DIY dual axis solar tracker from car parts
HTML-код
- Опубликовано: 4 июл 2024
- I'm collecting for a microphone 🎙 and tools maybe something will be left for a beer 🍺
tipply.pl/u/szymonhawlicki
I collect for a microphone🎙 and a tools, maybe there will be something left for a beer 🍺
In this episode I present roughly the solar tracker v1 in the #diy #scraptech version
The device was created with the assumption to have electricity for as long as possible during the day. As you can see in the video, I have trees and buildings everywhere, which does not allow me to "optimally" track the sun.
After drawing conclusions from the v1 model, a v2 model will be created - parts from the car will be available soon 😎
timeline:
0:00 - 0:17 Intro
0:18 - 1:08 Why Solar Tracker
1:09 - 2:48 Axes and Panel - roughly
2:49 - 6:27 Switchgear control and overview
6:27 - 10:35 "Powering tracker automation"
10:36 - 11:24 How to fix the elements
11:25 - 12:00 Construction of power transmission - roughly level
12:01 - 13:42 Construction and vertical axis
13:43 - 14:37 "Service" location of the tracker
14:38 - 15:59 Presentation of the technical condition of PV panels
16:00 - 17:14 Construction of the frame for the panels
17:15 - 18:16 Thanks for subscriptions and likes
Current episode made with:
iPhone 7 - audio and video
Assembly - iPad 7
#scraptech #offgrid #diy #photovoltaics #solartracker - Наука
Brawo za zdolności konstrukcyjno instalacyjne :)
We also farm and all our well pumps are tracker powered…love your recycle and re-Use for a more noble cause…!
Very nice solution 😁
#scraptech is not only about saving money, saving money on buying new things reduces the carbon footprint and does not unnecessarily poison the environment. In addition, it makes a lot of joy to watch scrap metal get 3-4 lives 😁
@@SzymonHawlicki I agree totally…!
Hello
The translation is finally ready, it may require corrections, but the time will come for that
I super, na wieczór po pracy jak znalazł!
Git temat
Jak są jakiejkolwiek pytania to śmiało. Chce w tym roku postawić wersje V2 i modernizować później V1 by działały automatycznie. Oczywiście wszystko po kosztach 😎
Działa 👍
Dziadzia już lata ale trzeba zrobić automatyzację obrotu oraz ochrony przed wiatrem. Wszystko w swoim czasie jak to się mówi 😁
Witam, wyszło elegancko 😀
Witam, dziękuje bardzo 😁 mam nadzieje że jak przystąpię do modelu V2 będzie to jeszcze bardziej funkcjonalne.
Ja nie mogę ;)
Ale z Ciebie partyzant, ale miło mi się oglądało :)
Dziękuje serdecznie 😁
W planach jest budowa V2 😁 troszkę rzeczy będzie poprawionych i ulepszonych ale chwilowo czasu brak na projekt ale powili do przodu💪
@@SzymonHawlicki
Zajebiście!
Chętnie zobaczę oczywiście w odpowiednim czasie.
@punisher8429 nie obiecuje że to będzie za chwile ale prędzej czy później się za to wezmę 💪
Please share your drive system info?
I started laughing….your recycle ability is supberb!
Love your use and reuse of auto related materials…!
The motor that drives the worm gear is a brush screwdriver. The worm gear has a 1:50 ratio for strength and impact resistance. The transmission of the drive between the gearbox and the rim of the car is by means of a chain. The chain is attached to the rim with 2-3 stainless steel screws, in case of heavy overload they should break. The horizontal axis is locked using the handbrake.
I see that it would be useful to make English subtitles for the film so that everything is well explained, what do you think?
#scraptech is a good thing and relatively cheap, why reinvent the wheel when everything we need to build other machines is in the car.
@@SzymonHawlicki English subs would really make your project an international art show
Haha
We’re the screw drives borrowed or purchased? Lots of great 12 dc motor ideas out there…!
I have a reduction box for a dc motor drive
Just needs an adapter at both ends…I have 100 used sharp panels that need sexy moving trackers…my current trackers are phase change type…but they all are now unreachable $$$$
I will try to do a translation, unfortunately my English is not the best and I have to use a translator.
The screwdriver that was used was my first cordless screwdriver, which I bought, unfortunately the Ni-Cd cells died from old age and the screwdriver lay until I found its use. Now the screwdriver got another life in a solar tracker 😁.
Later, I bought a whole carton of damaged screwdrivers for PLN 200, there were probably 50 of them and they went to parts like PWM for motors, etc.
Exactly, an adapter is needed, I have a hexagon made on one side, and on the other side there is a shaft with a place for a wedge. Now I would buy a 1/4" adapter for the chuck, and hammer it into the hole to the shaft, cheaper and faster.
Maybe a 1-axis solar tracker would be a good solution for such a quantity, it reduces the cost and complexity of the project.
@@SzymonHawlicki I’m so sorry to take you out of your local language and comfort zone.
I got your idea for collecting more screwdriver motors…I’m confused…what is pla-200?
PVM for motors?
I have several trackers I’m building
So I don’t want to miss out on something free….!
I was going to use my discarded ryobi
Drill motors for the turn table drive
Maybe use a machinist rotary table.
So many fascinating ways to get to nirvana
Haha.
No problem, it's good to give your brain an intellectual squeeze once in a while 😁.
With cordless screwdrivers, it's about economy, if you want to buy one that doesn't work, you have to give $ 10, if you buy ten, you will give $ 20. "PLN 200" is $45, so very cheap for a lot of equipment and parts. PWM - "Pulse Width Modulation" is that the engine makes such a squeaking sound when starting and you have power dependent on the pressed button, smooth power and speed control. The motor powering the gear works at PWM 50%, so that everything works without heavy loads and the clutch of the battery screwdriver will work when overloaded. If you have access to a machinist rotary table it might be a good solution but I don't know how it looks with wind resistance the system has to be able to "submit" to wind or snow - so the mechanism has to be at least a little watertight. The possibilities to make something out of nothing are endless. 😁
W przyszłości planuje tracker, ale bardziej jakiś liniowy. Prostsza konstrukcja i powinna mniej straszyć. Druga opcja to car port własnej konstrukcji.
Projekty liniowe maja dużo zalet w konstrukcji. Ale warto zrobić obserwacje „wędrowanie” słońca przez cały rok ( ja sobie wytyczyłem miejsce najdłuższego dnia i najkrótszego i szukałem kompromis miejsca dla trackera V1)
W przypadku mocno „zabudowanego” terenu warto to zrobić by mieć dużo słońca przez cały rok - z naciskiem na okres jesienno zimowy ( bo tam jest najmniej słońca i każda godzina jest ważna)
@@SzymonHawlicki Ta część instalacji ma być dostosowana właśnie z myślą o okresie jesienno-zimowym. Nawet nie wykluczam, że panele będą demontowane na wiosnę. Niemal pionowe nachylenie, a sam zakres obrotu trackera nie musi być imponujący. Słońce i tak by było pewnie gdzieś po 10 a zachodziło 14-15 jeśli chodzi o to położenie i porę roku. Panele też bym chciał dostosować. Więc najlepiej polikrystaliczne, bifacial lub amorficzne.
Nie ma problemu.
Pion można zrobić na „stałe” z regulowanym mechanicznie kontem tzn. „na śrubkę i dziurkę” co ileś stopni.
A obrót poziomy na długim siłowniku bądź dwa połączone na zasadzie „podaj dalej” ( dwa połączone przegubem by się wysuwały równocześnie - daje to efekt dłuższego siłownika i większy kont obrotu od „bazy” )
Więc idzie to zrobić w miarę „tanio” i bez obsługowe - gdyż częste „ruszanie” paneli na montażu może doprowadzić do uszkodzeń mechanicznych albo elektrycznych ( o szczelności nie wspominam)
Zastanawia mnie jak zrobić hamulec do trackera, bo praktycznie cały dzień po za domem i nie zawsze będzie możliwość ręcznie go zahamować. Myślałem zostawić tarcz hamulcową i szczęki, i żeby elektromagnes odciągał szczęki od tarczy. Dlaczego tak? A żeby w razie zaniku zasilania zahamowało nam trackera (np będzie szła burza), oraz oczywiście hamulec połączony przez prostu układ, np Arduino z czujnikiem prędkości a może i kierunku wiatru który to będzie sterował hamulcem, a może i położeniem całego trackera?
Uważam też że lepsze zasilanie trackera to DC, bo z AC zawsze zrobię DC, a na odwrót już trudniej. A jak zabraknie AC to są jeszcze akumulatory.
Masz podobny pomysł jak ja :D
Przyszła wersja będzie hydro - mechaniczna, tzn będzie normalnie zacisk hydrauliczny tarczy hamulcowej zasilany przez pompę hydrauliczną. Natomiast sama pompa będzie sterowana: wersja A przez „luzownik” jak w suwnicach, wersja B „grawitacyjno - mechaniczne” - już tłumacze
Ciężarek wisi na cięgnie i ciągnie w dół dźwignie hamulcową - stan normalnie zamknięty (bezpieczny) równolegle sterowanie ręczne na dźwigni dla bezpieczeństwa. Luzownik wykonany z pionowej szpilki która ma gwint o małym skoku ( nie samohamowny - co w razie baraku zasilania po luzowania samo spowoduje opadanie i ponowne hamowanie).
Oczywiście w obu przypadkach będą czujniki by stwierdzić pozycje hamulca ( scalone z napędem by nie działał na „ręcznym”)
Samowystarczalne zasilanie DC na samym ”trackerze” prawdopodobnie jest najlepszym rozwiązaniem ponieważ zawsze pójdzie awaryjnie zasilić układ - bądź czerpać z niego energię ( dojechanie panele PV + tani sterownik i dojechanie AKU chyba najtańsza opcja i najmniej awaryjna)
U mnie zawsze jest ktoś w domu i w razie wiatrów „kładzie” się tracker w stronę wiatru ( u mnie jest kanał wiatrowy z powodu zabudowań więc nie muszę za bardzo się zastanawiać z której wieje :D)
Również warto rozważyć opcje „kotwienia” na przypadek „katastrofy”
Pomysł fajny, tylko czy nie jest to przerost formy nad treścią?
Bardzo dobre pytane.
Rozważałem zakup gotowca, ale jak sobie to wszystko po liczyłem to mi lepiej wyszło troszkę po spawać.
Dużo taniej wychodzi tracker jedno osiowy przy gruncie i o wiele bardziej jest odporny na warunki atmosferyczne. Jedynie położenie mojej „działki” nie pozwala mi efektywnie takie rozwiązanie zastosować
Fajne. Przydało by się jeszcze automatyczne śledzenie słońca
Mam nadzieje to zrobić w najbliższym nie odległym czasie tak by stawiając tracker v2 miałem doświadczenie co i jak. Nie mówiąc o tym co pójdzie nie tak i czego nie uwzględniłem. Teoretycznie tylko kwestia wpięcia sterownika w obwody sterowania ręcznego oraz wykonanie „luzownika” hamulca ręcznego (akurat z tym walczę „intelektualnie” jak to zaprojektować na 100 tyś cykli ON OFF bez awarii - oczywiście po kosztach i dostępnych ogólnie rzeczy ) Nie wolno zapomnieć o składaniu się ( do poziomu ) przy silnych wiatrach.
No dobrze ale co tym steruje za elektronika ? chyba nie ganiasz za słońcem ręcznie ? Czy potwierdzasz zwiększenie wydajności paneli ? - np. czy robiłeś próby w dwa idealnie słoneczne dni w 1. przypadku - panele na najczęściej używanej w PL konfiguracji 37 stopni pochylenie i dokładnie południowa ekspozycja 2. przypadku cały dzień działający tracker ? to by było dopiero ciekawe. Ostatnio było kilka dnie z rzędu bezchmurne wtedy taki eksperyment dał by odpowiedź czy warto takie coś stawiać . Niby to wszystko ze złomu - ale tu wrzuciłeś 20 zł tam 50 zł tam 100 zł i wcale to za darmo nie jest . Nie licząc prądu zużytego na spawanie tej konstrukcji , kosztu chociażby drutu do spawania czy po prostu ceny złomu stalowego 0,8-1 zł / 1 kg który można było sprzedać na złomie . Na oko ta konstrukcja to z 500-1000 kg waży więc min 500 zł za sam złom. Jak tak policzyć to całość tak czy siak kosztowała z 2000-3000 zł - za tą kasę obecnie kupisz 3 panele 450 W położone na płasko dały by znacznie więcej prądu niż zysk z tego trackera. ( zmęczone panele 180 W x 6 = 980W gdy były nowe teraz pewnie około 800 W. Jak dla mnie projekt tylko w ramach zabawy.
Tak ganiam za tym ręcznie już dobre kilka lat - jest przygotowane pod sterowanie ale jeszcze tego nie skończyłem. Jest dużo większa wydajność z paneli jak są na trackerze ( a obracam 3-4 razy dziennie aktualnie - bo mi się nie chce biegać a napięcie na AKU wskazują „pełne naładowanie” kiedyś chodziłem co godzinę ale jak się nie korzysta na „styk” to się nie opłaca chodzić )
Ja mam coś 45 stopni cały czas z powodów bezpieczeństwa oraz większej odporności na wiatr - dopiero ustawiam na dokładnie kąt jak mam duże zapotrzebowanie albo w zimie gdzie każdy „wat” się liczy a przez lato i tak jest „nadmiar” i panele lecą na 50-40% mocy znamionowej
Nawet w „normalny” dzień idzie wyciągnąć z paneli moc nominalną mimo upływu lat - bo ich nie przegrzewam i żyłuje ponieważ ciepło „zabija” panele i ich wydajność ( ale o tym mało kto mówi)
Prawda nic na darmo nie jest, ale jak to budowałem ponad 5 lat temu to najtańszy tracker kosztował 10-20 tysięcy a mój koszt się zamkną w 2-3 tysięcy razem z panelami. Spawałem elektrodą rutylową (taniej jak się już ma i pewniejsze spawy na starych zardzewiałych elementach ) bo jest lepsze dojście i „kontrola” spawu.
Panele jak się położy na płasko i się nie ma drzew i „sąsiadów” w pobliżu co dają cały czas cień jest rozwiązaniem - gorzej jak idzie grad i będzie walić pod kątem 90 stopni w szybę, również „wiatr” 10m/s+ a mój tracker dał radę 15 m/s+.
Prawda to jest prototyp do wersji V2 ale działa tak dobrze że nawet nie dodałem jeszcze automatycznego obrotu i czujnika wiatru - ale na to przyjdzie czas.
Ogólnie przyrost produkcji w „mocno zurbanizowanym” sąsiedztwie to około dla mnie 30-50% w skali dnia ( te panele wędrowały po całej posesji niż trafiły na tracker)
To prawda Tylko co z tego że tracker daje 40% zwiększenia wydajności jeżeli kosztuje u nas jakieś chore pieniądze jakby kurwa był ze złota co więcej firmy które się tym zajmują chcą sprzedawać trackery Ale tylko ze swoimi panami
Taka jest prawda. A nie jest to statek kosmiczny ( choć nawet małe firmy teraz dają radę bez miliardowych dotacji - i DZIAŁA) więc idzie samemu takie coś zbudować z dostępnych części na rynku wtórnym. Jak się nie chce liczyć komuś i kombinować niech zamontuje tracker na osi z tira i na tym co potrzebuje ( z tego co kiedyś patrzyłem i liczyłem wytrzyma prawie wszystko - tylko dostępność i cena) dlatego mniejsze z auta też daje radę i warto samemu coś po kopać ( nawet wliczając zakup narzędzi i nawet kursy spawania bądź ślusarskie )
@@SzymonHawlicki No tak tylko że osoba która ledwo widzi samochód nie pospawa czegoś takiego druga sprawa jest coś takiego że jeżeli taka instalacja ulegnie uszkodzeniu i zrobi komuś krzywdę a nie jest to produkt Fabryczny to idziemy siedzieć do więzienia taka jest prawda
Widziałem fajne projekty trackera jedno osiowego wykonanego z drewna ( jedynie punkt obrotu był jakiś metalowy )
Cała reszta była skręcona z łat dachowych oraz starych palet transportowych. Jedyny minus w tym że trzeb konserwować drzewo co jakiś czas albo odbudować co „kornik” dorwie.
Niestety odpowiedzialność cywilno prawna zawsze leży po stronie posiadacza „działki” i jego „mienia” wyrządzenia przez niego szkód. Jak będzie tornado to jak coś polecić i coś bądź kogoś uszkodzi to nasza wina - niestety trzeba się z tym liczyć ale szansa że coś takiego się stanie jest mała ale nie wolno lekceważyć.
@@SzymonHawlicki No nie przyjacielu nieprawda Kiedy kupujesz fabryczny Tracker odpowiedzialność za szkody ponosi firma która go wykonała niestety koszty fabrycznych trakerów są jakieś chore ich faktyczna wartość nie przekracza 1/10 ceny którą sobie życzą firmy zdzierstwo i tyle co do drewnianych trakerów nie jestem przekonany o ich żywotności drewno jest dobre ale tylko w kominku
Stawiam na to że w tej cenie jest „wymiana na nowy” jak by coś poszło nie tak.
Jestem ciekawy jak to wyglada od strony umowy zakupu trackera po czyjej stronie leży odpowiedzialność w „mieniu i zdrowiu” w razi W 🤔
Prototyp z drzewa był by git na sezon.
A później faktycznie do pieca 🤣
Ja etap „prototypowania” przechodziłem przez rok - budowa krok po kroku co raz wyżej aż do „głowicy” a później budowa kolejne pół roku +
A miał stać rok - dwa by określić co zmienić i modernizacja a jest już ponad 5 lat 🤣
Panie zrób sterowanie do tego.. Programator dobowy +4 przekazniki+2 Krancowki wyjdzie z 120 zl.. I nic nie robisz..
Jest plan to zrobić jedynie kwestia zrobienia luzowania do hamulca, krańcówki już czekają 4-6 lat na montaż. Niestety są rzeczy ważne i ważniejsze, co prawda działa to trybie w manualnym i dwa trzy razy dziennie trzeba do tego podejść ale człowiek się „przyzwyczaił”
@@SzymonHawlicki zgadza się.. W tym czasie mógł byś składać drugi :)
Już mam części z samochodu co rozebrałem w drobny „mak” bo 3-4 lata temu na sam osie bym musiał dać koło 600 PLN z złomu w tym kurier a tak mam (miałem) kompletny samochód za 1000 z silnikiem itd. Więc może w przyszłym roku ruszę z „fazą projektowani” osi pion i poziom.
A jak powstanie model V2 wezmę się za „modernizacje” modelu V1