U mnie w tym roku posadzone i dopiero wypuszczają nieśmiało 1 lu 2 pędy...nie mam doswiadczenia i ciekawe co z tego bedzie...sadzonki profesjonalne z winnicy Kapitana...posadziłam na poczatku kwietnia,moze przemarzły-u nas na Warmii ciagle chłody,mimo ze wybrane takie odporniejsze na chłód...wazne ,by sie dobrze ukorzeniły,bo u mnie fest glina,a na efekty przyjdzie poczekać...lubię słuchać Piotrze Twoich porad i na pewno skorzystam...na emeryturze wzięłam się też za winorosle-wszystko bym chciała mieć,bo jestem namietną owocożerką a zwłaszcza jagodowych...teraz wiele godzin na działce i kombinuje jak mogę,bo susza okropna u nas- od wielu tygodni nie spadła kropla deszczu...o deszczówce mozna pomarzyć więc z sieci do duzych beczek...pozdrawiam serdecznie🥰
W jasny i praktyczny sposób Pan wszystko objasnia i pokazuje. Super, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam.
U mnie w tym roku posadzone i dopiero wypuszczają nieśmiało 1 lu 2 pędy...nie mam doswiadczenia i ciekawe co z tego bedzie...sadzonki profesjonalne z winnicy Kapitana...posadziłam na poczatku kwietnia,moze przemarzły-u nas na Warmii ciagle chłody,mimo ze wybrane takie odporniejsze na chłód...wazne ,by sie dobrze ukorzeniły,bo u mnie fest glina,a na efekty przyjdzie poczekać...lubię słuchać Piotrze Twoich porad i na pewno skorzystam...na emeryturze wzięłam się też za winorosle-wszystko bym chciała mieć,bo jestem namietną owocożerką a zwłaszcza jagodowych...teraz wiele godzin na działce i kombinuje jak mogę,bo susza okropna u nas- od wielu tygodni nie spadła kropla deszczu...o deszczówce mozna pomarzyć więc z sieci do duzych beczek...pozdrawiam serdecznie🥰
W Pana wydaniu wydaje się to prostą czynnością :)