ile razy bałem się uj żeć mych synów żal na ostatnią chwile łza w oczach się kręci a nas nikt nadal nie może zrozumieć nawet najblisza nam rodzina niby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja raz wróciłem do domu na wigilie o 19... nikomu nie życzę tego stresu, tak późnego powrotu kiedy nie wiesz czy dojedziesz. Nie wyobrażam sobie tego że ktoś godzi się na święta w trasie... Choć z drugiej strony, skoro ktoś nie ma rodziny...?
Ja kiedys stalem pod szlabanem na granicy Polsko - Ukrainskiej, bo celnik powiedzial "U Nas Boga niet" zamknal szlaban... Stalismy z innymi i lamalismy sie zamast oplatkiem to serem w plasterkach...
Trzeba iść do normalnej firmy jeździć. Dziad nie daje Ci rozładunku 24.12 o 12 w południe 500 kilometrów od domu. Ja jeżdżę 5 dni/weekend i wszyscy staliśmy 22.12 na bazie. Było dwóch kierowców, których udupili na załadunku, sciągneli się 23.12 i wrócili w podwójnej jednym autem, bo byli w tym samym miejscu.
Pamięci mojemu Tacie, i Innym, Pamiętamy, Drogą dalej.
Zdążyłam, pozdrawiam Cię BeataTurboRakieta, Tata jest już z Nią, Nie Pije Już, ze Szczęścia nie Musi, i Miłości, dam jej Aneta.
WSPÓŁCZUJĘ.POMODLĘ SIĘ ZA CIEBIE Z RODZINĄ ABYŚ JAKOŚ PRZETRWAŁ. Z PANEM BOGIEM I MIMO WSZYSTKO DOBRYCH ŚWIAT
mi sie udalo w 2012 wrocic w wigilie popoludniu tak samo jak na wszystkich swietych rano ale znam ten bol.
Uwielbiam takie piosenki :)))
ile razy bałem się uj żeć mych synów żal na ostatnią chwile łza w oczach się kręci a nas nikt nadal nie może zrozumieć nawet najblisza nam rodzina niby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak masz rację nieraz brak szacunku i zrozumienia choć robimy to dla nich dla najbliższych. To nieraz boli .
Ja raz wróciłem do domu na wigilie o 19... nikomu nie życzę tego stresu, tak późnego powrotu kiedy nie wiesz czy dojedziesz. Nie wyobrażam sobie tego że ktoś godzi się na święta w trasie... Choć z drugiej strony, skoro ktoś nie ma rodziny...?
Przyjacielu. Ale byłeś najbardziej wyczekiwanym gościem w te święta. Pozdrawiam.
Trzymajcie się chłopaki i dziewczyny którzy koczują u herbaciarzy w wigile 2020 jestesmy z wami
Sama prawda.
takie zycie nie wszyscy pracuja za biórkiem 8godzin dziennie.
Ciężki kawałek Chleba!
Szerokośći!
Każdy wybiera swój los
to jest klawo mozna tego sluchac
Jestem kierowcą piętnasty rok idzie szesnasty i będą to moje pierwsze święta poza domem
Fajna Piosenka Pozdro ;)
Ładne!
Ja kiedys stalem pod szlabanem na granicy Polsko - Ukrainskiej, bo celnik powiedzial "U Nas Boga niet" zamknal szlaban... Stalismy z innymi i lamalismy sie zamast oplatkiem to serem w plasterkach...
jer3yk nie raz i nie dwa nie zdążyłem
@turbo, czyli Sens.
fajna nuta;)
Stoję za papierami 380 km od domu, wigilia za 7 godzin.
@Kuba86sko racja
Hej.
bo to zły człowiek był
ja już dużo razy nie wróciłem na święta do domu jakie to jest ból 😢😢😢😢😢😫😫😫😩😩😩
Trzeba iść do normalnej firmy jeździć. Dziad nie daje Ci rozładunku 24.12 o 12 w południe 500 kilometrów od domu. Ja jeżdżę 5 dni/weekend i wszyscy staliśmy 22.12 na bazie. Było dwóch kierowców, których udupili na załadunku, sciągneli się 23.12 i wrócili w podwójnej jednym autem, bo byli w tym samym miejscu.
Fajna Piosenka Pozdro ;)