W oryginalnej metodzie Sainte-Lague dzielimy uzyskane głosy przez 1,3,5,7,itd. Metoda w której pierwszym dzielnikiem jest 1,4 to zmodyfikowana wersja, w której trudniej uzyskać pierwszy mandat, więc zmniejsza się szansa, że mniejsze ugrupowanie będzie mieć przynajmniej 1 mandat.
Co w przypadku kiedy w pierwszych dwóch omawianych metodach zdarzy się sytuacja, gdy mamy do rozdysponowania 12 mandatów a dwa ostatnie wyniki (12 i 13) są takie same? Mandat otrzymuje tylko partia z większą ilością głosów ?
Wikipedia spieszy z pomocą(w metodzie D'honta): W przypadku gdyby kilka komitetów uzyskało takie same ilorazy stosuje się różne metody dodatkowego szeregowania. W Polsce wybrano następujący sposób - jeżeli kilka list uzyskało ilorazy równe ostatniej liczbie z liczb uszeregowanych w podany sposób, a list tych jest więcej niż mandatów do rozdzielenia, pierwszeństwo mają listy w kolejności ogólnej liczby oddanych na nie głosów. Gdyby na dwie lub więcej list oddano równą liczbę głosów, o pierwszeństwie rozstrzyga liczba obwodów głosowania, w których na daną listę oddano większą liczbę głosów. Czyli: 1. Ta partia, która miała najwięcej głosów na początku. 2. Ta, która wygrała w większej ilości mniejszych okręgów.
Do jednego się przyczepię: druga metoda nie faworyzuje średnich partii, a jedynie ogranicza faworyzację tych większych (ale nadal lekka jest). Mimo wszytko metoda D'Hondta jest najlepszy, przynajmniej w Polsce, gdzie bez niego PiS nie mógłby sformować rządu (chyba, że PSL, by się sprzedała po raz nieskończony).
W oryginalnej metodzie Sainte-Lague dzielimy uzyskane głosy przez 1,3,5,7,itd. Metoda w której pierwszym dzielnikiem jest 1,4 to zmodyfikowana wersja, w której trudniej uzyskać pierwszy mandat, więc zmniejsza się szansa, że mniejsze ugrupowanie będzie mieć przynajmniej 1 mandat.
Świetnie wytłumaczone!
Jasno i bardzo przejrzyście. Dziękuję.
Super wytłumaczone. Od razu wszystko pojąłem
dziękuje!!!
Yesss
tak
super dzieki
Mistrz.
Co w przypadku kiedy w pierwszych dwóch omawianych metodach zdarzy się sytuacja, gdy mamy do rozdysponowania 12 mandatów a dwa ostatnie wyniki (12 i 13) są takie same? Mandat otrzymuje tylko partia z większą ilością głosów ?
Wikipedia spieszy z pomocą(w metodzie D'honta):
W przypadku gdyby kilka komitetów uzyskało takie same ilorazy stosuje się różne metody dodatkowego szeregowania. W Polsce wybrano następujący sposób - jeżeli kilka list uzyskało ilorazy równe ostatniej liczbie z liczb uszeregowanych w podany sposób, a list tych jest więcej niż mandatów do rozdzielenia, pierwszeństwo mają listy w kolejności ogólnej liczby oddanych na nie głosów. Gdyby na dwie lub więcej list oddano równą liczbę głosów, o pierwszeństwie rozstrzyga liczba obwodów głosowania, w których na daną listę oddano większą liczbę głosów.
Czyli:
1. Ta partia, która miała najwięcej głosów na początku.
2. Ta, która wygrała w większej ilości mniejszych okręgów.
Mam pytanie, co oznaczają te liczby w nawiasach w 3. przykładzie?
autor po prostu w ten sposób posegregował liczby od największej
@@tonya478 dziekii
bartlomiej judka
Do jednego się przyczepię: druga metoda nie faworyzuje średnich partii, a jedynie ogranicza faworyzację tych większych (ale nadal lekka jest). Mimo wszytko metoda D'Hondta jest najlepszy, przynajmniej w Polsce, gdzie bez niego PiS nie mógłby sformować rządu (chyba, że PSL, by się sprzedała po raz nieskończony).