Super też ostatnio robiłem ten zabieg. Najlepiej jest robić w temp. Około 80 stp. Przydało by się mieć ten roztwór w pojemniku metalowym najlepiej z nierdzewki stojący na taborecie gazowym i co jakiś czas podgrzać. Ja octu dawałem 1 l na 20l wody. Pozdrawiam...
Technologia odkażania. 20 deko sody kaustycznej rozpuszczamy w 10 litrach wody. Słabszy roztwór nie działa należycie a mocniejsze powoduje że spory nozemy wytwarzają otoczkę białkową i jest niezniszczalne. Daną rzecz moczymy w tym roztworze i tak zwilżoną rzecz odstawić na 10-15 minut do zadziałania. Po upływie tego czasu płuczemy i dalej zostawiamy do ocieknięcia z wody. By zneutralizować kwas który może być po niedokładnym płukaniu przygotowujemy drugą wodę. Na 1 litr wody dajemy 1 łyżkę octu i płuczemy. Roztworu sody nie wylewamy tylko przechowujemy do następnej pracy bo nie ulega degradacji
Tu masz 2 % roztwór, wg. Zaleceń w literaturze pszczelarskiej 3 % reszta rzeczy czyli zostawienie na 15 min i późniejsze zneutralizowanie woda z octem zrobiłem i pokazałem na filmie więc nie rozumie o co chodziło z tym wcześniejszym atakiem na mnie?
Hej! Mi się zdaje, że takie wlewanie octu jest pozbawione sensu. Przynajmniej po opłukaniu kilku zestawów. Czy zwracałeś uwagę, jakie jest stężenie po wlaniu butelki 10% octu ? ;-). Znając życie, w butelce nawet nie ma deklarowanej zawartości kwasu. Do zobojętniania można użyć np. kwasu szczawiowego, dość popularnego w pasiekach . Przy okazji będzie oddziaływał w jakimś stopniu na warrozę ;-). Myśleć, myśleć, myśleć, to nie boli;-)
hej, wydaje mi się, że ocet jest tu właściwy ale nie wiem jaka ilość powinna być wlana do wody dlatego zapytałem. A co do kwasu to też przydałby się określić ile go proponujesz dać :) ocet jest mimo wszystko bezpieczny a co do kwasu silniej żrącego to już można sprzęt załatwić. Zamiast mieć żrącą sodę, mieć żrący kwas na sprzęcie. Gdybym miał taką wiedzę albo przeprowadził sam doświadczenia ok mógłbym to zasugerować ale takie zabawy z kwasami to wiesz jak dla mnie za duża niewiadoma i ryzyko na zrobienie więcej złego niż dobrego . Chemik ze mnie żaden wolałem historię, geografię i przyrodę w liceum ;p
@@pasiekagromadzyn Owszem, ocet może zobojętnić wodorotlenek, jednak na zdrowy rozsądek, nie takie ilości, jakie przedstawiłeś. Można ph metrem przeprowadzić doświadczenia. Ja Ci nie podam dokładnego przepisu. Jednak przy stosowaniu np. sublimacji kw. szcz. jest go w ulu bardzo dużo i nie ma co przeżywać, że będzie za dużo przy płukaniu.
@@peczor1996 Izolacja matki, po wygryzieniu się wszystkiego czerwiu, zabranie z rodni wszystkich plastrów i ich przetopienie a rodzina wrzucona do nowego ula na węze, od razu wymiana matki i podanie 1 litra syropu 1 do 1 z jaskółczym zielem
@@peczor1996zrzucić pszczoły na węze , podać nową matkę i nowy ul odparować kwas mrówkowy . Ale najlepsza wersja to zutylizować calą rodzinę a ul odkazić . Pozdro
Soda (bez okreslenia jaka to potocznie wodoroweglan sodu tak jak proszek do pieczenia) a wodorotlenek sodu(kret, lug sodowy, soda kaustyczna) to inna substancja :) nie czepiam sie tylko zeby ktos sie nie pomylil. Tez mnie ta walka dzisiaj czeka. Pozdrawiam.
Nie żebym ja się czepiał ale dokładnie na opakowaniu jest napisane " soda kaustyczna wodorotlenek sodu" więc chyba Tobie się coś pomyliło 😉mogę Ci wysłać fote jak nie wierzysz
Soda kaustyczna to wodorotlenek sodu (NaOH), natomiast soda oczyszczana to wodorowęglan sodu (NaHCO₃ ), ale nie jest to środek mocno żrący i można ją pić. Więc nie pisz głupot !
@@pasiekagromadzyn Luzik bez urazy, ja sie przyzwyczailem ze soda to wodoroweglan sodu, jak proszek do pieczenia. Jak wpiszesz w googla soda to wyskoczy wlasnie oczyszczona lub kalcynowana. Ta jest mniej niebezpieczna niz lug sodowy NaOH (soda kaustyczna), jak wyzej chodzi tylko o BHP bo ten drugi to prawdziwe scierwo i trzeba uwazac :). Zeby sie ktos nie rypnal. A tak w ogole to w obu mozna ramki czyscic. Chociaz nie sterylizowac. Do sterylizacji trzeba NaOH lub podchlorynu sodu. Wspomniany domestos (plyn do kibli). nie trzeba nawet rozrabiac tylko polewac z butelki. Trzymaj sie! :)
Zgadzam się żeby zneutralizować dajemy ocet. Ale wlewając kreta do zatkanego kibla nie lejesz tam później octu przecież. Na filmie pokazuje nawet że na koniec sprzęt jest płukany w wodzie z octem ale pewnie nawet nie chciało Ci się obejrzeć całego filmu.
@@MAQ123 Gdybym wylał 1000 litrów roztworu ok ale 30.. masz powód do przyczepienia się ok, każdy człowiek musi jakoś nudę zabić. Na początku i na końcu filmu mówię, że neutralizuje się zasadę kwasem, z 10 razy mówię w filmie , że jest to żrące i uważać przy wylewaniu a i tak znalazłeś pretekst aby zaatakować. Ok zgodzę się mogłem o tym wspomnieć że powinno się zneutralizować przed wylaniem ale nie nagrałem filmu o neutralizacji sody tylko o dezynfekcji sprzętu pszczelarskiego i to jest ta różnica. Radzę Ci nagrać filmik lepszy w tym temacie, wszyscy skorzystamy.
@@pasiekagromadzyn jojczysz i marudzisz bo na nic Ci nie można zwrócić uwagi. Fakt jest taki że to niedobre dla środowiska więc tak nie rób. Koniec z mojej strony.
Super też ostatnio robiłem ten zabieg. Najlepiej jest robić w temp. Około 80 stp. Przydało by się mieć ten roztwór w pojemniku metalowym najlepiej z nierdzewki stojący na taborecie gazowym i co jakiś czas podgrzać. Ja octu dawałem 1 l na 20l wody. Pozdrawiam...
Będę musiał pomyśleć o czymś takim do podgrzewania wody w przyszłości. Dzięki pozdrawiam
Dobry temat poruszasz dzieki pozdro J
Dzięki, pozdrawiam
Fajny film jak zwykle. Można również myć w roztworze domestosu, co jest mniej niebezpieczne. Szczególnie jak się prewencyjnie czyści.
Cześć, tak słyszałem o tym aczkolwiek jeszcze nie używałem. A wiesz jaki roztwór ile domestosu i wodę ?
@@pasiekagromadzyn Nie mam konkretnych proporcji. Robię na oko. Na pewno coś tam dezynfekuje. Toalety dezynfekuje to i z ulem sobie poradzi.
@@pasiekagromadzyn400 ml domestosu na 10 l wody.Zanurzyc w roztworze na min.30 min.Nie spłukiwać zostawić do osuszenia.
A gdzie utylizujemy rozpuszczoną sodę ?
OK już wiem 😊
Trzeba to robic co brokul to jest podstawa do higieny w gospodarce pasiecznej
Dokładnie, ja wcześniej nie przywiązywałem do tego należytej uwagi, ale teraz zamierzam co sezon dezynfekować ule i sprzęt
Moze bys powiedzial pare slow na temat dlaczego uzywasz uli Burnata?
Jestem zadowolony, trwałość i budowa mi się podoba
dzieki za info o tym biomasepcie, rzeczywiście 4 razy tańszy :) od cagroseptu, kupiłem sobie 5 l od razu po filmie :)
Wydaje się że jedno i drugie oparte o alkohol to szkoda przepłacać. Pozdro
👍👍👍👍
🐝👍
🤝👍🤚😊
👍🐝
Ja to robię w pojemniku że stali nierdzewnej na palniku w temperaturze ok 70 80 stopni wymyje propolis wosk korpusy nówka
Tak byłoby najlepiej. Z czasem może i się dorobię 😉
A czy farba z korpusów ci nie schodzi po kontakcie z sodą?
@@paziu721 nie, nic nie zauważyłem
@@pasiekagromadzyn a jeszcze zapytam jaki rodzaj farby stosujesz? I ile warstw malujesz?
@@pasiekagromadzyn a jeszcze zapytam jaki rodzaj farby stosujesz? I ile warstw malujesz?
@@paziu721 nie pamiętam od kilku lat kupuje już pomalowane styropiany
Dlaczego roztwór musi być ciepły czy gorący?
reakcja zachodzi od 60 stopni
Technologia odkażania. 20 deko sody kaustycznej rozpuszczamy w 10 litrach wody. Słabszy roztwór nie działa należycie a mocniejsze powoduje że spory nozemy wytwarzają otoczkę białkową i jest niezniszczalne. Daną rzecz moczymy w tym roztworze i tak zwilżoną rzecz odstawić na 10-15 minut do zadziałania. Po upływie tego czasu płuczemy i dalej zostawiamy do ocieknięcia z wody. By zneutralizować kwas który może być po niedokładnym płukaniu przygotowujemy drugą wodę. Na 1 litr wody dajemy 1 łyżkę octu i płuczemy. Roztworu sody nie wylewamy tylko przechowujemy do następnej pracy bo nie ulega degradacji
Tu masz 2 % roztwór, wg. Zaleceń w literaturze pszczelarskiej 3 % reszta rzeczy czyli zostawienie na 15 min i późniejsze zneutralizowanie woda z octem zrobiłem i pokazałem na filmie więc nie rozumie o co chodziło z tym wcześniejszym atakiem na mnie?
Jaki inny płyn dezenfekcyjny uzywaz
Ja używam tylko te co pokazałem w filmie
Najlepszy srodek to spirytus rafinowany
A dlaczego rafinowany?
@@bogdank8138pewnie miał na myśli rektyfikowany 🍸
@@TheBazylp Miałem na myśli to, co napisałem.
Hej! Mi się zdaje, że takie wlewanie octu jest pozbawione sensu. Przynajmniej po opłukaniu kilku zestawów. Czy zwracałeś uwagę, jakie jest stężenie po wlaniu butelki 10% octu ? ;-). Znając życie, w butelce nawet nie ma deklarowanej zawartości kwasu. Do zobojętniania można użyć np. kwasu szczawiowego, dość popularnego w pasiekach . Przy okazji będzie oddziaływał w jakimś stopniu na warrozę ;-). Myśleć, myśleć, myśleć, to nie boli;-)
hej, wydaje mi się, że ocet jest tu właściwy ale nie wiem jaka ilość powinna być wlana do wody dlatego zapytałem. A co do kwasu to też przydałby się określić ile go proponujesz dać :) ocet jest mimo wszystko bezpieczny a co do kwasu silniej żrącego to już można sprzęt załatwić. Zamiast mieć żrącą sodę, mieć żrący kwas na sprzęcie. Gdybym miał taką wiedzę albo przeprowadził sam doświadczenia ok mógłbym to zasugerować ale takie zabawy z kwasami to wiesz jak dla mnie za duża niewiadoma i ryzyko na zrobienie więcej złego niż dobrego . Chemik ze mnie żaden wolałem historię, geografię i przyrodę w liceum ;p
@@pasiekagromadzyn Owszem, ocet może zobojętnić wodorotlenek, jednak na zdrowy rozsądek, nie takie ilości, jakie przedstawiłeś. Można ph metrem przeprowadzić doświadczenia. Ja Ci nie podam dokładnego przepisu. Jednak przy stosowaniu np. sublimacji kw. szcz. jest go w ulu bardzo dużo i nie ma co przeżywać, że będzie za dużo przy płukaniu.
Do neutralizacji sody używa się octu .
Po jakim czsie mozna wsadzic rodzine po takim zabiegu
@@wlodil6035 u mnie to trwało trochę, bo ponad miesiąc a ile trzeba to raczej kwestia dobrego zneutralizowania sody
Serwus kolego, zdarzył ci się kiedyś w pasiece przypadek grzybicy wapiennej?
witaj, niestety tak
@@pasiekagromadzyn możesz powiedzieć jakie kroki poczyniłes żeby wyleczyć pszczoły z tego? Obawiam się że u mnie w jednym ulu wystąpilo takie coś
@@peczor1996 Izolacja matki, po wygryzieniu się wszystkiego czerwiu, zabranie z rodni wszystkich plastrów i ich przetopienie a rodzina wrzucona do nowego ula na węze, od razu wymiana matki i podanie 1 litra syropu 1 do 1 z jaskółczym zielem
@@peczor1996zrzucić pszczoły na węze , podać nową matkę i nowy ul odparować kwas mrówkowy .
Ale najlepsza wersja to zutylizować calą rodzinę a ul odkazić . Pozdro
@@pasiekagromadzyn jaka jest mniej więcej szansa że po wykonaniu tych czynności to dziadostwo nie wróci?
Soda (bez okreslenia jaka to potocznie wodoroweglan sodu tak jak proszek do pieczenia) a wodorotlenek sodu(kret, lug sodowy, soda kaustyczna) to inna substancja :) nie czepiam sie tylko zeby ktos sie nie pomylil. Tez mnie ta walka dzisiaj czeka. Pozdrawiam.
Nie żebym ja się czepiał ale dokładnie na opakowaniu jest napisane " soda kaustyczna wodorotlenek sodu" więc chyba Tobie się coś pomyliło 😉mogę Ci wysłać fote jak nie wierzysz
Soda kaustyczna to wodorotlenek sodu (NaOH), natomiast soda oczyszczana to wodorowęglan sodu (NaHCO₃ ), ale nie jest to środek mocno żrący i można ją pić. Więc nie pisz głupot !
@@pasiekagromadzyn Luzik bez urazy, ja sie przyzwyczailem ze soda to wodoroweglan sodu, jak proszek do pieczenia. Jak wpiszesz w googla soda to wyskoczy wlasnie oczyszczona lub kalcynowana. Ta jest mniej niebezpieczna niz lug sodowy NaOH (soda kaustyczna), jak wyzej chodzi tylko o BHP bo ten drugi to prawdziwe scierwo i trzeba uwazac :). Zeby sie ktos nie rypnal. A tak w ogole to w obu mozna ramki czyscic. Chociaz nie sterylizowac. Do sterylizacji trzeba NaOH lub podchlorynu sodu. Wspomniany domestos (plyn do kibli). nie trzeba nawet rozrabiac tylko polewac z butelki. Trzymaj sie! :)
Nie chciałem nic pisać ale widzę że nie msz zielonego pojęcia o odkażaniu sodą kaustyczną!!!
Dobrze, że napisałeś ten komentarz tak wiele wnosi swoją merytoryką
Wieczorem opiszę technologie odkażania sodą kaustyczną
Czym ciołeś styrodur ????
Kupiłem już pocięte i gotowe do złożenia uliki.
przed wylaniem trzeba zneutralizowac sode octem co ty opowiadasz za farmazony gadasz zeby wylewac
Zgadzam się żeby zneutralizować dajemy ocet. Ale wlewając kreta do zatkanego kibla nie lejesz tam później octu przecież. Na filmie pokazuje nawet że na koniec sprzęt jest płukany w wodzie z octem ale pewnie nawet nie chciało Ci się obejrzeć całego filmu.
@@pasiekagromadzyn Mowie o wylaniu roztworu a nie neutralizacji sprzetu. Nie bajeruj o krecie w kiblu..., widzisz roznice w ilosci?
@@MAQ123 Gdybym wylał 1000 litrów roztworu ok ale 30.. masz powód do przyczepienia się ok, każdy człowiek musi jakoś nudę zabić. Na początku i na końcu filmu mówię, że neutralizuje się zasadę kwasem, z 10 razy mówię w filmie , że jest to żrące i uważać przy wylewaniu a i tak znalazłeś pretekst aby zaatakować. Ok zgodzę się mogłem o tym wspomnieć że powinno się zneutralizować przed wylaniem ale nie nagrałem filmu o neutralizacji sody tylko o dezynfekcji sprzętu pszczelarskiego i to jest ta różnica. Radzę Ci nagrać filmik lepszy w tym temacie, wszyscy skorzystamy.
@@pasiekagromadzyn jojczysz i marudzisz bo na nic Ci nie można zwrócić uwagi. Fakt jest taki że to niedobre dla środowiska więc tak nie rób. Koniec z mojej strony.
@@MAQ123 Dokładnie taki sam typ jestem widocznie jak i Ty :D też jączysz i marudzisz 😆