@@WywiadynaRowerze Powątpiewam w start w maratonie motywowany "resetem mózgu" i "okazją do rozmyślań". Do tego nie potrzebujesz pakietu startowego i limitu czasowego. Przygoda owszem, ale to się nie wyklucza z jakimś tam testem możliwości - szczególnie u wyczynowego sportowca, a rozmawiałeś z Adamem Bieleckim, jakby jego przeszłość, sukcesy w innym sporcie, były jakimś tabu. To tak jakbyś rozmawiał z jakimś Adamem, ale nie z Bieleckim. To po co pisać nazwisko w tytule? Napisałem, że jechał bez napinki, a pod górę samo by wyszło.
@@maciekmaciejewski4066 taka jest konwencja tych wywiadow troche - kazdy jest kolarzem, kazdy jest uczestnikiem tego wyscigu i wszyscy jestesmy rownie. Na na ten czas "wyskakujemy" z innych rol, mezow, rodzicow, alpinistow, ksiegowych etc.
@@dabrowka1999 Rozumiem konwencję i cieszę się, że nie ma wokół tego otoczki medialnej, jednak ciekawie byłoby usłyszeć od niego, jak ocenia rowerowe ultra w kontekście swojej wcześniejszej wysokogórskiej działalności. I co skłoniło go do roweru.
@maciek maciejewski Na ultra wszyscy są równi. Ból d... dotyczy każdego ;-) A to nie relacja, tylko wywiad. Skoro sam o tym nie wspomniał, to ja postanowiłem też o tym nie pisać.
@Co To Tak Wyje Może następnym razem zapytam :-) Ale kiedyś próbowałem rozmawiać też z jadącymi o życiu "w cywilu". Ale to nie wyszło za bardzo. Nie było widać chęci pogadania na ten temat. Sądzę, że większość startujących specjalnie jedzie na takie ultra, żeby na jakiś czas "wyskoczyć z roli".
Pare dni temu przeczytalem jego ksiazke "Spod zamarznietych powiek".
"Jadę w zgodzie ze sobą"... Żyję pewnie też 😊
24 miejsce bez napinki i dużego doświadczenia, no no. Adam w formie - widać. Byłoby więcej górek, toby tam pokazał swoją wydolność.
Nie wszyscy jada na takie imprezy, żeby "cos pokazać".
Wielu traktuje to jako przygodę, relaks, reset mózgu, czy okazję do rozmyślań :-)
@@WywiadynaRowerze Powątpiewam w start w maratonie motywowany "resetem mózgu" i "okazją do rozmyślań". Do tego nie potrzebujesz pakietu startowego i limitu czasowego. Przygoda owszem, ale to się nie wyklucza z jakimś tam testem możliwości - szczególnie u wyczynowego sportowca, a rozmawiałeś z Adamem Bieleckim, jakby jego przeszłość, sukcesy w innym sporcie, były jakimś tabu. To tak jakbyś rozmawiał z jakimś Adamem, ale nie z Bieleckim. To po co pisać nazwisko w tytule? Napisałem, że jechał bez napinki, a pod górę samo by wyszło.
@@Al.2 Do tego nie potrzebujesz pakietu startowego i limitu czasowego. Właśnie tego potrzebujesz to jest Bilet na ucieczkę z Babilonu .
liczę że kiedyś stanie na starcie cd, "człowiek gór" trochę zobowiązuje do tego 😉
A kto to jest 'cd'?
A, chodzi o Carpatię Divide pewnie! ;-)
@@WywiadynaRowerze taka wycieczka po górach, a Adam jako "góral" powinien dać w korby 😁
❤❤😍🤗🤗
Czy to ten sam Adam Bielecki, który zdobył Broad Peak zimą podczas pamiętnej wyprawy w 2013? Czyżby poczuł nową pasję...
Zastanawia mnie czy celowo pominięto w tej relacji kim jest Adam, może dlatego że wszyscy wiedzą🤔
@@maciekmaciejewski4066 taka jest konwencja tych wywiadow troche - kazdy jest kolarzem, kazdy jest uczestnikiem tego wyscigu i wszyscy jestesmy rownie. Na na ten czas "wyskakujemy" z innych rol, mezow, rodzicow, alpinistow, ksiegowych etc.
@@dabrowka1999 Rozumiem konwencję i cieszę się, że nie ma wokół tego otoczki medialnej, jednak ciekawie byłoby usłyszeć od niego, jak ocenia rowerowe ultra w kontekście swojej wcześniejszej wysokogórskiej działalności. I co skłoniło go do roweru.
@maciek maciejewski
Na ultra wszyscy są równi. Ból d... dotyczy każdego ;-)
A to nie relacja, tylko wywiad. Skoro sam o tym nie wspomniał, to ja postanowiłem też o tym nie pisać.
@Co To Tak Wyje
Może następnym razem zapytam :-)
Ale kiedyś próbowałem rozmawiać też z jadącymi o życiu "w cywilu". Ale to nie wyszło za bardzo. Nie było widać chęci pogadania na ten temat. Sądzę, że większość startujących specjalnie jedzie na takie ultra, żeby na jakiś czas "wyskoczyć z roli".