> Łukasz wrzuca interesujący film > dziesiątki komentarzy nadal śmiejących się z nazwy Łukasz Stelmach 2 Czy my mamy nadal czerwiec 2019 roku? Ale propsy za docenianie Aquamana i zdrowe podejście do tych marek. Osobiście przez ogólny hype naturalnie bardziej się ekscytuje filmami Marvela gdy wychodzą, jednak to o tych projektach DC cały czas czytam, słucham wypowiedzi aktorów i śledzę o wiele dogłębniej produkcje. Marvel obecnie jest w stanie pokazać nam coś nowego w konwencji MCU jednak to Warner wnosi (a raczej mam nadzieję, że wniesie wraz z kolejnymi filmami) o wiele więcej do tego "pseudo gatunku".
Co się dziwić - DC stawia ostatnio na dobre pozycje ("Aquaman", "Shazzam"), "Joker", który ma być pierwszym filmem psychologiczym z udziałem superbohatera, natomiast zwiastun "Ptaków Nocy" zapowiada się ciekawie. Marvel natomiast musi postawić na nowy krok - w końcu nie ma już Iron Mana, Hawkeye'a (Jeremy Renner mówił, że solowy serial ma być jego pożegnaniem z tą rolą, także nie bez powodu wprowadzają następczyni Ronina - Kate Bishop) i Kapitana Ameryki, Scarlett Johanson też prawdopodobnie odejdzie z MCU po "Black Widow", tak samo Chris Hemsworth po "Thor: Love and thunder" pewnie również odejdzie, Zoe Saladana ma być w kolejnych częściach "Avatara", więc GOTG3 może być jej ostatnią rolą jako Gamora, natomiast Mark Ruffalo ma kontrakt na jeszcze jeden film i z racji jego wieku też nie wiadomo, czy nie opuści świata Marvela, więc prędzej, czy później muszą dać nowych aktorów na ich zastępstwo (jak np. Florence Pugh jako Yelena Belova, czyli nowa Czarna Wdowa). Czekam, aż "Joker" będzie grany u mnie w kinie 😉
Już nawet pomijając kwestię Marvel / DC, szczerze bardziej mnie ciekawią te nadchodzące marvelowe seriale niż filmy. Dawać mnie więcej tego bromansu Falcona i Bucky'ego prosto w żyły. Dobrze, że w końcu Natasha dostaje solowy film, ale na tym etapie trochę pachnie to, jak nagroda pocieszenia i miałby więcej sensu tak ze 2 lata temu. Jednak powrót do konwencji szpiegowskiej przyjmę z radością. Trochę pocieszające jest to, że może w tej nowej fazie zaczną się bawić trochę konwencjami, skoro zapowiadają i horror i film sztuk walki (chociaż po tym jak się zesrali przy Iron Fist mam obawy), więc może ludzie na górze doszli do wniosku, że ich normalna formuła nie może działać wiecznie. Może rozstrzał gatunkowy tych nadchodzących filmów DC też wymusza na nich większe zróżnicowanie.
Różnorodność, zawsze i wszędzie. Jestem fangirlem MCU, zdecydowanie, ale na myśl o Jokerze jaram się jak czarownice w średniowieczu, a Shazam, Aquaman i Wonder Woman są u mnie wysoko na liście filmów superbohaterskich. Także tak, niech DC robi jak najwięcej jak najlepszych filmów, a będę zacieszać
Coś w tym jest. Skoro DC przegrało z Marvelem, gdy próbowali go kopiować - być może poszli po rozum do głowy. I wygrywają pojedynczymi filmami. I mogą nadal wygrywać - bo Marvel nie zrobi od razu następnego Avengers, a obawiam się że następne ich filmy będą robione pod standardową, nudną i przejedzoną, formułkę. Widownia się wykruszy, przynajmniej do czasu następnego Avengers - i co się dziwić, większość ludzi idzie na Avengers.
Jak ja się z Tobą zgadzam. Nie zapomnijmy o kopaniu w fotele. Rozumiem, że czasem się zdarzy, ale jak co chwilę jest łup i łup to krew zalewa. Do tego komentowanie. Nie mam na myśli jakiejś żywej reakcji na szczególnie emocjonująca scenę, czy jak ktoś raz czy dwa osobie towarzyszącej coś dyskretnie szepnie na uszko tylko o tym jak ktoś cały czas nawija np. tłumacząc komuś film jakby przyszedł z kompletnym debilem. Co gorsza spotkałem się i z tym, że to był ktoś kto widział film albo naogladał się materiałów i co chwila słyszę "no i teraz...". Jedzenie to faktycznie coraz mniejszy problem i też ogólnie nie mam nic przeciwko jeśli nie szelesci lub nie śmierdzi. Natomiast zdarza się piwo. A to już jest problem. Po pierwsze jak się zagrzeję to zwyczajnie śmierdzi. Po drugie zwykle wiąże się z innymi problemami, a zwłaszcza łazienką.
@@mikoaj5002 nie mam nic przeciwko Avie DuVernay i jej twórczości, wręcz przeciwnie z całego serca jej dopinguję . Po prostu ona z jednej strony nie ma na koncie niczego co pokazuje, że zna się na robieniu blockbusterów (bo małe, tanie filmy to zupełnie inny rodzaj kina), Za to ma niestety jedną dużą porażkę na koncie - niestety wszystko przemawia przeciwko niej . Co prawda podobno jest wielką fanką Nowych Bogów, ale to jeszcze o niczym nie swiadczy, bo Zack Snayder też ponoć jest wielkim fanem komiksów superbochaterskich...
DC od początku chciało odróżnić się od Marvela, tylko zabrało się za to od dupy strony. Dopiero teraz widać, że droga nie wiedze poprzez odwracanie wszystkiego do góry nogami i zaczynania uniwersum od filmu grupowego, ani umraczniania filmów na siłę, tylko właśnie pójście w kontrze do spójnego uniwersum i robienia filmów takich jakich Marvel nie może - w oderwaniu od innych, spójnych pojedyńczych historii, bo wspólne uniwersum pod tym względem jest ograniczeniem. Też z zaciekawieniem przyglądam się dalszemu rozwojowi DC i trzymam kciuki za obie marki.
@@ukaszStelmach2 w sumie racja, dowodzi temu chociażby x-men. Chodziło mi tutaj raczej o uwypuklenie tezy, że DC robiło wszystko na opak tylko po to by być w kontrze do MCU. Do tej pory pamiętam toczące się dyskusje po Man of Steel i Batman v Superman, że tak, to jest to, w końcu dorosłe filmy dla dorosłych odbiorców, nie to co te kolorowe komedyjki od marvela. Gdzie takie podejście zaprowadziło widzimy dziś. Niemniej słuszna uwaga, największą różnicą między filmami "DCEU" a MCU było to, że te pierwsze nie były dobrymi filmami xD dopiero potem ton czy pomysł na start uniwersum.
@@ukaszStelmach2 ej a co z ligą sprawiedliwości 2 afleak nie jest batmanem a cavil nie chcę być supermanem chyba że patison zagra batmana a cavilowi przekonają kasą będzie ta 2 część jak myślisz
Zgadzam się w 100%. Szczerze mówiąc po tym jak Infinity Saga się skończyła i hype opadł, całkowicie straciłem zainteresowanie Marvelem. Nowe zapowiedzi wcale mi tego zainteresowania nie przywróciły, a wręcz przeciwnie, nastawienie MCU na seriale(za którymi nie przepadam) jeszcze bardziej mnie odtrąciła od uniwersum Marvela. Aktualnie nawet nie wiem czy na filmy będę chodził, wszystkie jakieś takie nijakie mi się wydają i klepane na jedno kopyto. W skrócie hype na Marvela aktualnie u mnie równa się 0. Co innego z filmami DC. Tak jak mówiłeś, Aquaman był super kinem przygodowym, Shazam był świetną komedią familijną (szczerze mówiąc chyba żaden film superhero mnie tak nie rozbawił), a nadchodzące zapowiedziane filmy wydają się super. Głównie przez to, o czym powiedziałeś, nie wiadomo do końca czego się spodziewać. Także no, na nowe produkcje DC czekam niesamowicie, na nowe produkcje Marvela praktycznie wcale.
W tej chwili czekam tylko na filmy DC, a w ogóle jara mnie pomysł Todda Phillipsa by "Joker" stał się początkiem mrocznego uniwersum, w którym głównymi bohaterami filmów są złoczyńcy
to byłby bląd, ale przyznam, że pomysł można zmienić na "Multiversum DC Villains" - pokazujemy złoczyńców Batmana i nie tylko w różnym świetle, ale w podejściu poważniejszym od innych CBM filmów.
@@mikoaj5002 Nie zapowiada się, marvel był pierwszy, dorastałem z tymi filmami. Filmy i postacie z dc nigdy nie zdobędą takiej pozycji w moim serduszku
Jeżeli chodzi o komiksy to jest moim zdaniem nudne medium, obrazki to ja mogę sobie na pinteteście oglądać.Jeżeli chodzi o filmy DC to narazie mówisz o czymś czego nie ma, może być w przyszłości.
Nie przeje się tak po prostu, bo to już by dawno było. Po tych wielkich eventach filmy MCU trochę zwolnią i skupia się w dużej mierze na nowych bohaterach. Wiadomo, że na te filmy się już tak strasznie nie czeka. MCU zwyczajnie łapie oddech, bo po takich dwóch mocnych ciosach jak Infiniti War i Endgame nie ma innej opcji.
Czyli Łukasz Stelmach jest fanboyem MCU, a Łukasz Stelmach 2 fanboyem DC.
😂dobree xd i sensowne 😐
Teraz może dostawać kasę od obu wytwórni filmowych. Genialny ruch.
Czekamy na civil war
za Stelmacha 2 przychodzą przelewy od Warnera zaś na głównym przelewy idą od Disneya
hahahaha.... w punkt! :D
Czekam na debatę Łukasz Stelmach vs Łukasz Stelmach 2
Śmieszne jak rak skóry
Łukasz Stelmach i Łukasz Stelmach 2 to jak Clark Kent i Superman :D
CHCIWY GRUBAS, ZNANY Z HEJTOWANIA DC JEDNAK NIE FANBOJEM MARVELA
(ZOBACZ NAGRANIE)
Oj chyba Disney przestał przesyłać pieniążki 😜
😂😂😂😂
Oj, już dawno temu przestał.
@@batpat4233.... 😐kłaniam się nisko aż po samo spodnisko, niżej nie mogę bo je#nę w podłogę. Toż to sam Noobmaster😍😍😍😍😍
@@_woj_sq27 😏😏
> Łukasz wrzuca interesujący film
> dziesiątki komentarzy nadal śmiejących się z nazwy Łukasz Stelmach 2
Czy my mamy nadal czerwiec 2019 roku? Ale propsy za docenianie Aquamana i zdrowe podejście do tych marek. Osobiście przez ogólny hype naturalnie bardziej się ekscytuje filmami Marvela gdy wychodzą, jednak to o tych projektach DC cały czas czytam, słucham wypowiedzi aktorów i śledzę o wiele dogłębniej produkcje. Marvel obecnie jest w stanie pokazać nam coś nowego w konwencji MCU jednak to Warner wnosi (a raczej mam nadzieję, że wniesie wraz z kolejnymi filmami) o wiele więcej do tego "pseudo gatunku".
Ale żaden z tych filmów DC jeszcze nie wyszedł, a te które dotychczas wyszły czy na prawdę coś wniosły?
W dziaiejszych czasach mamy RUclips: Meme. Juz dawno to zauwazylem, ze masa komentarzy wyglada, jak memy
Ja mam na odwrót śledzę każdy news z produkcji MCU, o tych z Warnera tylko czasami na Napisach Końcowych.
Co się dziwić - DC stawia ostatnio na dobre pozycje ("Aquaman", "Shazzam"), "Joker", który ma być pierwszym filmem psychologiczym z udziałem superbohatera, natomiast zwiastun "Ptaków Nocy" zapowiada się ciekawie. Marvel natomiast musi postawić na nowy krok - w końcu nie ma już Iron Mana, Hawkeye'a (Jeremy Renner mówił, że solowy serial ma być jego pożegnaniem z tą rolą, także nie bez powodu wprowadzają następczyni Ronina - Kate Bishop) i Kapitana Ameryki, Scarlett Johanson też prawdopodobnie odejdzie z MCU po "Black Widow", tak samo Chris Hemsworth po "Thor: Love and thunder" pewnie również odejdzie, Zoe Saladana ma być w kolejnych częściach "Avatara", więc GOTG3 może być jej ostatnią rolą jako Gamora, natomiast Mark Ruffalo ma kontrakt na jeszcze jeden film i z racji jego wieku też nie wiadomo, czy nie opuści świata Marvela, więc prędzej, czy później muszą dać nowych aktorów na ich zastępstwo (jak np. Florence Pugh jako Yelena Belova, czyli nowa Czarna Wdowa). Czekam, aż "Joker" będzie grany u mnie w kinie 😉
Czyli co, przed chwilą Kevin Feige hejtował Batmana, a teraz chciwy grubas rozwala MCU? Nieźle.
Już nawet pomijając kwestię Marvel / DC, szczerze bardziej mnie ciekawią te nadchodzące marvelowe seriale niż filmy. Dawać mnie więcej tego bromansu Falcona i Bucky'ego prosto w żyły.
Dobrze, że w końcu Natasha dostaje solowy film, ale na tym etapie trochę pachnie to, jak nagroda pocieszenia i miałby więcej sensu tak ze 2 lata temu. Jednak powrót do konwencji szpiegowskiej przyjmę z radością.
Trochę pocieszające jest to, że może w tej nowej fazie zaczną się bawić trochę konwencjami, skoro zapowiadają i horror i film sztuk walki (chociaż po tym jak się zesrali przy Iron Fist mam obawy), więc może ludzie na górze doszli do wniosku, że ich normalna formuła nie może działać wiecznie. Może rozstrzał gatunkowy tych nadchodzących filmów DC też wymusza na nich większe zróżnicowanie.
Bo Warner nie szczędzi groszem.
Łukasza S. 2 chyba bardzo interesują filmy z wieloma superbohaterkami skoro powtórzył to dwa razy.
Najlepsza wersja batmana to ta z serii gier Arkham. Oby M.R rzucił na to oko :)
+1
Różnorodność, zawsze i wszędzie. Jestem fangirlem MCU, zdecydowanie, ale na myśl o Jokerze jaram się jak czarownice w średniowieczu, a Shazam, Aquaman i Wonder Woman są u mnie wysoko na liście filmów superbohaterskich. Także tak, niech DC robi jak najwięcej jak najlepszych filmów, a będę zacieszać
Joker, Batman - też jestem mega ciekawy tych filmow, bo beda zupelnie inne. Seriale mnie poki co nie interesuja
Łukasz Stelmach - Karol Wojtyła
Łukasz Stelmach 2 - Jan Paweł II
Coś w tym jest. Skoro DC przegrało z Marvelem, gdy próbowali go kopiować - być może poszli po rozum do głowy. I wygrywają pojedynczymi filmami. I mogą nadal wygrywać - bo Marvel nie zrobi od razu następnego Avengers, a obawiam się że następne ich filmy będą robione pod standardową, nudną i przejedzoną, formułkę. Widownia się wykruszy, przynajmniej do czasu następnego Avengers - i co się dziwić, większość ludzi idzie na Avengers.
Jak ja się z Tobą zgadzam. Nie zapomnijmy o kopaniu w fotele. Rozumiem, że czasem się zdarzy, ale jak co chwilę jest łup i łup to krew zalewa. Do tego komentowanie. Nie mam na myśli jakiejś żywej reakcji na szczególnie emocjonująca scenę, czy jak ktoś raz czy dwa osobie towarzyszącej coś dyskretnie szepnie na uszko tylko o tym jak ktoś cały czas nawija np. tłumacząc komuś film jakby przyszedł z kompletnym debilem. Co gorsza spotkałem się i z tym, że to był ktoś kto widział film albo naogladał się materiałów i co chwila słyszę "no i teraz...". Jedzenie to faktycznie coraz mniejszy problem i też ogólnie nie mam nic przeciwko jeśli nie szelesci lub nie śmierdzi. Natomiast zdarza się piwo. A to już jest problem. Po pierwsze jak się zagrzeję to zwyczajnie śmierdzi. Po drugie zwykle wiąże się z innymi problemami, a zwłaszcza łazienką.
Ja najbardziej czekam i jednocześnie najbardziej obawiam się "New Gods"...
przynajmniej robi to kobieta od Selmy
@@mikoaj5002 nie mam nic przeciwko Avie DuVernay i jej twórczości, wręcz przeciwnie z całego serca jej dopinguję . Po prostu ona z jednej strony nie ma na koncie niczego co pokazuje, że zna się na robieniu blockbusterów (bo małe, tanie filmy to zupełnie inny rodzaj kina), Za to ma niestety jedną dużą porażkę na koncie - niestety wszystko przemawia przeciwko niej . Co prawda podobno jest wielką fanką Nowych Bogów, ale to jeszcze o niczym nie swiadczy, bo Zack Snayder też ponoć jest wielkim fanem komiksów superbochaterskich...
Podobno Sony zaoferowało Disneyowi 30% spidermana pod warunkiem wstąpienia venoma do mcu
*podobno*
@@ziomsonnn Mam nadzieję że to prawda
Podobno nie
@@ukaszStelmach2 No nie wiesz jak jest naprawdę ;)
XD
Ciekawie by było jeżeli DC zrobi film Batman Metal.
Takie przypomnienie....DOOM PATROL...halo? Pamiętamy?
no?
@@ukaszStelmach2 też genialny serial DC
Chyba nie wspomniałeś
Widzę, że wreszcie Disneu przestał płacić, a zaczął Warner :P
Hej to jest Worlds of DC bodajże 😉
DC od początku chciało odróżnić się od Marvela, tylko zabrało się za to od dupy strony. Dopiero teraz widać, że droga nie wiedze poprzez odwracanie wszystkiego do góry nogami i zaczynania uniwersum od filmu grupowego, ani umraczniania filmów na siłę, tylko właśnie pójście w kontrze do spójnego uniwersum i robienia filmów takich jakich Marvel nie może - w oderwaniu od innych, spójnych pojedyńczych historii, bo wspólne uniwersum pod tym względem jest ograniczeniem. Też z zaciekawieniem przyglądam się dalszemu rozwojowi DC i trzymam kciuki za obie marki.
Jak najbardziej można by zacząć uniwersum od filmu grupowego, tylko musiałby być dobry.
@@ukaszStelmach2 w sumie racja, dowodzi temu chociażby x-men. Chodziło mi tutaj raczej o uwypuklenie tezy, że DC robiło wszystko na opak tylko po to by być w kontrze do MCU. Do tej pory pamiętam toczące się dyskusje po Man of Steel i Batman v Superman, że tak, to jest to, w końcu dorosłe filmy dla dorosłych odbiorców, nie to co te kolorowe komedyjki od marvela. Gdzie takie podejście zaprowadziło widzimy dziś. Niemniej słuszna uwaga, największą różnicą między filmami "DCEU" a MCU było to, że te pierwsze nie były dobrymi filmami xD dopiero potem ton czy pomysł na start uniwersum.
Zgadzam się w 100%
Sprzedał się.
**wink wink**
Punisher sezon 4 ciekawe czy się doczekamy...oczywiście z kategorią +18 ;)
Nie doczekamy się, poza tym nie ma takiej kategorii
@@ukaszStelmach2 ej a co z ligą sprawiedliwości 2 afleak nie jest batmanem a cavil nie chcę być supermanem chyba że patison zagra batmana a cavilowi przekonają kasą będzie ta 2 część jak myślisz
DC RULEZZZ😎💪
Jeśli Dc film zrobi by filmy typu trylogii mroczny rycerze to chętnie bym czekał na ich filmy.
Zgadzam się w 100%. Szczerze mówiąc po tym jak Infinity Saga się skończyła i hype opadł, całkowicie straciłem zainteresowanie Marvelem. Nowe zapowiedzi wcale mi tego zainteresowania nie przywróciły, a wręcz przeciwnie, nastawienie MCU na seriale(za którymi nie przepadam) jeszcze bardziej mnie odtrąciła od uniwersum Marvela. Aktualnie nawet nie wiem czy na filmy będę chodził, wszystkie jakieś takie nijakie mi się wydają i klepane na jedno kopyto. W skrócie hype na Marvela aktualnie u mnie równa się 0. Co innego z filmami DC. Tak jak mówiłeś, Aquaman był super kinem przygodowym, Shazam był świetną komedią familijną (szczerze mówiąc chyba żaden film superhero mnie tak nie rozbawił), a nadchodzące zapowiedziane filmy wydają się super. Głównie przez to, o czym powiedziałeś, nie wiadomo do końca czego się spodziewać. Także no, na nowe produkcje DC czekam niesamowicie, na nowe produkcje Marvela praktycznie wcale.
...ale zajebista koszulka
Oskar Ci tego nie wybaczy. :D
No cóż, oby te słowa się spełniły. Ja jaram sie doktorem strange 2, bladem i thorem. Nie ufam tym dupkom z dc, jeden aquaman wiosny nie czyni
Raczej wonder woman, aquaman, Shazam i joker :)
Myślałam, że jestem jedyna ;_;❤️
W tej chwili czekam tylko na filmy DC, a w ogóle jara mnie pomysł Todda Phillipsa by "Joker" stał się początkiem mrocznego uniwersum, w którym głównymi bohaterami filmów są złoczyńcy
To byłby wielki błąd
to byłby bląd, ale przyznam, że pomysł można zmienić na "Multiversum DC Villains" - pokazujemy złoczyńców Batmana i nie tylko w różnym świetle, ale w podejściu poważniejszym od innych CBM filmów.
Nie poradzę na to, że uwielbiam różnych poprańców z tego uniwersum i dałbym im solowe filmy xD
#R
Mój problem z filmami DC to postacie które mnie nie interesują. Oglądałem chyba każdy film z nowego DC i dalej te postaci są mi obojętne.
oglądaj dalej, zmienisz zdanie jak większość ludzi :P
@@mikoaj5002 Nie zapowiada się, marvel był pierwszy, dorastałem z tymi filmami. Filmy i postacie z dc nigdy nie zdobędą takiej pozycji w moim serduszku
@@MsTriangle Ale mnie komiksy nie interesują
Jeżeli chodzi o komiksy to jest moim zdaniem nudne medium, obrazki to ja mogę sobie na pinteteście oglądać.Jeżeli chodzi o filmy DC to narazie mówisz o czymś czego nie ma, może być w przyszłości.
DC jest lepsze od Marvela i nawet z tym nie handlujcie.
Buuu!!!
Nie oszukujmy się: ile lat można jarać się Marvelem. Każdemu prędzej czy później to się przeje i znudzi.
Nie przeje się tak po prostu, bo to już by dawno było. Po tych wielkich eventach filmy MCU trochę zwolnią i skupia się w dużej mierze na nowych bohaterach. Wiadomo, że na te filmy się już tak strasznie nie czeka. MCU zwyczajnie łapie oddech, bo po takich dwóch mocnych ciosach jak Infiniti War i Endgame nie ma innej opcji.
Marcin Dzik można wielkie, nawet bardzo
No i bardzo dobrze DC>Marvel
Mnie osobiście filmy mcu już zmęczyły, dlatego cieszę się, że wstawiasz taki materiał. Too many years of this shit XD Pozdrawiam ❤️
Napierdzielasz tekstem jak perkusista pałeczkami w Slipknocie.
Nie oglądałem jeszcze ale za sam tytuł już łapka w dół :D
😂😂😂😂dobre
NACZELNY PATOS
a ja łapka w górę
NACZELNY PATOS
zawsze lubiłem bardziej DC
Kur.. to żart :\
NACZELNY PATOS
oh sorry