Polecam PESTO z czosnku niedźwiedziego. Świeże liście zblendować w oleju (oliwa/słonecznikowy/rzepakowy) razem z orzechami (migdały/laskowe/cashew/piniowe) i serem (żółty/parmezan) i odrobiną soli. Można zamrozić na cały rok. Niemcy uwielbiają to pesto. Nauczyłem się w Monachium, gdzie rośnie w ogromnych ilościach w parkach miejskich. Przepyszne
Kiedyś Pan Łukasz mówił, żeby nie rozwinęły się bakterie beztlenowe, należy dodać trochę octu jabłkowegoz własnego wykonania, żeby nie był pasteryzowany. Zawsze teraz to stosuje.
@alchemik2010 ,,Tyle że to nie jest czosnek." Odp. Ale te liście mają smak czosnku...Mam na swojej działce i w marcu dodaję te liście do kefiru, śmietany, białego sera...rośnie przez wiele lat i jest piękny, gdy jeszcze nie ma trawy...są krokusy, czosnek niedźwiedzi i zawilce i podobne przedwiosenne rośliny...Proszę o zawilce: dlaczego są trujące? Pozdrawiam z Mazowsza nad rzeką Bug i niedaleko święty s AN :) AjatoLach Dolińscy mieszkają na Pod Karpaciu:)
Łukasz z tej twojej plantacji na warsztatach wykopałem parę cebulek i posadziłem u siebie. Było to 7 lat temu, rośnie i ma się dobrze. Chociaż nie za bardzo chce się rozprzestrzeniać. Podejrzewam, że mam za bardzo piaszczyste, za mało gliniaste stanowisko, mimo że wilgotne, w drzewach i z duża ilością ściółki. Dziękuje ci bardzo za ten prezent i mam nadzieje wziać udział w warsztatach po raz trzeci.
W Rzeszowie akurat ten kto odpowiada za nasadzenia roślin robi to doskonale! Rzeszów jest piękny. Kompozycje kwiatów i krzewów są niesamowite! Zawsze się zachwycam.
Witam panie Łukaszu , czy może pan zrobić film o roślinach zielnych które kiedyś uprawiano na wsi polskiej i które można z powodzeniem uprawiać w ogrodzie jako stały jego element
@@mariaorwat9300 Ja kupowałem sadzonki przez allegro ale można też w sezonie zakupić na grupach ogrodniczych sprzedażowych na facebooku , nawet sprawdzałem na allegro i wiem że za niewygórowaną cenę można już takie cebule zakupić
Dziękuję za wspomnienie wybitnego naukowca i wykładowcy Pana Profesora Bogdana Jarosiewicza. Niezwykle interesująca postać, miałam zaszczyt mieć z nim zajęcia na UW.
Daj spokój. Ja jak mam myśli depresyjne i się zastanawiam co źle zrobiłem w życiu i co bym zmienił, to zaraz staram sobie wbić w głowę jedną myśl - gdyby nie te moje decyzje i niepowodzenia, nie byłbym tu dziś gdzie jestem i nie miałbym tych dzieci, które mam. Każda podjęta przez nas decyzja, prowadzi nas do chwili w której jesteśmy właśnie. Nie zawsze musi być przyjemnie, ale rzeczy ważne dla nas, które mamy, mogłyby nie istnieć, gdybyśmy kiedyś podjęli "lepszą" decyzję.
Czosnek rósł w ogródku pod moim blokiem. Pewnego dnia przyszli geniusze z kosiarkami i skosili wszystkie kwiaty, oraz czosnek. Do tego pozbierali swoje plony i wyrzucili w formie odpadów zielonych. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Super, u nas czosnek, tak zwany niedźwiedzi, ma długie i cienkie liście, ale kwiaty koniczyno-podobne w zalewie octowej, razem z innymi "chwastami" do ryby w galarecie, to już dostaje ślinotoku.
Dzień dobry. Stosuję suszony czosnek niedźwiedzi zimą. Jeśli chodzi o "właściwości", to internety dudnią i Pan także pogrzmiewa, że je traci. Wspomina Pan o zapachu i tak - z tym się zgodzę. Ale tylko w tym aspekcie jego utraconych właściwości. Suszony nie pachnie tak intensywnie, jak surowy, niemniej dodany do gotowanych potraw oddaje nieco swego posmaku. Rozmawiając o konkretach, to waściwości w sensie minerały z suszu przecież nie wyparowują. ;) Jak jest suszony powoli w zacienionym miejscu, to zostaną także witaminy. ;) Jak każdy "czosnek" zawiera siarkę. Jak każda zielona roślina zawiera magnez. Można też go zamrozić - witamina C przepadnie, ale minerały wciąż zostaną. Gdyby suszenie ziela nie miałoby sensu, to po co zbierać pokrzywę na herbaty, czy chociażby suszyć na zimę natkę pietruszki, czy bazylię? ;) Pozdrowienia. :)
z tym suszeniem liści to coś jak z lubczykiem ... nie ma jak świeży do zupy 😋 ale jak go nie ma to suszony lepszy od przemysłowej chemicznej maggi czy tz. "ziarenek smaku" ... suszenie to chyba najbardziej pozbawia zapachu koper zielony a najmniej majeranek
Uwielbiam czosnek niedźwiedzi! Najbardziej lubię właśnie ten piekący 🤗 Potem jest już dla mnie zbyt słodki i mało wyrazisty. Chociaż i wtedy kanapką z liściem nie pogardzę 🤣 Zazdroszczę tej wspaniałej plantacji 🤗👍👍👍
Nigdy nie trafiłam na tą roślinę w naturze. Kiedyś był szczypiorek dziki nazywany dzikim czosnkiem , kiedy jeszcze byłam dzieckiem czyli około 50 , 60 lat temu.
Doskonały materiał i mnóstwo bardzo ciekawej treści na tym kanale. Niedawno znaleźliśmy stary, mocno zaniedbany park, zarośnięty właśnie czosnkiem niedźwiedzim. Co ciekawe, znajduje się on niemal w środku sporego blokowiska w... Sosnowcu (dzielnica Zagórze). ;-) Już po wejściu na teren parku czuć tam intensywny zapach czosnku. Teraz czekamy na pojawienie się nasion (mam nadzieję, że przynajmniej te można zbierać bez uzyskiwania jakiejś zgody), a potem posiejemy je w ogrodzie.
Dostałem raz z bieszczad siekany czosnek niedźwiedzi w oleju (taki w słoiku) i właśnie jedynie w bardzo niewielkich ilościach mogłem jeść bez objawów. Łyżeczka takiego specjału i już mnie coś bolała wątroba/żołądek c:
Mam nadzieję ,że tez się doczekam ,na razie kilka sadzonek z 1 sztuki,co roku przybywa ale raczej z nasion jest więcej.Rosnie w ogródku przydomowym w mieście...też rozpiera mnie duma.
-wymiotują po zjedzeniu czosnku?to proste, takie osoby mają problemy z żołądkiem. Warto się zastanowić. Pozdrawiam. Dziękuję za informację itaki ładny filmek. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiamy serdecznie.
W Niemczech zdążają się zatrucia.... W takich miejscach jak u pana niektórzy zbierają czosnek niedźwiedzi za pomocą kosy( czego oczywiście nie wolno) i wtedy latwo o pomyłkę. W tym roku sama zbierając pierwsze listki prawie się pomyliłam, bo rosło sporo obrazków plamistych... te liście tez mają ogonki, rozwijają się w tym samym czasie, ale oczywiście jeśli zbiera się pojedyńcze listki, to szybko widać różnicę - kolor i forma liści. Pare lat temu bylam w takim lesie ze znajomą, ktora koniecznie chciała robić Pesto, wiec zebralyśmy parę kilo liści. W drodze powrotnej musiałyśmy otworzyć wszystkie okna samochodu, bo od olejków eterycznych bardzo szybko bylo nam niedobrze i głowa bolała. Od tamtej pory jem ten czosnek mniej chętnie. Pierwsze listki na chlebie z masłem, chętnie z twarożkiem. Kiedys zamrażalam małe porcje, dobrze się przechowuje ale mocno pachnie. W sprzedaży bywa makaron z czosnkiem niedźwiedzim, pewnie suszonym i jest całkiem smaczny. Ale moje proby suszenia... no cóż, wylądowało w kompoście. Co roku idę popatrzeć na lasy pełne kwitnącego czosnku niedźwiedziego, to dla mnie dużo większa przyjemność niż jedzenie. Lasy bardzo intensywnie pachną i już z dala wiadomo gdzie go szukać. Wygląda też ładnie: zielone połacie wśród suchych bukowych liści. Co do określenia "niedźwiedzi" Wolf-Dieter Storl, etnolog i botanik, pisał, ze to określenie jest uzywane od dawna na podkreślenie silnych właściwości rośliny, daje siłę niedźwiedzia. Czy to prawda, kto wie. Ja chętnie juz w styczniu , lutym zbieram "szczypiorek" czosnku zielonawego Allium oleracea. Bardzo smaczny. Później robi się twardy i liście dość szybko znikają.
Czosnek niedźwiedzi jest super, delikatny o bardzo wyrazistym smaku. U mnie w UK jest go mnóstwo, tak jak na filmie i nie ma absolutnie żadnych zakazów co do zbierania.
A ja w mieście mieszkam i aż mnie skręca gdy się naoglądam takich filmów bo chciałabym do takich miejsc się przenieść, do lasu, na łąki, nad wodę ech.... tęsknie do takich klimatów!
"Przyjmuje się, że najlepsze właściwości ma właśnie w kwietniu" - tutaj chętnie zapytałbym kogoś od fitoterapii, bo faktycznie, jak chodzi o najszersze spektrum działania, zazwyczaj występuje ono tuż przed i na początku kwitnienia, natomiast ten ostry smak w czasie wzrostu jest związany z wyższym stężeniem jakichś substancji, i czy nie są to aby substancje "patogenobójcze"? Najbardziej spopularyzowana substancja z "Allium sativum", allicyna, jest kojarzona właśnie z ostrym smakiem i zapachem czosnku.
Bardzo podobny do konwalii majowej. W doniczce wygląda prawie tak samo. Kupiłam dwa razy w doniczce i mnie nie przeżył do następnego roku w doniczce na balkonie.
Osobiście uprawiam te roślinę w swoim ogrodzie. Należy do tej grupy - raz sadzisz, potem poskramiasz. Jadam na świeżo. Jeśli chodzi o przechowanie na przyszłość to najlepiej sprawdza się mrożenie świeżo zebranych liści. Nieporozumieniem jest sporządzanie suszu. W istocie po kwitnieniu jest niebyt smaczny.
Widziałam na DOŚĆ sporej połaci czosnku niedźwiedziego, pięknego jelenia!!! Wydłubał może tak 1m2 ! Musiałam czekać aż pan jeleń poślubię i dopiero ja mogłam zebrać!!!
Jak dobrze, że na świecie są jeszcze LUDZIE a nie tylko metabolizujące kserokopiarki. Świetny kanał bez dwóch zdań !
Dużo pożytecznych wiadomości o czosnku niedźwiedzim, dziękuję
Jest Pan szczęściarzem.! Niejedna osoba może pozazdrościć wiedzy i pięknego lasu.! Pozdrawiam.
Polecam PESTO z czosnku niedźwiedziego. Świeże liście zblendować w oleju (oliwa/słonecznikowy/rzepakowy) razem z orzechami (migdały/laskowe/cashew/piniowe) i serem (żółty/parmezan) i odrobiną soli. Można zamrozić na cały rok. Niemcy uwielbiają to pesto. Nauczyłem się w Monachium, gdzie rośnie w ogromnych ilościach w parkach miejskich. Przepyszne
Tak ale trzeba uważać bo źle przechowywane pesto jest mocno trujący...
Kiedyś Pan Łukasz mówił, żeby nie rozwinęły się bakterie beztlenowe, należy dodać trochę octu jabłkowegoz własnego wykonania, żeby nie był pasteryzowany. Zawsze teraz to stosuje.
Niezwykły las czosnkowy!!! A Pańska wiedza jest również wyjątkowa i niezwykła!!!
Tyle że to nie jest czosnek.
@alchemik2010 ,,Tyle że to nie jest czosnek." Odp. Ale te liście mają smak czosnku...Mam na swojej działce i w marcu dodaję te liście do kefiru, śmietany, białego sera...rośnie przez wiele lat i jest piękny, gdy jeszcze nie ma trawy...są krokusy, czosnek niedźwiedzi i zawilce i podobne przedwiosenne rośliny...Proszę o zawilce: dlaczego są trujące? Pozdrawiam z Mazowsza nad rzeką Bug i niedaleko święty s AN :) AjatoLach
Dolińscy mieszkają na Pod Karpaciu:)
@@alchemik2010 Czosnek, zdecydowanie.
Łukasz z tej twojej plantacji na warsztatach wykopałem parę cebulek i posadziłem u siebie. Było to 7 lat temu, rośnie i ma się dobrze. Chociaż nie za bardzo chce się rozprzestrzeniać. Podejrzewam, że mam za bardzo piaszczyste, za mało gliniaste stanowisko, mimo że wilgotne, w drzewach i z duża ilością ściółki. Dziękuje ci bardzo za ten prezent i mam nadzieje wziać udział w warsztatach po raz trzeci.
Dziekuje za ciekawe informacje o czosnku niedzwiedzim.Las wyglada pieknie!
Panie Łukaszu,moim mazeniem jest aby Pan został człowiekiem decydującym o "ZIELENI MIEJSKIEJ" w mieście Rzeszowie .
Marzeniem przez RZ się pisze !😠🤣
@@annaboczkowska8424 tam też Byłaś taka mądra?
W Rzeszowie akurat ten kto odpowiada za nasadzenia roślin robi to doskonale! Rzeszów jest piękny. Kompozycje kwiatów i krzewów są niesamowite! Zawsze się zachwycam.
Witam panie Łukaszu , czy może pan zrobić film o roślinach zielnych które kiedyś uprawiano na wsi polskiej i które można z powodzeniem uprawiać w ogrodzie jako stały jego element
W punkt!
Moje pytanie :gdzie dostanę kupić czosnek niedźwiedzi jego cebulki do posadzenia w moim ogrodzie
@@mariaorwat9300 Ja kupowałem sadzonki przez allegro ale można też w sezonie zakupić na grupach ogrodniczych sprzedażowych na facebooku , nawet sprawdzałem na allegro i wiem że za niewygórowaną cenę można już takie cebule zakupić
@@zwykyczowiek2274 na targu i w sklepach ogrodniczych
Dziękuję za wspomnienie wybitnego naukowca i wykładowcy Pana Profesora Bogdana Jarosiewicza. Niezwykle interesująca postać, miałam zaszczyt mieć z nim zajęcia na UW.
Daj spokój. Ja jak mam myśli depresyjne i się zastanawiam co źle zrobiłem w życiu i co bym zmienił, to zaraz staram sobie wbić w głowę jedną myśl - gdyby nie te moje decyzje i niepowodzenia, nie byłbym tu dziś gdzie jestem i nie miałbym tych dzieci, które mam. Każda podjęta przez nas decyzja, prowadzi nas do chwili w której jesteśmy właśnie. Nie zawsze musi być przyjemnie, ale rzeczy ważne dla nas, które mamy, mogłyby nie istnieć, gdybyśmy kiedyś podjęli "lepszą" decyzję.
Ciekawe🤔
Słyszałam, że dobrze działa na nadciśnienie.
Czosnek rósł w ogródku pod moim blokiem. Pewnego dnia przyszli geniusze z kosiarkami i skosili wszystkie kwiaty, oraz czosnek. Do tego pozbierali swoje plony i wyrzucili w formie odpadów zielonych. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Ta kretyńska amerykańska moda na koszenie trawników!!! Wykosza, deszcz nie pada, susza i zostaje łysa sucha ziemię!! A trawa trzyma wilgoć!!
Coś pięknego !!!!!!!!!!!!
i baaardzo zdrowego .
Uwielbiam 🌿🐻🌿💕
czosnek 🌿🌿🌿🌿🌿
niedźwiedzi 🌿🌿🌿 :P
Miło się Pana słucha ❤️ cudownie pan tłumaczy
U mnie w zach. Norwegii rośnie zwykle wzdłuż małych strumyków leśnych spływających ze zboczy ,starsi go znają ale młodzi tylko warzywa ze sklepu.
Suszony dodaję do zup. Jest super.
Super, u nas czosnek, tak zwany niedźwiedzi, ma długie i cienkie liście, ale kwiaty koniczyno-podobne w zalewie octowej, razem z innymi "chwastami" do ryby w galarecie, to już dostaje ślinotoku.
Łukasz fajnie zebrane w całość informacje o czosnku niedzwiedzim. Super. Dziękuje
Od wielu lat zbieram, uwielbiam. Oprócz świeżego, robię pesto i zamrażam, suszę. Rewelacja!
I nigdy nie chorujesz?
Uwielbia pod każdą postacią a na zimę mam mrożoną.
Ach.. już od samego patrzenia czuję jak mi pachnie w całym domu. Dziękuję za ten film!
Wspaniała wiedza, dziękuję, że mogę z niej skorzystać.
Dzień dobry. Stosuję suszony czosnek niedźwiedzi zimą. Jeśli chodzi o "właściwości", to internety dudnią i Pan także pogrzmiewa, że je traci. Wspomina Pan o zapachu i tak - z tym się zgodzę. Ale tylko w tym aspekcie jego utraconych właściwości. Suszony nie pachnie tak intensywnie, jak surowy, niemniej dodany do gotowanych potraw oddaje nieco swego posmaku. Rozmawiając o konkretach, to waściwości w sensie minerały z suszu przecież nie wyparowują. ;) Jak jest suszony powoli w zacienionym miejscu, to zostaną także witaminy. ;) Jak każdy "czosnek" zawiera siarkę. Jak każda zielona roślina zawiera magnez. Można też go zamrozić - witamina C przepadnie, ale minerały wciąż zostaną. Gdyby suszenie ziela nie miałoby sensu, to po co zbierać pokrzywę na herbaty, czy chociażby suszyć na zimę natkę pietruszki, czy bazylię? ;)
Pozdrowienia. :)
Racja
z tym suszeniem liści to coś jak
z lubczykiem ... nie ma jak świeży do zupy 😋 ale jak go nie ma to suszony lepszy od przemysłowej chemicznej maggi czy tz. "ziarenek smaku" ... suszenie to chyba najbardziej pozbawia zapachu koper zielony a najmniej majeranek
Dobrze gadasz "dać Ci wódki "hej.
@@wiesawgauszka2664 Jak dobrze gada to znaczy że tej wódki pewnie nie używa i lepiej go nie czestować trucizną. :D
Czosnek nie zawiera wit c przestań rozpowszechniać te bzdury.
Polecam do sałatek,kanapek,niektórych zup,do sznycli,rolad itp.Suszony można dodać do wszystkiego i jest łagodny.Pozdrawiam😃
Panie Łukaszu szacun!!!Ogromna wiedza💪
Bardzo, pouczający łatwo przyswajalny przekaz dziękuje
Moje ulubione zielsko! Mam i ja w swoim ogrodzie niewielki zagonek, kóry z roku na rok się rozsiewa
Gul ściska rządzący, że ktoś za darmo bez płacenia podatku potrafi pozyskać jedzenie!
powiedział co wiedział
Święta racja Sebastianie ❤️
Co robi Pan Łukasz sadząc, pozyskując, zajadając czosnek niedźwiedzi ? 🙃
- n i e d ź w i e d z i e j e 🐻✋
Uwielbiam czosnek ja jestem z powiatu Tomaszów Lubelski i też mamy czosnek nie za duzo ale jest
Panie Łukaszu,cenie Pana wiedzę.🌺🐦.Dobrze,że Pan dzieli się Wiedzą-bezinteresownie.🌷 Dziękuję.🥰Pozdrawiam z Sudet.🌹🐔🐥🐇🐤🐔🌞
Fajnie opowiedział Pan o tej przepysznej roślinie. Pozdro
Też wsadziłam parę sztuk do ogródka
Dobra robota Proszę Pana.
Panie Łukaszu, może Pan nagrać film na temat kleszczy. Jak Pan sobie radzi i co Pan poleca. Z góry dziękuję.
Podobno nie zakleszczył się.
@@alchemik2010 Jak robil doktorat to lapal 80 kleszczy dziennie - mowi o tym w innym filmie.
Plantacja profesora nie mniejsza od irlandzkich dzikich połaci czosnku w prawie każdym parku. Pozdrawiam z Dublina
W którym bo nie mogę znaleźć. Ja też z dublina
@@mareksobkiewicz5512 świętej Anny przy Clontarf, lub w parku na Northwood na Santry. Pozdrawiam.
Niesamowita wiedza! Extra! o każdej roślinie proszę taki długi film.
i długi, i krotki dla tych co nie maja czasu. 😉😀👍🙏
Super łany
Pozdrawiam ❤️
Pierwszy raz robiłam......pesto z oliwą, mrozilam i kisilam....i kiszony jest świetny.
Dziękuję za ujęcie całości infor o czosnku. Lubię, parę posadziłam. 👍
Dziękuję za wszystkie porady. Bardzo miło ogląda się Pana filmy. Pełen profesjonalizm i ogrom wiedzy🍀🌲
Uwielbiam czosnek niedźwiedzi! Najbardziej lubię właśnie ten piekący 🤗 Potem jest już dla mnie zbyt słodki i mało wyrazisty. Chociaż i wtedy kanapką z liściem nie pogardzę 🤣 Zazdroszczę tej wspaniałej plantacji 🤗👍👍👍
Panie Łukaszu uwielbiam czosnek niedźwiedzi,jest super robię nslewke kiszę suszę i sól super roślina
Nigdy nie trafiłam na tą roślinę w naturze. Kiedyś był szczypiorek dziki nazywany dzikim czosnkiem , kiedy jeszcze byłam dzieckiem czyli około 50 , 60 lat temu.
Doskonały materiał i mnóstwo bardzo ciekawej treści na tym kanale. Niedawno znaleźliśmy stary, mocno zaniedbany park, zarośnięty właśnie czosnkiem niedźwiedzim. Co ciekawe, znajduje się on niemal w środku sporego blokowiska w... Sosnowcu (dzielnica Zagórze). ;-) Już po wejściu na teren parku czuć tam intensywny zapach czosnku. Teraz czekamy na pojawienie się nasion (mam nadzieję, że przynajmniej te można zbierać bez uzyskiwania jakiejś zgody), a potem posiejemy je w ogrodzie.
Bardzo dziękuję za ten ogrom smacznej wiedzy 🤗😍
Bardzo pouczający film , super.
Bardzo lubię czosnek niedźwiedzi, szkoda, że tak trudno go kupić.
jest wyśmienity . Serdeczności dla Autora i Widzów 🇵🇱❤
Świetny materiał. Odpowiedział na wiele pytań.
Ja jadłam w Niemczech utarty czosnek niwdźwiedzi z masłem położony na zgrilowanym kurczaku. Pycha. Myślałam że to wasabi trochę się bałam sprubować.
Super, serdeczne pozdrowienia z lasu! 😊🌳🌲🙂
Dziękuję za kolejną piękną opowieść💚
Dostałem raz z bieszczad siekany czosnek niedźwiedzi w oleju (taki w słoiku) i właśnie jedynie w bardzo niewielkich ilościach mogłem jeść bez objawów. Łyżeczka takiego specjału i już mnie coś bolała wątroba/żołądek c:
W tym roku wysadziłam w swoim lesie jak na razie trzyma się super.
Bravisimo...ja też
Czekałam na Ciebie Łukaszu i słucham z zapartym tchem. Pozdrawiam serdecznie, wielbicielka. :)
Mam nadzieję ,że tez się doczekam ,na razie kilka sadzonek z 1 sztuki,co roku przybywa ale raczej z nasion jest więcej.Rosnie w ogródku przydomowym w mieście...też rozpiera mnie duma.
Jest Pan zayebisty:) Pozdrawiam Pana serdecznie
-wymiotują po zjedzeniu czosnku?to proste, takie osoby mają problemy z żołądkiem. Warto się zastanowić. Pozdrawiam. Dziękuję za informację itaki ładny filmek. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiamy serdecznie.
W Niemczech zdążają się zatrucia.... W takich miejscach jak u pana niektórzy zbierają czosnek niedźwiedzi za pomocą kosy( czego oczywiście nie wolno) i wtedy latwo o pomyłkę. W tym roku sama zbierając pierwsze listki prawie się pomyliłam, bo rosło sporo obrazków plamistych... te liście tez mają ogonki, rozwijają się w tym samym czasie, ale oczywiście jeśli zbiera się pojedyńcze listki, to szybko widać różnicę - kolor i forma liści.
Pare lat temu bylam w takim lesie ze znajomą, ktora koniecznie chciała robić Pesto, wiec zebralyśmy parę kilo liści. W drodze powrotnej musiałyśmy otworzyć wszystkie okna samochodu, bo od olejków eterycznych bardzo szybko bylo nam niedobrze i głowa bolała. Od tamtej pory jem ten czosnek mniej chętnie. Pierwsze listki na chlebie z masłem, chętnie z twarożkiem. Kiedys zamrażalam małe porcje, dobrze się przechowuje ale mocno pachnie. W sprzedaży bywa makaron z czosnkiem niedźwiedzim, pewnie suszonym i jest całkiem smaczny. Ale moje proby suszenia... no cóż, wylądowało w kompoście.
Co roku idę popatrzeć na lasy pełne kwitnącego czosnku niedźwiedziego, to dla mnie dużo większa przyjemność niż jedzenie. Lasy bardzo intensywnie pachną i już z dala wiadomo gdzie go szukać. Wygląda też ładnie: zielone połacie wśród suchych bukowych liści.
Co do określenia "niedźwiedzi" Wolf-Dieter Storl, etnolog i botanik, pisał, ze to określenie jest uzywane od dawna na podkreślenie silnych właściwości rośliny, daje siłę niedźwiedzia. Czy to prawda, kto wie.
Ja chętnie juz w styczniu , lutym zbieram "szczypiorek" czosnku zielonawego Allium oleracea. Bardzo smaczny. Później robi się twardy i liście dość szybko znikają.
Czosnek niedźwiedzi jest super, delikatny o bardzo wyrazistym smaku. U mnie w UK jest go mnóstwo, tak jak na filmie i nie ma absolutnie żadnych zakazów co do zbierania.
Dziś byłem na zbiorach czosnku niedźwiedziego ale w Danii i muszę powiedzieć, że rośnie tutaj on bardzo obficie w lasach. Wspaniała roślina.
A w jakim regionie Dani
@@majazielinski1041 Sjealland :)
Acha ja fyn
Super sprawa ten odcinek. Tak pan mnie ,,zaraził" poprzednimi tematami o czosnku że juz dość sporo go na ogródku jest. Pozdrawiam. Dzięki wielkie.
super dawka wiedzy, dzięki
Dziękuję
A ja w mieście mieszkam i aż mnie skręca gdy się naoglądam takich filmów bo chciałabym do takich miejsc się przenieść, do lasu, na łąki, nad wodę ech.... tęsknie do takich klimatów!
Dzisiaj miałem przyjemność spotkać i skosztować w szwajcarskich górach 😄😁😊
Super ciekawy filmik, dziękuję ❤
Idealna aktualizacja ☆☆☆namaste!
Mój pies ( border collie 9 l ) dziś na leśnym spacerze podgryzał kwiat czosnku . Dziękuję bardzo za panska pracę, błogosławie❤❤❤
"Przyjmuje się, że najlepsze właściwości ma właśnie w kwietniu" - tutaj chętnie zapytałbym kogoś od fitoterapii, bo faktycznie, jak chodzi o najszersze spektrum działania, zazwyczaj występuje ono tuż przed i na początku kwitnienia, natomiast ten ostry smak w czasie wzrostu jest związany z wyższym stężeniem jakichś substancji, i czy nie są to aby substancje "patogenobójcze"? Najbardziej spopularyzowana substancja z "Allium sativum", allicyna, jest kojarzona właśnie z ostrym smakiem i zapachem czosnku.
Dziękuję za tak wyjątkowa treść.Elzbieta .Biała Podlaska.
Konwalia majowa - stanowisko na glebach zasadowych, z wapieniem jako skałą macierzystą - Pańska Góra - Andrychów - Beskid Mały 😀
Zapraszam Panie Łukaszu na wycieczkę 😀 pozdrawiam
Bardzo podobny do konwalii majowej. W doniczce wygląda prawie tak samo. Kupiłam dwa razy w doniczce i mnie nie przeżył do następnego roku w doniczce na balkonie.
Jest pan niesamowity🙂
Ogromna wiedza. 🌿☘🍀🌳🌱🌱
,,Samo gon" jaki piękny jest słowiański język: sam się goni ...AjatoLAH :) BUG i s AN święte przed wszystkimi wymyślonymi nowymi świętymi...2024-04-02
Osobiście uprawiam te roślinę w swoim ogrodzie. Należy do tej grupy - raz sadzisz, potem poskramiasz. Jadam na świeżo. Jeśli chodzi o przechowanie na przyszłość to najlepiej sprawdza się mrożenie świeżo zebranych liści. Nieporozumieniem jest sporządzanie suszu. W istocie po kwitnieniu jest niebyt smaczny.
Dziękuję bardzo.
posadziłam sobie w zeszłym roku w moim ogródku pod bzem i mi ładnie w tym roku wyrósł bardzo ładny :)
wspaniały film, dziekuję :)
Panie Assange, jestem pod wrażeniem, jak długo uczył się pan polskiego? Nawet akcent udało się opanować, gratulacje!
Czemu pan tak sądzi?
Łapka w górę
Witam dziekuje
Widziałam na DOŚĆ sporej połaci czosnku niedźwiedziego, pięknego jelenia!!! Wydłubał może tak 1m2 ! Musiałam czekać aż pan jeleń poślubię i dopiero ja mogłam zebrać!!!
Jesteś super rób dalej to co kochasz ! ❤❤
Dzięki mam sporo w ogrodzie
Pozdrawiam 👍
Super program i wiedza.Pozdrawiam
Wczoraj zebrałam dużo czosnku niewiedziego w Holandii.
ja posadziłem trochę tego cennego ziela w moim ogródku. Pozdrawiam Pana Łukasza !
Ja też i bardzo 💕~🌿🌿🌿🌿~
fajnie się rozmnaża ~🌿🌿🌿~
Dorodny👍
Jest Pan Skarbnicą Wiedzy Przyrodniczej , słucham z zapartym tchem i bardzo dziękuję🌱💚
U mnie w Zurychu czosnek kwitnie juz od tygodnia
Pozdrawiam i podziwiam
Piękne zasiane łany czosnku. Ileż to pracy było! Podziwiam i gratuluję.
Dziękuję za interesujące wiadomości ,bardzo lubię czosnek niedźwiedzi,życzę owocnych plonów.
Czosnek niedźwiedzi ma same zalety i tylko jedną wadę - występuje nieco za krótko.
Podziwiam
super super
Dzieki panie Lukaszu za szkolenie