Miałam okazję jeść figi zrywając je prosto z drzewa. I muszę powiedzieć, że w pełni sezonu te mocno dojrzałe są bardzo słodkie i pyszne. Te sprowadzane do Polski to już nie to:-( Jak większość owoców transportowanych do nas:-)
Pani Alino, my co roku zjadamy kilka kilo świeżych fig jak jesteśmy w Chorwacji. Te dostępne w PL mają się nijak do świeżych fig. Świeża figa zaczyna się psuć po 2-3 dniach, więc ile chemii muszą mieć w sobie figi by mogły być przetransportowane do nas i leżeć tyle czasu na półkach. Moja ciotka kupiła kiedyś takie figi i powiedziała mi jak możemy coś takiego jeść, zmieniła zdanie gdy pojechała z nami do Chorwacji i dałem Jej do zjedzenia figę prosto z drzewa. Nawet nie wiedziała, że to tak może smakować. Następnego dnia była pierwsza na targu by kupić świeżych fig. Pozdrawiam.
Przekonałaś mnie Doroto. Dzisiaj kolacja w roli głównej te "damskie" figi. :) Edit: smak zupełnie bezpółciowy. Jest bo jest, ale najlepsze jest to chrzęszczenie pod zębami, ja to lubię.
Właśnie kupiłem fige szukalem czegoś w internecie na temat jak smakuje i jak jeść, trafiłem na ciebie i przez to porównanie do męskich ... już mi się odechciało jeść.
A propos fig: Jeśli będziecie kiedyś we włoskiej lodziarni, z pewnością natraficie na lody o smaku fig. Pomyślicie sobie "o ale fajnie, nietypowy smak!" i od razu je zamówicie. I teraz super ważna rzecz do bezwzględnego zapamiętania. Po włosku mówi się FICA [fika], a lody o smaku fig to "al gusto di FICA". Broń Boże nie FIGA. Figa przez "G" ma we włoskim zupełnie inne znaczenie, które wprawi w zakłopotanie panią sprzedająca lody;) Figa odpowiada angielskiemu "pussy" dokładnie w takim znaczeniu jak najczęściej jest używane ;)
To prawda, też mi się teraz przypomina, że morwy smakowały podobnie. Jejku, najadłam się ich kiedyś przez cały pobyt na polu kempingowym w Hiszpanii jak durna, też prosto z drzewa. Ciężko się oderwać, jak się już zacznie ;).
Figi pieczone z miodem - miąższ może posłużyć do smarowania naleśników i do tego słodka śmietana. Pyszotka :) Ser feta zapiekany z miodem, rozmarynem, sezamem, figami i 2 łyżkami oliwy z oliwek - po upieczeniu wymieszać i rozsmarować na tosty (koniecznie prawdziwa feta - nie ser sałatkowy) Pyszotka
Takie zerwane z drzewa jadłabym ze skórką. Ale do takich, które przejechały wiele kilometrów i nie wiadomo, co się z nimi działo po drodze i czym były pryskane, nie przekonam się :).
adam c Są dwa podstawowe, pierwszy to za mało produkowanej insuliny (typ 1), drugi to nieprawidłowa gospodarka organizmu wyprodukowaną insuliną (typ 2), a tak naprawdę to jest tego jeszcze więcej, bo np. hipoglikemia czyli nagłe spadki cukru też jest zaliczana do cukrzyc i jeszcze o kilku innych typach wyczytałam. Pora przysiąść i zgłębić temat.
Z przyjemnoscia ogladałem. Znakomita narracja, swietnie merytorycznie, bez zadecia - klasa. Serdecznosci.
Ja pierwszy raz je jem w życiu takie świeże na sztuki.. I dobre ..
Miałam okazję jeść figi zrywając je prosto z drzewa. I muszę powiedzieć, że w pełni sezonu te mocno dojrzałe są bardzo słodkie i pyszne. Te sprowadzane do Polski to już nie to:-( Jak większość owoców transportowanych do nas:-)
Pani Alino, my co roku zjadamy kilka kilo świeżych fig jak jesteśmy w Chorwacji. Te dostępne w PL mają się nijak do świeżych fig. Świeża figa zaczyna się psuć po 2-3 dniach, więc ile chemii muszą mieć w sobie figi by mogły być przetransportowane do nas i leżeć tyle czasu na półkach. Moja ciotka kupiła kiedyś takie figi i powiedziała mi jak możemy coś takiego jeść, zmieniła zdanie gdy pojechała z nami do Chorwacji i dałem Jej do zjedzenia figę prosto z drzewa. Nawet nie wiedziała, że to tak może smakować. Następnego dnia była pierwsza na targu by kupić świeżych fig. Pozdrawiam.
@@grzegorzkoecki5375 a ile one jadą z Chorwacji ?
Pani świetnie przygotowana aż strach się bać żeby takie sine figi 🤪 pierwsza myśl że skoro takie pyszne to dał bym żeby zsiniały 😋 pozdrawiam 🤣🤣🤣😂😂😂
Przekonałaś mnie Doroto. Dzisiaj kolacja w roli głównej te "damskie" figi. :)
Edit: smak zupełnie bezpółciowy. Jest bo jest, ale najlepsze jest to chrzęszczenie pod zębami, ja to lubię.
Właśnie kupiłem fige szukalem czegoś w internecie na temat jak smakuje i jak jeść, trafiłem na ciebie i przez to porównanie do męskich ... już mi się odechciało jeść.
Dziwne rzeczy czasem ludzi potrafią obrzydzić :). A z kawałkami świni, krowy i kurczaka nie masz problemu? ;)
+DOROTA.iN - Dorota Kamińska Jak mi coś obrzydnie to oddaję żonie.
Też na to zwróciłem uwagę że porownanie mnie nie przekonało;p Autorka ładna więc retuszuje to "obrzydzenie":P
Figa smaczna;)
@@PortalAuditor nie zesraj sie tylko, wrazliwcu.
U nas na Sardynii jest sezon na figi właśnie spożywam mniam.
Sa super 🙂 ja np. Zauwazylem ze zacząłem jeść figi i nie mam nastrojów z ciśnieniem krwi🙂
Z apetytem, fantazją erotyczną i smakiem opisane figi ! Teraz już wiem dlaczego żona tak bardzo lubi świeże figi ;-)
Przypominają męskie genitalia??- Głodnej to zawsze chleb na myśli :))
Vnhvvh
Hhw
Gjjjjoko
Witam serdecznie kupiłam w Bośni i Hercegowinie dużą ilość suszonych fig, jak mam je przechowywać w domu?proszę o poradę bo ja nie mam pojęcia 🤷♀️
W zamkniętym opakowaniu
Ja właśnie sobie jadłem i były zajebiście słodkie. PYCHA!
czy mozna Daktyle z Figami jesc
A propos fig: Jeśli będziecie kiedyś we włoskiej lodziarni, z pewnością natraficie na lody o smaku fig. Pomyślicie sobie "o ale fajnie, nietypowy smak!" i od razu je zamówicie. I teraz super ważna rzecz do bezwzględnego zapamiętania. Po włosku mówi się FICA [fika], a lody o smaku fig to "al gusto di FICA". Broń Boże nie FIGA. Figa przez "G" ma we włoskim zupełnie inne znaczenie, które wprawi w zakłopotanie panią sprzedająca lody;) Figa odpowiada angielskiemu "pussy" dokładnie w takim znaczeniu jak najczęściej jest używane ;)
Hahaha, przypomniało mi się jak kiedyś mój były chłopak, Włoch, zobaczył w sklepie kartonik soku o smaku FIGA i kupił na pamiątkę :D.
figi mozna po 2 albo 3 codziennie czy na kosci pomaga
Hej spróbowałem pierwszy raz figi i przypomina mi to smak morwy , które jedliśmy prosto z drzew .
To prawda, też mi się teraz przypomina, że morwy smakowały podobnie. Jejku, najadłam się ich kiedyś przez cały pobyt na polu kempingowym w Hiszpanii jak durna, też prosto z drzewa. Ciężko się oderwać, jak się już zacznie ;).
ja zrywałem figi z własnego krzaczka jest to figowiec brown turkey
najlepsze figi, to te zerwane prosto z drzewa! :)
Tak potwierdzam..sa slodkie i pyszne na delikatny deser.
Prosto z drzewa najlepsze ,bardzo slodkie,tak jak winogron potrzebuja slonca.
moja mama dziś pierwszy raz spróbowała figę i pierwsze skojarzenie miała, że smakuje lekko jak banan tylko o wiele mniej słodki.
A dlaczego nikt nie wspomniał o martwych larwach owadów w owocach? To dość istotna sprawa jeśli chodzi o kwiatostany figowca.
Cześć Żaneto, może Ty coś więcej o tym napiszesz?
Larwy też są zjadliwe
Figi pieczone z miodem - miąższ może posłużyć do smarowania naleśników i do tego słodka śmietana. Pyszotka :)
Ser feta zapiekany z miodem, rozmarynem, sezamem, figami i 2 łyżkami oliwy z oliwek - po upieczeniu wymieszać i rozsmarować na tosty (koniecznie prawdziwa feta - nie ser sałatkowy)
Pyszotka
Ooo brzmi wspaniale
Można ile
Figi (umyte) się je ze skórką, skórka ma najwięcej właściwości prozdrowotnych i pozytywnie wpływają na układ trawienny.
Takie zerwane z drzewa jadłabym ze skórką. Ale do takich, które przejechały wiele kilometrów i nie wiadomo, co się z nimi działo po drodze i czym były pryskane, nie przekonam się :).
Czy można całe figi suszone zjeść
Ja jem cale:)
ja zjazdam 5
We Włoszech figa to właśnie żeńskie genitalia 😅 u nas figi są bardzo słodkie.
FIGI DAMSKIE...
Moga byc sa srednio slodkie .
ja jem kasze jaglana z figami
Wypowiadasz sie o tym a jesz z sklepu jadłem świerze w Casino w Włochy i są słodkie
Jeśli chodzi o cukrzycę To chyba są dwa rodzaje: może być cukrzyca z wysokim cukrem i z niskim cukrem, tak słyszałem.
adam c Są dwa podstawowe, pierwszy to za mało produkowanej insuliny (typ 1), drugi to nieprawidłowa gospodarka organizmu wyprodukowaną insuliną (typ 2), a tak naprawdę to jest tego jeszcze więcej, bo np. hipoglikemia czyli nagłe spadki cukru też jest zaliczana do cukrzyc i jeszcze o kilku innych typach wyczytałam. Pora przysiąść i zgłębić temat.
co ehkin
Witam, jadlem po raz pierwszy i ostatni :(
@@bogdan4225 Oj dlaczego
W smaku obojętne, ale z powodu ich właściwości, warto połknąć od czasu do czasu
Jak są niedojrzałe, to obojętne, ale te miękkie i dojrzałe to na pewno do obojętnych się nie zaliczają, przynajmniej moim zdaniem :).
a można zjeść całą fige
Można ze skórką, ale najbezpieczniej to jak się taką ma świeżo zerwaną z drzewa, a nie transportowaną przez pół globu ;).
Figi to po prostu figi smak nie za bardzo ważny byle sine wtedy dorodne i dojrzałe auuuu
Yhhh