Видео

Ten drugi pies kuleje widać na filmie prawa łapa

A wiesz dlaczego on taki ,,aktywny,,. Jesli nie wiesz, to mało o tej rasie wiesz.

Super materiał dziękuję za info

Po ile taki suszarek ?

I jeszcze dodatkowe komendy i one już są wykonczone a wie pan co bo kij i rzucanie kija ich pobudza jeszcze bardziej

ja mam działke na 20 metrów i wystarcza mó 7 razy tam i spowrotem i jeszcze podwórko 4 razy to one są na wykonczeniu ja mam owczarka belinskiego i owczarka niemieckiego i razem ich wyprowadziam bo lubiom wspólne spacery

Pięknie silnik chodzi

Znowu os,ustwo

Przepiękne psy bardzo mądre i wierne. Sami z żoną też mamy belgijkę

Widać w ładnym stanie. Czy do wykopania stawu i niwelacji terenu się nada taki sprzęt?

@tadeuszhamulak1295 1 rok temu Miałem w swoim życiu kilka psów. W 2016r . musiałem uśpić 14-letniego owczarka niemieckiego. Piękny pies związany z całą rodziną Żałoba w całej rodzinie. Nigdy więcej psów -postanowienie. Ale po pół roku ,byłem w firmie gdzie na hali biegał ładny pies. Nie znałem rasy (wogóle myślałem że to jakiś kundel ale coś w sobie miał) Od razu spodobał mi się. .Spytałem pracowników o status tego psa i dostałem odpowiedź ze to przybłęda (miesiąc czasu w zakładzie ).Pozwolili mi go zabrać. Okazało się że pies był szkolony .Samo wejście do samochodu dostawczego (skok i kładzie się na łapach potem powtórka to samo ,).Potem jak wróciłem (by pokazać rodzinie uzasadnić wogóle że jest a miało psa nie być) aportowanie. Mistrzostwo świata. To tak jakbyś go nakręcił iim więcej rzucasz tym jest chętniejszy do aportu. Rzut kijem przez oczko wodne .Pierwszy raz wpadł do wody(zdewastowal roślinność). Następne rzuty bez zanurzenia jednym skokiem (przez oczko) jakieś 6m. Aport przez płot do sąsiada (2 m), powrót z kijem , skoki z pomostu do wody nad jeziorem.. kto mógł to mógł to robił zdjęcia i filmiki)Fajny pies tylko że cały czas chciał by zwracać na niego uwagę. Był tak aktywny że sam przynosił kij ,by go zaraz przynieść. Kojec duży 5x 5 m nie dla niego (gryzienie siatki szczekanie , jakaś wściekłość) Miał (chyba wynik szkolenia ) że jak podniosłem prawa rekę do góry to się na nią rzucał . Powiedziałem to rodzinie i był przypadek że zaatakował żonę jak zrywała wiśnie. Tylko w moim przypadku był to atak niegroźny , żonę ugryzł. Decyzja coś z tym trzeba zrobić w domu smuta ale problem jest.Co zrobić z tym psem? Problem sam się rozwiązał jak GIRO(zakręcony) przyniósł mi w zębach kamień brukowy jakieś10kg i rzucił go mi na palce stopy..Lato sandały. , momentalnie krwotok (czarne paznokcie). Zdwonię do znajomego który hoduje psy ( owczarki niemieckie) Opowiadam o całej sprawie że taki pies ,co potrafi i oddam za darmo..Zgodził się niechętnie. Ale jak przyjechałem i spojrzał przez szybę powiedział jakiś ty piękny od ZOLi ( straż graniczna) dostanę 3-5 tys.) Wtedy dowiedziałem się że to jest owczarek belgijski. Chciał zobaczyć co pies potrafi. Założył mu kolczatkę aportowanie, pistolet hukowy i test akaku na prawa dłoń. Założył kaganiec i ubrał się w w waciak prawa dłoń w górę . . GIRO z ok. 10 m rzucił sie na niego gość się uchylił i powiedział' "Dobry jesteś" jak to powiedział znowu zaatakował . Tym razem uderzył go w twarz że wypadła mu szczęka i krew z ust nosa. Sytuacja dla gościa niekomfortowa ale szybko się ogarnoł. Bez żadnego problemu opanował psa( przez komendy) Mi tylko powiedział żebym jechał z psem sobie poradzi. Na tym skończył się mój kontakt z tym niby kundlem. Miałem go przez trzy miesiące. , ale przyczyna dla której ktoś go porzucił prawdopodobnie była taka że ktoś (wydając na szczeniaka , szkolenie ) że nie miał świadomości z czym się mierzy. Zresztą jak taki pies jest użytkowany w wojsku ,policji .Przecież tego psa nie da się zamknąć w kojcu po ośmiu godzinach. pracy. Teraz mam kundelka i robi za dzwonek jak ktoś wchodzi wjeżdż na posesję. Szczekanie różne na powitanie znajomych i obcych. Mały bezobsługowy ,wdzięczny., i brak zagrożenia dla otoczenia. 2 Odpowiedz

Suczka miała w dniu filmu kontuzjowaną prawą przednią nogę. Szkoda tych Malinoi u pana. Coś czuję, że bardziej chodzi o rozmnażanie, niż pracę z nimi, a pracować z Malinoi trzeba parę godzin dziennie i mentalnie i ruchowo. To psy militarne, przede wszystkim zadaniowe, rzucanie patyków jest dobre dla jamników, a już wypuszczanie co drugi dzień, nieakceptowalne zupełnie! Belgi (wszystkie odmiany)muszą mieć kontakt z aktywnym człowiekiem praktycznie non stop, bo to uwielbiają.

To są psy z charakterem masz wielką rację

Przynajmniej 6 godz ruchu bardzo szybko się uczy przerabiałem to on musi mieć ruch

Masz rację to nie pies dla leniuchów to nie zabawka on musi pracować inaczej będzie niszczył

Spełnienie marzeń

Dla mnie ❤❤❤❤❤❤

widze w stanach te psy jako K9 i to jest chore co sie robi z tymi psami, zryta psycha i pojebane.

Witam poszukuję dtr do waryńskiego czy autor może pomóc?

Trzebuje dtr do k-611 czy ktoś może pomóc?

Potrzebuję dtr do k-611 czy ktoś może pomóc?

Pozwole sobie sie z panem nie zgodzic owszem pies jest wymajacy. Ale to nie jest kwestia bloku i posiadanej dzialki a kwestia opiekuna i to ile czasu temu psu poswiecimy. Tu nie chodzi o wypracowane 20 km co drugi dzien tylko stymulacje psycho / ruchowa. Zeby pies sie nie nudzil i spelnial. Wtedy nawet w bloku bedzie zyl one pod wzgledem bytowania nie sa wymagajace.

PIes nadaje się do miasta to kwestia wychowania i zapewniania wysiłku jak i fizycznego jak i umysłowego te psy są do tego stworzone ..... nie wystarczy rzucać patyk jak to Pan wspomina ... jak tak ktoś robi to moim zdaniem marnuje psa .... zaznaczam to moje zdanie . Te psy są bardzo bystre , mądre , nie zaspokojenie ich potencjału umysłowego będzie to na niekorzyść przewodnika .....

Czy posiada Pan aktualnie na sprzedaż psy rasy Malinos? Proszę o jakiś kontakt

Mam malinę w bloku na 50m2 i wcale nie potrzebuje takich hektarów. Potrzebuje natomiast pracy z człowiekiem, bycie ze swoim opiekunem. Mój nie lata bezmyślnie za kijem lub piłką, lubi pływać i w większości na spacerach wykonuje jakieś zadania (głownie szukanie aportu, tropienie). Ma jeden dłuższy aktywny spacer ok 1,5 - 2h, 3 pozostałe od 20 do 40 minut. I to mu wystarcza, bo w domu śpi. Jak zaczyna się nudzić (bo takie momenty też się zdarzają, ale trzeba te sytuacje wyprzedzać,) to w domu ćwiczymy komendy (stare i nowe). Myślę, że psiak jest szczęśliwy, jest bardzo oddany, bo jest z nami, nie siedzi w kojcu. W domu jest spokój, zero gryzienia, nie ma lęku separacyjnego, ale też pierwsza rzecz, jaka była uczona, to właśnie spokój. Nie zgodzę się też, że potrzebują twardej ręki - to wrażliwe psy i awersją się nic nie zdziała. Trzeba być łagodnym ale konsekwentnym. Pozdrawiam wszystkich miłośników malin - to cudne psy, ale nie dla wszystkich.

Jaka cena ?

Na Pana hektary polecam Kangala typowy pasterz obserwator ten Belg będzie znudzony ale jak każdy pies zaadoptuje się do każdych warunków ale szkoda takich psów by pilnowały trawy

No takich durnot dawno nie słyszałem, ciekawi mnie definicja twardej ręki, bo jeżeli napierdala się psa to faktycznie nie jest Pan trenerem. Nie ma Pan pojecia o rasie, nie ma Pan pojęcia o potrzebach psów. Z własnego doświadczenia, jest to mój idealny pies do miasta towarzyszy mi we wszystkim, codzienny trening jest robiony. Noseworking, agility, czasem frisbee. Jak chodzi o te słynne hektary, to wystarczy bieżnia, ale ten pies nie potrzebuje ww. hektarów. Potrzebuje pracy z człowiekiem, amen zapraszam do zagłębienia się w definicję psa pracującego, bo takiemu burkowi co biega 2h za patykiem do takiego daleko. Mimo wszystko widać ze psy są u Pana całkiem szczęśliwe, tylko nie zgadzam sie z tym co Pan mówił pzdr

Też się nie zgodzę, że sam się wybiega i potrzebuje hektarów. Akurat nie mam belgijskiego, mam niemieckiego (w bloku), ale o maliniakach oglądałam bardzo dużo filmów. Gdyby miał się tylko wybiegać, do do pokoju w bloku można wstawić bieżnię dla psa, wybiega się i pozamiatane. Ale nie o to chodzi, że ma nabić kilometrów. Można zjeść 2litry zupy i być głodnym, a można zjeść jednego kotleta i się najeść na cały dzień. I u owczarkow nie chodzi o ilość, tylko o jakość. One muszą mieć oczywiście sporo ruchu, ale muszą mieć też dużo zajęć umyslowych, węszenia, wykonywania ćwiczeń z człowiekiem. To człowiek jest najcenniejszym zasobem dla takich psów. Wielka posiadłość nie ma znaczenia, jeśli pies już obwęszy sobie teren. Kręciłeś film, a w tym czasie Twoje psy, zamiast biegać, obszczekiwac rowerzystów przy płocie i pływać w stawie, wolały leżeć obok Ciebie i czekać na zadanie. Jeden z nudów gryzł patyk, a suczka kręciła się bez celu. To jest właśnie dla nich to mięso: zadania z człowiekiem. Jeśli ktoś mieszka w mieście, a w pobliżu ma wybieg z torem przeszkód dla psów, jakiś park do spacerów, gdzie codziennie chodzą inne psy i zostawiają swoje zapachy, może tez co kilka dni pojechać na jakieś łąki czy nad jezioro, to wtedy nada się i mieszkanie w bloku. Tam pies tylko odpoczywa. I o ten odpoczynek też trzeba zadbać. To jest mega ważne, by po intensywnej pracy pies miał możliwość niczym niezmąconego odpoczynku. Mieszkanie się do tego nadaje. Po odpoczynku pies doceni, że może być blisko opiekunów, ma też mniejszy teren do pilnowania. Ciągle pobudzenie u psa i brak możliwości spokojnych drzemek to też przepis na dramat. Owczarek belgijski to też pies, tak samo, jak inne psy. Ma większe zapotrzebowanie na ruch, pracę i kontakt z człowiekiem, niż inne rasy, ale też musi odpoczywać. Moim zdaniem dla owczarka belgijskiego nie ma znaczenia, gdzie mieszka, jeśli jego opiekun zadba odpowiednio o wszystkie potrzeby. I nie musi to być 20 kilometrów dziennie, jeśli pies będzie miał codzienny dostęp do wybiegu z przeszkodami, gdzie będzie trenował z człowiekiem i dostawał nagrody za sukcesy i długich, urozmaiconych spacerów, gdzie będzie miał setki krzaczków do obwachania. Lepsze sa 3 kilometry, na których pies ma co węszyć, pobawić się z opiekunem szarpakiem, wykonać 20 poleceń, niż 20 km jałowego biegania po własnym terenie, który już zna i na którym nic ciekawego się nie dzieje.

Gadasz że codziennie potrzebują ruchu, a wypuszczasz co drugi dzień...... A zapominasz o najważniejszej pracy dla tej rasy, czyli pracy umysłowej. Dodatkowo trzymanie takich psów w kojcu to też pomyłka. Te psy mają silna potrzebę obcowania z człowiekiem, więc mieszkanie w bloku będzie dla nich lepszym rozwiązaniem niż Twoje kojce. Kolejna rzeczą on nie ma się sam wybiegać on domaga się wspólnej pracy z człowiekiem a nie teren i latanie samopas po ranczu. Także mówiąc krótko pleciesz głupoty........ Pozdrawiam

Mieszkam w kamienicy centrum Warszawy natomiast weekendy spędzam czas na wsi. Mam owczarka Belgijskiego od 5 lat. Mieszkam w pobliżu sporego parku - spokojnie to wystarczy. Potrzebują ruchu ale głownie pracy intelektualnej. Robię kilka spacerów w ciągu dnia, w lato bieganie. To mu wystarczy. Robimy sporo ćwiczeń od slalomów po rożnego rodzaju tor przeszkód, i dużo zabaw. To nie jest pies któremu rzuci się patyk raz na jakiś czas. To nawet mój poprzedni labrador wymagał kilka godzin dziennie pracy. Szczególnie w młodości. Belgijski podobnie jak laski potrzebują pracy - zajęć i przebywania z ludźmi. Labek jak się źle poprowadzi stanie się parówką jak często widzimy. Belgijski to większy dynamit. Ale u mnie były duże podobieństwo między tymi dwoma rasami. W obu przypadkach chyba obowiązkowe szkolenia w profesionaqnej szkole

1:13 Zegary węgierskiej firmy KMGY, która jeszcze istnieje.

O ile wiem to za leży jakiego psa się chce. Słucham mnóstwo podcastów behawiorystów psich sportowców trenerów etc. I psy te potrzebują pracy umysłowej i ruchu. I o dziwo nie chodzi tylko o wybieganie psa ten wystarczy że się z psem pracuje, szkoli praca węchem etc. I właśnie twierdzą że wybiegiwanie nie za bardzo jest. A z tym obszarem to jest takie pójście na łatwiznę te psy też można trzymać na małej działce. Ale czy mniejsza czy większą działka nie zwalnia nas z spacerów i innych zajęć z psem. No i takie wybiegiwanie też odradzają chyba że ktoś dla sportu trzyma psy. Bo taki umęczony pies słabo śpi jest nadaktywny a ponadto psy kondycję zyskują dużo szybciej niż człowiek teraz będzie mógł robić 20kilometrow a zaraz 40 będzie potrzebował. No i słyszałem że czy to jest duża działka czy mniejsza pies nie będzie w kółko po tym samym w kółko biegał i jak się ma nawet średnie podwórze to się znudzi i sobie będzie polegiwał i człapał. Psa i tak trzeba wyprowadzić w nowy teren bo one z natury mocno eksplorują i się w tym dobrze czują. Tak słyszałem od kilku osobnych ludzi na różnych podcastach dotyczących psów natomiast nie wiem czy o dużym podwórku to mowa było o 100heltarach 500 czy ilu może jest jakaś wartość która psu wystarcza. Chodziło im natomiast o to że same bieganie psu nic nie da. A wiedziałem np różne eksperymenty z bieżniami itd.

Idz kurwa na spacer z nimi 20km a nie kija do stawu pierdolisz 20km wypierdalaj z psami na spacer

Czym Ty sie chwalis, psem czy hektarami

On sam nieeie ile pola ma i jakie psy ma czlowieku ty 1 raz masz psy konkretne i co 2 dzien to ty sie pierdolnij w ten pusty leb korwa kto sprzedaje psy takim debilom

Ma Pan może katalog czesci do Waryński k611? Bo potrzebuje do remontu mojego warynskiego oraz czy nie wie Pan gdzie można kupić zestaw uszczelnien do kolumny obrotu

Co Pan mówi Belg jest żywiołowy ,ale bez przesady że potrzebuje hektarów! Z pewnością nie jest to pies do bloków!

Fajne psy 🙂

Witam jaki koszt takiego malucha

Nie rozumiem Cię kolego. Mój pies ma 400m podwórka codziennie przebiega a czasem mnie ciągnie na rowerze między 10 a 20 km a gdy jest pogoda około godziny dodatkowo pływa nie licząc zabawy w aport czy na podwórku czy poza nim... Więc nie gadaj głupot ze by taki pies zdechł gdyby podwórka wielkiego nie miał. Mówisz jakbyś Ty idealne warunki mu stworzył. Serio co drugi dzień psy wypuszczasz? To jest dla nich dopiero tragedia mój ma całą dobe podwórko z zabawkami jak nie mam czasu to sie potrafi sobą zająć bez problemu

Ale bzdury

Mądry intelektualnie xD👍

Jakie wychodzi spalanie tego deutz ?

Fajnie, że masz psy. Może byłoby lepiej jak zaczniesz z psami pracować umysłowo i fizycznie wtedy będą psy spełnione. Znam osoby, które mają Belgi w bloku i psy są spokojne, wyciszone.

Śmieszne komentarze. Belg to terminator. Tal jak mowisz. Mam 3ciego psa w zyciu ale nie odwazylbym sie na malanoisa bo nie mam warunków mimo.iz kocham tę rasę.

Kiedys na kursie operatorskim uczyli ciekawych i waznych rzeczy. Aktualnie kladą nacisk na obliczanie klina odłamu i to właściwie tyle. A zmieniając temat to szkoda, ze Polacy nie robia juz takiego sprzętu bo zapotrzebowanie jest konkretne i przypuszczam, ze wiele osob zdecydowało by sie na polski sprzęt

Ta kontrolka po prawej stronie od paliwa to kontrolka od oleju hydraulicznego, tylko nie wiem czy od temperatury czy od cisnienia.

Super psiak ❤️

Jakie masz z przodu opony załozone?