Видео

"street walk"😀😀😀i to właśnie tacy ludzie zapełniają Zakopane😀😀😀trochę Anglii -trochę funtów =szpan w Zakop.😀😀

@@annaduda7260 są i tacy, którzy przyjeżdżają tam z nad morza po 3 razy w roku od ponad 20 lat chociażby pochodzić po górach albo pojeździć na nartach. Zazwyczaj nie zostawiamy tam innej waluty niż złotówki więc nietrafne odniesienie :) a Street Walk jest coraz popularniejszą formą promowania turystyki dla "niezdecydowanych", czy dane miejsce jest dla nich jeżeli się zastanawiają. Niekiedy ktoś też nie może w danym okresie pojechać do danego miejsca ,a chciałby poczuć się chociaż trochę jakby tam był wobec czego zasadne są takie spacery z kamerką w różnych miejscach świata. Zakopane nie jest tylko dla wybranych jak wiele innych miejsc na świecie, jeżeli masz problem z ludźmi którzy tam przyjeżdzają, nie dołączaj do ich grona i masz problem z głowy :) pozdrawiam

@@piotrdomanski523O, komuszy potomeka jak za Stalina musi przeciwnika posadzić o chorobę glowy . Dobrze ze jeszcze lagrów nie ma. Wyrazilam swoją opinię i mam do tego prawo!

@@piotrdomanski523 coś ci a...nie pasuje? Może mnie do lagru zamkniesz?

Oj bez przesady. To kwestia urazy do oszukanstwa i braku jakosci, czy indywidualnych gustow smakowych? :) Jezeli ktos lubi to sa miejsca, ale glownie nie w miescie w ktorych mozna zjesc swieze i prawdziwe sery goralskie natomiast na Krupowkach i w okolicy absolutnie odradzam :) zajechane i skapciale.

Proszę bardzo, nikt cię nie zmusza żeby brać.

Tzn, ze zabraklo Cie na Las Ramblas w Barcelonie, na Picadilly w Londynie lub chociazby na rynku w Monachium albo Rzymie. Jezeli jest jakies znane, turystyczne miejsce w polaczeniu z wowczas jeszcze istniejacymi obostrzeniami co do wyjazdow za granice, to nie ma sie co dziwic, ze ludzie agreguja sie w szczycie sezonu. W pazdzierniku i w maju jest zupełnie odmienny krajobraz. Uwazam, ze kwestia rozrodu jest tutaj drugorzedna, ciekawi mnie czy o Chinczykach tez tak mowisz?

Masz jakiś problem ze sobą? Polska jest jednym z najszybciej starzejących się społeczeństw w Europie. U nas rodzi się zdecydowanie za mało dzieci, nie odwrotnie. Dla porównania mamy takie samo terytorium co Niemcy, ich jest ponad 80 milionów, nas ledwie 38.

jest w tym trochę prawdy, my jeździmy tam od kilkunastu lat głównie ze względu na wyjścia w góry niemniej jednak pod koniec września, w październiku bądź listopadzie jest dużo spokojniej i "lokalnie". Teraz niestety trochę czasy na ludziach wymusiły pewnego rodzaju zjawisko kumulacji i nie możemy mieć tego ludziom za złe natomiast jeżeli chodzi o kicz.. niestety turystyczne i skomercjalizowane miejsca mają to do siebie i mnie osobiście najbardziej razi to w oczy na Gubałówce :) Pozdrawiam

Będziemy zadowolenie mniej turystów to dla nas mieszkańców lepiej.pozdr.cieplutko.😃

@@zofiawiszniowska8266 dlatego pojade w inne miejsce zeby wam dac spokoj... ale mysle, ze inni tak nie pomysla i beda was szturmowac. Ciagnie ich do kiczu...

@@mar-mz8kv nie do końca mogę się zgodzić i jednak Zakopane nam nie kojarzy się z kiczem. Byc moze dla okazjonalnych turystow, ale sa tacy, ktorzy sentymentalnie wracaja wiernie od małego do Zakopanego ze względu na pyszne jedzenie, chociażby grule z serem czosnkowym, na góry i doliny, ze wzgledu rowniez i na ludzi, a zdazylismy takich poznać i na wiele innych rzeczy, ktore nas tam nieustannie pchają i niestety musimy jakoś to pogodzic. Zreszta Zakopane od lat 70ych i pozniej przechodzi wcale nie mniejsze oblężenia. Nie trzeba chodzic tylko na Krupowki, jest duzo ciekawszych miejsc w Zakopanem i jego okolicach, ktorych 70% tlumow z Krupowek nie odwiedzi.

@@piotrgs4207 jezdzilam tam, koncowka lat 70 tych i poczatek 80 a wczesniej lata 70 ale jako dziecko. Milp wspominam tamte czasy i z checia bym tam wrocila ale to juz nie to samo. Dlatego ogarnia smutek i zal jak sie widzi inny swiat ( gorszy)

Ucierpiala :)