Bardzo Ci dziękuję za inspiracje. Rozmnozylam w ub sezonie pierwsze róże. Okrywowe i kanadyjskie. Teraz stoją nowe donice z rozmnozenismi z tego sezonu.
Ja swoje jenienią wkładam wprost do gruntu na miejsce stałe i przykrywam plastikowym kubeczkiem i tak zostawiam do wiosny większość się świetnie przyjmuje.
Zrobiłam tak jak na filmiku ale niestety z czarniały a korzeni nie widać były w ziemi 2 tygodnie i nic .Dałam też ukorzeniacz dlaczego mi się nie udały ?
Ja rozmnażałem jesienią i zimą róże - pędy nie powinny wtedy mieć ani liści, ani kwiatów. Dopiero po posadzeniu i przeniesieniu w cieplejsze miejsce mogą zacząć wypuszczać pąki z liśćmi i kwiatami (kwiaty należy usunąć, ponieważ osłabią ukorzenianie się rośliny). Jak będę miał więcej czasu to aktualizację rozmnażania dodam, ale już teraz mogę powiedzieć, że te z zimowego rozmnażania prawie wszystkie umarły, a te z jesiennego przeżyły :)
Dzieki za filmik Janusz! Super plantacja :D. I co dalej z takimi rozmnozonymi roslinkami? Mysle konkretnie o dzikiej rozy, ktora bylaby pobrana teraz w marcu. Wspomniales cos o 2 miesiacach w zimiance, a potem do gruntu? Oraz czy miales sukcesy z rozsadami robionymi bez jakichkolwiek ukorzeniaczy? Pozdrawiam
Zależy kiedy rozmnożone! Rośliny z zeszłego roku już bez problemu od maja będę wysadzał do gruntu, a te dopiero teraz pobierane najlepiej wysadzić jesienią (zabezpieczając od mrozu), bądź przyszłą późną wiosną 😁 A do tego czasu trzymać w donicach w cienistym miejscu i utrzymywać wilgoć, aby miały czas na zbudowanie bryły korzeniowej. Oczywiście, że bywają sukcesy w ukorzenianiu bez dodatkowych środków, ale niestety dużo mniejsze (zależy też od gatunku i odmiany roślin) Pozdrawiam!
Pobudzi to rośliny do wzrostu (jeżeli mówimy o ciepłym pomieszczeniu), ze względu na brak korzeni i dostępu do światła dziennego sadzonki szybko obumrą.
Rośliny zrzucające liście zimą, na czas zimowania nie potrzebują światła :) Na początku marca rośliny wystawiłem do pomieszczenia z oknami i temperaturą nieco wyższą (+10C), aby pobudzić je do dalszego wzrostu.
Fajnie, że młodzież ma parcie na ogrodnictwo... :) Pozdrawiam...
Bardzo Ci dziękuję za inspiracje. Rozmnozylam w ub sezonie pierwsze róże. Okrywowe i kanadyjskie.
Teraz stoją nowe donice z rozmnozenismi z tego sezonu.
SUPER JUZ WSZYSTKO WIEM DZIEKI WIELKIE POZDRAWIAM Z NIEMIEC...DOKLADNE TLUMACZENIE ..
Dziękuję i pozdrawiam
Super film dzięki.
Dziękuję! Pojawiła się aktualizacja sadzonek z filmu na kanale i kilka nowych uwag! :)
O kurde, nie wiedzialem, że tak się da.
Owszem da się :)
Super tłumaczysz.
Ja swoje jenienią wkładam wprost do gruntu na miejsce stałe i przykrywam plastikowym kubeczkiem i tak zostawiam do wiosny większość się świetnie przyjmuje.
Dziękuję,teraz przesadziłam w domu po 3 tyg i czekam na ciąg dalszy,a w ogrodzie mam piękne, pełne,scinam zawsze do wazona, też wypróbuję,pozdrawiam
Dzięki
B.pomocny film
Czy teraz jest jeszcze szansa na rozpoczęcie rozmnazania róży dzikiej ?
Cieszymy sie ze znow nadajesz....Pozdrawiamy
Zrobiłam tak jak na filmiku ale niestety z czarniały a korzeni nie widać były w ziemi 2 tygodnie i nic .Dałam też ukorzeniacz dlaczego mi się nie udały ?
E jakim miesiącu najlepiej rozmnażać? Bo najważniejszej informacji nie ma w filmie
Róże dzikie rozmnożyć bardzo łatwo, ale róże wielkokwiatowe to wyższa szkoła jazdy.Wątpię czy ten sposób będzie skuteczny.
Zapraszam do filmu z aktualizacją sadzonek. Róża wielkokwiatowa przeżyła, a dzika niestety odeszła (myślałem podobnie jak Pani, że będzie odwrotnie) 😅
I co dalej z takimi ukorzenionymi rosliami, kiedy jak sadzić do gruntu i jak dbać w początkowym okresie? Dzieki
Czyli wszystkie pędy, które mają na końcu zasuszony kwiat nadają się jako sztobry?
Ja rozmnażałem jesienią i zimą róże - pędy nie powinny wtedy mieć ani liści, ani kwiatów. Dopiero po posadzeniu i przeniesieniu w cieplejsze miejsce mogą zacząć wypuszczać pąki z liśćmi i kwiatami (kwiaty należy usunąć, ponieważ osłabią ukorzenianie się rośliny). Jak będę miał więcej czasu to aktualizację rozmnażania dodam, ale już teraz mogę powiedzieć, że te z zimowego rozmnażania prawie wszystkie umarły, a te z jesiennego przeżyły :)
Dzieki za filmik Janusz! Super plantacja :D. I co dalej z takimi rozmnozonymi roslinkami? Mysle konkretnie o dzikiej rozy, ktora bylaby pobrana teraz w marcu. Wspomniales cos o 2 miesiacach w zimiance, a potem do gruntu? Oraz czy miales sukcesy z rozsadami robionymi bez jakichkolwiek ukorzeniaczy? Pozdrawiam
Zależy kiedy rozmnożone! Rośliny z zeszłego roku już bez problemu od maja będę wysadzał do gruntu, a te dopiero teraz pobierane najlepiej wysadzić jesienią (zabezpieczając od mrozu), bądź przyszłą późną wiosną 😁 A do tego czasu trzymać w donicach w cienistym miejscu i utrzymywać wilgoć, aby miały czas na zbudowanie bryły korzeniowej. Oczywiście, że bywają sukcesy w ukorzenianiu bez dodatkowych środków, ale niestety dużo mniejsze (zależy też od gatunku i odmiany roślin)
Pozdrawiam!
@@OgrodnikJanusz dzieki wielkie, bede eksperymentowac :D
Co sie stanie jesli doniczke postawie w mieszkaniu?
Pobudzi to rośliny do wzrostu (jeżeli mówimy o ciepłym pomieszczeniu), ze względu na brak korzeni i dostępu do światła dziennego sadzonki szybko obumrą.
@@OgrodnikJanusz postawilam na parapecie, moze sie jakos bujnie nie rozrosna.. popuszczaly juz listki niektore..
Jak ze światłem w takiej ziemiance nie jest potrzebne?
Rośliny zrzucające liście zimą, na czas zimowania nie potrzebują światła :) Na początku marca rośliny wystawiłem do pomieszczenia z oknami i temperaturą nieco wyższą (+10C), aby pobudzić je do dalszego wzrostu.
Stober chyba.
Nie żebrać o subskrypcje
Nikogo nie interesuje Twoje zdanie
Nikogo nie interesuje Twoje zdanie