Видео

Faktycznie decyzja nie prosta. Bike Trans nie jechałem, ale właśnie skoczył go Adam, Sławek itd. Powiedzieli że tylko Epic. Także 2025 pewnie SWISS pojedziemy, a później człowiek zawsze chce wrócić do RPA na Cape. Każdy z serii Epic ma swój niezaprzeczany klimat i każdy jest wyjątkowy. Jeśli raz tam pojedziesz, to zrozumiesz dlaczego wszyscy tam wracają.

@@BogdziewiczCoach z tego co sie dowiedzialem to Panowie na ktoryms etapie rowerki wprowadzali wiec chyba nie jest tak zle. BTA bije na glowe jak nie UP i dlugoscia etapów to wlasnie meta nad Riva Del Garda ktora kazdemu proponuje odwiedzic i to z rowerem. Przyznam ze technicznie to nasz Bike Adventure jest trudniejszy...ale tam te km robia swoje. 24 km zjazd i XTRy zagotowane. Ale asfaltu sporo...tylko jakby chcieli utrudnic zycie to dziennie byloby 4000 UP i impreza by przestala istniec. Wiec jest 2000 do 3200. Nie majac partnera na ktorym mozna polegac mam male pole do popisu :(

@@BogdziewiczCoach poki nie znajde zaufanej osoby do duetu Epic to marzenie... . Ale po to one są by o nie walczyc i spelniac.

@@Hoyer09 Ja piszę o technice i singlach właśnie. Up to nie wszystko, jak jedziesz asflatem czy szutrem pod górę. Trochę nie o to chodzi ścigając się na MTB. W CRO czy Andorze w ogóle nie siodle nie siedzisz, cały czas pracujesz na rowerze, albo podjazd albo zjazd. 100% skupienia. No i seria Epic to oczywiście tylko w parach, to prawda.

@@BogdziewiczCoach niestety formula BTA jest taka ze czasem trzeba 100 km dalej na mete dojechac rowerem...gdyby nie asfalty polowa by nie dojechala. Minraz etap przerwali przez zalamanie pogody, raz odwolali... pogoda swoje dowala nawet u nas a co mowiac w gorach czy to epic czy bta czy ba czy pomerania. Epic na bank do przejechania ale solo sie nie da wiec temat na razie slaby... chetnych praktycznie nie ma, a malo ktore zawody robia imprezy ze startem solo.

Spokojnie dasz radę, wpadaj na kolejne Gravelondo 💪🔥

Uczę się, wszytko po kolei 😊

Wojtek: Jesteś kolejny, który to mówi. My na swissie ZAWSZE po kilku kilometrowych zjazdach mogliśmy odetchnąć bo pod górkę trzeba było 'tylko' pedałować !!! Szacun Panowie ! Rewelka 👌

Zgadza się. Do tego lecę bez wkładek tym razem, na lekko i ryzykownie. Dziś miałem pompowanie koła na trasie. Moja waga 63 kg, Wojtek 77. Mam 1.6 / 1.7 ale amory na miękko, cały czas zamykam je. W gdańsku mniej mam, ale zawieszenie twardsze. Tutaj dziś mieliśmy 80% trasy po kamieniach, luźnych, dużych, małych itd. I tak na każdym etapie podobno.

Wszystko tutaj się wliczone w pakiet startowy. Transfery autobusami, łodziami, hotele itd. Piękny wyścig ale nie łatwy, też że względu na codziennie niełatwe transfery.

10.2

@@BogdziewiczCoach Ooo, spoko 🙂

Bardzo blisko, bardzo blisko. Odezwij się na priv, będzie nagroda pocieszenia ;)

Szprychy Megalite silver. Zgadza, inna jazda jest na takich kołach.