Miło nam będzie jak zostawisz SUBA i LIKE Motywuje nas to do dalszego działania Posiadamy w ciągłej sprzedaży dodatki do ON i BENZYNY firmy DATACOL Zamówienia: biuro@acs-serwis.pl
Tak, dlatego moj za 3 nie chce sie sprzedać od 4 miesiecy mimo ze do zrobienia ma amorki i krzyżak między kierownicą a maglem xD blacharka i wsio inne robione jest
Dobrze że uświadamiacie, bo najczęściej młodzi ludzie odłożą trochę kasy, chcą spełniać marzenia i widzą że za 30 tyś. można kupić starą luksusową limuzynę, nie mając świadomości z czym to się wiąże i kupują, a potem nie mają na remont i jeżdżą takimi trupami, albo płaczą że kupili muzeum, które stoi pod blokiem.
Mieszkam w Niemczech Kupiłem w 2012 roku E60 530d z 2003 roku za 13.000€ miała wtedy niecałe 200kkm nalotu jeżdżę nią do dzisiaj ma na chwilę obecną 415kkm i tak naprawdę oprócz rzeczy eksploatacyjnych typu tarcze klocki oleje z rzeczy które wyskoczyły to popękany kolektor wydechowy, koło pasowe, łącznik wału, klema ibs, alternator. Przy około 300kkm zrobione było całe kompletne zawieszenie z przodu i z tyłu. wiadomo jakaś drobnica której już może nie pamiętam typu sterownik świec, przepływomierz, czujnik pdc itp. Ogólnie auto moim zdaniem udane jak się dba to służy. Części tanie nie są mimo że auto jest stare to jest to marka premium więc trzeba się liczyć z tym że coś robiąc trochę to kosztuje. Auto latem tego roku przeszło niemiecki Tüv bez żadnego problemu nawet diagnosta powiedział że kiedyś to była motoryzacja 😅 Nigdy mnie to auto nie zawiodło
ja mam poliftową z xdrivem i powiem szczerze że zmęczyła mnie niemiłosiernie. doprowadziłem ją do ładu ale obrzydziła mi totalnie jazdę tym autem pomimo XHP i mocy 290KM oraz 660Nm. Chyba sprzedam choć włożonej kasy nie odzyskam.
E60 530d M57N 2005r jeżdżę już 10lat zrobiłem przez ten czas 150tys km obecnie 370tys km brak potwierdzenia oryginalności przebiegu. Świetne auto którym będę jeszcze jeździł przez najbliższe lata. Największe naprawy : po 8-9 latach regeneracja turbo oraz konwertera były to najkosztowniejsze naprawy. Inne: amortyzatory 4x, tarcze i klocki, akumulator 2x, naprawa CCC, łącznik wału, świece + przekaźnik, termostaty, czyszczenie dolotu, wymiana uszczelek pokrywy zaworów itd, kolektor wydechowy i jeszcze inne jakiś mniejsze naprawy. Przez ten okres trochę tego było ale wiem co mam dlatego auto dalej będzie mi służyć i prawdopodobnie zostanie w domu do końca. Olej wymieniany co 12tys, moc seryjna, DPF i cała ekologia na miejscu nigdy nie było z tym problemów. Do tego bogata wersja Active Stering, Duza Navi, Szyberdach, Automat, Head Up, Xenon Skrętny, i inne brakuje tylko komfortów oraz uchwytów na kubki na ta chwile o dziwo wszystko w aucie działa poprawnie. Auto już prawie 20lat ale nadal wygląda dobrze ja osobiście polecam największy plus to prowadzenie jazda na drogach szybkiego ruchu sprawia przyjemność.
Osobiście, wolał bym kupić nieco taniej i włożyć odpowiednią kwotę w "reanimację" niż wydać przykładówe 60tys i wpakować się na minę. Niestety pięknie wyglądające auta często kryją "niespodzianki". Dwa są to auta używane mają za sobą km i właścicieli. W momencie zakupu może wzytsko grać, a za parę tys km zacząć sypać się niemiłosiernie. Tak że podsumowanie mojego wywodu, kupić i włożyć środki 🙂
10 lat za późno na kupowanie e60 na daily. Stare, niezbyt zadbane i do tego premium (czyli skarbonka) realnie warte kilka tysięcy złotych, ale rynek i fani bmw trzymają swoją cenę i sami siebie ładują na minę. Standardzik :p
Wkłada się pieniądze w obsługę auta i w jego remont po to nie żeby to sprzedać tylko po to żeby tą inwestycję wyjeździć czyli dla siebie. Cały czas ten sam błąd i tłuczenie do głowy że inwestuje się po to dla siebie żeby to wyjeździć. Można kupić też droższe auto nowy i się traci na wartości na jedno wychodzi. Albo auto traci na wartości albo kupuje się tanio i się inwestuje po to żeby tą inwestycję potem przez kilka lat wyjeździć. Ponieważ używanie auta w pełni sprawnego kosztuje ono się zużywa więc traci na wartości. Dlatego auto traci na wartości ponieważ się zużywa jest mniej sprawny w stosunku do tego jak było nowe. I teraz jeżeli chcemy jeździć znowu w pełni sprawnym autem a kupiło się go za ułamek wartości Czyli zużyte to należy część go odtworzyć. Ale to odtworzenie nie polega na odtworzeniu żeby go sprzedać tylko to odtworzenie polega na zwiększeniu jego wartości czasami dość drastycznie i to zwiększenie wartości Czyli inwestycja w jego odnowienie w to co trzeba oznacza kolejne lata jazdy sprawnym autem i ono stopniowo znowu traci wartość do poziomu zużytego. Bo potem dochodzą inne rzeczy przez które być może w przyszłości nie będzie już części już się w ogóle choćby się chciało nie będzie się w stanie go odnowić zrobić. Auto starsze które się odnawia nie robi się po to żeby przeliczać jego wartość po zrobieniu bo nie robi się tego do sprzedaży tylko do eksploatacji czyli do kolejnej utraty wartości tej inwestycji którą się włożyło żeby ono było w pełni sprawne. Dlaczego was ludzie niby dorosłych Nikt tego od dziecka nie uświadomił żeby odróżnić od nowe auta jego odnowienie w celu sprawnej jazdy sprawnym autem i ponownej jego utraty wartości bo to co zainwestowałeś będzie się zużywać Czyli będzie stopniowo się znowu tracić. Takie jest życie Kupujesz coś nowego albo tracisz na wartości kupujesz stare tanio podajesz jego wartość zwiększasz jego wartość używasz to i z powrotem jego wartość spada za kilka lat. W zależności od tego co to jest za auto bo inwestujesz ponieważ chcesz jeździć akurat danym autem akurat tym modelem tym egzemplarzem.
Nie wzięliście pod uwagę najważniejszej sprawy dzis 30tys to jak kiedyś 10tys. Była inflacja waluta nie jest nic warta... auta co kiedyś kosztowały 5 tys teraz kosztują 15. Dlaczego Pan za godzinę robocza kiedyś brał cenę "X" a teraz bierze 2x"X". Dziwne że jest Pan właścicielem firmy a nie wziął Pan najważniejszego czynnika pod uwagę.
Dokladnie tak sie dzieje jak mowicie Panowie. Sprowadzilem lale z Japonii przebieg 67 tkm, uzytkowalem 1,5 roku jako auto weekendowe, porobilem wszystko co trzeba w N52 (pokrywa zaworow, duzy zawor DISA) i wystawilem za 60 tys i nie ma zrozumienia dla ceny na rynku. Polecam ten filmik wszystkim zwolennikom gruzu!
nie ma zrozumienia bo to jest stary 20 letni złom, ktróym zaraz nie wjedziesz do miasta ten samochód kupują tylko napalone sebixy za zbieranie truskawek i niemca
W USA stare samochody są bardzo tanie. Tak powinno być też w Polsce. Kupić trupa za 30 tys i władować kolejne 30 tys to jak dla mnie totalne nieporozumienie. Może sie okazać ze wpakuje 50 tys w serwis i dalej bedzie sie cos sypać. Samochód jest ładny i nadaje sie tylko na podjazd. Zastanawia mnie po co kupować e60 w takim stanie (?)
dokładnie taki kapeć powinien być za 8 tysięcy, nie wiem skąd u nas kult tych starych zamęczonych ropniaków. Miałem a6 c6 3.0 i e60 3.0 i naprawdę nie wiem skąd ten zachwyt, dorwać coś takiego żeby nie władować worka pieniędzy to jak wygrać w totolotka
Witam. Posiadam e90 335d z 2011r. Fajna sztuka wypasiona jak malo ktora e90. Wymienilem rozrzad, zawias serwis na grubo. Wszystko zdrowe i na miejscu ekologia sprawna. Kupiłem ja 3 lata temu. Zrobiłem to wszystko dla siebie bo daje niesamowita frajdę z jazdy przy śmiesznym spalaniu. To są auta których juz nie będzie a zdrowe w dobrej opcji musi kosztować i serwis oraz utrzymanie tez ale odwdziecza się jak należy. Pozdr
Co więcej - jak kupuje nowy w BMW z pakietem serwisowym na 5 lat i gwarancja na 5 lat, to mam 0 kosztów (no dobra, robie wymiane oleju co 8-10 tys wiec jakies tam dochodzą, ale to tylko moja fanaberia). Nie stac mnie, aby jeździć używanym BMW (a że jeżdżę 7mkami to już w ogóle).
Czy dużo jest pracy aby wyciągnąć te 2 turbiny? Wyciągacie je z kolektorem wydechowym ? Kiedyś miałem e61 525d 197 koni i przez 5 lat nic się nie psuło a zrobiłem ponad 100tys km , pozdrawiam
Serce, kupują po prostu sercem. Nie każdy wszystko kalkuluje na chłodno, inaczej tylko kombi albo minivan. Zresztą po co komu BMW skoro są skody albo toyoty, też mają cztery koła i kierownicę. Pozdrawiam serdecznie 🙂👋
Ludzie wolą żyć marzeniami. Mało kto szuka bardzo ładnych egzemplarzy akceptując adekwatną cenę. Popyt na tanie "ładne egzemplarze" będące zarazem gruzami i skarbonkami bez dna jest ogromny.
E60 znaleźć w dobrym stanie teraz bardzo ciężko ja 3 lata temu szukałem i po obejrzeniu 4 sztuk mi przeszło koniecznie chciałem 3.0d a skończyłem z E90 LCI i to jeszcze z N47 i 3 lata latam i tylko oleje i filtry
W dobrym stanie E60 z 3L silnikiem to jest na dzień dobry 12-15k euro i wszystkie wsioki które piszą, że kupują za 30k pln to wsioki z klejem do szyb :)
Mam pytanie z innej beczki. Mam obecnie BMW F30 320d N47 z 2012 roku w automacie, wersja Efficient Dynamics. Chce je sprzedać i zmienić na inne BMW, bądź ewentualnie VW CC 3.6 300km albo 2.0 TSI 200km. Jeśli chodzi o BMW, odpuściłem n57 ale szukam E91 lci 325d M57 197 hp, 335d albo 330i n53 bodajże 272 km. Myślę również o F30 polift b47 190km lub f10 525d na dwóch turbinach. Które według Pana i Pańskiego doświadczenia, będzie najodpowiedniejsze jeśli chodzi o koszta eksploatacji? M57 będzie „najbezpieczniejsze” czy może B47? Pozdrawiam gorąco z Radomia :)😊
Każde auto premium jak nie jest regularnie serwisowane,to jak się namnoży usterek to można grubo polecieć z oszczędnościami. Też mam E60 i nie wyobrażam sobie odpuścić regularny serwis
Zgadzam się z tym co powiedzieliście,mam podobne zdanie. Jedynie mogę dodać, ludzie te ceny są kosmiczne. Auto 10 letnie powinno kosztować 2tys euro . Zastanawiam się, czy te ceny są związane z ekologią. Do tego są te strefy czystego transportu i po co inwestować w takie E60. Katowice, Wrocław, Kraków ma przystąpić do tej ideologii
@@Markok1911 Chętnie kupię 20 letnie e60, nawet za 60tys ,tylko niech mi nie mówią gdzie mogę tym autem wjechać . Bo to staje się bez sensu. Po zatem , jest coraz większy problem zarejestrować klasyka w Polsce
Panie Adamie, stałem niedawno przed dylematem czy kupić e60 530i 2006 rok przebieg około 50tyś sprowadzona z Japonii, stan wydawał się idealny, jak nowy, co Pan sądzi o takich autach czy to są faktycznie lale za które warto zapłacić 60-80 tyś zł?
Panie Adamie czyli jak blacharka dziurawa to na złom?Ale myślę że nie w każdym przypadku bo np.e34 m5 jest film na yt jak piaskowali podwozie i łatali całość ok 40tys,ale a kasa się zwróci bo auto z rok na rok drożeje.
Miałem e60 tylko 525d i wiem ile kosztuję utrzymanie auta odnośnie cen nie oszukujmy się ceny są z kosmosu ja swoje auto sprzedałem za 15.000 i na liczniku 405 000 tys . zawsze coś się znajdzie do poprawy klimę sam naprawiłem wymianę parownika pod blokiem i działa 😊 ale jaki stres 😂 to moje teraz się z tego śmieje ale wtedy nie było mi do śmiechu, oczy sąsiadów na plecach auto rozebrane same kable, parownik zły przyszedł rurki źle wyprofilowane masakra kolejny dobry po tygodniu auto złożone kilka śrubek zostało bo nie chciało mi się poznaczyć teraz wiem że taki głupi pomysł pomoże ale na szczęście nic nie skrzypi ale co najciekawsze zapaliła się poduszka a spoko tylko trzeba usunąć pojechałem żeby usunąć błąd i co poduszka odpięta pasażera a wszystko złożone i przypominam sobie że musiał przecież podłączyć i tak było ale zeskoczyła przy wkładaniu deski mówię mam dosyć 😢 ale sobacze na szczęście można kilka śrubek od schowka odkręcić i włożyłem rękę i wpiełem bo na szczęście nie zeskoczyła teraz trzeba nabić pojechałem do serwisu facet w śmiech że co! Pan parownik wymienił pod blokiem 😂 Kupę śmiechu było po nabiciu szczelna klika dni szczelna 😮 jest rok minoł szczelna. Za 2 tyś mogę wymienić ale musi byś potwierdzone że jest parownik do wymiany przeważnie nie szczelność jest około 7 cm od parownika na rurce przy wyjściu do komory silnika. Dobry mechanik musi swoje kosztować wtedy macie pewność że jest to dobrze zrobione a jak będzie źle to weźmie na klate i ponownie naprawi. Widzę że Panowie dobrze naprawiają i z pasją a to jest ważne
Użytkuję BMW e60 535d z 2009 roku którą kupiłem w 2019 roku z przebiegiem 165 tyś km, obecnie auto ma 250 tyś km i nigdy mnie nie zawiodło, olej wymieniam co 10 tyś, poza tym tylko części eksploatacyjne. Mam program na 380 koni i 750 nm i nadal gdy nim jadę to sprawia mi ogromną przyjemność. Poprzednio miałem e61 535d przedlift oraz inną e 60 535d polift i też nie miałem żadnej awarii, mimo że każda była po programie na około 330 koni. Z mojego doświadczenia to nie mogę na e60 535d powiedzieć złego słowa.
Dlatego fajnie to wyglada w UK ze auta 10 lat wiecej to kosztuja grosze. W PL czy w DE to 15 latki i wiecej kosztuja krocie. Nie wyobrazam sobie dac za bmke czy Audi z np 2006 dawac 15- 20 kola bo takie ceny widze.
niby tak, ale 20 letnie auto kupic za 40-50, czy 60k jak tu Panowie mowią, a nigdy nie masz pewnosci do konca co kupisz, a te z przedziału 25-30k mają zazwyczaj wiekszosc awarii juz za soba (tych grubszych), i zostaje jeszcze bufor na naprawy / eksploatacje
Pytanie ile kosztuje nowe auto ktore moglo by być odpowiednikiem takiej e 60 tki względem osiągów i komforu bo co do bezawaryjności to nowe auta juz są daleko za uzywanymi.Wg mnie oplaca się inwestować w takie auta i jak ktod chcę wsadzić i 50 tyś to jego prawo, za to będzie miał w większości przypadków auto na lata 18:56
Jestem tego samego zdania. Co innego w takich pieniądzach kupisz? Za60-80 może kupisz jakąś młodą dacie duster czy coś podobnego ale nie oszukujemy się. Nie będzie to nawet w połowie tak fajne jak E60.
Pytanie dlaczego tak się czepiacie E 60? Stać cię na konia to i na siano też powinno cię stać. Jeżdzę E60 M57 2003 r od 10 lat codziennnie do pracy i z powrotem ok 50km. i uważam że nie sprzedam jej nigdy. Te leciwe auta posiadają urok którego w nowych egzemplarzach brakuje. Ponadto proszę przedstawić którąkolwiek z nowszych BMW które wytrzymają tyle lat i przebiegu.
Utrzymanie e60 sporo kosztuje to fakt. Ja jako posiadacz 535d już przeszedłem sporo z tym autem 🤣🤣 Podsumowując... nie zna życia ten kto nigdy nie miał e60 😉 Co do grup fejsbukowych to ostatnio na grupie e60 był wystawiony akumulator chyba za 550zł z wydrukiem z testu: Zepsuty- Wymień. Śmiechu co nie miara w tym temacie było 😂
W sumie, 10 parowników w miesiacu jak wymienię to ten kokpit z zamknietymi oczami bede zrzucał ;) A i będę mógł jak Kamil powiedzieć że pieniędzy mi nie brakuje xD Same plusy 😅
odnosnie cen Jestem mechanikiem ale juz nie pracuje w zawodzie ale swoje auta sobie reperuje ewentualnie szwagrowi pomoge. I smieszy mnie jak ktos do mnie przyjdzie zeby mu zrobic np. hamulce bo mu w warsztacie powiedzieli 100 czy tam 120 Euro, wtedy ja sie smieje - chlopie a ty myslisz ze ja za ile mam ci to zrobic, za 30 Euro? To mnie sie nawet nie chce brudzic. Nikt nie bierze pod uwage ryzyka jakie ponosisz jak sie cos np. urwie oraz co ostatnio powszechne same czesci zawodza bo sa kiepskiej jakosci i co wtedy? co z reklamacja..... Albo za wymiane oleju powiedzieli tam 35- 50 euro chlopie a ja ci mam to za dyche zrobic i olej do Jawolla oddac(sklep w Niemczech gdzie mozna za darmo stary olej bez rachunku oddac)
Na tych grupach to nikt nie robi na nowych częściach, wszystko używane z rozbiórek starych gratów, i potem jak słyszą te wasze wyceny to się za głowę łapią
Panie Adamie wymieniałem parownik to znaczy chyba bardziej chłodnice pod kokpitem i 20 godzin roboczych mi poszło(pierwszy raz to robiłem),więc nic strasznego pozdrawiam
Co byś tam nie kupił to i tak dokładasz minimum 30 tys i tak przez hmmm.. po roku znowu. Jednak masz szansę, że potem będzie dzifka jeszcze jakoś jeździć. Kupować trza umić.
Regeneracja turbiny, to tak, jakby zrobić nowy bieżnik na zużytej oponie😢 Auto fajne na wygląd i dla kolekcjonera, bo dla normalnego użytkownika nie ma finasowego sensu. Tanio kupujesz, drogo naprawiasz😊
Nie opłaca się ale warto. Sama wymiana 20 letniego kompletnego zawieszenia na dobrych częściach to myślę że ponad 10 tys. z robotą. No chyba że ktoś sam robi to wtedy wyjdzie koło 5 tys.
3:29 pominając gwizdanie turbiny to ma przyjemny dźwięk. Może ktoś wytłumacz czy każda tak ma ten dźwięk czy od czego to zależy? Od zrobionego wydechu?
ten Pan Kamil to Pana syn?btw.desing [wyglad,ocynk] tego cacka - subiektywna opinia - jest ponadczasowy.To auto wciaz wyglada swiezo i przez wiele kolejnych lat bedze wygladac tak nadal.
Powiem tak turbo będzie gwizdać jak nie ma ekologi szczególnie dpf, katalizatory są sportowe 😅 to będzie gwizd tak czy siak. Fajne auto lecz jest trochę kasy do włożenia by doprowadzić do dobrego stanu technicznego żeby spokojnie i bez problemowo ciszyć się jazdą. Pozdrawiam 😁
Auto bez ekologii straciło prawo do poruszania się po drogach ponieważ emituje o kilka tysięcy procent więcej trucizn niż wtedy gdy zostało dopuszczone do ruchu. Nie ma nic ważniejszego w aucie niż ekologia bo to jest środowisko. Uszkodzony ekologicznie auto nie spełnia norm nawet euro zero bardziej śmierdzi od sprawnego malucha który Przypominam że nie że nie spełnia nawet euro zero A jak jest w pełni sprawny to jest ledwo czuć że ma spaliny jadąc za nim. Jeżeli tutaj w tym aucie nie da się stać z tyłu na wolnych obrotach tak jak tutaj było w tym na filmie to znaczy że to auto ma taką czystość spalin jak uszkodzone auto z lat 80 nie spełniasz żadnych totalnie żadnych norm samo używanie takiego auta na drodze powinno być przestępstwem karanym z urzędu. Każde auto ma obowiązek być tak czyste jak wtedy gdy zostało dopuszczone do ruchu kiedy dostało homologację. Do tego żeby w ogóle mogło wyjechać z fabryki zostać kupione i poruszać się legalnie po drodze. Wybór należy do klienta albo kupujesz nowe auto w pełni sprawne albo starsze i odtwarzasz całkowicie to co się zużyło przede wszystkim pod względem ekologicznym. Można tylko podpowiedzieć że Ekologia czym starsze auto tym jest tańsze jest odtworzenie ekologii a nowsze auta ekologia jest bardziej rozbudowana i droższa. Ale o wiele czystsze dla środowiska jest starsze auto które ma odtworzony układ ekologiczny niż nowsze które układ ekologiczny ma usunięty zużyty i niesprawny. Usunięcie auta i mrożenie pod względem ekologicznym powinno być traktowane jako przestępstwo. Jeżeli ekologia nie działa i klient nie chce jej odtworzyć auto na przymusowo na złom. Kupić stare auto z lat 90 upewniając się że ekologia w nim działa zgodnie z normami euro 1 i euro 2 bo to auto będzie o wiele czystsze dla środowiska niż nowsze auto które ma wszystko uszkodzone A takich aut niestety jeździ na polskich drogach i w Europie bardzo duża
Ciekawe co w głowie miał poprzedni właściciel doprowadzając auto do takiego stanu. Pilnując wszystkiego na bieżąco to koszty byłyby niewiekie a i auto utrzymane w niezłym stanie.
Witam 30 lat użytkuje rozne modele BMW wróciłem do E61 3.0d w xdrive i dla żony E60 520i z silnikiem M54 dlaczego tak bo nie ma i być może nie będzie już nic lepszego że stajni BMW uważam że nowsze modele BMW są tylko NOWSZE a nie są lepsze niestety sześciu cylindrów nie zastąpią czterema nawet dodając 8 biegowy auto mat skóry nie zastąpisz ekoskora itd....itp aco do sensu inwestowanie w stare auto to niech mi ktoś powie co to znaczy stare auto.., kiedy mówimy że jest juz stare BMW wyprzedzał konkurencję pod względem techniki i nawet modele z lat 90 przebijają większość współczesnych samochodów pod każdym względem kup kup kup i kupujesz Dacie za 100000 i kupiles morze plastiku i auto bez właściwości jezdnych bez stylu i bez jakości zależy czy myślisz czy dajesz się sterować a największą wadą BMW są poprzedni właściciele ale warto o nie dbać i się nimi cieszyc bo są po prostu dobrymi samochodami ale nie dla każdego nie każdy to czuje nie każdy rozumie o co w tych autach chodzi i utrzymanie kosztuje ale ja chętnie wydaje pieniądze na auto które daje mi zawsze radość i szanuję każdego dla kogo Audi jest taka marka dla kogoś innego Skoda spoko ale nie nazywajmy szamba perfumeria że współczesne wozidla mają coś wspólnego z samochodami a ceny za te auta z surowców z odzysku nie stanowią pewnie 10% materiałów z których są wykonane tak że .......albo myślisz albo się uśmiechasz do wszystkiego
Zawsze będziesz w dupe z kasą wrzucisz worek pieniędzy żeby wszystko było sprawne i nigdy nie wyciągniesz tych pieniędzy jeśli chodzi o takie samochody chyba że to jest stary klasyk to inna bajka
Miałem kiedyś 9lat temu e61 o oznaczeniu 525d 197KM z 2010roku miała 130000tys nalotu zapłaciłem 15000 euro 9 lat temu super wóz olej co 10 tyś reszta na czas olej w skrzyni no tak normalnie jak by się należało serwis z znajomy mówił za co ja tyle zapłaciłem kupił znajomy dał 5000 euro pojechał do Polski i na dzień dobry w warsztacie zostawił 10k i nie koniec serwisu także uważam że opłaca się zapłacić więcej ale mieć święty spokój po tym kupiłem z BMW 430i też zapłaciłem swoje i jeżdżę cały czas mam teraz 197000 tyś i też uważam że żeby kupić wóz dobry trzeba zapłacić a koszty serwisu normalne żeby mieć dobrze zrobione trzeba zapłacić swoje Pozdrawiam ASC
Panowie jak ktoś chce kupić bmw 5 to jeśli nie E60 ze wzgledu na wiek, przebieg i ogolne zmęczenie to tak samo nie F10 ponieważ mają już swój wiek a cały układ napędowy jest nieco delikatniejszy więc również jest to zmeczony samochód za jeszcze wieksze pieniądze, realnie trzeba by kupowac od G30. Ładna przedliftowa E60 -50, polift 60-70tyś tyś zł, ładna przedliftowa F10- 100 tyś zł, problem w tym że ludzie wolą kupić za cenę uczciwej E60 zmęczona F10, za E60 lifta kupują zmęczoną f10 lifta, a za f10 przedlifta chca kupić G30 na wypasie.
Dziś znalazłem motorynke🎉za 24ty😊nowa nigdy nie jezdziła 🎉a BMW takie też są lale i pety no są 🎉moje auto ma 160tyś tkm i jest z 2012 a kolejne 2005 i ma 270 tkm orgonał petów do aut nie można porównywać bo +200 czy 300 tyś robi dużą różnice
jestem obserwatorem grup bmw na fejsbuku i rzeczywiscie jest dramat panie Adamie , ludzie naprawde nie maja pojęcia co to znaczy LALA albo GRUZ , dramat poprostu, ludzie koszty utrzymania doliczaja do cen... , zaraz beda paliwo wlewane doliczac .
Jak już jest korazja zaawansowana to nastąpiła śmierć pnia mózgu i trzeba pozbyć się takiej bmw bo z tym wrogiem to już ciężko wygrać części się wymieni a jak ruda przyjdzie na zabawę to nie wygonisz 😢
Mam e60 525 do sprzedania za 22 i od gruza dzieli go dłuuuuuga droga, więc nie wiem skąd te twierdzenia że za 25k są szroty, chyba że rynek około warszawski rządzi sie swoimi prawami...
Mnie bardziej dziwi jak można takiego gruza kupić a dopiero po kupnie jechać na przegląd pozakupowy- przecież takie sprawdzenie robi się przed transakcja😂 Trubo gwiżdżę a dymi to już pewnie wszystkie wtryski trzeba nowe. Ile wtryski kosztują to już chyba każdy wie.
Nie ma co porównywać np. 520d e60 do 535😂😂 Wiadomo ze 520d mozna kupić lale za np 30k a 535 za 60/70 więc powinniście doprecyzować ze chodzi o 535d a 520d np. może kosstowac dobre za 25 i jak 40 i 50k
moim zdaniem ani za 25k ani za 60. Do jazdy na codzien taki samochód nie musi być idealny ale nie moze byc gruzem. Nigdy BMW nie miałem i mieć nie planuje, ale przy tego typu autach grunt cos grzebac samemu, nawet typowa eksploatacje jak tuleja wahacza ( taniej pewnie wyjdzie kupic cały wahacz nawet tanszy + dobicie smaru do sworznia) niz wymiana samej tuleji u mechniora. NIestety czasy drogich usług, które tym bardziej faworyzuja fach w ręku.
Miło nam będzie jak zostawisz SUBA i LIKE Motywuje nas to do dalszego działania
Posiadamy w ciągłej sprzedaży dodatki do ON i BENZYNY firmy DATACOL
Zamówienia: biuro@acs-serwis.pl
U PANA WAZYSTKO PO 5000ZL
@@Dominik51377 i to netto 😂
Kamil ma rację , gruzy powinny być tańsze.
Tak, dlatego moj za 3 nie chce sie sprzedać od 4 miesiecy mimo ze do zrobienia ma amorki i krzyżak między kierownicą a maglem xD blacharka i wsio inne robione jest
Gruzy są😂
@@ppekar881 idź kup nową skodę za 200tysi która przyspiesza jak polonez
auto jest warte tyle, ile ktoś zapłaci
Dobrze że uświadamiacie, bo najczęściej młodzi ludzie odłożą trochę kasy, chcą spełniać marzenia i widzą że za 30 tyś. można kupić starą luksusową limuzynę, nie mając świadomości z czym to się wiąże i kupują, a potem nie mają na remont i jeżdżą takimi trupami, albo płaczą że kupili muzeum, które stoi pod blokiem.
Mieszkam w Niemczech Kupiłem w 2012 roku E60 530d z 2003 roku za 13.000€ miała wtedy niecałe 200kkm nalotu jeżdżę nią do dzisiaj ma na chwilę obecną 415kkm i tak naprawdę oprócz rzeczy eksploatacyjnych typu tarcze klocki oleje z rzeczy które wyskoczyły to popękany kolektor wydechowy, koło pasowe, łącznik wału, klema ibs, alternator. Przy około 300kkm zrobione było całe kompletne zawieszenie z przodu i z tyłu. wiadomo jakaś drobnica której już może nie pamiętam typu sterownik świec, przepływomierz, czujnik pdc itp. Ogólnie auto moim zdaniem udane jak się dba to służy. Części tanie nie są mimo że auto jest stare to jest to marka premium więc trzeba się liczyć z tym że coś robiąc trochę to kosztuje. Auto latem tego roku przeszło niemiecki Tüv bez żadnego problemu nawet diagnosta powiedział że kiedyś to była motoryzacja 😅 Nigdy mnie to auto nie zawiodło
ja mam poliftową z xdrivem i powiem szczerze że zmęczyła mnie niemiłosiernie. doprowadziłem ją do ładu ale obrzydziła mi totalnie jazdę tym autem pomimo XHP i mocy 290KM oraz 660Nm. Chyba sprzedam choć włożonej kasy nie odzyskam.
Bardzo fajny kanał dobrze że go znalazłem.
Same konkrety 👍
E60 530d M57N 2005r jeżdżę już 10lat zrobiłem przez ten czas 150tys km obecnie 370tys km brak potwierdzenia oryginalności przebiegu. Świetne auto którym będę jeszcze jeździł przez najbliższe lata. Największe naprawy : po 8-9 latach regeneracja turbo oraz konwertera były to najkosztowniejsze naprawy. Inne: amortyzatory 4x, tarcze i klocki, akumulator 2x, naprawa CCC, łącznik wału, świece + przekaźnik, termostaty, czyszczenie dolotu, wymiana uszczelek pokrywy zaworów itd, kolektor wydechowy i jeszcze inne jakiś mniejsze naprawy. Przez ten okres trochę tego było ale wiem co mam dlatego auto dalej będzie mi służyć i prawdopodobnie zostanie w domu do końca. Olej wymieniany co 12tys, moc seryjna, DPF i cała ekologia na miejscu nigdy nie było z tym problemów. Do tego bogata wersja Active Stering, Duza Navi, Szyberdach, Automat, Head Up, Xenon Skrętny, i inne brakuje tylko komfortów oraz uchwytów na kubki na ta chwile o dziwo wszystko w aucie działa poprawnie. Auto już prawie 20lat ale nadal wygląda dobrze ja osobiście polecam największy plus to prowadzenie jazda na drogach szybkiego ruchu sprawia przyjemność.
Osobiście, wolał bym kupić nieco taniej i włożyć odpowiednią kwotę w "reanimację" niż wydać przykładówe 60tys i wpakować się na minę. Niestety pięknie wyglądające auta często kryją "niespodzianki". Dwa są to auta używane mają za sobą km i właścicieli. W momencie zakupu może wzytsko grać, a za parę tys km zacząć sypać się niemiłosiernie. Tak że podsumowanie mojego wywodu, kupić i włożyć środki 🙂
10 lat za późno na kupowanie e60 na daily. Stare, niezbyt zadbane i do tego premium (czyli skarbonka) realnie warte kilka tysięcy złotych, ale rynek i fani bmw trzymają swoją cenę i sami siebie ładują na minę. Standardzik :p
Stara e60 na srejli na 50- 60 tyś, to lepiej dołożyć do czegoś nowszego z małym przebiegiem i mieć swięty spokój :)
Wkłada się pieniądze w obsługę auta i w jego remont po to nie żeby to sprzedać tylko po to żeby tą inwestycję wyjeździć czyli dla siebie. Cały czas ten sam błąd i tłuczenie do głowy że inwestuje się po to dla siebie żeby to wyjeździć. Można kupić też droższe auto nowy i się traci na wartości na jedno wychodzi. Albo auto traci na wartości albo kupuje się tanio i się inwestuje po to żeby tą inwestycję potem przez kilka lat wyjeździć. Ponieważ używanie auta w pełni sprawnego kosztuje ono się zużywa więc traci na wartości. Dlatego auto traci na wartości ponieważ się zużywa jest mniej sprawny w stosunku do tego jak było nowe. I teraz jeżeli chcemy jeździć znowu w pełni sprawnym autem a kupiło się go za ułamek wartości Czyli zużyte to należy część go odtworzyć. Ale to odtworzenie nie polega na odtworzeniu żeby go sprzedać tylko to odtworzenie polega na zwiększeniu jego wartości czasami dość drastycznie i to zwiększenie wartości Czyli inwestycja w jego odnowienie w to co trzeba oznacza kolejne lata jazdy sprawnym autem i ono stopniowo znowu traci wartość do poziomu zużytego. Bo potem dochodzą inne rzeczy przez które być może w przyszłości nie będzie już części już się w ogóle choćby się chciało nie będzie się w stanie go odnowić zrobić. Auto starsze które się odnawia nie robi się po to żeby przeliczać jego wartość po zrobieniu bo nie robi się tego do sprzedaży tylko do eksploatacji czyli do kolejnej utraty wartości tej inwestycji którą się włożyło żeby ono było w pełni sprawne. Dlaczego was ludzie niby dorosłych Nikt tego od dziecka nie uświadomił żeby odróżnić od nowe auta jego odnowienie w celu sprawnej jazdy sprawnym autem i ponownej jego utraty wartości bo to co zainwestowałeś będzie się zużywać Czyli będzie stopniowo się znowu tracić. Takie jest życie Kupujesz coś nowego albo tracisz na wartości kupujesz stare tanio podajesz jego wartość zwiększasz jego wartość używasz to i z powrotem jego wartość spada za kilka lat. W zależności od tego co to jest za auto bo inwestujesz ponieważ chcesz jeździć akurat danym autem akurat tym modelem tym egzemplarzem.
w 535 po wycięciu dpf tak gwiżdze i to norma
Ale dobre wtryski i mapa to nie ma prawa dymka puścić
Najlepszy tekst,panie klima działa tylko trzeba nabić😂😂😂 A potem zatarta sprężarka ,opiłki w układzie i cena się już robi nie mała
Samochód drogi przy zakupie będzie do końca drogi w utrzymaniu. A wieśniaki myślą, że jak kupią gruza za 10% to za utrzymanie będą płacić 10%.
Trudno się dziwić jak to ma taką moc,i tyle lat,auto godne pochwały,że tyle wytrzymałość. Bardzo fajny materiał panowie i cenny.
Nie wzięliście pod uwagę najważniejszej sprawy dzis 30tys to jak kiedyś 10tys. Była inflacja waluta nie jest nic warta... auta co kiedyś kosztowały 5 tys teraz kosztują 15. Dlaczego Pan za godzinę robocza kiedyś brał cenę "X" a teraz bierze 2x"X". Dziwne że jest Pan właścicielem firmy a nie wziął Pan najważniejszego czynnika pod uwagę.
idz lekcje odrób...bo pobładziłeś chyba
Dokladnie tak sie dzieje jak mowicie Panowie. Sprowadzilem lale z Japonii przebieg 67 tkm, uzytkowalem 1,5 roku jako auto weekendowe, porobilem wszystko co trzeba w N52 (pokrywa zaworow, duzy zawor DISA) i wystawilem za 60 tys i nie ma zrozumienia dla ceny na rynku. Polecam ten filmik wszystkim zwolennikom gruzu!
nie ma zrozumienia bo to jest stary 20 letni złom, ktróym zaraz nie wjedziesz do miasta ten samochód kupują tylko napalone sebixy za zbieranie truskawek i niemca
W USA stare samochody są bardzo tanie. Tak powinno być też w Polsce. Kupić trupa za 30 tys i władować kolejne 30 tys to jak dla mnie totalne nieporozumienie. Może sie okazać ze wpakuje 50 tys w serwis i dalej bedzie sie cos sypać. Samochód jest ładny i nadaje sie tylko na podjazd.
Zastanawia mnie po co kupować e60 w takim stanie (?)
dokładnie taki kapeć powinien być za 8 tysięcy, nie wiem skąd u nas kult tych starych zamęczonych ropniaków. Miałem a6 c6 3.0 i e60 3.0 i naprawdę nie wiem skąd ten zachwyt, dorwać coś takiego żeby nie władować worka pieniędzy to jak wygrać w totolotka
@@veronx widać jak miałeś
E60 m57 przedlift to silnik nie do za je chania
Witam. Posiadam e90 335d z 2011r. Fajna sztuka wypasiona jak malo ktora e90. Wymienilem rozrzad, zawias serwis na grubo. Wszystko zdrowe i na miejscu ekologia sprawna. Kupiłem ja 3 lata temu. Zrobiłem to wszystko dla siebie bo daje niesamowita frajdę z jazdy przy śmiesznym spalaniu. To są auta których juz nie będzie a zdrowe w dobrej opcji musi kosztować i serwis oraz utrzymanie tez ale odwdziecza się jak należy. Pozdr
Co więcej - jak kupuje nowy w BMW z pakietem serwisowym na 5 lat i gwarancja na 5 lat, to mam 0 kosztów (no dobra, robie wymiane oleju co 8-10 tys wiec jakies tam dochodzą, ale to tylko moja fanaberia). Nie stac mnie, aby jeździć używanym BMW (a że jeżdżę 7mkami to już w ogóle).
Czy dużo jest pracy aby wyciągnąć te 2 turbiny? Wyciągacie je z kolektorem wydechowym ? Kiedyś miałem e61 525d 197 koni i przez 5 lat nic się nie psuło a zrobiłem ponad 100tys km , pozdrawiam
Przegląd po zakupowy 😂 dlaczego nie przed zakupowy ? Co ci ludzie mają w głowie ;)
Serce, kupują po prostu sercem. Nie każdy wszystko kalkuluje na chłodno, inaczej tylko kombi albo minivan. Zresztą po co komu BMW skoro są skody albo toyoty, też mają cztery koła i kierownicę. Pozdrawiam serdecznie 🙂👋
Ludzie wolą żyć marzeniami. Mało kto szuka bardzo ładnych egzemplarzy akceptując adekwatną cenę. Popyt na tanie "ładne egzemplarze" będące zarazem gruzami i skarbonkami bez dna jest ogromny.
E60 znaleźć w dobrym stanie teraz bardzo ciężko ja 3 lata temu szukałem i po obejrzeniu 4 sztuk mi przeszło koniecznie chciałem 3.0d a skończyłem z E90 LCI i to jeszcze z N47 i 3 lata latam i tylko oleje i filtry
W dobrym stanie E60 z 3L silnikiem to jest na dzień dobry 12-15k euro i wszystkie wsioki które piszą, że kupują za 30k pln to wsioki z klejem do szyb :)
miałem w super stanie niestety pięknego dnia okazało się, że już nie stoi tam gdzie zostawiłem...ponad 8 lat sprawa w sądzie...żenada
@@JaccoSassinedokładnie. Kupuja perły za 30tys a tam 15 do włożenia na start.
Największy mankament to lampy przednie ( dramat) no i ceny części. Poza tym jazda to przyjemność. Pozdrawiam
Jeśli chcesz auto premium, to upewnij się , że Twoje zarobki są premium.
Mam pytanie z innej beczki. Mam obecnie BMW F30 320d N47 z 2012 roku w automacie, wersja Efficient Dynamics. Chce je sprzedać i zmienić na inne BMW, bądź ewentualnie VW CC 3.6 300km albo 2.0 TSI 200km. Jeśli chodzi o BMW, odpuściłem n57 ale szukam E91 lci 325d M57 197 hp, 335d albo 330i n53 bodajże 272 km. Myślę również o F30 polift b47 190km lub f10 525d na dwóch turbinach. Które według Pana i Pańskiego doświadczenia, będzie najodpowiedniejsze jeśli chodzi o koszta eksploatacji? M57 będzie „najbezpieczniejsze” czy może B47? Pozdrawiam gorąco z Radomia :)😊
Każde auto premium jak nie jest regularnie serwisowane,to jak się namnoży usterek to można grubo polecieć z oszczędnościami. Też mam E60 i nie wyobrażam sobie odpuścić regularny serwis
Zgadzam się z tym co powiedzieliście,mam podobne zdanie. Jedynie mogę dodać, ludzie te ceny są kosmiczne. Auto 10 letnie powinno kosztować 2tys euro . Zastanawiam się, czy te ceny są związane z ekologią. Do tego są te strefy czystego transportu i po co inwestować w takie E60. Katowice, Wrocław, Kraków ma przystąpić do tej ideologii
2tys€ to nowy, dobry rower kosztuje i to nie z najwyższej półki.
Weź Ty mnie nie strasz, bo ja kupiłem 4 latka za 80k euro. Jak będzie za 6 lat warty 2k to "hjuston mamy problem".
@@mariuszkleinkleju wiem ile co kosztuje,tylko czemu to kórwa tak zdrożało, skoro na dodatek nie wiedziesz za niedługo do miasta takim e60
mysle ze za darmo to uczciwa cena
@@Markok1911 Chętnie kupię 20 letnie e60, nawet za 60tys ,tylko niech mi nie mówią gdzie mogę tym autem wjechać . Bo to staje się bez sensu. Po zatem , jest coraz większy problem zarejestrować klasyka w Polsce
Siemka ja jestem od kwietnia posiadaczem e60 525d3,0 z 2008r z nalotem 210 tys niby 😉 pozdrawiam prezesa i Kamila
210 też ona miała 10 lat temu 😁
@@TataMajki byłem w serwisie bmw z kluczykiem i przebieg się zgadza
Panie Adamie, stałem niedawno przed dylematem czy kupić e60 530i 2006 rok przebieg około 50tyś sprowadzona z Japonii, stan wydawał się idealny, jak nowy, co Pan sądzi o takich autach czy to są faktycznie lale za które warto zapłacić 60-80 tyś zł?
Panie Adamie czyli jak blacharka dziurawa to na złom?Ale myślę że nie w każdym przypadku bo np.e34 m5 jest film na yt jak piaskowali podwozie i łatali całość ok 40tys,ale a kasa się zwróci bo auto z rok na rok drożeje.
Miałem e60 tylko 525d i wiem ile kosztuję utrzymanie auta odnośnie cen nie oszukujmy się ceny są z kosmosu ja swoje auto sprzedałem za 15.000 i na liczniku 405 000 tys . zawsze coś się znajdzie do poprawy klimę sam naprawiłem wymianę parownika pod blokiem i działa 😊 ale jaki stres 😂 to moje teraz się z tego śmieje ale wtedy nie było mi do śmiechu, oczy sąsiadów na plecach auto rozebrane same kable, parownik zły przyszedł rurki źle wyprofilowane masakra kolejny dobry po tygodniu auto złożone kilka śrubek zostało bo nie chciało mi się poznaczyć teraz wiem że taki głupi pomysł pomoże ale na szczęście nic nie skrzypi ale co najciekawsze zapaliła się poduszka a spoko tylko trzeba usunąć pojechałem żeby usunąć błąd i co poduszka odpięta pasażera a wszystko złożone i przypominam sobie że musiał przecież podłączyć i tak było ale zeskoczyła przy wkładaniu deski mówię mam dosyć 😢 ale sobacze na szczęście można kilka śrubek od schowka odkręcić i włożyłem rękę i wpiełem bo na szczęście nie zeskoczyła teraz trzeba nabić pojechałem do serwisu facet w śmiech że co! Pan parownik wymienił pod blokiem 😂
Kupę śmiechu było po nabiciu szczelna klika dni szczelna 😮 jest rok minoł szczelna. Za 2 tyś mogę wymienić ale musi byś potwierdzone że jest parownik do wymiany przeważnie nie szczelność jest około 7 cm od parownika na rurce przy wyjściu do komory silnika. Dobry mechanik musi swoje kosztować wtedy macie pewność że jest to dobrze zrobione a jak będzie źle to weźmie na klate i ponownie naprawi. Widzę że Panowie dobrze naprawiają i z pasją a to jest ważne
Lubię te odcinki ze spokojnymi rozkminami z Kamilem
Użytkuję BMW e60 535d z 2009 roku którą kupiłem w 2019 roku z przebiegiem 165 tyś km, obecnie auto ma 250 tyś km i nigdy mnie nie zawiodło, olej wymieniam co 10 tyś, poza tym tylko części eksploatacyjne. Mam program na 380 koni i 750 nm i nadal gdy nim jadę to sprawia mi ogromną przyjemność. Poprzednio miałem e61 535d przedlift oraz inną e 60 535d polift i też nie miałem żadnej awarii, mimo że każda była po programie na około 330 koni. Z mojego doświadczenia to nie mogę na e60 535d powiedzieć złego słowa.
To jest samochód dla kogoś kto coś sam potrafi przy aucie zrobić
Dlatego fajnie to wyglada w UK ze auta 10 lat wiecej to kosztuja grosze. W PL czy w DE to 15 latki i wiecej kosztuja krocie. Nie wyobrazam sobie dac za bmke czy Audi z np 2006 dawac 15- 20 kola bo takie ceny widze.
niby tak, ale 20 letnie auto kupic za 40-50, czy 60k jak tu Panowie mowią, a nigdy nie masz pewnosci do konca co kupisz, a te z przedziału 25-30k mają zazwyczaj wiekszosc awarii juz za soba (tych grubszych), i zostaje jeszcze bufor na naprawy / eksploatacje
Pytanie ile kosztuje nowe auto ktore moglo by być odpowiednikiem takiej e 60 tki względem osiągów i komforu bo co do bezawaryjności to nowe auta juz są daleko za uzywanymi.Wg mnie oplaca się inwestować w takie auta i jak ktod chcę wsadzić i 50 tyś to jego prawo, za to będzie miał w większości przypadków auto na lata 18:56
Jestem tego samego zdania. Co innego w takich pieniądzach kupisz? Za60-80 może kupisz jakąś młodą dacie duster czy coś podobnego ale nie oszukujemy się. Nie będzie to nawet w połowie tak fajne jak E60.
60k za stare e60 w dizlu i niedługo nawet do miasta powyżej 100k mieszkańców nie wjedziesz - interes życia...
@@przemeklewandowski7476 dokładnie - już teraz nie wjedziesz dieslem sprzed 2006 do centrum Warszawy
Kup nowe tej klasy ...... pół miliona zostawisz w salonie za takie auto
@@LordIIIWielki nie mówię żeby od razu kupować nowe ale za 60k jest sporo przyzwoitych aut, niekoniecznie zmęczone życiem 20letnie bmw
Pytanie dlaczego tak się czepiacie E 60? Stać cię na konia to i na siano też powinno cię stać. Jeżdzę E60 M57 2003 r od 10 lat codziennnie do pracy i z powrotem ok 50km. i uważam że nie sprzedam jej nigdy. Te leciwe auta posiadają urok którego w nowych egzemplarzach brakuje. Ponadto proszę przedstawić którąkolwiek z nowszych BMW które wytrzymają tyle lat i przebiegu.
Nie nazwałbym tego czepianiem się. Sam miałem 530d E61 i uważam, że był to jeden z lepszych moich aut.
Siano owies, typowe pierdolenie sebiksów. Uważanie starego trupa 21 letniego za 20 tyś+ za nie wiadomo co to już jest żałosne.
Utrzymanie e60 sporo kosztuje to fakt. Ja jako posiadacz 535d już przeszedłem sporo z tym autem 🤣🤣 Podsumowując... nie zna życia ten kto nigdy nie miał e60 😉
Co do grup fejsbukowych to ostatnio na grupie e60 był wystawiony akumulator chyba za 550zł z wydrukiem z testu: Zepsuty- Wymień. Śmiechu co nie miara w tym temacie było 😂
W sumie, 10 parowników w miesiacu jak wymienię to ten kokpit z zamknietymi oczami bede zrzucał ;) A i będę mógł jak Kamil powiedzieć że pieniędzy mi nie brakuje xD Same plusy 😅
odnosnie cen
Jestem mechanikiem ale juz nie pracuje w zawodzie ale swoje auta sobie reperuje ewentualnie szwagrowi pomoge. I smieszy mnie jak ktos do mnie przyjdzie zeby mu zrobic np. hamulce bo mu w warsztacie powiedzieli 100 czy tam 120 Euro, wtedy ja sie smieje - chlopie a ty myslisz ze ja za ile mam ci to zrobic, za 30 Euro? To mnie sie nawet nie chce brudzic. Nikt nie bierze pod uwage ryzyka jakie ponosisz jak sie cos np. urwie oraz co ostatnio powszechne same czesci zawodza bo sa kiepskiej jakosci i co wtedy? co z reklamacja..... Albo za wymiane oleju powiedzieli tam 35- 50 euro chlopie a ja ci mam to za dyche zrobic i olej do Jawolla oddac(sklep w Niemczech gdzie mozna za darmo stary olej bez rachunku oddac)
W Niemczech na przeglądzie sprawdzają daty na siłownikach maski i jak jest za stary to przegląd negatyw 😢.
Na tych grupach to nikt nie robi na nowych częściach, wszystko używane z rozbiórek starych gratów, i potem jak słyszą te wasze wyceny to się za głowę łapią
Norma że gwiżdże, to są 2x turbo na przelocie , turbo są ok😊
Może nie było tanio ale chociaż klekocze.
Kupiłem E60 z dużym przebiegiem tylko auto ze Szwajcarii i też można się cieszyć jazda bezawaryjne tylko szukałem rok 2003/4 tylko m54☺️☺️ pozdrawiam
Za dobrą e60 trzeba wyłożyć niestety cudów nie ma nikt nie robi prezentów....
Panie Adamie wymieniałem parownik to znaczy chyba bardziej chłodnice pod kokpitem i 20 godzin roboczych mi poszło(pierwszy raz to robiłem),więc nic strasznego pozdrawiam
Co byś tam nie kupił to i tak dokładasz minimum 30 tys i tak przez hmmm.. po roku znowu. Jednak masz szansę, że potem będzie dzifka jeszcze jakoś jeździć. Kupować trza umić.
Ludzie w naszym kraju są biedni, a każdy chce markę premium i póki nie stanie na drodze to mało kto serwisuje. Ot całe sedno problemu.
Regeneracja turbiny, to tak, jakby zrobić nowy bieżnik na zużytej oponie😢 Auto fajne na wygląd i dla kolekcjonera, bo dla normalnego użytkownika nie ma finasowego sensu. Tanio kupujesz, drogo naprawiasz😊
Mialem bmw e60, drogie w naprawach nawet jak samemu sie robi. Moim zdaniem za stare auto by je kupowac i wsadzac tyle w nie :D
Dokładnie jeszcze z dieslem,pchać kasę to można ale w M5 czy tam 550i zwykłe dupowozy są zbyt stare i drogie aby takie pieniądze płacić za to
Nie opłaca się ale warto. Sama wymiana 20 letniego kompletnego zawieszenia na dobrych częściach to myślę że ponad 10 tys. z robotą. No chyba że ktoś sam robi to wtedy wyjdzie koło 5 tys.
Pozdrawiam Adam Ciebie serdecznie.
3:29 pominając gwizdanie turbiny to ma przyjemny dźwięk. Może ktoś wytłumacz czy każda tak ma ten dźwięk czy od czego to zależy? Od zrobionego wydechu?
ten Pan Kamil to Pana syn?btw.desing [wyglad,ocynk] tego cacka - subiektywna opinia - jest ponadczasowy.To auto wciaz wyglada swiezo i przez wiele kolejnych lat bedze wygladac tak nadal.
tak, Kamil to mój syn
Witam mam E61 z 2006 i AC w Warta wyliczyli wartość samochodu na 22tyś zł
W ciągu 5lat użytkowania włożyłem 20tyś zł
I za 60 tyś sprzedam 😂
Niestety 3/4 E60/61 na rynku to właśnie auta w takim stanie…
3:32 no ale fajnie gwiżdże jakby miał kompresor
Ja w e60 za wymianę parownika, regeneracje kompresora + wymiana, wymianę skraplacza i nabicie klimy wyszło 7k
Mam na sprzedaż e60 530d z 130.000km i nawet wszystko dziala, a i nie kosztuje 60tys zl.
Te stare samochody to złomy a koszta przekraczają wartość 20latki proszę nie opłaca się robić lepiej kupić kolejne i aż sił ok nie wyskoczy jeździć
Powiem tak turbo będzie gwizdać jak nie ma ekologi szczególnie dpf, katalizatory są sportowe 😅 to będzie gwizd tak czy siak. Fajne auto lecz jest trochę kasy do włożenia by doprowadzić do dobrego stanu technicznego żeby spokojnie i bez problemowo ciszyć się jazdą. Pozdrawiam 😁
Auto bez ekologii straciło prawo do poruszania się po drogach ponieważ emituje o kilka tysięcy procent więcej trucizn niż wtedy gdy zostało dopuszczone do ruchu. Nie ma nic ważniejszego w aucie niż ekologia bo to jest środowisko. Uszkodzony ekologicznie auto nie spełnia norm nawet euro zero bardziej śmierdzi od sprawnego malucha który Przypominam że nie że nie spełnia nawet euro zero A jak jest w pełni sprawny to jest ledwo czuć że ma spaliny jadąc za nim. Jeżeli tutaj w tym aucie nie da się stać z tyłu na wolnych obrotach tak jak tutaj było w tym na filmie to znaczy że to auto ma taką czystość spalin jak uszkodzone auto z lat 80 nie spełniasz żadnych totalnie żadnych norm samo używanie takiego auta na drodze powinno być przestępstwem karanym z urzędu. Każde auto ma obowiązek być tak czyste jak wtedy gdy zostało dopuszczone do ruchu kiedy dostało homologację. Do tego żeby w ogóle mogło wyjechać z fabryki zostać kupione i poruszać się legalnie po drodze. Wybór należy do klienta albo kupujesz nowe auto w pełni sprawne albo starsze i odtwarzasz całkowicie to co się zużyło przede wszystkim pod względem ekologicznym. Można tylko podpowiedzieć że Ekologia czym starsze auto tym jest tańsze jest odtworzenie ekologii a nowsze auta ekologia jest bardziej rozbudowana i droższa. Ale o wiele czystsze dla środowiska jest starsze auto które ma odtworzony układ ekologiczny niż nowsze które układ ekologiczny ma usunięty zużyty i niesprawny. Usunięcie auta i mrożenie pod względem ekologicznym powinno być traktowane jako przestępstwo. Jeżeli ekologia nie działa i klient nie chce jej odtworzyć auto na przymusowo na złom. Kupić stare auto z lat 90 upewniając się że ekologia w nim działa zgodnie z normami euro 1 i euro 2 bo to auto będzie o wiele czystsze dla środowiska niż nowsze auto które ma wszystko uszkodzone A takich aut niestety jeździ na polskich drogach i w Europie bardzo duża
Ciekawe co w głowie miał poprzedni właściciel doprowadzając auto do takiego stanu. Pilnując wszystkiego na bieżąco to koszty byłyby niewiekie a i auto utrzymane w niezłym stanie.
535 po programie zawsze przydymi, a gwizd to norma, przez przelot i downpipe. 535d magiczne 300 tyś gdzie dużo rzeczy siada.
Sztuką jest zrobić tak żeby po programie nie dymiła
Witam 30 lat użytkuje rozne modele BMW wróciłem do E61 3.0d w xdrive i dla żony E60 520i z silnikiem M54 dlaczego tak bo nie ma i być może nie będzie już nic lepszego że stajni BMW uważam że nowsze modele BMW są tylko NOWSZE a nie są lepsze niestety sześciu cylindrów nie zastąpią czterema nawet dodając 8 biegowy auto
mat skóry nie zastąpisz ekoskora itd....itp aco do sensu inwestowanie w stare auto to niech mi ktoś powie co to znaczy stare auto.., kiedy mówimy że jest juz stare BMW wyprzedzał konkurencję pod względem techniki i nawet modele z lat 90 przebijają większość współczesnych samochodów pod każdym względem kup kup kup i kupujesz Dacie za 100000 i kupiles morze plastiku i auto bez właściwości jezdnych bez stylu i bez jakości zależy czy myślisz czy dajesz się sterować a największą wadą BMW są poprzedni właściciele ale warto o nie dbać i się nimi cieszyc bo są po prostu dobrymi samochodami ale nie dla każdego nie każdy to czuje nie każdy rozumie o co w tych autach chodzi i utrzymanie kosztuje ale ja chętnie wydaje pieniądze na auto które daje mi zawsze radość i szanuję każdego dla kogo Audi jest taka marka dla kogoś innego Skoda spoko ale nie nazywajmy szamba perfumeria że współczesne wozidla mają coś wspólnego z samochodami a ceny za te auta z surowców z odzysku nie stanowią pewnie 10% materiałów z których są wykonane tak że .......albo myślisz albo się uśmiechasz do wszystkiego
Taka kamerka powinna być zamontowana przy każdej jeździe testowej .
podjeżdża klekot do M5 V10 i mówi: "hey same car!" xD xD xD
za 60 i tarcze do wymiany kupilem za 17 i jezdze 5 rok oczywiscie tarcze wymienialem nie jest zle
Zawsze będziesz w dupe z kasą wrzucisz worek pieniędzy żeby wszystko było sprawne i nigdy nie wyciągniesz tych pieniędzy jeśli chodzi o takie samochody chyba że to jest stary klasyk to inna bajka
Chociaż najładniejszy wzór felg do E60 siedzi :D pozdro
Miałem kiedyś 9lat temu e61 o oznaczeniu 525d 197KM z 2010roku miała 130000tys nalotu zapłaciłem 15000 euro 9 lat temu super wóz olej co 10 tyś reszta na czas olej w skrzyni no tak normalnie jak by się należało serwis z znajomy mówił za co ja tyle zapłaciłem kupił znajomy dał 5000 euro pojechał do Polski i na dzień dobry w warsztacie zostawił 10k i nie koniec serwisu także uważam że opłaca się zapłacić więcej ale mieć święty spokój po tym kupiłem z BMW 430i też zapłaciłem swoje i jeżdżę cały czas mam teraz 197000 tyś i też uważam że żeby kupić wóz dobry trzeba zapłacić a koszty serwisu normalne żeby mieć dobrze zrobione trzeba zapłacić swoje Pozdrawiam ASC
Panowie jak ktoś chce kupić bmw 5 to jeśli nie E60 ze wzgledu na wiek, przebieg i ogolne zmęczenie to tak samo nie F10 ponieważ mają już swój wiek a cały układ napędowy jest nieco delikatniejszy więc również jest to zmeczony samochód za jeszcze wieksze pieniądze, realnie trzeba by kupowac od G30. Ładna przedliftowa E60 -50, polift 60-70tyś tyś zł, ładna przedliftowa F10- 100 tyś zł, problem w tym że ludzie wolą kupić za cenę uczciwej E60 zmęczona F10, za E60 lifta kupują zmęczoną f10 lifta, a za f10 przedlifta chca kupić G30 na wypasie.
Dziś znalazłem motorynke🎉za 24ty😊nowa nigdy nie jezdziła 🎉a BMW takie też są lale i pety no są 🎉moje auto ma 160tyś tkm i jest z 2012 a kolejne 2005 i ma 270 tkm orgonał petów do aut nie można porównywać bo +200 czy 300 tyś robi dużą różnice
Akurat to gwizdanie w bi turbo to norma jak niema kata albo dpf
jestem obserwatorem grup bmw na fejsbuku i rzeczywiscie jest dramat panie Adamie , ludzie naprawde nie maja pojęcia co to znaczy LALA albo GRUZ , dramat poprostu, ludzie koszty utrzymania doliczaja do cen... , zaraz beda paliwo wlewane doliczac .
Czasem zaglądam na różne grupy nie tylko BMW i przyznam, że na grupach E60 i F10 jest prawdziwy dramat.
Czy to nie 535d 286KM? Jeśli tak, to na pełenym przelocie wydechowym mała turbina tak gwiżdże.
To jest 535d ale przedlift czyli 272km
To jest auto Książula? Czy było auto Książula?
To auto Książula? 😅
szkoda ze u mnie w miescie nie spotkalem takich mechanikow
Muala 🤩
Jak już jest korazja zaawansowana to nastąpiła śmierć pnia mózgu i trzeba pozbyć się takiej bmw bo z tym wrogiem to już ciężko wygrać części się wymieni a jak ruda przyjdzie na zabawę to nie wygonisz 😢
Do blacharza który się zajmuje blachą pomalować i zakonserwować.
Kolejny, szczęśliwy posiadacz tej granatowej skarbonki będzie miał już tylko 210 tys. km na blacie 😄
Mam e60 525 do sprzedania za 22 i od gruza dzieli go dłuuuuuga droga, więc nie wiem skąd te twierdzenia że za 25k są szroty, chyba że rynek około warszawski rządzi sie swoimi prawami...
Muala to od tego księciunia co testuje żarcie w restauracjach,tak zgruzował auto,a taki lanser z niego idealny.
U pana Knuca to wszystko za dziesiątki tysięcy 😂
Jak nie kapie na podłogę to się poci, każde auto niemieckie poci się po 150+
Mam E61. Tanio nie jest ale wygodnie. 😁
Uwielbiam e60, ale kupowanie Tego za wiecej jak 15-20k to nieporozumienie
Za 15 tysięcy wam z Holandii wyśle :) Komis tylko otworzyć :p
20koła to tak na start
Klima oj temat rzeka w polo za naprawę klimy zapłaciłem 3800 na wiosne
Bmw od ksiazula ?
Lala z przebiegiem 400 kkm to oksymoron.
Mnie bardziej dziwi jak można takiego gruza kupić a dopiero po kupnie jechać na przegląd pozakupowy- przecież takie sprawdzenie robi się przed transakcja😂 Trubo gwiżdżę a dymi to już pewnie wszystkie wtryski trzeba nowe. Ile wtryski kosztują to już chyba każdy wie.
@@marekk0767 i to x 6
bmw lala 🤣🤣🤣🤣 ich miejsce jest na złomie 🤣🤣🤣
Nie ma co porównywać np. 520d e60 do 535😂😂 Wiadomo ze 520d mozna kupić lale za np 30k a 535 za 60/70 więc powinniście doprecyzować ze chodzi o 535d a 520d np. może kosstowac dobre za 25 i jak 40 i 50k
Precyzja w gruzach kończy się na złomie 😉
@@MOTOKUNCIK Nie w każdym przypadku, by nie jeden się zdziwił...
moim zdaniem ani za 25k ani za 60. Do jazdy na codzien taki samochód nie musi być idealny ale nie moze byc gruzem. Nigdy BMW nie miałem i mieć nie planuje, ale przy tego typu autach grunt cos grzebac samemu, nawet typowa eksploatacje jak tuleja wahacza ( taniej pewnie wyjdzie kupic cały wahacz nawet tanszy + dobicie smaru do sworznia) niz wymiana samej tuleji u mechniora. NIestety czasy drogich usług, które tym bardziej faworyzuja fach w ręku.
😮nie panowie niee diesla dajcie spokój nie w życiu Warszawy nigdy 😂
Jakby miał "superchargera" 😂