Jeśli chodzi o nie symetryczny rozstaw kół przedniej i tylnej osi, to przeczytałem w innym materiale, że chodziło o łatwiejsze pokonywanie zakrętów w wąskich, ciasnych uliczkach. To wydaje się logiczne, bo w takich manewrach często zdarza się zahaczyć tylnym kołem o krawężnik. Ten bajer o unikaniu śladów hamowania przez tylne koła jest naciągany. Gdyby to była prawda, to w obecnych czasach, gdzie o wiele większy nacisk kładzie się na bezpieczeństwo, KAŻDY ( szczególnie drogi ) samochód stosowałby to rozwiązanie.
Prowadziłam, ale nie udało się jednocześnie trzymać telefonu ;-). Wolałam, aby opowiedział o nim właściciel, osoba, która wie o tym samochodzie wszystko. Prowadzi się niezwykle lekko, a do "starych" rozwiązań, szybko się człowiek przyzwyczaja. Jest cichy wewnątrz, spokojnie można rozmawiać bez konieczności podnoszenia głosu. Prawdziwy arystokrata szos :-)
Fajny hydropneumatyk 50 letni....ja też mam rzadkie auto hydropneumatyczne nawet rzadsze niż ten DS bo mojego C6 benzynowego wyprodukowano tylko 2700sztuk
No dobra. A jak z częściami do takiego auta. Bo mi dziś pan w salonie cytryny powiedział, że do xantii to już takich przewodów nie ma i nawet z Francji nie sprowadzą bo już nie produkują. I co teraz jak coś się popsuje w ds?
Z pewnością jest możliwość zamówienia części do nawet zabytkowych pojazdów Citroena - jeśli nie, trzeba takie elementy "dorobić" samemu. Czasem to się udaje.
Z fantami do DSa jest łatwiej niż do CXa, GSa, a śmiem twierdzić, że już nawet do XMa. Holenderskie, francuskie i niemieckie firmy mają katalogi części do DSów grubości książki telefonicznej. Kwestia kasy. Niekiedy sporo taniej (i niekoniecznie gorzej) jest dorobić element.
To auto nigdy nie przestanie mnie urzekać . Byłem posiadaczem xm - cudne auta
Stary DS moje marzenie od zawsze 😍😍😍
Jeśli chodzi o nie symetryczny rozstaw kół przedniej i tylnej osi, to przeczytałem w innym materiale, że chodziło o łatwiejsze pokonywanie zakrętów w wąskich, ciasnych uliczkach. To wydaje się logiczne, bo w takich manewrach często zdarza się zahaczyć tylnym kołem o krawężnik. Ten bajer o unikaniu śladów hamowania przez tylne koła jest naciągany. Gdyby to była prawda, to w obecnych czasach, gdzie o wiele większy nacisk kładzie się na bezpieczeństwo, KAŻDY ( szczególnie drogi ) samochód stosowałby to rozwiązanie.
Mega ciekawa opinia! Dzięki :-) Rzeczywiście takie wytłumaczenie może mieć sens .
Tam nie było abs więc taki rozstaw kół faktycznie mógł coś pomagać
Fajny wóz ale liczyłem ze osobiście poprowadzisz i sama o nim opowiesz. Mimo wszytko dzięki .
Prowadziłam, ale nie udało się jednocześnie trzymać telefonu ;-). Wolałam, aby opowiedział o nim właściciel, osoba, która wie o tym samochodzie wszystko. Prowadzi się niezwykle lekko, a do "starych" rozwiązań, szybko się człowiek przyzwyczaja. Jest cichy wewnątrz, spokojnie można rozmawiać bez konieczności podnoszenia głosu. Prawdziwy arystokrata szos :-)
@@motocaina cholera przejechałbym się nim bardzo. Zazdroszczę Ci i serdecznie pozdrawiam.
Fajny hydropneumatyk 50 letni....ja też mam rzadkie auto hydropneumatyczne nawet rzadsze niż ten DS bo mojego C6 benzynowego wyprodukowano tylko 2700sztuk
Wspaniały unikat!
No dobra. A jak z częściami do takiego auta. Bo mi dziś pan w salonie cytryny powiedział, że do xantii to już takich przewodów nie ma i nawet z Francji nie sprowadzą bo już nie produkują. I co teraz jak coś się popsuje w ds?
Z pewnością jest możliwość zamówienia części do nawet zabytkowych pojazdów Citroena - jeśli nie, trzeba takie elementy "dorobić" samemu. Czasem to się udaje.
W Niemczech i Francji wszystko jest.
Z fantami do DSa jest łatwiej niż do CXa, GSa, a śmiem twierdzić, że już nawet do XMa. Holenderskie, francuskie i niemieckie firmy mają katalogi części do DSów grubości książki telefonicznej. Kwestia kasy. Niekiedy sporo taniej (i niekoniecznie gorzej) jest dorobić element.
Moja miłość nie spełniona 🙊🙊🙊👍
ale nie przebije pod względem komfortu Renault Safrane
Fantomas takiego miał 😂
Dalej ma
Pallas....
Pierdoły gada....w DS jest sprzęgło. Bo to sprzęgło jest automatyczne, a nie skrzynia.
Nie ma pedału sprzęgła ale biegi zmienia się ręcznie!
Też mnie to zakuło w oko.
To nie jest wersja "Pałacowa" :D
Co ciekawe, w Hiszpanii obowiązywał zapis 'Palas' - przez jedno L.