Kurcze... Zaraz pojawi się na stanie 365... Same smaczki się zapowiadają w tej kolekcji.. Wcześniej znane jedynie z broszur reklamowych... A jakby tak jeszcze wytropić np. takiego 356 lub 355D z silnikiem Deutza... :) Oj byłby sztos... :) Ukłony dla pana Wojtka :)
Jeżeli ten ciągnik był montowany w fabryce w ursusie , to mnie bardzo dziwi symbol 345 , bo mieliśmy pierwsze wydanie c 355 i instrukcja obsługi była z symbolem c 345 i w środku była errata że 345 to był pierwotny symbol ciągnika c 355 zanim został wdrożony do masowej produkcji
Skoro są takie C-345 z lat sześćdziesiątych to po kiego wała robiono prototyp C-330 3P w latach siedemdziesiątych? Niby to wygląda na robotę Ursusa ale jakoś nie do końca chcę mi się w to wierzyć.
Widziałem orgilną c 360 z przednim napędem jak i wladimirca z przednim napędem. Jaka szkoda ze gdzieś pogięły te prototypy i dokumentacja. . Nie wspomnę o tym jak z płockiego bizona poszły na złom pierwsze serię kombajnów po zlikwidowaniu fabryki.
Prawdopodobnie mogła to być produkcja małoseryjna lub bardziej bardzo małoseryjna. Znając to co produkowano w PRL byleby tylko sprzedać zza granicą za cenna i bardzo potrzebną do funkcjonowania wspaniałej i samowystarczalnej socjalistycznej gospodarki obcej waluty. Robiono to pewnie na sztuki montując już gotowe silniki zakupione w Anglii. Co do dokumentacji to albo mogła w ogóle nie powstać ze względu na ilość ewentualnej produkcji, lub też powstała i posłużyła później przy opracowywaniu prototypu C330 3p by nie wyważać otwartych już drzwi.
Chciałem się zapytać te ursus do którego roku produkowały bo na licencję mogli produkować do 1997 roku a ta c 345 to gdzie można kupić i znaleźć jaką miały moc ile ważyły jaką długość, szerokość jaką miały rozmiar tylnych opon.
No i po co kombinowali z jakimś erkinsem, Silnik od c360 przerobić na 3 gary i byłaby to najlepsza opcja, Pytanie dlaczego tak niezrobili? wyzwanie takie przerosło inżynierów czy jak ?
Jeśli inżynierowie Ursusa mieliby sami opracować 3 cylindrowy silnik na bazie silnika C360 to wyważyli by otwarte drzwi bo taki silnik Zetor miał już samego początku serii UR1
@@JanJan-fs8mw To już pretensje do ówczesnych władz PZPR. Mieliśmy własne projekty a władzą postawiła na licencje. Bo taniej. A w tych konstrukcjach był potencjał który hindusi wykorzystali bo nie byli w chorym systemie polityczno gospodarczym jak my.
Patrząc na to że nowe ciągniki mają pomalowane węże i przewody oraz to że w moim 3512 z 98 też są pomalowane na czarno węże to może być fabryczne malowanie. W moim jak odkręciłem rozrusznik to od strony bloku był niepomalowany w kolor tylko podkład, w 330 zaś pod bakiem była niedomalowana skrzynka na klucze. Tam nikt nie malował każdego elementu z osobna tylko malowali gotowy karpus i kładli wiążki.
Kadłub malowany na niebiesko co oznacza że to była wersja eksportowa a zatem posiada na pewno napęd WOM zależny i niezależny od prędkości jazdy po 2 wersje z kadłubem malowanym na niebiesko są niezniszczalne zrobione z lepszych materiałów i mniej awaryjne.
Do początku lat 70tych Ursusy C-330 miały malowane maski i błotniki na zielono a kadłuby na szaro. Następnie zmieniono kolorystykę, gdzie maski i błotniki malowano na żółto a kadłuby na niebiesko. Do tego modele eksportowe malowano tak jak krajowe lub z blachami w kolorze czerwonym a kadłuby na szaro. Pod koniec lat 70tych w Ursusach C-330 zmieniono kolorystykę, maski były żółte a korpusy szare. WOM zależny do lat 70tych był w wyposażeniu standardowym. Dopiero później stał się on wyposażeniem dodatkowym.
W latach 72 bodajże do 78 Ursusy były malowane na żółto niebiesko, niezależnie czy krajowy czy eksport. Nawet cięzkie serie się trafiały w tych barwach.
@@stanmat5 WOM zależny był standardowo montowany w C-325, C-328. W C-330 W zależności od roku produkcji był w standardzie lub w wyposażeniu dodatkowym.
A co myślicie o tym ursusie jako Brat z Indie ruclips.net/video/rgKNnqYMhos/видео.html Silnik wygląda bardzo podobnie jak Polska andoria ale ma trzy cylindry
@@CiapekOfficial To już co najmniej druga taka 35-tka na polskim YT z namalowanym oznaczeniem 345 na masce także jest spora szansa, że to jednak wyrób fabryczny, a nie jakiś ulep. Ale cały czas ciekawi mnie czemu C-330 3P ma inaczej zrobione mocowanie maski z przodu. Tak jakby w tym modelu maska nie mieściła tego silnika i maska musiała być odrobinę wyżej ustawiona niż w normalnej 30-tce lub właśnie w takim C-345.
@@ukaszukasz2229 a kolejna sprawa to wspornik osi wyglada jakby był skrócony od tylu, i tak jakby jest ucięty w połowie mocowań tura, dziwne żeby tak zrobili w fabryce
@@CiapekOfficial Podejrzewam, że pan Wojtek ma w tym egzemplarzu tabliczkę znamionową, ona by wiele wyjaśniła. Ale Właściciel tej drugiej 345 wspominał, że w kolejnych filmach z prezentacji pokaże właśnie m.in tabliczkę. Co do wspornika to ciekawa sprawa ale może to jakiś patent konstruktorów na wzmocnienie jakos tej konstrukcji z racji dodatkowego cylindra w silniku. Ciężko to rozkminić, chyba pozostaje poczekać na kolejne filmy :)
@@Alix_219 ja mam c360 3P 35 lat u mnie, silnik nigdy nie robiony. Ma 5tys mth, jest ledwie dotarty. Leję ropę, zmieniam olej, i jadę. Rzadko się sypie. Kumpel remont zaczął dopiero przy 24tys mth.
Silnik S312C (Ursus C-330): moc 30KM, maksymalny moment obrotowy 100Nm. Silnik AD3.152 (Perkins): moc 38KM, maksymalny moment obrotowy 149Nm. Dużej różnicy w mocy silnika nie ma Natomiast wzrost maksymalnego momentu obrotowego o prawie 50%, to już dużo.
@@piotrwarszynski797 Lata na RUclips oryginalna 30-tka z dołożonym Perkinsem 4 turbo oraz przednim napędem :) Idzie jak burza z agregatami, z którymi 80-tka by się nie powstydziła ;)
Ciekawy artykuł pojawił się na naszym portalu. Zachęcam do przeczytania: retrotraktor.pl/ursus-c-345-poprzednik-c-355/
super się to ogląda. Miód dla oczu.
Kurcze... Zaraz pojawi się na stanie 365... Same smaczki się zapowiadają w tej kolekcji.. Wcześniej znane jedynie z broszur reklamowych... A jakby tak jeszcze wytropić np. takiego 356 lub 355D z silnikiem Deutza... :) Oj byłby sztos... :) Ukłony dla pana Wojtka :)
2
Czyli jednak legenda o 360-4P fabrycznym to prawda
Do Nieborowa mam ok.70 km muszę kiedyś się tam wybrać, bo po prostu no to jest sztos zobaczyć takie prototypy na własne oczy :/
Jeżeli ten ciągnik był montowany w fabryce w ursusie , to mnie bardzo dziwi symbol 345 , bo mieliśmy pierwsze wydanie c 355 i instrukcja obsługi była z symbolem c 345 i w środku była errata że 345 to był pierwotny symbol ciągnika c 355 zanim został wdrożony do masowej produkcji
To nie jedyny przypadek, że zrobili 2 różne ciągniki pod 1 symbolem.
Ciekawy model 😉
Trzymam was za słowo :)
gdzieś czytałem że na bałkanach istniała firma, która przerabiała 35'tki na C345 gdzie przerabiały ciągniki pod silniki perkinsa
Każdy gdzieś to czytał ale nikt nie dawał konkretnych dowodów
gdzies ktoś tam cos
O0
Jugosławia kupiła licencję na produkcję Ursusa C-330 i C360
@@janpawlak6112 Coś więcej na ten temat? Bo jakoś jugole coś naszych siuntek i trzydziestek jakoś nie produkowali skoro mieli licencje
Skoro są takie C-345 z lat sześćdziesiątych to po kiego wała robiono prototyp C-330 3P w latach siedemdziesiątych? Niby to wygląda na robotę Ursusa ale jakoś nie do końca chcę mi się w to wierzyć.
Witam fajny ciagniczek. Pozdrawiam.
Ok 74 roku kupili licencję ale dopiero 10 c lat poznej seryjna prodykcje zaczęto
Tak to swietne siagniki , ciekawe czy sprzeglo wytrzymywalo
Dzień dobry pozdrawiam
No fajny był by taki jako pomocniczy . Pozdrawiam serdecznie
Wygląda na to ze Ursus już dawno romansował z Perkinsem żeby ostatecznie wziąć ślub z Maseyem, to coś jak Kurski🙄
i tym "ślubem" przypłacił istnienie
Bardzo ładny model na początku nie wierzyłem w c345 wersji c330 bo jest też c345 wersji c355 i w niego wierzę A tak poza tym jestem ciekawy c365
Bardzo fajny silnik. Mój tata ma z tyłem Zetora t25
Bel video. Bravo. Bei mezzi.
👍👍👋👋💪🚜💪🔝🇮🇹
Miłe zaskoczenie niedaleko Bełchowa.
Zaraz po szkole a tu taki odcinek
Jedyny taki zobacz! Ten wzmocniony.
To jest ten wzmocniony
Widziałem orgilną c 360 z przednim napędem jak i wladimirca z przednim napędem. Jaka szkoda ze gdzieś pogięły te prototypy i dokumentacja. . Nie wspomnę o tym jak z płockiego bizona poszły na złom pierwsze serię kombajnów po zlikwidowaniu fabryki.
Władymira t30 produkowali seryjnie
Nagrajcie Film Z Pracy Silnika Tego Ciapka
Dobry rocznik 😂
Jak dla mnie troche naciągana ta opowieść. Gdzie sie zachowaly jakies dokumenty z tej produkcji w URSUSIE? Co ma w dowodzie ten URSUS?
Prawdopodobnie mogła to być produkcja małoseryjna lub bardziej bardzo małoseryjna. Znając to co produkowano w PRL byleby tylko sprzedać zza granicą za cenna i bardzo potrzebną do funkcjonowania wspaniałej i samowystarczalnej socjalistycznej gospodarki obcej waluty. Robiono to pewnie na sztuki montując już gotowe silniki zakupione w Anglii. Co do dokumentacji to albo mogła w ogóle nie powstać ze względu na ilość ewentualnej produkcji, lub też powstała i posłużyła później przy opracowywaniu prototypu C330 3p by nie wyważać otwartych już drzwi.
Ja posiadam taki ciągnik od 87r i znam historie tego modelu
Można kontakt do Pana parę zdań zamienić.
W Indiach połączyli c 330 z 3 cylindr Deutzem, nazywało się to Escort 37. ruclips.net/video/YCHH-fijLaI/видео.html
Jaki ral na masce?
Chciałem się zapytać te ursus do którego roku produkowały bo na licencję mogli produkować do 1997 roku a ta c 345 to gdzie można kupić i znaleźć jaką miały moc ile ważyły jaką długość, szerokość jaką miały rozmiar tylnych opon.
Moc miały 47 km bo to perkins silnik 3p z siuntki 3p i mf 255 więc ma pofobnr konie
Przewody od wody też w fabryce pomalowali??. Nie sądzę że nie jest to oryginał ale....
Może to akurat było odnawiane, ale fabryka nie takie buble czasem puszczała ;)
No i po co kombinowali z jakimś erkinsem,
Silnik od c360 przerobić na 3 gary i byłaby to najlepsza opcja,
Pytanie dlaczego tak niezrobili? wyzwanie takie przerosło inżynierów czy jak ?
nie zrobili bo była wersja silnika s-312 z trzema cylindrami oznaczona s-313, o odpowiednio silniki s-314(4cyl) s-316(6cyl)
Jeśli inżynierowie Ursusa mieliby sami opracować 3 cylindrowy silnik na bazie silnika C360 to wyważyli by otwarte drzwi bo taki silnik Zetor miał już samego początku serii UR1
@@prof.tomasz2000 To dlaczego nie produkowali takowych ciągników?
@@JanJan-fs8mw To już pretensje do ówczesnych władz PZPR. Mieliśmy własne projekty a władzą postawiła na licencje. Bo taniej. A w tych konstrukcjach był potencjał który hindusi wykorzystali bo nie byli w chorym systemie polityczno gospodarczym jak my.
Ile to ma mocy
dlaczego maski żeście nie podnieśli?
A co Perkinsa nigdy nie widziałeś?
Skoro to jest fabryczne to dlaczego wąż od chłodnicy jest pomalowany?
Patrząc na to że nowe ciągniki mają pomalowane węże i przewody oraz to że w moim 3512 z 98 też są pomalowane na czarno węże to może być fabryczne malowanie. W moim jak odkręciłem rozrusznik to od strony bloku był niepomalowany w kolor tylko podkład, w 330 zaś pod bakiem była niedomalowana skrzynka na klucze. Tam nikt nie malował każdego elementu z osobna tylko malowali gotowy karpus i kładli wiążki.
@@Kamil3512 Aha. No ale to trochę dziwne bo na eksport szły niby lepiej dopracowane i też trochę dziwne że przez tyle lat wąż nie pękł czy coś.
@@sadyladpl2140 kto ci powiedział ze „niby lepiej dopracowane” co było lepiej dopracowane ? śrubki lepiej podkręcane czy co ?
@@rambobambo8313 nie lepiej dopracowane,tylko złożone jak być powinno. Na swój rynek pchali każde gowno
To dotyczy każdego produktu PRL. Na eksport ok, na kraj co cokolwiek byle sztuka była.
U mnie na wsi jezdzi trzydziestka 3p na bazie c330M chlopaki pare lat temu sobie zlozyli
Panie Pawle proszę coś więcej o Ursusie C-345 Pozdrawiam
co więcej
Pokażcie tabliczkę znamionową
Kadłub malowany na niebiesko co oznacza że to była wersja eksportowa a zatem posiada na pewno napęd WOM zależny i niezależny od prędkości jazdy po 2 wersje z kadłubem malowanym na niebiesko są niezniszczalne zrobione z lepszych materiałów i mniej awaryjne.
Do początku lat 70tych Ursusy C-330 miały malowane maski i błotniki na zielono a kadłuby na szaro. Następnie zmieniono kolorystykę, gdzie maski i błotniki malowano na żółto a kadłuby na niebiesko. Do tego modele eksportowe malowano tak jak krajowe lub z blachami w kolorze czerwonym a kadłuby na szaro. Pod koniec lat 70tych w Ursusach C-330 zmieniono kolorystykę, maski były żółte a korpusy szare.
WOM zależny do lat 70tych był w wyposażeniu standardowym. Dopiero później stał się on wyposażeniem dodatkowym.
W latach 72 bodajże do 78 Ursusy były malowane na żółto niebiesko, niezależnie czy krajowy czy eksport. Nawet cięzkie serie się trafiały w tych barwach.
Bzdury.....nawet c 28 miał napęd WOM zależny od prędkości i niezależny
@@stanmat5 WOM zależny był standardowo montowany w C-325, C-328. W C-330 W zależności od roku produkcji był w standardzie lub w wyposażeniu dodatkowym.
Mój wujek ma niebieska a to krajowa wersja
Te przednie lampy oryginalne? Da się takie dostac?
Exportowe.
Czy oryginalne nie wiadomo. Wyglądają trochę jak te starego typu co były choćby w C328
W Grecji widziałem takie u c360
😎😎😎😎😎😎🌹🌹🌹🌹🚜🚜🚜🚜👍👍👍👍
A co myślicie o tym ursusie jako Brat z Indie ruclips.net/video/rgKNnqYMhos/видео.html
Silnik wygląda bardzo podobnie jak Polska andoria ale ma trzy cylindry
super😁
Jak dla mnie nie jest to oryginał, oryginalna 345 to prototyp 355 a nie 335 z silnikiem 3p
Dziwne żeby na Polskę czegoś takiego nie puścili tylko odrazu na export, nie była by to dobra reklama jak by się to zaczęło psuć już za granica
Według mnie była tam jakas firma która to przerabiała bo jest to zrobione dość dobrze
@@CiapekOfficial To już co najmniej druga taka 35-tka na polskim YT z namalowanym oznaczeniem 345 na masce także jest spora szansa, że to jednak wyrób fabryczny, a nie jakiś ulep. Ale cały czas ciekawi mnie czemu C-330 3P ma inaczej zrobione mocowanie maski z przodu. Tak jakby w tym modelu maska nie mieściła tego silnika i maska musiała być odrobinę wyżej ustawiona niż w normalnej 30-tce lub właśnie w takim C-345.
@@ukaszukasz2229 a kolejna sprawa to wspornik osi wyglada jakby był skrócony od tylu, i tak jakby jest ucięty w połowie mocowań tura, dziwne żeby tak zrobili w fabryce
@@CiapekOfficial Podejrzewam, że pan Wojtek ma w tym egzemplarzu tabliczkę znamionową, ona by wiele wyjaśniła. Ale Właściciel tej drugiej 345 wspominał, że w kolejnych filmach z prezentacji pokaże właśnie m.in tabliczkę. Co do wspornika to ciekawa sprawa ale może to jakiś patent konstruktorów na wzmocnienie jakos tej konstrukcji z racji dodatkowego cylindra w silniku. Ciężko to rozkminić, chyba pozostaje poczekać na kolejne filmy :)
C330 z silnikiem s 313 to by było coś bo 3p to jest nie śmieszny żart
A co masz do tego silnika ?
3P to bardzo dobre silniki, oszczędne i trwałe, jeśli jest na oryginalnych częściach i używany z głową
@@prime7245pl dziadowski awaryjny trudny i drogi w remoncie
@@Alix_219 dokladnie
3peki nie sa nic warte. Jedyne do czego sie nadaja to do wymiany
@@Alix_219 ja mam c360 3P 35 lat u mnie, silnik nigdy nie robiony. Ma 5tys mth, jest ledwie dotarty. Leję ropę, zmieniam olej, i jadę. Rzadko się sypie. Kumpel remont zaczął dopiero przy 24tys mth.
👍
A kto i kiedy będzie siedział za likwidację Ursusa może balcerek
Uszy krwawią od tego taak na końcu co drugiego zdania
Silnik oryginalny Perkins czy licencja z zaprzyjaźnionego kraju tzw. demokracji ludowej?
A kto poza Polska produkował jeszcze Perkinsa w demoludach?
@@janpawlak6112 W Jugoslawii IMR albo IMT oraz w Bułgarii VAMO
@@adikpl1 nie wiedzialem
Krążyły plotki ze skrzynia most i zwolnice były za słabe do tego silnika, że za dużo momentu ma, ciekawe na ile to prawda a na ile wiejskie bajania 🤔.
Silnik S312C (Ursus C-330): moc 30KM, maksymalny moment obrotowy 100Nm.
Silnik AD3.152 (Perkins): moc 38KM, maksymalny moment obrotowy 149Nm.
Dużej różnicy w mocy silnika nie ma
Natomiast wzrost maksymalnego momentu obrotowego o prawie 50%, to już dużo.
@@piotrwarszynski797 Lata na RUclips oryginalna 30-tka z dołożonym Perkinsem 4 turbo oraz przednim napędem :) Idzie jak burza z agregatami, z którymi 80-tka by się nie powstydziła ;)
@@ukaszukasz2229 link ?
@@TheGbartek ruclips.net/video/-bHVoiY9jV8/видео.html
ruclips.net/video/Bj7wB7X1Exk/видео.html
@@ukaszukasz2229 też poproszę o link do tego filmu.
Perkins do trzydziestki to dobry pomysł a do 60tki to był za słaby
Do trzydziestki był prawdopodobnie montowany 38konny , a do 60 48konny.
Do 3 peka miał dokładnie 47,5 konia ;)
@@Napoleonchomik wg jakiej normy ?
Edit: zgoda. Wcześniej wyświetliło mi się 49,5.
@@PolskiNiedzwiadek nie byłem do końca pewny i sprawdziłem,pomyliło mi się i musiałem edytować :P 👍
@@PolskiNiedzwiadek dokładnie 34.5 Kw ma w dowodzie wbite mój MF 255.
Jj