Jan Paweł II 1999/06/16
HTML-код
- Опубликовано: 2 ноя 2024
- Podróż Papieża Jana Pawła II do Polski, czerwiec 1999
Pielgrzymka Roku 2000
WADOWICE - 16 czerwca
Gdy 7 czerwca 1979 r., Jan Paweł II po raz pierwszy odwiedził Wadowice jako Głowa Kościoła powszechnego, powiedział m.in.: «Z wielkim wzruszeniem przybywam dzisiaj do tego miasta, w którym się urodziłem - do parafii, w której zostałem ochrzczony i przyjęty do wspólnoty Kościoła Chrystusowego - do środowiska, z którym związałem się przez osiemnaście lat mojego życia, od urodzenia do matury. Kiedy patrzę na ten rynek, to prawie każdy szczegół łączy się tu dla mnie ze wspomnieniem najwcześniejszego okresu życia».
Z tym samym głębokim wzruszeniem przeżywał Ojciec Święty kolejny pobyt w rodzinnym mieście, który trwał ponad dwie godziny. Na stadionie klubu sportowego «Skawa», gdzie śmigłowiec wylądował o godz. 17.50., czekali z chlebem i solą m.in. burmistrz miasta Ewa Filipiak oraz proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny ks. Jakub Gil. Samochodem panoramicznym Papież przejechał przez ulice Błonie i Lwowską - pięknie udekorowane i pełne rozentuzjazmowanych dzieci, młodzieży i starszych - na rynek, nazwany obecnie placem Jana Pawła II. Samochód zatrzymał się w pobliżu rodzinnego domu Ojca Świętego, który udał się następnie do kościoła na modlitwę, dawnym zwyczajem całując najpierw duży krzyż wiszący na ścianie świątyni. Wadowickie place i ulice wypełnili do ostatniego miejsca mieszkańcy miasteczka i okolicznych miejscowości oraz zaproszeni goście. Swoją miłość i szacunek dla Ojca Świętego wyrażali podczas całej uroczystości wspaniałym śpiewem, gorącymi oklaskami i rytmicznym skandowaniem: «Witaj w domu», «Kochamy Ciebie», «Bądź pozdrowiony», «Ty jesteś Piotr», «Gdzie Piotr, tam Kościół», «Chcemy być z Tobą».
Ołtarz polowy, przy którym Papież przewodniczył Liturgii Słowa, znajdował się między jego rodzinnym domem a kościołem parafialnym. Konstrukcja miała kształt łodzi z widocznym żaglem, kulą ziemską i krzyżem. W pobliżu tronu papieskiego umieszczony był czczony w wadowickim kościele od przeszło 100 lat obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, na który Ojciec Święty pod koniec uroczystości nałożył papieskie korony wykonane z obrączek, pierścionków i bransolet ofiarowanych na ten cel przez wiernych.
Po powitaniu przez kard. Franciszka Macharskiego, Jan Paweł II wygłosił homilię, która często przekształcała się w dialog ze zgromadzonymi na rynku wadowiczanami. Wiele było w niej wspomnień z czasów dzieciństwa i młodości. Co chwila rozlegały się okrzyki: «Młodzież Cię kocha» oraz śpiew: «Witaj w domu - cieszymy się / Witaj w domu - słuchamy Cię / Panie Jezu, błogosław Mu / Panie Jezu, dopomóż Mu / Duchu Święty, natchnij Go / Duchu Święty, umocnij Go / Matko Boża, ochraniaj Go / Matko Boża, prowadź Go».
Dary ofiarne złożyli Ojcu Świętemu m.in. przedstawiciele samorządu miasta i wadowickiej «Solidarności», kapłani i zakonnicy. Ugrupowanie «Wierni Bogu i Rzeczypospolitej», działające przy klasztorze bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, ofiarowało w darze «niezmordowanemu Pielgrzymowi naszych czasów» 10 ornatów i 10 par butów od szewców ziemi kalwaryjskiej. Rodzinna parafia przekazała Ojcu Świętemu obraz wykonany na podstawie zdjęcia z 1920 r., przedstawiający jego matkę Emilię Wojtyłową z kilkumiesięcznym synkiem Karolem na ręku.
W modlitwie wiernych zanoszono prośby do Ojca niebieskiego, aby «Dar i tajemnica» powołania kapłańskiego Jana Pawła II stały się światłem i mocą dla całego Kościoła, a ukoronowany przez Papieża wadowicki obraz był dla modlących się przed nim ludzi wezwaniem do naśladowania wiary Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
O godz. 20.15 śmigłowiec z Ojcem Świętym odleciał do Krakowa.
Źródło: Ks. Czesław Drążek SJ
opoka.org.pl/b...