I know im randomly asking but does any of you know of a method to get back into an instagram account? I somehow lost my login password. I would love any tips you can offer me.
Bardzo mi się podoba że zawsze mówisz jeśli coś dostałaś. Jeśli polecasz a dostałaś to od marki to nadal ci ufam i wiem że szczerze polecasz ale jakoś tak dobrze widzieć.
Ta maska drożdżowa może się swietnie sprawdzić na skórze głowy, w moim przypadku nakładam ją kiedy skóra głowy mnie swędzi, a u niektórych stosowana regularnie rzeczywiście pobudza wzrost włosów.
Hej, czy byłabyś zainteresowana, żeby zrobić film o zdjęciach? Na początku np. powiedziałbyś trochę jaki aparat wybierać, na co przede wszystkim zwrócić uwagę kupując aparat. Wiem, że znajdę takie poradniki ale po prostu bardziej ufam Tobie w tej kwestii, widząc twoją pracę i jej efekty na Instagramie 😍
Moje ulubione produkty to: -tusz Maybeline Lash Sensational, uwielbiam go, jak narazie nie znalazlam tuszu, który daje taki fajny efekt! ❤️ -puder Lovely cooking time, bardzo fajny już chyba moje 3 opakowanie 🤣 -pomada z wibo, świetna i mega trwała, używałam zawsze teraz używam jakiejs z nyxa bo chciałam przetestować coś nowego i nie podoba mi się 🙈
Fajnie kiedy częściej wspominasz o tych samych produktach. To pokazuje, że naprawdę ich używasz, a nie tylko raz i leci na dno szuflady. Moim hitem jest krem spf z Avene, zużyłam masę opakowań. I od tamtego roku kocham żel do brwi z Bourjois! ☺️
Oglądałam ostatnio panią kosmetolog, która mówiła o składzie Carmexu i jest to ponoć bardzo toksyczny produkt. Daje on początkowo uczucie nawilżenia i ulgi, po kilku tygodniach "uzależnia" wręcz skórę ust od tego produktu i skutki są przeciwne do zamierzonych - powstają rany, suche skórki, skóra jest spierzchnięta. Ponoć to za sprawą niedobrego składu. Nie wiem, nie próbowałam nigdy. Chciałam tylko przestrzec, bowiem na taką opinię się natknęłam. Może warto to sprawdzić? Ze swojej strony bardzo polecam pomadkę Bebe z woskiem pszczelim (na opakowaniu znajdują się pszczółki) i pomadkę Labello (niebieską, klasyczną). Też jestem osobą, która zawsze musi mieć coś na ustach. ŚCISKAM!
Ja wracam zawsze jesienią i zimą do tej maski drożdżowej, używam jej też na skórę głowy. Baby hairy gwarantowane 💪😊 Wracam też do konturówek do ust z Wibo, peelingu do twarzy z Eveline oraz do peelingu do mycia twarzy(głównie zmywania makijażu) z Tołpy. 👌
do ust wymiata różany balsam by terry. Drogi, śmierdzi różą (nie lubię zapachu róży), ale niuc tak nie działa na moje usta w masakrycznym stanie. W stanie lekkiego spierzchnięcia sięgam po ziaję z serii oliwka.
Najczesciej kupuje podklad Rimmer color stay 250 i cienie z Artdeco. Pomadki i bronzer z Maybelline. Konturowka Lovely. Mam pare nowych super kosmetykow, ale do tamtych zawsze wracam. Pozdrawiam
Z twojego polecenia dzisiaj kupiłam filtr z holika holika. Polowałam na niego od filmu o filtrach i ciągle był wykupiony 😭. Nie mogę się doczekać na przesyłkę 😍
Też kocham ten filtr z Holika Holika. Mialam juz chyba z 20 opakowań, w dodatku kojarzy mi sie z wakacjami i jak go wącham to czuję jakbym znowu była na urlopie :)
Kochana ta maskę drożdżową można nakladac na skórę głowy bo nie zawiera silikonów. Drożdże przyspieszają porost dlatego jest taka popularna ze względu na to 😊 swoją drogą muszę przetestować tą bielende bo po retinolu mam taką podrażniona i wrażliwa skórę ostatnio 😲🙈
Bardzo lubię testować nowości, dlatego mało mam kosmetyków, do których wracam, ale kilka się znajdzie. Są to: woda perfumowana Miss Dior i Guerlain La Petite Robe Noire, podkład Dior Backstage, żel do brwi Benefit 24hr Brow Setter, tusz do rzęs L'Oreal Paris Unlimited Waterproof oraz kilka kosmetyków pielęgnacyjnych.
Ja mam 3 takie hity: 1. Maska łupinowa do włosów z babuszki agafi 2. Brzoskwiniowy żel do twarzy z resibo 3. Kredka do brwi z GR, oczywiście z twojego polecenia 🥰
Świetna seria, zwłaszcza z uwagi na to co mówiłaś na początku - że tyle kosmetyków przetacza się przez Twoje ręce, że ta Twoja pochwała ma znaczenie ^^ co do świętego gralla - nie powiem, bo mi wykupią :D
U mnie jest podobnie z Carmex. Na dzień kupuje różne pomadki ochronne i używam ale na noc zawsze jest Carmex. Najlepiej mi się sprawdza. Kupuję też regularnie filtr svr blur, odkąd poleciłaś go w tamtym roku. Super się sprawdza!
No jak się tak zastanowiłam to sporo mam produktów które regularnie kupuję. Krem do rąk nivea granatowy - genialny! Peeling 3 enzymy tołpa (wiosna-lato), na zmianę z krwawym z the ordinary (jesień-zima). Na wieczór do mycia twarzy żel la roche-posay effaclar (wiem że skład średni ale to + krem effaclar duo+ wyleczyły mi trądzik i wciąż niezmiennie od 10 lat najlepiej domywa skórę). Na dzień krem vianek niebieski. Podkład już trzeci raz Eveline Satin Matte. Wcześniej revlon colorstay spoko i wiele prób innych niewypałów. Puder Wibo mood (szkoda że ma zniknąć 😥, próbowałam też wibo doll - to sam brokat i NAM PRO BAKE LOOSE POWDER - żółci bardzo). Kredka do brwi eveline cieniutka i wibo też cieniutka, zużyłam po kilka. Reszta produktów to różnie, często zmieniam i nie mam ulubionych.
Kredkę z NAM kupiłam i uwielbiam, cieszę się, że obejrzałam najpierw Twój film gdzie ją poleciłaś bo czaiłam się na tą drugą a słyszałam, że nie jest już taka dobra 👍
Tak mam. Korektor z lovely Liquid zużywam w miesiac i używam do wszystkiego oraz pomada do brwi z Eveline.. Co jezcze... Rozjasniacz do podkładu z Hean Jezcze ciągle kupuje tusz do brwi utrwalacy koloryzujący z Maybelline i bazę pod makijaż oczy color tattoo ta nude beige :)
Też kocham Glamsponge najbardziej, na drugim miejscu jest gąbeczka z Ibry taka marmurkowa biało-różowa - praktycznie tak samo mięciutka jak z Glamu ❤️❤️❤️
Błyszczyk H2O z lovely w kolorze 5 ❤️ właśnie przyszły mi kolejne 4 sztuki. Jeden na toaletkę, jeden do torebki, jeden na szafce nocnej i jeden w pracy 😆 Zużyłam już z 5 opakowań i mam nadzieję, że nagle ich nie wycofają. Kolejny must have to puder sypki z Rimmel Match Perfection, korektor z makeup revolution conceal&define super size, NYX glitter primer i oczywiście kredka do brwi z golden rose w kolorze 104 oraz żel utrwalający do brwi longstay ❤️ Podkłady: loreal true match, Revlon colorstay (wersja do cery suchej i normalnej) i Golden rose total cover 2 w 1, których mam upchane zapasy jak wiewiórka na zimę 😆
Sztyft rumiankowy do ust z Alterry ❤️ w gruncie rzeczy mogłabym wykupić dożywotnią subskrypcję tej pomadki, bo nie zliczę przez ile opakowań przeszłam... i nie zamierzam zmieniać 😅 wszystko się przy nim chowa, carmexy, eosy, nic nie przebije. Nałożony grubszą warstwą siedzi na ustach dopóki się go nie zmyje, jednocześnie cały czas nawilżając. No i kosztuje coś koło 5 zł 🤭 same plusy zero minusów, polecam całym serduszkiem ❤️
Maskara Maybelline Lash Sensational - nie wiem ile zużyłam opakowań, ale kocham odkąd weszła na rynek i po każdym "skoku w bok" wracam z podkulonym ogonem 😁 Poza tym bezbarwny żel do brwi z Dermacolu, gąbeczka z Glamu, baza pod cienie HD z NYX ❤
Ja ciągle wracam do Maski drożdżowej genialny emolient. Jajeczną z tej samej serii uwielbiam, ale Mydło cedrowe różnisz z Babuszki Agafii jako szampon...kocham. Cudownie myje, jest delikatny, włosy po nim długo pozostają świeże, nie mam po nim łupieżu. Ideal :) Zgadzam się co do filtra- Holika Holika najlepszy. kredki z Golden rose zawsze mam, w różnych kolorach :102, 104 . Na wiosnę aż do jesieni lubię siebie w cieplejszych brwiach. 😍
Dzięki tobie odkryłam mgiełkę Morphe. Jak byłam w Kanadzie to wróciłam z 3, żeby mieć zapas. Mój holy grail to serum dwufazowe z Koi, mam już 4 buteleczkę oraz hydrolat kokosowy z Ajeden. Kocham go, a jeszcze jak jest z lodówki to już w ogóle!
Bielenda Carbo detox pasta węglowa 3 w 1 (ja używam jako maskę) - od kilku lat jak jedna tuba się kończy, to kupuję drugą, więc ilość zużytych opakowań można liczyc w dziesiątkach. Najlepszy oczyszczający kosmetyk :) Iiii... Botanic skinfood oczyszczający żel do twarzy cannabis i guarana. Zmywa sebum, oleje, resztki makijażu - nie ma sobie równych. Polecam wszystkim. Sama uwielbiam nowości, ale nie ma okresu, żeby te kosmetyki znikały z mojej szafki w łazience
Ja najczęściej kupuję tusz do rzęs Growing Lashes z Wibo. Co najmniej 10 razy go kupiłam. To jedyny tusz, którym umiem trafić w moje mikroskopijne rzęsy, haha XD
Ja systematycznie kupuję aloesowy krem do twarzy Equilibra, mascarę Max Factor 2000 kalorii w kolorze brązowym, aloesową pomadkę Forever Living, sól do kąpieli z arniką Kneipp, lawendowy żel pod prysznic Dove oraz podkład Lancome Teint Miracle 🧡
W sumie mam kilka takich ulubionych rzeczy które zawsze mam w zapasie. Krem pod oczy z Botanic Skin Food, mam już drugi a ma pojemność 30 ml! I tusze z Eveline - zielony NATURAL BIO FORMULA, rosegold FIBERLASH i Variete!
Też miałam tak długo z carmexem ale po jakimś czasie miałam wrażenie że moje usta sie od niego „uzależniły” 😳 Jak nie posmarowalam nic to była tragedia od razu. Znalazłam potem balsam do ust z biolove, chyba od roku codziennie wieczorem przed snem smaruje nim usta i jest jeszcze lepsze! W dodatku naturalne i super pachnie (brownie z pomarańcza) 🥰
U mnie numerem jeden w ilości zużytych opakowań jest olejek pod prysznic z isany, którego używam do mycia gąbeczek do makijażu. To jest ZŁOTO!🤩 A tak poza tym to odżywka do włosów Anwen emolientowy irys, tusz do rzęs maybelline lash sensational, podkład revlon colorstay i cc cream z bourjois. Mogłabym tak dalej wymieniać, bo ja jak znajdę coś co mi odpowiada, to trzymam się tego mocno 😄
Z moich takich, do których zawsze wracam to podkład Fenty matujący, gąbeczka z hebe, korektor z Lovely Liquid Camouflage, kredka do brwi z Eveline Eyebrow Pencill. I do tego drugie opakowanie Turbohajlajtu :D
Moje hity do których non stop powracam to Eos balsam do ust w sztyfcie kilka "smaków" już miałam, mi świetnie odżywia usta ♡ a mam podobne problemy z ustami jak Ty, Nature Queen krem do twarzy regenerujący róża mosqueta i szafran uwielbiam!♡ Przyzwoita cena na promocji nawet za 30zł idzie złapać do tego opakowanie z pompką airless ♡ i z dobrym składem 😍 dla mnie bomba 💣 Maskara Eveline Volume Celebrity♡ Bourjois Healthy Mix BB Cream nr02 ♡ Bioelixire Olejek z czarnuszki serum na końcówki ♡ Bielenda Happy End Krem do stóp i pięt z mocznikiem ♡ Make me bio woda różana ♡
U mnie balsamy z Frank Body wyparły Carmex totalnie, a też kochałam i tylko on mi pomagał. A moje "nienienie, moje jest najlepsze" to tusz Twist Up the Volume od Bourjois. Czasem zdradzam, zawsze wracam :D
Moje święte graale: kredka do brwi Golden Rose, ale w odcieniu 105 😁, fixer do makijażu też Golden Rose (tych rzeczy zawsze mam zapas), tusz do rzęs Lovely granatowy i Lashmania, podkład Smashbox Studio Skin ❤️ krem pod oczy Sensum Mare przegenialny 👍 i olejek do demakijażu z IUNiK 🥰
Jeśli chodzi o maskę babuszki agafii to ja zaczełąm jej używać na wypadanie włosów i to jedyne co mi pomogło. Nakładam ją na skórę głowy, trzymam trochę i spłukuję. :) trzeba to robić systematycznie przez jakiś czas. I naprawdę działa, aż byłam w szoku ;) polecam spróbować :)
Kupuję już po raz setny: - całą serię do twarzy ZIaja Liście Manuka (żel, pasta (!), krem) - kredkę do brwii Miss Sporty Eye Brow kolor 002 - tusz do rzęs Eveline Big Volume Lash Bio Formula - chusteczki do demakijażu BeBeauty z olejkiem migdałowym Są niezawodne :)
też jednym z produktów, które kupuję ciągle jest ten puder stay matte, który Tobie nie dońca się sprawdził. A z pielęgnacji to mgiełka z BEAUTE MARRAKECH róża i żel do mycia twarzy botanic skinfood! ♥
Ja ta maske drozdzawa mieszam z olejkiem rycynowym i troszke daje tez arganowego i masuje sobie skórę głowy a resztę dale po długości, robię to jak nigdzie nie wychodze bo szybciej włosy się przetłuszczają ale po dłuższym stosowaniu widzę efekty
Marta, podobno z pomadkami z Carmexu jest tak, że przy dłuższym stosowaniu one potęgują przesuszanie ust i co za tym idzie - używa się ich częściej, bo chwilowo dają fajny efekt nawilżenia 🙂 może warto się temu przyjrzeć ☺️ i jak zawsze - świetny film! ❤️
Mam 2 kosmetyki, które zawsze kupuję jak mi się skończą i jest to maskara Maybelline Lash sensational w takim lustrzanym opakowaniu i korektor z Lovely camouflage (starsza wersja). Super filmik ❤
Dzięki za przypomnienie mi o tym, że muszę kupić te kosmetyki 😂. Ja też jestem wielką fanką błyszczyków i zawsze powracam do tego z Fenty 💕. Jeśli chodzi o pielęgnację to ciągle kupuję krem z Dermedic 👌
Ja zawsze wracam do maskary Extention Volume 4D z Eveline, zawsze jak kupię coś innego to żałuję i pokornie wracam do mojego ulubieńca, miałam już z 20 opakowań lekko myślę :D W zeszłym roku odkryłam puder z Bell no cake bake i jakoś nie mam ochoty próbować nic innego, wygląda tak gładziutko i świeżo na cerze, do tego taniutki, chyba lecę teraz 4 opakowanie. Bardzo lubię też korektor magical concealer z eveline jako korektor pod oczy, lubię testować nowe korektory ale jakoś zawsze i tak wracam do tego ;D Mam chyba 3 opakowanie a jest pieruńsko wydajny (albo po prostu duża pojemność jak na korektor). A jak o korektorach mowa to kamuflaż w kremie z catrice - zawsze musi być, z 10 opakowań już zużyłam chyba. No i też hit zeszłego roku czyli podkład vege flumi z Bielendy, używam 4 albo 5 opakowanie (on z kolei mało wydajny jest) ale nie wykluczam testowania innych. Jakby tylko Bielenda rozszerzyła gamę kolorystyczną to byłabym w niebie i nie szukała żadnego innego podkładu na co dzień. A z balsamów do ust - kupuję ich mnóstwo hurtowo, lubię sprawdzać nowe ale zawsze muszę mieć chociażby jedną Neutrogenę z maliną nordycką :) Z pielęgnacji nic nie ma bo ostatnio trochę pozmieniałam kosmetyki i jestem z nich zadowolona ale nie miałam jeszcze okazji kupować nowych sztuk. W zasadzie to kłamię - krem nawilżający z CeraVe, niedawno zaczęłam 2 opakowanie i chyba długo nie będę próbować nic innego :)
U mnie produktem który najczęściej kupuję jest zdecydowanie tusz do rzęs. Ubostwiam tanie tusze Ale najbardziej polecam Eveline ten w czarno zielonym opakowaniu oraz misssporty oraz w Lovely te w żółtych opakowaniach. Tanie A robią takie cudo na moich rzędach, że zawsze wracam do któregoś z nich. Oprócz tego na pewno będzie eyeliner od eveline w piasku, ten precyzyjny w czarno złotym opakowaniu. (nie jestem najlepsza w zapamiętywanie nazw XD). Teraz jestem wierna również najnowsze korektorowi od Eveline Ale swego czasu katowałam również korektor z essence camuflage. Kocham tanie I dobre kosmetyki.
Ja z kosmetyków, które kupowałam już kilka razy to właśnie maska drożdżowa, tusz Loreal milion volume lashes, korektory lovly i catrice, kredka do brwi wibo, puder Golden Rose :) uwielbiam te produkty
Moje hity które zawsze kupuję to : kredka do brwi Golden Rose, na bank kupiłam już z 20 opakowań, żel do brwi my Secret 7 opakowań, hoola od Benefit używam 4tej sztuki, tusz maybelline lash sensational też jakoś 20 opakowań za mną, puder lovely Cooking time ok 5 opakowań, żelowe kredki sephora collection ok 7 sztuk. Poza kolorówka to mydło protex ok 10 sztuk.
Taaak, super film :D Ja też mam coś bez czego nie wyobrażam sobie mojej kosmetyki: krem Naturativ AOX 360 Face Cream - kocham całym serduszkiem, mój must have i pewnik jako krem na noc, jest treściwy i skóra go cudownie pije - będę zamawiać już 3 buteleczkę, bo 2 opakowanie już mam na zbyciu :D krem z filtrem Skin79 Waterproof Sun Gel uwielbiam, zużyte 2 butelki, tusz do rzęs L'oreal Feline - zawsze do niej wracam, zużytych chyba z 10 opakowań :D Ziaja lanolina do ust- tak samo jak Ty, zawsze musze miec cos na ustach, szczegolnie na noc, cudownie regeneruje, carmexa też kiedyś używałam, chyba muszę do niego wrócić i na nowo go wypróbować :D
Znalazłam super MIĘKKĄ GĄBKĘ w Rossmannie. Z ekstraktem z bambusa KILLYS. Przetestuj koniecznie. Będziesz w szoku. Ja bym powiedziała, że jest nawet zbyt miękka.
Ja pokochałam jeszcze bardziej niż carmex Blistex w słoiczku(!) nie sztyfcie, ponoć jest ciężki do dostania w drogeriach w takiej postaci. Proponuję sprawdzić w aptece i pozdrawiam :)
U mnie jak do tej pory jedynym produktem do którego wrocilam jest Twój rozświetlacz i tusz do rzes so couture. Pozostałe produkty próbuje za każdym razem inne
moje to jest korektor z catrice 010 i korektor maybelinne, ten z gąbeczką! nie ważne ile różnych bym nie kupowała, czy to loreal też mi się dobrze sprawdza, ale tamte 2 super działają na strefę pod okiem i prawie, że na całą twarz punktowo jak nie chcę używać podkładu! no złoto!
Zachęcona Twoją opinią kupiłam sobie gąbkę z Glam Shopu i muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie miałam tak mięciutkiej gąbeczki 🥰 Uwielbiam ją ❤️ to najlepsza gąbka, jakiej kiedykolwiek używałam ✨
Drożdżowa babuszka nadaje się na skórę głowy :) ma łagodne substancje myjące i nie ma sylikonów więc jak najbardziej sprawdzi się do mycia skalpu albo jako właśnie nałożona na kilka minut dla odżywienia skóry głowy. O ile nie ma się uczulenia na konserwanty tzw itchy msy to można śmiało nakładać!
effaclar duo plus, jak go tydzień nie używam bo się zagapię i nie mam zapasu to od razu zapchane pory i pełno pryszczy, no i maseczka oczyszczająca niebieska z receptury babuszki, mój nr jeden do oczyszczania twarzy :)
Ja niezmiennie używam transparentnego pudru z Wibo, mgiełki utrwalającej o zapachu zielonej herbaty z MUR i maskary Loreal volume million lashes w wersji Feline 🥰
U mnie takimi produktami są zdecydowanie eyeliner z wibo (taki z niebieską rączką)- no przysięgam, że przez lata zużyłam przynajmniej z 50😅 i kredka do brwi z Golden Rose. 😍
Ja jestem wierna kredce do brwi z wibo i tuszowi maybelline lash sensational. Testuje też nowe rzeczy, ale i tak chętnie wracam do sprawdzonych produktów. Zaciekawiłaś mnie drogeryjnymi błyszczykami i utrwalaczem do makijażu 😁
Potrzebuje teraz wora pieniędzy żeby kupić cześć tych rzeczy z filmu 😍. Jeśli chodzi o to co najczęściej kupuje to : kredki do brwi,masakry,błyszczyki i pomadki - mam tonę a wciąż mi mało 😂 korektory pod oczy,sypkie pudry oraz balsamy do ust nawilzajace. Właśnie przypomniałaś mi o tym żebym znów przeprosiła sie z Carmexem
Elisksir z Bielendy kupiłam własnie na promocji -40% dzięki Tobie Marta :) Super mi się sprawdza, a mam cerę mieszaną. Bardzo go polecam, nie jest może super wydajny ale naprawdę trudno znaleźć coś w tej półce cenowej co naprawdę nawilża a nie tylko daje tłusty film na skórze. Jeszcze planuję kupić krem i tonik z tej serii.
Ale te maskę z Agafii nakłada się właśnie na skórę głowy 😁 Można też na długość. Ale uwaga - bierzcie wyprodukowana w Rosji, bo druga (chyba Estońska) ma inny, gorszy skład.
Dla mnie to są zdecydowanie pomadki Maybelline stay matte ink i zawsze mnie serce boli kiedy ktoś w necie na nie narzeka:(( Muszę przyznać że dla mnie dwa kolory są ponad miarę 15 lover i 65 seductress. Tak jak ten love kupiłam już z 10 opakowań tak seductress chyba z 30. To jest pomadka którą miałam na swojej studniówce, na każdej ważniejszej imprezie i nawet noszę ją codziennie na usta. Kocham, kocham, kocham!!! Oprócz tego zdecydowanie coś do czego zawsze wracam to Lash Sensational, też z Maybelline. Testuje mnóstwo tuszy, ale do tego zawsze wracam z podkulonym ogonem. Poezja 😀🥰❤️
Jeśli chodzi o gąbki do makijażu to przez lata kupowałam pomarańczową z Real Techniques. Niestety bardzo szybko się "kruszą". Od koleżanki dostałam truskawkową gąbeczkę z lovely i jestem zakochana. Mięciutka, świetnie się myje i nie niszczy. Swoją mam już prawie rok i jest w idealnym stanie.
U mnie produkt do którego zawsze wracam to tusz maybelline lash sensational :) Choć od czasu do czasu lubię przetestować nowy tusz to i tak zawsze wrócę do mojej ulubionej :D
U mnie takim powtarzanym kosmetykiem jest kredka do brwi z GR w tym samym co u ciebie kolorze, krem pod oczy z Bentona fermentation eye cream, tusze do oczy Maybelline Colossal, tusz do rzęs Bourjois Reveal, szampon do włosów Petal fresh z rozmarynem. A co do maski drożdżowej to można ją nakładać na skórę głowy (tylko bardziej w formie kuracji przed myciem, nałożyć, wmasować, zostawić na jakąś godzinę, potem zmyć normalnie i po myciu zastosować coś innego). Wtedy działa na porost włosów.
Pokazuj wszystko co lubisz,bo wiele tych produktów też mi się sprawdza mimo, że mam inną cerę niż Ty 😊 Ja już wykończyłam kilka olejków do demakijażu z Miya 😊 próbowałam wielu, z różnych półek cenowych i ten mi najlepiej doczyszcza skórę, nawet wodoodporny tusz 😁 Uwielbiam też i zawsze wracam do błyszczyków H2O, a ostatnio zakochałam się w tych z maybelline😁 Pozdrawiam 😊
Ja też ciągle kupuję kredkę do brwi z Golden Rose 102, ale chyba równie często tą z Glamshopu w odcieniu 2. Używam obu na zmianę i nie mogę się zdecydować którą bardziej lubię. Z Golden Rose regularnie dokupuję też puder wypiekany Nude Look (używam jako brązera) i spray utrwalający make-up fixing spray. A z Glam Shopu jeszcze puder rozświetlający Aksamit, nie mogę przestać go używać
Super film . Moimi ulubiencami do których zawsze wracam z podkulonym ogonem to podkład Bourjois Always , maskara z Wibo zielona Gowin Lashes oraz pomada z loreala Unbelieva Brow kolor 103 Warm Blonde ( najlepszy produkt do brwi który testowałam, wytrzymuje nawet sypiacy na twarz śnieg oraz deszcz ) konturowki z golden rose, ostatnie odkrycie kolor 131 w odcieniu nude. Myślę że by Ci tez podpasował 🙂
Ulubione produkty: puder Laura Mercier dla zmatowienia, puder fit me Maybelline zamiast podkładu, maskara loreal so couture (JEST BOSKA), błyszczyk z eveline Oh my lips chilli i rozświetlacz z palety do konturowania ABH „sand” 🔥
Produkt, do którego wracam i zawsze mam z 3 opakowania w zapasie to sypki puder z Golden Rose, a drugim ulubieńcem jest podkład Color stay z Revlon 😊♥️
Najczęściej kupuję toniki z Nature Queen i Creamy, obie te marki super się sprawdzają i nie czuję potrzeby testowania czegoś innego, tak samo pianka z Nature Queen, miałam już kilka dobrych opakowań 😊 Lekki krem z Resibo, też uwielbiam i kupuję ponownie. Z makijażu to w sumie nie mam nic takiego, bardzo wolno zużywam make-up 😀
Mam 2 kosmetyki do których zawsze wracam i jest to tusz lovely eye catching i pomadka nawilżająca z alterry z rumiankiem- jedyny tego typu produkt który działa na moje usta 💪
Ja wracam zawsze do: kolrektora z catrice, tuszy z eveline, gąbeczka z glamu (z Twojego polecenia) oraz bb z misshy :) a do ust tonpealing z sylveco, lepiej mi sie sprawdził niż carmex :) A ten spf czeka na przetestowanie jak tylko skończę obecny:)
Babuszka drozdzowa własnie jest do skóry(pobudzająca porost)super do OMO... głowy tylko zmienili skład kiedyś była lepsza w tym momencie trzeba czytać składy . Wrażliwców może zaswędzieć lub podrażnić skalp.
Mój ulubiony produkt, do którego zawsze wracam to mascary z Eveline, ostatnio Variete. Żadne inne Maybelline, Max Factory już mnie nie interesują. Tusze z Eveline są the best!
U mnie produkty które się powtarzały to : parę lat temu rimmel z tą niebieską zakretka,teraz leci 3 opakowanie bourjois always fabolous, 3 opakowania kredek z rimmel pro micro A teraz przerzucilam się na tańsza kredke z eveline leci 2 opakowanie:) reszty nie umiem zdenkowac bo jak wiemy prasowane produkty schodza wolniej A mam ich mase 😍 chociaż powoli mam denko w TURBOHAJLAJT i napewno będzie kolejne opakowanie,to mój pierwszy rozswietlacz który zdenkuje A mam ich naprawdę duża kolekcję 😍🤗
U mnie to chyba kredka do brwi wibo, tusz do rzęs maybelline różowy, krem bb skin 79 pomarańczowy, krem pod oczy botanic skin food i garnier różowy płyn micelarny 🙈 zawsze to u mnie jest albo w użyciu albo w zapasie 😅 a jeśli chodzi o to co najczęściej kupuje to zdecydowanie z kolorowki będą to podkłady i pudry. Mam zapas dla wojska. A z pielęgnacji kremy 🥰 uwielbiam testować nowe 😁 Edit faktycznie carmex tez u mnie jest zawsze 🤣 i tez nie przebiła go nawet maska z laneige
od lat kupowałam gabkę z Wibo różową, a ostatnia partia-jakiś okropny twardzioch, gęsta, zżera dużo podkładu...robie zamówienie z Glamu to chyba mnie namówiłaś, b0 szukam miękkiej gąbeczki... mam nadzieję, że trafię dobrą partię
To, nic że mówisz często o tych samych produktach, dobrze mieć skompensowaną wiedzę w odcinku, a nie biegać potem po innych i szukać☺️
I know im randomly asking but does any of you know of a method to get back into an instagram account?
I somehow lost my login password. I would love any tips you can offer me.
„To jest pszszsz, a nie psik-psik” i wszystko jasne 😂❤️
Super filmik! 😍
Bardzo mi się podoba że zawsze mówisz jeśli coś dostałaś. Jeśli polecasz a dostałaś to od marki to nadal ci ufam i wiem że szczerze polecasz ale jakoś tak dobrze widzieć.
popieram, dzięki temu jest to tak wiarygodne i rzetelne:)
Ta maska drożdżowa może się swietnie sprawdzić na skórze głowy, w moim przypadku nakładam ją kiedy skóra głowy mnie swędzi, a u niektórych stosowana regularnie rzeczywiście pobudza wzrost włosów.
Hej, czy byłabyś zainteresowana, żeby zrobić film o zdjęciach? Na początku np. powiedziałbyś trochę jaki aparat wybierać, na co przede wszystkim zwrócić uwagę kupując aparat. Wiem, że znajdę takie poradniki ale po prostu bardziej ufam Tobie w tej kwestii, widząc twoją pracę i jej efekty na Instagramie 😍
Hej! Chodzi to już ze mną od dłuższego czasu, więc chyba w końcu się za to zabiorę😁
O tak ! Moze też zdradzilabys nam jak tworzyć presety na lightroomie 🤩 - taki mały tutorial
Taaak, jestem za! ❤️
@@MsDoncellita błagam tak! Już mi głupio jak co chwila pytam Cię o to w komentarzach 😂
1:30 Marta spróbuj pomadki z peelingiem z Sylveco☺️ genialny i działa cuda, a mam taki sam problem jak ty! ❤️
To jest „pszszszsz” a nie „psikpsik” 😂 genialne, zrobiłaś mi dzień ❤️
Moje ulubione produkty to:
-tusz Maybeline Lash Sensational, uwielbiam go, jak narazie nie znalazlam tuszu, który daje taki fajny efekt! ❤️
-puder Lovely cooking time, bardzo fajny już chyba moje 3 opakowanie 🤣
-pomada z wibo, świetna i mega trwała, używałam zawsze teraz używam jakiejs z nyxa bo chciałam przetestować coś nowego i nie podoba mi się 🙈
Potwierdzam, ja też używam od kilku lat tylko tuszu Lash Sensational, jest najlepszy 😍
Na jednym monitorze pracuje a na drugim lecisz ty, najlepsze połączenie haha ❣️
Od kilku lat Misha BB cream, zawsze jak kupię coś innego to wracam z podkulonymi ogonem
Fajnie kiedy częściej wspominasz o tych samych produktach. To pokazuje, że naprawdę ich używasz, a nie tylko raz i leci na dno szuflady. Moim hitem jest krem spf z Avene, zużyłam masę opakowań. I od tamtego roku kocham żel do brwi z Bourjois! ☺️
Oglądałam ostatnio panią kosmetolog, która mówiła o składzie Carmexu i jest to ponoć bardzo toksyczny produkt. Daje on początkowo uczucie nawilżenia i ulgi, po kilku tygodniach "uzależnia" wręcz skórę ust od tego produktu i skutki są przeciwne do zamierzonych - powstają rany, suche skórki, skóra jest spierzchnięta. Ponoć to za sprawą niedobrego składu. Nie wiem, nie próbowałam nigdy. Chciałam tylko przestrzec, bowiem na taką opinię się natknęłam. Może warto to sprawdzić?
Ze swojej strony bardzo polecam pomadkę Bebe z woskiem pszczelim (na opakowaniu znajdują się pszczółki) i pomadkę Labello (niebieską, klasyczną). Też jestem osobą, która zawsze musi mieć coś na ustach.
ŚCISKAM!
Ja wracam zawsze jesienią i zimą do tej maski drożdżowej, używam jej też na skórę głowy. Baby hairy gwarantowane 💪😊 Wracam też do konturówek do ust z Wibo, peelingu do twarzy z Eveline oraz do peelingu do mycia twarzy(głównie zmywania makijażu) z Tołpy. 👌
do ust wymiata różany balsam by terry. Drogi, śmierdzi różą (nie lubię zapachu róży), ale niuc tak nie działa na moje usta w masakrycznym stanie. W stanie lekkiego spierzchnięcia sięgam po ziaję z serii oliwka.
Najczesciej kupuje podklad Rimmer color stay 250 i cienie z Artdeco. Pomadki i bronzer z Maybelline. Konturowka Lovely. Mam pare nowych super kosmetykow, ale do tamtych zawsze wracam. Pozdrawiam
Z twojego polecenia dzisiaj kupiłam filtr z holika holika. Polowałam na niego od filmu o filtrach i ciągle był wykupiony 😭. Nie mogę się doczekać na przesyłkę 😍
Też kocham ten filtr z Holika Holika. Mialam juz chyba z 20 opakowań, w dodatku kojarzy mi sie z wakacjami i jak go wącham to czuję jakbym znowu była na urlopie :)
Kredka do brwi Golden Rose i niezmiennie od 4 lat- tusz do rzęs Loreal So Couture! ❤️
Reszta raczej ruchoma, zależna od humoru i dnia 😂
Kochana ta maskę drożdżową można nakladac na skórę głowy bo nie zawiera silikonów. Drożdże przyspieszają porost dlatego jest taka popularna ze względu na to 😊 swoją drogą muszę przetestować tą bielende bo po retinolu mam taką podrażniona i wrażliwa skórę ostatnio 😲🙈
Niestety ma te składniki uczulające na "m"
Ponoć botanic hairfood z natury jest lepsza 😊
Bardzo lubię testować nowości, dlatego mało mam kosmetyków, do których wracam, ale kilka się znajdzie. Są to: woda perfumowana Miss Dior i Guerlain La Petite Robe Noire, podkład Dior Backstage, żel do brwi Benefit 24hr Brow Setter, tusz do rzęs L'Oreal Paris Unlimited Waterproof oraz kilka kosmetyków pielęgnacyjnych.
Ja mam 3 takie hity:
1. Maska łupinowa do włosów z babuszki agafi
2. Brzoskwiniowy żel do twarzy z resibo
3. Kredka do brwi z GR, oczywiście z twojego polecenia 🥰
Ja w kółko kupuję podkład Bourjois always fabulous, też z Twojego polecenia!😃🤗
Świetna seria, zwłaszcza z uwagi na to co mówiłaś na początku - że tyle kosmetyków przetacza się przez Twoje ręce, że ta Twoja pochwała ma znaczenie ^^ co do świętego gralla - nie powiem, bo mi wykupią :D
U mnie jest podobnie z Carmex. Na dzień kupuje różne pomadki ochronne i używam ale na noc zawsze jest Carmex. Najlepiej mi się sprawdza. Kupuję też regularnie filtr svr blur, odkąd poleciłaś go w tamtym roku. Super się sprawdza!
No jak się tak zastanowiłam to sporo mam produktów które regularnie kupuję.
Krem do rąk nivea granatowy - genialny!
Peeling 3 enzymy tołpa (wiosna-lato), na zmianę z krwawym z the ordinary (jesień-zima). Na wieczór do mycia twarzy żel la roche-posay effaclar (wiem że skład średni ale to + krem effaclar duo+ wyleczyły mi trądzik i wciąż niezmiennie od 10 lat najlepiej domywa skórę).
Na dzień krem vianek niebieski.
Podkład już trzeci raz Eveline Satin Matte. Wcześniej revlon colorstay spoko i wiele prób innych niewypałów. Puder Wibo mood (szkoda że ma zniknąć 😥, próbowałam też wibo doll - to sam brokat i NAM PRO BAKE LOOSE POWDER - żółci bardzo). Kredka do brwi eveline cieniutka i wibo też cieniutka, zużyłam po kilka. Reszta produktów to różnie, często zmieniam i nie mam ulubionych.
Kredkę z NAM kupiłam i uwielbiam, cieszę się, że obejrzałam najpierw Twój film gdzie ją poleciłaś bo czaiłam się na tą drugą a słyszałam, że nie jest już taka dobra 👍
Tak mam. Korektor z lovely Liquid zużywam w miesiac i używam do wszystkiego oraz pomada do brwi z Eveline..
Co jezcze...
Rozjasniacz do podkładu z Hean
Jezcze ciągle kupuje tusz do brwi utrwalacy koloryzujący z Maybelline i bazę pod makijaż oczy color tattoo ta nude beige :)
Moj ukochany puder lovely „Cooking Time”. Ostatnio kupowałam 3 opakowanie. Super filmik!!❤️
Też kocham Glamsponge najbardziej, na drugim miejscu jest gąbeczka z Ibry taka marmurkowa biało-różowa - praktycznie tak samo mięciutka jak z Glamu ❤️❤️❤️
Błyszczyk H2O z lovely w kolorze 5 ❤️ właśnie przyszły mi kolejne 4 sztuki. Jeden na toaletkę, jeden do torebki, jeden na szafce nocnej i jeden w pracy 😆 Zużyłam już z 5 opakowań i mam nadzieję, że nagle ich nie wycofają. Kolejny must have to puder sypki z Rimmel Match Perfection, korektor z makeup revolution conceal&define super size, NYX glitter primer i oczywiście kredka do brwi z golden rose w kolorze 104 oraz żel utrwalający do brwi longstay ❤️ Podkłady: loreal true match, Revlon colorstay (wersja do cery suchej i normalnej) i Golden rose total cover 2 w 1, których mam upchane zapasy jak wiewiórka na zimę 😆
Sztyft rumiankowy do ust z Alterry ❤️ w gruncie rzeczy mogłabym wykupić dożywotnią subskrypcję tej pomadki, bo nie zliczę przez ile opakowań przeszłam... i nie zamierzam zmieniać 😅 wszystko się przy nim chowa, carmexy, eosy, nic nie przebije. Nałożony grubszą warstwą siedzi na ustach dopóki się go nie zmyje, jednocześnie cały czas nawilżając. No i kosztuje coś koło 5 zł 🤭 same plusy zero minusów, polecam całym serduszkiem ❤️
Ja tak mam z kredkami do brwi WIBO FEATHER BRWO soft brown
Maskara Maybelline Lash Sensational - nie wiem ile zużyłam opakowań, ale kocham odkąd weszła na rynek i po każdym "skoku w bok" wracam z podkulonym ogonem 😁 Poza tym bezbarwny żel do brwi z Dermacolu, gąbeczka z Glamu, baza pod cienie HD z NYX ❤
Ja ciągle wracam do Maski drożdżowej genialny emolient. Jajeczną z tej samej serii uwielbiam, ale Mydło cedrowe różnisz z Babuszki Agafii jako szampon...kocham. Cudownie myje, jest delikatny, włosy po nim długo pozostają świeże, nie mam po nim łupieżu. Ideal :) Zgadzam się co do filtra- Holika Holika najlepszy. kredki z Golden rose zawsze mam, w różnych kolorach :102, 104 . Na wiosnę aż do jesieni lubię siebie w cieplejszych brwiach. 😍
Dzięki tobie odkryłam mgiełkę Morphe. Jak byłam w Kanadzie to wróciłam z 3, żeby mieć zapas. Mój holy grail to serum dwufazowe z Koi, mam już 4 buteleczkę oraz hydrolat kokosowy z Ajeden. Kocham go, a jeszcze jak jest z lodówki to już w ogóle!
Bielenda Carbo detox pasta węglowa 3 w 1 (ja używam jako maskę) - od kilku lat jak jedna tuba się kończy, to kupuję drugą, więc ilość zużytych opakowań można liczyc w dziesiątkach. Najlepszy oczyszczający kosmetyk :) Iiii... Botanic skinfood oczyszczający żel do twarzy cannabis i guarana. Zmywa sebum, oleje, resztki makijażu - nie ma sobie równych. Polecam wszystkim. Sama uwielbiam nowości, ale nie ma okresu, żeby te kosmetyki znikały z mojej szafki w łazience
Zdecydowanie najczęściej kupuję ponownie pomadkę z peelingiem z Sylveco. Uwielbiam! Drugi produkt to puder jęczmienny z Eco cery.
Ja najczęściej kupuję tusz do rzęs Growing Lashes z Wibo. Co najmniej 10 razy go kupiłam. To jedyny tusz, którym umiem trafić w moje mikroskopijne rzęsy, haha XD
Ja systematycznie kupuję aloesowy krem do twarzy Equilibra, mascarę Max Factor 2000 kalorii w kolorze brązowym, aloesową pomadkę Forever Living, sól do kąpieli z arniką Kneipp, lawendowy żel pod prysznic Dove oraz podkład Lancome Teint Miracle 🧡
W sumie mam kilka takich ulubionych rzeczy które zawsze mam w zapasie. Krem pod oczy z Botanic Skin Food, mam już drugi a ma pojemność 30 ml! I tusze z Eveline - zielony NATURAL BIO FORMULA, rosegold FIBERLASH i Variete!
Też miałam tak długo z carmexem ale po jakimś czasie miałam wrażenie że moje usta sie od niego „uzależniły” 😳 Jak nie posmarowalam nic to była tragedia od razu. Znalazłam potem balsam do ust z biolove, chyba od roku codziennie wieczorem przed snem smaruje nim usta i jest jeszcze lepsze! W dodatku naturalne i super pachnie (brownie z pomarańcza) 🥰
U mnie numerem jeden w ilości zużytych opakowań jest olejek pod prysznic z isany, którego używam do mycia gąbeczek do makijażu. To jest ZŁOTO!🤩 A tak poza tym to odżywka do włosów Anwen emolientowy irys, tusz do rzęs maybelline lash sensational, podkład revlon colorstay i cc cream z bourjois. Mogłabym tak dalej wymieniać, bo ja jak znajdę coś co mi odpowiada, to trzymam się tego mocno 😄
Garnier Skin Naturals BB Cream Combination Oily Skin (mimo, ze nie mam skory tłustej) - genialny ❤️ Miałam już chyba z 15 opakowań
Z moich takich, do których zawsze wracam to podkład Fenty matujący, gąbeczka z hebe, korektor z Lovely Liquid Camouflage, kredka do brwi z Eveline Eyebrow Pencill. I do tego drugie opakowanie Turbohajlajtu :D
Moje hity do których non stop powracam to Eos balsam do ust w sztyfcie kilka "smaków" już miałam, mi świetnie odżywia usta ♡ a mam podobne problemy z ustami jak Ty, Nature Queen krem do twarzy regenerujący róża mosqueta i szafran uwielbiam!♡ Przyzwoita cena na promocji nawet za 30zł idzie złapać do tego opakowanie z pompką airless ♡ i z dobrym składem 😍 dla mnie bomba 💣
Maskara Eveline Volume Celebrity♡ Bourjois Healthy Mix BB Cream nr02 ♡
Bioelixire Olejek z czarnuszki serum na końcówki ♡ Bielenda Happy End Krem do stóp i pięt z mocznikiem ♡ Make me bio woda różana ♡
U mnie balsamy z Frank Body wyparły Carmex totalnie, a też kochałam i tylko on mi pomagał. A moje "nienienie, moje jest najlepsze" to tusz Twist Up the Volume od Bourjois. Czasem zdradzam, zawsze wracam :D
Moje święte graale: kredka do brwi Golden Rose, ale w odcieniu 105 😁, fixer do makijażu też Golden Rose (tych rzeczy zawsze mam zapas), tusz do rzęs Lovely granatowy i Lashmania, podkład Smashbox Studio Skin ❤️ krem pod oczy Sensum Mare przegenialny 👍 i olejek do demakijażu z IUNiK 🥰
Jeśli chodzi o maskę babuszki agafii to ja zaczełąm jej używać na wypadanie włosów i to jedyne co mi pomogło. Nakładam ją na skórę głowy, trzymam trochę i spłukuję. :) trzeba to robić systematycznie przez jakiś czas. I naprawdę działa, aż byłam w szoku ;) polecam spróbować :)
Kupuję już po raz setny:
- całą serię do twarzy ZIaja Liście Manuka (żel, pasta (!), krem)
- kredkę do brwii Miss Sporty Eye Brow kolor 002
- tusz do rzęs Eveline Big Volume Lash Bio Formula
- chusteczki do demakijażu BeBeauty z olejkiem migdałowym
Są niezawodne :)
Pomadki ochronne z Nivea,carmex, krem do rąk z avonu miodowy, szampon z dove. Super film💜
też jednym z produktów, które kupuję ciągle jest ten puder stay matte, który Tobie nie dońca się sprawdził. A z pielęgnacji to mgiełka z BEAUTE MARRAKECH róża i żel do mycia twarzy botanic skinfood! ♥
Lubię Bielendę SPF 30, ale musi być dobra baza nawilżająca pod niego. Ten nocny barierowy koniecznie spróbuj jest genialny :)
Ja ta maske drozdzawa mieszam z olejkiem rycynowym i troszke daje tez arganowego i masuje sobie skórę głowy a resztę dale po długości, robię to jak nigdzie nie wychodze bo szybciej włosy się przetłuszczają ale po dłuższym stosowaniu widzę efekty
Marta, podobno z pomadkami z Carmexu jest tak, że przy dłuższym stosowaniu one potęgują przesuszanie ust i co za tym idzie - używa się ich częściej, bo chwilowo dają fajny efekt nawilżenia 🙂 może warto się temu przyjrzeć ☺️ i jak zawsze - świetny film! ❤️
Mam 2 kosmetyki, które zawsze kupuję jak mi się skończą i jest to maskara Maybelline Lash sensational w takim lustrzanym opakowaniu i korektor z Lovely camouflage (starsza wersja). Super filmik ❤
Dzięki za przypomnienie mi o tym, że muszę kupić te kosmetyki 😂. Ja też jestem wielką fanką błyszczyków i zawsze powracam do tego z Fenty 💕. Jeśli chodzi o pielęgnację to ciągle kupuję krem z Dermedic 👌
Ja zawsze wracam do maskary Extention Volume 4D z Eveline, zawsze jak kupię coś innego to żałuję i pokornie wracam do mojego ulubieńca, miałam już z 20 opakowań lekko myślę :D W zeszłym roku odkryłam puder z Bell no cake bake i jakoś nie mam ochoty próbować nic innego, wygląda tak gładziutko i świeżo na cerze, do tego taniutki, chyba lecę teraz 4 opakowanie. Bardzo lubię też korektor magical concealer z eveline jako korektor pod oczy, lubię testować nowe korektory ale jakoś zawsze i tak wracam do tego ;D Mam chyba 3 opakowanie a jest pieruńsko wydajny (albo po prostu duża pojemność jak na korektor). A jak o korektorach mowa to kamuflaż w kremie z catrice - zawsze musi być, z 10 opakowań już zużyłam chyba. No i też hit zeszłego roku czyli podkład vege flumi z Bielendy, używam 4 albo 5 opakowanie (on z kolei mało wydajny jest) ale nie wykluczam testowania innych. Jakby tylko Bielenda rozszerzyła gamę kolorystyczną to byłabym w niebie i nie szukała żadnego innego podkładu na co dzień. A z balsamów do ust - kupuję ich mnóstwo hurtowo, lubię sprawdzać nowe ale zawsze muszę mieć chociażby jedną Neutrogenę z maliną nordycką :) Z pielęgnacji nic nie ma bo ostatnio trochę pozmieniałam kosmetyki i jestem z nich zadowolona ale nie miałam jeszcze okazji kupować nowych sztuk. W zasadzie to kłamię - krem nawilżający z CeraVe, niedawno zaczęłam 2 opakowanie i chyba długo nie będę próbować nic innego :)
U mnie produktem który najczęściej kupuję jest zdecydowanie tusz do rzęs. Ubostwiam tanie tusze Ale najbardziej polecam Eveline ten w czarno zielonym opakowaniu oraz misssporty oraz w Lovely te w żółtych opakowaniach. Tanie A robią takie cudo na moich rzędach, że zawsze wracam do któregoś z nich. Oprócz tego na pewno będzie eyeliner od eveline w piasku, ten precyzyjny w czarno złotym opakowaniu. (nie jestem najlepsza w zapamiętywanie nazw XD). Teraz jestem wierna również najnowsze korektorowi od Eveline Ale swego czasu katowałam również korektor z essence camuflage. Kocham tanie I dobre kosmetyki.
Ja z kosmetyków, które kupowałam już kilka razy to właśnie maska drożdżowa, tusz Loreal milion volume lashes, korektory lovly i catrice, kredka do brwi wibo, puder Golden Rose :) uwielbiam te produkty
Moje hity które zawsze kupuję to : kredka do brwi Golden Rose, na bank kupiłam już z 20 opakowań, żel do brwi my Secret 7 opakowań, hoola od Benefit używam 4tej sztuki, tusz maybelline lash sensational też jakoś 20 opakowań za mną, puder lovely Cooking time ok 5 opakowań, żelowe kredki sephora collection ok 7 sztuk. Poza kolorówka to mydło protex ok 10 sztuk.
Taaak, super film :D
Ja też mam coś bez czego nie wyobrażam sobie mojej kosmetyki: krem Naturativ AOX 360 Face Cream - kocham całym serduszkiem, mój must have i pewnik jako krem na noc, jest treściwy i skóra go cudownie pije - będę zamawiać już 3 buteleczkę, bo 2 opakowanie już mam na zbyciu :D krem z filtrem Skin79 Waterproof Sun Gel uwielbiam, zużyte 2 butelki, tusz do rzęs L'oreal Feline - zawsze do niej wracam, zużytych chyba z 10 opakowań :D Ziaja lanolina do ust- tak samo jak Ty, zawsze musze miec cos na ustach, szczegolnie na noc, cudownie regeneruje, carmexa też kiedyś używałam, chyba muszę do niego wrócić i na nowo go wypróbować :D
Podkład Satin Matt z Eveline 💕 używam już 3 lub 4 opakowanie i mam jedno w zapasie
Oddałam też jeden przyjaciółce i też go pokochała 💘
Znalazłam super MIĘKKĄ GĄBKĘ w Rossmannie. Z ekstraktem z bambusa KILLYS. Przetestuj koniecznie. Będziesz w szoku. Ja bym powiedziała, że jest nawet zbyt miękka.
Kosmetyk, który ciągle kupuje to płyn micelarny z Auchana 500ml za ok 6-7zl - zmywa idealnie, nic nie piecze i nic nie podrażnia. Polecam spróbować 😊
Ja pokochałam jeszcze bardziej niż carmex Blistex w słoiczku(!) nie sztyfcie, ponoć jest ciężki do dostania w drogeriach w takiej postaci. Proponuję sprawdzić w aptece i pozdrawiam :)
U mnie jak do tej pory jedynym produktem do którego wrocilam jest Twój rozświetlacz i tusz do rzes so couture. Pozostałe produkty próbuje za każdym razem inne
Czuje się zaszczycona! Dziękuję❤️❤️
moje to jest korektor z catrice 010 i korektor maybelinne, ten z gąbeczką! nie ważne ile różnych bym nie kupowała, czy to loreal też mi się dobrze sprawdza, ale tamte 2 super działają na strefę pod okiem i prawie, że na całą twarz punktowo jak nie chcę używać podkładu! no złoto!
Zachęcona Twoją opinią kupiłam sobie gąbkę z Glam Shopu i muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie miałam tak mięciutkiej gąbeczki 🥰 Uwielbiam ją ❤️ to najlepsza gąbka, jakiej kiedykolwiek używałam ✨
Drożdżowa babuszka nadaje się na skórę głowy :) ma łagodne substancje myjące i nie ma sylikonów więc jak najbardziej sprawdzi się do mycia skalpu albo jako właśnie nałożona na kilka minut dla odżywienia skóry głowy. O ile nie ma się uczulenia na konserwanty tzw itchy msy to można śmiało nakładać!
effaclar duo plus, jak go tydzień nie używam bo się zagapię i nie mam zapasu to od razu zapchane pory i pełno pryszczy, no i maseczka oczyszczająca niebieska z receptury babuszki, mój nr jeden do oczyszczania twarzy :)
Ja niezmiennie używam transparentnego pudru z Wibo, mgiełki utrwalającej o zapachu zielonej herbaty z MUR i maskary Loreal volume million lashes w wersji Feline 🥰
U mnie takimi produktami są zdecydowanie eyeliner z wibo (taki z niebieską rączką)- no przysięgam, że przez lata zużyłam przynajmniej z 50😅 i kredka do brwi z Golden Rose. 😍
Ja jestem wierna kredce do brwi z wibo i tuszowi maybelline lash sensational. Testuje też nowe rzeczy, ale i tak chętnie wracam do sprawdzonych produktów. Zaciekawiłaś mnie drogeryjnymi błyszczykami i utrwalaczem do makijażu 😁
Potrzebuje teraz wora pieniędzy żeby kupić cześć tych rzeczy z filmu 😍. Jeśli chodzi o to co najczęściej kupuje to : kredki do brwi,masakry,błyszczyki i pomadki - mam tonę a wciąż mi mało 😂 korektory pod oczy,sypkie pudry oraz balsamy do ust nawilzajace. Właśnie przypomniałaś mi o tym żebym znów przeprosiła sie z Carmexem
Elisksir z Bielendy kupiłam własnie na promocji -40% dzięki Tobie Marta :) Super mi się sprawdza, a mam cerę mieszaną. Bardzo go polecam, nie jest może super wydajny ale naprawdę trudno znaleźć coś w tej półce cenowej co naprawdę nawilża a nie tylko daje tłusty film na skórze. Jeszcze planuję kupić krem i tonik z tej serii.
Ale te maskę z Agafii nakłada się właśnie na skórę głowy 😁 Można też na długość. Ale uwaga - bierzcie wyprodukowana w Rosji, bo druga (chyba Estońska) ma inny, gorszy skład.
Dla mnie to są zdecydowanie pomadki Maybelline stay matte ink i zawsze mnie serce boli kiedy ktoś w necie na nie narzeka:(( Muszę przyznać że dla mnie dwa kolory są ponad miarę 15 lover i 65 seductress. Tak jak ten love kupiłam już z 10 opakowań tak seductress chyba z 30. To jest pomadka którą miałam na swojej studniówce, na każdej ważniejszej imprezie i nawet noszę ją codziennie na usta. Kocham, kocham, kocham!!! Oprócz tego zdecydowanie coś do czego zawsze wracam to Lash Sensational, też z Maybelline. Testuje mnóstwo tuszy, ale do tego zawsze wracam z podkulonym ogonem. Poezja 😀🥰❤️
Jeśli chodzi o gąbki do makijażu to przez lata kupowałam pomarańczową z Real Techniques. Niestety bardzo szybko się "kruszą". Od koleżanki dostałam truskawkową gąbeczkę z lovely i jestem zakochana. Mięciutka, świetnie się myje i nie niszczy. Swoją mam już prawie rok i jest w idealnym stanie.
U mnie non stop na brwiach króluje pomada z ABH, aktualnie słoiczek nr 3, a jak wiadomo pomada wystarcza na bardzo długi czas 👍
U mnie produkt do którego zawsze wracam to tusz maybelline lash sensational :) Choć od czasu do czasu lubię przetestować nowy tusz to i tak zawsze wrócę do mojej ulubionej :D
U mnie takim powtarzanym kosmetykiem jest kredka do brwi z GR w tym samym co u ciebie kolorze, krem pod oczy z Bentona fermentation eye cream, tusze do oczy Maybelline Colossal, tusz do rzęs Bourjois Reveal, szampon do włosów Petal fresh z rozmarynem. A co do maski drożdżowej to można ją nakładać na skórę głowy (tylko bardziej w formie kuracji przed myciem, nałożyć, wmasować, zostawić na jakąś godzinę, potem zmyć normalnie i po myciu zastosować coś innego). Wtedy działa na porost włosów.
Pokazuj wszystko co lubisz,bo wiele tych produktów też mi się sprawdza mimo, że mam inną cerę niż Ty 😊
Ja już wykończyłam kilka olejków do demakijażu z Miya 😊 próbowałam wielu, z różnych półek cenowych i ten mi najlepiej doczyszcza skórę, nawet wodoodporny tusz 😁
Uwielbiam też i zawsze wracam do błyszczyków H2O, a ostatnio zakochałam się w tych z maybelline😁 Pozdrawiam 😊
Moim must have jest wysuwana kredka do brwi z Lovely Full Brow Precision, kosztuje ok. 10 zł w Rossmanie i jak za taką cenę jest boska, polecam!!
Mój nr 1 od wielu lat - tusz do rzęs Maybelline the Colossal 100% Black 😍
Ja też ciągle kupuję kredkę do brwi z Golden Rose 102, ale chyba równie często tą z Glamshopu w odcieniu 2. Używam obu na zmianę i nie mogę się zdecydować którą bardziej lubię. Z Golden Rose regularnie dokupuję też puder wypiekany Nude Look (używam jako brązera) i spray utrwalający make-up fixing spray. A z Glam Shopu jeszcze puder rozświetlający Aksamit, nie mogę przestać go używać
Super film . Moimi ulubiencami do których zawsze wracam z podkulonym ogonem to podkład Bourjois Always , maskara z Wibo zielona Gowin Lashes oraz pomada z loreala Unbelieva Brow kolor 103 Warm Blonde ( najlepszy produkt do brwi który testowałam, wytrzymuje nawet sypiacy na twarz śnieg oraz deszcz ) konturowki z golden rose, ostatnie odkrycie kolor 131 w odcieniu nude. Myślę że by Ci tez podpasował 🙂
Ulubione produkty: puder Laura Mercier dla zmatowienia, puder fit me Maybelline zamiast podkładu, maskara loreal so couture (JEST BOSKA), błyszczyk z eveline Oh my lips chilli i rozświetlacz z palety do konturowania ABH „sand” 🔥
Produkt, do którego wracam i zawsze mam z 3 opakowania w zapasie to sypki puder z Golden Rose, a drugim ulubieńcem jest podkład Color stay z Revlon 😊♥️
Najczęściej kupuję toniki z Nature Queen i Creamy, obie te marki super się sprawdzają i nie czuję potrzeby testowania czegoś innego, tak samo pianka z Nature Queen, miałam już kilka dobrych opakowań 😊 Lekki krem z Resibo, też uwielbiam i kupuję ponownie. Z makijażu to w sumie nie mam nic takiego, bardzo wolno zużywam make-up 😀
Mam 2 kosmetyki do których zawsze wracam i jest to tusz lovely eye catching i pomadka nawilżająca z alterry z rumiankiem- jedyny tego typu produkt który działa na moje usta 💪
Ja wracam zawsze do: kolrektora z catrice, tuszy z eveline, gąbeczka z glamu (z Twojego polecenia) oraz bb z misshy :) a do ust tonpealing z sylveco, lepiej mi sie sprawdził niż carmex :)
A ten spf czeka na przetestowanie jak tylko skończę obecny:)
Babuszka drozdzowa własnie jest do skóry(pobudzająca porost)super do OMO... głowy tylko zmienili skład kiedyś była lepsza w tym momencie trzeba czytać składy . Wrażliwców może zaswędzieć lub podrażnić skalp.
polecam balsam do ust od Pat& Rub, wysoka cena ale cudowny
Hej ;) maskę babuszki agafii możesz spokojnie zaaplikować na skórę głowy i np. zemulgować olej o ile nie jesteś uczulona na konserwanty
Mój ulubiony produkt, do którego zawsze wracam to mascary z Eveline, ostatnio Variete. Żadne inne Maybelline, Max Factory już mnie nie interesują. Tusze z Eveline są the best!
U mnie produkty które się powtarzały to : parę lat temu rimmel z tą niebieską zakretka,teraz leci 3 opakowanie bourjois always fabolous, 3 opakowania kredek z rimmel pro micro A teraz przerzucilam się na tańsza kredke z eveline leci 2 opakowanie:) reszty nie umiem zdenkowac bo jak wiemy prasowane produkty schodza wolniej A mam ich mase 😍 chociaż powoli mam denko w TURBOHAJLAJT i napewno będzie kolejne opakowanie,to mój pierwszy rozswietlacz który zdenkuje A mam ich naprawdę duża kolekcję 😍🤗
już wyrobił mi sie odruch, jak słyszę intro do filmu od razu się uśmiecham :) dzięki za miło spędzony czas :D
U mnie to chyba kredka do brwi wibo, tusz do rzęs maybelline różowy, krem bb skin 79 pomarańczowy, krem pod oczy botanic skin food i garnier różowy płyn micelarny 🙈 zawsze to u mnie jest albo w użyciu albo w zapasie 😅 a jeśli chodzi o to co najczęściej kupuje to zdecydowanie z kolorowki będą to podkłady i pudry. Mam zapas dla wojska. A z pielęgnacji kremy 🥰 uwielbiam testować nowe 😁
Edit faktycznie carmex tez u mnie jest zawsze 🤣 i tez nie przebiła go nawet maska z laneige
od lat kupowałam gabkę z Wibo różową, a ostatnia partia-jakiś okropny twardzioch, gęsta, zżera dużo podkładu...robie zamówienie z Glamu to chyba mnie namówiłaś, b0 szukam miękkiej gąbeczki... mam nadzieję, że trafię dobrą partię
Mój holy grail produkt to krem Orientana z żeń szeniem - nie jestem w stanie zliczyć, ile już opakowań zużyłam. Myślę, że przynajmniej 15 😁