Nature Yves Rocher. Komu to, Panie, przeszkadzało?
HTML-код
- Опубликовано: 10 окт 2024
- Moje książki 📚 kupisz tutaj:
www.ogrodperfum...
Olejki lawendowe:
allegrolokalni...
Moje media społecznościowe:
Instagram
/ ogrod_perfum
TikTok
www.tiktok.com...
O moich ksiązkach:
• Kilka słów o moich ksi...
❤witam😊 nie bylam fanem perfum YR, ale uwielbialam ich gazetki (sprzedaz wysylkowa, och...ten dreszcz robienia "pisemnych " zamówień, wysylania formularza zwykłą ‼️pocztą‼️ przegladania tych cudowności ( w latach 90tych, kiedy u nas była kosmetyczna pustynia), w gazetkach... Teraz to juz mamy wszystko, az za wiele, ceny poszły w dół, jakość, dostępność i ilosc do góry, a ta metoda sprzedazy wysylkowej przeszla do lamusa. Teraz musimy się pilnować , zeby nie kupowac za dużo zbednych przedmiotów. ..ale miłe wspomnienia przywołuje Pani❤❤❤
Ppani Agato,ja należałam do fanów Ives Rocher w latach 90-tych,latach mej mlodosci
( pierwsza praca,zarobki groszowe ale na dobry zapach oraz żel do mycia i mleczko tejże firmy musiało starczyć).
W Krakowie robilam wtedy zakupy w firmowych sklepach np.przy ul.Karmelickiej blisko Teatru Bagatela.
I wówczas sprawilam sobie zakup a zarazem przyjemność na lato.
Nie pamiętam nazwy oraz wyglądu pudełka.
Mogę jedynie napisać tutaj,iż szklo smuklego flakonu oraz nakrętka mialy gleboki,ciemnozielony kolor.
Flakon nie miał atomizera.
Sam zapach no cóż, z rozkoszą kupilabym tę wodę toaletową,bo raczej nie byly to perfumy.
Zapach,którego nie mogę zapomnieć i niestety nie dodostania od 1994 czy 1995,96? Może był na rynku dostępny do ..?
Ja pamiętam, że woda ta byla zapachem mocnym,bardzo długo wyczuwalym i cudnie świeżym,cytrusowym i kipiącym wręcz energią.
Sklad był podany na opakowaniu i byly tam: cytryna,pomarancz,limonka i nie chcę skłamać ale cos jeszcze,być może jakieś rośliny,o chyba mięta.
Czy coś wiadomo o tej wodzie??????
Taki piękny zapach i poza zasięgiem, może ktoś widział poza Europą???
Też bywałam w tym sklepie. Na razie nie wiem, o jakie perfumy chodzi. Kojarzę głównie z atomizerem np. Linia Fraichrur Vegetale
Te księgi to były moje biblie kosmetyczne. Zaznaczałam sobie co bym chciała, marzyłam, to była taka namiastka wielkiego świata. Nature dostałam kiedyś za zakupy w YR, ale oddałam babci. Ona je kochała. Szkoda, że już nie ma tych ksiąg :) ale świat idzie do przodu, mamy digitalizację wszystkiego.
No właśnie, komu przeszkadzało?
Dla mnie to do dziś najładniejszy i najlepszy zapach Yves Rocher 😍
Zgadzam się. Zna ktoś coś podobnego?
@@annachojecka8190kupiłam na "Otuleni Zapachem" inspirację natura Milleniale, śliczne
Nature też uważam za najlepsze perfumy YR.
Witam serdecznie 😊 jak zwykle wysłuchałam z wielkim zainteresowaniem 🌷🌟🌹😘
To były moje ukochane perfumy Nature- jak mi ich brakuje… używałam ich wiele lat
Witam. W tamtych czasach, perfumy Yves Rocher to bylo cos. :) Same skarby u Ciebie Agato i oczywiscie ogrom wiedzy. Pozdrawiam.
Najpierw płakałam za Yria potem za Shafali za Odą do radości za Tendre Jasmin i Neonatura Seve, a to nie wszystkie, które lubię. Duża rozbieżność aż mnie samą to dziwi. A z drugiej strony to świadczy o firmie bardzo dobrze. Wkręciłam się, ciekawie Pani opowiada.
Pozdrawiam serdecznie🍂🌰🍁, życzę miłego wieczoru i do następnego...🤗😘
Ja pamietam te perfumy, które pokazujesz . Natomiast najbardziej ulubione to były Yria, tęsknię, nieodżałowane. Żadne perfumy nie trzymały się na mnie tak długo, z ogonem, moje klimaty. Cudo.
Pamietam te perfumy tez za nimi tesknie. ❤❤❤ W yves rocher moimi ukochanymi byly Neonatura cocon niestety tez wycofane.😢
O, jeszcze Cantate! Waniliowiec. Pomarańczowa buteleczka. Vie Privée - kwiatowe. Flakon zielony.😮 I b.milutkie 8e Jour. Jaka szkoda, że wycofane....
Te brązowe były świetne ,szukałam ich zawsze i były odpowiedzi ze wycofane a to takie cuda
Mam wrażenie, ze nie raz ta won pojawila sie potem w niszy.
Agatko sprawiłaś mi wielką radość dzisiejszym filmikiem."Nature" to najlepsze perfumy YR. Używałam perfum(miały taką oleistą konsystencję), wody toaletowej, balsamu do ciała i mydła z tej serii. Męskie też były piękne.
Bardzo tęskniłam za tym zapachem. W chwili obecnej jestem szczęśliwą posiadaczką wody toaletowwj Nature. Ten skarb zostałał wynaleziony na internecie przez moją przyjaciółkę za jedyne 5 euro. Tak się cieszę, że je mam! P.s.Natute przypomina mi trochę Chanel No 19. Serdeczenie pozdrawiam❤
Perfum nie pamiętam, więc dziękuję, za info, że były takowe.
Przepraszam, miałam na myśli eau de Parfum.
Piękne były te flakony, mam kilka starszych kompozycji YR. Jak dla mnie wielka szkoda, że rzadko spotyka się teraz tak bajeczne opakowania, na pewno flakony w prostej formie są tańsze w produkcji, ale chociaż raz na jakiś czas przydałyby się limitowane edycje na ten "starszy styl" 😊
Oj tak,moje pierwsze perfumy,zielone. Tęsknię za nimi❤
Nature te w brazowej buteleczce jak jesienny lisc yo bylo cudo! Czy zna Pani jakis inny zapach podobny do nich?
Pozdrawiam.
Uwielbiałam Nature💚...a zupełnie o nich zapomniałam...
A te flakoniki.. 😍😍😍
Perfum Yves Rocher nie wspominam. Do dziś są mi obce. Mam tylko Clea ale...ogólnie wspomnienia z marką mam. W moim rodzinnym mieście chyba w 2001 roku albo w 2002 otworzono sklep. Wcześniej markę znałam z katalogu i w Łodzi na Piotrkowskiej był sklep, w którym kupowałam puder do twarzy. Perfumy wizualnie pamiętam, że takie były. 2001 rok to dla nie rok wielkich zmian-matura,studia poza domem-pierwsza samodzielność😊
Wszystkie pokazywane mam w swojej kolekcji i bardzo cenię, a moje najukochańsze to Neblina.
Że 20 lat temu siostra bardzo dużo kupowała od Yves Richer, pamiętam że miała bardzo dużo miniaturowych wersji perfum i każde były w takim samym flakoniku jak duże wersje, jak jak obecne próbki “fiolki” :)
Miałam obydwie wersje. Zielone bardzo przyjemne. Yves Rocher miało świetne perfumy Venice - kto pamięta??? Byłam posiadaczką wody toaletowej. Ciemno czerwony flakon, złoty napis i złota zakrętka.
@@isaana8 Tak, to prawda Venice to świetne perfumy, też je lubiłam.
Od YR mam jedynie malutki flakonik Voile d’Ambre. Zapach bardzo chwalony, ale dla mnie nieco „trudny”. Rzadko go używam i jakbym wciąż się jego uczyła.
Mam miniaturkę Shafali Fleur Rare. Wciąż pachną znakomicie i bardzo szlachetnie, aż trudno w to uwierzyć.
A ja mam nietypowe pytanie, gdzie kupiła pani ten regał z tyłu?Świetny film. Pozdrawiam
Ikea Billy
Zapomniałam o tych w kremie, które były bardzo trwałe.
Mam Nature bez atomizera. Trochę już zapach zmieniony niestety😉
❤
Ciekawe, czy w Rossmannie będą też perfumy Avonu.
juz są
Są, można sprawdzić listę sklepów z ich asortymentem 😊
Bardzo dobrze wspominam perfumy Vie Privée od Yves Rocher. Były zniewalające…
🙏♥️
❤❤❤