Видео

2.7m ma urządzenie z piłą. Do tego nasza wysokość. Jest na tyle lekkie i z paskiem, że dzięki temu można operować jedną ręką (tylko pod koniec jednak złapać bo poleci). Obslugując dwoma rękami zgodnie z instrukcją ok. 3.5m

@@onlik6579 Dzięki!!!👍

Jest regulacja tylko wysokości rękojesci. Wysokości ślimaka nie ma. Ale regulując długość można regulować kąt pochylenia - a więc wysokość ślimaka. U mnie sprawdza się na kamieniach, choć fakt że trzeba bardziej pochylić w stosunku do tego jak na kostce.

Oddaj na gwarancję. Prawie na pewno przyślą nowy sprzęt. Dużo ich już sprzedałem, sam używam od roku i trafiła się jedna wadliwa. Producent wymienił na nową bez problemu.

Sama odśnieżarka ok. 600 zł (cena na grudzień 2023). Do tego potrzeba akumulator (polecam min. 4.0ah) i ładowarkę z systemu SAS+ALL. Jest model tańszy - 450-500zl ale wyrzut tylko w przód śniegu

Tak. Wszystkie akumulatory z serii Dedra SAS+ALL są kompatybilne z odśnieżarkami.

@@onlik6579 warto inwestować w niego czy 4ah wystarczy?

@@Dawidos852456 zależy ile odśnieżania. Mi 4ah wystarczył na ok. 25 minut. 5ah wystarczy na pewno na więcej. Ile dokładnie - nie umiem powiedzieć.

Będę dziś odśnieżał (unie spadło dobre 30cm śniegu jak nie lepiej) to zmierzę czas i powierzchnię jaki odśnieży na akumulatorze 4.0Ah i dam znać. W.filmiku opisuje jak wyglądało to w zeszłym roku

Akumulator 4.0Ah wytrzymał mi dziś ok. 25 minut praktycznie ciągłej pracy. Temperatura ok. -2 stopnie Celsjusza, śniegu ok. 30 cm, czasem wyżej, śnieg taki średni (nie bardzo mokry ale też nie sypki), cześciowo mocno zbity po spadnięciu z dachu. Odśnieżyłem w tym czasie podjazd, ścieżki i kawałek drogi (żeby wyczerpać go do końca) łącznie trochę ponad 60m^2.

To jest 6983. 6982 jest 2cm węższa i ma wyrzut śniegu tylko w przód. W tej na filmie można go regulować na boki.

@@onlik6579 teraz wołają 2 tys za 6983. Śmieszna cena wg mnie. 6982 500zl

@@Metasek aktualnie jest niedostępna u producenta, dla ciągłości aukcji tyle ustawiają sprzedawcy. Sam czekam na dostępność, żeby przywrócić u siebie na sklepie ten model ;)

Da się dokupić. Są u producenta dostępne jako cześci zamienne. Trzeba pytać dystrybutorów oraz w sklepach z tą marką. My mamy dostęp bezpośrednio u producenta więc też do części zamiennych bez problemu.

Dokładnie, mam wrażenie jakby szeptał. Proszę Pana głośniej Pan mówi, dla nas wszystkich.

Trzeba mieć drugi zestaw akumulatorów dla ciągłej pracy gdy mamy więcej do pocięcia. Jest lżejsza, mocy nie brakuje, cichsza. Ja wybrałbym akumulatorową ze względu na wygodę. Ale jeśli ktoś ma duże ilości do pocięcia i dużo tnie rocznie to jednak spalinowa ze względu na konieczność posiadania 2 lub 3 zestawów akumulatorów dla pracy ciągłej. Poza tym wszystko inne na plus dla akumulatorowej pilarki. Szczególnie brak hałasu i lekkość urządzenia.

czemu bubel?

Chwilowo nie mam takiej możliwości, ponieważ piła była wypożyczona przez firmę na testy. Na 4Ah już jej mocy nie brakowało. Logicznie na 8 powinna mieć jej jeszcze więcej. Na pewno będzie dłużej pracować na większych akumulatorach.

Ciekawie jak z masa przy 8ah. 5ah pewno by było też okej

Zdaje egzamin. Zdecydowanie polecam. Odśnieżanie podjazdu jest szybsze i łatwiejsze. Mam pod domem chodnik z kamienia, którego odśnieżanie łopatą było udręką ze względu przez nierówności, a tą odśnieżarką szybko i bez problemu. Gdy spadnie dużo ciężkiego, zbitego śniegu też świetna sprawa, ponieważ kobiety też sobie radzą bez wysiłku, a wcześniej odśnieżanie łopatą było męczące. Polecam jednak akumulator min. 4Ah. Odśnieżarka jest mocniejsza (odczuwalne w ciężkim śniegu) i spokojnie na nim wystarcza na kawał podjazdu i chodniczki wokół domu. Na 2Ah fajna do lżejszego śniegu ale z ciężkim troszkę ją przymulało.

A zdarzało się, że sobie gdzieś nie poradziła i trzeba było wspomóc się łopatą? Da radę z takim przeciętnym 1 dniowym śniegiem?

@@fostof radzi sobie. Nawet z przymrożonym lekko śniegiem daje radę. Pewnie z czystym lodem będzie problem ale do śniegu na spokojnie. Odrzut - jest ok. 5-6 m nawet mokrego śniegu

@@onlik6579 Próbowałeś odśnieżać na podłożu "miększym" tj trawie, po ziemi jeśli tak to jak sie sprawuje?

@@Hiro-me9sq odśnieżałem kamienny podjazd, podjazd z kostki i lekko tylko trawnik. Nie niszczyło trawy i odsnieżało. Tyle, że ziemia była twarda i zmarznięta.

Żeby było jasne. Nie jestem pracownikiem tej firmy. Kilka razy (z racji sprzedaży ich asortymentu) miałem reklamację i zawsze przebiegały szybko i pozytywnie.

Tak. Te są z pierwszej serii nagrań. Problem pojawił się dopiero po publikacji nagrań. Pracuję nad tym, żeby w kolejnych nagraniach była lepsza jakość dźwięku. Na etapie przed udostępnieniem było dobrze słychać. Człowiek całe życie się uczy ;)

Mam ten sprzęt i daje radę na szybkie montaże bez prądu rewelacja i nie jest prądożerny 👌

Tak mocno drzy. Tez z mojej winy. Deska byla pionowo wsadzona w imadło z jednej strony. To spowodowało te duże drgania. Czy byłoby szybciej? Nie powiedziałbym. To jest deska dębowa, ok. 10 lat sezonowana. Była bardzo twarda. Pewnie lepszym umocowaniem (obustronne podparcie lub mniejszy odcinek do punku podparcia) i też lepiej by to szło

Dzięki wielkie

Zmierze ich wymiary i dorzucę jako komentarz lub w opisie filmu

@@onlik6579 Czas reakcji jak w filmie sensacyjnym 👍👍👍

Zgadzam się. Tak Dedra jest w 100% polską firmą i tylko polskim kapitale. Miejsce produkcji to faktycznie kak chodzi o elektronarzedzia Chiny zreszta jak większość nawet dużo droższych zachodnich czy Japońskich firm. Część produktów oferowanych przez Dedrę pochodzi także z polskiej produkcji.

@@onlik6579 Posiadam i będę posiadał więcej Dedry SAS+ALL bo wolę dać zarobić naszym, płacącym u nas podatki niż pewnemu sklepowi z bułkami. Jednak jest różnica między krajem produkcji swojego projektu jak robi wiele renomowanych marek a wyborem koloru i modyfikacją gniazda na akumulator jak większość produktów zwłaszcza akumulatorowych "polskich" marek. To istny atak klonów 😉.

Dzięki za informacje, u mnie przy nagrywaniu i składaniu filmu nie widziałem takiego problemu. Następną serię filmów jak będę nagrywał będę na to zwracał uwagę, żeby poprawić.

Nie zauważyłem takiego problemu. Spokojnie sobie radziło z gałęziami o średnicy prowadnicy i nawet grubszymi

@@onlik6579 Pan chyba kpi....albo to jest lokowanie produktu. Mam shtila i przy gałęziach grubości palca nie ma szans zeby to przeciąć staje w miejscu.

@@resceure mówimy o której głowicy? Do żywopłotów czy podkrzesywarka?

@@onlik6579 żywopłotu

@@resceure to tu przyznaje. Najgrubsze gałęzie były cięte na świerku srebrnym (co wodać na nagraniu) i daje radę ale troche dłużej schodzi z przecięciem. Malsymalna grubość cięcia to 16mm więc akurat trochę masywniejszy palec. Dlatego urządzenie dobrze się sprawdza przy tujach i zywopłotach, które są regularnie cięte. W przypadku zapuszczonych żywopłotow, podczas ścinania większej wysokości żywoplotu lub takich, które składają się z grubych gałęzi to trzeba sięgnąć po coś z większym rozstawem lub po fachowca, który takie powinien posiadać

Wszystko zależy do czego kto potrzebuje piły. Na potrzeby testu zostały wycięte 3 suche dęby i pocięte kilka kubików drewna opołowego, wysezonowanego więc twardego. Czy jest to bardziew? Stwierdzam, że nie. Ma swoje wady w postaci, że jak chcemy dłużej popracować to akumulator rozładuje się i trzeba czekać. Tu jest przewaga spalinowych, które szybko zatankujemy lub kablowych które mogą działać ciągle do przegrzania. Pilarki akumulatorowe są bardzo ciche, spokojnie rozmawialiśmy tnąc co jest dużą zaletą i powodem, dla którego profesjonaliści zaczynają po nie sięgać. Podkrzesywarka zdala test super i długo pracuje. Małe pilarki jak mówiłem w teście - do użytku domowego, w małych sadach. I znam ludzi, którzy sobie bardzo je chwalą. Nie ma problemu z mieszaniem paliwa i dbaniem takim jak w spalinowych, a z drugiej strony nie ma plątającego się kabla. Dla osób pracujących w lesie jak narazie ilość energii jaką możemy zgromadzić w akumulatoarach jest za mała. Każda technologia ma swoje wady i zalety, zależy kto czego potrzebuje. Wykonanie akurat tych pilarek jest dobre, nie mają luzów na łożyskach, co teraz często się pojawia w nawet drogich. Test nie jest oplacany przez producenta więc opinia tu jest szczera. Zgadzam się z tym, że są słabsze od pilarek powiedzmy 10x droższych tu nie ma co się oszukiwać ale tak jestze wszystkim. Pamiętajmy dla kogo te narzędzia są dedykowane.

@@onlik6579 mój ojciec w latach 90 robił przy piłach gdy piły sieciowe były standardem. Padały jak muchy bo nie nadawały się do pracy przy pozyskiwaniu drewna. I to samo będzie z akumulatorowymi. Nie opowiadaj bzdur że profesjonaliści sięgają po akumulatorowe bo profesjonaliści mają inne sprzęty do pracy.

@@PaganiniPagani w specyficznych sytuacjach sięgają. Pilarki fakt, mniej. Podkrzesywarki więcej ze względu na masę urządzenia. Specyficzne sytuacje czyli przykładowo podczas pracy gdzie normy nie pozwalają przez określony czas pracować powyżej pewnego natężenia fali akustycznych. Przypomnę tylko, żebyśmy zestawiali sprzęt z podobnej półki ze sobą. Pracowałem tez pilarkami z samej góry i tak jest to troche inny sprzęt. Akumulatorowe wygrywają niską masą, wygodą i ciszą podczas pracy. Do lasu przy obecnym stanie techniki zdecydowanie lepiej się sprawdzają spalinowe, temu nie zaprzeczam.

Bardzo się cieszę, że test jest pomocny i jak widać po komentarzu niżej sprawdza się także u innych