Miałam bardzo podobne odczucia po „Historii pszczół”. Liczyłam na coś wielkiego, a raczej się rozczarowałam. Jestem ciekawa tych kolejnych książek, ale z bardzo dużym dystansem do nich podchodzę 😄
Sarah Crossan pisze wyjątkowo dobrze dla dzieci jestem ciekawa czy taka młodsza młodzież czyta jej książki? Tej akurat nie czytałam ale wierzę, że jest jak mówisz bo czytałam jej trzy książki
Miałam bardzo podobne odczucia po „Historii pszczół”. Liczyłam na coś wielkiego, a raczej się rozczarowałam. Jestem ciekawa tych kolejnych książek, ale z bardzo dużym dystansem do nich podchodzę 😄
Sarah Crossan pisze wyjątkowo dobrze dla dzieci jestem ciekawa czy taka młodsza młodzież czyta jej książki? Tej akurat nie czytałam ale wierzę, że jest jak mówisz bo czytałam jej trzy książki
"Historię pszczół" czytałam jakoś w gimnazjum i nie wywołała we mnie zbyt wielu emocji, a potem w ogóle nie zapadła w pamięć.