jedna wariatka powyżej w komentarzach uważa, że nie powinien, a tych, którzy mają odmienne zdanie obraża. jednak psycholi nie brakuje na świecie. ja też uważam, że straszne dla Ryjka byłoby go pozbawiać tego wspaniałego domu, który mu się trafił po życiu na śmietniku :(
Najpierw miałam kotkę i wszystko kręciło się wokół niej. Po półtora roku znalazłam małego kotka, któremu myślałam znależć dom. Jednak minęło 3 i pół roku i kotek został z nami. Było syczenie ze strony kotki, obrażanie się i zazdrość. Kotek nawet po kastracji był łobuziakiem i dokuczał kotce. Najlepiej lubiły zabawy wędką i piłeczkami i te zabawy je zbliżyły do siebie. Kotka zrozumiała że ją bronię gdy kocurek jej dokucza i poczuła się bezpieczna a nawet to ona zaczeła być łobuziarką i przegania kotka gdy ją denerwuje. Czasem jeszcze się droczą ale też kochają. Razem spacerują i śmiesznie się całują w pyszczki. Na wszystko potrzeba czasu.👩🐈🐈🐈
@@olaolur NA POCZĄTKU FILMU BYŁEM ZACHWYCONY PIĘKNA KOBIETA PSZYGARNIA KOTA ALE ALE A NAKOŃCU CHCE WYKASTROWAĆ TEGO NIE POPIERAM I BRZYDZE SIĘ TYM OWSZEM TRZEBA PRZYGARNĄĆ KOTA LUB PSA A WTEDY STANIE SIĘ TWOIM NAJLEPSZYM PSZYJACIELEM ALE NIE ZABIERAĆ GODNOŚCI TO JAK BEZDOMNEMU DAĆ DACH NAD GŁOWĄ I CHLEB A POTEM POZBAWIĆ GODNOŚCI BO MOŻE ZGWAŁCIĆ TO LEPIEJ BYĆ GŁODNYM BEZDOMNYM ALE NIE KALECZONYM
Mam koty (tzn. koty mają mnie) od lat. Nie twierdzę, że wiem o nich wszystko bo nie wiem. Ale mam doświadczenie w "łączeniu" kotów sobie obcych. Behawiorystka ma rację w tym, że najważniejsze są zwierzaki które były pierwsze, nie ma jej jednak w tym, że jeśli Ryjek się nie uspokoi to jest do oddania - to jest bzdura kompletna. Przepracowałam takich sytuacji kilka i skończyło się na spaniu jeden na drugim i wzajemnym myciu. Ale kilka miesięcy to trwało. On Ci zaufał, całym sobą pokazuje, że jest Twój. To znaczy miałam napisać, że Ty jesteś jego i łaskawie pozwala się miziać a mruczenie to tylko przez przypadek bo mruczeć powinnaś Ty :D Z tego co opowiadasz nie dochodzi pomiędzy kotami do darcia futra. Kończy się na syczeniu, może na strzale z liścia. Jakaś tolerancja panuje. Trzeba będzie włożyć trochę pracy w zajęcie się każdym kotem oddzielnie, głaskaniem, jakimś smaczkiem, zabawą. Ale się da. Jeśli któraś kota daje znać, że chce mieć święty spokój to go jej zapewnij, zamykając drzwi lub zajmując Ryjka czymś innym. Pracujesz chyba w domu - masz możliwości - pozdrawiam i trzymam kciuki z Ryjka. :)
Olur, bardzo dziękuję za film. Mało jest filmów odnośnie kotow. Trzeba się edukować. Polecam grupę behawiorysty Mieszka Eichelberga i o kotach merytorycznie - jeśli ktoś nadal stosuje sucha karme dla kotów to obowiązkowo te grupy!!
Rany boskie jak usłyszałam, że wzięłaś Krykrulca "kilka lat temu" to aż musiałam lecieć sprawdzić kiedy. No przecież to prawie jak wczoraj było jak się wkurzałaś na tę biedną dziewczynę, która "nie chciała dać ci kota" xD za szybko ten czas leci
Myślę, że taka wizyta jest korzystna w przypadku każdego kociaka. Dobrze jest poznać kota od podstaw aby zapewnić mu jak najlepsze, zbliżone do środowiska naturalnego warunki, poznac jego zachowania i zwyczaje. Napewno nie zaszkodzi a może przynieść wiele korzyści. Dokładnie tak jak psychoterapia w przypadku ludzi pozwala spojrzeć na wiele rzeczy z innej perspektywy i nauczyc się obsługi samego siebie - tak samo warto doszkolić się z obsługi kota :) Pozdrawiam Cie i życzę powodzenia :)
U mnie wzajemne zaakceptowanie się zwierzakow w domu trochę trwało. Nie pamietam czy 4 miesiące czy 6, ale dla mnie to były wieeeki. Trzymam kciuki za Ryjka i poluzowanie zasad kocich rezydentek ✊
Ja polecam książki amerykańskiej behawiorystki Pam Johnson-Bennett. Dowiedziałam się z nich chyba wszystkiego, co trzeba wiedzieć o kotach i ich wychowywaniu. Myślę, że behawiorysta może pomóc w bardziej indywidualnych przypadkach, bo jednak nie wszystkie odpowiedzi znajdziemy w książkach. Szczególnie polecam "CatWise" i "Starting from scratch". Są to naprawdę dobre pozycje, które pokrywają większość podstawowych zagadnień dla każdego miłośnika kotów :)
Po tym filmie tak pomyślałam o mojej kotce, która załatwiała się przez dłuższy czas poza kuwetą. Weterynarz powiedział że albo chce zwrócić na siebie uwagę albo już taki jej wredny urok. Jakiś czas potem okazało się że ma cukrzycę. I jakoś tak nie przeszło mi przez myśl że to mogło się ze sobą łączyć, a jednak mogło. Buziaki dla kociaków
Czekałam na ten film! Sama zastanawiam się nad zaproszeniem behawiorysty. Nie mamy dużych problemów, ale zdarzają się momenty zapalne i warto byłoby to ogarnąć.
My mamy namiary na behawioryste właśnie od weterynarza 😊 czekamy na wizytę bo nasz kotek bywa agresywny, ale damy rade 👍😁 zastanawiałam się od tygodnia czy dzwonić czy nie, ale zdecydowanie przekonałaś mnie 👍100 zł to tyle co wypad na pizze ze znajomymi, więc nad kasą nie ma co się zastanawiać 😊 lepiej wydać mądrze i zainwestować w rodzinę 😁❤
Niesamowite. Mam wrażenie jakbym słuchała historii o moich 3 kotach ;p dokładnie te same wzorce, kolejność itp ;p Nawet trzeciego wzięłam też w podobnym czasie i też dzikusa! Pozdrawiam
Interesujący temat~ Dla ludzi koty to odwieczna zagadka, bo są przeciwieństwem psów i próbujemy czasem podświadomie w mruczkach znaleźć takiego psa, ale w 99% to nigdy się nie stanie, dlatego mamy problemy w komunikacji z nimi i nie tylko... JEDNAKŻE! 1. Zwierzęta czują i pamiętają - ich dzieciństwo ma wiele do powiedzenia, ciężej pracuje się ofc z kotami, które mają jakąś traumę. Jeżeli mama i rodzeństwo czegoś go nie nauczą kot naturalnie może mieć z tym trudności (pierwsze 3 miesiące życia z kocią mamą są baaaaaardzo ważne!) 2. Małe kociaki i nastolatki często mają więcej energii, niż koty dorosłe, dlatego bywa tak, że dobieranie np. 4 miesięcznego kociaka do 3 letniego kota może być trudne (nie polubią się zbyt szybko itd). Najlepiej jest dobierać kociaka do kociaka i dorosłego do dorosłego, ale nie zawsze jest taka możliwość, dlatego tu powinien wkroczyć człowiek i wędka z piórkami! 3. Uważałabym z używaniem określenia "kot alfa/kot dominujący", ponieważ nie ma naukowego dowodu na istnienie "kota alfa" nawet w dzikich kocich grupach żyjących na ulicy. 4. Jeżeli chodzi o ból to prawda - nie okazują bólu. Dlaczego? Bo są po środku łańcucha pokarmowego. W ich świecie to zabij albo zgiń, a okazanie bólu i słabości to zaproszenie dla drapieżnika. Sikanie/kupa poza kuwetą lub brak odchodów, przesiadywanie z daleka od nas np. w wannie w łazience, nie przychodzenie do nas, zmiana w zachowaniu, zmniejszona ilość posiłków... Wszystko to może świadczyć to tym, że dzieje się z kotem coś złego. Poza tym polecam wizytę profilaktyczną u weterynarza raz w miesiącu ;> To może kotu uratować życie, bo są choroby, które atakują powoli, ale również i takie, co pojawiają się z dnia na dzień z dupy! 5. Odnośnie cyklu to absolutnie prawda. Prawidłowo jest wprowadzić dla kota ten cykl u siebie w domu, czyli po zabawie (polowaniu dla nich) posiłek, a nie miska pełna suchej karmy cały czas dostępna. Dlaczego? Kot może być wybredny i nie chcieć wcale zmienić karmy (a co jak nagle stanie się wam krzywda, będziecie w szpitalu i kotem nikt się nie zajmie tylko jakieś schronisko albo coś? A jak nie schronisko to nawet przyjaciel i co? Karma zamawiana, potrzebna na wczoraj, w sklepie jej nie ma i co? Kot z głodu ma umrzeć?). Jeżeli bawicie się laserkiem lub czymś, czego nie da się złapać to zaaaaawsze należy podać kotu jakąś zabawkę i potem posiłek albo jakiś smakołyk. Taki cykl pomoże wam też znalezienie karmy najlepszej dla waszego mruczka, jego ulubionego dania. W czym to pomoże? Oswajanie się z transporterem, wizytami u weta, czesaniem i innymi rzeczami, których kot lubić nie musi. To po prostu ułatwi wam życie
Też mam Pusie myślę że też jest pół człowiekiem bo rozumiemy się ogromnie, w tamtym roku przygarnęłam rudego ryjka Szczurka, najpierw syczenie a potem mimo że nie lubili się uczyła go życia, polować coś niezwykłego obserwować, potem doszła jeszcze jedna iskierka Psotka. Dopiero się zaprzyjaźnili jednak los stwierdził inaczej i znów mam tylko Pusie. Czas naprawdę zmieniał ich zachowania, dlatego uważam że akceptacja wzajemna kotów zawsze przyjdzie, tak było u mnie
@@yellowyellowrose wydaje mi się, że tak, ale to może być bardzo subiektywne. Najlepiej jakbyś miał_a możliwość przejrzenia książki w księgarni, bo każdy przyswaja wiedzę inaczej. Ja wychodzę z założenia, że książkę zawsze warto mieć - można zaznaczać ważne fragmenty i później do nich wracać, można pożyczyć komuś w potrzebie :)
Super filmy dziękuję Ci jako behawiorysta zwierząt, że wytumaczyłam tak dobrze na czym polega nasza praca i jakie to jest ważne. Najgorsze jest to że ludzie myślą że taki sobą przyjdzie do nich najlepiej za darmo i rozważę problem zwierzaka od tak bez poświęcania czasu
Olu, a może nagrałabyś filmik na temat bezpieczeństwa kotów w mieszkaniu? Jak radzić sobie np. z gorącym żelazkiem, garnkiem? Co z nożami na blacie albo otwartymi oknami? Jak bardzo zmienia się sposób funkcjonowania, gdy pojawia się w życiu kot? Z czego trzeba zrezygnować? Myślę od dłuższego czasu nad zakupem kota, ale nie wiem czy to dobry pomysł w moim przypadku. Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej skomplikowane się to wszystko wydaje :)
Z niczego nie musisz rezygnować, jedyne co to musisz bardziej uważac. Siatki na okna, chowanie po sobie rzeczy i jedzenia, zwracać uwagę na właśnie żelazko, płyty indukcyjne, kable czy zamykanie deski klozetowej ;) jest dużo grup na fb o kotach ;)
Są zabezpieczenia na okna uchylne, siatki do okien, trzeba uważać na różnego rodzaju trujące kwiaty, warzywa (cebula, szczypior itp). Z kotem jak z dzieckiem, warto uważać gdy sie prasuje, gotuje, pierze, otwiera drzwi, okna. Warto zadbać o zabawienie kota przed snem, by kot w nocy spał, a nie bawił sie, nie pozwalać kotu bawić sie rekoma, bo będzie traktował je jak zabawki. Nie dawać kotu mleka, ludzkiego jedzenia, dawać dobre karmy, kupić na poczatku pakiety próbne na np zooplusie by zobaczyć jakie smaki, konststencje karmy kot lubi, nie dawać suchej karmy(tak, to dość kontrowersyjna kwestia), 3x w tygodniu surowe *tylko surowe*, poprzerastane mieso, kot w ten sposób czyści sobie zeby. Polecam po prostu kocie grupy na fb. Pozdrawiam :)
ja miałam dwa, a obecnie też mam pięć i szukam domku dla dwóch i nie mogę znaleźć odpowiedniego i możliwe, że zostaną u mnie na stałe, bo co mam zrobić, nie chcę ich wydać do jakichś nieodpowiedzialnych ludzi, a dzwonią sami tacy :( a ty mieszkasz w bloku czy w domu? pewnie w domu.
Polecam pooglądać filmy Jacksona Galaxy na RUclips na ten temat. Pomaga od dekad ludziom w tym żeby ich koty były zdrowe i szczęśliwe. I ma mnóstwo doświadczenia szczególnie w tym jak to ogarnąć to żeby kilka kotów dobrze się czuło w swoim towarzystwie. Mnóstwo różnych przypadków i problemów jest poruszanych. Naprawdę polecam.
Nie oddawaj Ryjka kazdemu kotu dawaj tyle samo milosci, uwagi, kazdy jest tak samo wazny i tak musi czuc. Dziewczyny musza czuc ze Ryjek im ciebie nie "zabierze" ze nadal sa wazne a Ryjek cieszy sie swoim odmienionym losem nie odbieraj mu wiary w czlowieka on nie zrozumie czemu stracil kogos kogo pokochal. Trzymam kciuki...
Mam nadzieję, że Ryjulec się uspokoi po zabiegu. Smutno by było gdybyś musiała go oddać. ;(( Ciężko znów byłoby mi patrzeć na Twoje łzy (na pewno byś płakała jak dziecko xd)
Mam komentarz w temacie, ale trochę z innej beczki: mam dobrą koleżankę, którą znam od lat i uważam, że ma predyspozycje do tego, aby zostać behawiorystką. Jak się zostaje takim behawiorystą? Czy trzeba zrobić kursy? Nie znam takiego kierunku studiów. Aha, jeszcze lokalizacja: okolice Bielska- Białej (czyli Katowice i Kraków wchodzą w grę). Twoje koty sa przepiękne i chyba zacznę je częściej oglądać
@@reformerka Ooo, dziękuję bardzo za informację :) Tyle razy przejeżdżałam i przechodziłam przez ul. Królewską w Krakowie, a nie wiedziałam, co się tam wyprawia :) Oczywiście przekazuję koleżance :) Ja jestem za cienka na ten sport, ale bardzo szanuję behawiorystów i sama skorzystam z ich usług, gdy będę przygarniać jakieś miłe zwierzątko :)
Hej Olu! Mam pytanie, sytuacja Krysi i Pupulca jest taka sama jak moich dwóch kocurów. Ile czasu im zajęlo polubienie się? I czy zdarza się że Pusia syczy na Krykrulca?! Z góry dziękuję za odpowiedź:)
Cześć, właśnie zdałam sobie sprawę że też mam takiego pół kota pół człowieka w domu wszystko zaczęło się od dwóch kotów (nie wiem czy są bezdomne czy nie) przychodzących do mnie na balkon, od jakiegoś czasu, wpierw pojawił się jeden po jakimś czasie czyli (rozpoznaniu terenu) okazało się że są dwa nie widziałam między nimi różnicy ponieważ mają take same umaszczenie z tym że jeden jest większy drugi trochę mniejszy i bardzo zabawowy przyznam się że zaczęłam je dokarmiać bo zima się zbliża itd. poza tym też jestem trochę kociara i nie wiem czy to był błąd bo mój kot Leon rasy maincoon wychowywał się od 3 miesiąca sam tzn.bez udziału innych zwierząt, zrobił się strasznie wycofany wręcz obrażony, przychodzi patrzy na nie jakby nie wiedział co myśleć jednego potraktował łapka po głowie i zagrodził przejście na balkon nie wiem jak się sytuacja rozwinie ale dwa syjamy ewidentnie dominuja, dzięki za materiał trochę mi rozjaśniłaś w głowie co myśleć o jego zachowaniu.
Ciekawa jestem, czy z był poruszony z behawiorysta temat wydania Ryjeczka do innego domu? I jak Krysia na to zareaguje? Z kocimi emocjami różnie bywa...
Przygarniam właśnie 3 bezdomniaki i bardzo się boję szczególnie o najmniejsza 4miesieczna że ja pogryza.Jak by ktoś miał namiar na dobrego behawioryste w Wawie?
Najważniejsi są rezydenci, a i tak często kiedy zwierzę wraca do fundacji po wyadoptowaniu, to niejednokrotnie wylewa się fala hejtu, że jak można oddać zwierzaka, że to nieodpowiedzialne, itp. Czasami właśnie rezygnacja z adopcji jest oznaką odpowiedzialności! Nienawidzę, kiedy pojawiają się informacje o powrocie np. kota z adopcji, a pod spodem mnóstwo negatywnych komentarzy... To niszczy zdrowe podejście do przysposabiania zwierzaków.
Nie oddawaj Ryjka! On też jest ważny, nie tylko "rezydenci". On teraz najbardziej potrzebuje bezpieczeństwa i miłości, nie odrzucaj go przez swoje dwa rozwydrzone koty. Niech się dostosują do nowej sytuacji, to one są humorzaste, a nie on, on zachowuje się normalnie skoro chce się bawić, cieszy się życiem i odmienionym losem, nie karz go za to, lepiej wychowaj te swoje dwa wcześniejsze koty.
Jesteś młoda, rozpieszczona i bardzo naiwna, ale przede wszystkim niedouczona. Nie kierujemy się emocjami, tylko dobrem kotów. Czasem trzeba podjąć trudną decyzję dla dobra kota.
@@leotheabys hohohohoho pani to się chyba mocno zagalopowała proszę pani! czy pani mnie zna, że ośmiela się wypowiadać o mnie w taki sposób?! bo ja pani nie znam! więc skąd te fałszywe wnioski i bezpodstawne oskarżenia?! "młoda, rozpieszczona, naiwna"?! jakim prawem obrażasz mnie obcy babsztylu z internetu?? wyczytałaś to z fusów po kawie czy z faz księżyca?? lecz się. akurat bardzo źle trafiłaś, bo mam dużą wiedzę na temat kotów i kilka kotów pod opieką, które wychowałam od maleńkiego. lepiej, żeby koty nie miały żadnej mamy niż taką jak ty zaburzoną umysłowo i bezczelną. podejmij trudną decyzję i oddaj koty lepszej opiekunce dla ich dobra i to szybko!!!
@@kochajmykotki Po sposobie, w jakim się wypowiadasz, wyraźnie widać, jaka jesteś niestabilna emocjonalnie. Bardzo mi przykro, że nie potrafisz racjonalnie decydować, ale nie zrzucaj odpowiedzialności na innych. Moje kotki mają się świetnie pod opieką doświadczonych behawiorystów i świetnego weterynarza. Kierujemy się nauką i prawdą, a nie wścieklizną. ;)
Trzymam kciuki, żeby Ryjek został w rodzinie.
jedna wariatka powyżej w komentarzach uważa, że nie powinien, a tych, którzy mają odmienne zdanie obraża. jednak psycholi nie brakuje na świecie. ja też uważam, że straszne dla Ryjka byłoby go pozbawiać tego wspaniałego domu, który mu się trafił po życiu na śmietniku :(
Najpierw miałam kotkę i wszystko kręciło się wokół niej. Po półtora roku znalazłam małego kotka, któremu myślałam znależć dom. Jednak minęło 3 i pół roku i kotek został z nami. Było syczenie ze strony kotki, obrażanie się i zazdrość. Kotek nawet po kastracji był łobuziakiem i dokuczał kotce. Najlepiej lubiły zabawy wędką i piłeczkami i te zabawy je zbliżyły do siebie. Kotka zrozumiała że ją bronię gdy kocurek jej dokucza i poczuła się bezpieczna a nawet to ona zaczeła być łobuziarką i przegania kotka gdy ją denerwuje. Czasem jeszcze się droczą ale też kochają. Razem spacerują i śmiesznie się całują w pyszczki. Na wszystko potrzeba czasu.👩🐈🐈🐈
mruczki między rozdziałami to coś czego wszyscy potrzebowaliśmy ♡
Niooo tiaaaak
O tak, ten dźwięk jest niczym żel na rany ❤️
@@olaolur NA POCZĄTKU FILMU BYŁEM ZACHWYCONY PIĘKNA KOBIETA PSZYGARNIA KOTA ALE ALE A NAKOŃCU CHCE WYKASTROWAĆ TEGO NIE POPIERAM I BRZYDZE SIĘ TYM OWSZEM TRZEBA PRZYGARNĄĆ KOTA LUB PSA A WTEDY STANIE SIĘ TWOIM NAJLEPSZYM PSZYJACIELEM ALE NIE ZABIERAĆ GODNOŚCI TO JAK BEZDOMNEMU DAĆ DACH NAD GŁOWĄ I CHLEB A POTEM POZBAWIĆ GODNOŚCI BO MOŻE ZGWAŁCIĆ TO LEPIEJ BYĆ GŁODNYM BEZDOMNYM ALE NIE KALECZONYM
@@weswes2202 co XDDD
Mam koty (tzn. koty mają mnie) od lat. Nie twierdzę, że wiem o nich wszystko bo nie wiem. Ale mam doświadczenie w "łączeniu" kotów sobie obcych. Behawiorystka ma rację w tym, że najważniejsze są zwierzaki które były pierwsze, nie ma jej jednak w tym, że jeśli Ryjek się nie uspokoi to jest do oddania - to jest bzdura kompletna. Przepracowałam takich sytuacji kilka i skończyło się na spaniu jeden na drugim i wzajemnym myciu. Ale kilka miesięcy to trwało.
On Ci zaufał, całym sobą pokazuje, że jest Twój. To znaczy miałam napisać, że Ty jesteś jego i łaskawie pozwala się miziać a mruczenie to tylko przez przypadek bo mruczeć powinnaś Ty :D
Z tego co opowiadasz nie dochodzi pomiędzy kotami do darcia futra. Kończy się na syczeniu, może na strzale z liścia. Jakaś tolerancja panuje. Trzeba będzie włożyć trochę pracy w zajęcie się każdym kotem oddzielnie, głaskaniem, jakimś smaczkiem, zabawą. Ale się da.
Jeśli któraś kota daje znać, że chce mieć święty spokój to go jej zapewnij, zamykając drzwi lub zajmując Ryjka czymś innym.
Pracujesz chyba w domu - masz możliwości - pozdrawiam i trzymam kciuki z Ryjka. :)
Nie mam kotów,ale uwielbiam cię słuchać ,😁.
Olur, bardzo dziękuję za film. Mało jest filmów odnośnie kotow. Trzeba się edukować.
Polecam grupę behawiorysty Mieszka Eichelberga i o kotach merytorycznie - jeśli ktoś nadal stosuje sucha karme dla kotów to obowiązkowo te grupy!!
Podbijam "o kotach - merytorycznie" i dodaję do tej listy grupę "surowe kotki i psy" :)
Rany boskie jak usłyszałam, że wzięłaś Krykrulca "kilka lat temu" to aż musiałam lecieć sprawdzić kiedy. No przecież to prawie jak wczoraj było jak się wkurzałaś na tę biedną dziewczynę, która "nie chciała dać ci kota" xD za szybko ten czas leci
Myślę, że taka wizyta jest korzystna w przypadku każdego kociaka. Dobrze jest poznać kota od podstaw aby zapewnić mu jak najlepsze, zbliżone do środowiska naturalnego warunki, poznac jego zachowania i zwyczaje. Napewno nie zaszkodzi a może przynieść wiele korzyści.
Dokładnie tak jak psychoterapia w przypadku ludzi pozwala spojrzeć na wiele rzeczy z innej perspektywy i nauczyc się obsługi samego siebie - tak samo warto doszkolić się z obsługi kota :)
Pozdrawiam Cie i życzę powodzenia :)
U mnie wzajemne zaakceptowanie się zwierzakow w domu trochę trwało. Nie pamietam czy 4 miesiące czy 6, ale dla mnie to były wieeeki. Trzymam kciuki za Ryjka i poluzowanie zasad kocich rezydentek ✊
Kocham wszystkie koteczki 🖤
Masz naprawdę przyjemne do oglądania filmy, planuję adoptować kotka i na pewno zostanę na dłużej :D
Bardzo fajnie się Ciebie słucha. Mam trzy koty na kawalerce i z ciekawości sobie oglądam. Wiedzy na temat kotów nigdy mało :)
Kocham twoje filmy o kotach! Liczę na więcej filmów o takiej tematyce..:)
Ja polecam książki amerykańskiej behawiorystki Pam Johnson-Bennett. Dowiedziałam się z nich chyba wszystkiego, co trzeba wiedzieć o kotach i ich wychowywaniu. Myślę, że behawiorysta może pomóc w bardziej indywidualnych przypadkach, bo jednak nie wszystkie odpowiedzi znajdziemy w książkach. Szczególnie polecam "CatWise" i "Starting from scratch". Są to naprawdę dobre pozycje, które pokrywają większość podstawowych zagadnień dla każdego miłośnika kotów :)
Po tym filmie tak pomyślałam o mojej kotce, która załatwiała się przez dłuższy czas poza kuwetą. Weterynarz powiedział że albo chce zwrócić na siebie uwagę albo już taki jej wredny urok. Jakiś czas potem okazało się że ma cukrzycę. I jakoś tak nie przeszło mi przez myśl że to mogło się ze sobą łączyć, a jednak mogło. Buziaki dla kociaków
Uwielbiam słuchać kociar😻!
Czekałam na ten film! Sama zastanawiam się nad zaproszeniem behawiorysty. Nie mamy dużych problemów, ale zdarzają się momenty zapalne i warto byłoby to ogarnąć.
Mam nadzieje ze Ryjek zostanie w rodzince ❤️💖 pozdrawiam cieplutko
My mamy namiary na behawioryste właśnie od weterynarza 😊 czekamy na wizytę bo nasz kotek bywa agresywny, ale damy rade 👍😁 zastanawiałam się od tygodnia czy dzwonić czy nie, ale zdecydowanie przekonałaś mnie 👍100 zł to tyle co wypad na pizze ze znajomymi, więc nad kasą nie ma co się zastanawiać 😊 lepiej wydać mądrze i zainwestować w rodzinę 😁❤
Dobra inwestycja dla dobra kotków, niby czlowiekowi wydaje się, że wszystko wie, a jednak tyle zaskoczeń. Super temat!
Czekałam na ten film od kiedy powiedziałaś, że był u Ciebie behawiorysta 😍
Bardzo ciekawe informacje przekazałaś tym filmem! Dziękuję!
Niesamowite. Mam wrażenie jakbym słuchała historii o moich 3 kotach ;p dokładnie te same wzorce, kolejność itp ;p Nawet trzeciego wzięłam też w podobnym czasie i też dzikusa!
Pozdrawiam
Interesujący temat~ Dla ludzi koty to odwieczna zagadka, bo są przeciwieństwem psów i próbujemy czasem podświadomie w mruczkach znaleźć takiego psa, ale w 99% to nigdy się nie stanie, dlatego mamy problemy w komunikacji z nimi i nie tylko... JEDNAKŻE!
1. Zwierzęta czują i pamiętają - ich dzieciństwo ma wiele do powiedzenia, ciężej pracuje się ofc z kotami, które mają jakąś traumę. Jeżeli mama i rodzeństwo czegoś go nie nauczą kot naturalnie może mieć z tym trudności (pierwsze 3 miesiące życia z kocią mamą są baaaaaardzo ważne!)
2. Małe kociaki i nastolatki często mają więcej energii, niż koty dorosłe, dlatego bywa tak, że dobieranie np. 4 miesięcznego kociaka do 3 letniego kota może być trudne (nie polubią się zbyt szybko itd). Najlepiej jest dobierać kociaka do kociaka i dorosłego do dorosłego, ale nie zawsze jest taka możliwość, dlatego tu powinien wkroczyć człowiek i wędka z piórkami!
3. Uważałabym z używaniem określenia "kot alfa/kot dominujący", ponieważ nie ma naukowego dowodu na istnienie "kota alfa" nawet w dzikich kocich grupach żyjących na ulicy.
4. Jeżeli chodzi o ból to prawda - nie okazują bólu. Dlaczego? Bo są po środku łańcucha pokarmowego. W ich świecie to zabij albo zgiń, a okazanie bólu i słabości to zaproszenie dla drapieżnika. Sikanie/kupa poza kuwetą lub brak odchodów, przesiadywanie z daleka od nas np. w wannie w łazience, nie przychodzenie do nas, zmiana w zachowaniu, zmniejszona ilość posiłków... Wszystko to może świadczyć to tym, że dzieje się z kotem coś złego. Poza tym polecam wizytę profilaktyczną u weterynarza raz w miesiącu ;> To może kotu uratować życie, bo są choroby, które atakują powoli, ale również i takie, co pojawiają się z dnia na dzień z dupy!
5. Odnośnie cyklu to absolutnie prawda. Prawidłowo jest wprowadzić dla kota ten cykl u siebie w domu, czyli po zabawie (polowaniu dla nich) posiłek, a nie miska pełna suchej karmy cały czas dostępna. Dlaczego? Kot może być wybredny i nie chcieć wcale zmienić karmy (a co jak nagle stanie się wam krzywda, będziecie w szpitalu i kotem nikt się nie zajmie tylko jakieś schronisko albo coś? A jak nie schronisko to nawet przyjaciel i co? Karma zamawiana, potrzebna na wczoraj, w sklepie jej nie ma i co? Kot z głodu ma umrzeć?). Jeżeli bawicie się laserkiem lub czymś, czego nie da się złapać to zaaaaawsze należy podać kotu jakąś zabawkę i potem posiłek albo jakiś smakołyk. Taki cykl pomoże wam też znalezienie karmy najlepszej dla waszego mruczka, jego ulubionego dania. W czym to pomoże? Oswajanie się z transporterem, wizytami u weta, czesaniem i innymi rzeczami, których kot lubić nie musi. To po prostu ułatwi wam życie
Też mam Pusie myślę że też jest pół człowiekiem bo rozumiemy się ogromnie, w tamtym roku przygarnęłam rudego ryjka Szczurka, najpierw syczenie a potem mimo że nie lubili się uczyła go życia, polować coś niezwykłego obserwować, potem doszła jeszcze jedna iskierka Psotka. Dopiero się zaprzyjaźnili jednak los stwierdził inaczej i znów mam tylko Pusie. Czas naprawdę zmieniał ich zachowania, dlatego uważam że akceptacja wzajemna kotów zawsze przyjdzie, tak było u mnie
Polecam książkę Kocie Mojo autorstwa Jacksona Galaxy - można się z niej dowiedzieć tego wszystkiego i dużo więcej 🤩
Jackson Galaxy ma też konto na youtube
@@a.s.2525 owszem, ma 😊. Kopalnia wiedzy 😁
A powiedzcie, jeżeli oglądam Jacksona regularnie i znam jego odcinki to jest sens kupować książkę? Bo nie wiem czy warto inwestować?
@@yellowyellowrose wydaje mi się, że tak, ale to może być bardzo subiektywne. Najlepiej jakbyś miał_a możliwość przejrzenia książki w księgarni, bo każdy przyswaja wiedzę inaczej. Ja wychodzę z założenia, że książkę zawsze warto mieć - można zaznaczać ważne fragmenty i później do nich wracać, można pożyczyć komuś w potrzebie :)
Jest kanał Uszy do góry, który jest prowadzony przez behawiorystke i patrzy na koty z jej punktu widzenia
Kocham wszystkie koteczki😻😺😽
Nie mam kotów, ale każdy Twój film, nawet o tematyce kociej - uwielbiam 😍
Super że o tym opowiadasz :)
Hmm pomyślę o behawioryscie dla naszego pieska i królika:) Dziękuję za filmik
Pamiętaj że króliki są stadne i smutno im bez drugiego króliczka.
@@belivay8329 ojj nie wiem czy mój zlosnik drugiego zaakceptuje ale zobaczymy co powie behawiorysra. Dziękuję za podpowiedz
@@annamachniak4722Zawsze warto spróbować.
Filmik zapewne mi się przyda 😃 W czerwcu adoptuję 3 kotka, moje obecne mają inne charaktery, mam nadzieję że zaakceptują malucha ❤
Ale czekałam na ten film, aż musiałam wczoraj puścić przy wszystkich gdy grałam w gry z braćmi i chłopakiem 😅 Dziś zostawiam koma, bo trzeba💓
Super ciekawy filmik dla każdej kociary 😀👍 wszystkiego dobrego w nowym roku Olu 😘
Super film ❤️
Świetny filmik ! Promieniejesz w tym filmiku 😻
nie mogę twoje kotki to takie slodziaczki 😍😍😍
W ogóle nie mam kotow, ale super sie oglada! Duzo ciekawych info, super video😁😁
Super filmy dziękuję Ci jako behawiorysta zwierząt, że wytumaczyłam tak dobrze na czym polega nasza praca i jakie to jest ważne. Najgorsze jest to że ludzie myślą że taki sobą przyjdzie do nich najlepiej za darmo i rozważę problem zwierzaka od tak bez poświęcania czasu
Kocie Porady lub Mieszko Eichelberger - prowadzi najbardziej profesjonalny zespół specjalistów, sam ma ponad 10 lat doświadczenia. Polecam!
Super odcinek, już wiem co chcę studiować xD
W koooncu film
Ola przepięknie wyglądasz :D
Bardzo ciekawy film! ❤️
Nie przesadzamy😊❤️
U mnie wizyta behawiorystki wyglądała bardzo podobnie.
Polecam!! 😊😊
Olu, a może nagrałabyś filmik na temat bezpieczeństwa kotów w mieszkaniu? Jak radzić sobie np. z gorącym żelazkiem, garnkiem? Co z nożami na blacie albo otwartymi oknami? Jak bardzo zmienia się sposób funkcjonowania, gdy pojawia się w życiu kot? Z czego trzeba zrezygnować? Myślę od dłuższego czasu nad zakupem kota, ale nie wiem czy to dobry pomysł w moim przypadku. Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej skomplikowane się to wszystko wydaje :)
Mój kot zrzuca szklanki z blatu jak jest głodny albo niewybawiony xD Trzeba być na wszystko przygotowanym. :)
Z niczego nie musisz rezygnować, jedyne co to musisz bardziej uważac. Siatki na okna, chowanie po sobie rzeczy i jedzenia, zwracać uwagę na właśnie żelazko, płyty indukcyjne, kable czy zamykanie deski klozetowej ;) jest dużo grup na fb o kotach ;)
Są zabezpieczenia na okna uchylne, siatki do okien, trzeba uważać na różnego rodzaju trujące kwiaty, warzywa (cebula, szczypior itp). Z kotem jak z dzieckiem, warto uważać gdy sie prasuje, gotuje, pierze, otwiera drzwi, okna. Warto zadbać o zabawienie kota przed snem, by kot w nocy spał, a nie bawił sie, nie pozwalać kotu bawić sie rekoma, bo będzie traktował je jak zabawki. Nie dawać kotu mleka, ludzkiego jedzenia, dawać dobre karmy, kupić na poczatku pakiety próbne na np zooplusie by zobaczyć jakie smaki, konststencje karmy kot lubi, nie dawać suchej karmy(tak, to dość kontrowersyjna kwestia), 3x w tygodniu surowe *tylko surowe*, poprzerastane mieso, kot w ten sposób czyści sobie zeby. Polecam po prostu kocie grupy na fb. Pozdrawiam :)
Dziękuję za rady 😊
Tymczasem ja z 5 kotami.. :D pomyslę o tym w przyszłosci, ale wątpie, że ktokolwiek się znajdzie u mnie w okolicy.
ja miałam dwa, a obecnie też mam pięć i szukam domku dla dwóch i nie mogę znaleźć odpowiedniego i możliwe, że zostaną u mnie na stałe, bo co mam zrobić, nie chcę ich wydać do jakichś nieodpowiedzialnych ludzi, a dzwonią sami tacy :( a ty mieszkasz w bloku czy w domu? pewnie w domu.
Polecam pooglądać filmy Jacksona Galaxy na RUclips na ten temat. Pomaga od dekad ludziom w tym żeby ich koty były zdrowe i szczęśliwe. I ma mnóstwo doświadczenia szczególnie w tym jak to ogarnąć to żeby kilka kotów dobrze się czuło w swoim towarzystwie. Mnóstwo różnych przypadków i problemów jest poruszanych. Naprawdę polecam.
Jeju, tak mi będzie przykro jak Ryjek z Wami nie zostanie 😢
Nie oddawaj Ryjka kazdemu kotu dawaj tyle samo milosci, uwagi, kazdy jest tak samo wazny i tak musi czuc. Dziewczyny musza czuc ze Ryjek im ciebie nie "zabierze" ze nadal sa wazne a Ryjek cieszy sie swoim odmienionym losem nie odbieraj mu wiary w czlowieka on nie zrozumie czemu stracil kogos kogo pokochal. Trzymam kciuki...
❤️
Ależ mi się podoba twój sweter 🖤! Wygląda na mega wygodny
Mam nadzieję, że Ryjulec się uspokoi po zabiegu. Smutno by było gdybyś musiała go oddać. ;(( Ciężko znów byłoby mi patrzeć na Twoje łzy (na pewno byś płakała jak dziecko xd)
💕
Mam komentarz w temacie, ale trochę z innej beczki: mam dobrą koleżankę, którą znam od lat i uważam, że ma predyspozycje do tego, aby zostać behawiorystką.
Jak się zostaje takim behawiorystą? Czy trzeba zrobić kursy? Nie znam takiego kierunku studiów.
Aha, jeszcze lokalizacja: okolice Bielska- Białej (czyli Katowice i Kraków wchodzą w grę).
Twoje koty sa przepiękne i chyba zacznę je częściej oglądać
W COAPE robią kursy dla behawiorystów
@@reformerka Ooo, dziękuję bardzo za informację :) Tyle razy przejeżdżałam i przechodziłam przez ul. Królewską w Krakowie, a nie wiedziałam, co się tam wyprawia :)
Oczywiście przekazuję koleżance :) Ja jestem za cienka na ten sport, ale bardzo szanuję behawiorystów i sama skorzystam z ich usług, gdy będę przygarniać jakieś miłe zwierzątko :)
Kurs lub studia :)
@@simsonnoblehost9137 Ok. Dzięki :) Jakie studia? Zootechnika? Weterynaria? Biologia?
tak szybko ten czas zleciał w twoim towarzystwie 🐱
Pusia przypomina mnie, a Krysia/Krykulec moją siostrę
21:55 TAK
21:59 TAK
22:05 NIE
miło się słuchało, THANKS OLUR za ten odcinek #pomagaszdużo
Ale Ty jesteś ładna 😘
❤❤❤👍super
Naprawdę trzeba docenić opiekę nad kotem
Hej Olu! Mam pytanie, sytuacja Krysi i Pupulca jest taka sama jak moich dwóch kocurów. Ile czasu im zajęlo polubienie się? I czy zdarza się że Pusia syczy na Krykrulca?! Z góry dziękuję za odpowiedź:)
Cześć, właśnie zdałam sobie sprawę że też mam takiego pół kota pół człowieka w domu wszystko zaczęło się od dwóch kotów (nie wiem czy są bezdomne czy nie) przychodzących do mnie na balkon, od jakiegoś czasu, wpierw pojawił się jeden po jakimś czasie czyli (rozpoznaniu terenu) okazało się że są dwa nie widziałam między nimi różnicy ponieważ mają take same umaszczenie z tym że jeden jest większy drugi trochę mniejszy i bardzo zabawowy przyznam się że zaczęłam je dokarmiać bo zima się zbliża itd. poza tym też jestem trochę kociara i nie wiem czy to był błąd bo mój kot Leon rasy maincoon wychowywał się od 3 miesiąca sam tzn.bez udziału innych zwierząt, zrobił się strasznie wycofany wręcz obrażony, przychodzi patrzy na nie jakby nie wiedział co myśleć jednego potraktował łapka po głowie i zagrodził przejście na balkon nie wiem jak się sytuacja rozwinie ale dwa syjamy ewidentnie dominuja, dzięki za materiał trochę mi rozjaśniłaś w głowie co myśleć o jego zachowaniu.
0:10 cmok, cmok, cmok, a koteł: "ratunku! przysłać pomoc! help!"
Uwielbiam Twój kanał, ale tak to jest jak kociara ogląda kociarę 💕
komentarz dla statystyk
Ciekawa jestem, czy z był poruszony z behawiorysta temat wydania Ryjeczka do innego domu? I jak Krysia na to zareaguje? Z kocimi emocjami różnie bywa...
Tak był poruszany, Pani powiedziała, że szczęście kotów rezydentów jest zawsze najważniejsze i są priorytetem. Ale u nas coraz lepiej :)
Trzymam kciuki aby kocia miłość rozkwitła 🐱❤️🐱❤️🐱
Przygarniam właśnie 3 bezdomniaki i bardzo się boję szczególnie o najmniejsza 4miesieczna że ja pogryza.Jak by ktoś miał namiar na dobrego behawioryste w Wawie?
Mieszko Eichelberger czasem prowadzi konsultacje online, bardzo polecam, ogrom wiedzy!
Jeśli ktoś z Wrocławia ma pojęcie w tym temacie to chętnie się dowiem :)
Ja kota prowadzę z kanał "uszy do góry"
Ratunku! W Warszawie krzyknęli mi 400 zl...
:o
😘😘😘+😘
Behawiorysta nie zalecił pracy z kotami ? Tylko stwierdził że jak problem nie zniknie należy wydać kota ?
🙉 mówię w filmie, że mam zalecenia do których mam się stosować :)
To Kocurek a to kotki z czasem powinno być dobrze
Druga
ur a pretty girl , and the cat is beautiful too. Cats are my life , I'd like to kiss that pet. Bye from Italy.
Najważniejsi są rezydenci, a i tak często kiedy zwierzę wraca do fundacji po wyadoptowaniu, to niejednokrotnie wylewa się fala hejtu, że jak można oddać zwierzaka, że to nieodpowiedzialne, itp. Czasami właśnie rezygnacja z adopcji jest oznaką odpowiedzialności! Nienawidzę, kiedy pojawiają się informacje o powrocie np. kota z adopcji, a pod spodem mnóstwo negatywnych komentarzy... To niszczy zdrowe podejście do przysposabiania zwierzaków.
Nie oddawaj Ryjka! On też jest ważny, nie tylko "rezydenci". On teraz najbardziej potrzebuje bezpieczeństwa i miłości, nie odrzucaj go przez swoje dwa rozwydrzone koty. Niech się dostosują do nowej sytuacji, to one są humorzaste, a nie on, on zachowuje się normalnie skoro chce się bawić, cieszy się życiem i odmienionym losem, nie karz go za to, lepiej wychowaj te swoje dwa wcześniejsze koty.
Jesteś młoda, rozpieszczona i bardzo naiwna, ale przede wszystkim niedouczona. Nie kierujemy się emocjami, tylko dobrem kotów. Czasem trzeba podjąć trudną decyzję dla dobra kota.
@@leotheabys hohohohoho pani to się chyba mocno zagalopowała proszę pani! czy pani mnie zna, że ośmiela się wypowiadać o mnie w taki sposób?! bo ja pani nie znam! więc skąd te fałszywe wnioski i bezpodstawne oskarżenia?! "młoda, rozpieszczona, naiwna"?! jakim prawem obrażasz mnie obcy babsztylu z internetu?? wyczytałaś to z fusów po kawie czy z faz księżyca?? lecz się. akurat bardzo źle trafiłaś, bo mam dużą wiedzę na temat kotów i kilka kotów pod opieką, które wychowałam od maleńkiego. lepiej, żeby koty nie miały żadnej mamy niż taką jak ty zaburzoną umysłowo i bezczelną. podejmij trudną decyzję i oddaj koty lepszej opiekunce dla ich dobra i to szybko!!!
@@kochajmykotki Po sposobie, w jakim się wypowiadasz, wyraźnie widać, jaka jesteś niestabilna emocjonalnie. Bardzo mi przykro, że nie potrafisz racjonalnie decydować, ale nie zrzucaj odpowiedzialności na innych. Moje kotki mają się świetnie pod opieką doświadczonych behawiorystów i świetnego weterynarza. Kierujemy się nauką i prawdą, a nie wścieklizną. ;)
@@kochajmykotki @jestemolur chyba nie toleruje tego typu komentarzy, więc lepiej to usuń :)
@@leotheabys charakterystyczną cechą psychopatów jest to, że są wyzuci z emocji, niestety psychopatia nie podlega skutecznemu leczeniu...
Nie mieć kotów nie potrzebny jest behawiorysta
problemy współczesnych blogerek
excuse me? XD
Trudno, żeby nie były problemami współczesnych blogerek. Drzewiej nie było blogów, więc i problemów blogerek nie było 😉
No straszne, jest odpowiedzialną opiekunką zwierząt domowych. Kto to widział?
Bardzo fajny filmik. 🙂
Ja też od jakiegoś czasu zastanawiam się nad wizytą behawiorysty, szukam tylko sprawdzonego.
❤️
❤