Witam Panią I wszystkich na tym kanale no właśnie, są,kwiatki to i pomoc się, przyda będzie miał,kto pomagać i szczepić,mam na myśli te małe, stworzonko, piesek wszystkiego dobrego
Od jakiegoś czasu poszłam bardziej w stronę botanicznych gatunków, a nie hybryd z wariegacją i mam mocno mieszane uczucia co do tego zalewu z tc. Oczywiście, większa dostępność, łatwość zakupu i niższe ceny są na plus, to nie ulega wątpliwości. Ale jednak trochę boli jak widzi się na grupach takie pędówki glorka już po 40-50zł 😅 Albo już całą, niewielką roślinę. Gdzie ta roślina naprawdę jest wyjątkowa i przepiękna, a przez taki przesyt zaraz spowszednieje ludziom jak jakiś birkin. I być może się mylę, ale te z tc mimo ich często olbrzymiego rozmiaru (widziałam wielokrotnie ten rzut co najpierw trafił do Obi za 499), wydają się delikatniejsze i bardziej wrażliwe, hodowane cały czas w kontrolowanych warunkach w szklarni i pędzone dużą ilością nawozów. Te z importu są bardziej zahartowane, no tylko często jest loteria, czy się zaaklimatyzują czy nie. Ale co mi się nie podoba, chociaż pewnie to tylko moje zdanie, że te z tc są takie... zbyt idealne. Jak jest cała paletka, to każdy okaz prawie taki sam, jak od linijki. Niektóre to jak sztuczne wyglądają 😂 W tych botanicznych dla mnie fajne jest to, że każdy egzemplarz wygląda trochę inaczej, jak w naturze 😉 A co do wskrzeszania pieńków, u mnie jeden bez liści ale z korzeniami ruszył w mnożarce, w mchu na macie grzewczej po kilku miesiącach, drugi z liśćmi ale bez korzeni w wodzie w rhizo i superthrive, w foliaczku.
👍❤️😄Super te wieczne bukiety. Mogłabyś nagrać filmik jak te cuda powstają. Miło było cię usłyszeć i zobaczyć.
Przesłodki psiak, przepiękne wieczne bukiety, bardzo ładne rośliny i mega fajny film.
Pozdrawiam ❤
Dziękuje ❤️
Witam Panią I wszystkich na tym kanale no właśnie, są,kwiatki to i pomoc się, przyda będzie miał,kto pomagać i szczepić,mam na myśli te małe, stworzonko, piesek wszystkiego dobrego
😀
👍💚🌿🌿
Hej, jak był koszt anthurium?
Pani Planto! W czym tym razem anturium?
Bigos czy hydro?
Tylko bigos, nie ufam już hydro …
Od jakiegoś czasu poszłam bardziej w stronę botanicznych gatunków, a nie hybryd z wariegacją i mam mocno mieszane uczucia co do tego zalewu z tc. Oczywiście, większa dostępność, łatwość zakupu i niższe ceny są na plus, to nie ulega wątpliwości. Ale jednak trochę boli jak widzi się na grupach takie pędówki glorka już po 40-50zł 😅 Albo już całą, niewielką roślinę. Gdzie ta roślina naprawdę jest wyjątkowa i przepiękna, a przez taki przesyt zaraz spowszednieje ludziom jak jakiś birkin. I być może się mylę, ale te z tc mimo ich często olbrzymiego rozmiaru (widziałam wielokrotnie ten rzut co najpierw trafił do Obi za 499), wydają się delikatniejsze i bardziej wrażliwe, hodowane cały czas w kontrolowanych warunkach w szklarni i pędzone dużą ilością nawozów. Te z importu są bardziej zahartowane, no tylko często jest loteria, czy się zaaklimatyzują czy nie. Ale co mi się nie podoba, chociaż pewnie to tylko moje zdanie, że te z tc są takie... zbyt idealne. Jak jest cała paletka, to każdy okaz prawie taki sam, jak od linijki. Niektóre to jak sztuczne wyglądają 😂 W tych botanicznych dla mnie fajne jest to, że każdy egzemplarz wygląda trochę inaczej, jak w naturze 😉
A co do wskrzeszania pieńków, u mnie jeden bez liści ale z korzeniami ruszył w mnożarce, w mchu na macie grzewczej po kilku miesiącach, drugi z liśćmi ale bez korzeni w wodzie w rhizo i superthrive, w foliaczku.