Największa Kontrowersja Pokemon
HTML-код
- Опубликовано: 12 янв 2025
- Oto historia największej Pokemonowej kontrowersji. Możecie znać ją jako Dexit czy BringBackNationalDex.
Największa Kontrowersja Pokemon
Muzyka:
Pokemon Let's Go Pikachu/Eevee - Lavender Town
Pokemon X/Y - 1.08 Friends Theme ''A New Meeting''
Pokemon Sword/Shield - Sonia's Encounter
Virtue's Last Reward - Sinisterness
Virtue's Last Reward - Biotope
Pokemon Sword/Shield - Marnie's Theme
Pokemon Sun/Moon - Aether House
Pokemon X/Y - Professor Sycamore's Theme
Pokemon Omega Ruby/Alpha Sapphire - Lilycove City
#pokemon
Nie miałem pojęcia, że coś takiego mialo miejsce :D Super odcinek
Mam nadzieje że kiedyś zdadzą sobie sprawe, że fani liczą na jakość a nie ilość, chcemy choć jedną DOBRĄ gre, nie 3 średnie.
Jest to swego rodzaju paradox bo masz rację a jednak film jest o tym że ludzie ich zniszczyli za to że było za mało pokemonów czyli....poniekąd wolą ilość nie jakość 😂
@@Mangafluxgaming No ale właśnie w tym przypadku wcale jakość nie szła za mniejsza jakością. Z tego co ja rozumiem z tego filmu, to było mniej i "gorzej"
Z tego co słyszałem to wydawanie nowych gier tak szybko było powiązane z tym że są one traktowane jako źródło nowych poków, do karcianki, anime czy merchu. Nie wiem na ile to prawda, ale skoro zwolnili ten proces to kto wie, może coś tam dotarło do nich.
Patrząc jak dobrze się sprzedają te średnie to najwidoczniej fani właśnie chcą ilość, a nie jakość
@@BiaLy23PoL to raczej był żart
Pamiętam to i cieszę się że gena 9 się z tym nie spotkała, a jak się spotkała to chyba na małą skalę bo nic nie słyszałem o tym, jednak warto zapamiętać że nawet jeśli problem nie jest już tak wielki jak w 2019 to i tak wciąż jest i w scarlet i violet wciąż brakuje trochę pokemonów aby mieć cały pokedex.
DLC i zabranie national dexu to dwa najgorsze pomysly jakie powstały, a niestety oba zostały zrealizowane XD
3. był sposób zdobycia hard mode'a i easy mode'a w black 2/white 2
Nic trudnego. Musisz mieć dwie konsole i dwie najdroższe gry pokemon z serii. Oczywiście, żaden emulator tylko legitnie. Bilecik dostajesz po przejściu gry, więc easy mode możesz dać w prezencie młodszemu bratu xD
Nie zmienia to faktu że graficznie i jakościowo "Pokemon Sword i Shield" są o niebo lepsze od "Pokemon Scarlet i Violet" plus ja nie lubię gier z otwartym światem. I mimo że fabuła w "Scarlet i Violet" jest świetna to co mi po tym jak na grę patrzeć nie mogę bo mnie sam wygląd tych pikseli i animacji pokemonów odrzuca. Nie czuje takiej satysfakcji i przyjemności w grania w tą grę... Ja nawet nie ukończyłem epilogu z Moochi pokemonem, nie chciało mi się po prostu. Mam nadzieje że jak wyjdzie kolejna generacja 10-ta to gra będzie wyglądać i działać o niebo lepiej...Nie mówiąc już o tym że w Scarlet i Violet wycieli te fajne chodzenie po sklepie i interakcje z npc-em w sklepach. Mimo że to była mała rzecz ale bardzo mnie cieszyła.
Dlatego ja "Pokemon Scarlet i Violet" Stawiam gdzieś na 7 miejscu w moim rankingu gier pokemon... Nie jest to gra wybitna, ani dobra, po prostu taka na odwal się żeby pograć, nawet te terastalizacje mnie do niej nie przekonały i wolałem już dobrego starego GIGANTOMAXA. Szkoda że w tej grze prawie wszystko popsuto. A bym zapomniał dodać, kiedy w Sword i Shield można było kupić różne ubrania w paru sklepach to tu w "Pokemon Scarlet i Violet" oczywiście musieli to zmienić i tak Czapkę kupisz gdzie indziej, ubrania gdzie indziej, buty gdzie indziej, rękawiczki gdzie indziej, plecaki gdzie indziej nosz ja zaraz nerwówki tutaj dostanę, kto wpadł na taki genialny pomysł? To kolejny minus "Pokemon Scarlet i Violet"...
Ehh...ja raczej nie mam ochoty wracać do tej gry...bo po prostu jestem nią ROZCZAROWANY...
Ah te drzewa w Sword&Shield top quality.
osobiście jestem zaskoczony że Emerald, Crystal i Platinum to odsłony które sprzedały najmniej kopii. Chociaż może to być fakt, że to trochę odgrzewane kotlety po swoich poprzedniczkach (chociaż łączą poprzednie gry i dodają trochę kątętu)
Dobrze wiedzieć, że robią sobie rok przerwy od gier głównych. Najwyższy czas
mi tam brak jakiś pokemonów nic nie robi nawet jak je lubię bo zawsze przechodzę nowymi a poza tym jak już maksuję to trudno nie ma to niema
Koronny przykład niekompetencji gamefreak.
Bo jak to jest, że na konsoli o mocy obliczeniowej ziemniaka nie mieli problemów by umieścić każdego jednego poksa, włącznie z miliardami wariantów spindy, natomiast na o wiele mocniejszym sprzęcie, używając dokładnie tego samego silnika i assetów nagle wielce płaczą o optymalizacje xDDDD
Najbardziej w tym wszystkim bawi mnie pewien mój znajomek, który widząc niezadowolenie w community zaczął jeszcze tego dexitu bronić, bo autentycznie bał się, że GF się obrazi i gry nie wyda (może i lepiej?)
Wspominałem o tym miliard razy, ale największym problemem Pokemonów jest paradoksalnie ich sukces.
Nowa gra = nowe stworki = nowe anime, karty, pluszaki, ubrania...
Niestety, ale nie jest to ten 97-99 gdy Poksy dopiero trafiały na zachód spawnując anime, pierwszy merch i luźno teasując już parę razy przesuniętą premierę gen 2 :')
Akurat anime to najlepsza część Pokemon :P Jak dla mnie gier mogłoby właściwie nie być.
No a Horyzonty to już w ogóle było wejście na zupełnie nowy poziom z anime Pokemon.
Na ten moment jest już tak dużo pokemonów, że osobiście mnie nie dziwi, że zaczęli to ograniczać
Ale z drugiej strony czemu musieli by? Przecież są wielką korporacją, więc mają na to budżet oraz technologia bardziej pozwala na dodawanie więcej pokemonów
Wie ktos gdzie obejrzec WSZYSTKIE serie pokemonow ? (Najlepien z polskim dubbingiem)
legalnie nie ma wszystkich nigdzie
Ja na serio błagam tylko o to żeby te 10 pokemonów były w Legends Z-A (Na pewno furfrou będzie bo chyba był na trailerze o ile dobrze pamiętam
powinna być gdyż jest to pokemon z Kalos, ale tak na trailerze chyba widać ją w nowej fryzurze
Że co ? Pierwszy raz na konsole stacjonarną ? Ana n64 to co było ?
Czołem, z tej strony zawodowy twórca gier, który jest również fanem gier z serii Pokemon. Trochę niestety się muszę pobawić w adwokata diabła, ale zaznaczę już teraz, że... tak, wiem, wiele rzeczy, które zaraz napiszę po prostu graczy nie powinna obchodzić lub nie obchodzi - każdy chce przecież dostać jak najlepszą grę za pieniądze, które na nią wydał, a ja to również totalnie rozumiem i sam wyznaję. Sądząc jednak po przeskoku tego, jakie rzeczy zawarto w grach z siódmej i ósmej generacji, nie dziwię się, że Sword/Shield oraz kolejne gry Pokemon wydane na Switch mają takie mankamenty, jakie mają. Przejście z tworzenia gier na leciwego w wydajność 3DSa do gier, które docelowo mogły wyświetlać się na TV, wymagało po prostu cięć w wielu miejscach praktycznie do minimum, jeśli miał być zachowany mniej-więcej ten sam okres developmentu per grę. Obecnie gry Pokemon są robione około 3 lat (plus minus 1 rok), a sam Game Freak, o ile nie zmienił swojej wewnętrznej struktury pracy, tak naprawdę jest podzielony na dwa zespoły, które pracują w tym samym czasie nad dwoma różnymi projektami gier. Cofając się w czasie, przez większość życia marki Pokemon byliśmy w stanie dostawać co roku nową grę z kieszonkowymi stworkami, a w zasadzie w przeszłości był tylko jeden taki rok, gdy to się nie udało. Stworzenie pikselowych gierek na Game Boy'a czy DSa, gdy mieliśmy maksymalnie 5 generacji, było czymś bardzo możliwym do ogarnięcia. Te gry po prostu technicznie były prostsze, posiadały mniej wymagające czasu assety i znacznie mniej czasu trzeba było poświęcić na ich testowanie. Z czasem jednak technologie się zmieniały, konsole posiadały coraz więcej mocy obliczeniowej i również cały czas rosły wymagania graczy. Często się mówi, że gry Pokemon były często technicznie zacofane względem tego, co oferowały gry na innych konsolach i jest to prawda, ale właśnie z tego powodu te gry też były w stanie dostarczyć takie rzeczy jak National Dex i zachować przy tym coroczne wydawanie kolejnej odsłony. Dzisiaj już po prostu się tak nie da, żeby sprostać wszystkim oczekiwaniom, wydać co roku gierkę, mieć national dex, nie mieć miliona bugów, a także zadowolić wszystkich fanów oczekujących wodotrysków graficznych. Wielokrotnie w sieci spotkałem się z przytoczonym w filmiku argumentem, że "przecież Game Freak korzysta z tych samych assetów w ostatnich grach i skoro tak robią, to dlaczego obecnie mamy dexit?". No i super, bardzo dobrze, że korzystają z tych samych assetów, ale i tak nie robią tego w wystarczającym stopniu, by skrócić czas developmentu. Patrząc na wszystkie wydane na Switchu gry Pokemon, każda z nich ma inny setting graficzny, inne formy świata (zamknięty, semi otwarty, otwarty), inne sposoby poruszania się postaciami i pracy kamerą, oraz masę innych systemów, które definiują to, że jednak i tak jest o wiele więcej do zrobienia, by wydać gry nawet w takim stanie, jak było w przypadku premiery Scarlet i Violet (swoją drogą, nieironicznie są to moje ulubione gry Pokemon, bo pod kątem rozgrywki uważam je za świetne, choć nie są to gry idealne). Całe szczęście, że niedawno stworzono Pokemon Works, które najpewniej, bo do takich szczegółów nikt jeszcze nie dotarł, składa się w dużej mierze z pracowników ILCA (Pokemon Home, Pokemon BDSP) i najpewniej (znów niestety nie wiadomo na 100%) ich zadaniem będzie tworzeniem remake'ów gier oraz dodatkowe wsparcie Game Freaka przy tworzeniu ich produkcji. W związku z tym teoretycznie mamy na ten moment 2 zespoły Game Freaka oraz jeden zespól w Pokemon Works, które są w stanie jednocześnie pracować na 3 różnymi projektami i w ten sposób zachowalibyśmy coroczną premierę, jeśli development każdego projektu trwałby 3 lata. No ale właśnie, z tym może być różnie i to nie tylko z powodu tego, w jakim tempie te gry powstają. Warto pamiętać, że The Pokemon Company International ma pod sobą najbardziej dochodową franczyzę medialną na świecie i choć gry Pokemon generują około 19% wszystkich dochodów tej franczyzy, zdecydowana większość zysków pochodzi ze wszelkiego licencjonowanego merchu oraz kart Pokemon. Ta machina musi trwać i musi mieć co X czasu odpowiedni powiew świeżości w formie designów nowych stworków, które sprawią, że znów ta machina nabierze odpowiedniego tempa. W związku z tym ciężko będzie zwolnić tempa wydawania nowych gier Pokemon, choć możliwe, że rzeczywiście w tym roku będziemy mieć rok przerwy. Niestety rzeczywistość tak wygląda, natomiast dobrze, że przynajmniej wprowadzono odpowiednie zmiany związane z ilością zespołów. Tu warto jeszcze wspomnieć, że po prostu zatrudnienie większej liczby pracowników do pracy nad jednym projektem niekoniecznie musi przyspieszyć proces tworzenia gry lub sprawić, że będzie mieć więcej contentu lub będzie bardziej jakościowa. To wynika z tego, że projektem trzeba odpowiednio zarządzać, przesyłać rzeczy do akceptacji przez przełożonych, wysyłać je na testy. Im więcej treści w grze, tym dłuższy będzie ten proces. Dlatego często dobre zarządzanie pracą nad danym projektem jest równie ważne co dobry jakościowo kod, dobre mechaniki i wiele innych rzeczy. Swoją drogą, moim zdaniem jest spora szansa, że team od Arceusa jednak od razu poszedł pracować nad Legends Z-A, co w przypadku możliwej premiery pod koniec 2025 dałoby prawie 4 lata developmentu, co może naprawdę pozytywnie wpłynąć na jakość i treść tej gry. Co prawda, oficjalnie było mówione, że team od Arceusa po wydaniu gry poszedł wspierać team od Scarlet/Violet, ale na ile się to pokrywa z prawdą, wiedzą tylko rabini. Dobra, to tylko kilka takich moich luźnych przemyśleń i mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem tą ścianą tekstu. Pozdrawiam cieplutko wszystkich fanów gier Pokemon
Nowy film 🎉
7:01 Alajw pokazał twarz
Już dawno
"Gracze są kurwa najgorsi". Zobaczcie w jakim gównianym stanie są aktualne Scarlet and Violet
1:56 Mh.. Ciekawe, jest taki kanał?
2. 7:48 w sumie widać tu więcej niż 10.
Co do tego drugiego to chodzi o to że te więcej to formy furfrou.
Skoro jest aż tyle pokemonów to czemu ma ich nie być w grze do zdobycia ?
Ciekawe, 8 gena jest jeszcze przeze mnie nie ograna, jakoś nie umiem się przemóc przez informacje o słabym wątku fabularnym i głównym "złym" pokemonie Eternatusie, który mi trochę nie podchodzi. Więc nie odczułem tego problemu. Uważam za to, że kwestie techniczne gry są o wiele ważniejsze niż limitowany Pokedex, tym bardziej jeśli Game Freak daje taką fabułę jak w Scrlet i Violet. Najważniejsze, żeby nie wypuszczali tak dziurawej technicznie gry i nigdy więcej tak słabej fabularnie jak w VIII genie (z tego co słyszałem)
8 gena jest w porządku, jeśli nie masz żadnych wspomnień z 7 geny i czasów jej świetności
Ta liścia może ma martwą rodzinę ale flowey stracił część samego siebie
Jeżeli Nintendo nie taka konsola podobna do było i tam były Pokemony
4:09 matko, to jakiś sojowy reddiciarz musiał rysować xddd
Pokemon scarlet i violet to drugie gry pokemon gdzie mogę używać mojej ulubionej drużyny pierwsze gry to ultra sun/moon (drużyną Necrozma-Dusk-Mane, Mettagross, Gallede, Sceptile, Charizard, i Greninja) więc chociaż tyle pozytywów do samych gier z 9geny bo dlc się nie przyczepiam jest zbyt dobre moim zdaniem i Pozdrawiam wszystkich 😊
Czy ktoś wie czy można gdzieś legitnie pobrac pokemon fire red na pc?
Legalnie to byś musiał kupić kardridż z grą, za pomocą specjalnego urządzenia zgrać rom na komputer. Więc dużo kombinowania z tym.
Myśle, że wywołanie padaczki u masy dzieci jest troszkę większą kontrowersją
Niestety wraz z tą decyzją, ducha tej gry, obecnego od początku, już nie ma. Sword była ostatnią gra Pokemon, którą kupiłem
Ja nigdy nie widziałam problemu w tym że w grze nie ma wszystkich pokemon
Ja się na Crystalu zatrzymałem w Emeraldie myślałem że będzie tryb nocy i dnia+ zmiany pogody ale nie dali ładniejszą grafikę dwa rowery i upośledzili wszystko.
Pokemony od dawna są słabizna w porównaniu do innych topowych gier Nintendo - Mario, Zelda.
Jeśli gracze skarżą się na brzydkie drzewo w sword/shield które graficznie wygląda najlepiej i najbardziej estetycznie z wszystkich gier pokemon, to patrząc na całe scarlet/violet/legends arceus powinni wymiotować. Te gry wyglądają gorzej niż Metin 2.
typowi fani pokemonów, są świadomi że pokemon company robi ich w jajo a i tak dadzą mu hajs
40 sekund
Pokemony po 7 generacji są dnem
Aha
Komercja, komercja i jeszcze raz komercja. Czy to gry, filmy, seriale, muzyka czy nawet książki, twórcy najwyraźniej uznali, że nie ma się co starać, bo szara gawiedzi i tak wszystko łyknie jak młody pelikan.
Dla mnie ta franchyza umarla. Obecnie gram jedynie w romhacki bo moje oba 3dsy zajechalem....
3 komentarz
Mogę wydać za darmo w Pokemon pokemon za darmo Google Play już zabiera Pokemonów nie ma za bardzo w co grać już
W sumie to w ogóle nie powinno być przenoszenia poksów z poprzednich gier czy generacji na nowe gry. Każdą grę, nową gene i Region powinno się przechodzić od zera
tak zazwyczaj się robi bo home nie jest od razu kontabilny dopiero bo czasie można
Najlepiej to nie grać i nie kupować gry i wtedy twórcy zdadzą sobie sprawę z tego co zrobili wobec klientów bo nie będą chcieli pozwolić na straty finansowe to jest najprostszy sposób inaczej by upadki nie mając dochodów tyle.
słownictwo-
I tak stada spoconych neród kupiło grę. Pokrzyczeli sobie, a później i tak pobiegli po grę.
Tak jest w każdej serii. Dlaczego ludzie kupują więc co roku nową Fifę, gdzie obiektywnie nic się nie zmienia? :)
szczerze słyszałem opinie że pokemon sword i shield są słabe. i zastanawiałem się o co ludziom chodzi. i chyba znalazłem powód tego zniechęcenia. chociaż moim zdaniem. i tak sword and shield to jedna z lepszych oryginalnych gier pokemon. porównując ją do legends arceus to niebo a ziemia.
btw nie polecam nikomu legend arceusów.
niby otwarty świat który i tak jest podzielony na sektory.
cała gra graficznie odstrasza. jest wręcz blada.
ale chyba najgorszy jest cel gry. jako TOTALNIE NORMALNY CHŁOPAK KTÓRY NI STĄD NI Z OWĄT POJAWIA SIĘ ZACZYNASZ ZBIERAĆ PIER^^^^^E GWIAZDKI.
GWIAZDKI!! NA CH^J MI TE GWIASTKI. CO TO JEST a sposób w jaki się zdobywa je jest śmieszny. dosłownie każą graczowi robić najgorszą rzecz jaką się da. bicie łapanie ewoluowanie pokemonów których się nawet nie chce trenować. przez taki system gra jest okropnie sztucznie przedłużana.
i jeszcze ta jedna rzecz. która denerwowała chyba każdego kto grał. a mianowicie pokemony które uciekały z walki zanim się ona zaczęła. wyobraźcie sobie sytuacje gdzie kampicie się na wybrańca do waszej drużyny. z pżyczajki podchodzicie. RZUCACIE pokeballem żeby zawalczyć PO CZYM ZANIM ZDĄŻYCIE UŻYĆ 1 ATAKU POKEMON UCIEKA. BO TAK DZIAŁA MECHANIKA XDDD.
Pokemon sword & shield to jedna z najgorszych gier wydanych na Nintendo switch
@@bogusus29 mi tam się podobała. fajne postacie ciekawe pokemony i przyjemna fabuła która nie zamulała.