Panie Pawle, to jest zachwycające, jak dużo w sobie ma Pan wolności, dojrzałości i dystansu. Kiedyś chciałabym podobnie rozmawiać na różne ważne tematy. Inspirujace😊 Dziękuję serdecznie i pozdrawiam @rozgadanajana
Przyszłością? Raczej podstawą/ wymogiem koniecznym, żeby dużo zarabiać. Trzeba kilku talentów i sporej wiedzy/ oczytania. A najbardziej cenne będzie obrazowe opowiadanie, a to już mało kto potrafi. W sumie jak doda się angielski i niemiecki, to SAP ma zlecenia za 200-300k/ msc (ale cyrk obwoźny i życie na walizkach)
@@Nicknick35757 i jeszcze praca na walizkach, czyli freelancer i latasz po całym świecie (2 dni Berlin/ 5 dni Singapur/ 3 dni Nowy York/ etc.) Tak ang + niem + dopasowanie kulturowe do wielu kultur (90% odpada) + bardzo wysoki samorozwój. Delikatnie ujmując... tłoku nie będzie. Na YT jest film jednego z takich gości od SAP (jeździ żółtym Lambo)
W sumie mógłbym takim zostać i zatrudnić się na kontrakt w Hoffenheim... ale mi się nie chce ;) To życie na walizkach to ciężka sprawa. ruclips.net/video/U5CUMsc3_a4/видео.html
ale z ang i niem i znając/ rozumiejąc technologie oraz systemy i potrafiąc progrmować (i będąc na wysokim poziomie samorozwoju mentalnego) ogólnie można dostać dobrą pracę w IT (tylko ciężko w naszych firmach, bo to albo patologia społeczna [i jeszcze nie wiedząca tego :D To tzw. "przekłamana świadomość"], albo niekompetencja). Ale można uderzać na zachód... Chociaż zapewne są u nas jakieś firmy na poziomie, ale tłoku z pewnością nie będzie ;)))
I jakieś 80-90% jest introwertykami, a w ERP czasami trzeba się nagadać (argumentować/ tłumaczyć), a programiści bardzo mało mówią, a jak już przemówią to najczęściej "zdawkowo". W sumie trzeba mieć osobowość najrzadszą jaka jest, czyli ambiwertyk, bo czasami to godziny samotnej pracy (sama nauka programowania), a czasami długie dyskusje... Stąd tyle płacą... popyt/ podaż. No i języki obce... Etc. etc.
Polecam profil Pawła na In: www.linkedin.com/in/paweltkaczyk/ oraz krótkie bio: Paweł Tkaczyk - jak sam twierdzi - zarabia na życie opowiadaniem historii. Buduje silne marki - pracuje m.in. z Agorą, Grupą Allegro, wieloma mniejszymi firmami. Doradza startupom i innym przedsiębiorstwom - jako mentor np. podczas Startup Weekend czy Startup Fest. Dzieli się wiedzą - pisze blog o budowaniu marki, popełnił trzy książki: „Zakamarki marki”, „Grywalizacja” oraz „Narratologia”. Prowadzi szkolenia z marketingu, brandingu, social media
![Megan Thee Stallion - Bigger In Texas [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/QxTkZTLWdo4/mqdefault.jpg)
Panie Pawle, to jest zachwycające, jak dużo w sobie ma Pan wolności, dojrzałości i dystansu.
Kiedyś chciałabym podobnie rozmawiać na różne ważne tematy.
Inspirujace😊
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
@rozgadanajana
💪🏻Everything is easier with know-how and experience.(Wszystko jest łatwiejsze ze specjalistyczną wiedzą i doświadczeniem.)👈🏻
Przyszłością?
Raczej podstawą/ wymogiem koniecznym, żeby dużo zarabiać.
Trzeba kilku talentów i sporej wiedzy/ oczytania.
A najbardziej cenne będzie obrazowe opowiadanie, a to już mało kto potrafi.
W sumie jak doda się angielski i niemiecki, to SAP ma zlecenia za 200-300k/ msc (ale cyrk obwoźny i życie na walizkach)
W jakim charakterze ma te zlecenia? Bo masz chyba na myśli rozwiniętego emocjonalnie programistę, z perfect ang + niemieckim.
@@Nicknick35757 i jeszcze praca na walizkach, czyli freelancer i latasz po całym świecie (2 dni Berlin/ 5 dni Singapur/ 3 dni Nowy York/ etc.)
Tak ang + niem + dopasowanie kulturowe do wielu kultur (90% odpada) + bardzo wysoki samorozwój.
Delikatnie ujmując... tłoku nie będzie.
Na YT jest film jednego z takich gości od SAP (jeździ żółtym Lambo)
W sumie mógłbym takim zostać i zatrudnić się na kontrakt w Hoffenheim... ale mi się nie chce ;)
To życie na walizkach to ciężka sprawa.
ruclips.net/video/U5CUMsc3_a4/видео.html
ale z ang i niem i znając/ rozumiejąc technologie oraz systemy i potrafiąc progrmować (i będąc na wysokim poziomie samorozwoju mentalnego) ogólnie można dostać dobrą pracę w IT (tylko ciężko w naszych firmach, bo to albo patologia społeczna [i jeszcze nie wiedząca tego :D To tzw. "przekłamana świadomość"], albo niekompetencja).
Ale można uderzać na zachód...
Chociaż zapewne są u nas jakieś firmy na poziomie, ale tłoku z pewnością nie będzie ;)))
I jakieś 80-90% jest introwertykami, a w ERP czasami trzeba się nagadać (argumentować/ tłumaczyć), a programiści bardzo mało mówią, a jak już przemówią to najczęściej "zdawkowo".
W sumie trzeba mieć osobowość najrzadszą jaka jest, czyli ambiwertyk, bo czasami to godziny samotnej pracy (sama nauka programowania), a czasami długie dyskusje...
Stąd tyle płacą... popyt/ podaż.
No i języki obce...
Etc. etc.
Bardzo wartościowe nagranie. Pozdrawiam serdecznie @rozgadanajana
Ja nie znam Pana niestety
Polecam profil Pawła na In: www.linkedin.com/in/paweltkaczyk/ oraz krótkie bio: Paweł Tkaczyk - jak sam twierdzi - zarabia na życie opowiadaniem historii. Buduje silne marki - pracuje m.in. z Agorą, Grupą Allegro, wieloma mniejszymi firmami. Doradza startupom i innym przedsiębiorstwom - jako mentor np. podczas Startup Weekend czy Startup Fest. Dzieli się wiedzą - pisze blog o budowaniu marki, popełnił trzy książki: „Zakamarki marki”, „Grywalizacja” oraz „Narratologia”. Prowadzi szkolenia z marketingu, brandingu, social media