Film o przygotowaniu się do wyjazdu na szkołę to bardzo dobry pomysł! Sam właśnie kończę obiegówkę (jak wielu) i na pewno chętnie bym obejrzał. Pozdrawiam!
@Blaze R jakże dorosła odpowiedź... Wiesz ludzie tacy jak ja lubią być przygotowani i jeśli ktoś sam proponuje pomoc udzielając infornacji to głupotą byłoby nie skorzystac z takiego miłego gestu.
@Blaze R brawo rozgryzłeś mnie po jednym komentarzu! Ty powinieneś przy MultiSelect'cie pracować, taki jesteś zdolny... A propos wysilania szarych komorek- wykorzystaj je do czytania ze zrozumieniem bo nie zadałem żadnego pytania ani nie poprosiłem otwarcie o pomoc a wyraziłem tylko swoją opinię i tę opinię uzasadniłem. Pozdrawiam!
W Słupsku nie ma teraz budzenia, każdy sobie sam nastawia budzik, no i nie dostaje się broni palnej na służby, tylko samo śpb. Wracanie na kompanię do 5:40, i o tej porze są przemarsze przed śniadaniem (pierwszy miesiąc służby mieliśmy bieganie wokół kompanii). A poza tym wszystko podobnie.
Szkolenie bardzo podobne do wojskowej służby przygotowawczej którą ostatnio wlansie zakończyłam. Również miło to wspominam chociaż u nas o 5:30 była pobodka i z rana bieganie około 4-5 km potem powrót na pododdzial, szybkie przebranie w mundury, śniadanie, znowu na pododdział, apel i na zajęcia :) takie szkolenia to bardzo fajna sprawa ;D pozdrawiam!
Było tak może kiedyś, obecnie plan dnia: - nikt nie budzi -6.10 na placu apelowym - poranna zaprawa -6.40 koniec zaprawy (prysznic WC itp...) -7.00 - śniadanie - raczej chleb +dodatki - 7.30 - apel poranny - 8.00 - rozpoczecie zajęć - około 13-14.30 przerwa obiadowa ( zupa+ II danie + CZASEM deser) -do 16 - 18 zajęcia (raczej do 16 ) - po 16 czas wolny można iść na miasto do 21.30 -21.30 - liczenie wieczorne podanie stanu dyż. - kolacja od 18-20 ? (misz masz sałatki kiełbasy dania ciepłe) - 22.00 capstrzyk - ( mozna pozyskać przepustkę do godziny X u dow komp) stan na koniec 2018 r.
Piła: zgłoszenie dzień wcześniej, przydział do pokoju i wieczorny apel z dyżurnym. I dzień: apel z dowódcą, śniadanie i zajęcia. W Pile podział jak dobrze pamietam na dwie grupy zajęciowe 7:30-14:30 i 8.30-15.30, w piatki wszyscy do 13:30 zajęcia. Po zajeciach obiad i od 18:30 kolacja. W tygodniu kompania sprzątana przez dyżurnego, jeden dzień w tygodniu sprzątali wszyscy. W każdy czwartek sprzatanie pokojów i w piatek inspekcja dowódcy, syf= brak przepustki na weekend, więc każdy sprzątał na błysk. Apele wieczorne do egzaminów z zatrzymania (po sbp), później apel jeden na miesiąc max. Ja byłem w domu w każdy weekend przez 6 miesięcy. Każda kompania na koniec w ostatni wieczór miała pożegnanie. Pompki i brawa. Dyżurny na noc przef egzaminem ogłaszał zaostrzoną ciszę nocną.
@@marcingojski4737 na pewno bazując na opowieściach kolegów ze służby Piła była "łagodniejsza". Słupsk przy Pile to była szkoła przetrwania niby. Nie wiem jak teraz jest, bo powyższe porównanie to lata 2011-2012
@@detektyw3070 chyba oszalałeś Piła Maj-listopad 2011 od nas najwięcej w pile osób wyleciało , ale było mimo wszystko ciężko u "świętej trójcy" mimo wszystko to na praktykach w Wągrowcu najlepiej się z nimi człowiek zintegrował i potem do końca kursu już inne podejście ;p Mimo wszystko świetny czas
Czyli jednak jaka szkola, takie obyczaje. W Szczytnie na podstawowym nikt nas nie budzil, sami nastawialismy budziki, z tego co pamietam na 5:40. 20 minut na ogarniecie sie do zaprawy wystarczylo 4 słuchaczom mieszkającym w jednym pokoju. W zasadzie do samego konca kursu podstawowego biegalismy ok 20 - 30 minut srednio po 4 5 km. Następnie po zaprawie biegiem na kompanie, gdyz panowala zasada kto pierwszy ten lepszy, jeśli chodzi o wziecie szybkiego prysznica. Rowniez dlatego, ze jak sie wchodzilo jako 3 w kolejce to woda byla juz zimna. Sniadanie wydawali do 8 rano, jednak my jako sluchacze kursu podstawowego mieliśmy na zjedzenie srednio 20 - 30 minut, gdyz o 7:10 dowodca kompanii na placu zwolywal apel. Na apelu dowodcy plutonow zdawali meldunki co do stanu osobowego, czy jest ktos chory, kto ma sluzbe na grzybie, a kto ochronna. Omawialismy rowniez kto i kiedy ma poprawki z przedmiotow, ktorych niezaliczyl. Skala ocen zaczynala sie od 1 do 6, jednak by uzyskac ocene 2 trzeba bylo uzyskac 70%. Można bylo do każdego egzaminu podejsc 3 razy, jednak gdy za 3 razem na tzw egzaminie komisyjnym komus sie nie powiodlo, konczyl kurs podstawowy i wracal do domu. Pamietam, ze w pewnym momencie miedzy 4 a 6 miesiacem kursu nalozylo sie tyle egzaminow, ze nalezalo wybrac mniejsze zlo. Zdarzalo sie, ze nie uczylismy sie przedmiotu,, mniejszej wagi'', gdyz wolelismy miec zdany trudniejszy egzamin. Ten latwiejszy zdawalo sie w poprawkowym terminie. Pod koniec kursu plan zajec tak sie ulozyl, ze czesto konczylismy zajecia o 18(tak bylo przez ok 6-7tygodni) przez co wracajac na kompanie wszyscy byli juz tak zmeczeni, ze nikt nie myslal o nauce. Jednak trzeba bylo cos tam dziobac, gdyz zawsze mogli Cie odpytac i jak nie znales odpowiedzi to lapales lacza. Potem trzeba bylo go poprawic, bo jesli nie to prowadzacy niedopuscilby Cie do egzaminu. I tak wszystko sie nawarstwialo. Oczywiscie nie brakowalo czarnych owiec wsrod kursantow, ale byli rowniez tacy wykladowcy, ktorzy wrecz lubili jak sie do nich chodzilo poprawiac. Kumple poprawiali jedyną jedynkę z przedmiotu szesciokrotnie, bo prowadzacy sam przyznal, ze jest,, skorpionem i musi kąsać". Byli tez tacy kursanci, ktorzy mieli wyjebke, w zasadzie niczego sie nie uczyli i udawalo im sie ukonczyc kurs. Wiekszosc byla takich, ktorym bardzo zalezalo, choc nie zawsze im sie udawalo. W drugiej kompanii był słuchacz, ktory 3 krotnie oblal egzamin z broni. 3 krotnie zabraklo mu 1 pkt. Nie zawsze bylo fair, tak jak w zyciu. To tyle ode mnie :)
W zasadzie podobnie jest na WSPol Szczytno, z tym, że każdy budził się sam, a rejony to tylko budynek kompanii i ogarnia go kilka osób, reszta od 6:10 do ok. 6:30 biega na tzw. zaprawie porannej. Zazwyczaj było to 15 kółek dookoła placu apelowego co dawało 3km, ale dla tych najbardziej zasłużonych Dowódca Kompanii potrafił wydłużyć zaprawę do 5km. Po zaprawie szybki prysznic i często ciśnienie wody spadało praktycznie do zera z racji tego, że trzy kompanie w jednym momencie korzystały z wody. (xD) Śniadanie w biegu, bo już o 7:10 Dowódca Kompanii kazał na siebie czekać na placu apelowym. Reszta bez większych różnic.
Czy siłownia jest dostępna codziennie w każdy czas wolny? Jak z korzystaniem z urządzeń technologicznych(telefon, tablet, laptop etc)? Czy do szkoły można zamawiać paczki ze stron internetowych? Jak wygląda wyposażenie takiej siłowni?(Wolne ciężary tzn. stojaki do przysiadów, ławka? czy raczej maszyny?)
W Słupsku budzik się nastawiało - nikt nie budził. Potem umyć się i przez pierwszy miesiąc bieganie i ćwiczenia, a po miesiącu było maszerowanie. Potem na śniadanie, wracało się do pokoju i poranne rejony - wyznaczone osoby. Następnie apel, ale nie na kompani tylko na placu dla całej szkoły z hymnem i wciąganiem flagi. Potem na zajęcia. Następnie obiad i czas wolny. Wieczorem kolacja i apel na kompani. Służby były tylko ochronne, ale bez broni samo śpb.
Jak zawsze zajebiście ;) to mi się podoba - film co trzy dni, a nie co tydzień :D czekałem z niecierpliwością jak zwykle. Pzdr dla mojej psiarskiej mordy. P.S. Nie zwalniaj tempa, Twój kanał to teraz jeden z dwóch najciekawszych z pośród dziesiątek subów jakie mam kliknięte :D pomimo iż nigdy nie chciałem być policjantem to super jest poznawać ten zawód, posłuchać ciekawych historii i douczyć się trochę.
Uszanowanko kolego za to co robisz :) Osobiście to sam jestem w trakcie procesu rekrutacyjnego he he ;) apropo Katowic, służy tam mój szwagierek w narkotykowym ;) pozdro
"Z prawem mogę się nie zgadzać, ale będę je egzekwować" - To jest takie coś co każdy mundurowy ma z tyłu głowy ale z jakiegoś powodu mimo wszystko wstępuje do służb. Uważam, że w dzisiejszych czasach tak jak kiedyś policjanci to tylko przedłużenie ręki władzy sądowniczej, a ta tak samo jak kilka, kilkanaście lat temu nie zrobiła znaczącego postępu. Przykro mi, że ludzie którzy chcą dumnie reprezentować swój mundur i mają dobre intencje marnują się w policji. Skandale oczerniają ten zawód, a i urzędnicy państwowi nie dają Wam zbyt wielu możliwości na serdeczny kontakt z obywatelem. Gdyby naród wstał do rewolucji w państwie gdzie sama policja czuje się niedofinansowana jak można iść i dalej tłumić marsze? Znaczenie policji jest moim zdaniem ogromnie niedoceniane i czasem wydaje mi się, że próbując obiektywnie ocenić sytuację w pewnym momencie sam powiedziałbym sobie dosyć. Cieszę się z tego, że śledzisz takich jak Officer401 który tak samo naświetlał problemy policji i jak się okazuje są one nieraz międzynarodowe i wku*wia mnie to, że w państwie gdzie mamy tylu honorowych i poczuwających się do obowiązku obywatelskiego ludzi nadal to państwo chodzi jakby na czworaka.
Racja, ale problem w tym, ze masa Policjantow, to patologia, jeszcze starej szkoly. Przyklad 1: byla sprawa z tym gosciem skopanym na marszu, gazowaniem ludzi w radiolce - sa nagrania, sa dowody, a Policja kreci cyrk, ze badaja sprawe. Sokolowski, czy inny troll w mundurze wychodzi i rznie glupa.( Quis custodiet ipsos custodes? ) Potrzeba wyroku sadu, zeby wywalic ludzi za przekroczenie uprawnien(czyzby F to takie tepe dzidy, ze nie wiedza co moga?)? Pamietam sprawe, chyba z USA, ludzie nagrali jak policjant dusil studenta w kajdankach - nastepnego dnia wylecial. Inny piescil tazerem skutego goscia - nastepnego dnia wylecial, tylko u nas cyrk. Przyklad 2: Byl w WWA pilicjant, ktory w gescie protestu przeciwko kwotom mandatowym odszedl ze sluzby. W radiu pojawil sie jakis sierzant - obcykany na zloto z socjotechnikami i jechal po mlodym - nie jest prawdziwym policjantem, bo prawdziwi policjanci przynosili papier i dlugopisy, bo kiedys nie bylo itp itd. Wszystko, zeby zdyskredytowac protest. Przyklad 3: wielokrotnie przewija sie "nie mam byc przyjacielem" - jesli nie to wrogiem, wiec jakiego podejscia obywateli maja oczekiwac?
no właśnie to jest zadanie policji by stac na strazy prawa, a prawo tworza politycy... Wniosek jest jeden, stosunek obywatali do policji jest odzwierciedleniem prowadzonej polityki przez rzad... od i do tego co mowisz jest wojsko, co sama przysiega mowi. Co do zagranicznych policjantow, to tez nie madre porownanie chocby przez mentalnosc. W USA w chrabstwach sa szeryfowie wybierani na urzad przez wybory a prawo jest proste i nie uciazliwe, wiec spoleczenstwo podchodzi do tego inaczej i relacje tez sa inne... Departament policji jest na szczeblu miasta wiec rowniez blizsze spoleczenstwu... To w ogole inaczej funkcjonuje i nie da się tego porównywać... U nas problem jest w prawie, ktore uciska obywatela na kazdym kroku... A ludzie nie potrafią jak ślepy kretyn zrozumieć, że to nie policjant pisze ustawy, on ma ich przestrzegać i pilnować by robili to inni, a scigac tych ktorze te prawo łamią... Ale w sytuacji jaką mamy, policja, a raczej ludzie pracujacy w tej formacji powinni powiedzieć dość.
Znasz kogoś kto służy w Policji Konnej? To byłby ciekawy materiał na filmik, jak wygląda ich szkolenie ( np czy jest rozszerzone o naukę jazdy konnej), dbanie o zwierzaki i ogólnie służba
Wygląda to podobnie do szkolenia wojskowego, oczywiście oprócz różnic wynikających ze specyfiki służby - np. zasady dotyczące broni i inne. Pozdrawiam po CSWLąd
Bardzo podobne sformulowania jak na zasadniczej. Pobudka ta sama, rejony to sprzatanie, co prawda brak zaprawy, scielenia wyra i paru rzeczy ale ogolnie duzo spraw wzietych z wojska(albo wojsko wzielo z Policji :-))
A ja mam pytanie jak twoi znajomi zareagowali na to że chcesz wstąpić do policji. W dzisiejszych czasach wiadomo jakie zdanie o policji maja ludzie, choć nie wszyscy. Jeśli już było to pytanie to z góry przepraszam i pozdrawiam!
Pozdrawiam z internatu w Nietążkowie, co prawda nie jest to szkoła stricte mundurowa ani wyższa, ale jestem w liceum wojskowym, jest też policyjne (w sumie same laski) i strażackie (jakieś wyrzutki). ZSP Wypizdowo, oprócz terenu szkolnego na którym jest z 10 budynków to jakieś 5 domków na krzyż, park w lesie i dwa małe sklepiki, idealne warunki do rozwoju (depresji) i nauki (chlania i palenia różnych rzeczy). Procedury poranne są bardzo podobne oprócz faktu że prawie nikt nie chodzi na śniadania, bo są o 6:30, a główna pobudka jest o 6:20. Większa część ludzi i tak śpi do 7:30, czyli dopóki opiekun nie wypierdoli ich z internatu na zajęcia. Ta szkoła to jeden wielki vape zone, 420 i zbiorowisko zachlanych mord, gdzie znakiem rozpoznawczym wojaka jest po prostu wojak, a polonisty Pan Tadeusz z Soplicą.
Pisalem to juz ale chyba nie odczytales takze ponawiam Panie bagiet majstrze, słuchaj, jak to wygląda ze studiami takimi bardziej stricte policyjnymi typu kryminologia, kryminalistyka. Czy dadza mi cos konkretnego w pracy w policji? Czy w ogóle coś dadzą? Byłbym wdzięczny gdybyś bardziej rozwinął wypowiedź, bo myślę cały czas o tym, o albo nawet jakbys zrobił filmik na ten temat, z góry dzięki, pozdrowienia
TRYNA LIVIN z tego co pamiętam to 2 punkty więcej Ci dadzą ;) bo za studia magisterskie jest chyba +6 pkt, a za studia magisterskie o kierunku przydatnym w Policji jest +8 pkt ;) a jeżeli chodzi o samą wiedzę to niestety nie wiem czego na takich studiach uczą, myślę że kierunki prawnicze najbardziej były by przydatne, ale czy po takich studiach ktoś zechce pracować w Policji... nie wiem ;)
Kryminologia to nie jest w cale stricte policyjne. Daje tyle co zwykłe studia, bo nie jest wpisane w rejestr kierunkow porządnych jak np. prawo o ile sie nie mylę. Sam studiuję kryminologie i wiem, że do rekrutacji nic mi to nie da. A wybieram się do policji właśnie.
Jeszcze 2 miesiące na SP Katowice zostały 😄Odnosząc się do filmu większość jest uwarunkowana tym z jakimi ludzmi masz do czynienia na szkole czyt. w plutonie.
Ostatnio była u mnie "policja kryminalna" szukająca kogoś - tu był jego ostatni adres zameldowania Ale mam pytanie była to nie umundurowana policja po otworzeniu drzwi pokazali mi gwiazdę Ale się nie przedstawili ani nie podali stopnia Chcieli wejść do środka lecz ich nie wpuściłem Spisali mnie i poszli Czy jeżeli była to policja to czy nie złamała jakiegoś prawa - chodzi mi o podanie stopnia albo samo przestawienie Tak jak mówię 2 policjantów młodych ciemno ubranych pokazali gwiazdy i powiedzieli komenda stołeczna policji....... I tyle i zaczęli zadawać pytania
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 26 lipca 2005 r.w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów § 2. 1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1-3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej. 2. Policjant nieumundurowany przy wykonywaniu uprawnień, o których mowa w ust. 1, innych niż określone w art. 61 ustawy, okazuje ponadto legitymację służbową,[...] Legitymacja =/= blacha bo blachę to można samemu kupić na allegro.
Teraz w wojsku nikomu się raportów nie chce pisać, więc jak ktoś był pod wpływem i go sprawdzili to zostawał bez problemu. Jedynie miał przejebane u kadry i o przepustkach to mógł pomarzyć. Mówię na podstawie mojego doświadczenia. Nie odpowiadam w razie w jak ktoś przyjdzie najebany i go wywalą i będzie mówił, że furyu z youtuba mówił, że nic mu nie będzie ;D
Bagiet: 1. Kamera ci coś śnieży. 2. Opisz wf i ilość biegów i biegania i sprawności na szkole. Tak nie lubie biegać uciążliwie, wtedy kiedy nie musze, ale glina od zawsze bym chciał być XD 3. Jak wygląda relacja z przełożonymi i nauczycielami. - czy jest podobnie jak na yt jest filmik - szkoła spadochroniarzy z lat 90 4. Masz koguta niebieskiego w aucie?
Ad.2. Biegania na początek jest dużo, jak dla kogoś kto nie biega i nie lubi to będzie ciężko. Przez około pierwszy miesiąc zajęcia wf mają nazwę poprawa tężyzny fizycznej. Co niektórzy w trakcie zajęć musieli je przerwać ze względu na konwulsje. Generalnie wf nie wygląda jak w szkole. Nie ma gry w piłkę itp. Bieganie, samoobrona, trochę sztuk walki. Ja przez okres szkoły schudłem 9kg.
@@przemekz9062 ja schudlem 60 wazylem 162 kg przy wzroscie 191cm.. Nienawidzilem biegac. Ale bylem wytrzymaly np chodzenie w pododdziale zwartym w tyralierze w pancerzu. Czylo 20 kg plus jako rekonstruktor historyczny na grunwaldzie i dawalem rade normalnie sie w tym tluc. Bieganie to u mnie kurestwo. Ale jako potezny misiek mialem sile tarana. Aktualnie mam 99.. Nadal nie chce mi sie biegac (waga prawidlowa 94 daze do niej) ale np na orbitreku 2h luzem zrobię. Ale wiem ze policjant musi byc szybki.. Po prostu vhcialnym to przetrzymac.. Gdyby nie odruch wymiotny po kilometrze to byloby lekko. Na sprincie tez dawalem rade na 100m w 11.5 13 sekund przy wadze 162. ale potem wiadomo czlowiek wypluwal wnetrznosci. Jak sie upre to to zrobie.. Ehh.. A jak nauczyciele z wf jebia fest? Jak na wojsku w spadochronowej?
Z wiedzy ogólnej test zdajesz codziennie wykonując obowiązki... i to nie raz z takiej wiedzy której nikt jeszcze nie posiadł- wtedy można się poczuć jak pionier ;P
No właśnie, jak się poprawnie mówi - odznaka, blacha czy szmata? (te zasrane pseudoautentyczne polskie kino) Podziękowania dla Pana Sierżanta za odcinek, przypomniała mi się służba zasadnicza ;-) Pozdrawiam!
W Pile nie ma co ranek rejonów, tylko poranny rozruch. Natomiast codziennie wyznaczana jest jedna osoba z kompanii na służbę dyżurnego kompanii, która przez cały dzień zamiast iść na zajęcia zajmuje się właśnie sprzątaniem i innym przynieś, wynieś. No i też nie ma ogólnej pobudki, tylko każdy wstaje sam i ma się stawić na apel o chyba 6 30 jak dobrze pamiętam. Reszta się w miarę zgadza :)
@@AEX.M-12 jak się zachowywała to raczej mało pomoże bo co człowiek to zachowanie. pytała o moją przeszłość ogólnie, motywację do służby, wady i zalety
Sam jestem w jednostach WOT i przechodziłem tzw. szesnastkę. Nie pomyślałbym, że szkółka policyjna jest tak bardzo podobna do szkolenia szesnastkowego i ogólnie wojskowych szkoleń tzw. weekendówek. Ogólnie dobry filmik, piona bagietka ;)
Nie tylko szesnastki. Ja w nsrach robiłem te nieszczęsne podstawowe szkolenie i powiedziałbym, że prawie 1:1 wszystko. Tylko inaczej w kwestiach służby, wart itd.
Warto wstać wcześniej bo przy 4 umywalkach kilkadziesiąt osób to pewne zatwardzenie i nie zdążysz się ogolić. Apel na placu. Zaprawa w mundurze ćwiczebnym spocony śmierdzący mokry idziesz na śniadanie. Wracasz i zapierdalasz na zajęcia w tym samym śmierdzącym mundurze. Typowe betony - Piła.
@@Tomekkapp ..wy jesteście od oceniania podatnika, pisowski kapralu? Co najwyżej do szlifowania przydziałowym butem krawężników i peronów! Zerowy szacunek społeczeństwa!
Zapierdalanie z mopem i grabiami na pierdnięcie kogoś "ważniejszego" uczy życia? xD Nigdy nie zrozumiem co wy tam macie w tych głowach, ale praca jest jak najbardziej ważna i potrzebna społeczeństwu więc i tak szanuje.
Gryfny Nawet najprostsze czynnosci czegoś uczą. Policja, wojsko i inne slużby opieraja sie na hierarchi - chodzi o stopnie. Na początku zaczynasz od "posterunkowego" w Policji a od "szeregowego" w Wojsku i dopiero z czasem o ile wykonujesz swoje zadania dobrze masz szanse awansować. W Policji jest to trochę prostsze. Same sprzatanie to element wprowadzenia dyscypliny i odpowiedzialności. Skoro przy takich błachostkach ktos ma problem to jak moze byc dobrym funkiem albo zolnierzem i wykonywac rozkazy przełozonych? Pozdrawiam :)
Wujek Bagiet! może nagralbys film na temat ciekawostek ze szkoły policyjnej (na przykład Twoja największa wtopa)/zabawnych sytuacji, które Cię tam spotkały ??? łapki w górę pod kom! !!!
11:50 pies słuchał i zglupiał. Myslał, że gadasz bzdury i sobie poszedł :D A tak serio to ciekawe info tyle, że ja już za stary na takie rzeczy jestem, ale z przyjemnością się słucha. Pozdr
Jest kilka przedmiotów np prewencja, prawo, ruch drogowy i z każdego są na bieżąco kartkówki i co jakiś czas zalicza się blok czyli coś w rodzaju działu z danego przedmiotu
Normalnie jak w szkole/na studiach. Oceny, kartkówki, odpowiedzi ustne, prace w grupach, zaliczenia poszczególnych działów, zarówno takie typowe "na kartce" jak i praktyczne z niektórych przedmiotów.
Testów jest od cholery. Bardzo dużo materiału i bardzo mało czasu na zaliczenie. Ci co studiowali to mówią że to taka sesja tylko trwająca 6 miesięcy bez przerwy.
6 лет назад+6
Normalnie, masz masę przedmiotów. Masz cały przekrój sprawdzianów, kartkówek, egzaminów, zajęć praktycznych. Przygotuj się, że pierwsze 2 miesiące będziesz latała jak z piórem w d*pie i wszystko poprawiał.
Bardzo ogólnikowo to przedstawiles, mogles wspomniec o tym jak to wyglada na zajeciach (zwlaszcza z poczatku) czyli dzidy i poprawki. jak zmienia sie podejscie wykladowcow do sluchaczy z biegiem czasu. Itp, nie bede wymienial wszystkiego. Temat do rozwiniecia
Dla zdecydowanej większości, nie potrzeba już żadnej aktywności fizycznej, poza tą obowiązkową. ;) Chyba że po to, żeby ćwiczyć na poprawki z Technik Interwencji :D A jeżeli ktoś ma siłę i ochotę to oczywiście siłownia, bieżnia są dostępne. Ale bardziej nastaw się na rzeźbę niż na masę :P
Dziwne mi do łóżka śniadanie przynosili. Pamiętajcie aby zawsze utrzymywać nauczycieli w świadomości. że oni zajmują swoje stanowiska dzięki faktowi, że zechcieliście wstąpić do tej gównianej formacji. Nigdy się nie dajcie. Na szkole wy jesteście szefami nie oni.
Mam 26 lat, pewną przyszłość teoretycznie ale chciał bym spróbować pracy w Policji, ciągle sie zastanawiam czy nie jebnąć tego wszystkiego i nie spróbować. Przez Ciebie jestem coraz bardziej pewny, że chyba tak musze zrobić :) Jak wyglądają relacje słuchaczy? Raczej sie kumplują wszyscy? Kocenie jak wojsku?
A co to za różnica, chcesz służyć to wstąp do służby... Śmieszą mnie pytania o takie błahostki , jeśli się chce tam dostać to się nie patrzy na to jakie relacje są między słuchaczami. A co jeśli ktoś by Ci napisał że są do bani to rezygnujesz?
W wojsku podobnie. Rano zamiast rejonów zaprawa, pierwszy miesiąc - unitarka - zero przepustek i siedzisz w chujni 24/7, musztra non stop od rana do zajebania. Strzelania i taktyki mało za to co sie nazapierdalasz na szmacie i mopie to twoje. Czołem.
Czy jest różnica pomiędzy wypłatami i możliwością awansowania policjanta po zwykłym technikum (klasa policyjna) a takim, który kończył liceum i jakieś studium albo studia? Czy to może tylko kwestia punktów podczas dostawania się i tyle? 2.Czy po samym liceum o profilu klasy policyjnej można iść do policji? Czy trzeba kończyć studia?
Wszyscy na początku zarabiają tyle samo niezależnie od tego jakie mają wykształcenie czy ilości punktów jakie zdobyli podczas postępowania kwalifikacyjnego, jednak na pewnym etapie kariery bez wykształcenia wyższego nie będziesz mógł awansować dalej.
tak na prawdę to nie ma żadnej różnicy do pewnego etapu kariery, którego przeskoczenie to oczywiście temat na całą książkę :D Więc, gdybyś kiedyś chciał zostać oficerem to będziesz miał spory problem, bo żeby oficerem zostać to musieli by Cię wysłać na studia(zaoczne) na szkołę oficerską, a tego raczej się nie robi, bo to duże koszty dla jednostki no i dyspozycyjność policjanta spada. Chyba że rzeczywiście ktoś ma dobre plecy... Natomiast jeżeli masz wykształcenie wyższe magisterskie, to gdyby Ci się poszczęściło i ktoś widział by Cię jako oficera, to wtedy jedziesz tylko na kurs oficerski, który trwa kilka miesięcy, a nie kilka lat ;)
@@kamilkamil2371 zalezy co masz na mysli. Czy isc zeby isc czy zeby isc TAM zeby zostac policjantem? Czy co xD w sensie czy warto sprobowac czy o co kaman
hej bardzo podoba mi się twoje filmik mam 1 zasadę że do płuki nie obejrzę wszystkie od początku do nowego filmik to się nie udzielam w komentarzach pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki JRG OSP
Ulica uczy zasad
Policja uczy biegać
Hukos :D
zamiast gadać o zasadach wolę ich przestrzegać (y)
Lalala
..policja uczy tych bezwolnych, prostych, mało skomplikowanych intelektualnie ludzi posługiwania się pałką co najwyżej..!
@@belus-jp6pc ciągnij dicka
Film o przygotowaniu się do wyjazdu na szkołę to bardzo dobry pomysł! Sam właśnie kończę obiegówkę (jak wielu) i na pewno chętnie bym obejrzał. Pozdrawiam!
Pytaj co byś chciał wiedzieć, a wielu niebieskich pewnie Ci rozwieje wszelkie wątpliwości :)
Nie idź synu tą drogą!
@Blaze R jakże dorosła odpowiedź... Wiesz ludzie tacy jak ja lubią być przygotowani i jeśli ktoś sam proponuje pomoc udzielając infornacji to głupotą byłoby nie skorzystac z takiego miłego gestu.
@Blaze R brawo rozgryzłeś mnie po jednym komentarzu! Ty powinieneś przy MultiSelect'cie pracować, taki jesteś zdolny... A propos wysilania szarych komorek- wykorzystaj je do czytania ze zrozumieniem bo nie zadałem żadnego pytania ani nie poprosiłem otwarcie o pomoc a wyraziłem tylko swoją opinię i tę opinię uzasadniłem. Pozdrawiam!
@Blaze R masz zupełną rację- wszyscy się mylą tylko Ty jeden masz rację
Kolejny ciekawy i edukujący odcinek. Odcinek z przygotowania się do szkoły to bardzo dobry pomysł.
P S słodki piecho
Niedawno skończyłem 3 miesięczną szkółkę wojskową. Jak usłyszałem ten wstęp to aż ciary przeszły
Oj ja tak miałem też w harcerstwie. Ten dźwięk od razu zwiastuje problemy
W Słupsku nie ma teraz budzenia, każdy sobie sam nastawia budzik, no i nie dostaje się broni palnej na służby, tylko samo śpb. Wracanie na kompanię do 5:40, i o tej porze są przemarsze przed śniadaniem (pierwszy miesiąc służby mieliśmy bieganie wokół kompanii). A poza tym wszystko podobnie.
Jak jest z nauka? Podobno jest to najcięższa szkoła, da sie wszystkiego nauczyc bez nauki w weekendy?
Mega lubię twoje filmy, rób je tak dalej
poczytajcie posterunkowy lepiej jakąś książkę..!
Zaraz zaroi się tu od federalnych
Cholera
Jasna
Do diaska
Czekam już od 3 lat i jeszcze się nie roi
@@DyzreN ja tu mam już 2 gniazda dawaj do mnie
Szkolenie bardzo podobne do wojskowej służby przygotowawczej którą ostatnio wlansie zakończyłam. Również miło to wspominam chociaż u nas o 5:30 była pobodka i z rana bieganie około 4-5 km potem powrót na pododdzial, szybkie przebranie w mundury, śniadanie, znowu na pododdział, apel i na zajęcia :) takie szkolenia to bardzo fajna sprawa ;D pozdrawiam!
Było tak może kiedyś, obecnie plan dnia:
- nikt nie budzi
-6.10 na placu apelowym - poranna zaprawa
-6.40 koniec zaprawy (prysznic WC itp...)
-7.00 - śniadanie - raczej chleb +dodatki
- 7.30 - apel poranny
- 8.00 - rozpoczecie zajęć
- około 13-14.30 przerwa obiadowa ( zupa+ II danie + CZASEM deser)
-do 16 - 18 zajęcia (raczej do 16 )
- po 16 czas wolny można iść na miasto do 21.30
-21.30 - liczenie wieczorne podanie stanu dyż.
- kolacja od 18-20 ? (misz masz sałatki kiełbasy dania ciepłe)
- 22.00 capstrzyk
- ( mozna pozyskać przepustkę do godziny X u dow komp)
stan na koniec 2018 r.
Haha cała stołówka policyjnych kotów pijąca kakałko na śniadanie 😂
lapserdak123 a potem ćwiczenia fizyczne po których "kakałko" szybciutko wraca :D na takiej szkole jeść też trzeba umieć, wiedzieć kiedy ile i co ;)
Zgadza się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Radoslaw Ro kiedys to bylo co XD?
jest Pan super gość pozytywny życzę dużo subskrybcji ^^ pozdrawiam z kujawsko pomorskiego
Piła: zgłoszenie dzień wcześniej, przydział do pokoju i wieczorny apel z dyżurnym. I dzień: apel z dowódcą, śniadanie i zajęcia. W Pile podział jak dobrze pamietam na dwie grupy zajęciowe 7:30-14:30 i 8.30-15.30, w piatki wszyscy do 13:30 zajęcia. Po zajeciach obiad i od 18:30 kolacja. W tygodniu kompania sprzątana przez dyżurnego, jeden dzień w tygodniu sprzątali wszyscy. W każdy czwartek sprzatanie pokojów i w piatek inspekcja dowódcy, syf= brak przepustki na weekend, więc każdy sprzątał na błysk. Apele wieczorne do egzaminów z zatrzymania (po sbp), później apel jeden na miesiąc max. Ja byłem w domu w każdy weekend przez 6 miesięcy. Każda kompania na koniec w ostatni wieczór miała pożegnanie. Pompki i brawa. Dyżurny na noc przef egzaminem ogłaszał zaostrzoną ciszę nocną.
O co chodzi z zaostrzona ciszą nocną?
Czyli Piła lepiej
@@bartomiejociepa1826 kompania pisząca egzamin miała mieć totalny spokój. Szkoła miała być cicho, nie chodzić przy naszych pokojach i tak było.
@@marcingojski4737 na pewno bazując na opowieściach kolegów ze służby Piła była "łagodniejsza". Słupsk przy Pile to była szkoła przetrwania niby. Nie wiem jak teraz jest, bo powyższe porównanie to lata 2011-2012
@@detektyw3070 chyba oszalałeś Piła Maj-listopad 2011 od nas najwięcej w pile osób wyleciało , ale było mimo wszystko ciężko u "świętej trójcy" mimo wszystko to na praktykach w Wągrowcu najlepiej się z nimi człowiek zintegrował i potem do końca kursu już inne podejście ;p Mimo wszystko świetny czas
Filmy zza kierownicy dużo lepiej się ogląda
Dobrze, że powiedziałeś o dzwoneczku bo jakimś cudem nie miałem klikniętego ;o
Co do filmiku to jak zawsze dobrze Cię posłuchać. Jesteś gościu. :)
No i wszystko elegancko, bierzemy się do seansu 😂
Zajebisty film, tak trzymaj
Czyli jednak jaka szkola, takie obyczaje. W Szczytnie na podstawowym nikt nas nie budzil, sami nastawialismy budziki, z tego co pamietam na 5:40. 20 minut na ogarniecie sie do zaprawy wystarczylo 4 słuchaczom mieszkającym w jednym pokoju. W zasadzie do samego konca kursu podstawowego biegalismy ok 20 - 30 minut srednio po 4 5 km. Następnie po zaprawie biegiem na kompanie, gdyz panowala zasada kto pierwszy ten lepszy, jeśli chodzi o wziecie szybkiego prysznica. Rowniez dlatego, ze jak sie wchodzilo jako 3 w kolejce to woda byla juz zimna. Sniadanie wydawali do 8 rano, jednak my jako sluchacze kursu podstawowego mieliśmy na zjedzenie srednio 20 - 30 minut, gdyz o 7:10 dowodca kompanii na placu zwolywal apel. Na apelu dowodcy plutonow zdawali meldunki co do stanu osobowego, czy jest ktos chory, kto ma sluzbe na grzybie, a kto ochronna. Omawialismy rowniez kto i kiedy ma poprawki z przedmiotow, ktorych niezaliczyl. Skala ocen zaczynala sie od 1 do 6, jednak by uzyskac ocene 2 trzeba bylo uzyskac 70%. Można bylo do każdego egzaminu podejsc 3 razy, jednak gdy za 3 razem na tzw egzaminie komisyjnym komus sie nie powiodlo, konczyl kurs podstawowy i wracal do domu. Pamietam, ze w pewnym momencie miedzy 4 a 6 miesiacem kursu nalozylo sie tyle egzaminow, ze nalezalo wybrac mniejsze zlo. Zdarzalo sie, ze nie uczylismy sie przedmiotu,, mniejszej wagi'', gdyz wolelismy miec zdany trudniejszy egzamin. Ten latwiejszy zdawalo sie w poprawkowym terminie. Pod koniec kursu plan zajec tak sie ulozyl, ze czesto konczylismy zajecia o 18(tak bylo przez ok 6-7tygodni) przez co wracajac na kompanie wszyscy byli juz tak zmeczeni, ze nikt nie myslal o nauce. Jednak trzeba bylo cos tam dziobac, gdyz zawsze mogli Cie odpytac i jak nie znales odpowiedzi to lapales lacza. Potem trzeba bylo go poprawic, bo jesli nie to prowadzacy niedopuscilby Cie do egzaminu. I tak wszystko sie nawarstwialo. Oczywiscie nie brakowalo czarnych owiec wsrod kursantow, ale byli rowniez tacy wykladowcy, ktorzy wrecz lubili jak sie do nich chodzilo poprawiac. Kumple poprawiali jedyną jedynkę z przedmiotu szesciokrotnie, bo prowadzacy sam przyznal, ze jest,, skorpionem i musi kąsać". Byli tez tacy kursanci, ktorzy mieli wyjebke, w zasadzie niczego sie nie uczyli i udawalo im sie ukonczyc kurs. Wiekszosc byla takich, ktorym bardzo zalezalo, choc nie zawsze im sie udawalo. W drugiej kompanii był słuchacz, ktory 3 krotnie oblal egzamin z broni. 3 krotnie zabraklo mu 1 pkt. Nie zawsze bylo fair, tak jak w zyciu. To tyle ode mnie :)
Jesteś policjantem, tak? pracujesz w większym, czy mniejszym miescie?
@@nikoodron3872 pracuje w miescie liczacym 500 tys mieszkancow
majs O kurwa, a o Szczytnie słyszałem tyle dobrego. Tak zachwalili..
dzieki!
Myślałeś kiedyś nad praca w mniejszym mieście?
Idealnie na relaks po szkole
Pozdrawia kursant z Ośrodka Szkolenia Policji w Łodzi z siedzibą w Sieradzu;) nawet mało kto wie ze jest taka Szkółka w Polsce:)
Filmik z radami jak przygotować się do szkoły jak najbardziej się przyda 😁
jess kurrrwa czekałem na to bagiet
No dzisiaj zakończymy na pouczeniu z art. 141 KW
Haaa zajebiście kolejny odcinek bagiety
Kurła Bagieta, ty to jesteś wporzo gość chyba :)
Kisiel jakie chyba. No slychac widac i czuc ze to wporzo gosc. Nie ma chyba. Na pewno Bagiet to wporzo Policjant i wporzo ogolnie gosc.
W zasadzie podobnie jest na WSPol Szczytno, z tym, że każdy budził się sam, a rejony to tylko budynek kompanii i ogarnia go kilka osób, reszta od 6:10 do ok. 6:30 biega na tzw. zaprawie porannej. Zazwyczaj było to 15 kółek dookoła placu apelowego co dawało 3km, ale dla tych najbardziej zasłużonych Dowódca Kompanii potrafił wydłużyć zaprawę do 5km. Po zaprawie szybki prysznic i często ciśnienie wody spadało praktycznie do zera z racji tego, że trzy kompanie w jednym momencie korzystały z wody. (xD) Śniadanie w biegu, bo już o 7:10 Dowódca Kompanii kazał na siebie czekać na placu apelowym. Reszta bez większych różnic.
Pozdro dla WSPolu w takim razie ;)
Czy siłownia jest dostępna codziennie w każdy czas wolny?
Jak z korzystaniem z urządzeń technologicznych(telefon, tablet, laptop etc)?
Czy do szkoły można zamawiać paczki ze stron internetowych?
Jak wygląda wyposażenie takiej siłowni?(Wolne ciężary tzn. stojaki do przysiadów, ławka? czy raczej maszyny?)
Kolejny świetny filmik
Czyli taka służba przygotowawcza do wojska w wersji Light.
W Słupsku budzik się nastawiało - nikt nie budził. Potem umyć się i przez pierwszy miesiąc bieganie i ćwiczenia, a po miesiącu było maszerowanie. Potem na śniadanie, wracało się do pokoju i poranne rejony - wyznaczone osoby. Następnie apel, ale nie na kompani tylko na placu dla całej szkoły z hymnem i wciąganiem flagi. Potem na zajęcia. Następnie obiad i czas wolny. Wieczorem kolacja i apel na kompani. Służby były tylko ochronne, ale bez broni samo śpb.
Oglądamy i pozdrawiam każdego kto czyta moj komentarz i zycze milego dnia !
Również ;)
Dziękówka :D @
Jak zawsze zajebiście ;) to mi się podoba - film co trzy dni, a nie co tydzień :D czekałem z niecierpliwością jak zwykle. Pzdr dla mojej psiarskiej mordy. P.S. Nie zwalniaj tempa, Twój kanał to teraz jeden z dwóch najciekawszych z pośród dziesiątek subów jakie mam kliknięte :D pomimo iż nigdy nie chciałem być policjantem to super jest poznawać ten zawód, posłuchać ciekawych historii i douczyć się trochę.
Uszanowanko kolego za to co robisz :) Osobiście to sam jestem w trakcie procesu rekrutacyjnego he he ;) apropo Katowic, służy tam mój szwagierek w narkotykowym ;) pozdro
i jak juz lapiesz 15 latkow i szukasz przy nich "nielegalnych substancji"?
@@KinG05059 A co 15 latek robi z takim czymś? Dobrze że łapią
"Z prawem mogę się nie zgadzać, ale będę je egzekwować" - To jest takie coś co każdy mundurowy ma z tyłu głowy ale z jakiegoś powodu mimo wszystko wstępuje do służb. Uważam, że w dzisiejszych czasach tak jak kiedyś policjanci to tylko przedłużenie ręki władzy sądowniczej, a ta tak samo jak kilka, kilkanaście lat temu nie zrobiła znaczącego postępu. Przykro mi, że ludzie którzy chcą dumnie reprezentować swój mundur i mają dobre intencje marnują się w policji. Skandale oczerniają ten zawód, a i urzędnicy państwowi nie dają Wam zbyt wielu możliwości na serdeczny kontakt z obywatelem. Gdyby naród wstał do rewolucji w państwie gdzie sama policja czuje się niedofinansowana jak można iść i dalej tłumić marsze? Znaczenie policji jest moim zdaniem ogromnie niedoceniane i czasem wydaje mi się, że próbując obiektywnie ocenić sytuację w pewnym momencie sam powiedziałbym sobie dosyć. Cieszę się z tego, że śledzisz takich jak Officer401 który tak samo naświetlał problemy policji i jak się okazuje są one nieraz międzynarodowe i wku*wia mnie to, że w państwie gdzie mamy tylu honorowych i poczuwających się do obowiązku obywatelskiego ludzi nadal to państwo chodzi jakby na czworaka.
*Prove me wrong*
Racja, ale problem w tym, ze masa Policjantow, to patologia, jeszcze starej szkoly.
Przyklad 1: byla sprawa z tym gosciem skopanym na marszu, gazowaniem ludzi w radiolce - sa nagrania, sa dowody, a Policja kreci cyrk, ze badaja sprawe. Sokolowski, czy inny troll w mundurze wychodzi i rznie glupa.( Quis custodiet ipsos custodes? ) Potrzeba wyroku sadu, zeby wywalic ludzi za przekroczenie uprawnien(czyzby F to takie tepe dzidy, ze nie wiedza co moga?)? Pamietam sprawe, chyba z USA, ludzie nagrali jak policjant dusil studenta w kajdankach - nastepnego dnia wylecial. Inny piescil tazerem skutego goscia - nastepnego dnia wylecial, tylko u nas cyrk.
Przyklad 2: Byl w WWA pilicjant, ktory w gescie protestu przeciwko kwotom mandatowym odszedl ze sluzby. W radiu pojawil sie jakis sierzant - obcykany na zloto z socjotechnikami i jechal po mlodym - nie jest prawdziwym policjantem, bo prawdziwi policjanci przynosili papier i dlugopisy, bo kiedys nie bylo itp itd. Wszystko, zeby zdyskredytowac protest.
Przyklad 3: wielokrotnie przewija sie "nie mam byc przyjacielem" - jesli nie to wrogiem, wiec jakiego podejscia obywateli maja oczekiwac?
no właśnie to jest zadanie policji by stac na strazy prawa, a prawo tworza politycy... Wniosek jest jeden, stosunek obywatali do policji jest odzwierciedleniem prowadzonej polityki przez rzad... od i do tego co mowisz jest wojsko, co sama przysiega mowi. Co do zagranicznych policjantow, to tez nie madre porownanie chocby przez mentalnosc. W USA w chrabstwach sa szeryfowie wybierani na urzad przez wybory a prawo jest proste i nie uciazliwe, wiec spoleczenstwo podchodzi do tego inaczej i relacje tez sa inne... Departament policji jest na szczeblu miasta wiec rowniez blizsze spoleczenstwu... To w ogole inaczej funkcjonuje i nie da się tego porównywać... U nas problem jest w prawie, ktore uciska obywatela na kazdym kroku... A ludzie nie potrafią jak ślepy kretyn zrozumieć, że to nie policjant pisze ustawy, on ma ich przestrzegać i pilnować by robili to inni, a scigac tych ktorze te prawo łamią... Ale w sytuacji jaką mamy, policja, a raczej ludzie pracujacy w tej formacji powinni powiedzieć dość.
Znasz kogoś kto służy w Policji Konnej? To byłby ciekawy materiał na filmik, jak wygląda ich szkolenie ( np czy jest rozszerzone o naukę jazdy konnej), dbanie o zwierzaki i ogólnie służba
Potwierdzam
Podbijam.
O ile wiem, służba idzie od początku na prewencji i dopiero z czasem, o ile jest wakat, można próbować startować do oddziału konnego.
Prostej frazy "policja konna" nie ma potrzeby zapisywać dużymi literami..!
@@belus-jp6pc czy ty naprawdę odpisujesz na komentarze sprzed 3 lat?
@@Ben_Gryl_Bozy_Pszny A nie wolno? Czy to nie jest przypadkiem moja sprawa? Szeryfujesz tu posterunkowy? Na krawężniku rób uwagi !
Uwielbiam twoje filmiki. Takie do celu bez gadania głupot.
Wygląda to podobnie do szkolenia wojskowego, oczywiście oprócz różnic wynikających ze specyfiki służby - np. zasady dotyczące broni i inne. Pozdrawiam po CSWLąd
Bardzo podobne sformulowania jak na zasadniczej. Pobudka ta sama, rejony to sprzatanie, co prawda brak zaprawy, scielenia wyra i paru rzeczy ale ogolnie duzo spraw wzietych z wojska(albo wojsko wzielo z Policji :-))
Bagieta jak ty mnie teraz zaimponowales..
zaimponiłeś*
@@titorskyj80 przecież dobrze Napisał
@@zaba6580 Niby tak, ale zaimponiles jest kultowym slowem
@@dodos7600 ale mozna tez tak jak napisal nie musial go poprawiac
Robisz dobrą robote!
A ja mam pytanie jak twoi znajomi zareagowali na to że chcesz wstąpić do policji. W dzisiejszych czasach wiadomo jakie zdanie o policji maja ludzie, choć nie wszyscy. Jeśli już było to pytanie to z góry przepraszam i pozdrawiam!
Więcej więcej więcej ‼️‼️‼️
Po jakim okresie służby dostałeś się do wydziału kryminalnego?
Chyba 3 lata (wiem data)
Pozdrawiam z internatu w Nietążkowie, co prawda nie jest to szkoła stricte mundurowa ani wyższa, ale jestem w liceum wojskowym, jest też policyjne (w sumie same laski) i strażackie (jakieś wyrzutki). ZSP Wypizdowo, oprócz terenu szkolnego na którym jest z 10 budynków to jakieś 5 domków na krzyż, park w lesie i dwa małe sklepiki, idealne warunki do rozwoju (depresji) i nauki (chlania i palenia różnych rzeczy). Procedury poranne są bardzo podobne oprócz faktu że prawie nikt nie chodzi na śniadania, bo są o 6:30, a główna pobudka jest o 6:20. Większa część ludzi i tak śpi do 7:30, czyli dopóki opiekun nie wypierdoli ich z internatu na zajęcia. Ta szkoła to jeden wielki vape zone, 420 i zbiorowisko zachlanych mord, gdzie znakiem rozpoznawczym wojaka jest po prostu wojak, a polonisty Pan Tadeusz z Soplicą.
Pisalem to juz ale chyba nie odczytales takze ponawiam
Panie bagiet majstrze, słuchaj, jak to wygląda ze studiami takimi bardziej stricte policyjnymi typu kryminologia, kryminalistyka. Czy dadza mi cos konkretnego w pracy w policji? Czy w ogóle coś dadzą? Byłbym wdzięczny gdybyś bardziej rozwinął wypowiedź, bo myślę cały czas o tym, o albo nawet jakbys zrobił filmik na ten temat, z góry dzięki, pozdrowienia
TRYNA LIVIN z tego co pamiętam to 2 punkty więcej Ci dadzą ;) bo za studia magisterskie jest chyba +6 pkt, a za studia magisterskie o kierunku przydatnym w Policji jest +8 pkt ;) a jeżeli chodzi o samą wiedzę to niestety nie wiem czego na takich studiach uczą, myślę że kierunki prawnicze najbardziej były by przydatne, ale czy po takich studiach ktoś zechce pracować w Policji... nie wiem ;)
Odpowiadał na to pytanie w jednym z wcześniejszych filmików albo w Q&A albo w "jak zostać policjantem"
Tak, dadzą ci to, że będziesz miał 4 pkt więcej do rekrutacji przy licencjacie i 8 przy magisterce. Tyle.
@ Czyli biorąc pod uwagę cały system punktacji; nie warto poświęcać 3 lat na studia? Myślałem nad bezpieczeństwem wewnętrznym.
Kryminologia to nie jest w cale stricte policyjne. Daje tyle co zwykłe studia, bo nie jest wpisane w rejestr kierunkow porządnych jak np. prawo o ile sie nie mylę. Sam studiuję kryminologie i wiem, że do rekrutacji nic mi to nie da. A wybieram się do policji właśnie.
Wczoraj miałem rozmowę, zdane i od marca szkoła więc trzeba się przygotowywać.
Jeszcze 2 miesiące na SP Katowice zostały 😄Odnosząc się do filmu większość jest uwarunkowana tym z jakimi ludzmi masz do czynienia na szkole czyt. w plutonie.
A jest jakiś sposób manipulowania tym gdzie się trafi ?
Młody Emisariusz Introwertyków nie :)
@@EmisariuszNocy Pokojem miedzy soba ewentualnie w plutonie, ale to w późniejszym okresie oczywiscie jesli dowódca kompanii nie widzi problemu 😄
@@Semezis do zobacznia :)
@@Sorniczek123 Zaczynasz w styczniu? 🤔
Film z radami, dobry pomysł
Najlepsza rada nie ufaj policji.
Ostatnio była u mnie "policja kryminalna" szukająca kogoś - tu był jego ostatni adres zameldowania
Ale mam pytanie była to nie umundurowana policja po otworzeniu drzwi pokazali mi gwiazdę
Ale się nie przedstawili ani nie podali stopnia
Chcieli wejść do środka lecz ich nie wpuściłem
Spisali mnie i poszli
Czy jeżeli była to policja to czy nie złamała jakiegoś prawa - chodzi mi o podanie stopnia albo samo przestawienie
Tak jak mówię 2 policjantów młodych ciemno ubranych pokazali gwiazdy i powiedzieli komenda stołeczna policji....... I tyle i zaczęli zadawać pytania
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 26 lipca 2005 r.w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów
§ 2. 1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1-3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.
2. Policjant nieumundurowany przy wykonywaniu uprawnień, o których mowa w ust. 1, innych niż określone w art. 61
ustawy, okazuje ponadto legitymację służbową,[...]
Legitymacja =/= blacha bo blachę to można samemu kupić na allegro.
wincej tego typu filmów
A co z wadami wzroku?
Bardzo dobry materiał! Bardzo bym prosił o nagranie filmu o tym co zabrać na szkołę i jak się przygotować. Pozdrawiam :]
Teraz w wojsku nikomu się raportów nie chce pisać, więc jak ktoś był pod wpływem i go sprawdzili to zostawał bez problemu. Jedynie miał przejebane u kadry i o przepustkach to mógł pomarzyć. Mówię na podstawie mojego doświadczenia. Nie odpowiadam w razie w jak ktoś przyjdzie najebany i go wywalą i będzie mówił, że furyu z youtuba mówił, że nic mu nie będzie ;D
xD
Mega odcinek :) :) :) Super kanał!
POLECAM SIE MYC, BARDZO WAZNA RZECZ XD
Ale ja szanuję ten kanał
Są Frytki, są nuggetsy, można oglądać :D
leci sub Bagieta!
A ja czekam aż podgłośnisz mikrofon w montażu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
same
Dobrze wiedzieć jak to działa od środka😂
Bagiet:
1. Kamera ci coś śnieży.
2. Opisz wf i ilość biegów i biegania i sprawności na szkole. Tak nie lubie biegać uciążliwie, wtedy kiedy nie musze, ale glina od zawsze bym chciał być XD
3. Jak wygląda relacja z przełożonymi i nauczycielami. - czy jest podobnie jak na yt jest filmik - szkoła spadochroniarzy z lat 90
4. Masz koguta niebieskiego w aucie?
Bardzo dobre pytania XD
Podbijam
Ad.2. Biegania na początek jest dużo, jak dla kogoś kto nie biega i nie lubi to będzie ciężko. Przez około pierwszy miesiąc zajęcia wf mają nazwę poprawa tężyzny fizycznej. Co niektórzy w trakcie zajęć musieli je przerwać ze względu na konwulsje. Generalnie wf nie wygląda jak w szkole. Nie ma gry w piłkę itp. Bieganie, samoobrona, trochę sztuk walki. Ja przez okres szkoły schudłem 9kg.
@@przemekz9062 ja schudlem 60 wazylem 162 kg przy wzroscie 191cm.. Nienawidzilem biegac. Ale bylem wytrzymaly np chodzenie w pododdziale zwartym w tyralierze w pancerzu. Czylo 20 kg plus jako rekonstruktor historyczny na grunwaldzie i dawalem rade normalnie sie w tym tluc. Bieganie to u mnie kurestwo. Ale jako potezny misiek mialem sile tarana. Aktualnie mam 99.. Nadal nie chce mi sie biegac (waga prawidlowa 94 daze do niej) ale np na orbitreku 2h luzem zrobię. Ale wiem ze policjant musi byc szybki.. Po prostu vhcialnym to przetrzymac.. Gdyby nie odruch wymiotny po kilometrze to byloby lekko. Na sprincie tez dawalem rade na 100m w 11.5 13 sekund przy wadze 162. ale potem wiadomo czlowiek wypluwal wnetrznosci. Jak sie upre to to zrobie.. Ehh.. A jak nauczyciele z wf jebia fest? Jak na wojsku w spadochronowej?
@@MineSizar lajknij zeby widzial
Łapka w ciemno. Planuję po szkole wstąpić do szkoły i się w tym spełniac
Mn
Mn
Mn
Ok najpierw przejdź proces rekrutacji
Będziesz wlazł w dup...... to się spelnisz. Tak to tylko lewitacja
Jak wyglądają testy w szkole policji? Gdy już pracujesz to czy jest jakiś test z wiedzy ogólnej i sprawności fizycznej? Np. Co rok
Wojstar SOmething testy sprawności fizycznej i strzelanie są regularnie, ale z testem wiedzy będąc w służbie to jeszcze się nie spotkałem ;)
Sprawnościowe to na pewno ale z wiedzy ? Kondycja może się pogorszyć ale inteligencja ?
@@wanish1640 A jak te testy zdają te kule tłuszczu ja się pytom ...to wszystko prowizorka chyba ,ile za zaliczenie kursu jest 100zł ?
Z wiedzy ogólnej test zdajesz codziennie wykonując obowiązki... i to nie raz z takiej wiedzy której nikt jeszcze nie posiadł- wtedy można się poczuć jak pionier ;P
@@wanish1640 po akcjach z kodem widocznie moze xd
No właśnie, jak się poprawnie mówi - odznaka, blacha czy szmata? (te zasrane pseudoautentyczne polskie kino)
Podziękowania dla Pana Sierżanta za odcinek, przypomniała mi się służba zasadnicza ;-) Pozdrawiam!
Normalnie,legitka
Może nagraj filmik jak wygląda praca w policji, jak się rozwijasz czy masz plan na dalszy rozwój, może powiesz coś o kryminalistyce.
W Pile nie ma co ranek rejonów, tylko poranny rozruch. Natomiast codziennie wyznaczana jest jedna osoba z kompanii na służbę dyżurnego kompanii, która przez cały dzień zamiast iść na zajęcia zajmuje się właśnie sprzątaniem i innym przynieś, wynieś. No i też nie ma ogólnej pobudki, tylko każdy wstaje sam i ma się stawić na apel o chyba 6 30 jak dobrze pamiętam. Reszta się w miarę zgadza :)
Jak wygąda rekrutacja, jest ciężko?
jutro składam papiery B) dzięki za filmy Bagieta!
I jak na szkółce było?
@@kamilb5501 nie przeszedłem psychologa xD ale w sumie dobrze
@@Micha-ii2ki co aż tak źle byłoby? Ja właśnie zastanawiam się
@@Micha-ii2kia jak było u psychologa, oco cię pytała ? Jak się zachowywała i co ty jej mówiłeś?
@@AEX.M-12 jak się zachowywała to raczej mało pomoże bo co człowiek to zachowanie. pytała o moją przeszłość ogólnie, motywację do służby, wady i zalety
Ja tam czekam na kolejne filmy. Kto wie, może po maturze spróbuję swoich sił w rekrutacji. Pozdro Bagietmistrzu 🥖
Powodzenia ;)
@ Co tom słychać w Katowicach na froncuski,????
Mam flashbacki z unitarki słuchając tego
Bagieta, miałeś kiedyś do czynienia ze Strażą Leśną podczas swojej kariery zawodowej? Pozdrawiam z jednego ze śląskich Nadleśnictw
W sumie to nie :D Dzięki i również pozdrawiam ;)
Jak zawsze na krótko! Pozdrawiam
Pytanie bagietmistrzu: Jak jest z patologicznymi elementami w policji?
jest tego wiele
@The Gentleman mógłbyś rozwinąć lekko zdanie ? :)
Bagieteczka 😍
W sumie brzmi trochę jak obóz harcerski
„Na kompani pobudka, pobudka wstać!”
Fajny nuta na budzik
Sam jestem w jednostach WOT i przechodziłem tzw. szesnastkę. Nie pomyślałbym, że szkółka policyjna jest tak bardzo podobna do szkolenia szesnastkowego i ogólnie wojskowych szkoleń tzw. weekendówek. Ogólnie dobry filmik, piona bagietka ;)
Nie tylko szesnastki. Ja w nsrach robiłem te nieszczęsne podstawowe szkolenie i powiedziałbym, że prawie 1:1 wszystko. Tylko inaczej w kwestiach służby, wart itd.
Somsiad skąd pochodzisz? ;)
@@SZYBKI211 powiem tyle. Lubelszczyzna ;)
A nie ze zdzilowic czasem? Xd
Oj nie xd
Warto wstać wcześniej bo przy 4 umywalkach kilkadziesiąt osób to pewne zatwardzenie i nie zdążysz się ogolić. Apel na placu. Zaprawa w mundurze ćwiczebnym spocony śmierdzący mokry idziesz na śniadanie. Wracasz i zapierdalasz na zajęcia w tym samym śmierdzącym mundurze. Typowe betony - Piła.
To słaba ta szkółka skoro uczyli pisać chusteczki przez samo "h" 😏
Widzę, że jednak nie tylko mi podobało się na szkole i jest w końcu ktoś jeszcze, komu odpowiadały szkolne warunki :D
Ale dalej jak widać masz poważne problemy z polszczyzną! Typowa od siedmiu dekad przypadłość polskiej psiarni!
@@belus-jp6pc do zabłyśnięcia jeszcze wiele Ci brakuje. Pozdrawiam :)
@@Tomekkapp ..wy jesteście od oceniania podatnika, pisowski kapralu? Co najwyżej do szlifowania przydziałowym butem krawężników i peronów! Zerowy szacunek społeczeństwa!
@@belus-jp6pc władza się zmieni i będziesz pisał POlicja, więc Twój krótkowzroczny szacunek nas nie interesuje. Pozdrawiam, również podatnik :)
Zapierdalanie z mopem i grabiami na pierdnięcie kogoś "ważniejszego" uczy życia? xD Nigdy nie zrozumiem co wy tam macie w tych głowach, ale praca jest jak najbardziej ważna i potrzebna społeczeństwu więc i tak szanuje.
Gryfny Nawet najprostsze czynnosci czegoś uczą. Policja, wojsko i inne slużby opieraja sie na hierarchi - chodzi o stopnie. Na początku zaczynasz od "posterunkowego" w Policji a od "szeregowego" w Wojsku i dopiero z czasem o ile wykonujesz swoje zadania dobrze masz szanse awansować. W Policji jest to trochę prostsze. Same sprzatanie to element wprowadzenia dyscypliny i odpowiedzialności. Skoro przy takich błachostkach ktos ma problem to jak moze byc dobrym funkiem albo zolnierzem i wykonywac rozkazy przełozonych? Pozdrawiam :)
Wujek Bagiet!
może nagralbys film na temat ciekawostek ze szkoły policyjnej (na przykład Twoja największa wtopa)/zabawnych sytuacji, które Cię tam spotkały ???
łapki w górę pod kom! !!!
Jak w wygląda sprawa z nałogiem palenia tytoniu w szkole policji?
Są miejsca wyznaczone do palenia tytoniu w każdej Szkole Policji
A marihuany? XDDDDDDDDDDDDDDDD😂😂😂😂😂😃😃😃😄😄😄😂😂😂😂😂😂😂😂😅
@@tigeryt6302 żebyś się nie zdziwił czasem xddd
11:50 pies słuchał i zglupiał. Myslał, że gadasz bzdury i sobie poszedł :D A tak serio to ciekawe info tyle, że ja już za stary na takie rzeczy jestem, ale z przyjemnością się słucha. Pozdr
w tej "szkolce" sa jakies przedmioty sprawdziany czy cos i trzeba to zdac ?
Są przedmioty i są oceny jak w normalnej "szkole".
Jest kilka przedmiotów np prewencja, prawo, ruch drogowy i z każdego są na bieżąco kartkówki i co jakiś czas zalicza się blok czyli coś w rodzaju działu z danego przedmiotu
Normalnie jak w szkole/na studiach. Oceny, kartkówki, odpowiedzi ustne, prace w grupach, zaliczenia poszczególnych działów, zarówno takie typowe "na kartce" jak i praktyczne z niektórych przedmiotów.
Testów jest od cholery. Bardzo dużo materiału i bardzo mało czasu na zaliczenie. Ci co studiowali to mówią że to taka sesja tylko trwająca 6 miesięcy bez przerwy.
Normalnie, masz masę przedmiotów. Masz cały przekrój sprawdzianów, kartkówek, egzaminów, zajęć praktycznych. Przygotuj się, że pierwsze 2 miesiące będziesz latała jak z piórem w d*pie i wszystko poprawiał.
Hello sierzancie!! Wracam z pracy wlaczam wifi a tu ciach powiadomieniach Bagiet nowy filmik zapodal wiec siadam i ogladam. Pozdrawiam.
Czym sobie "zasłużyliście"?
Bardzo ogólnikowo to przedstawiles, mogles wspomniec o tym jak to wyglada na zajeciach (zwlaszcza z poczatku) czyli dzidy i poprawki. jak zmienia sie podejscie wykladowcow do sluchaczy z biegiem czasu. Itp, nie bede wymienial wszystkiego. Temat do rozwiniecia
Aktywność sportowa we własnym zakresie ? Pytam bo ani słowa poza tym, że jest tam siłownia i bieżnie ;p
Aktywność fizyczną to oni bardzo dobrą na szkole zapewniają.
Dla zdecydowanej większości, nie potrzeba już żadnej aktywności fizycznej, poza tą obowiązkową. ;) Chyba że po to, żeby ćwiczyć na poprawki z Technik Interwencji :D A jeżeli ktoś ma siłę i ochotę to oczywiście siłownia, bieżnia są dostępne. Ale bardziej nastaw się na rzeźbę niż na masę :P
Dziwne mi do łóżka śniadanie przynosili. Pamiętajcie aby zawsze utrzymywać nauczycieli w świadomości. że oni zajmują swoje stanowiska dzięki faktowi, że zechcieliście wstąpić do tej gównianej formacji. Nigdy się nie dajcie. Na szkole wy jesteście szefami nie oni.
Mam 26 lat, pewną przyszłość teoretycznie ale chciał bym spróbować pracy w Policji, ciągle sie zastanawiam czy nie jebnąć tego wszystkiego i nie spróbować. Przez Ciebie jestem coraz bardziej pewny, że chyba tak musze zrobić :) Jak wyglądają relacje słuchaczy? Raczej sie kumplują wszyscy? Kocenie jak wojsku?
Raczej tak jak w szkole, cześć się lubi, cześć nie.
damian mistrz nie ma kocenia... Na szkole wszyscy są młodzi.
A co to za różnica, chcesz służyć to wstąp do służby... Śmieszą mnie pytania o takie błahostki , jeśli się chce tam dostać to się nie patrzy na to jakie relacje są między słuchaczami. A co jeśli ktoś by Ci napisał że są do bani to rezygnujesz?
Chusteczkami piszemy przez CH ☺️ pozdrawiam robisz dobrą robotę.
Uuu, picie herbatki bez siorbania. :/
W wojsku podobnie. Rano zamiast rejonów zaprawa, pierwszy miesiąc - unitarka - zero przepustek i siedzisz w chujni 24/7, musztra non stop od rana do zajebania. Strzelania i taktyki mało za to co sie nazapierdalasz na szmacie i mopie to twoje. Czołem.
Czy jest różnica pomiędzy wypłatami i możliwością awansowania policjanta po zwykłym technikum (klasa policyjna) a takim, który kończył liceum i jakieś studium albo studia? Czy to może tylko kwestia punktów podczas dostawania się i tyle?
2.Czy po samym liceum o profilu klasy policyjnej można iść do policji? Czy trzeba kończyć studia?
Każdy jak zaczyna to zaczyna od początku. Kwestia łatwiejszej rekrutacji.
Wszyscy na początku zarabiają tyle samo niezależnie od tego jakie mają wykształcenie czy ilości punktów jakie zdobyli podczas postępowania kwalifikacyjnego, jednak na pewnym etapie kariery bez wykształcenia wyższego nie będziesz mógł awansować dalej.
tak na prawdę to nie ma żadnej różnicy do pewnego etapu kariery, którego przeskoczenie to oczywiście temat na całą książkę :D Więc, gdybyś kiedyś chciał zostać oficerem to będziesz miał spory problem, bo żeby oficerem zostać to musieli by Cię wysłać na studia(zaoczne) na szkołę oficerską, a tego raczej się nie robi, bo to duże koszty dla jednostki no i dyspozycyjność policjanta spada. Chyba że rzeczywiście ktoś ma dobre plecy... Natomiast jeżeli masz wykształcenie wyższe magisterskie, to gdyby Ci się poszczęściło i ktoś widział by Cię jako oficera, to wtedy jedziesz tylko na kurs oficerski, który trwa kilka miesięcy, a nie kilka lat ;)
Siemanko sierż. Bagieta. Tutaj Mordeczka z tej strony xD
xDD siema
Pozdro z sp Piła
Pozdrawiam, ponoć was wszystkich ujebali te chuje XD Jak tam posiłki? Poprawiło sie coś?
@@PolishPianoOrgan w miarę ok jest z żarciem. W miarę dużo dają
Powiedz jak wrażenia ze szkółki.... ?! Warto iść?
@@kamilkamil2371 zalezy co masz na mysli. Czy isc zeby isc czy zeby isc TAM zeby zostac policjantem? Czy co xD w sensie czy warto sprobowac czy o co kaman
Jak wrażenia na szkółce? Czy da się to przetrzymać? I czy warto zaryzykować i pójść? Dzięki za odpowiedź
hej bardzo podoba mi się twoje filmik mam 1 zasadę że do płuki nie obejrzę wszystkie od początku do nowego filmik to się nie udzielam w komentarzach pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki JRG OSP
Pozdro dla całej straży ;)
kto pamięta zupę pizze z SP Słupsk?
tygras1989 ja... To przypominało wyciek z tankowca 😁
Nie ważne jak wygladala, wazne ze byla nawet smaczna. Szczegolnie ze na drugie z zupa pizza byly nalesniki z owocami:)
Zawsze jest coś za coś ale olbrzymim plusem jest to ,że są 3 posiłki dziennie plus się zarabia
Chwdp chrystus wam daje pokoj 😉
A będzie filmik jak przygotowywałeś się do naboru i jak przebiegła rozmowa z psycholem.?