2142 też był ciepło wspominany. Ogólnie nie powinni porzucać dobrych pomysłów z poprzedniczek. Levolution było świetne (przewracający się wieżowiec jest już ikoniczny), behemoty również były fajne, czy też budowanie z BFV (zbudowanie składu zaopatrzenia rozwiązywało problem braku amunicji/leczenia kiedy nie było nikogo w pobliżu - tak samo jak rozwalonych osłon). Inna sprawa to kwestia DICE porzucającego wsparcie do gry kiedy ją jakoś naprawią i dodadzą zawartość. Wtedy robią nową, która jest znowu popsuta. I na koniec - DLC z nowymi mapami były świetne. Masa map które musieli dostarczyć - bo ludzie za nie zapłacili. Mam masę miłych wspomnień z BF3 i BF4 na tych mapach z dodatków.
Najpewniej do nowego bfa wrócą z tematem CTE (community test enviroment), który podupadł bardzo gdyż go po prostu nie było przy BF V i BF 2042, a są to gry, które wyszły najsłabiej w całej serii gdzie jeszcze BF V mógł być do odratowania, ale po prostu uznali, że lepiej zrobić kolejną część serii. Znowu też będą musieli się obawiać konkurencji ze strony Delta Force gdzie gra wypadła w moim odczuciu na prawdę świetnie podczas wczesnego, zamkniętego dostępu i była bardzo grywalna jak na stadium gry, które wciąż będzie ulepszane i balansowane, a do tego trzeba pamiętać, że ta gra będzie darmowa oprócz kampanii, za którą trzeba będzie sobie dopłacić no i mamy tam dwa główne tryby gry czyli coś ala battlefieldowe podboje oraz linie frontu, a także extraction shooter, który jest według mnie bardziej przystępną wersją Tarkova. Jeżeli chodzi o to jak się ma BF 2042 aktualnie. Tak poprawili część rzeczy, natomiast tam zepsute są podstawy gry. Podstawy, takie jak poruszanie, czy ruch myszki, który od samego początku był po prostu zły i nie udało im się go do końca załatać. Dodatkowo mało map oraz ich słaby design, słabe i małe ilości uzbrojenia, extraction shooter w który nikt nie grał od dawna, portal, który w zamyśle był spoko, a tak na prawdę jest mało uczęszczany i nie spełnia według mnie zamierzonej funkcji. No ta gra, która już jest na rynku kilka lat nijak się gameplayowo nie umywa do Delta Force w zamkniętych testach. Mnóstwo rzeczy wypadałoby poprawić w BF 2042, ale już pomysłu na grę jak i rdzenia tej gry zmienić się jako tako nie da. Więc wydaje mi się, że to już jest ostatnia możliwość aby franczyza Battlefield'a mogła się jakkolwiek utrzymać na dzisiejszym rynku i lepiej niech poświęcą tej grze odpowiednią ilość czasu jeżeli chcą (a chcą) na tej grze dobrze zarobić.
Swoją droga Vince Zampella był już pod EA przed Respawnem - on był głową studia "2015", które w 2002 roku wydało Medal of Honor Allied Assault :D Po czym poszedł do Activision i rok później z Infinity Ward robi pierwszego CoDa bijąc MOHa na głowę
Od paru miesięcy was nie słuchałem chłopaki, tak wyszło. Ostatnio wróciłem, ale wydaje mi się że zaszła jakaś zmiana na gorsze. Borys jest na maxa antypatycznym typem, wydaje się znudzony, jednocześnie złośliwy i wbijający jakieś szplie. Już wcześniej gdy słuchałem waszego podcastu dało się to gdzieś lekko odczuć, ale w jakimś normalnym natężeniu. Ale teraz to jest juz wyższy level, moze gorszy tydzień, idk. Widze po komentarzach że nie tylko ja to widzę. Pomyślcie nad tym.
Odnośnie remastera HZD - jest to uwłaczające kiedy jest taka masa gier z PS3, których nie da się odpalić na PS4/PS5. Od samych Guerrilla Games jest Killzone 2/3 - bardzo dobrze oceniane gry. Ba - po remake’ach Crasha i Spyro Sony zrobiło remake jednej części MediEvil i się ponoć średnio sprzedało - kiedy np. Chyba lepiej byłoby zrobić tak z trylogią Jak - to przecież były gry od Naughty Dog do jasnej ciasnej! Na 100% by to się świetnie sprzedało.
Dzień dobry. Co do przedpremierowego dostępu do gier, to jest taka prawnicza zasada, że chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeżeli ktoś chce zapłacić, to zapłaci i nie ma w tym raczej zagrożenia dla tych, którzy płacić nie chcą.
Teraz są 3 dni, ale juz pojawiają się gry które mają dłuższy ten "wczesny dostęp" Jak nowa odsłona life is strange- chyba 2 tygodnie wcześniej można grać jak kupi się najdroższą edycję. Nowe test drive unlimited ma tygodniowy dostęp do gry "przed premierą". Nie jest to korzystne nawet dla graczy których stać na wydanie 500zl by grać parę dni wcześniej.
@@mateuszmateusz9740 dlaczego nie jest to korzystne dla płacących więcej? Ostatnimi laty dużo w internecie oburzonych obrońców ludzi, którzy nikogo o obronę nie prosili.
@kravati Jak dla mnie to jedno zagrożenie już się zmaterializowało i polega na tym, że premiera dla niepłacących odbywa się w poniedziałek. A to oznacza weekend spędzony na obchodzeniu się smakiem napędzanych streamami, recenzjami i wpisami w SM.
Jeśli nowy BF będzie sukcesem na premierę i większość będzie zadowolona, EA mogłoby popłynąć na tej fali i wrócić do konkurencji z Activision. Niektórzy jeszcze pamiętają markę Medal of Honor, która umarła po klęsce Warfightera, a mając fundament w postaci udanego BF mogliby zbudować hype na MoH.
Nigdy nie komentuję filmów, ale po tym musiałem bo skończyłem oglądać w wielkim szoku. Borys przedstawił absolutnie nieakceptowalne zachowanie w stosunku do kolegi-współautora. Rock nigdy nie zachował się w stosunku Borysa tak jak ten to robi to od jakiegoś już czasu. Przykro na to patrzeć i trochę się odechciewa oglądać.
Ty chyba nie dość, że nie komentujesz ale też jeszcze nie oglądasz. Podobne scysje na tym kanale są dość normalne. Ten podcast prowadzi dwóch dorosłych gości. Można spokojnie założyć, że jeśli jednemu nie pasuje zachowanie drugiego to sobie to dogadają. Ostatecznie i Rock i Borys zgodzili się na publikację tego odcinka. Ty natomiast jesteś oburzony :D
Co Wy żeście się tak tego Borysa uczepili? Z tej dwójki to on zdecydowanie bardziej ogarnia. I szczerze wcale mu się nie dziwię, że czasem podsmiechujki robi z Rocka, bo ten, bądźmy szczerzy - odklejony jest coraz bardziej na podcastach. Ostatnio musiałem wyłączyć odcinek, bo już nie mogłem go słuchać "nie, ja nie oglądałem serialu, ale słyszałem, że dobry, więc polecam" no qrwa xD
Moim zdaniem sukcesem BF była mechanika strzelania i poruszania się. Było to zrobione z pasją i było czymś innym niż wszędzie indziej. Jakoś czuło się tego żołnierza i jego wagę. Do tego super dźwięki broni, dobre mapy i nie za skomplikowany system gadżetów. To wszystko składało sie w super grę. Teraz bf udaje coda i jest po temacie. Następny będzie taki sam. Nie ma co oczekiwać skoro ludzie którzy robili trójkę czy czwórkę, już w większości odeszli. Nowa ekipa to jakby nie patrzyła na to co działało dobrze wcześniej tylko na to co się sprzedaje lepiej czyli COD. Btw Bf1 to jeden z lepszych bf jakie były.
Plucky squire ciekawie wygląda na papierze ale wykonanie już tuż trochę gorzej przez problemy techniczne gry na przykład problem interakcji z książką, fizyka przedmiotów w 3D, wywalanie się UE4 i w jednej mini grze nie mogłem strzelać padem to są problemy na które natrafiłem na wersji PC. Przeskakiwanie ze świata 2d do 3d jest świetne ale 3D jest trochę nudny bo dzieje się w jednym miejscu tylko sceneria się zmienia zamiast dziać się w całym domu no i walka z bossami trochę nudna zwłaszcza ostatni.
To nie nazywa się wczesny dostęp tylko gry na premierę są droższe. Jeśli kupisz grę po premierze to masz taniej. Jest to bardzo chciwe wykorzystywanie graczy.
Myślę, że polski rynek ma duże znaczenie, ponieważ w Polsce mieszka około 40 milionów ludzi. Nawet jeśli mówimy o sprzedaży w tysiącach, to w skali całego kraju przekłada się to na miliony USD.Czy miliony nie mają znaczenia? Oczywiście, że mają.
Cieszę się, że ludzie zauważają jakim zarozumiałym człowiekiem jest Borys. Chłop powinien Rocka po stopach całować za boosting kariery w internecie. Te ciągłe przytyki, komentarze i dziwne uwagi mające na celu ukazać Rocka w debilnym świetle - dziwie się, że cały czas to wytrzymuje. Mam wrażenie, że Borys jest zakompleksionym człowiekiem pod płaszczykiem cwaniaka i ważniaka. Widać też, że zazdrości Rockowi rodziny.
@@7700patryk to co myślę, a ty co masz do powiedzenia? oglądam podcast od początku i wiem doskonale jak zmieniały się zachowania obu panów na przestrzeni czasu - to są moje wnioski
Zawsze mnie bawi jak randomy z Internetu myślą, że wiedzą o danej osobie więcej niż ta osoba na to faktycznie pozwala. To są wieloletni kumple, pewnie mają jeszcze bliższą relację IRL niż to widać na podcaście, ale przyjdzie jakiś typ i mówi że jeden zazdrości drugiemu rodziny XD Komedia
To juz nikt nie pamieta jak to Redzi twierdzili, że Cyberpunk pochula na zwyklej ps4? Kto by sie wtedy spodziewal że studio po wybitnym Wiedzminie 3 nie dowiezie gierki na konsole starszej generacji ;) zobaczymy za rok/dwa. Ja w tej kwestii zgadzam sie z Rockiem.
Mam to samo zdanie. Zwłaszcza, że może dojść do sytuacji w której do momentu wyjścia GTA 6 zdąży pojawić się PS6. Wtedy możemy mieć całkiem niezłą analogię z Cyberpunkiem i przeczytamy w komentarzach, że na 6 letnich konsolach ta gra nie może działać dobrze.
Odnośnie Xbox Series S. Borys potwierdza to, co było oczywiste. Widać jak ludzie jednak nie rozumieją specyfikacji sprzętu i gadają powtarzane frazesy. Różnica miedzy X a S jest po stronie układu graficznego. Jest też mniej RAM ale to znowu, przy współdzielonym przecież, jest związane z gorszym układem graficznym. CPU w obu konsolach to ten sam model, gdzie ten w X ma o 200 większe taktowania (mówimy tu o różnicach 3400 vs 3600). Stąd też, jak gra logicznie działa na X to działa na S. Jeśli dopasujemy rozdzielczość, to tak jakby mieć dwa PC, które różnią się kartami graficznymi. Jak dopasujesz rodzielczość i ustawienia to będą działać tak samo. I tak w takim cyberpunku, w takim gta, czy takim rdd2 to właśnie optymalizacja i wydajność CPU się liczy. Bo możesz zmniejszyć jakoś tekstur, możesz dać gorsze cienie czy efekty. Ale symulować ludzi, pojazdy, obiekty musisz w ten sam sposób. Series S nie jest żadnym hamulcowym generacji, tylko taką konsolą, która zamiast celować w "4k" celuje w mniejszą rodzielczość. Jak jakiś andoid tv i jego wariant 4k i fullHd. Marudzą ci, co łatwo zauważyć, którach gra generalnie nie działa na niczym jakoś wyjątkowo dobrze. A już myślenia że "pod gta6 to musowo trzeba ps5 pro"... no cóż. Sukces gta generalnie zawsze polegał na tym że kupował tę grę każdy i twoja stara. Na cokolwiek. Idea, w której ta gra będzie grywalna sensownie na jednej konsoli, tej najdroższej zresztą, gdzie mamy potencjalnie całe hordy klientów z ps5, xbox x i s to typowy strzał w kolano.
XSS w 1080-1440p na spokojnie sobie radzi z najnowszymi produkcjami. Nie wydanie GTA VI na XSS to byłaby absurdalna decyzja. Rockstar wszystko zrobi, aby się ten tytuł pojawił na mniejszej konsoli M$. Nie przechodzi się obojętnie obok takiej ilości potencjalnych "klientów" - czyt. kasy. XSS to koń pociągowy marki Xbox teraz (w USA np). Wystarczy sprawdzić udział w rynku i ilości sprzedanych konsol. Gracze by zjedli Rockstar na śniadanie jeżeli taka głupota by im przyszła do głowy. Nie zapominajcie też o usłudze XCloud. GTA VI odpalić w wersji "uboższej" natywnie na XSS, a "wypasionej" w usłudze streamingu. Opcji jest cała masa, i ze strony deweloperów, ale przede wszystkim modelów biznesowych, aby ten tytuł pojawił się w jak największej liczbie wersji.
Switch święcił sukcesy w czasach gdzie handheldy praktycznie nie istniały... Mamy zupełnie inną ere przenośniego gamingu. SteamDeck zmienił rzeczywistość, a za nim poszli inni jak okazało się że tort jest ogromny... Czy mario i zelda wystarczy, jeżeli Nintendo nie da czegoś eksrta to może być koniec pewnego rodziału w światowym gamingu.
Steam Deck ma gry z pc Nintendo ma swoja biblioteke, wedlug mnie steam deck w zadnym stopniu nie jest rywalem dla Nintendo to jest zupelnie inny target graczy.
Zabawne są głosy że swiich 2 wyjdzie w przyszłym roku a zaprezentują go niedługo. Więc pytam się po co mieli by to robić. Po co psuć sobie sprzedaż przed świętami ? Brawo Borys za o to e XSS. Rock jak 99 proc. krytykujących którzy nigdy tej konsoli nie mieli w łapie. Dorzucę do zestawu FarCry6 w 60fps/1440 p. Wystarczy chcieć
Nie grałem w kampanię w BF1 i BFV - także single mnie kompletnie nie interesuje w tych grach. A odnośnie „doświadczenia BF” które robi respawn - jest nowy leak od insidera, że to tryb Battle Royale który ma być F2P. Tak samo pokazali jakieś demo, że „AI” generuje z promptów poziomy (kartonowe) i pozwala zmieniać zasady.
Medal of Honor świetna seria, niestety jest już prawdopodobnie martwa. EA totalnie nie ma pomysłu co z nią zrobić, a w dodatku nie ma za bardzo studia które miało by się nią zająć
Czy Wy serio klocicie sie o to jak bedzie dzialac gra, która prawopodobnie wyjdzie w 2026r? :D To, że wyjdzie na XSS jest w zasadzie pewne, tylko pytanie czy jak wyjdzie z upscallingiem 33%@30FPS to liczymy to jako 'wyszła'? :D Wydać na siłę to można wszystko. Na upartego to dałoby się wydać to nawet na Xboxa One w 480p@20fps ;D
Ach, Dice znowu w akcji, obiecując „najlepszego Battlefielda w historii”. Tym razem nazywają to „Battlefield 7”, a gra ma być ich „największym projektem w dotychczasowej historii”. Brzmi znajomo, prawda? Zupełnie jak wtedy, kiedy reklamowali „Battlefield 2042” jako drugie przyjście taktycznych strzelanek, a skończyło się na chaotycznym, przeładowanym bałaganie, który przypominał skrzyżowanie lekkiego Battle Royale z „Apex Legends” - tylko z głębią kałuży. Strategia PR-owa Dice zaczyna przypominać rosyjską propagandę państwową. Śmiałe deklaracje, graniczące z urojeniami, opakowane w błyszczące pudełko fałszywej nadziei. Pamiętasz, jak „obiecali”, że 2042 zrewolucjonizuje serię? Jedyną rzeczą, jaką zrewolucjonizowali, było tempo, w jakim można odinstalować grę. To miał być list miłosny do fanów, a zamiast tego wyszło jak wiadomość o zerwaniu wysłana o 2 w nocy. A teraz, z Battlefieldem 7, znowu robią to samo, snując opowieści o tym, jak „tym razem” naprawdę dostarczą. Maszyna hype'u się rozkręca, a niedługo pewnie zobaczymy nowe zwiastuny, gdzie z całą powagą będą podkreślać „wolność gracza” i „wciągające światy” z tą samą szczerością, co sprzedawca cudownych eliksirów. W tym momencie zespół marketingowy Dice mógłby sprzedawać piasek na pustyni, mając taką zdolność do udawania, że „każdy nowy Battlefield” zdoła wymazać wspomnienie poprzedniej katastrofy. Obietnice są tak samo przesadzone jak zawsze: „next-gen wszystko”, „nowe, innowacyjne tryby”, i oczywiście „największe mapy w historii”! Bo nic tak nie mówi „wciągająca taktyczna strzelanka” jak bieganie przez pustkowie przez 10 minut, żeby zostać zastrzelonym przez przypadkowego gościa ukrytego w krzaku. Wygląda na to, że uważają, że im więcej pustej przestrzeni, tym lepsza rozgrywka. Szczerze mówiąc, jeśli „następny Battlefield” jest ich największym projektem, to aż boję się pomyśleć, jak duża będzie ich kolejna porażka. Może tym razem uda im się rozczarować graczy na jeszcze większą skalę, ustanawiając nowy rekord w niedotrzymywaniu wielkich obietnic. To wygląda jak jakiś cykl: podkręć hype, pozwól, żeby wszystko się rozpadło, powtórz. Jeśli Battlefield 7 okaże się nawet w połowie tak wadliwy jak 2042, nie zdziwiłbym się, gdyby fani w końcu dali sobie spokój i założyli grupę wsparcia dla ofiar złamanych obietnic Dice. W końcu chyba nie możemy ich winić. Dice opanowało do perfekcji sztukę nadmiernego obiecywania i niedostarczania. To już ich znak firmowy. Powinniśmy po prostu przygotować się na kolejną rundę „tym razem będzie inaczej”, a potem na szybkie zderzenie z rzeczywistością, gdy gra nieuchronnie okaże się niedopracowanym, pełnym błędów bałaganem. Może powinni zmienić swoje hasło na: „Battlefield-obniż swoje oczekiwania”
Normalna potyczka słowna dużo detali można dostrzec ze ten tamto a ten to ale ostatecznie zgrzytu nie ma. A to wypominanie o sławie którą nabył za sprawą rocka, to wręcz podchodzi pod szantaż emocjonalny. jedni są wrażliwszy wobec takiej potyczki i odbierają to zanadto agresywnie. Ludzie są różni. ostatecznie borys raczej nie chciał być chamem a po prostu ma taki charakter hardy w pewnym ujęciu. Ale to tylko moja opinia. Pozdrawiam
Niestety nie prawdziwa informacja w związku z COD. Borys stwierdził że zdarzały się CODy bez kampani. Wbrew tej info żadna część nie wyszła bez single playera!
@@pogotovie A co to ma do rzeczy? Napisałeś komentarz, że stwierdzenie iż był jakiś CoD bez kampanii jest nieprawdziwe, gdyż wszystkie części miały. Borys Ci odpowiada, że CoD: BO4 jej nie miał, to mówisz że ma rację, ale to w sumie się tak jakby nie liczy, bo w to miejsce był battle royale xD
Jakie call of duty niby było pozbawione kampanii? :) nie przypominam sobie takiego tytułu. Poza jakimiś dodatkami do podstawowych wersji. Np UO do cod1
Nieprawda. Przeszedłem GTA V na xboxa 360 na premierę. Wcale nie chodzilo i nie wyglądało okropnie. Wręcz przeciwnie, do dziś ta gra uważana jest za jedną z najładniejszych w siódmej generacji konsol.
No to ładnie lecisz w kulki Rok 2013 premiera GTA V Zakup gry od razu jak wyszła na XBOX chodziła pięknie robiła mega wrażenie i teraz jak wrócę wspomnieniami to dalej jest WOW, więc nie wiem skąd masz info Jakbyś pisał o cyberpunk i ps4 że chodziło tak jakby wcale to bym się zgodził w 100%
Nie zgodzę się, że Nintendo rzadko robi eksperymenty:
- N64 - pierwsze nowatorskie podejscie do 3D w konsolach, dalej są cartridge (gdzie konkurencja miala płyty)
- GameCube - współpraca z SiliconGraphics, specjalny mały rozmiar płyt, unikalny układ kontrolera, konsola jest łatwa w transporcie
- DS - handheld z dwoma ekranami
- Wii - konsola ruchowa
- 3DS - efekt 3D bez okularów
- Wii U - przeniesienie gameplayu dwu-ekranowego, gyro oraz ekranu dotykowego na konsolę stacjonarną,
- Switch - konsola hybrydowa, wibracje haptyczne (wtedy to była nowość)
...Tymczasem Switch 2 bedzie prawdopodobnie tylko ulepszonym Switchem, bez żadnej znaczącej nowosci. Jedyną nowością będzie lepsza jakość grafiki
Wielką innowacją w N64 była gałka analogowa. Kiedy PlayStation w pierwszej wersji kontrolera ich nie miało. Sprawa się przyjęła i w rewizji kontrolera dla pierwszego PlayStation dodano dwie gałki - co zostało z nami do dziś.
@@bot9595 racja, jeszcze to
Dziękuję za ten komentarz, nie chciało mi się tyle pisac xdd
Zanim Borys tu wejdzie, praktycznie każda konsola Nintendo oferowała unikalne doświadczenie płynące z bajerów hardware. Doświadczenia z Wii U ani 3DSa nie otworzysz na żadnej innej konsoli. W Switchu będzie nacisk na rozwój wyłącznie software. Obstawiam że najważniejszym rozwiązaniem będzie DLSS
@@SageAtoreis Ja nawet jakos specjalnie sie nie interesowalem Nintendo a i tak kazda ich konsola wydaje sie innowacyjna, przeciez switch to jest majstersztyk projektowy i mowie to jako gosc ktory tej konsoli nawet nie posiada.
Może zróbcie sobie przerwę? Rock zdąży zatęsknić za podcastem i zacznie się przygotowywać do nich choć trochę, a Borys wyśpi porządnie, by nie czynić takiej trzody. Lekko z przekąsem, ale pisze to całkiem poważnie jako słuchacz "od początku", gdy te odcinki były nagrywane w studiu i trwały po 20 minut, bo coraz ciężej się słucha jak zamiast dyskusji jest napierdalanka kto jest głupszy. I w przeciwieństwie do innych komentujących upatruję winy u obu Panów, bo Borys coraz bardziej się wkur*ia na Remigiusza, że ten gada jakieś kocopoły, a Remigiusz przyjmuje pozycję żółwia i się wycofuje uważając, że ma rację, bo "mu się tak wydaje".
Serio, ludzie byli, są i będą, bo macie mnóstwo słuchaczy, ale może pora odetchnąć trochę od podcastu i wrócić na czysto, by dyskusja była dyskusją, a nie wojną o to kto ma rację - bo póki nie nadejdzie przyszłość i weryfikacja waszych założeń, to oboje macie tak samo rację, co mijacie się z nią.
Rock odnośnie Xbox Series S po raz kolejny pokazuje że jest doskonałym przykładem człowieka typu: "Nie wiem, ale się wypowiem" 😂
smutne jest to jak czesto absolutnie sie nie przygotowywuje do podcastow
@@lukasbuczakon ogólnie mało wie, kiedyś prosili go ludzie o wypowiedź na jakiś temat to powiedział że najpierw obejrzy jakieś kanały które go nakierują i wtedy powie, bo on swojego zdania często nie ma tylko przyjmuje to co społeczność twierdzi. Do tego jest bardzo infantylny jak na swój wiek.
Ten stosunek Borysa do rocka jest straszny ciężko się tego wywyższającego się tonu słucha. Nie rozumiem jak rock mógł 6 lat wytrzymać w takim dialogu…
Doświadczenie małżeńskie, haha
Powiedzmy sobie szczerze, Rock to ignorant i bajkopisarz. Ja go szczerze nie mogę słuchać.
Też mam takie odczucie.
Jak pierwszy raz słuchałem tego podcastu 4 lata temu to też odniosłem takie pierwsze wrażenie, lubię Borysa ale to co piszecie to występuje w 100% 😂
Boże, aż przerwałem słuchanie na spotify, żeby tutaj wejść i napisać co o tym myślę, ale widzę, że nie jestem jedyny. Tak przemądrzałego typa aż ciężko się słucha. Najmądrzejszy na wszystkie tematy. Ktoś uważa inaczej, niż on? Musi być głąbem i jak tak w ogóle można myśleć, przecież Borys powie Ci jak jest! Tragedia i to nie jest jedyny odcinek..
Borys w kilku ostatnich odcinkach robi sytuacje tego typu jak i w tym.
Rock wyraża wątpliwość czy GTA VI pojawi się na Switchu 2, momentalnie widać jak Borys się triggeruje bo jak ktoś może się nie zgodzić z jego teorią i następuje totalne odwrócenie kota ogonem. Borys wyciąga argument że jest zapowidziane na Series S i oto zaczynamy 4 minutową wojenkę o to czy pójdzie na XBOX Series S czy nie. A pierwotnym zwątpieniem Rocka było to czy wyjdzie na Switcha 2. Nie chodzi mi o to kto ma rację w tej sytuacji, ale takich sytuacji jest w każdym odcinku kilka. Rozmawiacie o plotkach o nowej konsoli, a nagle gubicie totalnie temat na kilka minut bo Borysowi po raz kolejny nie spodobała się opinia Rocka.
Ta Wasza różnica zdań, to że często się nie zgadzacie jest zaletą tego podcastu, ale wykorzystujcie ją sensownie a nie poświęcajcie 10% każdego odcinka na takie bzdety. Borys może uważać że GTA VI wyjdzie na Switcha 2 i Series S a Rock może uważać że nie i tyle, tu się powinno to zakończyć, czas pokaże.
Rocka z XSS srogo odkleił.
Przecież to bait był
@@Drzewozlasu Prawiąc takie baity narażasz się na takie komentarze, powiedział to publicznie, a pewności nie masz czy to bait czy opinia przez niedotlenienie i wejście w dynamiczny dyskurs. Sam czasem w trakcie rozmowy uczepie się tezy, a po ochłonięciu przychodzi refleksja...
@@PanKrewetka Dlatego na streamie powiedział, że trochę nie spodziewał się takiej reakcji, i nie dziwię mi się.
Kilka miesięcy temu Rock podśmiechiwał się z WOT, że pseudo żołnierze, że zabawa w mundurach.
Teraz już mowa o żołnierzach i tym jak dzielnie pomagają z walką z powodzią. Punkt widzenia się widzę zmienił.
Ale to dobrze że zmienił opinię czy źle? bo jak źle, to znaczy że w tedy miał rację a teraz nie? Zresztą nadal nie wyklucza jedno drugiego - tzn. szacunek dla WOT za pomoc z powodzią i wątpliwości co do skuteczności formacji w kontekście zadań do których została powołana.
@@xellostuver jeśli zmienił to dobrze. Akurat moje zdanie na temat WOT jest pozytywne. Czyni mnie to jednak nieobiektywnym 😉
Super podcast! Niezła dyskusja się wywiązała, ale to dobrze. Coś się dzieje przynajmniej i pojawiają się różne argumenty oraz punkty widzenia. :D Aczkolwiek o kolorowanie brody już się lepiej nie zakładajcie... 😂
Rock powinien zagrać w jakąś grę na series s i przestać opowiadać farmazony na temat tej konsoli. To co ten sprzęt potrafi uciągnąć jest imponujące, a to, że zmusza deweloperów do lepszej optymalizacji swoich gier jest korzyścią dla wszystkich.
XDDDD
Nie no co ty on wie lepiej. Mam wrażenie ze on się już dziadka zamienił i jak coś usłyszy że np konsola jest słaba to będzie to cały czas powtarzać zamiast sprawdzić jak rzeczywiście tak konsola działa
Szkoda tylko, że nie otrzymujemy tej lepszej optymalizacji, tylko równamy do najsłabszego
Nie, nie jest korzyścią dla wszystkich, tylko powodami opóźnień i słabości tej "generacji".
On się nigdy nie zmieni, strasznie zdziadział, i wraz z wiekiem jest bardziej infantylny.
CAD - Computer Aided Design, to jest ogólne pojęcie projektowania wspomaganego komputerowo. Niektóre programy w istocie pracowały na plikach z rozszerzeniem .cad.
AutoCAD od autodesku pracuje na plikach DWF, DXF albo DWG. Żeby nie było za łatwo bo ich nie interesują proste rozwiązania xD
Już utarło się, że rozdzielamy wcześniejsze dostępy na:
early access - czyli płacimy za granie w niedokończoną grę, do której twórcy publicznie przyznają się, że jej nie skończyli i proszą ludzi o zdanie w jakim kierunku ją dotrzeć
advanced access - czyli płacimy za granie w niedokończoną grę, do której twórcy NIE przyznają się, że jej nie skończyli
Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać 😂
Tez ogladalem od pocz i zawsze wyd mi sie ze malolat cisnie dobrego wujaszka...minely lata nic die nie zmienilo ...przykre.takie moje zdanie..uprzedzajac....kazdy ma swoje.tyle.
Bardzo ciężki charakter Borysa, próbuje się do niego przekonać od początku ale jego dosyć przemądrzała postawa odbiera chęć oglądania
Pewnie, niech przytakuje na wszystko co infantylny Rock powtarza który raczej swojego zdania nie ma tylko to co większość mu na czacie pisze podczas transmisji, co już nie raz pokazał, albo zmieniał zdanie jak społeczność go nakierowała. Bo on jest bardzo naiwny.
@@PN0007 gorzej jak jest na tyle tępy i zadufany w sobie, że nie potrafi przyjąć odmiennego zdania Rocka
Ale Rock gada głupoty o Series S, przecież Baldur 3 działa całkiem spoko na Series S, grałem praktycznie od premiery i wyszedł w tym samym momencie co na X, jedyne co to nie było dostępnej opcji gry dla dwóch graczy na jednej konsoli.
Czyli jeden z ciekawszych elementów, został wykastrowany z gry xd
@@Embrod Zależy dla kogo, mnie on na przykład w ogóle nie interesował i sądzę, że Rocka z jego preferowanym stylem grania solo raczej też nie.
Dokładnie. Ale Rock jest zatwardziałym PC master race. I gdy widzi specyfikację xboxa Ss to automatycznie przyjmuje że to kartofel. Nie próbując nawet zrozumieć czym ta konsola jest naprawdę
Zastanawiam się, skąd te krytyczne uwagi pod adresem Borysa. Patrząc na dzisiejszą dyskusję o wydajności XSX, Rock przedstawia swoją teorię opartą na przekonaniu, że "wydaje mi się, że coś tam". W tej sytuacji, zamiast uprzejmie wskazać: "Nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ argumenty X, Y, Z", Borys skupia się na tym, że Rock czegoś nie pamięta lub ma niejasne przekonania.
Możliwe, że dyskusja zostałaby lepiej odebrana, gdyby skoncentrował się na merytorycznych argumentach. Dzisiaj miałem takie niezręczne odczucie, jak w relacji nauczyciel-uczeń.
Rock ewidentnie go podpuszczał więc nie wiem skąd cała ta drama :D
Borys, chyba nie grałeś w BF1. To jest jeden z najlepszych BF, zobacz sobie np oceny na metacritic. BF1 wygrał również niedawno głosowanie na reddicie na najlepszego bfa. Dla mnie jest lepszy od 3 i 4, które z jakiegoś powodu są przez community bardzo nostalgicznie wspominane. Bf1 to gra top i EA nigdy lepszego bfa nie zrobiło.
Chyba jedynymi wadami w BF1 był brak dodatków do broni (zamiast tego były warianty) - no ale to kwestia settingu.
Dokładnie! Battlefield 4 był dla mnie totalnie przehajpowany..dwa/trzy razy do niego podchodziłem i zawsze problemy z serwerami itp. Nie mówiąc o cukierkowej oprawie i reskinie Beefa 3 tak naprawdę. Beef 3 był dobry, ale miał spore opóźnienie strzelania i ruchu na serwerach. Do dziś jest ten problem. A Beef 1 jest zajebisty, klimatyczny, super zoptymalizowany i mam z 200h tam. :D
Zależy pod jakim względem. Jeśli chodzi o gameplay to został bardzo uproszczony co może dla niedzielnego gracza było dobrym krokiem, ale dla osób chcących spędzić więcej czasu w grze, było jednak niepotrzebnym spłyceniem rozgrywki. Najbardziej widać to na przykładzie samolotów. Osobiście jestem fanem latających pojazdów już od Battlefielda 2 i mając porównanie z poprzednich części, latanie w BF1 było bardzo arcadowe. Samoloty tam są tak proste i tak silne, że nawet osoba bez żadnego doświadczenia potrafi siać zniszczenie. Czyli dla niedzielnego gracza fajnie, bo gra on żeby się odstresować, ale pod względem uczenia się gry jest to średnie rozwiązanie. Nie ma tej satysfakcji, że wyuczyłem się jakiegoś pojazdu i teraz odblokowałem jego pełen potencjał. Pod względem zawartości czyli wszystkich map, dodatków itd. oraz klimatu gry, faktycznie też bym uznał BFa 1 za najlepszego. Pod względem rozgrywki jednak BF3 i BF4 dalej górują.
@@WiciuSJTak Battlefield 3 miał problemy z serwerami, ale tylko dlatego, że były na 16 tickrate dopiero w battlefield 4 to zmienili. Battlefield 3 miał najlepszą społeczność w historii bf. Mapy były świetne do grania casual, jak i zespołowego można było rywalizować na podboju lub trybie rush 5na5 8na8 i 12na12, kto nie grał niech żałuje. Do tego świetne premium CQ Aftermath i Back to karkand. Świetne helikoptery + samoloty najlepsze w serii battlefield. Battlefield 1 ma świetny klimat dobra gra dla totalnych casuali, kto co lubi ;)
Do dziś gram w 4, 1 i V jakoś nie siadły. Kilkanaście godzin i kilkanaście podejść, ale jakoś kilka tysięcy godzin w BF4 mówi wszystko. 1 i 5 przez osadzenie w odległych czasach oraz specyfika ówczesnych broni mnie po prostu nie przekonała. Z kolei 2042 niegrywalny na konsoli. Gra jest martwa.
Przykład RDR 1 na Switchu. Mimo braku większych zmian i świadomość tego, że nie jest to najnowsza produkcja, gra chodzi na tym kalkulatorze fantastycznie i wygląda lepiej niż niektóre nowsze tytuły wychodzące na tą konsolkę
Nintendo robi najwiecej eksperymentow ze wszystkich trzech najwiekszych firm.
Nie mogę słuchać już Borysa, te jego ataki sa słabe...
Ja właśnie przez to coraz rzadziej słucham podcastu lub wybieram tylko te fragmenty, które potencjalnie by mnie interesowały. Wszelkie wstępniaczki zacząłem pomijać.
Nihil novi, dopóki nie będzie miał ostatniego swojego słowa i nie wbije rozmówcy swojej racji, to będzie tak przez kilka godzin walczył. Najważniejsze, że praktycznie co podcast musi za coś przepraszać, coś prostować, bo palnął głupotę albo próbuje grać eksperta bez wiedzy na dany temat.
No jego protekcjonalno-cwaniacki ton jest naprawdę nie do zaakceptowania. Musi wyjść na jego i jak nie wychodzi to on wygląda jak by miał zaraz wybuchnąć.
Mi tam to odpowiada. Zawsze próbuje mocno wejść w temat, ceni się. Jednak wychodzi to trochę w słowie mocno, łatwiej czytać niż słuchać i guess.
Z drugiej strony, nieraz Rock się nie przygotowywuje, wpada w odklejony hurraoptymizm odnośnie gier.
Strzelam, że nowością w Switch 2 będzie wpięcie do uprzęży/gogli i zrobienie porządnego VR. Tylko ogłoszą to bliżej premiery :)
CP2077 też był wypuszczony na X One i PS4 w dniu premiery, Redzi też byli zaufanym producentem jak Rockstar. Rock tutaj ma rację. Jest wątpliwe, żeby GTA 6 miało w ogóle tryb 60 fps na PS5 Pro, a Borys oczekuje, że RS zoptymalizuje to tak samo na XSS. Jeśli tak miałoby być to GTA 6 musiałoby mieć grafikę skopiowaną prosto z RDR2 bez poprawek.
Pomijając styl (albo raczej jego brak) w pytaniu czy Rock kiedykolwiek grał w gry Rockstara, że śmie wątpić w ich optymalizacje - przypominam jakim gównem w złotym papierku było GTA 4 na PC jeszcze przez lata po premierze :) Cyberpunk uczy, że pewni to możemy być dopiero po wydaniu gry
Setting BF2042 nie był zły - problemem byli operatorzy zamiast klas (co potem częściowo naprawili), malutka liczba broni w porównaniu do BF4, czy też dziwnie mała liczba punktów do przejmowania w podboju na 128 graczy. No i same duże, pustawe mapy.
Szkoda, bo np. BF1 był świetny i to bez współczesności. A i BF2142 też był ciepło wspominany.
Ogólnie nie powinni porzucać dobrych pomysłów z poprzedniczek. Levolution było świetne (przewracający się wieżowiec jest już ikoniczny), behemoty również były fajne, czy też budowanie z BFV (zbudowanie składu zaopatrzenia rozwiązywało problem braku amunicji/leczenia kiedy nie było nikogo w pobliżu - tak samo jak rozwalonych osłon).
Inna sprawa to kwestia DICE porzucającego wsparcie do gry kiedy ją jakoś naprawią i dodadzą zawartość. Wtedy robią nową, która jest znowu popsuta.
I na koniec - DLC z nowymi mapami były świetne. Masa map które musieli dostarczyć - bo ludzie za nie zapłacili. Mam masę miłych wspomnień z BF3 i BF4 na tych mapach z dodatków.
Najpewniej do nowego bfa wrócą z tematem CTE (community test enviroment), który podupadł bardzo gdyż go po prostu nie było przy BF V i BF 2042, a są to gry, które wyszły najsłabiej w całej serii gdzie jeszcze BF V mógł być do odratowania, ale po prostu uznali, że lepiej zrobić kolejną część serii. Znowu też będą musieli się obawiać konkurencji ze strony Delta Force gdzie gra wypadła w moim odczuciu na prawdę świetnie podczas wczesnego, zamkniętego dostępu i była bardzo grywalna jak na stadium gry, które wciąż będzie ulepszane i balansowane, a do tego trzeba pamiętać, że ta gra będzie darmowa oprócz kampanii, za którą trzeba będzie sobie dopłacić no i mamy tam dwa główne tryby gry czyli coś ala battlefieldowe podboje oraz linie frontu, a także extraction shooter, który jest według mnie bardziej przystępną wersją Tarkova. Jeżeli chodzi o to jak się ma BF 2042 aktualnie. Tak poprawili część rzeczy, natomiast tam zepsute są podstawy gry. Podstawy, takie jak poruszanie, czy ruch myszki, który od samego początku był po prostu zły i nie udało im się go do końca załatać. Dodatkowo mało map oraz ich słaby design, słabe i małe ilości uzbrojenia, extraction shooter w który nikt nie grał od dawna, portal, który w zamyśle był spoko, a tak na prawdę jest mało uczęszczany i nie spełnia według mnie zamierzonej funkcji. No ta gra, która już jest na rynku kilka lat nijak się gameplayowo nie umywa do Delta Force w zamkniętych testach. Mnóstwo rzeczy wypadałoby poprawić w BF 2042, ale już pomysłu na grę jak i rdzenia tej gry zmienić się jako tako nie da. Więc wydaje mi się, że to już jest ostatnia możliwość aby franczyza Battlefield'a mogła się jakkolwiek utrzymać na dzisiejszym rynku i lepiej niech poświęcą tej grze odpowiednią ilość czasu jeżeli chcą (a chcą) na tej grze dobrze zarobić.
Swoją droga Vince Zampella był już pod EA przed Respawnem - on był głową studia "2015", które w 2002 roku wydało Medal of Honor Allied Assault :D Po czym poszedł do Activision i rok później z Infinity Ward robi pierwszego CoDa bijąc MOHa na głowę
49:30 Tak, to jest końcówka pliku.
Bardzo dobrze Borys powiedział o tym "wczesnym dostępie".
Od paru miesięcy was nie słuchałem chłopaki, tak wyszło. Ostatnio wróciłem, ale wydaje mi się że zaszła jakaś zmiana na gorsze.
Borys jest na maxa antypatycznym typem, wydaje się znudzony, jednocześnie złośliwy i wbijający jakieś szplie.
Już wcześniej gdy słuchałem waszego podcastu dało się to gdzieś lekko odczuć, ale w jakimś normalnym natężeniu.
Ale teraz to jest juz wyższy level, moze gorszy tydzień, idk. Widze po komentarzach że nie tylko ja to widzę.
Pomyślcie nad tym.
Odnośnie remastera HZD - jest to uwłaczające kiedy jest taka masa gier z PS3, których nie da się odpalić na PS4/PS5. Od samych Guerrilla Games jest Killzone 2/3 - bardzo dobrze oceniane gry.
Ba - po remake’ach Crasha i Spyro Sony zrobiło remake jednej części MediEvil i się ponoć średnio sprzedało - kiedy np. Chyba lepiej byłoby zrobić tak z trylogią Jak - to przecież były gry od Naughty Dog do jasnej ciasnej! Na 100% by to się świetnie sprzedało.
Dzień dobry. Co do przedpremierowego dostępu do gier, to jest taka prawnicza zasada, że chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeżeli ktoś chce zapłacić, to zapłaci i nie ma w tym raczej zagrożenia dla tych, którzy płacić nie chcą.
Teraz są 3 dni, ale juz pojawiają się gry które mają dłuższy ten "wczesny dostęp"
Jak nowa odsłona life is strange- chyba 2 tygodnie wcześniej można grać jak kupi się najdroższą edycję.
Nowe test drive unlimited ma tygodniowy dostęp do gry "przed premierą".
Nie jest to korzystne nawet dla graczy których stać na wydanie 500zl by grać parę dni wcześniej.
@@mateuszmateusz9740 dlaczego nie jest to korzystne dla płacących więcej? Ostatnimi laty dużo w internecie oburzonych obrońców ludzi, którzy nikogo o obronę nie prosili.
@kravati Jak dla mnie to jedno zagrożenie już się zmaterializowało i polega na tym, że premiera dla niepłacących odbywa się w poniedziałek. A to oznacza weekend spędzony na obchodzeniu się smakiem napędzanych streamami, recenzjami i wpisami w SM.
Rock bardzo rzeczowo, Borys filozofuje
Jeśli nowy BF będzie sukcesem na premierę i większość będzie zadowolona, EA mogłoby popłynąć na tej fali i wrócić do konkurencji z Activision. Niektórzy jeszcze pamiętają markę Medal of Honor, która umarła po klęsce Warfightera, a mając fundament w postaci udanego BF mogliby zbudować hype na MoH.
Pozdrawiam Remigiusz!
Borys stracił szansę by się odegrać i zrobić zakład z Rockiem o tego GTA6 na Xbox Series S.
Rock nie ma jaj żeby się założyć, nic nie wie o series s, nie wie jak tam gry wyglądają, a chodzi i szydzi.
Nigdy nie komentuję filmów, ale po tym musiałem bo skończyłem oglądać w wielkim szoku.
Borys przedstawił absolutnie nieakceptowalne zachowanie w stosunku do kolegi-współautora.
Rock nigdy nie zachował się w stosunku Borysa tak jak ten to robi to od jakiegoś już czasu.
Przykro na to patrzeć i trochę się odechciewa oglądać.
Ty chyba nie dość, że nie komentujesz ale też jeszcze nie oglądasz. Podobne scysje na tym kanale są dość normalne. Ten podcast prowadzi dwóch dorosłych gości. Można spokojnie założyć, że jeśli jednemu nie pasuje zachowanie drugiego to sobie to dogadają. Ostatecznie i Rock i Borys zgodzili się na publikację tego odcinka. Ty natomiast jesteś oburzony :D
Co Wy żeście się tak tego Borysa uczepili?
Z tej dwójki to on zdecydowanie bardziej ogarnia. I szczerze wcale mu się nie dziwię, że czasem podsmiechujki robi z Rocka, bo ten, bądźmy szczerzy - odklejony jest coraz bardziej na podcastach.
Ostatnio musiałem wyłączyć odcinek, bo już nie mogłem go słuchać "nie, ja nie oglądałem serialu, ale słyszałem, że dobry, więc polecam" no qrwa xD
To jeszcze nic xd
“Ja nie zwracam uwagi na oceny”
Za każdym razem mówiąc ile ma na IMDb i jak ma mniej już kręci nosem xd
Czy Rock grałeś w cokolwiek na Serwis S ?
Podam tylko kilka przykładów : cyberpunk 60 kl., far cry 6 60 kl., to samo resident village i wiele innych..
Nie pytaj go o takie rzeczy, on nawet nie wiedział że baldur na series s istnieje xD o czym my mówimy.
Dobra Panowie,widze ze Borys od dluzszego czasu szuka kazdego aspektu zeby sie przyjebac do Remka....kiedy walka?
Pamiętam jak Rock grał z Rojo w bf4 🥲
Osobiscie uwazam... Ze GTA VI wyjdzie na każdą platforme od razu... Byle nie na PC 🤣 tak Rockstar ma zapisane w swojej biblii "No PC for launch" 😅
Jaki jest polski tytuł książki którą poleca Rock?
Zasmialem sie w glos idac ulica jak uslyszalem "Ja tylko ostrzegam Cie" w kwestii rzutu izometrycznego 😂
Zbiórka pana Śledzia to najzabawniejsza rzecz jaka sie przytrafila w tym roku
Chyba w tym miesiącu.
Moim zdaniem sukcesem BF była mechanika strzelania i poruszania się. Było to zrobione z pasją i było czymś innym niż wszędzie indziej. Jakoś czuło się tego żołnierza i jego wagę. Do tego super dźwięki broni, dobre mapy i nie za skomplikowany system gadżetów. To wszystko składało sie w super grę. Teraz bf udaje coda i jest po temacie. Następny będzie taki sam. Nie ma co oczekiwać skoro ludzie którzy robili trójkę czy czwórkę, już w większości odeszli. Nowa ekipa to jakby nie patrzyła na to co działało dobrze wcześniej tylko na to co się sprzedaje lepiej czyli COD. Btw Bf1 to jeden z lepszych bf jakie były.
Dobry wieczór
Rock ma swój świat troche,a Borys taki realista jest i fajne na podcastach są te "spiny" ich :).Ale tak na serio to brać?? Heheh
Podoba mi się określenie "język Sapkowskiego", tak trochę jak polski odpowiednik "języka Szekspira"
Plucky squire ciekawie wygląda na papierze ale wykonanie już tuż trochę gorzej przez problemy techniczne gry na przykład problem interakcji z książką, fizyka przedmiotów w 3D, wywalanie się UE4 i w jednej mini grze nie mogłem strzelać padem to są problemy na które natrafiłem na wersji PC. Przeskakiwanie ze świata 2d do 3d jest świetne ale 3D jest trochę nudny bo dzieje się w jednym miejscu tylko sceneria się zmienia zamiast dziać się w całym domu no i walka z bossami trochę nudna zwłaszcza ostatni.
Ten odcinek podcastu jakoś mi się niespecjalnie podobał.
To nie nazywa się wczesny dostęp tylko gry na premierę są droższe. Jeśli kupisz grę po premierze to masz taniej.
Jest to bardzo chciwe wykorzystywanie graczy.
Myślę, że polski rynek ma duże znaczenie, ponieważ w Polsce mieszka około 40 milionów ludzi. Nawet jeśli mówimy o sprzedaży w tysiącach, to w skali całego kraju przekłada się to na miliony USD.Czy miliony nie mają znaczenia? Oczywiście, że mają.
Niecałe 37 mln
Borys, sum jest królem wód.
Wie ktoś jaką książkę polecal rock? A bardziej o polski tytul bo nigdzie nie mogę znaleźć innych polskich książek autora poza expeditionary force
a Tibia nie jest z rzutu izometrycznego?
Pozdrawiam że słonecznej Szkocji 😅
Pozdrawiam z Kłodzka słoneczną Szkocję
Borys bufon, jakoś tak go odbieram. Taki typowy komputerowiec, życie poświęcił dla komputera.
Rock czekam na filmy z nowego BF w Twoim wykonaniu.
👍👍
Cieszę się, że ludzie zauważają jakim zarozumiałym człowiekiem jest Borys. Chłop powinien Rocka po stopach całować za boosting kariery w internecie. Te ciągłe przytyki, komentarze i dziwne uwagi mające na celu ukazać Rocka w debilnym świetle - dziwie się, że cały czas to wytrzymuje. Mam wrażenie, że Borys jest zakompleksionym człowiekiem pod płaszczykiem cwaniaka i ważniaka. Widać też, że zazdrości Rockowi rodziny.
Co Ty wygadujesz chłopie xD
@@7700patryk to co myślę, a ty co masz do powiedzenia? oglądam podcast od początku i wiem doskonale jak zmieniały się zachowania obu panów na przestrzeni czasu - to są moje wnioski
Boli was Wielki Borys 😎😎
Zawsze mnie bawi jak randomy z Internetu myślą, że wiedzą o danej osobie więcej niż ta osoba na to faktycznie pozwala. To są wieloletni kumple, pewnie mają jeszcze bliższą relację IRL niż to widać na podcaście, ale przyjdzie jakiś typ i mówi że jeden zazdrości drugiemu rodziny XD Komedia
Borys balboa xD
To juz nikt nie pamieta jak to Redzi twierdzili, że Cyberpunk pochula na zwyklej ps4? Kto by sie wtedy spodziewal że studio po wybitnym Wiedzminie 3 nie dowiezie gierki na konsole starszej generacji ;) zobaczymy za rok/dwa. Ja w tej kwestii zgadzam sie z Rockiem.
Mam to samo zdanie. Zwłaszcza, że może dojść do sytuacji w której do momentu wyjścia GTA 6 zdąży pojawić się PS6. Wtedy możemy mieć całkiem niezłą analogię z Cyberpunkiem i przeczytamy w komentarzach, że na 6 letnich konsolach ta gra nie może działać dobrze.
@@marjan-dl2ui przeciez to ma wyjsc w przyszłym roku do konca ps5 jeszcze zostaną 2 lata :D
tej gry nie dowieźli na każdej platformie :D
Odnośnie Xbox Series S.
Borys potwierdza to, co było oczywiste. Widać jak ludzie jednak nie rozumieją specyfikacji sprzętu i gadają powtarzane frazesy.
Różnica miedzy X a S jest po stronie układu graficznego. Jest też mniej RAM ale to znowu, przy współdzielonym przecież, jest związane z gorszym układem graficznym.
CPU w obu konsolach to ten sam model, gdzie ten w X ma o 200 większe taktowania (mówimy tu o różnicach 3400 vs 3600).
Stąd też, jak gra logicznie działa na X to działa na S. Jeśli dopasujemy rozdzielczość, to tak jakby mieć dwa PC, które różnią się kartami graficznymi. Jak dopasujesz rodzielczość i ustawienia to będą działać tak samo.
I tak w takim cyberpunku, w takim gta, czy takim rdd2 to właśnie optymalizacja i wydajność CPU się liczy. Bo możesz zmniejszyć jakoś tekstur, możesz dać gorsze cienie czy efekty. Ale symulować ludzi, pojazdy, obiekty musisz w ten sam sposób.
Series S nie jest żadnym hamulcowym generacji, tylko taką konsolą, która zamiast celować w "4k" celuje w mniejszą rodzielczość. Jak jakiś andoid tv i jego wariant 4k i fullHd. Marudzą ci, co łatwo zauważyć, którach gra generalnie nie działa na niczym jakoś wyjątkowo dobrze.
A już myślenia że "pod gta6 to musowo trzeba ps5 pro"... no cóż. Sukces gta generalnie zawsze polegał na tym że kupował tę grę każdy i twoja stara. Na cokolwiek. Idea, w której ta gra będzie grywalna sensownie na jednej konsoli, tej najdroższej zresztą, gdzie mamy potencjalnie całe hordy klientów z ps5, xbox x i s to typowy strzał w kolano.
Rock czekam na aktualizacje stanu wody u Ciebie ,przed chwilą w radiu usłyszałem że do Wrocławia wpłynęła 6 metrowa fala wody , trzymajcie się tam !!
XSS w 1080-1440p na spokojnie sobie radzi z najnowszymi produkcjami. Nie wydanie GTA VI na XSS to byłaby absurdalna decyzja. Rockstar wszystko zrobi, aby się ten tytuł pojawił na mniejszej konsoli M$. Nie przechodzi się obojętnie obok takiej ilości potencjalnych "klientów" - czyt. kasy. XSS to koń pociągowy marki Xbox teraz (w USA np). Wystarczy sprawdzić udział w rynku i ilości sprzedanych konsol. Gracze by zjedli Rockstar na śniadanie jeżeli taka głupota by im przyszła do głowy. Nie zapominajcie też o usłudze XCloud. GTA VI odpalić w wersji "uboższej" natywnie na XSS, a "wypasionej" w usłudze streamingu. Opcji jest cała masa, i ze strony deweloperów, ale przede wszystkim modelów biznesowych, aby ten tytuł pojawił się w jak największej liczbie wersji.
Switch święcił sukcesy w czasach gdzie handheldy praktycznie nie istniały... Mamy zupełnie inną ere przenośniego gamingu. SteamDeck zmienił rzeczywistość, a za nim poszli inni jak okazało się że tort jest ogromny... Czy mario i zelda wystarczy, jeżeli Nintendo nie da czegoś eksrta to może być koniec pewnego rodziału w światowym gamingu.
Steam Deck ma gry z pc Nintendo ma swoja biblioteke, wedlug mnie steam deck w zadnym stopniu nie jest rywalem dla Nintendo to jest zupelnie inny target graczy.
@@bah9879 O to to
Szczęść Boże
Zakładają się o butelkę czy GTA 6 wyjdzie na series S czy nie
No i to jest błąd, że polskie studia nie zwracają uwagi na nasz rynek.
Może i wyjdzie GTA 6 na Xbox Series S ale nie oszukujmy się , czasy rozdzielczości 720p były 10 lat temu 😂
Dziś też gry działają na ps5 np w 720 i są skalowane w górę. Wyciągnij głowę z tyłka.
@@PN0007 o jezu nie o to mi chdziło 😄 nie ważne
Przecież Battlefront 2 nie był wtopą - sprzedał się rewelacyjnie i dalej ma oddany player base.
Dobrze byłoby gdyby Rock zmienił współprowadzącego ;))) oglądam dużo podcastów i nie jest to gołosłowne.
Zabawne są głosy że swiich 2 wyjdzie w przyszłym roku a zaprezentują go niedługo. Więc pytam się po co mieli by to robić. Po co psuć sobie sprzedaż przed świętami ?
Brawo Borys za o to e XSS. Rock jak 99 proc. krytykujących którzy nigdy tej konsoli nie mieli w łapie. Dorzucę do zestawu FarCry6 w 60fps/1440 p. Wystarczy chcieć
Borys: *wyciąga swojego Steam Decka*
Ja: "It's so fu***ing big!"
Czemu taki poważny pocztek, wszyscy do siebie na Pan/Pani 🤔
Nie grałem w kampanię w BF1 i BFV - także single mnie kompletnie nie interesuje w tych grach.
A odnośnie „doświadczenia BF” które robi respawn - jest nowy leak od insidera, że to tryb Battle Royale który ma być F2P.
Tak samo pokazali jakieś demo, że „AI” generuje z promptów poziomy (kartonowe) i pozwala zmieniać zasady.
Gta6 na series s będzie śmigać w 480p i ludzie będą grać
Mogli by zamiast battlefielda zrobić remake medal of honor allied assault.
Medal of Honor świetna seria, niestety jest już prawdopodobnie martwa. EA totalnie nie ma pomysłu co z nią zrobić, a w dodatku nie ma za bardzo studia które miało by się nią zająć
Fakt, wielka szkoda bo jest to seria bardzo sentymentalna i na pewno wielu odbiorców by się znalazło.
CAD to skrót ogólnie od projektowania wspomaganego komputerowo.
Czy Wy serio klocicie sie o to jak bedzie dzialac gra, która prawopodobnie wyjdzie w 2026r? :D
To, że wyjdzie na XSS jest w zasadzie pewne, tylko pytanie czy jak wyjdzie z upscallingiem 33%@30FPS to liczymy to jako 'wyszła'? :D
Wydać na siłę to można wszystko. Na upartego to dałoby się wydać to nawet na Xboxa One w 480p@20fps ;D
Ach, Dice znowu w akcji, obiecując „najlepszego Battlefielda w historii”. Tym razem nazywają to „Battlefield 7”, a gra ma być ich „największym projektem w dotychczasowej historii”. Brzmi znajomo, prawda? Zupełnie jak wtedy, kiedy reklamowali „Battlefield 2042” jako drugie przyjście taktycznych strzelanek, a skończyło się na chaotycznym, przeładowanym bałaganie, który przypominał skrzyżowanie lekkiego Battle Royale z „Apex Legends” - tylko z głębią kałuży.
Strategia PR-owa Dice zaczyna przypominać rosyjską propagandę państwową. Śmiałe deklaracje, graniczące z urojeniami, opakowane w błyszczące pudełko fałszywej nadziei. Pamiętasz, jak „obiecali”, że 2042 zrewolucjonizuje serię? Jedyną rzeczą, jaką zrewolucjonizowali, było tempo, w jakim można odinstalować grę. To miał być list miłosny do fanów, a zamiast tego wyszło jak wiadomość o zerwaniu wysłana o 2 w nocy. A teraz, z Battlefieldem 7, znowu robią to samo, snując opowieści o tym, jak „tym razem” naprawdę dostarczą. Maszyna hype'u się rozkręca, a niedługo pewnie zobaczymy nowe zwiastuny, gdzie z całą powagą będą podkreślać „wolność gracza” i „wciągające światy” z tą samą szczerością, co sprzedawca cudownych eliksirów.
W tym momencie zespół marketingowy Dice mógłby sprzedawać piasek na pustyni, mając taką zdolność do udawania, że „każdy nowy Battlefield” zdoła wymazać wspomnienie poprzedniej katastrofy. Obietnice są tak samo przesadzone jak zawsze: „next-gen wszystko”, „nowe, innowacyjne tryby”, i oczywiście „największe mapy w historii”! Bo nic tak nie mówi „wciągająca taktyczna strzelanka” jak bieganie przez pustkowie przez 10 minut, żeby zostać zastrzelonym przez przypadkowego gościa ukrytego w krzaku. Wygląda na to, że uważają, że im więcej pustej przestrzeni, tym lepsza rozgrywka.
Szczerze mówiąc, jeśli „następny Battlefield” jest ich największym projektem, to aż boję się pomyśleć, jak duża będzie ich kolejna porażka. Może tym razem uda im się rozczarować graczy na jeszcze większą skalę, ustanawiając nowy rekord w niedotrzymywaniu wielkich obietnic. To wygląda jak jakiś cykl: podkręć hype, pozwól, żeby wszystko się rozpadło, powtórz. Jeśli Battlefield 7 okaże się nawet w połowie tak wadliwy jak 2042, nie zdziwiłbym się, gdyby fani w końcu dali sobie spokój i założyli grupę wsparcia dla ofiar złamanych obietnic Dice.
W końcu chyba nie możemy ich winić. Dice opanowało do perfekcji sztukę nadmiernego obiecywania i niedostarczania. To już ich znak firmowy. Powinniśmy po prostu przygotować się na kolejną rundę „tym razem będzie inaczej”, a potem na szybkie zderzenie z rzeczywistością, gdy gra nieuchronnie okaże się niedopracowanym, pełnym błędów bałaganem. Może powinni zmienić swoje hasło na: „Battlefield-obniż swoje oczekiwania”
Borysa odkleiło, jak można mieć takie ego w stosunku do człowieka, który zapewnił mu byt w internecie...
Normalna potyczka słowna dużo detali można dostrzec ze ten tamto a ten to ale ostatecznie zgrzytu nie ma. A to wypominanie o sławie którą nabył za sprawą rocka, to wręcz podchodzi pod szantaż emocjonalny. jedni są wrażliwszy wobec takiej potyczki i odbierają to zanadto agresywnie. Ludzie są różni. ostatecznie borys raczej nie chciał być chamem a po prostu ma taki charakter hardy w pewnym ujęciu. Ale to tylko moja opinia. Pozdrawiam
Kiedy coś o zjebanej polityce CD projektu? DEI, sweet baby etc?
Zamiast używać "early access" dla chciwych, można po prostu mówić "late access" dla normalnych.
Raczej, late access dla biednych 😉
Ciekaw w jakiej kategorii ja się plasuję, bo kupuję gry rok po premierze.
@@vbmnx mam to samo. Zawsze czekam na jakąś obniżkę. Nie widzę sensu wydawać 300 PLN za grę która potrzebuje kilku patchy zanim będzie grywalna.
Greed premiere
Subreddit PatientGamers :)
Paid access
łapka w dół i słuchamy
Borys powinien przychamowac z ta gadka masakra
Rock&Buc
The Plucky Squire wygląda bardzo fajnie, ale OCZYWIŚCIE nie ma języka polskiego, a ROSYJSKI na pełnej... Interfejs/Pełny dźwięk/Napisy... podziękuję.
Ty się pooburzasz, ja pogram. I fajnie. Niech każdy robi to, co lubi.
@@kravati no tak to działa
Ufff, nie tylko ja opluwam gry, które wstawiają wszystkie języki świata i nie dają polskiego.
@@Embrod nawadniajcie się panowie, bo w przeciwnym przypadku takie opluwanie może być groźne...
Ale nudy jpr
Pierwszy
Niestety nie prawdziwa informacja w związku z COD. Borys stwierdził że zdarzały się CODy bez kampani. Wbrew tej info żadna część nie wyszła bez single playera!
Black ops 4
To prawda, jednak dodatkiem za kampanię był pierwszy Battle Royal w tej serii
@@pogotovie A co to ma do rzeczy? Napisałeś komentarz, że stwierdzenie iż był jakiś CoD bez kampanii jest nieprawdziwe, gdyż wszystkie części miały. Borys Ci odpowiada, że CoD: BO4 jej nie miał, to mówisz że ma rację, ale to w sumie się tak jakby nie liczy, bo w to miejsce był battle royale xD
Zmęczony bo worki szukał 🙈😂 Remeeeeek please, nie trigeruj taką głupotą. Cho na chwilę pomóc w kotlinie to zaznasz w końcu zmęczenia 😉
Nie no co ty
Borys ma chyba okres
Jakie call of duty niby było pozbawione kampanii? :) nie przypominam sobie takiego tytułu. Poza jakimiś dodatkami do podstawowych wersji. Np UO do cod1
Black Ops 4
Wybitnie nudne tematy u was ostatnio.
Ja przypomnę że gta v wyszło na ps3 i xbox 360 na których to wyglądało i chodziło okropnie. Więc wersja na switch, nie jest mało prawdopodobna :D
Nieprawda. Przeszedłem GTA V na xboxa 360 na premierę. Wcale nie chodzilo i nie wyglądało okropnie. Wręcz przeciwnie, do dziś ta gra uważana jest za jedną z najładniejszych w siódmej generacji konsol.
chodziło jak na ps4 nie wyglądało du9żo gorzej :D więc pierdolisz
No to ładnie lecisz w kulki
Rok 2013 premiera GTA V
Zakup gry od razu jak wyszła na XBOX chodziła pięknie robiła mega wrażenie i teraz jak wrócę wspomnieniami to dalej jest WOW, więc nie wiem skąd masz info
Jakbyś pisał o cyberpunk i ps4 że chodziło tak jakby wcale to bym się zgodził w 100%
Najgorszy sort człowieka, który nabija sie z bliskich, dla poklasku obcych.
A nie ten człowiek za głupi, żeby zauważyć odgrywaną ku uciesze gawiedzi konwencję?
@@kravati Może i konwencja, ale to że Borys jest zadufanym w sobie narcyzem, można zobaczyć na jego live i innych podcastach w których występował.
@@VIPrzemo ty to widzisz, ja nie. Nieśpielak jest trollem i tyle.
Już się nie da tego barana słuchać
Ktory CoD byl bez kampani? 🤔
Tylko i wyłącznie Black Ops 4. Każdy inny miał kampanię :)
Strasznie ten Borysek robi głupka z Remigiusza 😂
Nie musi robić. XD