To faktycznie się działo! Tutaj to naprawdę strach pływać bez tego, serce w gardle, bo przez ruchy wody piach się przemieszcza. Ktoś niedawno pisał, że koło zamku Hurst przy Lymington pojawiła się nowa łacha. Ech, natura rządzi a my tylko możemy próbować się zabezpieczyć na wszelkie możliwe sposoby.
Bardzo fajnie i pomysłowo - ważne że działa 👍👍👍Udanego wieczoru 😉 Pozdrawiam Adam 😎
Zawsze się znajdzie rozwiązanie 😃 pozdrawiamy również!
Można też tradycyjnie mierzyć głębokość wskakują do wody. Albo wpadając. Zmierzy się też twardość błotka przy okazji 🤣🤣🤣
No no, pełne poświęcenie jednym słowem 😂😂😂
Nam kilka lat temu przestał działać jak wpłynęliśmy w szkiery, przez cały rejs mieliśmy dodatkowy zastrzyk adrenaliny.
To faktycznie się działo! Tutaj to naprawdę strach pływać bez tego, serce w gardle, bo przez ruchy wody piach się przemieszcza. Ktoś niedawno pisał, że koło zamku Hurst przy Lymington pojawiła się nowa łacha. Ech, natura rządzi a my tylko możemy próbować się zabezpieczyć na wszelkie możliwe sposoby.