Wydaje mi się, że ktoś też może udawać, że kogoś lubi, a po jakimś czasie ta osoba przestaje już lubić tę drugą osobę (np. nie składa życzeń, nie daje kciuków w górę, nie zagada jak tam u Ciebie, czy wszystko w porządku). Też taka opcja jest możliwa. Przykre, ale prawdziwe.
Ja byłam taka od dziecka. Wysoko wrazliwa. Bardzo emocjonalna. I pamiętam że miałam od zawsze taka potrzebę akceptacji. Czy można to naprawić żeby taka nie być?
Możliwe jest poradzenie sobie samemu z problemem szukania aprobaty, czy lepiej poszukać jakiejś terapii grupowej - jak w uzależnieniach? Bardzo proszę o odpowiedź, bo jestem już zmęczony.
bardzo fajne , dziękuję
Może pani zrobić filmik o tym jak schować,,pazury,, w relacjach z innymi?
Wydaje mi się, że ktoś też może udawać, że kogoś lubi, a po jakimś czasie ta osoba przestaje już lubić tę drugą osobę (np. nie składa życzeń, nie daje kciuków w górę, nie zagada jak tam u Ciebie, czy wszystko w porządku). Też taka opcja jest możliwa. Przykre, ale prawdziwe.
Ja byłam taka od dziecka. Wysoko wrazliwa. Bardzo emocjonalna. I pamiętam że miałam od zawsze taka potrzebę akceptacji. Czy można to naprawić żeby taka nie być?
👍
Możliwe jest poradzenie sobie samemu z problemem szukania aprobaty, czy lepiej poszukać jakiejś terapii grupowej - jak w uzależnieniach? Bardzo proszę o odpowiedź, bo jestem już zmęczony.