Najlepsze gry Java (według widzów arhn.eu)
HTML-код
- Опубликовано: 28 авг 2024
- Zapytaliśmy was niedawno o wasze ulubione gry Java. Dostaliśmy masę ciekawych propozycji, ale wśród dziesiątek gier wyraźnie rysowała się bardzo konkretna czołówka. Oto co ogół widzów arhn.eu uważa za najlepsze gry dla archaicznych telefonów z Javą!
Porównuj ceny gier na ceneo.pl: www.ceneo.pl/Gr...
Wspomóż nasz rozwój: arhn.eu/wsparcie
patronite.pl/a...
---
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu
![A.D. 2044 [PC] -- Retro](http://i.ytimg.com/vi/CGUvkfIC_K4/mqdefault.jpg)
9:23 - Duda taki wszechstronny człowiek że nawet w Doomie zagrał?
10:03 i Elvis Presley
Jejku ale nostalgia :D Świetny materiał Archon!
Cześć
Szkoda że na liście zabrakło splinter cell'ów, zajebiste gry.
Jak dla mnie najlepsza seria. ;)
Normalny człowiek albo taki Mission impossilbe 3
Dokładnie Splinter Cell zamiatał.
Miałem wstawić podobny komentarz. Na liście znalazł się Assassin's Creed, a zabrakło lepszego Splinter Cella...
O kurde już 200 fapek w górę.
zdecydowanie najlepszą grą było dla mnie might and magic 2. Bardzo rozbudowany rpg z świetną grafiką jak na jave, minigierkami pobocznymi dobrą fabułą, i mechaniką. Generalnie gra bezkonkurencyjna pod prawie każdym względem, tylko fabuła ustępowała heroes lore.
Zabrakło moim zdaniem Gravity Defied - coś jak elastomania na telefony, pamiętam jak gimbazie wszyscy w to grali (o ile oczywiście mieli telefony na których toto działało...)
izimsi o tak, miałem to pisać! Jeszcze nim zaczęliśmy ekipą mieć smartfony to każdy ogrywał to gdzieś pod koniec 2009. Do dziś nie wiem ile tam leveli było. Sporo.
gravity defied
Brak wzmianki o tej grze w materiale mega mnie zadziwił, czekałem aż do końca materiału, ale się przeliczyłem... :/
Wydaje mi się, że leveli było ok. 300 :)
W wersji podstawowej było dokładnie 120 tras. Wiem, bo ogrywam do dziś :) Port na Androida jest całkiem niezły, ale sterowanie kuleje ze względu na umieszczenie klawiatury numerycznej na ekranie smartfona, przez co bardzo często nie trafia się w dany "klawisz", bo po prostu nie jest on wyczuwalny pod palcem. Niemniej emocje są takie jak kiedyś ;)
Ten przerażający śmiech na końcu przebił wszystko :D
prosze o 2 część . natychmiast !!!
might and magic oraz zombie infection
Wielka szkoda, że nie było nic powiedziane na temat Call of Duty MW :c
Do dzisiaj pamiętam, jakie to robiło wrażenie na Avilli :D
Dusza Artysty lepsze niż cod WW2 :)
Co prawda to prawda :D
Dusza Artysty :p
Ale to jeszcze Java na Avill ?
Jakub Śliwa tak. Avilla to był bardzo prymitywny telefon, tylko że z dotykiem.
Gravity Defied lub jak kto woli Elastomania na komórki :D
O tak, a jakie to się po czasie robiło cholernie trudne z tak ograniczonym sterowaniem
Brothers in Arms, Call of Duty i Modern combat 2
Karlskam Były wersje na javę. Nie pierdol bo sam grałem xd
12:57 XD cudowne zakończenie
A gdzie polski mod do javowego Sid Meier's Civilization IV - Wojna o Czarny Kał? ;P
Wygrałeś, ale i tak jesteś głupi.
"Ściana obronna przeciwnika wyjebana w kosmos."
zielass Szkoda że tego nie znałem :(
Nie wiem ile razy to przeszedłem ale nigdy mi się to nie nudziło. Gra po prostu była świetna.
zielass zakaz aborcji xd
Gish - ultra płynna gra z blobem w roli głównej
Seria Nights of Gameloftu. Takie simsy bez budowania.
Seria block breaker. Najlepszy Arkanoid ever.
Need for speedy też były niczego sobie.
Gish było nawet przyjemną gierką :P (ach ta fizyka jak ją pierwszy raz zobaczyłem to było WOW)
XIII i druga część z podtytułem Covert Identity, świetne gry.
Do tego wspominane niżej V-Rally 3D (zrobione przez Fishlabs, ci sami od Galaxy on Fire, mieli też podwodną grę Deep), Splinter Celle, nawet ten Wiedźmin: Krwawy Szlak był całkiem niezły, bardzo ciekawy system walki z kombosami wykonywanymi poprzez wciskanie różnych klawiszy.
Było tez coś takiego jak Nitro Street Racing, taki całkiem Need for Speed, bo w otwartym świecie. I naprawdę dobry i grywalny Real Football.
Jak ktoś był bogaczem i miał lepszy telefon to mógł nawet pograć w Asphalty w wersji 3D - dużo ładniejsze niż te bieda wersje, a także na javie.
Chociaż imo najlepszą grą z javy był Prince of Persia - remake oryginalnej części. Pamiętam, jak się jarałem tymi animacjami :D
Ja osobiście polecam takie gry jak:
- seria Zombie Infection (resident evil 2d z widokiem z góry),
- Hero of Sparta (bardzo dobry klon God Of War w 2d),
- Castle of Magic ( przyjemna platformówka z małym czarodziejem),
- Soul of Darkness ( Castlevania clone),
- Seria Super KO/ Political Boxing ( kto kojarzy Punch outa to ją polubi),
- Heroes Lore Zero ( ulepszona gra z serii, posiadająca aż 6 grywalnych klas),
- Devils And Demons ( Diablo dla ubogich, ale piekielnie grywalne),
- Ninja Prophecy ( Final Fantasy w klimatach feudalnej Japonii pełne folkoru),
-seria Final Fantasy mobile,
- Sonic Unleashed by Gameloft ( gra w 2d jak klasyka z Segi Genesis),
- Defender Mobile by EA ( odświeżony klasyk z Atari),
- Rise of the Lost Kingdoms ( Warcraft 3 dla ubogich),
- seria Near Orbit Vanguard Alliance ( Contra dla ubogich),
- Predators Film na podstawie filmu od Gameloft ( niezły klon Contry),
- Shinobi Tolerance ( remake pierwszego Shinobiego),
- Spider Man Toxic City ( najlepszy beatem up ze Spideyem na telefony oznaczony laurem gry mobilnej roku w 2009),
- Batman And Superman Heroes United ( fajna platformówka z bohaterami DC),
- Watchmen Mobile ( bijatyka podobna do Streets of Rage z postaciami z serii komiksów Watchmen),
- The amazing spider man 1 i 2 od Gameloft ( bijatyki podobne do toxic city),
- Might an magic 2 mobile ( fajna gra w stylu Zeldy na snes z ciekawą fabułą).
Znam wszystkie ale żeś wypisał listę
Stare dobre czasy... aż łezka się w oku kręci ;)
Zabrakło mi tutaj gry "Wiedźmin: Krwawy Szlak" która była moją ulubioną grą na telefony z Javą.
:O dobrze mówi polać mu :P
imo była mocno toporna
grałem choć nie była moją ulubioną
To było moje pierwsze zetknięcie z Wiedźminem
Mozliwość robienia combosów, które wywoływały inne reakcje u przeciwników, potrzeba zmieniania miecza ze srebrnego na żelazny i na odwrót. Sporo fajnych mechanik.
Pamiętam taką grę jak Miami Night. Było takich gier dużo ale pamiętam tytuł tylko tej gry. Według mnie najlepsza gra na Jave. Kojarzy ktoś? Była jeszcze taka o Las Vegas ktoś pamięta? (wydawca Gameloft)
Kacper Wojciechowski Ja pamietam miałem ją na swoim starym telefonie
Kacper Wojciechowski gangstar Las Vegas?
Pamiętam całą serie. dwie części NY nights, dwie miami, las vegas. Bardzo dobra przygodówka.
Kacper Wojciechowski Ta gra była świetna, przechodziłem ją z 5 razy. Takie fabularne simsy na telefon.
Faktycznie Las Vegas Nights :) Jak ja mogłem tego nie zapamiętać :)
wspomnienia z podbazowych korytarzy wracają ehh...
Przypominam sobie jakąś rosyjską podróbkę serii Fire Emblem na javę. Pamiętam, że wyszło tego chyba z sześć części i wszystkie były przetłumaczone na polski. Nazywało się to bodajże "Symbol Ognia". Pamiętam również erpega podobnego w rozgrywce do tych Doomów i Wolfa. Gra była osadzona w settingu fantasy, a głównym bohaterem był elf, który posiadał gadającą różdżkę. Wyszły dwie części, a nazywało się to chyba "Orcs and Elves" czy jakoś tak. Pamiętam również klona Galaxy on Fire. Zamiast statku kosmicznego był podwodny, a gra działa się w głębinach morza. Była też seria gierek podobna w rozgrywce do Hirołsów. Grałem chyba w dwie części. W jednej z nich grało się orkami, a w następnej elfami. Niestety nie jestem sobie w stanie przypomnieć tytułu.
Aż się łezka w oku zakręciła.Piękne gry,piękne czasy :-)
Barak mi jeszcze "Wiedźmin: Krwawy Szlak" :^)
W Jednym z zestawień musi pojawić się "Nowhere" - gra, która była niczym Silent Hill na komórki. Co prawda wyszły Silent Hille w formie gier point'n'click, ale to Nowhere oddawało atmosfere starych gier cyklu jednocześnie dając graczom możliwość gameplayu łączącego proste zagadki, eksplorację, walkę i elementy survivalu oraz niepowtarzalny (jak na grę komórkową oczywiście) klimat.
Przez Icy Tower popsułem K800i - płytka pod klawiaturą dokonała żywota... Ta wersja była dużo prostsza niż odpowiednik PC więc przy wpadnięciu w odpowiedni rytm dało się naginać non stop tym super skokiem.
Materiał super ale warto wspomnieć o innych świetnych grach na jave np; Block breaker Deluxe , Block Breaker Deluxe 2 , Block Breaker 3 Unlimited , Hitman Blood Money V1 , Hitman Blood Money V2 , PES 2008 PL , Call of Duty 2 , Call of Duty 3 , Wszystkie części Age of Heroes , Real Football 2006, Lego Star Wars , Lego Star Wars 2 , Felix The Devil , Flintstones , Asphalt 4 , juiced 2 , NFS Carbon , NFS Undercover PL i wiele wiele innych tak mogłbym wymieniać tytuły ogólnie to bardzo miło spominam tamte czasy gier java nadal czasami gram i jest super nawet w 2021roku :)
Gdzieś w połowie filmu nabrałem przekonania, że na pewno nie pojawi się już w nim moja ulubiona gra - Magnetic Joe. A tu takie miłe zaskoczenie pod koniec.
A co do innych gier, które były według mnie świetne, to:
- SolaRola - genialna platformówka.
- Block Breaker - rewelacyjna wersja Arkanoida.
Chociaż co do Block Breaker, to przyznam, że słabo już pamiętam wersję java, przez to, że wersja Androidowa była naprawdę świetna (więc moje wspomnienia odnoście wspaniałości wersji Java mogą być zakłamane). Natomiast jeżeli chodzi o wersję Androidową gry SolaRola, to tutaj sprawa wygląda zupełnie inaczej. Według mnie wersja Androidowa całkowicie psuje klimat gry, zmieniając jej minimalistyczny wygląd. Oprócz tego, w wersji Java było od tej gry czuć bardzo przyjemną dynamikę (ze względu na to, że podczas poruszania się, obracał się cały świat), czego nie ma w nowszej odsłonie.
W sporą część z opisywanych tytułów grałem ale to co zaoferowała mi seria Darkest Fear od Rovio przebiło wszystko. Zarówno Grim Oak jak i Nightmare to doskonałe gry z nieco innymi mechanikami, powiązane ze sobą świetną fabułą. Nie o grafikę bowiem chodziło, ta była na tyle prosta, że ciężko było znaleźć telefon, który jej nie uciągnął. Ciąłem za gówniarza w te gry na moim se k750i aż miałem wypieki z ciekawości co będzie dalej i jak zakończy się historia Thomasa Wardena i jego córki.
Jeżeli mowa o Galaxy on Fire to warto też wspomnieć o Deep: Submarine Odyssey. Niemalże to samo pod względem technicznym, ale nie wiem jak fabularnie. Z tymże Deep działo się pod wodą, pływaliśmy łodziami podwodnymi i podróżowaliśmy od podwodnej bazy do bazy.
Jako ciekawostkę mogę dodać to, że wersja komórkowa Icy Tower stworzona została przez polski oddział firmy Xendex. Siedziba mieściła się w Olkuszu. Główna siedziba Xendexu ulokowana była w Wiedniu. Nad portami na wszelkie możliwe wersje komórek spędzono multum czasu i opłaciło się bo gra była wyśmienita nawet na kiepskim sprzęcie, pokroju najtańszych Samsungów.
Do dziś pamiętam zagrywanie się w Assassin's Creedy na Javie
Czekam na drugą część :3
Ja kiedyś grałem w Loco Roco na symbianie. To było o tyle fajnie, że wykorzystywało motion sensor do poruszania się i jeden przycisk do skakania
Z tych turówek a'la Wolfenstein i Doom RPG był jeszcze Elven Chronicles, oparta o ten sam pierwowzór i również wydana przez EA. Z Gangstarow każda kolejna była super, trudno wymienić najlepsza. A propos Galaxy on Fire był jeszcze Deep, identyczna gra, lecz pod wodą. Port samego GoF trafił również na Androida, i to w wersji HD! A Asphalt doczekał się również dwóch wersji w 3D. Asphalt Urban GT (chyba, mogę się mylić) i Asphalt 3 3D. Heroes Lore było epickie, lecz spolszczenia doczekał się również sam Gothic 3. Znaczy był już po polsku oryginalnie. Grupka zapaleńców stworzyła nawet wiosenny mod na zieloną roślinność w grze.
Z propozycji do następnych części dorzucam Sprinter Cell (i jedna z jego odsłon w 3D - pandora thommorow 3D), Age of Empires III (według mnie lepszy niż Townsman na Javę), Age of Heroes (chyba część II, kozacka strategia turowa), Guns Wheels Madness (przezajebisty klon Flatouta) i póki co tyle. 😄
Doom RPG, Gangstar i Gothic 3 to absolutne hity wśród gier na jave :) Zabrakło mi serii Splinter Cell i Stranded(coś w stylu serialu Lost)
Wyszły też chyba ze trzy Silent Hille na javę. Gierki te głównie opierały się na zagadkach, które były w miarę wymagające. Opowiadały one własną historię, która chyba nawet była jakoś osadzona w głównym nurcie fabularnym pełnoprawnych Silent Hillów.
Jeszcze seria Real Football, javova Fifa :D
2007 3d najlepsza :P
Bartoni 2010, 2011, 2013 ;)
Wolałem PESa, ale RF też dobre
2012 i 2013 - cud miód i orzeszki
Bartoni kurde, pamietam jak z kumplem gralismy w to przez bluetooth na lekcjach w liceum :D
Tiki Towers oraz Tiki towers 2
- mechanika podobna do world of goo, gra się w nią świtnie , wyróżnia ją siesamowita optymalizacja jak na platforme java, gra chodziła niespotykanie płynnie nawet na przeciętnych telefonach
Sola Rola oraz Sola Rola 2
- taki klon loco roco z PSP obsadzony w równie humorystycznym świecie także niesamowicie płynne działanie jak na jave
Gravity Defied
- jazda motorkiem na wzór elastomanii, pokonywanie trasy na różnych stromych podjazdach gdzie wielkie znaczenie miała pojemność silnika oraz technika pokonywania wzniesień
Te 5 gierek, które zapamiętałem, potrafią wciągnąć niejedną osobę nawet w obecnych czasach gdzie grafika 3d oraz "zaawansowane" efekty graficzne wypływają z co 2giej produkcji na obecne smartfony.
Polecam zapoznanie się z tymi tytułami
Z dobrych gier JAVA przypominam sobie:
-Deep - Silnik Galaxy On Fire przeniesiony pod wodę na obcej planecie, równie rozbudowana
-Pierwszy Splinter Cell
-Need For Speed Pro Street
-Guitar Hero 3
-Wojna o Czarny Kał
-Roman Edukator
Ja pamiętam, że miałem na telefonie wszystkie części The Sims na Jave i do dziś pamiętam je wszystkie na pamięć :p
NFS: Undercover był tez świetny na komórki, pamietam jak kiedyś to swietnie działało na N95, albo RedBull motocross(?) :)
wspomnicie kiedyś o genialnym sprinter cell double agent na system java?
Zombie Infection 1 i 2 Gameloftu
Heroes Lore - tej nazwy nie mogłem sobie przypomnieć przez lata, aż do dzisiaj.
Galaxy on fire - prawie przeszedłem wszystkie misie swojego czasu. w każdym sektorze, każdej planecie itd. ale koniec końców sporo było takich, których sie przejść nie dało, a najlepszy statek też dało się szybko kupić i potem to już rypanina. SZTOS. A dwójki jakoś nie mogłem nigdzie znaleźć.
Z tych których zabraklo dodałbym koniecznie: Gish, Spore, Gravity Defied/Elastomania (999poziomów :D), tetris na którym rozwaliłem ze 2 joysticki moich potężnych SE K300i i k710i, god of war, mafia 1 i 2 chyba była też.
Miało sie ich z 10x więcej ale aktualnie nie przypomnę sobie :P
Mi bardzo na javie podobała się gra Edge, w której poruszało i balansowało się kostką po praktycznie zawsze zmieniającej się planszy. Muzyczkę miał też fajną :D
Najbardziej rozbudowaną grą według mnie było Miami Night 2. Otwarty świat, urządzanie własnego domu, możliwość pogadania z każdym przechodniem. Gra porażała swoją wielkością
uwielbiałem gothica na jave
tyle godzin przy tym spędziłem niesamowite uczucie
Worms Fort 3D - ta gra najlepiej sprawowała się na SE W550i gdzie była fabrycznie dodana. Mistrzowskie było to, że można było zagrać z drugą osobą za pomocą niebieskiego ząbka.
Długo się zagrywałem też w spore origins. Gra pozwalała stworzyć stworka, którego potem można było wrzucić na stronę gry (przepisując kod) i walczyć nim ze stworkami innych graczy.
Bardzo wciągający wydawał mi się w tamtych czasach również nasz rodzimy Wiedźmin napisany w Java.
STALKER Java miał fantastyczną grafikę i wciągający gameplay. Myślę, że warto by go tu umieścić :)
Dość niezłe jest Javove(wybaczcie za błąd) Locoroco. Jedną z najlepszych platformówek jest niewątpliwie Bounce Tales. Fajny był zbiór logicznych minigier w grze Brain Champion, czy jakoś tak.
Sebastian Kałuża
Brain Challenge
Osobiście miałem 3 i 4.
Nie wiedziałem, że 2 z moich ulubionych gier smartphonowych (GoF2 HD i Gangstar Vegas) miały takie korzenie!
Poczułem się spełniony oglądając ten film :) To, czego brakowało mi w poprzednim, było zawarte tutaj.
V-Rally 3D najlepsza gra wyścigowa JAVA
Marcin Żukowski prawda, prawda. Mialem zainstalowana fabrycznie na swoim :)
Albo Marble Madness 3D
Tak
Oj wspomnienia wróciły :) Kiedyś jak ktoś miał SE K800i to mógł odpalić każdą grę :D
Świetną grą taktyczną w stylu X-COM ( z tym że wcielaliśmy się w przeciwną stronę konfliktu :D ) było Destroy All Humans 2.
Szkdoa że nie wiedziałem o powstawaniu tego odcinka, według mnie najlepszą grą strategiczną na komórki był "Revival 2" genialna gierka z polską wersja językową :D
Ja pamiętam grę która nazywała się Elma. Było to coś na wzór elastomanii, torem była zielona linia a jeździło się czarnym patyczakiem. Pomimo tego gra była niezwykle wciągająca a zarazem denerwująca :D Pamiętam jak w szkole każdy w to grał i każdy się chwalił na którym poziomie już jest, ale nieliczni ją ukończyli (mi się udało ;) ). Chyba sobie kupię jakąś starą Nokię żeby tylko w to zagrać ;)
Świetny materiał, wiele wspomnień jeszcze raz odżyło... Zabrakło mi jeszcze... nfs pro street, Real Football 2009, tower bloxx, Elven Chronicles (cudo gra) jak Heroeslore, Gravity Defied, Rainbow Six 3, Age of Empires II Deluxe Edition Mobile, Yetisports 7-Free-Ride. Grało się jeszcze, w jakieś samoloty na bluetooth, z osobami z klasy. Nazwy tych samolotów nie pamiętam. Sony Ericsson K750i i 300 gier na telefonie :)
Już pisałem ale przypomnę. Might and Magic II
Dobra gra miałem wersję PL
HALO A DZIE SNAKE III NA NOKIE
Mikołaj Śmigielski Yup
Henlo Wiktor xD
>najlepsze gry na jave
>NIE MA SNAKE 3
Fug na yt ?
JEZU TAAAK
Ostatnią grę jaką pamiętam na java był Swat Elite Troops. Po prostu cud miód malina. Akcje synchroniczne, tona sprzęt. Decyzje czy zabić czy aresztować. No po prostu raj dla miłośników taktycznych strzelanek.
Właśnie poszukałem i okazuje się, że zrobiona została przez Rovio - tak tych od Angry Birdsów. Nic dziwnego, że była tak bardzo dopracowana.
Pamiętam jak za młodu zagrywałem w grę o tytule "Age of Heroes". Były to heroesy z pominiętym aspektem zarzadzania miastem. Gra koncentrowała się jedynie na questach, zbieraniu armii i walce co było strzałem w dziesiątke.
Polecam :)
Fajnie jak byś poruszył temat gier na Androida i iOS. Pamiętam jak pierwszy raz zagrałem w Dead Space na smartfonie. Była to moja pierwsza gra na smartfonie, a przeskok technologiczny był ogromny.
Całkiem solidnymi grami były te z serii Call of Duty oraz Splinter Cell Conviction. Świetną i przytłaczająco dużą grą jest Wild West Guns, czyli komórkowe Red Dead Redemption.
Zdecydowanie zabrakło Zombie Infection 2, Paris Nights. Pamiętam też że grałem z kolegą w PESa na bluetooth.
Worms 2010 i Crazy Penguin Catapult. Z tymi dwoma grami Java mam najmilsze wspomnienia, a szczególnie z tą pierwszą.
Jedną z najlepszych gier były Skoki 3D! To było coś, jeszcze na Siemens C65 :) I nie zapominajmy o dwóch kultowych seriach: Prince of Persia oraz Splinter Cell! Ach, te wspomnienia.... :)
Przy Doom RPG i Wolfenstein RPG zabrakło mi wzmianki o Orcs & Elves 2 (jedynka była chyba tylko na DS) - mechanika była taka sama, graficznie może był trochę brzydszy (a może to specjalnie stylistyka burego fantazy?), ale fabularnie i mechanicznie gra była cud-miód, wspomnieć tu magiczną różdżkę, która rozmawiała z graczem i potrafiła się na niego obrazić, losowa szansa na trafienie do więzienia za kradzież kieszonkową i/lub okradanie skrzyń czy w końcu system wykorzystania chowańca - małego szczura potrafiącego wejść w miejsca dla nas niedostępne.
warto wspomnieć że w przypadku DooM RPG tradycji stało się zadość i tak jak pierwowzór doczekał się swojej wersji fantasy w formie Heretica i Hexena, wersja Javova otrzymała grę Orc & Elves
Medal of Honor, Command & Conquer 4, Civilization V, Asphalt 3,4,6 , AC 2 i Brotherhood, Real Football i oczywiscie Fifa 09. Troche tego bylo ;)
ja uwielbiam gothic 3 the beginning, które do dzisiaj mam na mojej nokii, czasami nawet sobie włączam co rok/dwa telefon i przechodzę kolejny raz :)
Migh and magc 2, Elven chronicles, Gravity defied, Silent hill 2, Soul of darkness
Był jeszcze jakiś dungeon crawler gdzie zabijało się szczury i orków ognistym mieczem ale nie pamiętam tytułu. SE k550i to był telefon :D
Bounce tales?
toncio71 Tales chodziło na lepszym sprzęcie typu nowsze nokie sprzed ery Windows Phone. Fajna gierka, ale pamiętam level 3 i 4 których nie mogłem przejść
Tak zdecydowanie
Do dzisiaj mam nokię na której mam dokładnie wszystkie te takie dynksy pozbierane
Pierwsze tytuły wprowadziły mnie ponownie w okres telefonów z Javą... więc gdy zobaczyłem to Galaxy on Fire 2 - to na prawdę poczułem lekki szok. Tak w myślach "o kuźwa telefon spłonie" x].
Prawdę pisząc to nie kojarzę zbytnio wszystkich wymienionych tytułów. Być może dla tego, że byłem - dziś byśmy to nazwali - hipsterem, i mimo, że na telefonie miałem Javę, to starałem się wykorzystywać inne... "programy"? telefonu, na przykład - nie w Javie - emulacja PS1 - na telefonie z mniej więcej ~2007go roku. Do teraz pamiętam, że miałem z jakieś może 10 klatek na sekundę... ale kuźwa PS1!? Na telefonie!? Pamiętam, że koledzy złośliwie sugerowali, że mi ten sprzęt wybuchnie >:[. Choć i tak najbardziej dumny jestem, nawet do teraz, z Resident Evil przeportowanego z... to dobre pytanie - na telefony z systemem Brew w tym Siemens'a SXG75 z 2005go roku. Telefon z '05go i gra w pełnym 3D!? Kosmos :3.
Jak dla mnie zabrakło tutaj Simsów 3. Gra była świetna, a jej dodatek jeszcze lepszy. Możliwość szukania pracy, zarabiania na nowy dom poprzez łowienie ryb w parku xd, projektowanie domu, mini gierki gdy któreś z mebli się zabrudzi lub zepsuje, świetny symulator dawał w tamtym czasie dużo frajdy :)
Pamiętam czasy jak miałam taki telefon, na którym pełno było gier java: Prince of Persia, Pop superstar, Shrek 3, CSI: Miami, Dark Souls na komórki i Icy Tower (w które grałam tylko na komputerze, bo wersja na telefon mi nie działała). Można było przejść jedną grę dziesiątki razy i nam się nie nudziła.
Magnetic Joe był dla mnie wielkim odkryciem. Nie przypominam sobie bardziej wciągającej gry a zarazem tak prostej w obsłudze :) Chyba sobie ją ściągnę :D
Zgadzam się w pełni z tą listą. Miło wspominam także emulatory Pokemonów z pierwszego Gameboya, które jakimś cudem działały bardzo dobrze.
Oraz PES w którego dało się grać po Bluetooth - pamiętam jak robiliśmy z kumplami w szkole całe tabelki turniejowe :D.
Ile to godzin poszło na zombie infection, gangstar 2 czy też cops la, kruci, jakie to były gry :)
Tożsamość Bourne'a był totalnym sztosem bo można było strzelać z broni, rzucać np. gasnicami w pracowników i jeszcze wiele więcej różnych interakcji.
Elven Chronicles - spędziłem kilkadziesiąt ładnych godzin.Może nie najpopularniejszy tytuł, ale solidnie wykonany i warty uwagi.
Żałuje, że nie żyłam w czasach naprawdę świetnych retro gier np. Sonic, Marian, Pokemon i inne. Szkoda mi też, że nie mogłam na podwórku krzyczeć np. Dragon Ball za 5 minut albo, mama rzuć picie. Nie oglądałam też np. wspomnianego wcześniej Dragon Balla, Naruto, Pokemonów (tych starych, bo te nowe oglądam), Król Szamanów, Sailor Moon i wiele innych. Wiem, że teraz można oglądać to wszystko w internecie ale to nie będzie ten sam klimat. Gdybym mogła przenieść się do lat 90 to bardzo chętnie bym to zrobiła. Słuchałam wiele opowieści o tym jakie te lata były wspaniałe, o tym jak całymi dniami przesiadywało się na dworze z kolegami i o wielu innych fascynujących rzeczach z tamtych lat. Ważne jest też to, że nie było wtedy uzależnienia od telefonów i dzieci normalnie ze sobą rozmawiały a nie pisały bez jakiegokolwiek poczucia, że ta druga osoba jest blisko ciebie. Wtedy miało się prawdziwych przyjaciół a nie tych cyfrowych. Podsumowując, uważam, że lata 90 były lepsze od współczesności i gdybym mogła to przeniosłabym się w te czasy i nigdy z nich nie wychodziła.
nie były jakoś lepsze, po prostu wyobrażenia, jakie ci były wpajane są bardzo wybielone i opierają się na nostalgii. Nie wydaje mi się, że aż tak dużo się zmieniło, po prostu dzisiaj przybrało to odrobinę inną formę.
Żyłem w latach 90 tych ale nie owładnęła mnie nostalgia. Czasy współczesne są po prostu lepsze, postęp technologiczny i ciekawsze gry to kluczowe argumenty którymi się teraz posłużę.
Agata Łazor Wszystko miało swoje zalety i wady, spróbój dostrzec więcej zalet współczesności. Ja tam uważam że urodziłem się w dobrych czasach (koniec '90) i tego trzeba się trzymać. Pamiętaj że wszystkie te opowieści przepełnione były nostalgią i prawda wyglądała nieco inaczej.
Agata Łazor Ja chciałbym powrócić ze względu na muzykę-Backstreet Boys,N-sync,Mr.Big czy artyści tacy jak Phil Collins,Elton John lub zyskujący w tamtym okresie sławe Iglesias.Ahh,czemu ominęły mnie te czasy...dodam że dzisiejsza muzyka to poprockowe gówno,przy którym nie da się bawić hurr kiedyś było lepiej
Agata Łazor o prace tak samo był ciezko jak teraz :D
a wiedźmin krwawy szlak?
IgoKaMi 456 był gównem
no nie wiem.
Byla taka gra na jave spiderman toxic city i wiem ze nie byl to klasyk i ze mial wiele wad ale dla fanow czlowieka pajaka takich jak ja czy moj kuzyn to byla spelnienie marzen i dlugie godziny masterowania poziomow na klopie
Gra była dokładnie na symbiana
Dzięki tej serii przypomniałeś mi gry w które grałem za małego bajtla
Kiedyś grałem w rpg z serii Heroes i mimo, że pamiętam tylko skrawki bardzo miło go wspominam. Był tam mocno zarysowany wątek miłosny, retrospekcje, granie na flecie w postaci prostej minigierki... pamiętacie może tytuł? A no i na liście zabrakło mi kolejnych klonów księcia persii - Spliner cell i die hard
Świetny materiał! Sam teraz ogrywam CoD: Black Ops, czyli ostatniego CoDa na JAVĘ :)
Przy okazji - jak odpaliłeś Dooma 2 RPG na iOSie? Szukałem i szukałem jakiegokolwiek emulatora, bo sam chciałem sobie przypomnieć tę pozycję, ale po programie ani widu, ani słychu...
ahhhhhh stare dobre czasy
Zombie infection, seria Splinter Cell i Real Football (a także Manager). Jeszcze były gierki w stylu Zeldy w wersji Good i Evil ale nie pamiętam całości tytułu
W Dooma RPG grałem na swoim SE T630. Ale wyglądał jakby inaczej, może to była starsza wersja. Pamiętam też taką grę „Special Forces”, chyba oparta na grze z Amigi.
kurde pamiętam te czasy, chociaż mam 15 lat pamiętam jak byłem mały grałem na telefonie z java w takie gry jak icy tower, tom i jerry, fifa i ben 10
Była taka gra. Nie jestem pewien ale jej tytuł to chyba "Symbol ognia" To była gra rpg w której sterowaliśmy drużyną. Zdobywaliśmy sprzęt etc. Fajnie się grało. Było kilka części choć ja nawet pierwszej nie dałem rady przejść. Była dla mnie wtedy za trudna.
Jak to kuźwa jest, że mam 27 lat, a znam połowę z tych gier? Nie wspominając o tym, że te które znam nie wszystkie przypadły mi do gustu xd I co mnie jeszcze dziwi, że nie pojawiła się żadna wersja arkanoida, których były niemalże dziesiątki w wersji flash ;
Lecim ja z tej listy nie znam żadnej - to zależy co miales ja niestety nie miałem takiej opcji ale kilka kilkanaście gierek się sciagalo za sms
Lecim Mam taka teorie, że w pewnych rejonach różne gry były popularne. Wystarczyło że jedna osoba znalazła czy wychaczyla fajna gierkę i potem pół osiedla/pol wsi też w to gralo. Podobnie było z grami na inne platformy. Rozmawiałem z paroma znajomymi z różnych miejscowości i u każdego z nas jest oczywiście zestaw kultowych gier w które każdy gral jak np. Gothic ale są też pozycję kultowe, ale w określonych rejonach. U mnie np. taka seria gier jest Stronghold .
Ja chyba z połowę liceum spędziłem na graniu w Elmę, ubogiego pod względem grafiki klona starej Elastomanii. Plusem tej gry było kilkaset poziomów do przejścia, a poziom trudności rósł w nieskończoność. Biel i zieleń już nigdy nie były takie same. xD
według mnie najlepsze były: Doom RPG, Doom 2 RPG, Asphalt 6, Gangstar 2 i Modern Combat 2
Damian Drabik O tak, zabrakło modern combat. Jak dla mnie to była najlepsza strzelanka na javę.
Modern Combat 2 to już nie Java ( co tutaj rozumiane jest jako J2ME ). To już natywny kod na iOS i Android ( nawet w wersji na Androida cały silnik jest natywny ) :)
jgameruk Nie chodzi mi o wersję na androida tylko na javę, to są 2 inne gry, tak samo jak asphalt 5 czy 6.
Jak Doom RPG to jeszcze wolfenstein RPG ;)
A już chciałem krzyczeć gdzie Magnetic Joe ^^. Arhn.eu zawsze w formie :)
Vampires' Dawn: Deceit of Heretics to chyba najlepszy RPG turowy jaki powstał kiedykolwiek na telefony. Po dziś dzień nie znalazłem godnego odpowiednika na smartfony i doszło nawet do tego że gram w ten tytuł po raz któryś już z kolei na emulatorze Javy na emulatorze PSP na Androidzie... jak ktoś chce, to potrafi :D Niestety tytuł nigdy nie doczekał się kontynuacji, mimo jej obietnicy pod koniec gry. A szkoda...
Orcs & Elves był kultową grą RPG na javę, zrealizowaną w stylu Doom RPG i Wolfenstein RPG. Doczekała się nawet portu na konsolę NDS.