Szczerze interesująca jest idea jaja klona Feniksa w środku obecnego, jak widać na karcie w gwincie. Oznaczałoby to, iż obecny Feniks hoduje w sobie kopię samego siebie i kiedy się starzeje, wchodzi w ogień, spalając stare, zużyte ciało i wypełza w formie młodego kurczaczka (o ile tak można określić małego Feniksa. Wten sposób niejako Feniks byłby nieśmiertelny (zakładając że jest wstanie przetransferować swoją świadomość do głowy małego). To jednak oznaczałoby że Feniksy nie są w stanie zwiększyć swojej populacji, gdyż narodzenie Feniksa=śmierć Feniksa (chb że istniałaby opcja złożenia nowego jaja poza ciałem Feniksa i inkubacja w ogniu). To wyjaśniałoby również czemu Feniksy są uważane za mit: po koniunkcji sfer Feniksy po prostu powoli ginęły z rąk innych potężnych potworów, więc populacja powoli się zmniejszała i zmniejszyła się do niemal zera przed pierwszymi wiedźminami (więc wiedźmińskie bestiariusze nie posiadałyby informacji o tym potworze).
W mitologi Słowian Rarogi lub Żar ptaki były wysłannikami bogów do walki ze złem. Ten z Gwinta przypomina mi Banshee z również polskiej gry "Darkwood". Po zabicia, z jego truchła wyłaziły "dzieci"
Wiedźmin często porusza temat : "Jeżeli nigdy tego nie widziałeś, nie znaczy że to nie istnieje"
Szczerze interesująca jest idea jaja klona Feniksa w środku obecnego, jak widać na karcie w gwincie. Oznaczałoby to, iż obecny Feniks hoduje w sobie kopię samego siebie i kiedy się starzeje, wchodzi w ogień, spalając stare, zużyte ciało i wypełza w formie młodego kurczaczka (o ile tak można określić małego Feniksa. Wten sposób niejako Feniks byłby nieśmiertelny (zakładając że jest wstanie przetransferować swoją świadomość do głowy małego). To jednak oznaczałoby że Feniksy nie są w stanie zwiększyć swojej populacji, gdyż narodzenie Feniksa=śmierć Feniksa (chb że istniałaby opcja złożenia nowego jaja poza ciałem Feniksa i inkubacja w ogniu).
To wyjaśniałoby również czemu Feniksy są uważane za mit: po koniunkcji sfer Feniksy po prostu powoli ginęły z rąk innych potężnych potworów, więc populacja powoli się zmniejszała i zmniejszyła się do niemal zera przed pierwszymi wiedźminami (więc wiedźmińskie bestiariusze nie posiadałyby informacji o tym potworze).
Myślę że małego Feniksa można nazwać Pisklęciem a nie kurczakiem XD
@@TalosValcoranOfTheFirstClaw to jest kurczak, który hoduje się już w formie upieczonej i nikt mi nie wmówi że jest inaczej.
@@averagetachyonlanceenjoyer1129 XDDD
To biedne te feniksy z wiedźmina, wolę te potężne z Homm3 😂✌️😎
P.S. albo z Doty2
Jak to skad kojarzymy Feniksy. Z Wrót Żywiołów z HoMM3 xd
Jeszcze jak. Feniks Armagedon koniec imprezy
Haha dokładnie
W mitologi Słowian Rarogi lub Żar ptaki były wysłannikami bogów do walki ze złem. Ten z Gwinta przypomina mi Banshee z również polskiej gry "Darkwood". Po zabicia, z jego truchła wyłaziły "dzieci"
Skoro smokożółw istnieje to wszystko istnieje