Dzień dobry. Pani Mecenas Jestem w trakcie rozwodu bez orzekania o winie (termin pierwszej rozprawy za miesiac). Mamy wspolne wieszkanie, w ktorym obecnie mieszkam z dziećmi. Maz się wyprowadxil prawie rok temu. Wstepnie mąż zdecydowal przepisac swoja część mieszkania na dzieci. Jak to zrobic, aby bylo to skuteczne (bez możliwości zmiany decyzji)?
Szanowna Pani, Mogą Państwo rozważyć dwie opcje. Po pierwsze, można to zrobić poprzez darowiznę. W takim przypadku, ważne jest, aby akt darowizny został sporządzony przez notariusza. Należy pamiętać, że w przypadku darowizn na rzecz dzieci, mogą być wymagane zgody sądowe, zwłaszcza jeśli chodzi o niepełnoletnich. Po drugie, istnieje możliwość przeprowadzenia tego procesu poprzez zmianę umowy własności mieszkania. Ta opcja wymaga również notarialnego potwierdzenia. W obu przypadkach, istotne jest uwzględnienie wszelkich konsekwencji podatkowych oraz wpływu takiej decyzji na proces rozwodowy. Rekomenduję skonsultowanie się z prawnikiem specjalizującym się w prawie rodzinnym oraz nieruchomościach, aby dokładnie omówić wszystkie aspekty prawne i finansowe związane z tą decyzją. Życzę powodzenia i mam nadzieję, że ten proces przebiegnie sprawnie dla dobra Państwa rodziny.
Dzieñ dobry W grudniu 2023 złożyłam pozew o rozwód. Postanowiłam wziąć pełnomocnika ponieważ jestem od 5 miesięcy w bardzo złym stanie silną reakcją na stres. Mój pełnomocnik zależał ok 2 miesięcy że złożeniem i napisaniem pozwu tłumacząc się tym iż nie ma czasu. Jest to małe miasto wszyscy się znają w sądzie prokuraturze i na policję a mój mąż jest byłym policjantem.Podczas pierwszej wizyty u pełnomocnika Pani mecenas już wiedziała o kim mowa.Stwierdziła że on mnie zniszczy i będzie bardzo ciężko.Że nie wygram z nim i czy jestem na to gotowa.Nie wiem co mam robić.Pozatym złożony pozew w grudniu nie jest w toku ponieważ pełnomocnik nie dopełnił w piśmie formalnych szczegółów.8 stycznia tego roku otrzymał powiadomienie z sądu o uzupełnienie pisma o te braki, a wiedzę o tym miał już 19 grudnia. Nie wiem co mam robić.Mąz w dniu 21 grudnia porzucił mnie i od tej pory nie kontaktuje się. 11 LAT żyłam na jego warunkach.Odizoliwał mnie od znajomych i rodziny.Zbierał na mnie dowody i nagrania do ostatniego dnia czyli do 21 grudnia 2023. Próbuje mnie ubezwłasnowolnić.Twierdzi że mam urojenia i że zwariowałam.Zbierał w tym celu przez lata dokumentację medyczną zmuszając mnie i twierdząc że jestem chora i muszę jeździć do psychologa na terapie i do psychiatry. Przed tymi wizytami doprowadził mnie do takiego stanu że na wizyty szłam zapłakana roztrzesiona i zalekniona.Wyprowadza mnie z riwnowagi, manipulował nagrywał odmawiał urojenia..Notirtcznrme kłamstwa męża A potem zaprzeczenie że on tego nie mówił.Brak odpowiedzi na zadawane pytania-twierdził że się nad nim znęcam.Nie odżywianie się całymi dniam. Albo po kilka lub kilkanaście godzin.Miał kilka telefonów i dodatkowe nr.Jak znalazłam jeden z nich i zapytałam co to jest to stwierdził że lepiej będzie jak będę z nim współpracowała bo mnie zniszczy..W jednej chwili mówił że mnie kocha za chwilę że musimy się rozstać bo ja jestem podejżliwa zazdrosna awanturnicza.Ze nie nadaje się do życia z rim w rodzinie.Że jestem najgorszym człowiekiem i że zrobi że mną pożądek.Że zna sędziów adwokatów prokuratorów on byli policjantem A jego syn też jest policjantem.A przy tym wszystkim stwarzał wrażenie i swój obraz człowieka całego kochającego i opiekuńczego.Do ostatniej chwili pebywania razem .Jak byliśmy razem odzywał się do mnie kochanie skarbeczku dbał o to żebym jadła ,spaliśmy razem razem jedliśmy posiłki razem robiliśmy zakupy .Trzymali mnie za ręce przy wyjściach.Podczas mojej nieobecności dzwonił do swojej rodziny i znajomych twierdząc że pomieszało mi się w głowie i że zwariowałam i że nie nadaje się do życia bo jestem tak zła i najgorsze co to mogło spotkać.Gdy się pojawiała znów było Kochanie skarbeczku.....I spał ze mną..... Mam wrażenie że pełnomocnik celowo jest poruszały i przyciąga odebranie pisma w celu uzupełnienia pisma o braki formalne.Proszę o pomoc jeżeli można.
Szanowna Pani, Przede wszystkim chciałbym wyrazić moje współczucie w związku z trudną sytuacją, w której się Pani znalazła. Rozwód i towarzyszące mu okoliczności są często wyjątkowo stresujące, zwłaszcza w kontekście Pani doświadczeń. Jeśli chodzi o kwestie prawne i działania pełnomocnika, istotne jest, aby Pani prawnik działał w Pani najlepszym interesie. Jeśli ma Pani wątpliwości co do profesjonalizmu lub zaangażowania pełnomocnika, ma Pani prawo do zmiany adwokata. Warto poszukać prawnika, który specjalizuje się w prawie rodzinnym i ma doświadczenie w prowadzeniu spraw rozwodowych w trudnych warunkach, zwłaszcza w kontekście potencjalnych konfliktów interesów. Co do kwestii zdrowia psychicznego i prób ubezwłasnowolnienia, ważne jest, aby Pani korzystała z profesjonalnej pomocy medycznej i psychologicznej, która będzie obiektywnie oceniać Pani stan zdrowia. Niezależna opinia medyczna może być kluczowa w sprawach sądowych, zwłaszcza jeśli druga strona stara się podważyć Pani zdolność do podejmowania decyzji. Jeśli czuje Pani, że jest zagrożona fizycznie lub psychicznie, proszę rozważyć skorzystanie z pomocy organizacji zajmujących się wsparciem ofiar przemocy domowej. Są one w stanie zapewnić nie tylko wsparcie emocjonalne, ale również praktyczną pomoc prawną i poradnictwo. Pamiętaj Pani, że w tak skomplikowanych i trudnych sytuacjach życiowych, najważniejsze jest Pani zdrowie i bezpieczeństwo. Proszę szukać wsparcia u zaufanych osób i profesjonalistów, którzy mogą Pani pomóc przejść przez ten trudny czas."
Może Pani zaczekać że złożeniem pozwu. Może niech mąż zrobi to pierwszy. Lepiej odpowiadać na pozew o rozwód niż składać go. Proszę poszukać pomocy w opiece społecznej albo zapytać psychologa bądź psychiatrę do których Pani chodzi. Głowa do góry.
Dzień dobry, Pani Mecenas :) Razem z mężem ustaliliśmy, że składamy wniosek o rozwód bez orzekania o winie. Wniosek złożony, natomiast jest coś co mnie nurtuje. Podczas trwania związku małżeńskiego, Teściowie przepisali na mojego męża mieszkanie. Zostałam notarialnie wpisana jako współwłaścicielka. Mieszkanie zostało przepisane z zastrzeżeniem na dożywocie teściów. Razem z mężem ustaliliśmy, że sprzedamy mieszkanie (teściowie obiecali, że zrezygnują z "dożywocia") i podzielimy kasę na pół. Pani Mecenas, czy ma znaczenie kiedy sprzedamy mieszkanie? Czy powinnam się jakoś zabezpieczyć? Czy ma Pani dla mnie jakąś radę? Pozdrawiam :)
A ja jestem.kawaler😂😂😂 Nigdy sie nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie wszyskie kobiety mnie kochaja kochac beda bo ja jestem.maczo kobiety mi wybacza 😂😂😂😂😂
❤❤❤
Dzień dobry. Pani Mecenas Jestem w trakcie rozwodu bez orzekania o winie (termin pierwszej rozprawy za miesiac). Mamy wspolne wieszkanie, w ktorym obecnie mieszkam z dziećmi. Maz się wyprowadxil prawie rok temu. Wstepnie mąż zdecydowal przepisac swoja część mieszkania na dzieci. Jak to zrobic, aby bylo to skuteczne (bez możliwości zmiany decyzji)?
Szanowna Pani,
Mogą Państwo rozważyć dwie opcje.
Po pierwsze, można to zrobić poprzez darowiznę. W takim przypadku, ważne jest, aby akt darowizny został sporządzony przez notariusza. Należy pamiętać, że w przypadku darowizn na rzecz dzieci, mogą być wymagane zgody sądowe, zwłaszcza jeśli chodzi o niepełnoletnich. Po drugie, istnieje możliwość przeprowadzenia tego procesu poprzez zmianę umowy własności mieszkania. Ta opcja wymaga również notarialnego potwierdzenia.
W obu przypadkach, istotne jest uwzględnienie wszelkich konsekwencji podatkowych oraz wpływu takiej decyzji na proces rozwodowy. Rekomenduję skonsultowanie się z prawnikiem specjalizującym się w prawie rodzinnym oraz nieruchomościach, aby dokładnie omówić wszystkie aspekty prawne i finansowe związane z tą decyzją.
Życzę powodzenia i mam nadzieję, że ten proces przebiegnie sprawnie dla dobra Państwa rodziny.
Dzieñ dobry
W grudniu 2023 złożyłam pozew o rozwód.
Postanowiłam wziąć pełnomocnika ponieważ jestem od 5 miesięcy w bardzo złym stanie silną reakcją na stres.
Mój pełnomocnik zależał ok 2 miesięcy że złożeniem i napisaniem pozwu tłumacząc się tym iż nie ma czasu.
Jest to małe miasto wszyscy się znają w sądzie prokuraturze i na policję a mój mąż jest byłym policjantem.Podczas pierwszej wizyty u pełnomocnika Pani mecenas już wiedziała o kim mowa.Stwierdziła że on mnie zniszczy i będzie bardzo ciężko.Że nie wygram z nim i czy jestem na to gotowa.Nie wiem co mam robić.Pozatym złożony pozew w grudniu nie jest w toku ponieważ pełnomocnik nie dopełnił w piśmie formalnych szczegółów.8 stycznia tego roku otrzymał powiadomienie z sądu o uzupełnienie pisma o te braki, a wiedzę o tym miał już 19 grudnia.
Nie wiem co mam robić.Mąz w dniu 21 grudnia porzucił mnie i od tej pory nie kontaktuje się.
11 LAT żyłam na jego warunkach.Odizoliwał mnie od znajomych i rodziny.Zbierał na mnie dowody i nagrania do ostatniego dnia czyli do 21 grudnia 2023.
Próbuje mnie ubezwłasnowolnić.Twierdzi że mam urojenia i że zwariowałam.Zbierał w tym celu przez lata dokumentację medyczną zmuszając mnie i twierdząc że jestem chora i muszę jeździć do psychologa na terapie i do psychiatry.
Przed tymi wizytami doprowadził mnie do takiego stanu że na wizyty szłam zapłakana roztrzesiona i zalekniona.Wyprowadza mnie z riwnowagi, manipulował nagrywał odmawiał urojenia..Notirtcznrme kłamstwa męża A potem zaprzeczenie że on tego nie mówił.Brak odpowiedzi na zadawane pytania-twierdził że się nad nim znęcam.Nie odżywianie się całymi dniam. Albo po kilka lub kilkanaście godzin.Miał kilka telefonów i dodatkowe nr.Jak znalazłam jeden z nich i zapytałam co to jest to stwierdził że lepiej będzie jak będę z nim współpracowała bo mnie zniszczy..W jednej chwili mówił że mnie kocha za chwilę że musimy się rozstać bo ja jestem podejżliwa zazdrosna awanturnicza.Ze nie nadaje się do życia z rim w rodzinie.Że jestem najgorszym człowiekiem i że zrobi że mną pożądek.Że zna sędziów adwokatów prokuratorów on byli policjantem A jego syn też jest policjantem.A przy tym wszystkim stwarzał wrażenie i swój obraz człowieka całego kochającego i opiekuńczego.Do ostatniej chwili pebywania razem .Jak byliśmy razem odzywał się do mnie kochanie skarbeczku dbał o to żebym jadła ,spaliśmy razem razem jedliśmy posiłki razem robiliśmy zakupy .Trzymali mnie za ręce przy wyjściach.Podczas mojej nieobecności dzwonił do swojej rodziny i znajomych twierdząc że pomieszało mi się w głowie i że zwariowałam i że nie nadaje się do życia bo jestem tak zła i najgorsze co to mogło spotkać.Gdy się pojawiała znów było Kochanie skarbeczku.....I spał ze mną.....
Mam wrażenie że pełnomocnik celowo jest poruszały i przyciąga odebranie pisma w celu uzupełnienia pisma o braki formalne.Proszę o pomoc jeżeli można.
PANI MECENAS PROSZE O POMOC
Szanowna Pani,
Przede wszystkim chciałbym wyrazić moje współczucie w związku z trudną sytuacją, w której się Pani znalazła. Rozwód i towarzyszące mu okoliczności są często wyjątkowo stresujące, zwłaszcza w kontekście Pani doświadczeń.
Jeśli chodzi o kwestie prawne i działania pełnomocnika, istotne jest, aby Pani prawnik działał w Pani najlepszym interesie. Jeśli ma Pani wątpliwości co do profesjonalizmu lub zaangażowania pełnomocnika, ma Pani prawo do zmiany adwokata. Warto poszukać prawnika, który specjalizuje się w prawie rodzinnym i ma doświadczenie w prowadzeniu spraw rozwodowych w trudnych warunkach, zwłaszcza w kontekście potencjalnych konfliktów interesów.
Co do kwestii zdrowia psychicznego i prób ubezwłasnowolnienia, ważne jest, aby Pani korzystała z profesjonalnej pomocy medycznej i psychologicznej, która będzie obiektywnie oceniać Pani stan zdrowia. Niezależna opinia medyczna może być kluczowa w sprawach sądowych, zwłaszcza jeśli druga strona stara się podważyć Pani zdolność do podejmowania decyzji.
Jeśli czuje Pani, że jest zagrożona fizycznie lub psychicznie, proszę rozważyć skorzystanie z pomocy organizacji zajmujących się wsparciem ofiar przemocy domowej. Są one w stanie zapewnić nie tylko wsparcie emocjonalne, ale również praktyczną pomoc prawną i poradnictwo.
Pamiętaj Pani, że w tak skomplikowanych i trudnych sytuacjach życiowych, najważniejsze jest Pani zdrowie i bezpieczeństwo. Proszę szukać wsparcia u zaufanych osób i profesjonalistów, którzy mogą Pani pomóc przejść przez ten trudny czas."
Może Pani zaczekać że złożeniem pozwu. Może niech mąż zrobi to pierwszy. Lepiej odpowiadać na pozew o rozwód niż składać go. Proszę poszukać pomocy w opiece społecznej albo zapytać psychologa bądź psychiatrę do których Pani chodzi. Głowa do góry.
Chcesz krodko pozyc to sie ozen .
Najpierw slub a pozniej w dziob😂
Dzień dobry, Pani Mecenas :) Razem z mężem ustaliliśmy, że składamy wniosek o rozwód bez orzekania o winie. Wniosek złożony, natomiast jest coś co mnie nurtuje. Podczas trwania związku małżeńskiego, Teściowie przepisali na mojego męża mieszkanie. Zostałam notarialnie wpisana jako współwłaścicielka. Mieszkanie zostało przepisane z zastrzeżeniem na dożywocie teściów. Razem z mężem ustaliliśmy, że sprzedamy mieszkanie (teściowie obiecali, że zrezygnują z "dożywocia") i podzielimy kasę na pół. Pani Mecenas, czy ma znaczenie kiedy sprzedamy mieszkanie? Czy powinnam się jakoś zabezpieczyć? Czy ma Pani dla mnie jakąś radę? Pozdrawiam :)
Rekomenduje spisać to wszystko notarialnie - aby później nie okazało się że nie realizuje postanowień
@@adwokatmartawnuk bardzo dziękuję :*
@@adwokatmartawnuk Pani Mecenas, czy jeśli nie zabezpieczę się notarialnie, to czy po ślubie tracę swoje prawa do tego mieszkania?
Czy mogłabym prosić fimik o alienacji rodzicielskiej? Jak wygląda taka rozprawa? Jakie dowody trzeba mieć? Córka 17 lat skutecznie zmanipulowana….
Przykro mi że zmanipulowana córka została - na kanale znajdzie pani filmik o rozprawie
A ja jestem.kawaler😂😂😂
Nigdy sie nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie wszyskie kobiety mnie kochaja kochac beda bo ja jestem.maczo kobiety mi wybacza 😂😂😂😂😂
Piekło mężczyzn
Rozwód ? To piekło ?
Ależ oczywiście że tak i ślub też hehe😅😅