Dziękujemy merytoryczną dyskusję w komentarzach. 👉 Jeżeli chciałbyś pomóc w rozwoju kanału: patronite.pl/KurierHistoryczny ☕Masz ochotę postawić nam wirtualną kawę: buycoffee.to/kurierhistoryczny ✅ Lubisz nie tylko słuchać, ale również czytać o naszych dziejach kurierhistoryczny.pl/ 🎩 Unikatowe gadżety historyczne znajdziecie w naszym sklepie sklepwokulskiego.pl/
Podcast jak zwykle wysłuchany z wielką przyjemnością. Chylę czoło przed autorami za ich pracę, jaką wkładają w materiały umilające nam wszystkim soboty. Czołem panowie bracia!
Bardzo ciekawa audycja, a nie podcast. Tak dużo wiedzy w niej aż trudno to przyswoić po jednym wysłuchaniu. Aby te zawiłości Rzeczypospolitej Obojga Narodów zgłębić wysłucham jeszcze raz albo dwa. 🫡😊👋🏻🫶🏻👍🏻
Bardzo dziękuje za to wyczerpujące wyjaśnienie, więcej kropek udało mi się połączyć i zrozumieć litewskie podkreślanie słowa duke na zamku w Wilnie, Litwa potem dużo straciła, dziękuje i czekam na następne filmiki, pozdrawiam z Gdańska 😊
Wkrótce napiszę, o czym nie piszą tzw. historycy, jak przez setki lat Litwini, jeszcze wcześniej aniżeli Szwedzi i Francuzi, na garbie Polski realizowali swoją politykę, a Moskale za to mścili się i mszczą się na nas!
dziękuje za ten film dla mnie jesteś najpiękniejszy na Jutubie . Masz głos piękny ,lekko nieśmiały ale pasjonujący . bądź pozdrowiony Juhasie z kanału jutube.
Dobra, to tak... Pytanie, czy Rzeczypospolita była Polską per se pada zazwyczaj dzisiaj, kiedy to mamy przed oczami inną definicję Polski i polskości. Biorąc pod uwagę nas dzisiaj odpowiedź na pytanie zawarte w tytule filmu może brzmieć zupełnie inaczej, aniżeli jeśli by odpowiadać na nie kilkaset lat temu. Bliżej nam, Polakom, bowiem do tego, czym była Rzeczypospolita u schyłku Jej istnienia, a więc do wizji bardziej powiązanych dwóch prowincji, które wspólnie za kulturę polską (szlachecką) odpowiadały i które to wspólnie i nierozerwalnie były podstawą dla polskiego romantyzmu, istniejącego jeszcze przed upowszechnieniem się myśli narodowej czy też obywatelskiej na wszystkie stany. Jesteśmy dzisiaj bardziej obywatelami Rzeczypospolitej aniżeli Koroniarzami, Koroniarzami bardziej niż mieszkańcami Królestwa Polskiego, mieszkańcami Królestwa Polskiego bardziej niż Słowianami itd... Moja prywatna opinia
Wg dzisiejszych definicji, RON była federacją albo bardziej konfederacją, coś na kształt dzisiejszej Wielkiej Brytanii, gdzie ludzie w pierwszej kolejności identyfykują się z swoimi "consituent countries" (Anglia, Walia, Szkocja), a dopiero w daleszej kolejności (jeśli w ogóle) - z UK jako taką. Ale to jest właśnie problem z historią. Dawne koncepcje padają na dzsiejsze filtry i wyobrażenia i zostają zniekształcone. Dzisiejszym Polakom wydaje się, że w wyniku Unii Luberlskiej Polska po prostu powiększyła się o Litwę, co jest uproszczeniem zakłamującym rzeczwyistość. Tak na prawdę, RON nie była NAWET federacją/konfederacją, bo to kategorie znane nam dziś, w świecie postwesfalskim, kiedy istnieją suwerenne państwa narodowe. IMO najuczciwiej jest powiedzieć, że RON była ówczesnym odpowiednikiem dziesiejszej federacji/konfederacji, cokolwiek to by znaczyło.
Polacy nie znają prawdziwej historii Litwy. Niezwykle ważne, dla przeciętnych młodych Polaków, którzy w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego, że Białorusini są historycznymi Litwinami.
Powiedział zwolennik rosyjskiej pseudohistorii, litwinizmu. Napisałam o tym wyżej. Szlachta litewska zachowała odrębną tożsamość litewską (opartą na etosie wczesnych podbojów, pogańskiego państwa litewskiego i jego władców) i była w przeważającej części pochodzenia etnicznie litewskiego. Mam na myśli szlachtę, niekoniecznie magnatów RON wśród których tak na Litwie jak i w Koronie było wielu potomków ruskich rodów książęcych. Nawet kiedy w części Litwy właściwej (Auksztota) posługiwano się językiem ruskim, to uważano Litwinów za odrębny etnos od Rusinów od którego starano się odgrodzić. Podobnie kiedy szlachta tamtejsza porzuciła język ruski dla polskiego,używała polskich imion i nazwisk to wcale nie znaczy ze sie za Polakow uważano i “to byla Polska”. Od epoki pogańskiej do końca panowania jagiellonów ludność ruska, prawosławna była w WKL dyskryminowana jeśli chodzi o dostęp do urzędów państwowych, szczególnie na poziomie centralnym (skandal z Ostrogskim). Dyskryminowana przez różnych Radziwiłłów, Gasztołdów czyli katolików pochodzenia litewskiego którzy wiedli prym w państwie.
@@MRaszkiewicz - Eidintas, A., Bumblauskas, A., Kulakauskas, A., Tamošaitis, M. - Historia Litwy" "Oficjalny język urzędowy (sporządzono w nim Statuty Litewskie i in. dokumenty), zwany był językiem litewskim..." Językiem litewskim był słowiański język (w tym języku spisano m.in. Statuty Wielkiego Księstwa Litewskiego i prowadzono Metrykę Litewską). Język ten nazywany był litewskim, nie miał jednak zupełnie niczego wspólnego z tym, co dziś znamy pod nazwą język litewski.... SPRAWDŹ TO SOBIE.
@@MRaszkiewicz czy to oznacza, że np. Piłsudski i Żeligowski (którzy zdecydowanie popierali litwinizm) byli zwolennikami pseudohistorii rosyjskiej? 😂
Odnośnie kwestii kto skorzystał najbardziej ciezko odpowiedzieć, bowiem historia potoczyła się tak, że przez wiekszą cześć czasu wysiłki Rzeczypospolitej byly skupione na wschodzie. Na odcinku moskiewskim (który stanowił odwieczne wyzwanie Litwy) i tureckim (ktory stanowił wspólne wyzwanie). Nawet Szwecja byla też problemem dla Litwy, nie tylko Korony. Dopiero zjednoczone Prusy były poważnym zagrożeniem typowo dla Polski. Nie było wiec czasu i okazji by skierować większe zasoby dyplomatyczne i mitarne na zachód, a tam na realizację czekała koncepcja Corona Regni Poloniae. Zmierzam do tego, że unie, a ostatecznie unia lubelska, gwarantowały obu stronom głębię wsparcia i zasobów dla swoich politycznych wyzwań. Korona miala w założeniu dostarczać ludzi, pieniedzy i zasobów do walk z Moskwą, wspolnie działano przeciw Osmanom, a Litwa miałaby wspierać z głębi działania w kierunku odzyskania granic Corona Regni Poloniae. Do tego nigdy nie doszło, bo zbyt wiele kosztowały inne kierunki.
Była wielkim niewypałem bo ani imperialnej myśli nie wytworzyliśmy ani nie była podwalina do nacjonalizmu i skończyła się wielka nieznana w europie klapa
@@73Zouave no a co było na poziomie Francji a może angli która ich dotowała a może Rosji jak nie wiesz hasło cudu domu brandenburskiego wiesz że jeden skład celny z Torunia dawał więcej niż podatki z całych Prus?
@@janesik Aha, a skutkiem śmierci Impieratricy Jeklizawiety to co było? Wzrost potęgi Prus czy odwrotnie? A Bitwa pod Chotusicami i druga pod Dobromierzzem? Ech, musisz sobie jeszcze doczytać o tych Prusach. TA ja ci opowiem anegdotkę: kiedyś Wielki Fryc jedzie karetą przez wieś, a tam wieśniacy - widząc karoce królewską dają dyla w krzaki. Monarcha wyskakuje z karety i laską okłada biednych poddanych krzycząc: A kochać mi tu najjaśniejszego pana, a złożyć mu pokłon! Jesteś masochistą? Kochasz kij pruskiego kaprala?
Świetny odcinek. Aż serce boli że Rzeczpospolita upadła. Naszczęście jej dziedzictwo wciąż istnieje. Ciekawe czy gdyby rzeczpospolita istniała 100 lat dłużej to dzis na Białorusi i na litwie mówiono by po polsku
35:30 Łotwa, Estonia, Finlandia chyba nie miały państwowości, a narody te powstały. 36:22 Jednocześnie Śląsk i Pomorze uległy zniemczeniu, więc polonizacja Kresów była ledwie kompensatą tej straty. Przed II wojną światową 1/3 Czech stanowili Niemcy, których usunięto i nie było ich kim zastąpić. Tu dopatruję się czeskiej małości.
Jako chłop nie czuję się dzieckiem "rzeczpospolitej obojga narodów" ale polskiego szczepu piastowego. W mojej wiosce pewien lokalny urzędnik pochodzenia chłopskiego we wspomnieniach pisał że czyjaś babka przed końcem I wojny mówiła że "Nie chce powrotu Polski" bo to się jej kojarzyło z pańszczyzną.
Nie ma ani narodu chłopskiego, ani wielokrajowego i uniwersalnego stanu chłopskiego. Chłopstwo nie jest ani nie było podstawą idei samostanowienia i świadomości jedności ogólnokrajowej lub uninarodowej. Niechęć do odzyskania niepodległości przez strach przed pańszczyzną wynikał zapewne bardziej z braku świadomości narodowej, jak również nowych nurtów obywatelskich, które miały nadejść. Ponadto, wiele osób było niezadowolonych z IIRP poprzez niespójność obrazu rzeczywistości z romantyczną wizją niepodległości... Wiele starszych osób. Młodzież urodzona w IIRP już ją sobie chwaliła :)
Ciekawy materiał do przesłuchania. Nie do końca mogę się zgodzić z niektórymi poruszonymi przez Was kwestiami. Np. z tym, że nazwa Rzeczpospolita Obojga Narodów jest nieprawidłowa, bo istniały 3 prowincje - Wielkopolska, Małopolska i Litwa. Nie chodziło w tej nazwie przecież o naród etniczny, a naród szlachecki. Sejmiki prowincjonalne owszem, miały silną pozycję, ale przecież nie z nich wynikała zasada jednomyślności a z sejmików ziemskich. I przywiązania szlachty do jej województwa/ziemi, którą jako poseł się reprezentowało. Mam też wrażenie, że w narracji dajecie zbyt dużą rolę monarsze, kiedy to przecież sejm walny dzierżył ogromną większość kompetencji, gdzie król był zaledwie składową, nota bene wobec której szlachta miała prawo legalnie wypowiedzieć posłuszeństwo. Nie zmienia to faktu, że lwia część Waszego materiału jest świetna rzetelna i dość dobrze opisana. Oby tak dalej. Pozdrawiam
Nieporozumienie. Nazwa Rzeczpospolita Obojga Narodów jest absolutnie prawidłowa. Temat niemniej jest skomplikowany, dlatego dla jasności: analogicznie jak z Królestwem Danii, które składa się z Danii, Wysp Owczych i Grenlandii tak Rzeczpospolita Obojga Narodów to Rzeczpospolita, Korona i Wielkie Księstwo, z czego Rzeczpospolita była wewnętrznie podzielona na trzy prowincje (Małopolskę, Wielkopolskę i Litwę). Co do pozostałych wątków, to będzie to jeszcze rozwijane w kolejnych odcinkach. Pozdrawiamy
A niektórzy przodkowie dzisiejszych Polaków mieszkali na Śląsku i poza zbliżonym podobnym językiem nie mięli nic wspólnego z Rzeczypospolitą, prędzej z Habsburgami i z Czechami.
Opowieści rzeczpospolitańskie 1 lipca 2159r. Dziś mija setna rocznica ponownego podpisania Unii Lubelskiej - ponownego zjednoczenia ziem dawnej RP. Powstała Rzeczpospolita składająca się z Białorusi, Litwy, Polski i Ukrainy. Jeszcze Ruskie i Czesi się dobijają ale gdy zostanie zwołany Sejm Walny to poszerzymy Unię. 😮.
Wilno powinno należeć do prawdziwej Litwy czyli Białorusi a Litwa powinna zmienić nazwę na Żmudź a historię trzeba napisać na nowo dla niedowiarków proponuję sprawdzić jakiej narodowości była pierwsza Litewska dynastia
Pierwsze dynastie litewskie były *litewskie* 🤷♂️ Litwa została utworzona przez plemiona bałtosłowiańskie, aby przeciwstawić się atakom Zakonu Krzyżackiego panującego w Królewcu i Inflantach.
Rzeczypospolita to coś jak dziś Zjednoczone Królestwo. RP to główna składowa Polscy jak w UK Anglicy. My połączyliśmy się z Wielkim Księstwem Litewskim, które samo było niezłym kłębowiskiem ale oligarchia to Białorusini i białoruscy Litwini. Dzisiejsza Litwa to bardziej Żmudź. A dzisiejsi Polacy? Oprócz starych piastowskich plemion to głównie osadnicy niemieccy i różnej maści Rusini ale i kupa innych. Uciekali do nas nawet Holendrzy czy Armeńcy.
Akurat z tą endemiczną wrogością Habsburgów do Polski czy Rzeczpospolitej i to jeszcze w XVI wieku oraz biorąc pod uwagę starania Habsburgów o polską koronę od 1573 roku to gruba przesada. Nie było żadnym planów rozbiorowych Polski i Litwy z Moskwą za czasów Zygmunta Augusta czy później skoro można było dostać i Polskę i Litwę w obręb swoich dynastycznych wpływów.
Można tylko żałować, że IRP nie pożyła dłużej. Wraz z rozwojem szkolnictwa w XIX wieku, język polski zacząłby być masowo nauczany na wschodnich rubieżach kraju i mielibyśmy dzisiaj duży terytorialnie obszar z dominującą kulturą polską i znaczną liczbą ludzi posługujących się naszym językiem. Ale jest to oczywista gdybologia, bo brak rozbiorów to kompletnie inna historia naszego kontynentu...
Jeszcze była szansa na ratunek później, ale zdradziliśmy Piłsudskiego, podpisując haniebny pokój ryski, Polska odrzuciła wschodnie terytoria jako niewystarczająco polskie. Oddała Białorusinów (dawnych starolitwinów) na rusyfikację przez Moskwę, oddała Żmudź, oddała Małopolskę :(
@@DenisChocianowicz Przepraszam.. Zdradziliśmy Piłsudskiego? Ja kojarzę, że ta relacja była raczej odwrotna. Józkowi nie zależało nawet na Pomorzu ani Wielkopolsce; w pierwotnych gdybaniach o tej jego federacji, Białystok miał być częścią Białej Rusi, a Lwów -- Ukrainy. Realistycznie mówiąc: gdyby te kraje dostały to co chciały, to zwyczajnie odłączyłyby się od "federacji", a Polska znowu byłaby kongresówką.
To dobrze dla Białorusinów, że Rzeczpospolita Obojga Narodów zniknęła. Podczas gdy Wy walczyliście z Rosjanami w XVIII i XIX w., my mogliśmy poczuć się jak naród. Dlatego teraz istnieją Białorusini i Białoruś.
Mało kto z nas Polaków myśląc o Rzeczpospolitej Obojga Narodów bierze pod uwagę, że unia nie była dla Litwy w pełni dobrowolna. W przybliżeniu tak jak dla Szkocji unia z Anglią. Od razu rozpoczął się proces polonizacji i do zaborów był prawie ukończony. Tylko zabory uratowały Litwinów od pełnego rozpłynięcia w polskości. Bez nich nie byłoby dzisiejszej Litwy. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero w kontaktach z przyjaciółmi Litwinami. Ich wizja unii jest i ma prawo być inna niż Polska. Warto o tym pamiętać.
Przypominam ze w wielkim ksiestwie Literwskim nie bylo tylko Litwinow ale Bialorusini Rosjanie Ukraincy Lotysze widzisz a ja znam Bialorusinow i dla nich nie bylo problemu z tym ze chcieli sie polonizowac bo czuli blizsze przywiazanie do Polski niz do Rosji
Jeśli opinie pańskich przyjaciół pokrywają się z powszechnym mniemaniem narodu Kowieńskiego, to muszą być spaczone nacjonalistyczną historiografią Obwodu Żmudź-Kowno. Żadna to prawda historyczna, tylko ideologia kowieńskich nacjoli.
A co by bylo jakby po upadku Rzeczpospolitej w Królewstwie Pruskim przyjeto polski jezyk jako urzedowy? Po rozbiorach dawni obywatele Rzeczpospolitej stanowili duza czesc (jak nie wiekszosc) spoleczenstwa Prus..i duzo z nich umialo pisac i czytac..czego nie mozna bylo powiedziec o Prusakach co byli "Niemcami" czyli ..ledwie umieli mówic..a ich elity byly francuskojezyczne.
Niemożliwe. Ustrój państwowy Prus nigdy nie stworzyłby takiej sytuacji. Zresztą rozbiory to efekt głownie pruskiej polityki; Stary Fryc chyba wiedział co robi.
@@michakozok8332 Panie, ale co tam ta papryka, kiedy pączek szczypiorków podrożał o całe 10 grosze. No jak, jak tu można życ kiedy szczypiorki tak drogie?
Jeżeli powołujesz się na badania naukowe to proszę podać żrodło.Odpowoedz mi na jedno pytanie.Mowisz, że za czasów unii z Litwą nazwa naszego kraju jako Polska była już aktywna.To powiedz mi madralo dlaczego np w Turcji obowiązuje nazwa naszego kraju jako Lechistan,na Węgrzech Lengenorszag i jeszcze parę krajów nazywa nasz kraj podobnie.
@@seboho6938 Szlachta (i mieszczaństwo Litwy centralnej) na ogół po polsku na Litwie (co zreszta potwierdza jeden legat papieski ok. roku 1604), jednak księgi po rusku pisane były na Litwie do 1699.
Nazwiska z rodowodem ukrainskim i bialoruskim nie brzmia dla nas obco, wiec Polacy sa rzeczywiscie potomkami Rzeczypospolitej. Szulepa, Iszczuk, Januszko, Misziewicz brzmia swojsko, ale Iwanow i Wasijew juz nie.
Dania składa się z Danii, Grenlandii i Wysp Owczych z czego te dwie ostatnie zależne są tej pierwszej kiedy w Rzeczpospolitej zależne były od niej Korona i Litwa, ale sęk w tym, że Dania jako Dania bez tych zależności istnieje dalej, a byt jakim jest Rzeczpospolita już nie, bo to twór bazujący na tych dwóch częściach. Nie jest on, w myśl rozumienia filmu, czymś tak fizycznym jak Dania jako tereny położone na półwyspie Jutlandzkim. Rzeczpospolita to pusty zbiór bez dwóch swoich części. Tak ja to rozumiem.
Słuszna uwaga i to stało się pewnym problemem po 1918 roku (będzie cały odcinek o tym). W każdym razie jednak Rzeczpospolita, Korona i Litwa zajmowały to samo terytorium, z tym że jeżeli wykreślimy z tego zbioru Rzeczpospolitą, to państwa te nie są jeszcze zdolne do samodzielnego bytu, bo nie mają sejmu, który był centralnym organem ustrojowym w obydwu państwach. Gdyby natomiast usunąć Koronę i Litwę, to w żaden sposób nie wpływa to na dalsze działanie Rzeczpospolitej. Sejm ma takie kompetencje, że może wytworzyć własny aparat administracyjny. Korona i Litwa nie miały takich organów w tym momencie. By to lepiej zobrazować: terytorium Polski jest dziś jednocześnie terytorium Unii Europejskiej, ale jeżeli dojdzie do likwidacji wszystkich państw członkowskich, to Unia Europejska w obecnym stanie prawnym nie potrafi funkcjonować bez istnienia państw członkowskich. Natomiast gdyby nagle doszło do likwidacji UE, to Polska i inne państwa działały by nadal. Czyli jest to odwrotność z Rzeczpospolitą, która mogła się obejść bez swoich "państw członkowskich".
Moglibyście dogłębnie omówić unię polsko-saską? Jak się pojedzie do Saksonii, to wszędzie się słyszy o wspaniałym okresie unii Saksonii z Polską i to zupełnie tak, jakby związało się dwóch równych partnerów a nawet jakby to Saksonia była tym dominującym. Tymczasem choćby zwykłe spojrzenie na mapę uświadamia, że była to unia mrówki ze słoniem. Jak się na to zwraca Niemcom uwagę, to odpowiadają, że wielkość jest nieważna tylko potencjał polityczny, gospodarczy i militarny i że Polska była już państwem upadłym i jedynie tytuł królewski był w niej interesujący dla Wettinów. Ogólnie reagują na takie uwagi z butą i wyniosłością - nawet jeśli są wyrażone w łagodny sposób
Bo mają rację XD W unii Saksonia-Rzeczpospolita to Saksonia była dominującą stroną. Mrówki ze słoniem? A co ma do tego wielkość? Grenlandia też jest terytorium zależnym od Danii. To dopiero mrówka i słoń 😂
@@marvju209 Tak bo Twoim jedynym argumentem jest wielkość terytorialna😂 Przypominam tylko że wojska saskie wkroczyły jak do siebie na wawel i przypilnowały koronację Augusta II Mocnego. Później podczas wojny północnej traktowali Rzeczpospolitą jako ziemię na której trzeba się zaopatrywać. Dlaczego tak się działo? No dlatego, że Rzeczpospolita była cienka jak bocianie łydki i nie miała wojska ani pieniędzy żeby ten stan rzeczy zmienić. Saksonia była zdecydowanie lepiej zorganizowanym i silniejszym krajem niż Rzeczpospolita z tamtego okresu.
W Twierdzy na wyspie tuz pod Helsinkami (nazwy zapomnialem) widzialem olbrzymia mape z onych czasów. Nie bylo tam nigdzie nazwy Polska ani Rzeczpospolita ale tylko Litwa czyli wielkie panstwo na zachód od Rosji ze stolica w Krakowie. A to nie byly jeszcze czasy gdy Litwini (20 wiek) budowali swoja tozsamosc na kradzionej tradycji...jak np gloszac, ze bitwe pod Grunwaldem wygral król litewski Witold, potem mala wzmianka, ze jego brat z Krakowa mu w tym troche pomagal. No itd...wiadomo..i Mickiewicius i Domeyko..itd. No i na koniec cos smiesznego ...dziennikarz niemiecki pyta Sophie Marceau zone rezysera Zulawskiego w jej mieszkaniu w Warszawie..."a czy pani nauczyla sie polskiego? Prosze cos powiedziec!..a ona "Litwo, ojczyzno moja .... ten przerwal.."ale ja o jezyk polski pytalem...".
@@KurierHistorycznywidzę, że nawet pytania ktoś nie rozumie...Kto normalny podpisuje akty prawne normatywne i to w dodatku - międzynarodowe w refektarzu klasztornym ?
Unia Lubelska to traktat międzynarodowy, a traktaty międzynarodowe zdarzało się, że były podpisywane nawet szczerym polu, a jeżeli chodzi o klasztory, to też np. pokój oliwski został zawarty w opactwie cystersów. Nie sądziłem, że z tego powodu taka lokalizacja może wzbudzać kontrowersje. Obraz zaś to wizja Matejki i nie odzwierciedla prawdziwych okoliczności podpisania Unii, co zostało zaznaczone w audycji. Do każdej audycji jest dołączona bibliografia, gdzie można więcej poczytać o okolicznościach zawarcia tej umowy.
To nie była Polska w dzisiejszym rozumowaniu. Wielu zwykłych mieszkańców nie przywiązywało do tego uwagi , po prostu nie było jakiejś większe świadomości narodowej. W większym stopniu posiadała ją szlachta
Rzeczpospolita nie jest nazwą kraju, a określeniem jego ustroju. Rzeczpospolita to rzecz wspólna, czyli spolszczone określenie res publica, z którego popularną formą jest republika. Dlatego nie możemy nazywać się Rzeczpospolanami, tak jak np Czesi nie mówią o sobie republikanie.
Tak sie zzylismy z tym Ustrojem Wolnosci,ze jest to juz od wiekow i TAKZE nazwa kraju !!! A z Czechami nie ma co porownywac,bo im Wolnosc ZAWSZE byla czyms calkowicie obcym.
Serio argument o ludności z X wieku?🫣 Ile się zdarzyło przesz ten czas np wojna 30 letnia która zredukowała ludność Czech o 75%. Równie dobrze możemy porównywać się z Chazarami albo Birmanczykami 🙄
Serio, bo mamy dwa kraje sąsiadujące ze sobą, nacje słowiańskie, które miały podobny punkt startowy, a katastrofy wojenne mniej więcej w równym stopniu ich nie omijały (oczywiście nie chodzi o te same katastrofy). Tyle punktów wspólnych przy porównaniu z Chazarami i Birmanami już by nie było.
@@KurierHistoryczny nie mam lepszych źródeł więc powołam się na Wikipedie, ludność polska w 1846 to 11 milionów, Czechów w 1857 7 milionów, chyba więc jednak powodów trzeba szukać już po rozbiorach? Nie mówię że to nie miało wpływu, mogło np zrownowazyc utratę ludności że Śląska i Pomorza która się zgermanizowala ale chyba zbyt łatwo wyraziliscie opinie na tak skomplikowany temat
Materiał początkowo ciekawy ale ta political fiction o Polsko-ukraińsko-litewsko-białoruskiej rzeczypospolitej to totalne dno. Prędzej wyrzucono by nas z NATO i UE niż zaakceptowano by wejście tylnymi drzwiami Białorusi i Ukrainy. I jeśli głównym celem miało by być wejście do UE i NATO, Kijów i Mińsk wolałyby bezpośrednio dogadać się z Berlinem i Waszyngtonem. To zresztą sie odbyło w przypadku Ukraińców wbrew przewidywaniom "specjalistów" wieszczących całkowitą utratę zaufania Kijowa do Berlina na następne 30 lat :) Sprzeczności cywilizacyjne i narodowe już pomijam.
Panie, to politcal fiction było tylko po to, aby pokazać jak Rzeczpospolita Obojga Narodów z 1569 roku wyglądałaby w dzisiejszych warunkach. To nie jest żaden plan polityczny ani możliwy scenariusz nadchodzących wydarzeń, tylko przykład, by lepiej zrozumieć opisywany temat. Polecam napić się wody. Czasem pomaga.
@@KurierHistoryczny żeby uzmysłowić współczesne przykłady lepiej pozostać przy podawaniu istniejących bytów a nie czegoś co nigdy nie mogłoby zaistnieć.
W Rzeszy było podobnie. Byli Bawarzy, Brandenburgery, Szwaby, Tyrole, ale mało kto identyfikował się jako Niemiec. Takie czasy panie, nic pan nie zrobisz
Parę słów na temat coraz częściej szerzonej tu i wszędzie tezy że “Litwa to Bialoruś”. Jest to tzw. litwininizm, pseudoteoria rodem z Petersburga, mająca na celu usprawiedliwienie zajęcia WKL przez Rosję. Potem szerzona też przez polskich endeków. To prawda że większość terytoriów WKL to były etnicznie ziemie ruskie a Litwa, szczególnie pogańska przejmowała elementy kulturowe ruskie, język, nazwiska tzw. patronimiczne i in. Jak pisał mój krewny, historyk Henryk Łowmiański “Wobec tego rodzaju stosunków etnograficznych i kulturalnych utrwalił się pogląd, zwłaszcza w nauce rosyjskiej, że WKL było z ducha i w istocie swej państwem nie litewskiem lecz ruskim. Jednakowoż bliższe wejrzenie w strukturę Litwy jagiellońskiej nie potwierdza owego poglądu. [...]. Podobnie, jak wpływy łacińskie, dajmy na to na Węgry lub Polskę, nie zatarły oblicza narodowego tych państw, oddziaływania rusko-bizancyjskie na Litwię, naisilniejsze w dobie pogańskiej, nie przesądzały o jej asymilacji do Rusi, zwłaszcza wobec silnych wpływów zachodnio-krzyżackich. W swej masie Litwa ustrzegła się przed niebezpieczeństwem poddania się bez zastrzeżeń pod wpływy ruskie i wytrwała w rodzimych wierzeniach pogańskich aż do chwili, gdy okoliczności pozwoliły jej na przyjęcię katolicyzmu i wejście w sferę cywilizacji zachodniej. Niezorganizowana i bierna masa chłopska nie odgrywała żadnej roli w życiu politycznym, małą wagę miało mieszczaństwo. Ograniczymy się więc do rozpatrzenia składu szlachty WKL pod względem jej pochodzenia narodowościowego. [...] Szlachta litewska mieszkała przede wszystkim na Żmudzi, (20,9%). Województwa wileńskie i trockie obejmujące Auksztotę, czyli górno-litewskie terytorjum plemienne, tudzież przyległą dawną pustkę rubieżną, która oddzielała ongiś Litwę od Rusi Czarnej, z mińskiej i połockiej, również miały bojarstwo niemal wyłącznie litewskiego pochodzenia, wyjąwszy powiat grodzieński, gdzie szlachta ruska stanowiła w XVI w. większość. Otóż Auksztota (bez pow. grodzieńskiego) liczyła w 1528 roku 3,636 rodzin szlacheckich (35,5%). Na drugim miejscu po litewskiej, pod względem ilościowym należy wymienić szlachtę polską, niezwykle licznie reprezentowaną w powiatach podlaskich, drohiczyńskim, miednickim, a zwłaszcza bielskim, gdzie mieszkało rycerstwa 2313 rodzin (22,6%), w tem znikoma ilość Rusinów (zapewne nie więcej niż 100). W pozostałych dzielnicach z przewagą szlachty ruskiej, popis wymienia zaledwie 2139 osób (21%). Co więcej możemy stwierdzić, że i na ziemiach czysto ruskich znaczna cząstka bojarstwa pochodziła od litewskich zdobywców. Zarazem rzucają te cyfry światło na rolę żywiołu litewskiego w budowie państwa, które było litewskim, niewątpliwie nietylko z nazwy. Tłumaczą też, dlaczego u steru nawy państwowej znajdowali się w dobie jagiellońskiej magnaci - litwini, podczas gdy Rusinów - mimo przeprowadzonego w 1432 roku równouprawnienia pod względem prywatno-prawnym - niechętnie widziano na wyższych stanowiskach. Stanowiąc liczną i silnie zorganizowaną grupę militarną, Litwini stworzyli rozległe państwo, nie doznawszy niemal poważnego oporu ze strony nielicznego i rozbitego na grupy dzielnicowe bojarstwa ruskiego, i zajęli w strukturze państwowej uprzywilejowanie stanowisko, jako czynnik rządzący».
Wystarczy spojrzeć na metryki Wielkiego Księstwa Litewskiego (pisane po starobiałorusku, a nie po żmudzku), aby zobaczyć, że wszyscy marszałkowie, wojewodowie, starostowie byli Słowianami, najpierw prawosławnymi, a później unitami lub katolikami. Król Jagiełło nie znał polskiego, ale z żonami Jadwigą i Zofią rozmawiał po starobiałorusku. Witold przyjął Karaimów (Tatarów z Krymu) i uczył ich języka starobiałoruskiego, a nie żmudzkiego. To właśnie stanowi podstawę litwinizmu, bo litwinizm nie został wymyślony w Moskwie, lecz był przez nią bezczelnie wykorzystany do własnych celów, aby oderwać wschodnie ziemie od Rzeczypospolitej. Przecież Rzeczpospolita Obojga Narodów była unią dwóch słowiańskich państw, bliskich kulturowo i językowo. Jeśli uważacie, że to wszystko są zbyt odległe informacje, to poczytajcie, co o litwinizmie mówili/pisali Piłsudski, Żeligowski, a nawet Czesław Miłosz. Pozdrawiam.
@@DenisChocianowicz Jezyk nie byl w tamtych czasach wyznacznikiem przynaleznosci narodowej, do tego ruski byl atrakcyjny w tamtej sytuacji bo litewski nie byl jezykiem pisanym. W czasach poganskich bylo w Wilnie bardzo malo Rusinow, bylo miejsce z cerkwia ktore nosilo nazwe "ruski kąt". Ludzie tam mowili wtedy po litewsku. A jednak w kancelarii uzywano ruskiego a wiec znali go wielcy ksiazeta, tak jak w Polsce znano lacine. Jednym z powodow dla ktorego zwlekano z przyjeciem chrzescijanstwa byl fakt, ze wladcy Litwy nie chcieli zeby rozpuscila sie ona w prawoslawnym, slowianskim morzu. Kiedy nadarzyla sie okazja z przyjeciem katolicyzmu z Polski, katolicyzm zastapil poganstwo i dzieki temu Litwini w ogole przetrwali jako etnos. Na dodatek unia horodelska,ktora stworzyla na Litwie stan szlachecki na modle polska, objela tylko pogan ktorzy przyjeli katolicyzm. Nie objela nawet prawoslawnych Giedyminowiczow. Nalozono wowczas zakaz wydawania katolickich corek za prawoslawnych bojarow. A takze zakaz pelnienia urzedow przez osoby spoza sfery "nowokatolickiej" na poziomie centralnym czyli w Wilnie i terenie Litwy Wlasciwej (Zmudz, Auksztota). Szlachta i ksiazeta ruscy dostali potem tez takie same przywileje osobiste i wladze lokalna po prostu na najwyzsze stanowiska w panstwie dostawali sie na drodze wyjatku.. Stad tez chetnie liczniejsi i mozniejsi bojarzy z ziem ukrainnych chetnie weszli do unii z Polska uwazajac ze sa "na poly oslami, na poly niewolnikami litewskimi". W zwiazku z w/w nie moge uznac WKL pod rzadami pogan czy katolikow i z glownie katolicka szlachta zamieszkala w wiekszosci na ziemiach etnicznie litewskich i mieszanych za panstwo "ruskie". Nie uwazal je za takie Milosz ani Pilsudski, mimo ze obydwaj uwazali sie za Litwinow.
@@MRaszkiewicz Po pierwsze Żmudź nigdy nie była częścią "Litwy własciwej", to wielki historyczny błąd tak myśleć. Litwa właściwa była zawsze terytorium mieszanym etnicznie. To był właśnie domain wielkiego księcia a Żmudź była bardzo odosobnioną w państwie litewsko-ruskim. Po drugie Litwa w ogóle nie zaprowadziła swoich porządków na Rusi bo ich rzeczywiście sama nie miała. Litewski księcia byli całkowicie zintegrowani w system dynastyczne-państwowy Rusi i byli postrzegani lecz jak kontynuacja starej ruskiej tradycji Rurykowiczów.
No, no, no! Even in the Constitution of Common Wealth in 1793, there was categorically demanded that the identity of Lithuanians remains fixed. And many notable historical figures, while alive, never considered themselves to be anything other than Litwins. Mass "rebaptism" began during the Tsar's time, especially by Catholic church. In 1695, the Common Seim made a decision that the common language of the State Chancellery and education would be Polish, although the Lithuanian Statute remained until 1830 in Slavic. There were many mistakes and they cannot be corrected, but the general conclusions of all participants must be drawn.
Teraz mamy Unie Polsko-Ukraińską. Założona w 2024r. W czasie podpisania paktu o Legionie Ukraińskim. Widać to po tej samej monecie Zjednoczenie się dopełniło, iż mieli wspólnych wrogów, zdrajców na rzecz brudnych interesów politycznych. Choć tego nie widać, sprawa była tak poważna, że uznali ją za stosowną pomimo swej czarnej mrocznej historii, jaka w nich tkwiła od pokoleń.
Niestety nie będzie żadnej Unii z Ukrainą. Nadzieja na unię z Ukrainą była dla mnie jedynym motywem, aby stać za nimi murem bardziej niż przeciętni Europejczycy. Oligarchowie nie chcą unii, gdyż stracą wpływy polityczne i bajeczne dochody a po za tym największym przyjacielem Ukraińców są Niemcy, którzy wspierają Rosję przeciwko Ukrainie. Z takimi niewdzięcznymi i nierozgarniętymi ludźmi nie warto budować wspólnego państwa.
Teraz, po tym jak okazało się jacy są Ukraińcy, powinniśmy zapewnić sobie jedynie dostęp do Morza Czarnego, najlepiej w sposób pokojowy, jako zapłata za wcześniejsze i przyszłe wsparcie.
Litwiny tego nie przyjmują i mają rację. Ta nasza historia do dupy, ja bym zlikwidował historie w szkołach. Jest tam tylko zakłamanie i manipulacja, nie ma nic wspólnego z prawdą.
Nie znajomość historii bije po oczach jak się czyta co ludzie wypisują : kto to był Polak - był to szlachcic - Sarmata , a czy był to Litwin , Rusin , jakie to miało znaczenie ? Na pewno nie był to chłop - poczytajcie sobie rozpiski jakie tworzyli pisarze Sarmaci !
Po Grunwaldzie, Polska zamiast wytracać siły na obronę Litwy, a właściwie jej ruskich ziem przed Moskwą, powinna zająć się sobą i swoimi własnymi interesami. Były wtedy spore szanse na to, że Polska przekształci się w kraj protestancki i jako taki szybko się unowocześni.
Przesłuchałem uważniej ten podcast i muszę powiedzieć, że jest on szalenie tendencyjny, zachowany w duchu polskiego nacjonalizmu czy też polonocentryzmu. Tacy historycy jak Timothy Snyder po przesłuchaniu tego raczej by się uśmiechnęli pogardliwie. Rzeczpospolita Obojga Narodów (pojęcie używane od czasów Unii Lubelskiej aż po kres istnienia państwa polsko-litewskiego) składała się z Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego czyli z Polski i Litwy. Królestwo Polskie nie wchodziło w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego a Wielkie Księstwo Litewskie nie wchodziło w skład Królestwa Polskiego. Określenie publicystyczne i będące skrótem "Rzeczpospolita Polska" albo "Polska" zaczęło funkcjonować po III wojnie północnej na fali ogólnoeuropejskich uproszczeń, które znamy do dzisiaj. Przypominam, że w tej unii dość często dochodziło do konfliktów i sporów między Polakami a Litwinami. Jeszcze w okolicach tzw. Odsieczy Wiedeńskiej (1683) spory te i różnice były zauważalne i akcentowane przez obie strony. Król Jan III Sobieski nakazał obu armiom stawienie się pod Krakowem. Dowódcy armii litewskiej celowo i świadomie opóźniali przybycie swoich oddziałów. Wściekły i sfrustrowany król ruszył więc na Wiedeń bez armii litewskiej, ale zachowały się jego notatki i listy, w których jasno i wyraźnie (francuskimi wulgaryzmami) opisywał co sądzi o Litwinach. Przypominam domorosłym historykom, że statuty litewskie zakazywały masowego osadnictwa polskiego na Litwie, a po Unii Lubelskiej dokumenty litewskie wprost określały Polaków mianem cudzoziemców. Pewne fale osadnictwa polskiego (mazowieckiego) odnotowane zostały w Średniowieczu, na długo przed unią, ale dotyczyły głównie Podlasia i Mazur aż po południową część krainy historycznej nazywanej Litwą Mniejszą (nazwa analogiczna do Małopolski). Właściwie większą ekspansją wykazywały się rody litewskie, głównie w kierunku północnej Małopolski nazywanej dziś Lubelszczyzną. Rzeczpospolita Polska to określenie, które upowszechniło się w XVIII wieku głównie w Królestwie Polskim (rzadko było używane na Litwie) oraz zagranicą, na zachodzie. Tego typu uproszczenia funkcjonują do dziś. W okresie międzywojennym polscy politycy w randze ministrów potrafili użyć takich określeń jak "rząd angielski" albo "premier Anglii", choć takie twory oczywiście wtedy nie istniały i nie istnieją zresztą do dziś. Po reformach premiera Blaira można za to mówić o rządzie szkockim i premierze Szkocji (precyzyjnie: pierwszym ministrze). Takiego czegoś jak rząd angielski wciąż nie ma. Jeśli chodzi o Litwę, to jej niezależność na wielu płaszczyznach była oczywista, jednak polska historiografia jest w znacznym stopniu skażona polonocentryzmem i historię niejako parodiuje. Weźmy na tapet Bitwę pod Kircholmem z 1605 roku, która w takiej litewskiej wikipedii określana jest mianem litewskiego zwycięstwa. Słusznie i prawidłowo. Głównodowodzącym był hetman polny litewski, głównymi siłami były chorągwie litewskie. Polacy prawie nie występowali, nie licząc oddziału Tomasza Dąbrowy (rodem z Mazowsza), który był trwale przypisany do Chodkiewicza i nie licząc kilku chorągwi kozackich. W polskim internecie można zetknąć się z jeszcze większym kuriozum a mianowicie z określeniem zwycięstwa pod Grunwaldem mianem polskiego zwycięstwa. Jakby nie dociera, że obaj głównodowodzący byli z krwi i kości Litwinami, a armia litewska również w tej bitwie (i całej kampanii) odegrała istotną rolę. Gdy ktoś próbuje się wgłębiać w tematy historyczne, to dobrze aby nauczył się używać precyzyjnego języka, bo inaczej wychodzi na to, że dla niego Austria i Australia to to samo, Czesi i Słowacy to to samo, Romowie i Rumuni to to samo, Ukraińcy i Rosjanie to to samo, Anglicy i Szkoci to to samo. Myli się w każdym przypadku.
Bzdury. Jak już zamierzasz umoralniać innych to radzę wpierw zajrzeć do źródeł niż na siłę starać się zdyskredytować Polskę. Od początku za granicą na Rzeczpospolitą mówiono Polska np. Car rosyjski w 1632 pisał do sułtana ,,Ja ruszę od wschodu, Ty sułtanie od południa i razem zniszczymy Polskę”. Król Szwecji Gustaw Adolf mawiał ,,Dajcie mi szwedzką piechotę i Polską jazdę a zdobędę Konstantynopol”. Skoro podajesz Wikipedię litewską jako źródło wiedzy to gratuluję serdecznie. Czy byli tam Polacy? Nie wiem wtedy nie było dowodów osobistych. Jednakże szlachta z której głównie składała się słynna husaria należała do stanu szlacheckiego a to już wtedy świadczyło że było się Polakiem ponieważ ,,Gente Ruthenus, natione Polonus” ale skąd możesz to wiedzieć skoro nie było tego na litewskiej Wikipedii. A konflikty wewnętrzne między Koroną a Litwą? Takie same były między Francją a Burgundią czy między Francją a Prowansją. Jednak nikt nie powie że Burgundia czy Prowansja to nie była Francja. Jednak lepszym przykładem jest tutaj Kastylia i Aragon Państwa które zawarły Unię. Czy ktoś powie że Walencja, Barcelona to nie Hiszpania? A czy możni z tych krajów w ramach jednego królestwa różnili się w swoich zdaniach? Oczywiście że tak i to niejednokrotnie. A co do bitwy pod Grunwaldem to już całkowicie odleciałeś. Czyli bitwa pod oliwą to było Holenderskie zwycięstwo ponieważ Polską flota dowodził Holender? Jagiełło był królem Polski, a jak już wcześniej wspomniałem raczej dowodu osobistego nie miał. Większość sił stanowiło rycerstwo polskie, ba wśród rycerstwa polskiego było dużo Niemców np. Syndrom z Maszkowic. I to Królestwo Polskie ponosiło główne koszta wojny.
@@Reytan-e8x prawdopodobnie obok patriotyzmu to ty nawet nie stałeś. Nie rozpoznałbyś patriotyzmu, nawet gdyby cię kopnął w zadek. Jan Nowak-Jeziorański dość wyraźnie określił, że nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu i w znacznym stopniu Polsce szkodził. Aby być dobrym Polakiem przede wszystkim trzeba być dobrym człowiekiem. Prawym, szlachetnym, uczciwym. Uczciwość polega na szacunku do prawdy.
No chyba nie Panie kolego. Określenie Polska zaczęło funkcjonować dopiero po III wojnie północnej? W 1632 roku Car rosyjski pisał do sułtana ,,Ja ruszę od wschodu, Ty sułtanie od południa i razem zniszczymy Polskę". Gustaw II Adolf mawiał ,,Dajcie mi polską jazdę a zdobędę Konstantynopol". Mnich z opactwa w Irlandii po ataku szwedów napisał ,,Boże zmiłuj się nad biedną Polską". Jak widzisz to co napisałeś powyżej to czyste wymysły mające na celu potwierdzenie twojej tezy. Druga sprawa. Na litewskiej wikipedi napisali że Bitwa pod Kircholmem to zwycięstwo Litwinów. Super, skoro podajesz jako źródło wikipedię to wystarczy tylko pogratulować. Husaria, która była główna czynnikiem zwycięstwa pod Kircholmem składała się głównie ze szlachty. W tamtych czasach dowodów osobistych nie mieli, ale przynależność do szlachty świadczyło o tym, że było się Polakiem ,,Gente Ruthenus, natione Polonus" znasz to, czy na litewskiej wykipedii o tym nie pisali? Z bitwą pod Grunwaldem całkowicie odleciałeś. Jagiełło był królem Polski, a to, że urodził się na Litwie nie miało żadnego znaczenia. Główną część sił stanowiło rycerstwo polskie i to Królestwo Polskie ponosiło główny ciężar tej wyprawy. Zresztą idąc tym tokiem rozumowania to Bitwa pod Oliwą była Holenderskim zwycięstwem, ponieważ dowodził polską flotą Holender. A co do nieporozumień polsko- litewskich. No były i co z tego? Francuzi z Burgundczykami lub z mieszkańcami Prowansji zawsze się zgadzali? Jednak nikt nie powie, że Burgundia czy Prowansja to nie Francja. Lepszy przykład to Unia Kastylii z Aragonem. Tam to dopiero bywał kipisz jak możni z Kastylii i Aragonu rzucali się sobie do gardeł, jednak nikt nie powie że dzisiejsza Walencja, Saragossa czy Barcelona to nie Hiszpania. Ogólnie w swojej wypowiedzi próbujesz na siłę zdyskredytować Polskę. Popierasz się wikipedią, czekam aż mi odpowiesz jakimś artykułem z pudelka.
Spójrzcie nawet na ten herb Pogoń biegnie z mieczem na orła, głupio to było zaprojektowane i głupio też funkcjonowała Rzeczpospolita, geopolitycznie to miało to sens ale zarządzanie fatalne, totalny niewypał.
@@maciejklepczarek223 no i jak to się skończyło? Litwini nas nienawidzą i uczą się w szkołach o polskich zaborczych panach chociaż Rzeczpospolita naprawdę im dużo dawała a my skończyliśmy jak dziady, wiem że Polacy nie lubią słuchać o takich rzeczach ale na tym polega dojrzałość polityczna a zachwycanie się Rzeczpospolitą Obojga Narodów to typowy dla nas romantyzm, cały ten projekt to był szczyt idei romantycznej która doprowadziła do tego że jesteśmy nieistotni międzynarodowo, my potrzebujemy wzorców pragmatycznych a nie romantycznych a najbardziej pragmatyczną Polską był PRL
PRL to nie była Polska. To po pierwsze. Po drugie przetrwał około 45 lat - to chyba słaby projekt, w dodatku wspominany raczej jako kołchoz, badziewie i dyktatura ciemniaków. Gratuluję wzorców 😉
@@maciejklepczarek223 PRL to była najlepsza Polska w naszej historii, zaczęła i skończyła się dziadowsko (a zwieńczeniem tego dziadostwa jest IIIRP) ale okresy Gomułki i Gierka to był wyczyn społeczny i niesamowite podniesienie nizin. Wczesniejsze Polski to były głównie słabi królowie którym szlachta wchodziła na głowy, wyzysk chłopstwa a potem niepotrzebne powstania narodowe które nas wykrwawiały.
@@maciejklepczarek223, skoro to nie była Polska, to co to było? Koniec lat 70 i 80 chodziłam do szkoły podstawowej i ponad podstawowej i wtedy byliśmy uczeni patriotyzmu i szacunku do naszej flagi, godła i hymnu. Byliśmy dumni, że jesteśmy Polakami, zawsze na pytanie kim jesteś odpowiadaliśmy; Polką, Polakiem, a dziś na takie pytanie jak odpowiadają dzieci np od 10 roku życia i wyżej?
co za bzdury, kto wam wymyśla tę nowomowę "rzeczpospolitański"? z takimi infantylnymi analizami to nawet do dzieci w podstawówce nie próbujcie iść; powiedzcie, kto was sponsoruje, a powiem wam dlaczego sponsor takie androny toleruje; a komentującym zwracam uwagę, że nie ma czegoś takiego jak "rzeczYpospolita" - nauczcie się ludzie chociaż takiej drobnej rzeczy we własnym języku, litośći!
Od dziecka dla mnie ideałem organizmu państwowego było państwo zakonne. Gdybyśmy zawarli unię z Krzyżkami i przejęli od nich system administracyjny, gospodarczy, polityczny i filozofię budowania infrastruktury, to stalibyśmy się militarystyczną, nowoczesna potęgą, która mogłaby bez pytania brać ziemie, których by potrzebowała. Stalibyśmy się armią z własnym państwem, którym rządzi dożywotnio dyktator a po jego śmierci obejmowałby jego następca i wybierano by jego następcę. Oczywiście wybieraliby elektorzy a nie ciemny lud, łatwy do zmanipulowania i naiwnie okłamywany, tak jak wyborcy współczesnej Rudej Szmaty.
Ty się dobrze czujesz? Unia z zakonem? Kiedy? Czy podczas najazdów i palenia polskich ziem za Władysława Łokietka czy może później po klęsce zakonu pod Grunwaldem? My ich a oni nas nienawidzili. Unia z zakonem była tak samo prawdopodobna jak Unia Polski z III Rzesza na równych zasadach.
Dodam do mojego, głównego postu, że jedyną poważną wadą tej unii byłaby trudność w dominacji kulturowej. Na pewno trudniej byłoby oczarować Krzyżaków naszą kulturą niż Litwinów, Kozaków, czy Moskali.
@@ansuz3653 Tylko że Mazowsze a Korona to były dwa oddzielne państwa. Niemcy mieliby być zainteresowani Polską kulturą…ciekawe 😂 Może odrazu stolica do Krakowa? XD
Panstwo Zakonne bylo totalitaryzmem o kulturze arabskiej przywiezionej z Bliskiego Wschodu o rozbudowanej biurokracji i centralizmie bez samorzadow. Dlatego miasta pruskie ciazyly do demokratycznej i wolnosciowej Polski Tym sie wlasnie tak zachwycasz Azjato z Krainy Tuskoidow.
@@KurierHistoryczny i odrazu stawali się niewolnikami sarmato faszystów a np w Francji chłop za zasługi dla kraju i Króla mógł zostać szlachcicem.A pierwsza konstytucja w Europie to Dania
Każdy na zachodzie mówi Polska-Litwa nigdy commonwealth of two nation, dlatego nawet 150 lat po Unii lubelskiej wsród nieprzyjaciół była mowa o tym żeby zerwać unie Polski z Litwą bodajże podczas potopu. To była po prostu jakaś Unia personalna na sterydach a nie jedno państwo xD
Literalnie tak,ale faktycznie to w Polsce to bylo cos znacznie powazniejszego niz demokracja,bo byl to ustroj WOLNOSCIOWY,nawet z monarcha,bo skonstruowany na sposob rzymski wedlug Cycerona. Tymczasem na Zachodzie Republika to TYLKO i nic innego niz brak krola.
Dziękujemy merytoryczną dyskusję w komentarzach.
👉 Jeżeli chciałbyś pomóc w rozwoju kanału: patronite.pl/KurierHistoryczny
☕Masz ochotę postawić nam wirtualną kawę: buycoffee.to/kurierhistoryczny
✅ Lubisz nie tylko słuchać, ale również czytać o naszych dziejach kurierhistoryczny.pl/
🎩 Unikatowe gadżety historyczne znajdziecie w naszym sklepie sklepwokulskiego.pl/
Dobry byłby segment poświęcony wszystkim aktom unii polsko litewskich. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że było ich tak dużo.
Podcast jak zwykle wysłuchany z wielką przyjemnością. Chylę czoło przed autorami za ich pracę, jaką wkładają w materiały umilające nam wszystkim soboty.
Czołem panowie bracia!
Cudowna seria! Odcinek o rozbiorach ogladalem ze 3 razy
Bardzo ciekawa audycja, a nie podcast. Tak dużo wiedzy w niej aż trudno to przyswoić po jednym wysłuchaniu. Aby te zawiłości Rzeczypospolitej Obojga Narodów zgłębić wysłucham jeszcze raz albo dwa. 🫡😊👋🏻🫶🏻👍🏻
Bardzo dziękuje za to wyczerpujące wyjaśnienie, więcej kropek udało mi się połączyć i zrozumieć litewskie podkreślanie słowa duke na zamku w Wilnie, Litwa potem dużo straciła, dziękuje i czekam na następne filmiki, pozdrawiam z Gdańska 😊
Дякую за об'єктивне висвітлення нашої спільної історії без імперського польського впливу, який тепер реанімується недалекоглядними політиками.
🇵🇱👹 Piszesz tak, jak by w dvpę jeża, nie było i nie ma teraz imperialnych zapędów krainyU ? 👹🇵🇱
Wkrótce napiszę, o czym nie piszą tzw. historycy, jak przez setki lat Litwini, jeszcze wcześniej aniżeli Szwedzi i Francuzi, na garbie Polski realizowali swoją politykę, a Moskale za to mścili się i mszczą się na nas!
Dzieki za ten film 👍🇵🇱
dziękuje za ten film dla mnie jesteś najpiękniejszy na Jutubie . Masz głos piękny ,lekko nieśmiały ale pasjonujący . bądź pozdrowiony Juhasie z kanału jutube.
Kurier historyczny jest najpiękniejszy.
bardzo ciekawy materiał. dowiedziałem się sporo rzeczy, o których nie wiedziałem, a myślałem, że wiedziałem. dzięki i pozdro :*
uwielbiam :*
Fantastyczny wyklad. Dziekuje
Brawo! Wspaniała audycja.
Dobra, to tak... Pytanie, czy Rzeczypospolita była Polską per se pada zazwyczaj dzisiaj, kiedy to mamy przed oczami inną definicję Polski i polskości. Biorąc pod uwagę nas dzisiaj odpowiedź na pytanie zawarte w tytule filmu może brzmieć zupełnie inaczej, aniżeli jeśli by odpowiadać na nie kilkaset lat temu. Bliżej nam, Polakom, bowiem do tego, czym była Rzeczypospolita u schyłku Jej istnienia, a więc do wizji bardziej powiązanych dwóch prowincji, które wspólnie za kulturę polską (szlachecką) odpowiadały i które to wspólnie i nierozerwalnie były podstawą dla polskiego romantyzmu, istniejącego jeszcze przed upowszechnieniem się myśli narodowej czy też obywatelskiej na wszystkie stany. Jesteśmy dzisiaj bardziej obywatelami Rzeczypospolitej aniżeli Koroniarzami, Koroniarzami bardziej niż mieszkańcami Królestwa Polskiego, mieszkańcami Królestwa Polskiego bardziej niż Słowianami itd...
Moja prywatna opinia
Ciekawe,chyba sie zgadzam.
Może to się podobać się lub nie,ale chyba tak jest
Wg dzisiejszych definicji, RON była federacją albo bardziej konfederacją, coś na kształt dzisiejszej Wielkiej Brytanii, gdzie ludzie w pierwszej kolejności identyfykują się z swoimi "consituent countries" (Anglia, Walia, Szkocja), a dopiero w daleszej kolejności (jeśli w ogóle) - z UK jako taką. Ale to jest właśnie problem z historią. Dawne koncepcje padają na dzsiejsze filtry i wyobrażenia i zostają zniekształcone. Dzisiejszym Polakom wydaje się, że w wyniku Unii Luberlskiej Polska po prostu powiększyła się o Litwę, co jest uproszczeniem zakłamującym rzeczwyistość. Tak na prawdę, RON nie była NAWET federacją/konfederacją, bo to kategorie znane nam dziś, w świecie postwesfalskim, kiedy istnieją suwerenne państwa narodowe. IMO najuczciwiej jest powiedzieć, że RON była ówczesnym odpowiednikiem dziesiejszej federacji/konfederacji, cokolwiek to by znaczyło.
Polacy nie znają prawdziwej historii Litwy. Niezwykle ważne, dla przeciętnych młodych Polaków, którzy w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego, że Białorusini są historycznymi Litwinami.
Nie do końca. Faktyczni Litwini skolonizowali Białorusinów i ulegli rusyfikacji. Trochę jak gdy Rzymianie podbili Grecję.
😅 ir vėl išlindo roZZianų vilnianašys/krymnašyst
Powiedział zwolennik rosyjskiej pseudohistorii, litwinizmu. Napisałam o tym wyżej. Szlachta litewska zachowała odrębną tożsamość litewską (opartą na etosie wczesnych podbojów, pogańskiego państwa litewskiego i jego władców) i była w przeważającej części pochodzenia etnicznie litewskiego. Mam na myśli szlachtę, niekoniecznie magnatów RON wśród których tak na Litwie jak i w Koronie było wielu potomków ruskich rodów książęcych. Nawet kiedy w części Litwy właściwej (Auksztota) posługiwano się językiem ruskim, to uważano Litwinów za odrębny etnos od Rusinów od którego starano się odgrodzić. Podobnie kiedy szlachta tamtejsza porzuciła język ruski dla polskiego,używała polskich imion i nazwisk to wcale nie znaczy ze sie za Polakow uważano i “to byla Polska”. Od epoki pogańskiej do końca panowania jagiellonów ludność ruska, prawosławna była w WKL dyskryminowana jeśli chodzi o dostęp do urzędów państwowych, szczególnie na poziomie centralnym (skandal z Ostrogskim). Dyskryminowana przez różnych Radziwiłłów, Gasztołdów czyli katolików pochodzenia litewskiego którzy wiedli prym w państwie.
@@MRaszkiewicz - Eidintas, A., Bumblauskas, A., Kulakauskas, A., Tamošaitis, M. - Historia Litwy" "Oficjalny język urzędowy (sporządzono w nim Statuty Litewskie i in. dokumenty), zwany był językiem litewskim..."
Językiem litewskim był słowiański język (w tym języku spisano m.in. Statuty Wielkiego Księstwa Litewskiego i prowadzono Metrykę Litewską). Język ten nazywany był litewskim, nie miał jednak zupełnie niczego wspólnego z tym, co dziś znamy pod nazwą język litewski.... SPRAWDŹ TO SOBIE.
@@MRaszkiewicz czy to oznacza, że np. Piłsudski i Żeligowski (którzy zdecydowanie popierali litwinizm) byli zwolennikami pseudohistorii rosyjskiej? 😂
Odnośnie kwestii kto skorzystał najbardziej ciezko odpowiedzieć, bowiem historia potoczyła się tak, że przez wiekszą cześć czasu wysiłki Rzeczypospolitej byly skupione na wschodzie. Na odcinku moskiewskim (który stanowił odwieczne wyzwanie Litwy) i tureckim (ktory stanowił wspólne wyzwanie). Nawet Szwecja byla też problemem dla Litwy, nie tylko Korony. Dopiero zjednoczone Prusy były poważnym zagrożeniem typowo dla Polski. Nie było wiec czasu i okazji by skierować większe zasoby dyplomatyczne i mitarne na zachód, a tam na realizację czekała koncepcja Corona Regni Poloniae. Zmierzam do tego, że unie, a ostatecznie unia lubelska, gwarantowały obu stronom głębię wsparcia i zasobów dla swoich politycznych wyzwań. Korona miala w założeniu dostarczać ludzi, pieniedzy i zasobów do walk z Moskwą, wspolnie działano przeciw Osmanom, a Litwa miałaby wspierać z głębi działania w kierunku odzyskania granic Corona Regni Poloniae. Do tego nigdy nie doszło, bo zbyt wiele kosztowały inne kierunki.
Świetny podcast , dziękuję
Świetny materiał 👍 stworzenie Rzeczpospolity wyprzedzal czasy
Materiał w bardzo przyjemnym tonie. Dobrze się go słucha. Dzięki 😊
Wszyscy tylko na tego typu kanałach historyzujacych ,, obalają tylko mity i stereotypy '' gdzie się nie wejdzie ..
Agentura szaleje,bo chca chamy od Sorosa pozbawic Polakow ich DUMY.
@@Reytan-e8x zacne argumenty, polskich znaków to zabrakło?
Dokładnie. Tutaj dwóch kolesi podobno prawników udaje historyków manipulując i kłamiąc przeinaczajc fakty historyczne
@Reytan-ex i od
Mi
❤
Była wielkim niewypałem bo ani imperialnej myśli nie wytworzyliśmy ani nie była podwalina do nacjonalizmu i skończyła się wielka nieznana w europie klapa
Nikt dzisiaj nie chciałby być nawet szlachcicem w państwach carów czy w Królestwie Prus.
@@73Zouave tym bardziej okazała się klapą że jacyś 3 ligowi Prusacy nas wydy…. Patola
@@janesik Kiedy to ci Prusacy byli trzecioligowi, że byli patolą?
@@73Zouave no a co było na poziomie Francji a może angli która ich dotowała a może Rosji jak nie wiesz hasło cudu domu brandenburskiego wiesz że jeden skład celny z Torunia dawał więcej niż podatki z całych Prus?
@@janesik Aha, a skutkiem śmierci Impieratricy Jeklizawiety to co było? Wzrost potęgi Prus czy odwrotnie? A Bitwa pod Chotusicami i druga pod Dobromierzzem? Ech, musisz sobie jeszcze doczytać o tych Prusach. TA ja ci opowiem anegdotkę: kiedyś Wielki Fryc jedzie karetą przez wieś, a tam wieśniacy - widząc karoce królewską dają dyla w krzaki. Monarcha wyskakuje z karety i laską okłada biednych poddanych krzycząc: A kochać mi tu najjaśniejszego pana, a złożyć mu pokłon! Jesteś masochistą? Kochasz kij pruskiego kaprala?
Może warto zainteresować się prawdziwą historią.
Świetny odcinek. Aż serce boli że Rzeczpospolita upadła. Naszczęście jej dziedzictwo wciąż istnieje. Ciekawe czy gdyby rzeczpospolita istniała 100 lat dłużej to dzis na Białorusi i na litwie mówiono by po polsku
A gdyby nie toksyczne ambicje Witolda to dziś na Rosji mówiono by w języku starobiałoruskim)
A gdyby Hitler widział o holokauście wojna by się szybciej skończyła @@dominikdomanski2948
Upadła z własnej winy była nie legalna wladza i Guag dla chopów
@@dominikdomanski2948 ta a gdyby Hitler wiedział to wojny by nie było
😅😅😅@@dominikdomanski2948
Powiem tak dla Moskwy mieć kontrolę nad każdy państwem osobno
35:30 Łotwa, Estonia, Finlandia chyba nie miały państwowości, a narody te powstały.
36:22 Jednocześnie Śląsk i Pomorze uległy zniemczeniu, więc polonizacja Kresów była ledwie kompensatą tej straty. Przed II wojną światową 1/3 Czech stanowili Niemcy, których usunięto i nie było ich kim zastąpić. Tu dopatruję się czeskiej małości.
Jako chłop nie czuję się dzieckiem "rzeczpospolitej obojga narodów" ale polskiego szczepu piastowego. W mojej wiosce pewien lokalny urzędnik pochodzenia chłopskiego we wspomnieniach pisał że czyjaś babka przed końcem I wojny mówiła że "Nie chce powrotu Polski" bo to się jej kojarzyło z pańszczyzną.
Nie ma ani narodu chłopskiego, ani wielokrajowego i uniwersalnego stanu chłopskiego. Chłopstwo nie jest ani nie było podstawą idei samostanowienia i świadomości jedności ogólnokrajowej lub uninarodowej.
Niechęć do odzyskania niepodległości przez strach przed pańszczyzną wynikał zapewne bardziej z braku świadomości narodowej, jak również nowych nurtów obywatelskich, które miały nadejść. Ponadto, wiele osób było niezadowolonych z IIRP poprzez niespójność obrazu rzeczywistości z romantyczną wizją niepodległości... Wiele starszych osób. Młodzież urodzona w IIRP już ją sobie chwaliła :)
Jaka to wioska byla? Moi dziadkowie pochodzili z terenow Kongresowki i tez jakos za Polska nie stali.
Ale wiesz, że pańszczyzna rozpoczęła się za tych wspaniałych Piastów? Konopnicka przgięła kij. Jaki znowu szczep piastowy?
@@jakub_qba Woleli harce z góralami kaukaskimi?
@@jakub_qba powiat limanowski
Ciekawy materiał do przesłuchania. Nie do końca mogę się zgodzić z niektórymi poruszonymi przez Was kwestiami. Np. z tym, że nazwa Rzeczpospolita Obojga Narodów jest nieprawidłowa, bo istniały 3 prowincje - Wielkopolska, Małopolska i Litwa. Nie chodziło w tej nazwie przecież o naród etniczny, a naród szlachecki. Sejmiki prowincjonalne owszem, miały silną pozycję, ale przecież nie z nich wynikała zasada jednomyślności a z sejmików ziemskich. I przywiązania szlachty do jej województwa/ziemi, którą jako poseł się reprezentowało. Mam też wrażenie, że w narracji dajecie zbyt dużą rolę monarsze, kiedy to przecież sejm walny dzierżył ogromną większość kompetencji, gdzie król był zaledwie składową, nota bene wobec której szlachta miała prawo legalnie wypowiedzieć posłuszeństwo.
Nie zmienia to faktu, że lwia część Waszego materiału jest świetna rzetelna i dość dobrze opisana. Oby tak dalej. Pozdrawiam
Nieporozumienie. Nazwa Rzeczpospolita Obojga Narodów jest absolutnie prawidłowa. Temat niemniej jest skomplikowany, dlatego dla jasności: analogicznie jak z Królestwem Danii, które składa się z Danii, Wysp Owczych i Grenlandii tak Rzeczpospolita Obojga Narodów to Rzeczpospolita, Korona i Wielkie Księstwo, z czego Rzeczpospolita była wewnętrznie podzielona na trzy prowincje (Małopolskę, Wielkopolskę i Litwę). Co do pozostałych wątków, to będzie to jeszcze rozwijane w kolejnych odcinkach. Pozdrawiamy
@@KurierHistoryczny KONKRETY - konkretna akcja = podawaj i promuj akcję - NOLE spotkania Polaków - info w necie na Google
@@KurierHistoryczny KONKRETY - konkretna akcja = podawaj i promuj akcję - NOLE spotkania Polaków - info w necie na Google
@@KurierHistoryczny Niewiaetgodna glupota.
Rzeczpospolita podzielona na Rzeczpospolita ???!!!
A niektórzy przodkowie dzisiejszych Polaków mieszkali na Śląsku i poza zbliżonym podobnym językiem nie mięli nic wspólnego z Rzeczypospolitą, prędzej z Habsburgami i z Czechami.
Rzeczpospolita to Polska .Nawet wtedy to słowo utożsamiano z Polską . Litwini mieli mniejszość w sejmie , króla wybierali Polacy
Xddd krola qybierali szlachcice z Polski i Litwy, nawet najwiekszi maganci radziwilowie byli litwinami
Potem był taki syf że nikt nie chcia być nawet królem
Litwini to już wtedy byli tylko z nazwy.
Nie,to litwini wybierali króla,doksztalc się historycznie
macie zamiar wypuszczać swoje książki z np. Swoimi przemyśleniami na dane tematy ?
Podejmujemy pewne działania ;)
@@KurierHistoryczny KONKRETY - konkretna akcja = podawaj i promuj akcję - NOLE spotkania Polaków - info w necie na Google
To była Polska 🙂(choć nie tylko).
Oto hymn Rzeczypospolitej: "Raduj się, Matko Polsko"
ruclips.net/video/PDamT722aYk/видео.html
Opowieści rzeczpospolitańskie 1 lipca 2159r. Dziś mija setna rocznica ponownego podpisania Unii Lubelskiej - ponownego zjednoczenia ziem dawnej RP. Powstała Rzeczpospolita składająca się z Białorusi, Litwy, Polski i Ukrainy. Jeszcze Ruskie i Czesi się dobijają ale gdy zostanie zwołany Sejm Walny to poszerzymy Unię. 😮.
Wilno powinno należeć do prawdziwej Litwy czyli Białorusi a Litwa powinna zmienić nazwę na Żmudź a historię trzeba napisać na nowo dla niedowiarków proponuję sprawdzić jakiej narodowości była pierwsza Litewska dynastia
Pierwsze dynastie litewskie były *litewskie* 🤷♂️ Litwa została utworzona przez plemiona bałtosłowiańskie, aby przeciwstawić się atakom Zakonu Krzyżackiego panującego w Królewcu i Inflantach.
Bo kontynuacją Rzeczypospolitej jest: Polska i Litwa i gdyby chciała również Białoruś. Ukraina wybrała związek z Rosją po powstaniu Chmielnickiego.
A co się stało w 1920?
Litwa? zabawne
Rzeczypospolita to coś jak dziś Zjednoczone Królestwo. RP to główna składowa Polscy jak w UK Anglicy. My połączyliśmy się z Wielkim Księstwem Litewskim, które samo było niezłym kłębowiskiem ale oligarchia to Białorusini i białoruscy Litwini. Dzisiejsza Litwa to bardziej Żmudź. A dzisiejsi Polacy? Oprócz starych piastowskich plemion to głównie osadnicy niemieccy i różnej maści Rusini ale i kupa innych. Uciekali do nas nawet Holendrzy czy Armeńcy.
Chmielnicki później wybrał
Turcję
Polacy przeszkodzili koronowaniu Witolda w swoich czasach. A jeżeli to bym się stało, to wszystko poszło bym inaczej.
1 lipca 1569. Data upadku Polski.
Boli ruskiego psa ze wasze marionetkowe państwo już tak łatwo nie miało
@@eowflatand7450 Marionetką była Rzeczpospolita, którą sprzedali Rosjanom Polacy i Litwini z Targowicy z królem Stasiem na czele.
@@eowflatand7450
Teraz sprzedajecie Polskę Brukseli i $ydom.
Komentarz dla zasięgów z nadzieją, że seria będzie kontynuowana.
Polska była za Piastów.
A za Wazów to nie?
@@73Zouave Rzeczpospolita żałosna.
@@markg1531 No tak. Ta wielka Polska za Bolesia Rogatki ;-) To jakie państwa wchodziły w skład Unii polsko-litewskiej?
@@73Zouave ?
@@markg1531 Co? Nie kojarzymy Bolesia Rogatki? Oj! Trzeba by poczytać.
Akurat z tą endemiczną wrogością Habsburgów do Polski czy Rzeczpospolitej i to jeszcze w XVI wieku oraz biorąc pod uwagę starania Habsburgów o polską koronę od 1573 roku to gruba przesada. Nie było żadnym planów rozbiorowych Polski i Litwy z Moskwą za czasów Zygmunta Augusta czy później skoro można było dostać i Polskę i Litwę w obręb swoich dynastycznych wpływów.
Można tylko żałować, że IRP nie pożyła dłużej. Wraz z rozwojem szkolnictwa w XIX wieku, język polski zacząłby być masowo nauczany na wschodnich rubieżach kraju i mielibyśmy dzisiaj duży terytorialnie obszar z dominującą kulturą polską i znaczną liczbą ludzi posługujących się naszym językiem.
Ale jest to oczywista gdybologia, bo brak rozbiorów to kompletnie inna historia naszego kontynentu...
Jeszcze była szansa na ratunek później, ale zdradziliśmy Piłsudskiego, podpisując haniebny pokój ryski, Polska odrzuciła wschodnie terytoria jako niewystarczająco polskie. Oddała Białorusinów (dawnych starolitwinów) na rusyfikację przez Moskwę, oddała Żmudź, oddała Małopolskę :(
@@DenisChocianowicz Przepraszam.. Zdradziliśmy Piłsudskiego? Ja kojarzę, że ta relacja była raczej odwrotna.
Józkowi nie zależało nawet na Pomorzu ani Wielkopolsce; w pierwotnych gdybaniach o tej jego federacji, Białystok miał być częścią Białej Rusi, a Lwów -- Ukrainy. Realistycznie mówiąc: gdyby te kraje dostały to co chciały, to zwyczajnie odłączyłyby się od "federacji", a Polska znowu byłaby kongresówką.
To dobrze dla Białorusinów, że Rzeczpospolita Obojga Narodów zniknęła. Podczas gdy Wy walczyliście z Rosjanami w XVIII i XIX w., my mogliśmy poczuć się jak naród. Dlatego teraz istnieją Białorusini i Białoruś.
nic dobrego z tego mieszania nie wyniknęło
Czyli, że Wołyń należał do Litwy, a później do Polski. Więc kiedy to Wołyń stał się niby ukraiński?
ukraińcy twierdzą, że tam gdzie mieszkają, tam jest ukraina
przed litwą było to księstwo ruskie halicko-wołyńskie
@@eloelo8625 tak , według tej swołoczy tam gdzie banderowiec nasra to już UPAdlina
Mało kto z nas Polaków myśląc o Rzeczpospolitej Obojga Narodów bierze pod uwagę, że unia nie była dla Litwy w pełni dobrowolna. W przybliżeniu tak jak dla Szkocji unia z Anglią. Od razu rozpoczął się proces polonizacji i do zaborów był prawie ukończony. Tylko zabory uratowały Litwinów od pełnego rozpłynięcia w polskości. Bez nich nie byłoby dzisiejszej Litwy. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero w kontaktach z przyjaciółmi Litwinami. Ich wizja unii jest i ma prawo być inna niż Polska. Warto o tym pamiętać.
Przypominam ze w wielkim ksiestwie Literwskim nie bylo tylko Litwinow ale Bialorusini Rosjanie Ukraincy Lotysze widzisz a ja znam Bialorusinow i dla nich nie bylo problemu z tym ze chcieli sie polonizowac bo czuli blizsze przywiazanie do Polski niz do Rosji
Jeśli opinie pańskich przyjaciół pokrywają się z powszechnym mniemaniem narodu Kowieńskiego, to muszą być spaczone nacjonalistyczną historiografią Obwodu Żmudź-Kowno. Żadna to prawda historyczna, tylko ideologia kowieńskich nacjoli.
A co by bylo jakby po upadku Rzeczpospolitej w Królewstwie Pruskim przyjeto polski jezyk jako urzedowy? Po rozbiorach dawni obywatele Rzeczpospolitej stanowili duza czesc (jak nie wiekszosc) spoleczenstwa Prus..i duzo z nich umialo pisac i czytac..czego nie mozna bylo powiedziec o Prusakach co byli "Niemcami" czyli ..ledwie umieli mówic..a ich elity byly francuskojezyczne.
Niemożliwe. Ustrój państwowy Prus nigdy nie stworzyłby takiej sytuacji. Zresztą rozbiory to efekt głownie pruskiej polityki; Stary Fryc chyba wiedział co robi.
Kubki w sklepie są zbyt małe, powinny mieć minimalną pojemność 0,5 l.
No właśnie. A papryka w Biedronce w promo zeszła do 8 zł./ Kg. Ale czerwona !!!
@@michakozok8332 Panie, ale co tam ta papryka, kiedy pączek szczypiorków podrożał o całe 10 grosze. No jak, jak tu można życ kiedy szczypiorki tak drogie?
Jeżeli powołujesz się na badania naukowe to proszę podać żrodło.Odpowoedz mi na jedno pytanie.Mowisz, że za czasów unii z Litwą nazwa naszego kraju jako Polska była już aktywna.To powiedz mi madralo dlaczego np w Turcji obowiązuje nazwa naszego kraju jako Lechistan,na Węgrzech Lengenorszag i jeszcze parę krajów nazywa nasz kraj podobnie.
Owszem zwano Polską z tym że jedni byli z Korony drudzy z litwy w jednym łacina i polski w drugim ruski
W obu polski kretynie.
@@seboho6938 Szlachta (i mieszczaństwo Litwy centralnej) na ogół po polsku na Litwie (co zreszta potwierdza jeden legat papieski ok. roku 1604), jednak księgi po rusku pisane były na Litwie do 1699.
Gdybyś wysłuchał materiału to byś nie napisał takiego kretynizmu. Kretynie@@seboho6938
Nazwiska z rodowodem ukrainskim i bialoruskim nie brzmia dla nas obco, wiec
Polacy sa rzeczywiscie potomkami Rzeczypospolitej. Szulepa, Iszczuk, Januszko, Misziewicz brzmia swojsko, ale Iwanow i Wasijew juz nie.
Te nazwiska ktore wymieniles brzimią obco
Dla mnie (Kaszuby) brzmią jak najbardziej polsko
@@KamilKamil-ld2yb to chyba na kołymie żyjesz jak brzmia polsko xddddd
@@vesemirbozy1593 na Kaszubach Kochany.
Dania składa się z Danii, Grenlandii i Wysp Owczych z czego te dwie ostatnie zależne są tej pierwszej kiedy w Rzeczpospolitej zależne były od niej Korona i Litwa, ale sęk w tym, że Dania jako Dania bez tych zależności istnieje dalej, a byt jakim jest Rzeczpospolita już nie, bo to twór bazujący na tych dwóch częściach. Nie jest on, w myśl rozumienia filmu, czymś tak fizycznym jak Dania jako tereny położone na półwyspie Jutlandzkim. Rzeczpospolita to pusty zbiór bez dwóch swoich części. Tak ja to rozumiem.
Słuszna uwaga i to stało się pewnym problemem po 1918 roku (będzie cały odcinek o tym). W każdym razie jednak Rzeczpospolita, Korona i Litwa zajmowały to samo terytorium, z tym że jeżeli wykreślimy z tego zbioru Rzeczpospolitą, to państwa te nie są jeszcze zdolne do samodzielnego bytu, bo nie mają sejmu, który był centralnym organem ustrojowym w obydwu państwach. Gdyby natomiast usunąć Koronę i Litwę, to w żaden sposób nie wpływa to na dalsze działanie Rzeczpospolitej. Sejm ma takie kompetencje, że może wytworzyć własny aparat administracyjny. Korona i Litwa nie miały takich organów w tym momencie. By to lepiej zobrazować: terytorium Polski jest dziś jednocześnie terytorium Unii Europejskiej, ale jeżeli dojdzie do likwidacji wszystkich państw członkowskich, to Unia Europejska w obecnym stanie prawnym nie potrafi funkcjonować bez istnienia państw członkowskich. Natomiast gdyby nagle doszło do likwidacji UE, to Polska i inne państwa działały by nadal. Czyli jest to odwrotność z Rzeczpospolitą, która mogła się obejść bez swoich "państw członkowskich".
To była Rzeczypospolita , a Rzeczpospolita to nazwa korporacji pod którą żyjemy.
Moglibyście dogłębnie omówić unię polsko-saską?
Jak się pojedzie do Saksonii, to wszędzie się słyszy o wspaniałym okresie unii Saksonii z Polską i to zupełnie tak, jakby związało się dwóch równych partnerów a nawet jakby to Saksonia była tym dominującym. Tymczasem choćby zwykłe spojrzenie na mapę uświadamia, że była to unia mrówki ze słoniem. Jak się na to zwraca Niemcom uwagę, to odpowiadają, że wielkość jest nieważna tylko potencjał polityczny, gospodarczy i militarny i że Polska była już państwem upadłym i jedynie tytuł królewski był w niej interesujący dla Wettinów. Ogólnie reagują na takie uwagi z butą i wyniosłością - nawet jeśli są wyrażone w łagodny sposób
Bo mają rację XD
W unii Saksonia-Rzeczpospolita to Saksonia była dominującą stroną. Mrówki ze słoniem? A co ma do tego wielkość? Grenlandia też jest terytorium zależnym od Danii. To dopiero mrówka i słoń 😂
@@riven8226 Porównujesz Rzeczpospolitą przełomu XVII/XVII w. z Grenlandią? Stuknij się...
Będzie cały odcinek podcastu o czasach saskich.
@@marvju209
Tak bo Twoim jedynym argumentem jest wielkość terytorialna😂
Przypominam tylko że wojska saskie wkroczyły jak do siebie na wawel i przypilnowały koronację Augusta II Mocnego. Później podczas wojny północnej traktowali Rzeczpospolitą jako ziemię na której trzeba się zaopatrywać. Dlaczego tak się działo? No dlatego, że Rzeczpospolita była cienka jak bocianie łydki i nie miała wojska ani pieniędzy żeby ten stan rzeczy zmienić. Saksonia była zdecydowanie lepiej zorganizowanym i silniejszym krajem niż Rzeczpospolita z tamtego okresu.
A.....czym jest dzisiaj ?
Pierwsza rzeczpospolita nie była polską lecz bytem w ktorym mieszkali polacy jak i inne narody.
W Twierdzy na wyspie tuz pod Helsinkami (nazwy zapomnialem) widzialem olbrzymia mape z onych czasów. Nie bylo tam nigdzie nazwy Polska ani Rzeczpospolita ale tylko Litwa czyli wielkie panstwo na zachód od Rosji ze stolica w Krakowie. A to nie byly jeszcze czasy gdy Litwini (20 wiek) budowali swoja tozsamosc na kradzionej tradycji...jak np gloszac, ze bitwe pod Grunwaldem wygral król litewski Witold, potem mala wzmianka, ze jego brat z Krakowa mu w tym troche pomagal. No itd...wiadomo..i Mickiewicius i Domeyko..itd. No i na koniec cos smiesznego ...dziennikarz niemiecki pyta Sophie Marceau zone rezysera Zulawskiego w jej mieszkaniu w Warszawie..."a czy pani nauczyla sie polskiego? Prosze cos powiedziec!..a ona "Litwo, ojczyzno moja .... ten przerwal.."ale ja o jezyk polski pytalem...".
Dlaczego na Polaków mówiono Lechici? Lub czemu na Lechitów zaczęto mówić Polacy?
Wynika to z tego jak nazywało Polskę dane państwo. Od państwa Lecha często nazywano Polskę na południu i wschodzie - Węgry, Turcja itd.
Może od plemion Lędzian tudzież Lędźwian? Węgrzy od zawsze mówią na polski kraj Lengyelorszag.
Od kiedy Lubelska Unia Polsko-Litewska - została podpisana w klasztorze o.o. Dominikanów ???
Od 1 lipca 1569 roku. Dokładnie to był refektarz na parterze klasztoru. Lokalizacja na zamku lubelskim uznawana jest za błędną, jeżeli o to chodzi.
Skąd takie dane i wiadomości? Proszę podać źródło naukowe takowych teorii...O jaki refektarz i o jaki parter chodzi ? @@KurierHistoryczny
@@KurierHistorycznywidzę, że nawet pytania ktoś nie rozumie...Kto normalny podpisuje akty prawne normatywne i to w dodatku - międzynarodowe w refektarzu klasztornym ?
@@KurierHistorycznyRefektarz, nie znajduje się na parterze...A lokalizacja u o.o. Dominikanów uznana jest za błędną. Wynika to już z samego obrazu...
Unia Lubelska to traktat międzynarodowy, a traktaty międzynarodowe zdarzało się, że były podpisywane nawet szczerym polu, a jeżeli chodzi o klasztory, to też np. pokój oliwski został zawarty w opactwie cystersów. Nie sądziłem, że z tego powodu taka lokalizacja może wzbudzać kontrowersje. Obraz zaś to wizja Matejki i nie odzwierciedla prawdziwych okoliczności podpisania Unii, co zostało zaznaczone w audycji. Do każdej audycji jest dołączona bibliografia, gdzie można więcej poczytać o okolicznościach zawarcia tej umowy.
To nie była Polska w dzisiejszym rozumowaniu. Wielu zwykłych mieszkańców nie przywiązywało do tego uwagi , po prostu nie było jakiejś większe świadomości narodowej. W większym stopniu posiadała ją szlachta
WSZYSCY wiedzieli o ietnieniu panstw ,ktore dawalo im dobrobyt i gdzie placili podatki.
Kiedy kolejny?
W przyszłą sobotę, tj. 7 września.
Rzeczpospolita nie jest nazwą kraju, a określeniem jego ustroju. Rzeczpospolita to rzecz wspólna, czyli spolszczone określenie res publica, z którego popularną formą jest republika. Dlatego nie możemy nazywać się Rzeczpospolanami, tak jak np Czesi nie mówią o sobie republikanie.
Tak sie zzylismy z tym Ustrojem Wolnosci,ze jest to juz od wiekow i TAKZE nazwa kraju !!!
A z Czechami nie ma co porownywac,bo im Wolnosc ZAWSZE byla czyms calkowicie obcym.
@@Reytan-e8xZależy co masz na myśli w słowie "wolność" 😂
Serio argument o ludności z X wieku?🫣 Ile się zdarzyło przesz ten czas np wojna 30 letnia która zredukowała ludność Czech o 75%. Równie dobrze możemy porównywać się z Chazarami albo Birmanczykami 🙄
Serio, bo mamy dwa kraje sąsiadujące ze sobą, nacje słowiańskie, które miały podobny punkt startowy, a katastrofy wojenne mniej więcej w równym stopniu ich nie omijały (oczywiście nie chodzi o te same katastrofy). Tyle punktów wspólnych przy porównaniu z Chazarami i Birmanami już by nie było.
@@KurierHistoryczny nie mam lepszych źródeł więc powołam się na Wikipedie, ludność polska w 1846 to 11 milionów, Czechów w 1857 7 milionów, chyba więc jednak powodów trzeba szukać już po rozbiorach? Nie mówię że to nie miało wpływu, mogło np zrownowazyc utratę ludności że Śląska i Pomorza która się zgermanizowala ale chyba zbyt łatwo wyraziliscie opinie na tak skomplikowany temat
To była Rzeczpospolita Obojga Narodów. O co ##### chodzi z tym tytułem.
Jednym słowem nikt nie był Polakiem co za dziwy w tych czasach Litwa to była dzicz bardzo dużo skorzystali kulturowe z unii
Materiał początkowo ciekawy ale ta political fiction o Polsko-ukraińsko-litewsko-białoruskiej rzeczypospolitej to totalne dno. Prędzej wyrzucono by nas z NATO i UE niż zaakceptowano by wejście tylnymi drzwiami Białorusi i Ukrainy. I jeśli głównym celem miało by być wejście do UE i NATO, Kijów i Mińsk wolałyby bezpośrednio dogadać się z Berlinem i Waszyngtonem. To zresztą sie odbyło w przypadku Ukraińców wbrew przewidywaniom "specjalistów" wieszczących całkowitą utratę zaufania Kijowa do Berlina na następne 30 lat :) Sprzeczności cywilizacyjne i narodowe już pomijam.
Panie, to politcal fiction było tylko po to, aby pokazać jak Rzeczpospolita Obojga Narodów z 1569 roku wyglądałaby w dzisiejszych warunkach. To nie jest żaden plan polityczny ani możliwy scenariusz nadchodzących wydarzeń, tylko przykład, by lepiej zrozumieć opisywany temat. Polecam napić się wody. Czasem pomaga.
@@KurierHistoryczny żeby uzmysłowić współczesne przykłady lepiej pozostać przy podawaniu istniejących bytów a nie czegoś co nigdy nie mogłoby zaistnieć.
Polska Umarla i znowu umiera bo w xv xvi xviii wieku na terenie polski było może z 20% ludzi którzy wiedzieli że są Polakami
Tak pewnie było w tamtym czasie w większości krajów
@@kamilkamil2219
Właśnie tak nie było. W innych krajach max 5% może miała świadomość narodową. U nas ten odsetek był wiele wyższy.
W Rzeszy było podobnie. Byli Bawarzy, Brandenburgery, Szwaby, Tyrole, ale mało kto identyfikował się jako Niemiec. Takie czasy panie, nic pan nie zrobisz
To bylo wiece,durniu,niz gdziekolwiek indziej.
A pozostałe 80 % to kim myśleli że są hmm?
Przymiotnik " rzeczpospolitański" jest strasznie dziwny
Parę słów na temat coraz częściej szerzonej tu i wszędzie tezy że “Litwa to Bialoruś”. Jest to tzw. litwininizm, pseudoteoria rodem z Petersburga, mająca na celu usprawiedliwienie zajęcia WKL przez Rosję. Potem szerzona też przez polskich endeków. To prawda że większość terytoriów WKL to były etnicznie ziemie ruskie a Litwa, szczególnie pogańska przejmowała elementy kulturowe ruskie, język, nazwiska tzw. patronimiczne i in. Jak pisał mój krewny, historyk Henryk Łowmiański “Wobec tego rodzaju stosunków etnograficznych i kulturalnych utrwalił się pogląd, zwłaszcza w nauce rosyjskiej, że WKL było z ducha i w istocie swej państwem nie litewskiem lecz ruskim.
Jednakowoż bliższe wejrzenie w strukturę Litwy jagiellońskiej nie potwierdza owego poglądu. [...]. Podobnie, jak wpływy łacińskie, dajmy na to na Węgry lub Polskę, nie zatarły oblicza narodowego tych państw, oddziaływania rusko-bizancyjskie na Litwię, naisilniejsze w dobie pogańskiej, nie przesądzały o jej asymilacji do Rusi, zwłaszcza wobec silnych wpływów zachodnio-krzyżackich. W swej masie Litwa ustrzegła się przed niebezpieczeństwem poddania się bez zastrzeżeń pod wpływy ruskie i wytrwała w rodzimych wierzeniach pogańskich aż do chwili, gdy okoliczności pozwoliły jej na przyjęcię katolicyzmu i wejście w sferę cywilizacji zachodniej.
Niezorganizowana i bierna masa chłopska nie odgrywała żadnej roli w życiu politycznym, małą wagę miało mieszczaństwo. Ograniczymy się więc do rozpatrzenia składu szlachty WKL pod względem jej pochodzenia narodowościowego.
[...]
Szlachta litewska mieszkała przede wszystkim na Żmudzi, (20,9%). Województwa wileńskie i trockie obejmujące Auksztotę, czyli górno-litewskie terytorjum plemienne, tudzież przyległą dawną pustkę rubieżną, która oddzielała ongiś Litwę od Rusi Czarnej, z mińskiej i połockiej, również miały bojarstwo niemal wyłącznie litewskiego pochodzenia, wyjąwszy powiat grodzieński, gdzie szlachta ruska stanowiła w XVI w. większość. Otóż Auksztota (bez pow. grodzieńskiego) liczyła w 1528 roku 3,636 rodzin szlacheckich (35,5%).
Na drugim miejscu po litewskiej, pod względem ilościowym należy wymienić szlachtę polską, niezwykle licznie reprezentowaną w powiatach podlaskich, drohiczyńskim, miednickim, a zwłaszcza bielskim, gdzie mieszkało rycerstwa 2313 rodzin (22,6%), w tem znikoma ilość Rusinów (zapewne nie więcej niż 100). W pozostałych dzielnicach z przewagą szlachty ruskiej, popis wymienia zaledwie 2139 osób (21%).
Co więcej możemy stwierdzić, że i na ziemiach czysto ruskich znaczna cząstka bojarstwa pochodziła od litewskich zdobywców.
Zarazem rzucają te cyfry światło na rolę żywiołu litewskiego w budowie państwa, które było litewskim, niewątpliwie nietylko z nazwy. Tłumaczą też, dlaczego u steru nawy państwowej znajdowali się w dobie jagiellońskiej magnaci - litwini, podczas gdy Rusinów - mimo przeprowadzonego w 1432 roku równouprawnienia pod względem prywatno-prawnym - niechętnie widziano na wyższych stanowiskach.
Stanowiąc liczną i silnie zorganizowaną grupę militarną, Litwini stworzyli rozległe państwo, nie doznawszy niemal poważnego oporu ze strony nielicznego i rozbitego na grupy dzielnicowe bojarstwa ruskiego, i zajęli w strukturze państwowej uprzywilejowanie stanowisko, jako czynnik rządzący».
Wystarczy spojrzeć na metryki Wielkiego Księstwa Litewskiego (pisane po starobiałorusku, a nie po żmudzku), aby zobaczyć, że wszyscy marszałkowie, wojewodowie, starostowie byli Słowianami, najpierw prawosławnymi, a później unitami lub katolikami. Król Jagiełło nie znał polskiego, ale z żonami Jadwigą i Zofią rozmawiał po starobiałorusku. Witold przyjął Karaimów (Tatarów z Krymu) i uczył ich języka starobiałoruskiego, a nie żmudzkiego.
To właśnie stanowi podstawę litwinizmu, bo litwinizm nie został wymyślony w Moskwie, lecz był przez nią bezczelnie wykorzystany do własnych celów, aby oderwać wschodnie ziemie od Rzeczypospolitej. Przecież Rzeczpospolita Obojga Narodów była unią dwóch słowiańskich państw, bliskich kulturowo i językowo.
Jeśli uważacie, że to wszystko są zbyt odległe informacje, to poczytajcie, co o litwinizmie mówili/pisali Piłsudski, Żeligowski, a nawet Czesław Miłosz. Pozdrawiam.
@@DenisChocianowicz Jezyk nie byl w tamtych czasach wyznacznikiem przynaleznosci narodowej, do tego ruski byl atrakcyjny w tamtej sytuacji bo litewski nie byl jezykiem pisanym. W czasach poganskich bylo w Wilnie bardzo malo Rusinow, bylo miejsce z cerkwia ktore nosilo nazwe "ruski kąt". Ludzie tam mowili wtedy po litewsku. A jednak w kancelarii uzywano ruskiego a wiec znali go wielcy ksiazeta, tak jak w Polsce znano lacine. Jednym z powodow dla ktorego zwlekano z przyjeciem chrzescijanstwa byl fakt, ze wladcy Litwy nie chcieli zeby rozpuscila sie ona w prawoslawnym, slowianskim morzu. Kiedy nadarzyla sie okazja z przyjeciem katolicyzmu z Polski, katolicyzm zastapil poganstwo i dzieki temu Litwini w ogole przetrwali jako etnos. Na dodatek unia horodelska,ktora stworzyla na Litwie stan szlachecki na modle polska, objela tylko pogan ktorzy przyjeli katolicyzm. Nie objela nawet prawoslawnych Giedyminowiczow. Nalozono wowczas zakaz wydawania katolickich corek za prawoslawnych bojarow. A takze zakaz pelnienia urzedow przez osoby spoza sfery "nowokatolickiej" na poziomie centralnym czyli w Wilnie i terenie Litwy Wlasciwej (Zmudz, Auksztota). Szlachta i ksiazeta ruscy dostali potem tez takie same przywileje osobiste i wladze lokalna po prostu na najwyzsze stanowiska w panstwie dostawali sie na drodze wyjatku.. Stad tez chetnie liczniejsi i mozniejsi bojarzy z ziem ukrainnych chetnie weszli do unii z Polska uwazajac ze sa "na poly oslami, na poly niewolnikami litewskimi". W zwiazku z w/w nie moge uznac WKL pod rzadami pogan czy katolikow i z glownie katolicka szlachta zamieszkala w wiekszosci na ziemiach etnicznie litewskich i mieszanych za panstwo "ruskie". Nie uwazal je za takie Milosz ani Pilsudski, mimo ze obydwaj uwazali sie za Litwinow.
@@MRaszkiewicz
Po pierwsze Żmudź nigdy nie była częścią "Litwy własciwej", to wielki historyczny błąd tak myśleć. Litwa właściwa była zawsze terytorium mieszanym etnicznie. To był właśnie domain wielkiego księcia a Żmudź była bardzo odosobnioną w państwie litewsko-ruskim.
Po drugie Litwa w ogóle nie zaprowadziła swoich porządków na Rusi bo ich rzeczywiście sama nie miała. Litewski księcia byli całkowicie zintegrowani w system dynastyczne-państwowy Rusi i byli postrzegani lecz jak kontynuacja starej ruskiej tradycji Rurykowiczów.
No, no, no! Even in the Constitution of Common Wealth in 1793, there was categorically demanded that the identity of Lithuanians remains fixed. And many notable historical figures, while alive, never considered themselves to be anything other than Litwins. Mass "rebaptism" began during the Tsar's time, especially by Catholic church. In 1695, the Common Seim made a decision that the common language of the State Chancellery and education would be Polish, although the Lithuanian Statute remained until 1830 in Slavic. There were many mistakes and they cannot be corrected, but the general conclusions of all participants must be drawn.
Teraz mamy Unie Polsko-Ukraińską. Założona w 2024r. W czasie podpisania paktu o Legionie Ukraińskim.
Widać to po tej samej monecie Zjednoczenie się dopełniło, iż mieli wspólnych wrogów, zdrajców na rzecz brudnych interesów politycznych.
Choć tego nie widać, sprawa była tak poważna, że uznali ją za stosowną pomimo swej czarnej mrocznej historii, jaka w nich tkwiła od pokoleń.
Niestety nie będzie żadnej Unii z Ukrainą. Nadzieja na unię z Ukrainą była dla mnie jedynym motywem, aby stać za nimi murem bardziej niż przeciętni Europejczycy. Oligarchowie nie chcą unii, gdyż stracą wpływy polityczne i bajeczne dochody a po za tym największym przyjacielem Ukraińców są Niemcy, którzy wspierają Rosję przeciwko Ukrainie.
Z takimi niewdzięcznymi i nierozgarniętymi ludźmi nie warto budować wspólnego państwa.
Teraz, po tym jak okazało się jacy są Ukraińcy, powinniśmy zapewnić sobie jedynie dostęp do Morza Czarnego, najlepiej w sposób pokojowy, jako zapłata za wcześniejsze i przyszłe wsparcie.
@@ansuz3653Wojna łączy wiele narodów ku sobie dzieląc się swoimi osobistymi wrażeniami.
@@Igraphi7335 Skad tys to wzial,madralo ?
Litwiny tego nie przyjmują i mają rację. Ta nasza historia do dupy, ja bym zlikwidował historie w szkołach. Jest tam tylko zakłamanie i manipulacja, nie ma nic wspólnego z prawdą.
To nie była żadna polska Polacy byli najwieksza mniejszością To TAK jak by na rfn mówić Turcja Bo jest tam 20 milionów Turków na 80 milionów Niemców
Nie znajomość historii bije po oczach jak się czyta co ludzie wypisują : kto to był Polak - był to szlachcic - Sarmata , a czy był to Litwin , Rusin , jakie to miało znaczenie ? Na pewno nie był to chłop - poczytajcie sobie rozpiski jakie tworzyli pisarze Sarmaci !
Po Grunwaldzie, Polska zamiast wytracać siły na obronę Litwy, a właściwie jej ruskich ziem przed Moskwą, powinna zająć się sobą i swoimi własnymi interesami. Były wtedy spore szanse na to, że Polska przekształci się w kraj protestancki i jako taki szybko się unowocześni.
I myslisz ze jak by ruscy rozprswili sie z Litwinami nie ruszyli by dalej na zachod?
@@vesemirbozy1593
Nie, albowiem uprzednio - ani Chrobry Kijowa, ani Jarosław Mądry Gniezna, zajmować na stałe, ani myśleli.
@@IvoBożęta co kurwa?
@@IvoBożęta to moze cofnij sie jeszcze o 500 lat wstecz
@@vesemirbozy1593
A dokąd to niby ?
Przesłuchałem uważniej ten podcast i muszę powiedzieć, że jest on szalenie tendencyjny, zachowany w duchu polskiego nacjonalizmu czy też polonocentryzmu. Tacy historycy jak Timothy Snyder po przesłuchaniu tego raczej by się uśmiechnęli pogardliwie. Rzeczpospolita Obojga Narodów (pojęcie używane od czasów Unii Lubelskiej aż po kres istnienia państwa polsko-litewskiego) składała się z Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego czyli z Polski i Litwy. Królestwo Polskie nie wchodziło w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego a Wielkie Księstwo Litewskie nie wchodziło w skład Królestwa Polskiego.
Określenie publicystyczne i będące skrótem "Rzeczpospolita Polska" albo "Polska" zaczęło funkcjonować po III wojnie północnej na fali ogólnoeuropejskich uproszczeń, które znamy do dzisiaj. Przypominam, że w tej unii dość często dochodziło do konfliktów i sporów między Polakami a Litwinami. Jeszcze w okolicach tzw. Odsieczy Wiedeńskiej (1683) spory te i różnice były zauważalne i akcentowane przez obie strony. Król Jan III Sobieski nakazał obu armiom stawienie się pod Krakowem. Dowódcy armii litewskiej celowo i świadomie opóźniali przybycie swoich oddziałów. Wściekły i sfrustrowany król ruszył więc na Wiedeń bez armii litewskiej, ale zachowały się jego notatki i listy, w których jasno i wyraźnie (francuskimi wulgaryzmami) opisywał co sądzi o Litwinach.
Przypominam domorosłym historykom, że statuty litewskie zakazywały masowego osadnictwa polskiego na Litwie, a po Unii Lubelskiej dokumenty litewskie wprost określały Polaków mianem cudzoziemców. Pewne fale osadnictwa polskiego (mazowieckiego) odnotowane zostały w Średniowieczu, na długo przed unią, ale dotyczyły głównie Podlasia i Mazur aż po południową część krainy historycznej nazywanej Litwą Mniejszą (nazwa analogiczna do Małopolski). Właściwie większą ekspansją wykazywały się rody litewskie, głównie w kierunku północnej Małopolski nazywanej dziś Lubelszczyzną.
Rzeczpospolita Polska to określenie, które upowszechniło się w XVIII wieku głównie w Królestwie Polskim (rzadko było używane na Litwie) oraz zagranicą, na zachodzie. Tego typu uproszczenia funkcjonują do dziś. W okresie międzywojennym polscy politycy w randze ministrów potrafili użyć takich określeń jak "rząd angielski" albo "premier Anglii", choć takie twory oczywiście wtedy nie istniały i nie istnieją zresztą do dziś. Po reformach premiera Blaira można za to mówić o rządzie szkockim i premierze Szkocji (precyzyjnie: pierwszym ministrze). Takiego czegoś jak rząd angielski wciąż nie ma.
Jeśli chodzi o Litwę, to jej niezależność na wielu płaszczyznach była oczywista, jednak polska historiografia jest w znacznym stopniu skażona polonocentryzmem i historię niejako parodiuje. Weźmy na tapet Bitwę pod Kircholmem z 1605 roku, która w takiej litewskiej wikipedii określana jest mianem litewskiego zwycięstwa. Słusznie i prawidłowo. Głównodowodzącym był hetman polny litewski, głównymi siłami były chorągwie litewskie. Polacy prawie nie występowali, nie licząc oddziału Tomasza Dąbrowy (rodem z Mazowsza), który był trwale przypisany do Chodkiewicza i nie licząc kilku chorągwi kozackich. W polskim internecie można zetknąć się z jeszcze większym kuriozum a mianowicie z określeniem zwycięstwa pod Grunwaldem mianem polskiego zwycięstwa. Jakby nie dociera, że obaj głównodowodzący byli z krwi i kości Litwinami, a armia litewska również w tej bitwie (i całej kampanii) odegrała istotną rolę.
Gdy ktoś próbuje się wgłębiać w tematy historyczne, to dobrze aby nauczył się używać precyzyjnego języka, bo inaczej wychodzi na to, że dla niego Austria i Australia to to samo, Czesi i Słowacy to to samo, Romowie i Rumuni to to samo, Ukraińcy i Rosjanie to to samo, Anglicy i Szkoci to to samo. Myli się w każdym przypadku.
Bzdury. Jak już zamierzasz umoralniać innych to radzę wpierw zajrzeć do źródeł niż na siłę starać się zdyskredytować Polskę. Od początku za granicą na Rzeczpospolitą mówiono Polska np. Car rosyjski w 1632 pisał do sułtana ,,Ja ruszę od wschodu, Ty sułtanie od południa i razem zniszczymy Polskę”. Król Szwecji Gustaw Adolf mawiał ,,Dajcie mi szwedzką piechotę i Polską jazdę a zdobędę Konstantynopol”. Skoro podajesz Wikipedię litewską jako źródło wiedzy to gratuluję serdecznie. Czy byli tam Polacy? Nie wiem wtedy nie było dowodów osobistych. Jednakże szlachta z której głównie składała się słynna husaria należała do stanu szlacheckiego a to już wtedy świadczyło że było się Polakiem ponieważ ,,Gente Ruthenus, natione Polonus” ale skąd możesz to wiedzieć skoro nie było tego na litewskiej Wikipedii. A konflikty wewnętrzne między Koroną a Litwą? Takie same były między Francją a Burgundią czy między Francją a Prowansją. Jednak nikt nie powie że Burgundia czy Prowansja to nie była Francja. Jednak lepszym przykładem jest tutaj Kastylia i Aragon Państwa które zawarły Unię. Czy ktoś powie że Walencja, Barcelona to nie Hiszpania? A czy możni z tych krajów w ramach jednego królestwa różnili się w swoich zdaniach? Oczywiście że tak i to niejednokrotnie. A co do bitwy pod Grunwaldem to już całkowicie odleciałeś. Czyli bitwa pod oliwą to było Holenderskie zwycięstwo ponieważ Polską flota dowodził Holender? Jagiełło był królem Polski, a jak już wcześniej wspomniałem raczej dowodu osobistego nie miał. Większość sił stanowiło rycerstwo polskie, ba wśród rycerstwa polskiego było dużo Niemców np. Syndrom z Maszkowic. I to Królestwo Polskie ponosiło główne koszta wojny.
Przepiekny prawdziwy DYPLOM patriotyzmu wystawiono przez Wrogow POLSKI !!!
GRATULUJE !
@@Reytan-e8x prawdopodobnie obok patriotyzmu to ty nawet nie stałeś. Nie rozpoznałbyś patriotyzmu, nawet gdyby cię kopnął w zadek. Jan Nowak-Jeziorański dość wyraźnie określił, że nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu i w znacznym stopniu Polsce szkodził. Aby być dobrym Polakiem przede wszystkim trzeba być dobrym człowiekiem. Prawym, szlachetnym, uczciwym. Uczciwość polega na szacunku do prawdy.
No chyba nie Panie kolego. Określenie Polska zaczęło funkcjonować dopiero po III wojnie północnej? W 1632 roku Car rosyjski pisał do sułtana ,,Ja ruszę od wschodu, Ty sułtanie od południa i razem zniszczymy Polskę". Gustaw II Adolf mawiał ,,Dajcie mi polską jazdę a zdobędę Konstantynopol". Mnich z opactwa w Irlandii po ataku szwedów napisał ,,Boże zmiłuj się nad biedną Polską". Jak widzisz to co napisałeś powyżej to czyste wymysły mające na celu potwierdzenie twojej tezy. Druga sprawa. Na litewskiej wikipedi napisali że Bitwa pod Kircholmem to zwycięstwo Litwinów. Super, skoro podajesz jako źródło wikipedię to wystarczy tylko pogratulować. Husaria, która była główna czynnikiem zwycięstwa pod Kircholmem składała się głównie ze szlachty. W tamtych czasach dowodów osobistych nie mieli, ale przynależność do szlachty świadczyło o tym, że było się Polakiem ,,Gente Ruthenus, natione Polonus" znasz to, czy na litewskiej wykipedii o tym nie pisali? Z bitwą pod Grunwaldem całkowicie odleciałeś. Jagiełło był królem Polski, a to, że urodził się na Litwie nie miało żadnego znaczenia. Główną część sił stanowiło rycerstwo polskie i to Królestwo Polskie ponosiło główny ciężar tej wyprawy. Zresztą idąc tym tokiem rozumowania to Bitwa pod Oliwą była Holenderskim zwycięstwem, ponieważ dowodził polską flotą Holender. A co do nieporozumień polsko- litewskich. No były i co z tego? Francuzi z Burgundczykami lub z mieszkańcami Prowansji zawsze się zgadzali? Jednak nikt nie powie, że Burgundia czy Prowansja to nie Francja. Lepszy przykład to Unia Kastylii z Aragonem. Tam to dopiero bywał kipisz jak możni z Kastylii i Aragonu rzucali się sobie do gardeł, jednak nikt nie powie że dzisiejsza Walencja, Saragossa czy Barcelona to nie Hiszpania. Ogólnie w swojej wypowiedzi próbujesz na siłę zdyskredytować Polskę. Popierasz się wikipedią, czekam aż mi odpowiesz jakimś artykułem z pudelka.
Człowieku, ostatni WKL co znał język litewski umarł w XIV wieku, a Ty się silisz nie wiem na co.
Coszczochom ten Marsz przeszkadza?
Podejrzewam że to było zależne od Moskwy
Tyle pieknych kobiet bylo i jest na ukrainie zeby chociaz 1 krol nie wybral dla dobra przyszlych pokolen i kontynuacji dynasti Jagiellonow
Dzięki Bogu, wtedy nie istniała, ani Ukraina, ani Ukraińcy.
Nie da sie tego sluchuchac
Jaki denerwujacy monotonny i skrzeczacy glos czytajacy...😢
I RP istniała jako państwo o tej nazwie chyba dopiero od trzeciomajowej konstytucji. No ale istniała. O tyle nie jest to aż takie nadużycie.
Spójrzcie nawet na ten herb Pogoń biegnie z mieczem na orła, głupio to było zaprojektowane i głupio też funkcjonowała Rzeczpospolita, geopolitycznie to miało to sens ale zarządzanie fatalne, totalny niewypał.
I taki niewypał przetrwał 300 lat? To ciekawe...
@@maciejklepczarek223 no i jak to się skończyło? Litwini nas nienawidzą i uczą się w szkołach o polskich zaborczych panach chociaż Rzeczpospolita naprawdę im dużo dawała a my skończyliśmy jak dziady, wiem że Polacy nie lubią słuchać o takich rzeczach ale na tym polega dojrzałość polityczna a zachwycanie się Rzeczpospolitą Obojga Narodów to typowy dla nas romantyzm, cały ten projekt to był szczyt idei romantycznej która doprowadziła do tego że jesteśmy nieistotni międzynarodowo, my potrzebujemy wzorców pragmatycznych a nie romantycznych a najbardziej pragmatyczną Polską był PRL
PRL to nie była Polska. To po pierwsze. Po drugie przetrwał około 45 lat - to chyba słaby projekt, w dodatku wspominany raczej jako kołchoz, badziewie i dyktatura ciemniaków. Gratuluję wzorców 😉
@@maciejklepczarek223 PRL to była najlepsza Polska w naszej historii, zaczęła i skończyła się dziadowsko (a zwieńczeniem tego dziadostwa jest IIIRP) ale okresy Gomułki i Gierka to był wyczyn społeczny i niesamowite podniesienie nizin. Wczesniejsze Polski to były głównie słabi królowie którym szlachta wchodziła na głowy, wyzysk chłopstwa a potem niepotrzebne powstania narodowe które nas wykrwawiały.
@@maciejklepczarek223, skoro to nie była Polska, to co to było? Koniec lat 70 i 80 chodziłam do szkoły podstawowej i ponad podstawowej i wtedy byliśmy uczeni patriotyzmu i szacunku do naszej flagi, godła i hymnu. Byliśmy dumni, że jesteśmy Polakami, zawsze na pytanie kim jesteś odpowiadaliśmy; Polką, Polakiem, a dziś na takie pytanie jak odpowiadają dzieci np od 10 roku życia i wyżej?
co za bzdury, kto wam wymyśla tę nowomowę "rzeczpospolitański"? z takimi infantylnymi analizami to nawet do dzieci w podstawówce nie próbujcie iść; powiedzcie, kto was sponsoruje, a powiem wam dlaczego sponsor takie androny toleruje;
a komentującym zwracam uwagę, że nie ma czegoś takiego jak "rzeczYpospolita" - nauczcie się ludzie chociaż takiej drobnej rzeczy we własnym języku, litośći!
A co jest błędnego w słowie Rzeczypospolita?
@@kallisto5085 poszukaj w słowniku takiego słowa, jak znajdziesz płacę stówę
To była Polska ale myślenie o państwie było głupkowate, a właściwie to go nie było.
To była czarba dziura Europy i musisła upać mieszczanie bardzo się cieszyli że wkońcu wróciła jakaś normalność
Od dziecka dla mnie ideałem organizmu państwowego było państwo zakonne.
Gdybyśmy zawarli unię z Krzyżkami i przejęli od nich system administracyjny, gospodarczy, polityczny i filozofię budowania infrastruktury, to stalibyśmy się militarystyczną, nowoczesna potęgą, która mogłaby bez pytania brać ziemie, których by potrzebowała. Stalibyśmy się armią z własnym państwem, którym rządzi dożywotnio dyktator a po jego śmierci obejmowałby jego następca i wybierano by jego następcę. Oczywiście wybieraliby elektorzy a nie ciemny lud, łatwy do zmanipulowania i naiwnie okłamywany, tak jak wyborcy współczesnej Rudej Szmaty.
Ty się dobrze czujesz? Unia z zakonem? Kiedy? Czy podczas najazdów i palenia polskich ziem za Władysława Łokietka czy może później po klęsce zakonu pod Grunwaldem? My ich a oni nas nienawidzili. Unia z zakonem była tak samo prawdopodobna jak Unia Polski z III Rzesza na równych zasadach.
@@riven8226 Litwa najeżdżała nasze ziemie 10 RAZY częściej niż zakon. Ostatniego najazdu na Mazowsze Litwini dokonali na rok przed koronacją Jagiełły.
Dodam do mojego, głównego postu, że jedyną poważną wadą tej unii byłaby trudność w dominacji kulturowej. Na pewno trudniej byłoby oczarować Krzyżaków naszą kulturą niż Litwinów, Kozaków, czy Moskali.
@@ansuz3653
Tylko że Mazowsze a Korona to były dwa oddzielne państwa. Niemcy mieliby być zainteresowani Polską kulturą…ciekawe 😂
Może odrazu stolica do Krakowa? XD
Panstwo Zakonne bylo totalitaryzmem o kulturze arabskiej przywiezionej z Bliskiego Wschodu o rozbudowanej biurokracji i centralizmie bez samorzadow.
Dlatego miasta pruskie ciazyly do demokratycznej i wolnosciowej Polski
Tym sie wlasnie tak zachwycasz Azjato z Krainy Tuskoidow.
Tamta RP to był przedewszystkim Guag dla chłopów
Tak i do tego gulagu nie wiedzieć czemu uciekali masowo chłopi z sąsiednich krajów.
@@KurierHistoryczny i odrazu stawali się niewolnikami sarmato faszystów a np w Francji chłop za zasługi dla kraju i Króla mógł zostać szlachcicem.A pierwsza konstytucja w Europie to Dania
@@KurierHistoryczny Nie uciekali przez cały czas istnieniatego panstwa
To jak związek radziecki to Rosja. Rp Polska
Kalafior w biedronce widzialem dzisiaj po 5 zl. / kg !!!!!!
Był to kraj niewolników. Gdzie ludzie byli gorzej traktowani jak niewolnicy na plantacjach w Ameryce.
xD
XDD
Tak a dopiero raj i prawdziwe wyzwolenie dla klasy robotniczej przyniósł Towarzysz Stalin xD
Haha 😂
Wiesz to od partyjnego historyka z PRLu, propagandzisty z XVIII wieku, czy od lewicowego aktywisty, który jest przesiąknięty amerykańską mentalnością?
@@riven8226 GLUPI ZART- Stalin ZAGLODZIL MILIONY LUDZI na Ukrainie i nie tylko. Przez niego byla BIEDA.
Każdy na zachodzie mówi Polska-Litwa nigdy commonwealth of two nation, dlatego nawet 150 lat po Unii lubelskiej wsród nieprzyjaciół była mowa o tym żeby zerwać unie Polski z Litwą bodajże podczas potopu. To była po prostu jakaś Unia personalna na sterydach a nie jedno państwo xD
na zachodzie mówi się Polish-Lithunian Commonwealth
Ówcześni nie mówili Polish-Lithuania Commonwealth. Ten kraj po prostu zwano Polską.
@@vernonroche223 nie na zachodzie tylko po angielsku jak już się czepiasz
@@riven8226 no tak zależy w jakim kontekście, masz w większości mówili polska
@@TheSoqu w swoim komentarzu sam napisałeś angielską nazwę
robisz kanał? nie żebrz, zarabiaj na reklamach
Naucz sie najpierw pisac poprawnie po polsku i nie udawaj zes Polakiem, bo chyba nim nie jestes?
Rzeczpospolita to polska wersja republiki balwanie i tyle filozofii
Literalnie tak,ale faktycznie to w Polsce to bylo cos znacznie powazniejszego niz demokracja,bo byl to ustroj WOLNOSCIOWY,nawet z monarcha,bo skonstruowany na sposob rzymski wedlug Cycerona.
Tymczasem na Zachodzie Republika to TYLKO i nic innego niz brak krola.
@@Reytan-e8x MASONI, liberalowie- to falszywa wolnosc.
Autorowi coś się klepki poluzowały..
Źle się tego słucha i to ahistoryczne aberracje