W Zagościńcu za Wołominem w sumie jest ulica tramwajowa. Ciekawe czy i tamta ulica ma podobne pochodzenie od kolejki mareckiej. Chociaż ja mniemam raczej nie, bo kolej marecka miała trochę inny przebieg.
robi pan świetne materiały na tematy warszawski. niedawno byłem na placu trzech krzyży, a nie byłem tam wieki. jest w tej chwili w remoncie i widać stare szyny tramwajowe odsłonięte z pod nawieżchni. mam 56 lat i nie pamiętam żeby tamtędy kursowały tramwaje. i mam takie pytanie czy mugły pan coś o tym nagrać
Bardzo dobry materiał. Czy podzielisz się źródłami z których korzystałeś, ja również poszukiwałem w terenie śladów kolejki Jabłonowskiej i właśnie kolejki konnej do Miłosnej.
W Zagościńcu za Wołominem w sumie jest ulica tramwajowa. Ciekawe czy i tamta ulica ma podobne pochodzenie od kolejki mareckiej. Chociaż ja mniemam raczej nie, bo kolej marecka miała trochę inny przebieg.
w Wawrze jest mnóstwo starych dworców i zachowanych torów!
robi pan świetne materiały na tematy warszawski. niedawno byłem na placu trzech krzyży, a nie byłem tam wieki. jest w tej chwili w remoncie i widać stare szyny tramwajowe odsłonięte z pod nawieżchni. mam 56 lat i nie pamiętam żeby tamtędy kursowały tramwaje. i mam takie pytanie czy mugły pan coś o tym nagrać
To jest temat na nowy odcinek z cyklu "Tramwajowa historia Warszawy" :)
Bardzo dobry materiał. Czy podzielisz się źródłami z których korzystałeś, ja również poszukiwałem w terenie śladów kolejki Jabłonowskiej i właśnie kolejki konnej do Miłosnej.
Przede wszystkim książka "Kolej Jabłonowska" Bogdana Pokropińskiego.
Starej Miłosnej nie Miłosny Panie redaktorze
Poprawiłem tytuł i miniaturkę. Dziękuję za czujność.
Starej Miłosny mówią mieszkańcy, zwłaszcza starsi. Odmienia się jak "wiosna". Natomiast obie formy są poprawne. Było to wielokrotnie wałkowane.