Видео

jak dlugo trzeba isc aby wolna znalesc miejscowke

Mój dziadek miał zakład kuśnierski na ulicy Grunwaldzkiej w latach 90-00. Piękne czasy. Dużo cyganów wówczas było w tych fyrtlach, oraz masa kamienic… wspominam z sentymentem 🥹 i chodziłam do Xlo w latach 2008-2011. Fajne czasy. W ogóle Bydgoszcz jest super! Pozdrawiam z Przylesia.

Okole ja pierdolę

Byłem w Bydgoszczy. Ładne miasto.

Żnin to kujawsko pomorskie a nie wielkopolskieg

Super 💪 pozdro 😉

Dziękuję za Bydgoszcz moje rodzinne miasto teraz tak daleko ❤❤❤❤❤

Urodziłem się na Okolu w czasie wojny, przeżyłem tam ponad 30 lat i niestety więcej niż połowa przedstawionego materiału stanowi dla mnie nowość. Pamiętam biedę, ciężkie warunki życia i mieszkania. Szczęśliwy byłem jak wyrwałem się z tej dzielnicy. Nie byłem tam już ponad 40 lat. Po tym materiale obiecałem sobie, że jeszcze tego lata przyjadę do Bydgoszcczy i odwiedzę "moją" dzielnicę i "moje" przedszkole na Staroszkolnej, obecnie muzeum kanału.

Dziękuję ❤

kiedys poznalam jego krewna wlasnie w mieszkaniu na Gdanskiej byly tam ciagle piekne meble zabytkowe

Trochę przeraża brak szacunku dla miejsca i ludzi, którzy zostali tam pochowani. Groby zawalone paletami i jakimś syfem... w głowie się nie mieści

Był jeszcze kościół Marcina Lutra na Leszczyńskiego, zniszczony na początku drugiej wojny i nigdy nie odbudowany.

Jestem z Bydgoszczy niestety teraz mieszkam daleko. Ale wybieram sie na wakacje i chetnie odwiedze te rewiry. Cale dziecinstwo spedzilem na Wyzynach i okolice Jaru Czynu Spolecznego sa mi bardzo dobrze znane. Pozdro.

Super reportaż z ciekawej nekropolii! Proszę o wiecej !

cool

Mieszkałem na Nowogrodzkiej. Zalety mieszkania to blisko Lidl i Biedronka a za parkiem Rondo oraz blisko sam park. Wady? Kamienica zimna jak grób. Chłodna latem, coraz zimniejsza wraz ochłodzeniem klimatu. Był spokój w okolicy głównej ulicy (Grunwaldzkiej) dopóki nie otworzyli nowej meliny koło przystanku Kanałowa. Teraz same patusy się tam zlatują.

ladnie zrobione wracalam czasem przez cmentarz z przyjaciolka z pracy dla ukojenia i glebszego zrozumienia

GRATULACJE za ten piekny kawalek miasta

W dużym gmachu z czerwonej cegły na ul. Seminaryjnej po II wojnie światowej było liceum pedagogiczne.

Okole , to bliska mi dzielnica. Moja babcia i ciocie mieszkały przy ul. Jasnej, a teście przy ul. Długosza. W mleczarni na ul. Jackowskiego kupowałam mleko i sery. Z dużym sentymentem wspominam te okolice.

Pamiętam ceglaną Bazylikę- codzienny widok z okien domu rodzinnego

W Belmie na Białych Błotach Mamusia pracowała od 17 roku życia do emerytury

Na piecki się szło nawet na pieszo za dzieciaka około 2 godziny w jedną stronę pozdro z Kap

kurła. myślałem, że to o zboczeńcach, a to zboczach

Ciekawy materiał i bardzo dobrze zrobiony.

Konkretny materiał!! Brawo

Urodziłem się i wychowałem na Okolu w latach 90', na ulicy Długosza. Dziś mam 36 lat i wspominam z sentymentem tamte piękne czasy. Dzięki za ten materiał.

Nie było i nie ma żadnego napływu nowych mieszkańców do tej dzielnicy, jest ciągła depopulacja w liczbach bezwzględnych. Spadku poziomu przestępczości należy szukać, w zmniejszeniu liczby ludności w tym rejonie, starzeniu się społeczeństwa, otwarciu granic strefy schengen i emigracji patusów do UK, wyłapaniu tych co zostali przez Policje za grubsze akcje, a także spadku poziomu bezrobocia co najbardziej wpływa na ewentualną chęć do podjęcia szemranych interesów czy kradzieży. Raz, że technicznie nie było napływu tam nowej ludności, dwa, nowi mieszkańcy nijak przyczyniliby się to ugrzecznienia lokalnej fauny, co najwyżej do sprowadzenia nowych firmy typu siłownie czy kawiarnie ;) Pozdrawiam

Bardzo dobry materiał, ale najstraszniejsza to była to Czarna Droga. Ciekawa jest także historia "Co znajduje się pod Placem Chelminskim? “. Warto przypomnieć także historie Pana Edwarda Rinke. W dziurach w moście kolejowym ukrywali się niemieccy żołnierze. Na ulicy Chelminskiej pod czas wojny był szpital oraz stołówka oficerska. Na nasypach kolejowych do teraz można znaleźć monety z Adolfem. Pod koniec lat 80tych na ulicy Chelminskiej było kilka czołgów, żołnierze sprzedawali garnki ( o taka historia). Na ulicy Chelminskiej znajduje sie także zabytkowy bruk.

Jeździłem tym pociągiem

Piekne programy o mojej rodzinnej Bydgoszczy. Bardzo dziekuje i pozdrawiam z USA.

Іннуся, дякую за спогади🥰

Стільки спогадів: кондитерка в кулінарії, гуртки в клубі, трояндові кущі по всьому центрі, а клоуни на свята які були (костюми), в теплицю водили діток на екскурсію, там було зелено і багато всього вирощували, від комбінату давали путівки на відпочинок, турбаза..

Bydgoscy Avengersi - co to znaczy? Bo po angielsku Avengers to mściciel.

O 1:25 jest nawet wilk!!!

Od północy jest Las Gdański, a jeszcze dalej na północny-zachód zaczynają się Bory Tucholskie. Zaś od południa i zachodu Bydgoszcz otaczają lasy Puszczy Bydgoskiej. Bydgoszcz jest zatem jednym z nielicznych miast w Polsce otoczonym ze wszystkich stron wielkimi lasami.😄😁😄

Dach i kopuła od wewnatrz robi wrażenie... wybrałbym sie tam, lubie takie klimaty 😉

Ja wyjechałem na wakacje do Solca Kujawskiego z Gniezna w 2016 roku. Akurat prze Puszczę Bydgoska mijając Rudy przy DK 10. Pozdrawiam😊